Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   kurtka puchowa

kurtka puchowa

Data: 2015-02-01 13:47:52
Autor: adam
kurtka puchowa
Witam,
Chce kupic kurtke puchowa (puch naturalny).
Widze ze ceny zaczynaja sie od ok. 650-700PLN.
Czy dostane cos taniej? Czy to absolutne minimum?
Zastosowanie to wartsta ocieplajaca w suche dni.
Dzieki z gory.
Pozdrawiam
Adam

Data: 2015-02-01 18:10:02
Autor: MaciekZ
kurtka puchowa
Oczywiście że kupisz taniej, choćby tutaj:
http://www.decathlon.pl/C-714206-kurtki/N-196190-typ-produktu~kurtki-puchowe
Inna sprawa to jakość, ale przynajmniej za niższą zapłacisz mniej :)

Maciek


-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
http://www.avast.com

Data: 2015-02-01 19:49:19
Autor: TW Dziobak
kurtka puchowa

UĹźytkownik "MaciekZ"  napisał

http://www.decathlon.pl/C-714206-kurtki/N-196190-typ-produktu~kurtki-puchowe
Inna sprawa to jakość, ale przynajmniej za niższą zapłacisz mniej :)

Mógłbyś nawet nie sugerować, że coś z Decathlonu to sprzęt? Kurtki mają nie podany rodzaj puchu, czy gę-gę czy kwa-kwa o cui już nie mówiąc. Jak jest na miasto to spoko , jak ma czowiekowi uratować zdrowie albo życie to nie powierzyłbym.
Z jakością jest jak ze świezościa - patrz "Mistrz i Małgorzata", albo kupujesz bardzo dobre albo wcale - dopasowując do wymaganych przez ciebie granicznyh parametrów.

pozdrawiam

Pieszy

Data: 2015-02-02 01:25:51
Autor: Jacek G.
kurtka puchowa
W dniu niedziela, 1 lutego 2015 19:49:09 UTC+1 użytkownik TW Dziobak napisał:
Użytkownik "MaciekZ"  napisał

> http://www.decathlon.pl/C-714206-kurtki/N-196190-typ-produktu~kurtki-puchowe
> Inna sprawa to jakość, ale przynajmniej za niższą zapłacisz mniej :)

Mógłbyś nawet nie sugerować, że coś z Decathlonu to sprzęt? Kurtki mają nie podany rodzaj puchu, czy gę-gę czy kwa-kwa o cui już nie mówiąc.. Jak jest na miasto to spoko , jak ma czowiekowi uratować zdrowie albo życie to nie powierzyłbym.
Nie wiadomo czy chodzi o ratowanie życia, więc może akurat takie coś wystarczy. Co do tych z Decathlonu, to w opisie podają, że "kwa-kwa" - chińskie zresztą. Żona trafiła kiedyś takie sweterki puchowe w D. na jakiejś mega wyprzedaży po 20 zł (paskudny kolor - brąz z odcieniem zieleni może dlatego nie szły) i kupiła 3 szt. Biega w tym po mieście, w góry też zabiera jako rezerwę. Ja użyłem raz na nartach zamiast polara, pod kurtkę i było cieplej niż w polarze. Waży toto prawie nic, miejsca zajmuje też prawie nic, więc funkcję dodatkowej warstwy ocieplającej spełnia.
--
Jacek G.

Data: 2015-02-02 10:11:31
Autor: Spec
kurtka puchowa
W dniu poniedziałek, 2 lutego 2015 10:25:52 UTC+1 użytkownik Jacek G. napisał:
W dniu niedziela, 1 lutego 2015 19:49:09 UTC+1 użytkownik TW Dziobak napisał:
> Użytkownik "MaciekZ"  napisał
> > > http://www.decathlon.pl/C-714206-kurtki/N-196190-typ-produktu~kurtki-puchowe
> > Inna sprawa to jakość, ale przynajmniej za niższą zapłacisz mniej :)
> > Mógłbyś nawet nie sugerować, że coś z Decathlonu to sprzęt? Kurtki mają nie > podany rodzaj puchu, czy gę-gę czy kwa-kwa o cui już nie mówiąc. Jak jest na > miasto to spoko , jak ma czowiekowi uratować zdrowie albo życie to nie > powierzyłbym.
Nie wiadomo czy chodzi o ratowanie życia, więc może akurat takie coś wystarczy. Co do tych z Decathlonu, to w opisie podają, że "kwa-kwa" - chińskie zresztą. Żona trafiła kiedyś takie sweterki puchowe w D. na jakiejś mega wyprzedaży po 20 zł (paskudny kolor - brąz z odcieniem zieleni może dlatego nie szły) i kupiła 3 szt. Biega w tym po mieście, w góry też zabiera jako rezerwę. Ja użyłem raz na nartach zamiast polara, pod kurtkę i było cieplej niż w polarze. Waży toto prawie nic, miejsca zajmuje też prawie nic, więc funkcję dodatkowej warstwy ocieplającej spełnia.

Mam podobne doświadczenie z kurtką puchową z Makro (czyli innej supermarketowej marki) - waży nic, grzeje żonę świetnie, kosztowało... 90zł! Na metce jest tylko informacja puch 90/10. Warto więc poszukać w nie-górskich sklepach, różnica w cenie olbrzymia, a może komuś ta 7x tańsza kurtka wystarczy ;)

Pozdrawiam,
Michał

Data: 2015-02-02 11:40:12
Autor: bans
kurtka puchowa
W dniu 2015-02-02 o 10:25, Jacek G. pisze:

 (paskudny kolor - brąz z odcieniem zieleni może dlatego nie szły)

Czy tylko ja mam skojarzenie z serialem "Aletrnatywy 4"? ;)



--
bans

Data: 2015-02-02 06:12:43
Autor: MaciekZ
kurtka puchowa
Nie bardzo cię rozumiem.
Kolega zapytał o kurtki puchowe, nie precyzując do jak ekstremalnych zastosowań sięgną jego plany. Udzieliłem mu informacji lojalnie uprzedzając że za niską cenę może otrzymać niską jakość. Poczyta rozmaite fora, popyta znajomych i zorientuje się czy mu wystarczy taki produkt o jakim pisałem. Odniosłem wrażenie że nie może przeznaczyć na zakup wielu pieniędzy więc podsunąłem takie rozwiązanie aby nie musiał wybierać: kurtka bardzo dobra której nie kupi bo nie ma za co czy żadna. Nie wydaje mi się abym naraził tym jego życie.
Ale pewnie głupi jest że nie celuje w Rab-a za 1500,- PLN...

Gratuluję możliwości finansowych i przekonania że jak kogoś nie stać na bardzo dobry sprzęt to ma siedzieć w domu, bądź spacerować po parku ;)

Maciek -- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
http://www.avast.com

Data: 2015-02-02 09:58:17
Autor: TW Dziobak
kurtka puchowa

UĹźytkownik "MaciekZ"  napisał

Ale pewnie głupi jest że nie celuje w Rab-a za 1500,- PLN...

Gratuluję możliwości finansowych i przekonania że jak kogoś nie stać na bardzo dobry sprzęt to ma siedzieć w domu, bądź spacerować po parku ;)

W kwestii możliwości finansowych odpowiedziałbym: "bynajmniej".

Zastrzegłem dopasownie sprzętu/kosztów do sposobu wykorzystania.

Czasem lepiej spacerować po parku - to fakt.


pozdrawiam

Pieszy

Data: 2015-02-02 14:21:58
Autor: Marek
kurtka puchowa
W dniu niedziela, 1 lutego 2015 19:49:09 UTC+1 użytkownik TW Dziobak napisał:

Mógłbyś nawet nie sugerować, że coś z Decathlonu to sprzęt? Kurtki mają nie podany rodzaj puchu, czy gę-gę czy kwa-kwa o cui już nie mówiąc.. Jak jest na miasto to spoko , jak ma czowiekowi uratować zdrowie albo życie to nie powierzyłbym.

Nooo... jest jeszcze sporo miejsca pomiędzy tymi skrajnościami. Wszak klimat mamy umiarkowany, a góry niewysokie :). Ja do sprzętu z Decathlonu mogę mieć zastrzeżenia co najwyżej ideologiczne. O czerpanie korzyści ze standardów produkcji i "kosztu pracy" w ChRL.
Nie kupiłbym tam np. detektora lawinowego marki Geonaute (gdyby był taki na rynku), bo przy "newralgicznych" zakupach oszczędność można przypłacić życiem. Ale kilka zszytych do kupy szmatek, wypchanych kaczym puchem, po przecenie na 70 zł? Kupiłem bez wahania.
Używam tej kurtki jako postojowej. Izoluje znacznie lepiej niż różne wełniane swetry i polary, a waży niewiele. Sprawdziła się nawet przy biwaku na Babiej (23 stopnie mrozu i silny wiatr). To ciuch roboczy także do krzątaniny przy ognisku. Iskry? Niska cena, niska strata. Nie ma problemu, że brudna i śmierdzi.
Wspomniałeś o sytuacji ratowania zdrowia i życia.
Mam w życiorysie taki epizodzik:
Wziąłem kiedyś udział w zimowej wycieczce szkoleniowej, ze schroniska w Dolinie Pięciu Stawów na Skrajny Granat i z powrotem. Dołączyłem w ostatniej chwili, po tygodniu pętania się z namiotem po górach i nieprzespanej nocy na dworcu w Zakopanem.
To miał być krótki, szybki spacer, a grupa właśnie ruszała, więc poszedłem tak, jak przyszedłem z dołu. Zjeść i wyspać się miałem potem. Ale prowadzący przecenił możliwości dość licznej grupy. Było w niej sporo ludzi nieobytych z takimi warunkami i posiadanym sprzętem. Na szczyt weszliśmy po zmroku, a droga powrotna - ze względu na problem z orientacją i bezpieczeństwo - wiodła do Buczynowej Dolinki przez Zadnie Usypy i Przełęcz Granacką. Ponieważ pokonanie trasy wymagało miejscami stosowania sztywnej asekuracji, czas płynął głównie na czekaniu. Na szczęście jeden z kolegów miał w plecaku wolną kurtkę puchową. To była miejska w fasonie i niezbyt gruba kurtka z kaczego puchu. Jednak w niej przestałem się trząść z zimna.
W schronisku byliśmy grubo po pierwszej. Wróciłem w kiepskim stanie, przysypiając w marszu. Nie wiem, czy dałbym radę bez tego "badziewia"..

--
Marek

Data: 2015-02-05 00:46:01
Autor: TW Dziobak
kurtka puchowa

Użytkownik "Marek" napisał

..
Mam w życiorysie taki epizodzik:

Wziąłem kiedyś udział w zimowej wycieczce szkoleniowej, ze schroniska w Dolinie Pięciu Stawów na Skrajny Granat i z powrotem. Dołączyłem w ostatniej chwili, po tygodniu pętania się z namiotem po górach i nieprzespanej nocy na dworcu w Zakopanem.
To miał być krótki, szybki spacer, a grupa właśnie ruszała, więc poszedłem tak, jak przyszedłem z dołu. Zjeść i wyspać się miałem potem. Ale prowadzący przecenił możliwości dość licznej grupy. Było w niej sporo ludzi nieobytych z takimi warunkami i posiadanym sprzętem. Na szczyt weszliśmy po zmroku, a droga powrotna - ze względu na problem z orientacją i bezpieczeństwo - wiodła do Buczynowej Dolinki przez Zadnie Usypy i Przełęcz Granacką. Ponieważ pokonanie trasy wymagało miejscami stosowania sztywnej asekuracji, czas płynął głównie na czekaniu. Na szczęście jeden z kolegów miał w plecaku wolną kurtkę puchową. To była miejska w fasonie i niezbyt gruba kurtka z kaczego puchu. Jednak w niej przestałem się trząść z zimna.
W schronisku byliśmy grubo po pierwszej. Wróciłem w kiepskim stanie, przysypiając w marszu. Nie wiem, czy dałbym radę bez tego "badziewia".

Zabawne - pierwszy kontakt z puchówką też miałem w "Piątce", dziewczyna mi "życie" uratowała patrząc jak mnie telepie po nocy przespanej we wszystkim prawie co miałem w jakiejś marnej anilance dałą mi ten magiczny produkt mówiąć: "masz załóż"
Wtedy (chyba przed 80') to był produkt marnie dostępny, raczej wyprawowy i tak kurtka była albo z Francji albo coś krajowego, szyte na zamówienie przez jedną z firm obsługujących polskich himalaistów.
Rozszerzając i schodząc na grube OT, wtedy też dowiedziałem się, że można skonstruować plecak którego noszenie z jakimiś 25kg nie boli (długa horolezka Milleta) i że są takie karimaty, które można położyć na kamiennych ławach na zewnątrz "Piątki", usiąść i natychmiast jest ciepło w dupsko (Extreme Karrimora) ....  oj bo się wzruszę ;)


pozdrawiam


Pieszy

Data: 2015-02-05 00:48:55
Autor: TW Dziobak
kurtka puchowa
...sorry, coś mi w pocztowym nie funguje, nie zaznaczyło cytatu Marka

Pieszy

Data: 2015-02-05 02:25:59
Autor: Marek
kurtka puchowa
W dniu czwartek, 5 lutego 2015 00:45:31 UTC+1 użytkownik TW Dziobak napisał:

Zabawne - pierwszy kontakt z puchówką też miałem w "Piątce", dziewczyna mi "życie" uratowała

No, to hardkor. Ja odnosiłem się tylko do "życia i zdrowia" :).

oj bo się wzruszę ;)

Nie broń się przed tym. To żaden wstyd ;).

A w kwestii niefungowania... możliwe, że winne są Google.
Do Usenetu zaglądam przez przeglądarkę, a ta ma swoje kaprysy.

--
Marek

Data: 2015-02-02 23:29:16
Autor: Tomasz Sójka
kurtka puchowa
Dnia Sun, 1 Feb 2015 19:49:19 +0100, TW Dziobak napisał(a):

Użytkownik "MaciekZ"  napisał

http://www.decathlon.pl/C-714206-kurtki/N-196190-typ-produktu~kurtki-puchowe
Inna sprawa to jakość, ale przynajmniej za niższą zapłacisz mniej :)

Mógłbyś nawet nie sugerować, że coś z Decathlonu to sprzęt? Kurtki mają nie podany rodzaj puchu, czy gę-gę czy kwa-kwa o cui już nie mówiąc. Jak jest na miasto to spoko , jak ma czowiekowi uratować zdrowie albo życie to nie powierzyłbym.
Z jakością jest jak ze świezościa - patrz "Mistrz i Małgorzata", albo kupujesz bardzo dobre albo wcale - dopasowując do wymaganych przez ciebie granicznyh parametrów.

pozdrawiam

Pieszy

Z tego co pamiętam to kaczy puch miał jedną brzydką cechę - zawilgocony
woniał niesympatycznie; ale to prawdopodobnie dotyczyło kiepskich
producentów którzy nie spierali zwierzęcego tłuszczyku impregnującego
puch... Poza tym osiąga zdaje się max 600-650 cui. Konkludując taka kacza
kurtka z prawidłowo przygotowanym puchem może być równie dobra co gęsia,
tyle że cięższa - może o 100g puchu? Zresztą za najlepszy puch uważa się
ten z edredonów - czyli kaczek :)
A tak jeszcze do autora - stosunkowo często można upolować jakieś przeceny,
promocje 30-40%, tak nabyłem np. sweterek puchowy TNF-a za trochę ponad
300zł. Inna sprawa że chyba rok później nabyłem z Gosportu podobny ciuch za
jakieś 150 zł czy coś koło tego, i różnica powalająca nie jest (w jakości i
funkcjonalności). Nawet raz jadąc w tym Go rowerem zahaczyłem ramieniem o
wiszącą gałązkę dzikiej róży; odgłos był mrożący krew w żyłach, oczami
wyobraźni już widziałem tą chmurkę puchu, a tu nic, ani śladu czy
naderwania materiału. Kupowaliśmy też w Deca Easy w Rybniku ichnie sweterki
puchowe dla kobiet za 60-70 zł - kobiety są zadowolone :)
Warto jeszcze pamiętać że na intensywny wysiłek fizyczny jak np. torowanie
w śniegu to puchówki niespecjalnie się nadają. Można się ugotować w sosie
własnym.

Pozdrawiam Tomek

Data: 2015-02-02 08:35:04
Autor: bans
kurtka puchowa
W dniu 2015-02-01 o 13:47, adam pisze:

Chce kupic kurtke puchowa (puch naturalny).
Widze ze ceny zaczynaja sie od ok. 650-700PLN.
Czy dostane cos taniej? Czy to absolutne minimum?

Tu jest taniej o 21zł ;)

http://malachowski.pl/sklep/pl/oferta/35/sweter-puchowy-tourist.html?search=sweter

I nie sugeruj się określeniem "sweter". Mam ten ich "sweter" i jest to kurtka ;)



--
bans

Data: 2015-02-02 14:29:41
Autor: Marek
kurtka puchowa
W dniu niedziela, 1 lutego 2015 13:47:54 UTC+1 użytkownik adam napisał:
Witam,
Chce kupic kurtke puchowa (puch naturalny).
Widze ze ceny zaczynaja sie od ok. 650-700PLN.
Czy dostane cos taniej?

Jeśli "puch naturalny" nie znaczy gęsi, a na dodatek o wysokiej rozprężalności, to tak. Dostaniesz. Np. na wyprzedaży w SD: http://tiny.pl/q3hzc . Jest też coś z gęsiny, ale z domieszką pierza: http://tiny.pl/q3hz5. Jak pogrzebiesz, to znajdziesz tego więcej. Cena wysyłki do Polski to (ponoć) ok. 40 zł.

--
Marek

Data: 2015-02-03 16:49:07
Autor: Tomasz Sójka
kurtka puchowa
Dnia Mon, 2 Feb 2015 14:29:41 -0800 (PST), Marek napisał(a):

W dniu niedziela, 1 lutego 2015 13:47:54 UTC+1 użytkownik adam napisał:
Witam,
Chce kupic kurtke puchowa (puch naturalny).
Widze ze ceny zaczynaja sie od ok. 650-700PLN.
Czy dostane cos taniej?

Jeśli "puch naturalny" nie znaczy gęsi, a na dodatek o wysokiej rozprężalności, to tak. Dostaniesz. Np. na wyprzedaży w SD: http://tiny.pl/q3hzc . Jest też coś z gęsiny, ale z domieszką pierza: http://tiny.pl/q3hz5. Jak pogrzebiesz, to znajdziesz tego więcej. Cena wysyłki do Polski to (ponoć) ok. 40 zł.

Na SD czy F&T (to zdaje się to samo) "Sale" jest w zasadzie permanentne :)
A taką podobną kurtkę z gęsiny Karrimora posiadam, raczej miejska bo
pikowana, ale ma kaptur i nawet na nartach daje radę. Kosztowała coś koło
30 funtów... Jeden istotny minus - ciągle wyłażą puszki, ale za te
pieniądze mogę z tym żyć. O dziwo zamki są YKK, w tym główny wodoszczelny.
Kołnierz wyłożony jakimś mikrofleece'm.

Pozdrawiam Tomek

Data: 2015-02-04 00:32:25
Autor: MarcinS
kurtka puchowa
a nie prosciej/lepiej bezposrednio:
http://www.karrimor.com/karrimor-down-jacket-mens-443318
http://www.karrimor.com/karrimor-sub-zero-jacket-mens-443286
http://www.karrimor.com/SearchResults?DescriptionFilter=down%20jacket%20mens
Dostawa DHL'em do PL w tydzien (idzie z UK). Koszt dostawy 7,5funta ~40zl.
Kupowalem tam ostatnio plecak.

--
Pozdrawiam,
Marcin

kurtka puchowa

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona