Pacjent uzyskał pozytywny wynik COVID, zadzwonił do niego automat z SANEPIDu, że ma nałożoną izolację, czyli pewnie zadziałał jakiś standardowy automat, pewnie laboratorium wpisało wynik w EWP.

Natomiast współmałżonek wspólnie zamieszkujący nie ma informacji o kwarantannie w IKP.




https://www.gov.pl/web/koronawirus/pytania-i-odpowiedzi

Dlaczego na Internetowym Koncie Pacjenta nie mam informacji o kwarantannie?
Informacja o kwarantannie nie pojawiła się w IKP, ponieważ laboratorium nie wpisało jeszcze wyniku do systemu IT. Zostań w domu, jeśli zostałeś poinformowany o skierowaniu na kwarantannę.

W dniu 16.04.2021 o 20:04, Monika Głowacka pisze:

Pacjent uzyskał pozytywny wynik COVID, zadzwonił do niego automat z SANEPIDu, że ma nałożoną izolację, czyli pewnie zadziałał jakiś standardowy automat, pewnie laboratorium wpisało wynik w EWP.

Natomiast współmałżonek wspólnie zamieszkujący nie ma informacji o kwarantannie w IKP.

Olać. Nie wiesz, nie znasz się, nie orientujesz się. W razie czego nic nie podpisywać - niech kierują wniosek do sądu. Powiesz, że zgodnie z prawdą, że w sumie to nie widziałaś co i jak (skoro pytasz w dobrej wierze to nie wiesz), w tłitach się pogubiłaś, ale myślałaś, że ograniczenie wolności to co najmniej paszczowo ci ktoś ogłosi. A w zasadzie to dokument by się zdał, już jebać brzydkie słowo na ka - choćby na potrzeby tego, że coś pracodawcy trzeba wspomnieć o powodzie nieobecności a na to już jakieś ustalenia co do faktycznego przebywania w kwarantannie wypadałoby mieć.

To prawnie. A jak ktoś odpowiedzialny, to samemu się _nieco_ ograniczy.

BTW - skąd oni wiedzą kto z kim mieszka? Na przykład całkiem normalne obecnie jest, że dziecko w wyniku zamknięcia przedszkoli mieszka u dziadków nie z rodzicami. I co? Rodzic wpada - to dziecko które nie mieszka faktycznie też? A jak powiesz zgodnei z prawdą, że u teściów to i teściów zamkną? Cały ten burdel dowodzi tego, że państwo należy traktować jak wroga i kłamać tak jak jest to uzasadnione interesem własnym:( Jak z zaborcom.

--
Shrek

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6079d42f$0$523$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 16.04.2021 o 20:04, Monika Głowacka pisze:

Pacjent uzyskał pozytywny wynik COVID, zadzwonił do niego automat z SANEPIDu, że ma nałożoną izolację, czyli pewnie zadziałał jakiś standardowy automat, pewnie laboratorium wpisało wynik w EWP.

Natomiast współmałżonek wspólnie zamieszkujący nie ma informacji o kwarantannie w IKP.

Olać. Nie wiesz, nie znasz się, nie orientujesz się. W razie czego nic nie podpisywać - niech kierują wniosek do sądu. Powiesz, że zgodnie z prawdą, że w sumie to nie widziałaś co i jak (skoro pytasz w dobrej wierze to nie wiesz), w tłitach się pogubiłaś, ale myślałaś, że ograniczenie wolności to co najmniej paszczowo ci ktoś ogłosi. A w zasadzie to dokument by się zdał, już jebać brzydkie słowo na ka - choćby na potrzeby tego, że coś pracodawcy trzeba wspomnieć o powodzie nieobecności a na to już jakieś ustalenia co do faktycznego przebywania w kwarantannie wypadałoby mieć.

No wlasnie - a jak chce sie izolowac, tylko potrzebuje podkladki ?

To prawnie. A jak ktoś odpowiedzialny, to samemu się _nieco_ ograniczy.

I co - urlopu 2 tygodnie?

BTW - skąd oni wiedzą kto z kim mieszka? Na przykład całkiem normalne obecnie jest, że dziecko w wyniku zamknięcia przedszkoli mieszka u dziadków nie z rodzicami. I co? Rodzic wpada - to dziecko które nie mieszka faktycznie też?

Ale tak calkiem nie mieszka, czy rodzice co pewien czas zabieraja, odwiedzaja ?

A jak powiesz zgodnei z prawdą, że u teściów to i teściów zamkną? Cały ten burdel dowodzi tego, że państwo należy traktować jak wroga i kłamać tak jak jest to uzasadnione interesem własnym:( Jak z zaborcom.

Czyli nic sie nie zmienilo :-)

J.

W dniu 19.04.2021 o 15:22, J.F. pisze:

No wlasnie - a jak chce sie izolowac, tylko potrzebuje podkladki ?

To prawnie. A jak ktoś odpowiedzialny, to samemu się _nieco_ ograniczy.

I co - urlopu 2 tygodnie?

Dzwonisz, mówisz że masz karar i trochę cię gardło boli. Nie nie masz kaszlu i gorączki. Po prostu tak na wszelki wypadek chcesz w domu zostać - takie czasy że nie wypada z glutem do pracy. Objawy sprzeczne z koroną więc nie ma nawet specjalnie podstaw do testu a L4 dostaniesz:P

BTW - skąd oni wiedzą kto z kim mieszka? Na przykład całkiem normalne obecnie jest, że dziecko w wyniku zamknięcia przedszkoli mieszka u dziadków nie z rodzicami. I co? Rodzic wpada - to dziecko które nie mieszka faktycznie też?

Ale tak calkiem nie mieszka, czy rodzice co pewien czas zabieraja, odwiedzaja ?

Matka z dzieckiem na 1,5 tygodnia u teściowej, ojciec widzi się co dzień lub dwa ale na dworzu.

Albo ktoś po prostu jest w delegacji, albo wcale tam nie mieszka, albo - setki powodów.

A jak powiesz zgodnei z prawdą, że u teściów to i teściów zamkną? Cały ten burdel dowodzi tego, że państwo należy traktować jak wroga i kłamać tak jak jest to uzasadnione interesem własnym:( Jak z zaborcom.

Czyli nic sie nie zmienilo :-)

Zmieniło się - kiedyś miałem opory. Teraz nie mam żadnych - państwo czy kulson to twój wróg.


--
Shrek

W dniu 2021.04.16 o 20:15, Shrek pisze:

BTW - skąd oni wiedzą kto z kim mieszka?

chociażby z samego pacjent/gabinet.gov.pl jedno i drugie ma jakąs historię recept z tym samym adresem.

W dniu 16.04.2021 o 20:31, Monika Głowacka pisze:

BTW - skąd oni wiedzą kto z kim mieszka?

chociażby z samego pacjent/gabinet.gov.pl jedno i drugie ma jakąs historię recept z tym samym adresem.

I co z tego? Po pierwsze w jakim trybie ma do tego dostęp sanepid? Po drugie jak już pisałem nie musi to być zgodne ze stanem faktycznym. Nawet niekoniecznie w złej wierze. Dzieci mieszkają z dziadkami bo rząd zamknął przedszkola i żłobki, dzieci przebywają raz z jednym raz z drugim rodzicem, jak ktoś ma mozliwość zamieszkania oddzielnie to całkem rozsądnym jest się wyprowadzić od rodziny jak w pracy zaczynają kasłać, ktoś mógł w tym czasie się trzy razy przeprowadzić rozwieść i ożenić a nawet zmienić płeć:P I na odwrót - ludzie podają miejsce zameldowania a nie zamieszkania. Całkiem prawdopodobne, że doszliby że ja z żoną mieszkamy oddzielnie;)

--
Shrek

Użytkownik "Monika Głowacka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6079d802$0$516$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2021.04.16 o 20:15, Shrek pisze:

BTW - skąd oni wiedzą kto z kim mieszka?

chociażby z samego pacjent/gabinet.gov.pl jedno i drugie ma jakąs historię recept z tym samym adresem.

Hm, na recepcie nie przypominam sobie adresu, ale moze i jest.
Moze i gdzies tam w systemie jest, bo przychodnia przekazuje wraz z e-recepta ... ale w ktory adres wierzyc ?

Bo jest zameldowania, jest ten w przychodni - nie wiadomo ktory nowszy, no i jest adres rzeczywisty.

Dodaj do tego mozliwe bledy, albo pomylki typu ulica/plac/aleja ... i nieszczescie gotowe.

Ten dzwoniacy automat to tez wyzsza ciekawostka, bo moze ktos nie odbiera na komorce, albo nie ma go przy stacjonarnym ... zaraz - to nie jest przypadkiem SMS ?
Na stacjonarny :-(

J.

W dniu 19.04.2021 o 15:18, J.F. pisze:

Ten dzwoniacy automat to tez wyzsza ciekawostka, bo moze ktos nie odbiera na komorce, albo nie ma go przy stacjonarnym ... zaraz - to nie jest przypadkiem SMS ?
Na stacjonarny :-(

Sorry ale to w ogóle jakieś żarty, nawet jak na standardy państwa z kartonu polepionego gównem. Areszt ogłosznony prawomocnym wyrokiem przez sms albo telefon przez chuj wie kogo? Przecież każdy może sobie wysłać do każdego. Żeby się zarejestoweać na szczepionkę każą seniorom się profilem zaufanym logować a jak areszt to automat dzwoni? Przecież to przed każdym sądem upadnie - "nie wiem, co p.o.remier ogłosił na twicie, bo nie mam internetów a nawet jakbym miał to nie czytam stron propagandowych okupanta. Co do telefonu myślałem że to głupi żart waldemary - pijanej żony nierobotnego stefana spod trójki. Ona ciągle kłamie, zupełnie jak p.o.remier".


--
Shrek