Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   lHamowanie letnimi w zimie

lHamowanie letnimi w zimie

Data: 2018-12-20 09:23:16
Autor: Bolko
lHamowanie letnimi w zimie
Na wiosne kupiłem Mazde 6
Do niej kupiłem nowe opony GoodYear letnie nie najtańsze.
Do tego zrobiłem hamukce z przodu i tyłu.
Generalnie auto stoi.
Ale dzisiaj postanowiłem się przejechać w tamtą stronę nie było problemu.
Ale z powrotem zaczelo padać  śniegiem.

O cholera Nie dość że auto jak na sankach.
To zaczeło się tłuc coś przy hamulcach.
O co chodzi?

Data: 2018-12-20 09:27:09
Autor: losspistolss
lHamowanie letnimi w zimie
Może ABS.

Data: 2018-12-20 18:30:04
Autor: Cavallino
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu 20-12-2018 o 18:23, Bolko pisze:
Na wiosne kupiłem Mazde 6
Do niej kupiłem nowe opony GoodYear letnie nie najtańsze.
Do tego zrobiłem hamukce z przodu i tyłu.
Generalnie auto stoi.
Ale dzisiaj postanowiłem się przejechać

Idiotyczny pomysł.
Nie wiesz, że zima jest?

w tamtą stronę nie było problemu.
Ale z powrotem zaczelo padać  śniegiem.

O cholera
Nie dość że auto jak na sankach.
To zaczeło się tłuc coś przy hamulcach.
O co chodzi?

O ABS?

Data: 2018-12-20 18:50:43
Autor: Uncle Pete
lHamowanie letnimi w zimie
On 2018-12-20 18:23, Bolko wrote:
Na wiosne kupiłem Mazde 6
Do niej kupiłem nowe opony GoodYear letnie nie najtańsze.
Do tego zrobiłem hamukce z przodu i tyłu.
Generalnie auto stoi.
Ale dzisiaj postanowiłem się przejechać w tamtą stronę nie było problemu.
Ale z powrotem zaczelo padać  śniegiem.

O cholera
Nie dość że auto jak na sankach.
To zaczeło się tłuc coś przy hamulcach.
O co chodzi?

O ABS.

Kiedyś miałem jakieś letnie Pirelli, które całkiem znośnie jeździły po śniegu. Potem wymieniłem na Uniroyal Rain Expert (wtedy pierwsze miejsce w testach ADAC) i nie zdążyłem wymienić na zimowe, jak przyprószyło. Było tak pioruńsko ślisko, że pierwszy raz w życiu myślałem, że nie wyhamuję przed samochodem strojącym na światłach. Od tamtej pory nie testuję, czy da się na letnich jeździć po śniegu.

Data: 2018-12-20 10:00:34
Autor: Bolko
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu czwartek, 20 grudnia 2018 18:50:37 UTC+1 użytkownik Uncle Pete napisał:
On 2018-12-20 18:23, Bolko wrote:
> Na wiosne kupiłem Mazde 6
> Do niej kupiłem nowe opony GoodYear letnie nie najtańsze.
> Do tego zrobiłem hamukce z przodu i tyłu.
> Generalnie auto stoi.
> Ale dzisiaj postanowiłem się przejechać w tamtą stronę nie było problemu.
> Ale z powrotem zaczelo padać  śniegiem.
> > O cholera
> Nie dość że auto jak na sankach.
> To zaczeło się tłuc coś przy hamulcach.
> O co chodzi?

O ABS.
Zepsuł się czy zgłupiał?

Kiedyś miałem jakieś letnie Pirelli, które całkiem znośnie jeździły po śniegu. Potem wymieniłem na Uniroyal Rain Expert (wtedy pierwsze miejsce w testach ADAC) i nie zdążyłem wymienić na zimowe, jak przyprószyło. Było tak pioruńsko ślisko, że pierwszy raz w życiu myślałem, że nie wyhamuję przed samochodem strojącym na światłach. Od tamtej pory nie testuję, czy da się na letnich jeździć po śniegu..

Ja też już wiem :)

Data: 2018-12-20 19:47:40
Autor: Cavallino
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu 20-12-2018 o 19:00, Bolko pisze:
W dniu czwartek, 20 grudnia 2018 18:50:37 UTC+1 użytkownik Uncle Pete napisał:
On 2018-12-20 18:23, Bolko wrote:
Na wiosne kupiłem Mazde 6
Do niej kupiłem nowe opony GoodYear letnie nie najtańsze.
Do tego zrobiłem hamukce z przodu i tyłu.
Generalnie auto stoi.
Ale dzisiaj postanowiłem się przejechać w tamtą stronę nie było problemu.
Ale z powrotem zaczelo padać  śniegiem.

O cholera
Nie dość że auto jak na sankach.
To zaczeło się tłuc coś przy hamulcach.
O co chodzi?

O ABS.
Zepsuł się czy zgłupiał?

Działał prawidłowo.
Próbował złapać przyczepność, której nie posiadałeś.

Data: 2018-12-20 19:49:43
Autor: Myjk
lHamowanie letnimi w zimie
Thu, 20 Dec 2018 10:00:34 -0800 (PST), Bolko
Zepsuł się czy zgłupiał?

SRSLY? :P Nie, tak działa ABS.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2018-12-21 13:23:57
Autor: JDX
lHamowanie letnimi w zimie
On 2018-12-20 19:49, Myjk wrote:
Thu, 20 Dec 2018 10:00:34 -0800 (PST), Bolko
Zepsuł się czy zgłupiał?

SRSLY? :P Nie, tak działa ABS.

Swoją drogą, czy w autach z górnej półki ABS również wydaje takie dziwne
dźwięki? I czy również daje się je usłyszeć w kabinie?

Data: 2018-12-21 15:29:06
Autor: t-1
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu 2018-12-21 o 13:23, JDX pisze:

Swoją drogą, czy w autach z górnej półki ABS również wydaje takie dziwne
dźwięki? I czy również daje się je usłyszeć w kabinie?

Jest to hamowanie impulsowe, drgania układu przenoszą się przez karoserię, więc nic dziwnego, że słychać w kabinie.
Koło zatrzymuje się i rusza wielokrotnie w ciągu sekundy.
W samochodach z dolnej półki jest ciszej, bo nie ma ABS. :)

Data: 2018-12-21 16:41:31
Autor: J.F.
lHamowanie letnimi w zimie
Użytkownik "t-1"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pvitb8$k5m$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2018-12-21 o 13:23, JDX pisze:
Swoją drogą, czy w autach z górnej półki ABS również wydaje takie dziwne
dźwięki? I czy również daje się je usłyszeć w kabinie?

Jest to hamowanie impulsowe, drgania układu przenoszą się przez karoserię, więc nic dziwnego, że słychać w kabinie.
Koło zatrzymuje się i rusza wielokrotnie w ciągu sekundy.

To zatrzymywanie moze byc bardziej ambitne - np tylko zwalnia ...

W samochodach z dolnej półki jest ciszej, bo nie ma ABS. :)

ABS jest obowiazkowy od wielu lat - wiec tylko w starych samochodach z dolnej polki.

J.

Data: 2018-12-21 00:52:49
Autor: Uncle Pete
lHamowanie letnimi w zimie
To zaczeło się tłuc coś przy hamulcach.
O co chodzi?

O ABS.
Zepsuł się czy zgłupiał?

Nie, tak ma być, jak jest bardzo ślisko. Słychać łomot i czuć to na pedale hamulca.

Data: 2018-12-20 20:40:20
Autor: J.F.
lHamowanie letnimi w zimie
Dnia Thu, 20 Dec 2018 18:50:43 +0100, Uncle Pete napisał(a):
Kiedyś miałem jakieś letnie Pirelli, które całkiem znośnie jeździły po śniegu. Potem wymieniłem na Uniroyal Rain Expert (wtedy pierwsze miejsce w testach ADAC) i nie zdążyłem wymienić na zimowe, jak przyprószyło. Było tak pioruńsko ślisko, że pierwszy raz w życiu myślałem, że nie wyhamuję przed samochodem strojącym na światłach. Od tamtej pory nie testuję, czy da się na letnich jeździć po śniegu.

Tez kiedys zdobylem te wiedze :-)

Teraz testuje czy daje sie jezdzic po sniegu na calorocznych ... nie
jest zle :-)

Wracajac do OPa ... Bolko ostroznie jezdzi, czy te GY to swietne
letnie opony i doskonale sobie daja rade na mokrym, skoro do tej pory
ABS nie zadzialal ?

J.

Data: 2018-12-20 23:27:08
Autor: Shrek
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu 20.12.2018 o 20:40, J.F. pisze:

Teraz testuje czy daje sie jezdzic po sniegu na calorocznych ... nie
jest zle :-)

Całoroczne w zimę są ok. W lato są słabe...

Shrek

Data: 2018-12-20 23:44:33
Autor: J.F.
lHamowanie letnimi w zimie
Dnia Thu, 20 Dec 2018 23:27:08 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 20.12.2018 o 20:40, J.F. pisze:
Teraz testuje czy daje sie jezdzic po sniegu na calorocznych ... nie
jest zle :-)

Całoroczne w zimę są ok. W lato są słabe...

W lato nie narzekam.

J.

Data: 2018-12-21 06:27:36
Autor: Shrek
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu 20.12.2018 o 23:44, J.F. pisze:
Dnia Thu, 20 Dec 2018 23:27:08 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 20.12.2018 o 20:40, J.F. pisze:
Teraz testuje czy daje sie jezdzic po sniegu na calorocznych ... nie
jest zle :-)

Całoroczne w zimę są ok. W lato są słabe...

W lato nie narzekam.

W sensie nie widzisz rożnicy w stosunku do letnich, czy po prostu nie potrzebujesz w lato dobrej przyczepności. Bo mije quatrc 5 są wyrażnie słabsze w latem niż poprzednie letnie.

Shrek

Data: 2018-12-20 23:48:04
Autor: Kris
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu czwartek, 20 grudnia 2018 20:40:21 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Tez kiedys zdobylem te wiedze :-)

Jak to się stało więc że przeżyłem jeżdżąc w latach 90-tych dużymi Fiatami bez zimowych opon? Silnik z przodu, napęd na tył, dupa lekka, worek żwiru czy dwa pustaki do bagażnika i się spokojnie jeździło. A śniegu na Kaszubach było sporo więcej jak w ostatnich latach.
Przez kolejne kilka lat jeździłem Audi 80b2(3szt), Ford Mondeo, Renault Megane i coś tam jeszcze, raczej zimówek nie miałem a kłopotów z jazdą nie kojarzę.
Czy ówczesne opony były jakieś uniwersalne czy teraz umiejętności jazdy mniejsze u ludzi tak że spadnie 5cm śniegu i się problemy robią?
U nas wczoraj pierwsze 5 cm śniegu napadało i masakra się zrobiła.
Ja pierwsze zimówki miałem w Fordzie Galaxy gdzieś w 2010 roku
I taka ciekawostka- chyba przez 2 lata do dużego Fiata miałem założone jakieś opony z wózka elektrycznego czy coś w tym stylu. Wolnobieżne na nich pisało(bodajże do 20 czy 40km/h), a były tak sztywne ze gumiarz miał duży problem je założyć. Ale na śniegu były idealne. Pomimo że to duży Fiat z napędem z przodu to szedł jak na gąsienicach. Normalne opony jak próbujesz ze śniegu wyjechać to robią warstwę lodu/ubitego śniegu pod kołem a te wolnobieżne co miałem to rwały ten ubity śnieg aż się dokopały do "czarnego" Jakiś taki duży głęboki bieżnik miały jeśli mnie pamięć nie myli.

Data: 2018-12-20 23:55:53
Autor: Piotrek Paradysz
lHamowanie letnimi w zimie
Ja jeżdżę na letnich cały rok, górek u nas trochę jest (podkarpackie) Grunt to napęd na 4 koła i umiejętności.

Data: 2018-12-21 09:21:28
Autor: cef
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu 2018-12-21 o 08:48, Kris pisze:

Jak to się stało więc że przeżyłem jeżdżąc w latach 90-tych dużymi Fiatami bez zimowych opon?
Czy ówczesne opony były jakieś uniwersalne czy teraz umiejętności jazdy mniejsze u ludzi tak że spadnie 5cm śniegu i się problemy robią?
U nas wczoraj pierwsze 5 cm śniegu napadało i masakra się zrobiła.

Po prostu jechało się wolnej. Tyle, że kiedyś spowolnienie ruchu
przy znacznie mniejszej liczbie uczestników tego ruchu nie sprawiało takich problemów.
No i wtedy większość nie miała zimówek, więc nikt nikogo nie blokował.

Data: 2018-12-21 11:47:46
Autor: J.F.
lHamowanie letnimi w zimie
Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5c1ca289$0$505$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2018-12-21 o 08:48, Kris pisze:
Jak to się stało więc że przeżyłem jeżdżąc w latach 90-tych dużymi Fiatami bez zimowych opon?
Czy ówczesne opony były jakieś uniwersalne czy teraz umiejętności jazdy mniejsze u ludzi tak że spadnie 5cm śniegu i się problemy robią?
U nas wczoraj pierwsze 5 cm śniegu napadało i masakra się zrobiła.

Po prostu jechało się wolnej.

Szybciej !

Tyle, że kiedyś spowolnienie ruchu
przy znacznie mniejszej liczbie uczestników tego ruchu nie sprawiało takich problemów.

I wlasnie dlatego szybciej, dzis to zaraz mam dlugi korek za najwolniejszym.

No i wtedy większość nie miała zimówek, więc nikt nikogo nie blokował.

I jakos dojezdzali pod wyciagi narciarskie, mimo ze odsniezanie bylo gorsze ..

J.

Data: 2018-12-21 18:59:59
Autor: Budzik
lHamowanie letnimi w zimie
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

No i wtedy większość nie miała zimówek, więc nikt nikogo nie blokował.

Ale miała uniwersalne...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Tylko jednego w życiu żałuję: że nie jestem kimś innym.

Data: 2018-12-21 19:18:02
Autor: Cavallino
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu 21-12-2018 o 09:21, cef pisze:
W dniu 2018-12-21 o 08:48, Kris pisze:

Jak to się stało więc że przeżyłem jeżdżąc w latach 90-tych dużymi Fiatami bez zimowych opon?
Czy ówczesne opony były jakieś uniwersalne czy teraz umiejętności jazdy mniejsze u ludzi tak że spadnie 5cm śniegu i się problemy robią?
U nas wczoraj pierwsze 5 cm śniegu napadało i masakra się zrobiła.

Po prostu jechało się wolnej.

Nie - tylko tamtym oponom było bliżej do całorocznych niż letnich.

Data: 2018-12-21 10:03:07
Autor: Uncle Pete
lHamowanie letnimi w zimie
Jak to się stało więc że przeżyłem jeżdżąc w latach 90-tych dużymi Fiatami bez zimowych opon?
Silnik z przodu, napęd na tył, dupa lekka, worek żwiru czy dwa pustaki do bagażnika i się spokojnie jeździło. A śniegu na Kaszubach było sporo więcej jak w ostatnich latach.
Przez kolejne kilka lat jeździłem Audi 80b2(3szt), Ford Mondeo, Renault Megane i coś tam jeszcze, raczej zimówek nie miałem a kłopotów z jazdą nie kojarzę.
Czy ówczesne opony były jakieś uniwersalne czy teraz umiejętności jazdy mniejsze u ludzi tak że spadnie 5cm śniegu i się problemy robią?

Raczej to pierwsze. Inaczej w opisanym przeze mnie przypadku oznaczałoby, że zmiana opon radykalnie pogorszyła moje umiejętności jazdy.

Data: 2018-12-21 10:13:33
Autor: yabba
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu 21-12-2018 o 08:48, Kris pisze:
W dniu czwartek, 20 grudnia 2018 20:40:21 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Tez kiedys zdobylem te wiedze :-)

Jak to się stało więc że przeżyłem jeżdżąc w latach 90-tych dużymi Fiatami bez zimowych opon?

Klasyczne opony Dębicy D124 (można by już je nazwać "kultowe") miały grubszy bieżnik niż część opon letnich, więc siłą rzeczy były lepsze od nich na śniegu.

https://www.24opony.pl/opony,0,1773/debica-d124-135-80-r12-65-- s.html?gclid=CjwKCAiAu_LgBRBdEiwAkovNsN4ftQbwjBez1xduA0EYsI97lLcI1HqQiIHSIHB2Rhp6FhRdtL1ntBoCbUYQAvD_BwE

yabba

Data: 2018-12-21 17:29:29
Autor: kk
lHamowanie letnimi w zimie
On 2018-12-21 10:13, yabba wrote:
W dniu 21-12-2018 o 08:48, Kris pisze:
W dniu czwartek, 20 grudnia 2018 20:40:21 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Tez kiedys zdobylem te wiedze :-)

Jak to się stało więc że przeżyłem jeżdżąc w latach 90-tych dużymi Fiatami bez zimowych opon?

Klasyczne opony Dębicy D124 (można by już je nazwać "kultowe") miały grubszy bieżnik niż część opon letnich, więc siłą rzeczy były lepsze od nich na śniegu.

Na śniego to nie wiem, ale tak normalnie to ja już kilka razy miałem sytuację z takimi Passio bodjaże, że chciałem otwierać drzwi i nogą hamować by jakoś bolid zatrzymać.

Data: 2018-12-22 23:38:04
Autor: yabba
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu 21-12-2018 o 17:29, kk pisze:
On 2018-12-21 10:13, yabba wrote:
W dniu 21-12-2018 o 08:48, Kris pisze:
W dniu czwartek, 20 grudnia 2018 20:40:21 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:

Tez kiedys zdobylem te wiedze :-)

Jak to się stało więc że przeżyłem jeżdżąc w latach 90-tych dużymi Fiatami bez zimowych opon?

Klasyczne opony Dębicy D124 (można by już je nazwać "kultowe") miały grubszy bieżnik niż część opon letnich, więc siłą rzeczy były lepsze od nich na śniegu.

Na śniego to nie wiem, ale tak normalnie to ja już kilka razy miałem sytuację z takimi Passio bodjaże, że chciałem otwierać drzwi i nogą hamować by jakoś bolid zatrzymać.

Passio to inne opony niż D124. Też je kupiłem z 15 lat temu i miałem podobne odczucia jak Twoje. Przez dwa lata było OK, ale później na mokrym zachowywały się jak na lodzie. Chyba guma bardzo zmieniła swoje właściwości i stwardniała.


yabba

Data: 2018-12-21 11:30:33
Autor: J.F.
lHamowanie letnimi w zimie
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:478bbb4f-3d30-4ae7-a052-cc2a06f2e3bf@googlegroups.com...
W dniu czwartek, 20 grudnia 2018 20:40:21 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Tez kiedys zdobylem te wiedze :-)

Jak to się stało więc że przeżyłem jeżdżąc w latach 90-tych dużymi Fiatami bez zimowych opon?

Bo wtedy opony byly bez przymiotnika i uniwersalne.
A odkad producenci zaczeli robic "letnie", to juz nie musza dbac wlasnosci zimowe.

I tez sie kiedys dowiesz, ze istnieja opony naprawde letnie :-)

Silnik z przodu, napęd na tył, dupa lekka, worek żwiru czy dwa pustaki do bagażnika i się spokojnie jeździło. A śniegu na Kaszubach było sporo więcej jak w ostatnich latach.
Przez kolejne kilka lat jeździłem Audi 80b2(3szt), Ford Mondeo, Renault Megane i coś tam jeszcze, raczej zimówek nie miałem a kłopotów z jazdą nie kojarzę.

Szczescie miales ... albo pecha, bo sie nie dowiedziales, a ta niewiedza moze duuuzo kosztowac ...

I taka ciekawostka- chyba przez 2 lata do dużego Fiata miałem założone jakieś opony z wózka elektrycznego czy coś w tym stylu.
Wolnobieżne na nich pisało(bodajże do 20 czy 40km/h), a były tak sztywne ze gumiarz miał duży problem je założyć.
Ale na śniegu były idealne. Pomimo że to duży Fiat z napędem z przodu to szedł jak na gąsienicach.

A ludzie mowia, ze jak letnia od zimna, czy zimowa od starosci stwardnieje, to sie slizga :-)

Normalne opony jak próbujesz ze śniegu wyjechać to robią warstwę lodu/ubitego śniegu pod kołem
a te wolnobieżne co miałem to rwały ten ubity śnieg aż się dokopały do "czarnego"

IMO - normalne/letnie/kiepskie to sobie robia malutki dołek,
a potem slizgaja sie w nim w najlepsze.
Byc moze na warstewce wody, ktora wytopily.

Zimowki lepsze, bo jakos ciagna, ale czemu ? Letnie tez maja bieznik.
Te lamelki ? (drobne rowki)

Jakiś taki duży głęboki bieżnik miały jeśli mnie pamięć nie myli.

Do wozka elektrycznego ? Moze to jakies od traktora na bloto ... ale taki bieznik tez sie IMO potrafi slizgac.

J.

Data: 2018-12-21 13:42:46
Autor: JDX
lHamowanie letnimi w zimie
On 2018-12-21 08:48, Kris wrote:
W dniu czwartek, 20 grudnia 2018 20:40:21 UTC+1 użytkownik J.F.
napisał:

Tez kiedys zdobylem te wiedze :-)

Jak to się stało więc że przeżyłem jeżdżąc w latach 90-tych dużymi
Fiatami bez zimowych opon?
Ja zimówki po raz pierwszy założyłem właśnie do kredensa w połowie lat
90. i jednak zdecydowanie było czuć różnicę w porównaniu do starych
stomili z trochę zjeżdżonym bieżnikiem, ale przede wszystkim ze starą,
stwardniałą gumą. Pamiętam to do dzisiaj, bo gdy jechałem do warsztatu
na wymianę opon, to w sam raz spadło sporo śniegu i po wymianie
natychmiast odczułem różnicę. :-)


Normalne opony jak próbujesz ze śniegu wyjechać to robią
warstwę lodu/ubitego śniegu pod kołem a te wolnobieżne co miałem to
rwały ten ubity śnieg aż się dokopały do "czarnego" Jakiś taki duży
głęboki bieżnik miały jeśli mnie pamięć nie myli.
Hyhy, kiedyś zajechałem tym kredensem do roboty, było sucho. W
międzyczasie spadło z 5 (pięć) cm wilgotnego śniegu, który później
jeszcze zamarzł no i po wyjściu z roboty nie dałem rady ruszyć na
wstecznym z parkingu. Trzeba było odkopywać. :-) Aha, a opony to były
właśnie te stare, twarde stomile.

Data: 2018-12-21 05:02:06
Autor: przemek.jedrzejczak
lHamowanie letnimi w zimie
-- Swoją drogą, czy w autach z górnej półki ABS również wydaje takie dziwne dźwięki? I czy również daje się je usłyszeć w kabinie?

W golfie iv słyszałem w Zafirze b już nie. Abs sprzed 30 lat też nie ma co porównywać z dzisiejszym Bosch przecież co chwilę wydaje nowe wersje sterownika no i pompy też są coraz lepsze.

Data: 2018-12-21 14:34:05
Autor: Myjk
lHamowanie letnimi w zimie
Fri, 21 Dec 2018 05:02:06 -0800 (PST), przemek.jedrzejczak@gmail.com
W golfie iv słyszałem w Zafirze b już nie.

Czary. :D

--
Pozdor
Myjk

Data: 2018-12-21 05:48:02
Autor: przemek.jedrzejczak
lHamowanie letnimi w zimie
To się nazywa postęp techniczny ;-) Wreszcie, w roku 2001 Bosch zaprezentował system ABS 8, wersję systemu aktualną do dziś. System ABS 8 ma konstrukcję modułową, co umożliwia stworzenie wielu wersji zaawansowania systemu obejmującego ABS, ASR i ESP w dość podobny sposób.

Data: 2018-12-21 19:18:24
Autor: Myjk
lHamowanie letnimi w zimie
Fri, 21 Dec 2018 05:48:02 -0800 (PST), przemek.jedrzejczak@gmail.com
To się nazywa postęp techniczny ;-)

Mam auto EV z żyroskopem z niezależnymi silnikami na każdą oś, co to niby
mu pomaga lepiej jechać w zakrętach, a ABS jak napierdalał w starych
modelach spalinowych tak napierdala i w tym -- bo taka jego natura
techniczna. Jak żeś w Zafirze nie słyszał, znakiem tego auto miało tak
głośny silnik że wszystko zagłuszało, miało uwalony system ABS albo go
wcale nie miało albo go zwyczajnie nigdy nie zmusiłeś do pracy, albo
ogłuchłeś w trakcie zmiany samochodu. :P Masz, tak to brzmi w moim
traktorze

https://youtu.be/ZB7vbTON6JM

Przy okazji widać trochę jak sobie na lodowisku radzą Micheliny
CrossClimate. Na tej mini górce auto żony na letniakach nie chciało ruszyć,
musiałem z rozpędu gnać, a na prostej w ogóle nie hamowało, przez co prawie
drzewo zaliczyłem bo mnie ściągło na jakimś wertepie.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2018-12-21 17:30:09
Autor: J.F.
lHamowanie letnimi w zimie
Użytkownik "JDX"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5c1cdfd2$0$511$65785112@news.neostrada.pl...
On 2018-12-21 08:48, Kris wrote:
W dniu czwartek, 20 grudnia 2018 20:40:21 UTC+1 użytkownik J.F.
Tez kiedys zdobylem te wiedze :-)

Jak to się stało więc że przeżyłem jeżdżąc w latach 90-tych dużymi
Fiatami bez zimowych opon?

Ja zimówki po raz pierwszy założyłem właśnie do kredensa w połowie lat
90. i jednak zdecydowanie było czuć różnicę w porównaniu do starych
stomili z trochę zjeżdżonym bieżnikiem, ale przede wszystkim ze starą,
stwardniałą gumą. Pamiętam to do dzisiaj, bo gdy jechałem do warsztatu
na wymianę opon, to w sam raz spadło sporo śniegu i po wymianie
natychmiast odczułem różnicę. :-)

Ale sa tez inne sprawy: Byl Gierek i w takim Zielencu parking zimą byl pelny.
A pozniej komuna sie skonczyla, benzyna wrocila i tez byl pelny.
I wszyscy jakos dojechali na swoich Stomilach.

Stomil zlikwidowali, zimowki sie pojawily w handlu, a w Zielencu sie pojawil nakaz jazdy w łancuchach :-)

A droga wygladala gorzej niz tu
https://www.youtube.com/watch?v=H1_syeUfJtE

Przesunac do 5:30, bo wczesniej to jedna z glownych drog krajowych :-)

Albo np taka droga do Hotelu Orlinek w Karpaczu.
Dawniej roznie bywalo - czasem stomile podjezdzaly, czasem nie.

A dzis zimą mozna tylko zjechac, bo na wszelki wypadek droge zrobili jednokierunkową  :-)

Hyhy, kiedyś zajechałem tym kredensem do roboty, było sucho. W
międzyczasie spadło z 5 (pięć) cm wilgotnego śniegu, który później
jeszcze zamarzł no i po wyjściu z roboty nie dałem rady ruszyć na
wstecznym z parkingu. Trzeba było odkopywać. :-) Aha, a opony to były
właśnie te stare, twarde stomile.

Na dzisiejszych miekkich letnich tez by cie to moglo spotkac.
Ba, na zimowych Barum Polaris tez :-)

J.

Data: 2018-12-24 03:03:15
Autor: LEPEK
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu 21.12.2018 o 08:48, Kris pisze:

Jak to się stało więc że przeżyłem jeżdżąc w latach 90-tych dużymi Fiatami bez zimowych opon?

Cud :)
A tak poważnie:
Kiedyś - jeszcze w latach '90 (szczególnie, jak mówimy o PF125p) opony to były Dębica D124. I wszyscy to mieli, bo nie było nic innego. A jak było, to było uniwersalne, przynajmniej o wiele bardziej uniwersalne, niż teraz. A w dodatku wszyscy mieli podobne. Więc jak spadł śnieg, to Grabus i 105 nie skręcały, a PF125p i Polonez nie ruszały.Kadett natomiast i ruszał i skręcał, ale za to był składakiem ;)
A teraz - letnia jest najlepsza w lato na suchym, dobra na mokrym, ale z jakąkolwiek warstwą śniegu (i błota) sobie nie radzi. Zimówka jest na śniegu o niebo lepsza (miałem okazję porównać bezpośrednio - na letnich nie mogłem podjechać pod dom pomimo wielu prób i bardzo silnej woli, na zimówkach pół godziny później podjechałem ze startu zatrzymanego bez stresu), na mokrym spoko, a w lecie nie jest zła, jak się nie ma przerostu ambicji na zakrętach.
Do tego dochodzi kwestia hałasu (wiadomo - im głębszy i gęstszy bieżnik, tym szum większy).

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Kymco  Xciting  500i  sqter'08
MX-5 II NB FL  B6-ZE  rdstr'03

Data: 2018-12-24 11:33:55
Autor: J.F.
lHamowanie letnimi w zimie
Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pvpelt$r9o$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 21.12.2018 o 08:48, Kris pisze:
Jak to się stało więc że przeżyłem jeżdżąc w latach 90-tych dużymi Fiatami bez zimowych opon?

Kiedyś - jeszcze w latach '90 (szczególnie, jak mówimy o PF125p) opony to były Dębica D124. I wszyscy to mieli, bo nie było nic innego. A jak było, to było uniwersalne, przynajmniej o wiele bardziej uniwersalne, niż teraz. A w dodatku wszyscy mieli podobne. Więc jak spadł śnieg, to Grabus i 105 nie skręcały, a PF125p i Polonez nie ruszały.

w 1985 lub 86 jechalem taksowka z Dusznik do Zielenca, skoda, chyba 120.
Ruszala, skrecala, i wyprzedzala wszystko.
A F125 i polonezy to tanczyly na drodze.

Niestety - nie w glowie mi wtedy bylo patrzec na opony ... ale chyba byly "zwykle", bo skad lepsze ...

Kadett natomiast i ruszał i skręcał, ale za to był składakiem ;)

Kadet akurat mogl byc na niemieckich oponach.

Ale byly jeszcze syrenki, trabanty i warczyburgi.
I Dacie, i Zastawy.

J.

Data: 2018-12-24 12:55:56
Autor: LEPEK
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu 24.12.2018 o 11:33, J.F. pisze:

w 1985 lub 86 jechalem taksowka z Dusznik do Zielenca, skoda, chyba 120.
Ruszala, skrecala, i wyprzedzala wszystko.

Dwie trylinki w bagażniku może? ;)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Kymco  Xciting  500i  sqter'08
MX-5 II NB FL  B6-ZE  rdstr'03

Data: 2018-12-24 13:18:21
Autor: J.F.
lHamowanie letnimi w zimie
Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pvqhd4$qfp$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 24.12.2018 o 11:33, J.F. pisze:
w 1985 lub 86 jechalem taksowka z Dusznik do Zielenca, skoda, chyba 120.
Ruszala, skrecala, i wyprzedzala wszystko.
Dwie trylinki w bagażniku może? ;)

W bagazniku nasze plecaki, no i narty, wystajace troche na bok :-)

J.

Data: 2018-12-21 01:00:53
Autor: Uncle Pete
lHamowanie letnimi w zimie
Teraz testuje czy daje sie jezdzic po sniegu na calorocznych ... nie
jest zle :-)

W lutym jeździłem w niezbyt wysokie góry Focusem synowej z nowymi całorocznymi chyba jakimiś Michleinami, nie odczułem różnicy z dobrymi zimówkami. Było całkiem przewidywalnie.

> Wracajac do OPa ... Bolko ostroznie jezdzi, czy te GY to swietne
letnie opony i doskonale sobie daja rade na mokrym, skoro do tej pory
ABS nie zadzialal ?

Nie wiem, sam się dziwię. Może kiedy nie jest ślisko to nie zwraca uwagi, jak mu przy ostrym hamowaniu ABS raz czy dwa stuknie.

Data: 2018-12-21 11:33:55
Autor: J.F.
lHamowanie letnimi w zimie
Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pvhafd$3i1$1@node1.news.atman.pl...
Teraz testuje czy daje sie jezdzic po sniegu na calorocznych ... nie
jest zle :-)

W lutym jeździłem w niezbyt wysokie góry Focusem synowej z nowymi całorocznymi chyba jakimiś Michleinami, nie odczułem różnicy z dobrymi zimówkami. Było całkiem przewidywalnie.

Pewnie CrossClimate ... jakies dziwnie rozbiezne opinie maja,
haterzy sie objawiaja, czy konkurencja placi ?

A moze sam Michelin po cichu takie opinie produkuje ?
Kto im nie uwierzy i kupi - na tym zarobia.

Kto uwierzy i kupi zimowki ... na tym tez zarobia :-)


J.

Data: 2018-12-22 14:38:38
Autor: Tomasz Gorbaczuk
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu .12.2018 o 11:33 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:


Pewnie CrossClimate ... jakies dziwnie rozbiezne opinie maja,
haterzy sie objawiaja, czy konkurencja placi ?

Penie negatywne opinie piszą ci co ich nie mają. Ja mam pierwszy sezon i  złego słowa nie powiem.
Radzą sabie tak samo dobrze jak zimówki a przy okazji są zdecydowanie  cichsze.
Jeździłem po błocie sniegowym, luźnym sniegu, oblodzonej drodze.
Jak się na nich jeździ w lecie jeszcze nie wiem.

TG

Data: 2018-12-22 15:42:27
Autor: Cavallino
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu 22-12-2018 o 14:38, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .12.2018 o 11:33 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:


Pewnie CrossClimate ... jakies dziwnie rozbiezne opinie maja,
haterzy sie objawiaja, czy konkurencja placi ?

Penie negatywne opinie piszą ci co ich nie mają.

Względnie jest słaba powtarzalność produkcji/stosowanych materiałów.
Względnie ktoś je podrabia.

Data: 2018-12-22 16:00:13
Autor: Tomasz Gorbaczuk
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu .12.2018 o 15:42 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:

W dniu 22-12-2018 o 14:38, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .12.2018 o 11:33 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:

Pewnie CrossClimate ... jakies dziwnie rozbiezne opinie maja,
haterzy sie objawiaja, czy konkurencja placi ?
 Penie negatywne opinie piszą ci co ich nie mają.

Względnie jest słaba powtarzalność produkcji/stosowanych materiałów.
Względnie ktoś je podrabia.


Być może, ale są na tyle dobre, że za rok jak dojeżdzę oryginalne letnie z  sorento i badziewne kumo zimowe (które dostałem od dilera) kupuję 19''  MCC. Są lepsze od moich zimowych kumo i cichsze od letnich hankooków.

TG

Data: 2018-12-22 16:45:17
Autor: Myjk
lHamowanie letnimi w zimie
Sat, 22 Dec 2018 16:00:13 +0100, Tomasz Gorbaczuk
Być może, ale są na tyle dobre, że za rok jak dojeżdzę oryginalne letnie z  sorento i badziewne kumo zimowe (które dostałem od dilera) kupuję 19''  MCC. Są lepsze od moich zimowych kumo i cichsze od letnich hankooków.

Mam podobne wrażenia. MCC po założeniu ciszej jechały niż letnie Toyo R37.
Ale już przy stówce zaczynają trochę "jęczeć".

--
Pozdor
Myjk

Data: 2018-12-22 18:53:35
Autor: Tomasz Gorbaczuk
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu .12.2018 o 16:45 Myjk <myjkel@nospam.op.pl> pisze:


Ale już przy stówce zaczynają trochę "jęczeć".

  A jaki rozmiar masz? - ja do kia sportage kupiłem Michelin CrossClimate+  225/60R17 103 V XL

TG

Data: 2018-12-23 11:48:10
Autor: Myjk
lHamowanie letnimi w zimie
Sat, 22 Dec 2018 18:53:35 +0100, Tomasz Gorbaczuk
A jaki rozmiar masz? - ja do kia sportage kupiłem Michelin CrossClimate+ 225/60R17 103 V XL

Michelin CrossClimate SUV 225/55R18 98 V

--
Pozdor
Myjk

Data: 2018-12-23 13:03:16
Autor: Tomasz Gorbaczuk
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu .12.2018 o 11:48 Myjk <myjkel@nospam.op.pl> pisze:

Sat, 22 Dec 2018 18:53:35 +0100, Tomasz Gorbaczuk

A jaki rozmiar masz? - ja do kia sportage kupiłem
Michelin CrossClimate+ 225/60R17 103 V XL

Michelin CrossClimate SUV 225/55R18 98 V


z "plusem" czy bez? - bez "plusa" to poprzednia generacja, z "plusem" -  obecna.

TG

Data: 2018-12-24 14:28:23
Autor: Myjk
lHamowanie letnimi w zimie
Sun, 23 Dec 2018 13:03:16 +0100, Tomasz Gorbaczuk
z "plusem" czy bez? - bez "plusa" to poprzednia generacja, z "plusem" -  obecna.

Stara bez plusa.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2018-12-22 23:32:45
Autor: radekp@konto.pl
lHamowanie letnimi w zimie
Sat, 22 Dec 2018 15:42:27 +0100, w <pvligi$7t1$1@node2.news.atman.pl>,
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(-a):

W dniu 22-12-2018 o 14:38, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .12.2018 o 11:33 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
> > >> Pewnie CrossClimate ... jakies dziwnie rozbiezne opinie maja,
>> haterzy sie objawiaja, czy konkurencja placi ?
> > Penie negatywne opinie piszą ci co ich nie mają. Względnie jest słaba powtarzalność produkcji/stosowanych materiałów.
Względnie ktoś je podrabia.

Nie, to po prostu letnie z możłiwością jazdy w zimie.
Stąd jej mierne właściwości zimowe.

Data: 2018-12-23 07:41:36
Autor: Tomasz Gorbaczuk
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu .12.2018 o 23:32 radekp@konto.pl <radekp@konto.pl> pisze:


Nie, to po prostu letnie z możłiwością jazdy w zimie.
Stąd jej mierne właściwości zimowe.


Model z tego roku tak słabo Ci się sprawuje?

TG

Data: 2018-12-23 11:16:34
Autor: radekp@konto.pl
lHamowanie letnimi w zimie
Sun, 23 Dec 2018 07:41:36 +0100, w <op.zugp7mahg01fvf@l-259.harvard.local>,
"Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> napisał(-a):

W dniu .12.2018 o 23:32 radekp@konto.pl <radekp@konto.pl> pisze:


> Nie, to po prostu letnie z możłiwością jazdy w zimie.
> Stąd jej mierne właściwości zimowe.

Model z tego roku tak słabo Ci się sprawuje?

To wyniki testów.

Data: 2018-12-23 12:58:28
Autor: Tomasz Gorbaczuk
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu .12.2018 o 11:16 radekp@konto.pl <radekp@konto.pl> pisze:


Model z tego roku tak słabo Ci się sprawuje?

To wyniki testów.


A kto testował?
W moich testach są bdb :-)

TG

Data: 2018-12-24 13:41:17
Autor: radekp@konto.pl
lHamowanie letnimi w zimie
Sun, 23 Dec 2018 12:58:28 +0100, w <op.zug4vqikg01fvf@l-259.harvard.local>,
"Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> napisał(-a):

W dniu .12.2018 o 11:16 radekp@konto.pl <radekp@konto.pl> pisze:


>> Model z tego roku tak słabo Ci się sprawuje?
>
> To wyniki testów.

A kto testował?

A pogooglaj sobie. Sporo tego.

W moich testach są bdb :-)

Dlatego na takie własne testy nie zwracam uwagi :)

Data: 2018-12-26 14:59:21
Autor: Tomasz Gorbaczuk
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu .12.2018 o 13:41 radekp@konto.pl <radekp@konto.pl> pisze:


A kto testował?

A pogooglaj sobie. Sporo tego.

Widocznie wszystko zalezy od tego z jakim nastawieniem szukasz tych  testów. Ja właśnie googlam i znajduję same pozytywy o MCC. Ty wręcz  przeciwnie.
O kan dupy takie testy.


W moich testach są bdb :-)

Dlatego na takie własne testy nie zwracam uwagi :)

To spory błąd. Ale to nie moja sprawa.

TG

Data: 2018-12-23 11:18:30
Autor: J.F.
lHamowanie letnimi w zimie
Użytkownik  radekp napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pret1el9kvkl91ek7ph38sav5i2dimega4@4ax.com...
Sat, 22 Dec 2018 15:42:27 +0100, w <pvligi$7t1$1@node2.news.atman.pl>,
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(-a):
W dniu 22-12-2018 o 14:38, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .12.2018 o 11:33 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
>> Pewnie CrossClimate ... jakies dziwnie rozbiezne opinie maja,
>> haterzy sie objawiaja, czy konkurencja placi ?
>
> Penie negatywne opinie piszą ci co ich nie mają.

Względnie jest słaba powtarzalność produkcji/stosowanych materiałów.
Względnie ktoś je podrabia.

Nie, to po prostu letnie z możłiwością jazdy w zimie.
Stąd jej mierne właściwości zimowe.

https://www.youtube.com/watch?v=VNXAiOQ_Tec

Hm, wygladaja na normalne.
Moze i warunki niezbyt ekstremalne ... ale takie nasze drogi sa.

https://www.youtube.com/watch?v=sSGAakbVHcI
https://www.youtube.com/watch?v=yxq8eTiQZYo

itd

No i ekstremum
https://www.youtube.com/watch?v=VTKsHLR5y2A
ale:
-jak nie ma lodu, to proscizna
-z napedem na 4 to kazdy glupi potrafi :-)

Moze sobie kiedys kupie, to napisze wlasne wrazenia.


J.

Data: 2018-12-23 12:07:06
Autor: Mateusz Viste
lHamowanie letnimi w zimie
On Sat, 22 Dec 2018 23:32:45 +0100, radekp@konto.pl wrote:
Nie, to po prostu letnie z możłiwością jazdy w zimie.
Stąd jej mierne właściwości zimowe.

Posiadają label 3PMSF, czyli to opony zimowe. O tyle ciekawe, że Michelin jakiś gumowy patent zastosował, który sprawia że guma się nie rozpływa latem.

Mateusz

Data: 2018-12-23 13:30:03
Autor: J.F.
lHamowanie letnimi w zimie
Użytkownik "Mateusz Viste"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5c1f7a6a$0$19257$426a74cc@news.free.fr...
On Sat, 22 Dec 2018 23:32:45 +0100, radekp@konto.pl wrote:
Nie, to po prostu letnie z możłiwością jazdy w zimie.
Stąd jej mierne właściwości zimowe.

Posiadają label 3PMSF, czyli to opony zimowe. O tyle ciekawe, że Michelin
jakiś gumowy patent zastosował, który sprawia że guma się nie rozpływa
latem.

Przejezdzilem dwa lata na Nokianach WR.
Chcialem dorznac, a one sie tak latwo nie daly, mimo upalow :-)

Tylko ... w USA te opony sa wielosezonowe. Ale czy to takie same opony ?

J.

Data: 2018-12-24 13:42:21
Autor: radekp@konto.pl
lHamowanie letnimi w zimie
23 Dec 2018 12:07:06 GMT, w <5c1f7a6a$0$19257$426a74cc@news.free.fr>, Mateusz
Viste <mateusz@nie.pamietam> napisał(-a):

On Sat, 22 Dec 2018 23:32:45 +0100, radekp@konto.pl wrote:
> Nie, to po prostu letnie z możłiwością jazdy w zimie.
> Stąd jej mierne właściwości zimowe.

Posiadają label 3PMSF, czyli to opony zimowe.

One mają homologację zimową, czyli nadają się do jazdy w zimie.
Ale to nie są opony zimowe.

O tyle ciekawe, że Michelin jakiś gumowy patent zastosował, który sprawia że guma się nie rozpływa latem.

Bo to po prostu opona bardziej letnia :D

Data: 2018-12-21 08:51:28
Autor: Queequeg
lHamowanie letnimi w zimie
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Tez kiedys zdobylem te wiedze :-)

Tak, ja też...

Wczoraj z konieczności testowałem zimowe opony w skuterze na śniegu (musiałem jakoś wrócić do domu). Nie jest źle, dają radę, pod warunkiem że nie jedziemy po białym oznakowaniu. Białe zaśnieżone jest śliskie jak lód, asfalt nie tak bardzo.

Wracajac do OPa ... Bolko ostroznie jezdzi, czy te GY to swietne
letnie opony i doskonale sobie daja rade na mokrym, skoro do tej pory
ABS nie zadzialal ?

Może zadziałał raz czy dwa, ale nie non stop :)

Swoją drogą gdzieś czytałem, że akurat na śniegu ABS wydłuża drogę hamowania (bo w sumie skrócenie drogi hamowania nie jest jego rolą, jego rolą jest zapewnienie przyczepności).

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2018-12-21 10:06:09
Autor: Uncle Pete
lHamowanie letnimi w zimie
Swoją drogą gdzieś czytałem, że akurat na śniegu ABS wydłuża drogę
hamowania (bo w sumie skrócenie drogi hamowania nie jest jego rolą,
jego rolą jest zapewnienie przyczepności).

To się zgadza z moimi obserwacjami i dlatego na śniegu staram się nie doprowadzać to zadziałania ABS. Pomaga hamowanie pulsacyjne.



Data: 2018-12-21 11:45:37
Autor: J.F.
lHamowanie letnimi w zimie
Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pviadm$6q3$1@node2.news.atman.pl...
Swoją drogą gdzieś czytałem, że akurat na śniegu ABS wydłuża drogę
hamowania (bo w sumie skrócenie drogi hamowania nie jest jego rolą,
jego rolą jest zapewnienie przyczepności).

To się zgadza z moimi obserwacjami i dlatego na śniegu staram się nie doprowadzać to zadziałania ABS. Pomaga hamowanie pulsacyjne.

I pomaga ?
Przeciez ABS wlasnie to robi - hamuje pulsacyjnie.

Swoja droga to kiedys porownywalem dwa samochody na sniegu i mi wyszlo, ze pulsacyjnie potrafie sie zatrzymac na podobnym dystansie co ABS ... ale nie zawsze.
Tylko niestety - samochody inne, opony inne, a i warunki nie sprzyjaly dokladnym pomiarom.


J.

Data: 2018-12-21 12:03:28
Autor: Mateusz Viste
lHamowanie letnimi w zimie
On Fri, 21 Dec 2018 11:45:37 +0100, J.F. wrote:
I pomaga ?
Przeciez ABS wlasnie to robi - hamuje pulsacyjnie.

Może hamował wystarczająco mało pulsacyjnie, by koła jednak pozostały zablokowane :)

ABS jest dobry na asfalcie. Na śniegu lub piasku już nie. Tam blokowanie kół sprzyja skróceniu drogi hamowania, bo materia (piasek/żwir/śnieg) gromadzi się przed oponą, pomagając wytracić prędkość. To pod warunkiem że tej materii jest wystarczająca ilość (czyli kilka cm śniegu, a nie oblodzona droga).

Zachowanie sterowności to oczywiście całkiem inna para kaloszy.

Mateusz

Data: 2018-12-21 14:06:39
Autor: Uncle Pete
lHamowanie letnimi w zimie
On 2018-12-21 13:03, Mateusz Viste wrote:
On Fri, 21 Dec 2018 11:45:37 +0100, J.F. wrote:
I pomaga ?
Przeciez ABS wlasnie to robi - hamuje pulsacyjnie.

Może hamował wystarczająco mało pulsacyjnie, by koła jednak pozostały
zablokowane :)

Nie, właśnie odwrotnie. Byłem zdziwiony skutecznością takiego hamowania.

Data: 2018-12-21 16:33:21
Autor: J.F.
lHamowanie letnimi w zimie
Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pviogj$ff4$2@node1.news.atman.pl...
On 2018-12-21 13:03, Mateusz Viste wrote:
On Fri, 21 Dec 2018 11:45:37 +0100, J.F. wrote:
I pomaga ?
Przeciez ABS wlasnie to robi - hamuje pulsacyjnie.
Może hamował wystarczająco mało pulsacyjnie, by koła jednak pozostały
zablokowane :)

Nie, właśnie odwrotnie. Byłem zdziwiony skutecznością takiego hamowania.

Jest bardzo skuteczne ... ale dlaczego ABS mialby byc mniej skuteczny ?
On wlasnie to robi, tylko lepiej, bo i czujniki ma, i osobno w kazdym kole reguluje :-)

Zastrzezenia do ABS mialem raz - Pug 406 na suchym asfalcie ... IMO zaczal wibrowac ciut za wczesnie, tak mi sie zdaje, ze ja bym mocniej docisnal.

No i kolega cos ze dwa razy sie nadzial, ze ABS mu odpuszczal hamowanie, a to z powodu uszkodzonych czujnikow.

J.

Data: 2018-12-21 18:15:33
Autor: Uncle Pete
lHamowanie letnimi w zimie
Jest bardzo skuteczne ... ale dlaczego ABS mialby byc mniej skuteczny ?
On wlasnie to robi, tylko lepiej, bo i czujniki ma, i osobno w kazdym kole reguluje :-)

Ja sprawdzałem tylko na śniegu i wydawało mi się, że czułem dużą różnicę. Tłumaczę to tak: dla zadziałania ABS potrzebny jest poślizg (OK, niekoniecznie pełna blokada koła). Potem włącza się ABS - z pewnym opóźnieniem. Potem od włączenia się ABS do przywrócenia przyczepności też mija jakiś czas. I przez cały ten czas (od rozpoczęcia poślizgu do jego zakończenia w wyniku działania ABS) samochód nie hamuje. Niby to jest krótki okres, ale powtarza się co cykl pracy ABS. Pytanie, dlaczego po prostu wtedy nie hamować na granicy przyczepności? Bo, jak rozumiem, przyczepność zrywa się nie od razu. Na śliskim śniegu z błotem wydawało mi się, że stałe trzymanie pedału hamulca na niezbyt dużej sile hamowania dość szybko prowadziło do włączenia ABS, w odróżnieniu od stukania stopą w pedał.

Mam znajomą pani doktor fizyki, muszę z nią to przekonsultować...

Data: 2018-12-21 19:52:44
Autor: J.F.
lHamowanie letnimi w zimie
Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pvj73a$21b$1@node2.news.atman.pl...
Jest bardzo skuteczne ... ale dlaczego ABS mialby byc mniej skuteczny ?
On wlasnie to robi, tylko lepiej, bo i czujniki ma, i osobno w kazdym kole reguluje :-)

Ja sprawdzałem tylko na śniegu i wydawało mi się, że czułem dużą różnicę. Tłumaczę to tak: dla zadziałania ABS potrzebny jest poślizg (OK, niekoniecznie pełna blokada koła). Potem włącza się ABS - z pewnym opóźnieniem.

Na pewno szybciej zadziala niz czlowiek.

Potem od włączenia się ABS do przywrócenia przyczepności też mija jakiś czas. I przez cały ten czas (od rozpoczęcia poślizgu do jego zakończenia w wyniku działania ABS) samochód nie hamuje. Niby to

Troche hamuje, ale slabiej.

jest krótki okres, ale powtarza się co cykl pracy ABS.

Owszem ... ale jak bedziesz hamowal pulsacyjnie to tez bedzie cyklicznie.
Cykli mniej, czasy dluzsze - tylko nie masz precyzyjnych czujnikow ?

Pytanie, dlaczego po prostu wtedy nie hamować na granicy przyczepności?

Ale jak ? Schumacher sie nazywasz czy Kubica ?
Nie wiesz gdzie ta granica.

Bo, jak rozumiem,  przyczepność zrywa się nie od razu.

W zasadzie od razu.
Taka juz natura tarcia, ze trzyma, trzyma, a potem puszcza i w poslizgu sila mniejsza.

Przypadek opony toczacej sie po drodze jest nieco inny, ale IMO - moze na suchym asfalcie ma to wieksze znaczenie.

Na śliskim śniegu z błotem wydawało mi się, że stałe trzymanie pedału hamulca na niezbyt dużej sile hamowania dość szybko prowadziło do włączenia ABS, w odróżnieniu od stukania stopą w pedał.

Ale z tego bardziej wniosek, ze nie wyczuwales tej granicy przyczepnosci.

J.

Data: 2018-12-21 14:05:27
Autor: Uncle Pete
lHamowanie letnimi w zimie
I pomaga ?
Przeciez ABS wlasnie to robi - hamuje pulsacyjnie.

Nie do końca. ABS doprowadza do chwilowego poślizgu, a sens hamowania pulsacyjnego w tym, żeby do niego nie doprowadzać, zwolnić pedał chwilę przez zablokowaniem.

Swoja droga to kiedys porownywalem dwa samochody na sniegu i mi wyszlo, ze pulsacyjnie potrafie sie zatrzymac na podobnym dystansie co ABS ... ale nie zawsze.

Spróbuj na tym samym - ale właśnie nie doprowadzając do blokady kół.

Data: 2018-12-21 14:32:00
Autor: Myjk
lHamowanie letnimi w zimie
Fri, 21 Dec 2018 14:05:27 +0100, Uncle Pete
Nie do końca. ABS doprowadza do chwilowego poślizgu, a sens hamowania pulsacyjnego w tym, żeby do niego nie doprowadzać, zwolnić pedał chwilę przez zablokowaniem.

Bez jaj, poważnie. :P

--
Pozdor
Myjk

Data: 2018-12-21 14:59:50
Autor: Uncle Pete
lHamowanie letnimi w zimie
On 2018-12-21 14:32, Myjk wrote:
Fri, 21 Dec 2018 14:05:27 +0100, Uncle Pete

Nie do końca. ABS doprowadza do chwilowego poślizgu, a sens hamowania
pulsacyjnego w tym, żeby do niego nie doprowadzać, zwolnić pedał chwilę
przez zablokowaniem.

Bez jaj, poważnie. :P


Ale o co chodzi? Że ABS włącza się, kiedy koło jeszcze się obraca? Na wszystkich samochodach którymi jeździłem dla zadziałania ABS koło musiało na chwilę (bardzo krótką) się zatrzymać, a więc zerwać przyczepność. Oczywiście błyskawicznie ją odzyskiwało.

Data: 2018-12-21 17:15:01
Autor: J.F.
lHamowanie letnimi w zimie
Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pvirkb$ifu$1@node1.news.atman.pl...
On 2018-12-21 14:32, Myjk wrote:
Fri, 21 Dec 2018 14:05:27 +0100, Uncle Pete
Nie do końca. ABS doprowadza do chwilowego poślizgu, a sens hamowania
pulsacyjnego w tym, żeby do niego nie doprowadzać, zwolnić pedał chwilę
przez zablokowaniem.

Bez jaj, poważnie. :P

Ale o co chodzi? Że ABS włącza się, kiedy koło jeszcze się obraca? Na wszystkich samochodach którymi jeździłem dla zadziałania ABS koło musiało na chwilę (bardzo krótką) się zatrzymać, a więc zerwać przyczepność. Oczywiście błyskawicznie ją odzyskiwało.

Teoretycznie rzecz biorac, to sterownik moze odhaamowac gdy predkosc obrotowa kola tylko spadnie za bardzo.
Kolo i tak juz sie slizga, ale nie musi az stac.

A jak to jest naprawde ... z pozycji kierowcy nie widac, z boku tez nie widac, trzeba szybka kamere :-)

Albo sie podlaczyc pod czujniki z oscyloskopem.


J.

Data: 2018-12-21 17:48:33
Autor: Uncle Pete
lHamowanie letnimi w zimie
Teoretycznie rzecz biorac, to sterownik moze odhaamowac gdy predkosc obrotowa kola tylko spadnie za bardzo.
Kolo i tak juz sie slizga, ale nie musi az stac.

A jak to jest naprawde ... z pozycji kierowcy nie widac, z boku tez nie widac, trzeba szybka kamere :-)

Albo sie podlaczyc pod czujniki z oscyloskopem.

Właśnie chodzi o to że się ślizga. Wielokrotnie zdarzyło mi się słyszeć charakterystyczny dźwięk tarcia gumy o jezdnie, nawet pisk opon na czystym suchym asfalcie. Trwało to chwilę, ale było słyszalne. Na śniegu czegoś takiego oczywiście się nie usłyszy.

Teraz próbowałem skonsultować się z Internetem, ale informacje są sprzeczne, nawet w tym samym artykule na Wikipedii w dwóch różnych językach.

Data: 2018-12-21 16:36:51
Autor: J.F.
lHamowanie letnimi w zimie
Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pvioec$ff4$1@node1.news.atman.pl...
I pomaga ?
Przeciez ABS wlasnie to robi - hamuje pulsacyjnie.

Nie do końca. ABS doprowadza do chwilowego poślizgu, a sens hamowania pulsacyjnego w tym, żeby do niego nie doprowadzać, zwolnić pedał chwilę przez zablokowaniem.

Swoja droga to kiedys porownywalem dwa samochody na sniegu i mi wyszlo, ze pulsacyjnie potrafie sie zatrzymac na podobnym dystansie co ABS ... ale nie zawsze.
Spróbuj na tym samym - ale właśnie nie doprowadzając do blokady kół.

Na tym samym to trudno - bo jak ABS wylaczyc :-)

No i jak "nie doprowadzajac do blokady" ?
Nie doprowadze, to nie wiem czy wystarczajaco mocno wcisnalem.
Moze moglem mocniej, a ja tymczasem odpuszczam zamiast wciskac.
A samo pulsowanie pedalem tez nie ulatwia precyzyjnego dawkowania sily.

J.

Data: 2018-12-21 17:53:56
Autor: Uncle Pete
lHamowanie letnimi w zimie
Na tym samym to trudno - bo jak ABS wylaczyc :-)

Nie doprowadzaj do jego włączania.

No i jak "nie doprowadzajac do blokady" ?
Nie doprowadze, to nie wiem czy wystarczajaco mocno wcisnalem.
Moze moglem mocniej, a ja tymczasem odpuszczam zamiast wciskac.
A samo pulsowanie pedalem tez nie ulatwia precyzyjnego dawkowania sily.

Ja to robiłem krótkim dość mocnym wciskaniem pedału hamulca i jego puszczeniem. Robi się to na czuja, trochę mocniej (a zwłaszcza dłużej) dociśniesz to słyszysz ABS. No to dociskasz słabiej/krócej. Właśnie ABS pomaga wyczuć ten moment, bo przecież włącza się nie od razu po rozpoczęciu hamowania (no, chyba że jest idealnie ślisko). Co prawda eksperymentowałem w sytuacji bez zagrożenia, nie wiem, czy tak się da hamować w stresie ))

Data: 2018-12-21 18:17:25
Autor: kk
lHamowanie letnimi w zimie
On 2018-12-21 17:53, Uncle Pete wrote:
Na tym samym to trudno - bo jak ABS wylaczyc :-)

Nie doprowadzaj do jego włączania.

No i jak "nie doprowadzajac do blokady" ?
Nie doprowadze, to nie wiem czy wystarczajaco mocno wcisnalem.
Moze moglem mocniej, a ja tymczasem odpuszczam zamiast wciskac.
A samo pulsowanie pedalem tez nie ulatwia precyzyjnego dawkowania sily.

Ja to robiłem krótkim dość mocnym wciskaniem pedału hamulca i jego puszczeniem. Robi się to na czuja, trochę mocniej (a zwłaszcza dłużej) dociśniesz to słyszysz ABS. No to dociskasz słabiej/krócej. Właśnie ABS pomaga wyczuć ten moment, bo przecież włącza się nie od razu po rozpoczęciu hamowania (no, chyba że jest idealnie ślisko). Co prawda eksperymentowałem w sytuacji bez zagrożenia, nie wiem, czy tak się da hamować w stresie ))

I chcesz powiedzieć, że robiłeś to lepiej i szybciej niż ABS?

Data: 2018-12-21 18:10:03
Autor: kk
lHamowanie letnimi w zimie
On 2018-12-21 14:05, Uncle Pete wrote:
I pomaga ?
Przeciez ABS wlasnie to robi - hamuje pulsacyjnie.

Nie do końca. ABS doprowadza do chwilowego poślizgu, a sens hamowania pulsacyjnego w tym, żeby do niego nie doprowadzać, zwolnić pedał chwilę przez zablokowaniem.

To sens hamowania niepulsacyjnego :-)


Swoja droga to kiedys porownywalem dwa samochody na sniegu i mi wyszlo, ze pulsacyjnie potrafie sie zatrzymac na podobnym dystansie co ABS ... ale nie zawsze.

Spróbuj na tym samym - ale właśnie nie doprowadzając do blokady kół.

Jak to chcesz osiągnąć?

Data: 2018-12-21 18:17:18
Autor: Uncle Pete
lHamowanie letnimi w zimie
Spróbuj na tym samym - ale właśnie nie doprowadzając do blokady kół.

Jak to chcesz osiągnąć?

Tu gdzieś obok napisałem. Akurat ABS moim zdaniem pomaga wyczuć ten moment.

Data: 2018-12-21 19:14:19
Autor: J.F.
lHamowanie letnimi w zimie
Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pvj76i$21b$2@node2.news.atman.pl...
Spróbuj na tym samym - ale właśnie nie doprowadzając do blokady kół.
Jak to chcesz osiągnąć?

Tu gdzieś obok napisałem. Akurat ABS moim zdaniem pomaga wyczuć ten moment.

Blad, co zreszta wiele poradnikow pisze.

Masz ABS, to wciskasz mocno, komputer sie zajmie tym, zeby nie bylo za mocno.

Jesli natomiast chcesz odpuscic po pierwszym objawie zadzialania ABS .... zazwyczaj on dziala, bo jedno kolo juz wpada w poslizg.
A pozostale niekoniecznie - i dlatego nalezy docisnac, a nie odpuscic.

J.

Data: 2018-12-21 19:50:32
Autor: Uncle Pete
lHamowanie letnimi w zimie
Blad, co zreszta wiele poradnikow pisze.

Masz ABS, to wciskasz mocno, komputer sie zajmie tym, zeby nie bylo za mocno.

Wiem o tym, że jak chcę, aby ABS dobrze działał, ale tu zupełnie nie o to chodzi )))

Data: 2018-12-21 17:33:06
Autor: kk
lHamowanie letnimi w zimie
On 2018-12-21 11:45, J.F. wrote:
Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pviadm$6q3$1@node2.news.atman.pl...
Swoją drogą gdzieś czytałem, że akurat na śniegu ABS wydłuża drogę
hamowania (bo w sumie skrócenie drogi hamowania nie jest jego rolą,
jego rolą jest zapewnienie przyczepności).

To się zgadza z moimi obserwacjami i dlatego na śniegu staram się nie doprowadzać to zadziałania ABS. Pomaga hamowanie pulsacyjne.

I pomaga ?
Przeciez ABS wlasnie to robi - hamuje pulsacyjnie. >
Swoja droga to kiedys porownywalem dwa samochody na sniegu i mi wyszlo, ze pulsacyjnie potrafie sie zatrzymac na podobnym dystansie co ABS ... ale nie zawsze.

Robiłeś kilka stuknięć na sekundę każdą oponą inaczej? Szacun :-)

Data: 2018-12-21 17:57:25
Autor: Uncle Pete
lHamowanie letnimi w zimie
Robiłeś kilka stuknięć na sekundę każdą oponą inaczej? Szacun :-)

Ze dwa spokojnie. Ale nie próbowałem naśladować ABS )))

Data: 2018-12-21 10:23:27
Autor: LordBluzg(R)
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu 2018-12-21 o 09:51, Queequeg pisze:
[...]
Swoją drogą gdzieś czytałem, że akurat na śniegu ABS wydłuża drogę
hamowania (bo w sumie skrócenie drogi hamowania nie jest jego rolą,
jego rolą jest zapewnienie przyczepności).

ABS zawsze wydłuża drogę hamowania, nie tylko na śniegu.

Inaczej. ABS daje możliwość manewru (ominięcia przeszkody) bo wiadomo, że na _nie_ obracających się kołach przednich, nie skręcisz.

--
LordBluzg(R)
         <<<Pasek Grozy>>>
POLSKA W ŚWIATOWEJ ELICIE GOSPODARCZEJ

Data: 2018-12-21 15:33:43
Autor: Queequeg
lHamowanie letnimi w zimie
LordBluzg(R) <mkawran@poczta.onet.pl> wrote:

ABS zawsze wydłuża drogę hamowania, nie tylko na śniegu.

Nojak. Na asfalcie IMO ABS skraca drogę hamowania, bo umożliwia maksymalne wykorzystanie przyczepności opony. Na śniegu nie, bo śnieg robi klin przed oponą i hamuje samochód, a ABS na to nie pozwala.

Inaczej. ABS daje możliwość manewru (ominięcia przeszkody) bo wiadomo, że na _nie_ obracających się kołach przednich, nie skręcisz.

Tu zgoda.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2018-12-21 19:49:33
Autor: LordBluzg(R)
lHamowanie letnimi w zimie
W dniu 2018-12-21 o 16:33, Queequeg pisze:
LordBluzg(R) <mkawran@poczta.onet.pl> wrote:

ABS zawsze wydłuża drogę hamowania, nie tylko na śniegu.

Nojak. Na asfalcie IMO ABS skraca drogę hamowania, bo umożliwia maksymalne
wykorzystanie przyczepności opony. Na śniegu nie, bo śnieg robi klin przed
oponą i hamuje samochód, a ABS na to nie pozwala.


" Pamiętajmy, na idealnie suchym i czystym asfalcie auto bez ABS zatrzyma się jednak wcześniej niż takie samo wyposażone w system. ABS może włączyć się również na nierównościach, a tak często spotykana w miastach przed skrzyżowaniami tzw. tarka zaburza jego pracę."

https://www.motofakty.pl/artykul/system-abs-nie-skraca-drogi-hamowania-a-czasami-moze-ja-nawet-wydluzyc.html

No musisz nową wiedzę przyswoić. Przy okazji (jeśli możesz) zrób sobie test... Wyłączenie ABS to wyjęcie jednej wtyczki.

Inaczej. ABS daje możliwość manewru (ominięcia przeszkody) bo wiadomo,
że na _nie_ obracających się kołach przednich, nie skręcisz.

Tu zgoda.



--
LordBluzg(R)
         <<<Pasek Grozy>>>
POLSKA W ŚWIATOWEJ ELICIE GOSPODARCZEJ

Data: 2018-12-21 23:15:32
Autor: kk
lHamowanie letnimi w zimie
On 2018-12-21 19:49, LordBluzg(R) wrote:
W dniu 2018-12-21 o 16:33, Queequeg pisze:
LordBluzg(R) <mkawran@poczta.onet.pl> wrote:

ABS zawsze wydłuża drogę hamowania, nie tylko na śniegu.

Nojak. Na asfalcie IMO ABS skraca drogę hamowania, bo umożliwia maksymalne
wykorzystanie przyczepności opony. Na śniegu nie, bo śnieg robi klin przed
oponą i hamuje samochód, a ABS na to nie pozwala.


" Pamiętajmy, na idealnie suchym i czystym asfalcie auto bez ABS zatrzyma się jednak wcześniej niż takie samo wyposażone w system. ABS może włączyć się również na nierównościach, a tak często spotykana w miastach przed skrzyżowaniami tzw. tarka zaburza jego pracę."

Jest raczej teza odwrotna, że na lodzie ABS nie zadziała lepiej. Ale mnie to rybka, w każdej sytacji ASB da mi szansę omięcia przeszkody. Zaraz jak poprzedni samochód kupiłem wyciąłem taki mnumer, że kogoś kto uparcie nie chciał dać się wyprzedzić wyprzedziłem, ale brakło mi miejsca na wyhamowanie i obok zaparkowałem tylko dlatego, że miałem ABS. To co się teraz wyrabia w samochodzie bez ABS ... no sorry, lepiej nie hamować przede mną. Koła się blokują i jadę se jak na sankach. Mogę na chwilę odpuścić hamulec, ale tylko po to by skręcić, na hamowanie nie ma już czasu. Na zwykłych mokrych drogach i oponach całosezonowych. Tak, że dajcie se spokój z tymi wywodami o niższej skuteczności ABS. Nie wiem jak to jest w moim ulubionym Twizy, chyba tragicznie...

Data: 2018-12-21 17:41:54
Autor: kk
lHamowanie letnimi w zimie
On 2018-12-21 10:23, LordBluzg(R) wrote:
W dniu 2018-12-21 o 09:51, Queequeg pisze:
[...]
Swoją drogą gdzieś czytałem, że akurat na śniegu ABS wydłuża drogę
hamowania (bo w sumie skrócenie drogi hamowania nie jest jego rolą,
jego rolą jest zapewnienie przyczepności).

ABS zawsze wydłuża drogę hamowania, nie tylko na śniegu.

ALe to chyba niesprawny, co? :-)

Data: 2018-12-22 23:35:53
Autor: radekp@konto.pl
lHamowanie letnimi w zimie
Fri, 21 Dec 2018 10:23:27 +0100, w <5c1cb131$0$524$65785112@news.neostrada.pl>,
LordBluzg(R) <mkawran@poczta.onet.pl> napisał(-a):

> Swoją drogą gdzieś czytałem, że akurat na śniegu ABS wydłuża drogę
> hamowania (bo w sumie skrócenie drogi hamowania nie jest jego rolą,
> jego rolą jest zapewnienie przyczepności).
>
ABS zawsze wydłuża drogę hamowania, nie tylko na śniegu.

Niekoniecznie. Wystarczy, że masz różne warunki na każdym kole i już teoria nie
działa.

Data: 2018-12-21 11:10:43
Autor: Myjk
lHamowanie letnimi w zimie
Thu, 20 Dec 2018 20:40:20 +0100, J.F.
Teraz testuje czy daje sie jezdzic po sniegu na calorocznych ... nie
jest zle :-)

Na moich MCC jest bardzo dobrze, nawet na wyślizganym śniegu i pod górkę. --
Pozdor
Myjk

Data: 2018-12-22 23:33:29
Autor: radekp@konto.pl
lHamowanie letnimi w zimie
Thu, 20 Dec 2018 20:40:20 +0100, w
<1ogu6fn6jdgo0.10ir0xyv5bj9f$.dlg@40tude.net>, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(-a):

>  Od tamtej pory nie > testuję, czy da się na letnich jeździć po śniegu.

Tez kiedys zdobylem te wiedze :-)

Może jakieś kursy doszkalające?

Data: 2018-12-23 10:19:12
Autor: J.F.
lHamowanie letnimi w zimie
Użytkownik radekp  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ftet1e558obbm66u57cjc0pk7fn6vlod1b@4ax.com...
Thu, 20 Dec 2018 20:40:20 +0100, w<1ogu6fn6jdgo0.10ir0xyv5bj9f$.dlg@40tude.net>, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(-a):

>  Od tamtej pory nie
> testuję, czy da się na letnich jeździć po śniegu.

Tez kiedys zdobylem te wiedze :-)

Może jakieś kursy doszkalające?

Ano, przydalyby sie, bo potem taki jeden z drugim mysli, ze jak ma nowe opony, to i po sniegu bedzie lepiej.

Tylko kto ma szkolic - telewizja ?
Sejm, wprowadzajac obowiazek opon zimowych ? Producenci opon popieraja.

O, prezydent moglby wziac na klate ten obowiazek - rozbic stare BMW, i przeprosic przed kamerami wyborcow, ze nikt nie pomyslal, ze letnie opony nie nadaja sie do jazdy po sniegu :-)

No i jeszcze Unia by mogla - dodac na etykiecie przyczepnosc na sniegu i niech kierowca wie czy kupuje prawdziwie letnia opone czy bardziej uniwersalna.

P.S. ta Michelin CC ... "letnia opona z homologacja zimowa" ... gdzie znajde wymogi tej zimowej homologacji ?

J.

lHamowanie letnimi w zimie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona