Data: 2011-03-30 02:23:58 | |
Autor: paveu | |
kupowanie airzounda - opowiastka bez happy endu | |
Onegdaj, tzn. ponad 2 tygodnie temu, postanowiłem nabyć wspomniany w
temacie klakson u jedynego przedstawiciela w PL (jak głosi wpis w webowej witrynie). Poszukałem na wiodącym portalu aukcyjnym, bo pamiętałem, że tam sprzedawali, ale nie znalazłem. Posłużyłem się więc bezpośrednio stroną sprzedażową: złożyłem zamówienie, dostałęm mailem potwierdzenie tegoż faktu, po czym od razu zapłaciłem on-line'owo i jąłem niecierpliwie wyczekiwać przesyłki (za pośrednictwem PP). Gdy po tygodniu nic się nie zjawiło, spróbowałem nawiązać kontakt z firmą za pomocą formularza kontaktowego na ich stronie. Żadnej reakcji. Po dwóch czy trzech dniach spróbowałem przez wiodący krajowy komunikator, widząc dostępność firmy. Ktoś się odezwał, sprawiał jednak wrażenie ciężko skacowanego, albo jeszcze nie wytrzeźwianego. Parę razy pytał o nr zamówienia, który za każdym razem podawałem, w końcu napisał, że towar został wysłany w poniedziałek, jednak po moim pytaniu, o który poniedziałek chodzi, już się nie odezwał i zamknął się na GG. Napisałem więc znowu emaila na adresy podane na stronie firmy, w którym poprosiłem o przesłanie skanu dowodu nadania przesyłki, jeśli zostałą nadana, a jeśli nie - oświdczyłęm, że rezygnuję z zakupu i proszę o zwrot pieniędzy. Bez reakcji. Wczoraj próbowałem skomunikować się przez GG - żadnej reakcji, chociaż status "dostępny". Ani sprzętu, ani wpłaconych pieniędzy, ani jakiejkolwiek informacji. Myślę sobie, że gdybym kupił on-line w UK, to zapewne już bym miał sprzęt przy tych samych kosztach. Może ktoś z PT stołecznych preclowiczów przejeżdża w okolicy siedziby firemki: AIRZOUND eSklep Zgrupowania Żmija 17a/19 i zechciałby zajrzeć, czy ktoś tam jest, czy też to tylko jakieś krzaki. Byłbym też wdzięczny za ew. poradę co do trybu postępowania w sprawie zgłoszenia podejrzenia oszustwa handlowego. Pozdrawiam paveu (Wrocław) |
|
Data: 2011-03-30 11:38:00 | |
Autor: Piotr P. | |
kupowanie airzounda - opowiastka bez happy endu | |
paveu <pamis007@gmail.com> wrote:
Ani sprzętu, ani wpłaconych pieniędzy, ani jakiejkolwiek informacji. 1. Jezeli placiles online to pewnie przez posrednika typu platnosci.pl, dotpay, ecard lub swoj bank. Kazdy z nich powinien miec procedure reklamacyjna. 2. Email z informacja iz idziesz/byles na policji zglosic wyludzenie, powinien w magiczny sposob spowodowac odzew ze strony firemki :) |
|
Data: 2011-03-30 18:53:42 | |
Autor: Dominik Mirowski | |
kupowanie airzounda - opowiastka bez happy endu | |
paveu wyklepał(a) :
Ani sprzętu, ani wpłaconych pieniędzy, ani jakiejkolwiek informacji. To jak wyrwiesz od nich kasę to u mnie pod biurkiem leży nowy zound - Wrocław :). -- Dominik Mirowski www.light-test.info |
|
Data: 2011-03-30 19:40:08 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
kupowanie airzounda - opowiastka bez happy endu | |
paveu pisze:
Niestety kompletnie nie moje rejony, druga strona miasta, telepanie się na skuśkę. Jakbym miał bliżej, pomógł bym.
Sprawa prosta z tego co czytałem. Dziś mail do faceta, że oczekujesz zwrotu kasy lub przesłania skanu potwierdzenia nadania. Dajesz mu 24h mówiąc, że jak sie nie doczekasz, idziesz na policje zgłosić oszustwo... Jak sie nie odezwie, idziesz w piątek na komisariat posiadając w dłoni wydrukowane potwierdzenia wpłaty, zrzut aukcji, maile od allegro. A najpierw rzecz jasna zadzwoń na komisariat i zapytaj czy Cię przyjmą. Seco |
|
Data: 2011-03-30 18:49:16 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
kupowanie airzounda - opowiastka bez happy endu | |
A czy informowanie o fakcie, Ĺźe jak nie przeĹle lub nie zwrĂłci pieniÄdzy to idÄ na policjÄ nie podpada juĹź czasem pod paragraf, groĹşby karalne?
-- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2011-03-30 18:51:04 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
kupowanie airzounda - opowiastka bez happy endu | |
On 2011-03-30, piecia aka dracorp wrote:
A czy informowanie o fakcie, Ĺźe jak nie przeĹle lub nie zwrĂłci pieniÄdzy to idÄ na policjÄ nie podpada juĹź czasem pod paragraf, groĹşby karalne? ROTFL -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-03-30 21:28:55 | |
Autor: Michoo | |
kupowanie airzounda - opowiastka bez happy endu | |
W dniu 30.03.2011 20:51, Jan Srzednicki pisze:
On 2011-03-30, piecia aka dracorp wrote:ChociaĹź w tym przypadku nie podpada po paragraf to nie tak do koĹca ROTFL... Art. 115. § 12. GroĹşbÄ bezprawnÄ jest zarĂłwno groĹşba, o ktĂłrej mowa w art. 190, jak i groĹşba spowodowania postÄpowania karnego lub rozgĹoszenia wiadomoĹci uwĹaczajÄ cej czci zagroĹźonego lub jego osoby najbliĹźszej; nie stanowi groĹşby zapowiedĹş spowodowania postÄpowania karnego, jeĹźeli ma ona jedynie na celu ochronÄ prawa naruszonego przestÄpstwem. -- Pozdrawiam Michoo |
|
Data: 2011-03-30 19:30:25 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
kupowanie airzounda - opowiastka bez happy endu | |
On 2011-03-30, Michoo wrote:
W dniu 30.03.2011 20:51, Jan Srzednicki pisze: WĹaĹnie dlatego ROFTL. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2011-03-31 02:11:53 | |
Autor: Witek | |
kupowanie airzounda - opowiastka bez happy endu | |
On 30 Mar, 21:28, Michoo <michoo_n...@vp.pl> wrote:
W dniu 30.03.2011 20:51, Jan Srzednicki pisze:> On 2011-03-30, piecia aka dracorp wrote: Nie żartujcie sobie :-) Nieodpowiedzialną firmę można powiadomić o działaniach które mają słuzyć wyjasnieniu sprawy, nie jest to żadna groźba karalna. Karalne jest natomiast wyłudzanie pieniędzy i oszustwa. Trzeba walczyć o swoje! |
|
Data: 2011-03-31 04:18:00 | |
Autor: Piotrpo | |
kupowanie airzounda - opowiastka bez happy endu | |
On 30 Mar, 19:40, Bartosz 'Seco' Suchecki <pisz...@seco.maupa.tlen.pl>
wrote: Sprawa prosta z tego co czyta em. Dzi mail do faceta, e oczekujesz Dzwonić na komisariat nie ma sensu - podstawowym zadaniem naszej policji jest zniechęcanie poszkodowanych do składania doniesień o przestępstwach. Nie wiem czemu - statystyki, robota itp. nie ma znaczenia. Z tego co wiem, policja ma obowiązek przyjąć każde zawiadomienie o przestępstwie, a jeśli potrzebuje jakiś dodatkowych dokumentów, to zawsze może o nie poprosić. Co do groźby karalnej, to aby była karalna, musi dotyczyć czynu karalnego - czyli jeżeli grozisz, że w przypadku braku odzewu będziesz musiał eskalować problem i wciągać w to organa ścigania, to nie jest to karalne, jeżeli grozisz, że pojedziesz i zrobisz mu z 4l jesień średniowiecza, to jest. |
|
Data: 2011-03-31 13:12:56 | |
Autor: Kamil | |
kupowanie airzounda - opowiastka bez happy endu | |
On 31/03/2011 12:18, Piotrpo wrote:
On 30 Mar, 19:40, Bartosz 'Seco' Suchecki<pisz...@seco.maupa.tlen.pl> Kilka lat temu dostałem z allegro cegłę zamiast aparatu, sprzedawca oszukał w ten sam dzień kilka innych osób. Policja zgłoszenie przyjęła, po kilku miesiącach dostałem list z informacją, że sprawca został ukarany i zwrot pieniędzy. -- Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2011-03-31 14:09:26 | |
Autor: Kapsel | |
kupowanie airzounda - opowiastka bez happy endu | |
Thu, 31 Mar 2011 04:18:00 -0700 (PDT), Piotrpo napisał(a):
On 30 Mar, 19:40, Bartosz 'Seco' Suchecki <pisz...@seco.maupa.tlen.pl> Nie wiem czy odosobniony przypadek, bo mam bardzo rzadki kontakt z policją, ale wczoraj zadzwonił do mnie ktoś z komendy w moim mieście poinformować że ukradli mi koła z samochodu o_O i od raz zaprosili na komendę spisać zeznania. Przyjechałem, jakieś rewelacji nie było, bo pół godziny czekania i 3 godziny spisywania, ale zrobiono wszystko mniej więcej jak należy. Nie łudzę się że będą teraz pieczołowicie szukać moich kół, ale mimo wszystko odnotować należy że sami mnie zaprosili i przyjęli zgłoszenie kradzieży. -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl |