Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   lakierowanie - kiedy rezygnujecie

lakierowanie - kiedy rezygnujecie

Data: 2012-11-06 09:54:18
Autor: Marek
lakierowanie - kiedy rezygnujecie
On 05.11.2012 23:54, Ra wrote:
Kiedy rezygnujecie z lakierowania auta ? takich młodszych typu 2-3 lata
Niektórzy kupują auta bezawaryjne, albo które mało palą ale niektórzy
takie które im się podobają np czerwona alfa  ;) Dbałem, uważałem,
woskowałem ale 1 lakierowanie wynikło z mojej rutyny w garażu podziemnym
- zawadziłem nadkolem o krawędź ściany
Teraz jakiś koleś zawadził o drugie nadkole ale tym razem tj błotnik i
widać czarny plastik vel jego gume. Droga osiedlowa więc nawet jakby nie
uciekł to sprawa cywilna. Już miałem jechać po świętach polakierować
kiedy zobaczyłem że przód mi ktoś obrysował i też widać czarny plastik.
No i chyba mija sie się z celem dalsze lakierowanie, i tak pewnie
jeszcze ktoś mi drzwi obije

Ja lakieruje srednio co 2 lata jak ilosc rys i otarc zaczyna dominowac nad kolorem ;) Takie sa realia jak sie parkuje na ulicy, pod blokiem, marketep etc.
Oczywiscie samemu bo bym zbankrutowal.

--
Marek
echo qavio.dsbvycom@kqamp.csq | tr  a-di-rs-ze-h a-z

Data: 2012-11-06 13:14:50
Autor: dddddd
lakierowanie - kiedy rezygnujecie
W dniu 2012-11-06 09:54, Marek pisze:

Ja lakieruje srednio co 2 lata jak ilosc rys i otarc zaczyna dominowac
nad kolorem ;) Takie sa realia jak sie parkuje na ulicy, pod blokiem,
marketep etc.
Oczywiscie samemu bo bym zbankrutowal.


ja lakieruję po stłuczce nie z mojej winy ;)
a przeglądając ogłoszenia doszedłem do wniosku że nawet 10-letnie auta mają idealny lakier i tylko w moich rękach dostają nagle rys czy odprysków (podobnie z przebiegiem- patrząc na przebiegi w innych autach- dziennie powinienem mijać w trasie max kilka samochodów), pecha też mam niezłego bo prawie w każdym aucie zmieniam przednią szybę - pęknięcia od kamyczków.

--
Pozdrawiam
Lukasz

lakierowanie - kiedy rezygnujecie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona