Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   lamerskie pytanie o rootowanie

lamerskie pytanie o rootowanie

Data: 2013-07-26 21:37:32
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Fri, 26 Jul 2013 14:41:07 -0400, rs napisał(a):
czy ma sens rootowanie, jeśli np. nie mam zamiaru zmieniać providera, ani nie jest mi potrzebne grzebanie w systemowych plikach? jakie rootowanie telefonu daje korzyści? <rs>

Ten cholerny android zyje wlasnym zyciem, mam nadzieje ze po
zrootowaniu da sie na nim lepiej zapanowac.

Np. uslugi w tle - wylaczylbym. Ale programu odinstalowac nie chce, bo
moze sie kiedys przydac. Wtedy by sie wlaczylo. Prawa dostepu - ograniczylbym mocno. A teraz akceptujesz wszystko
czego niby program wymaga lub nie instalujesz.



J.

Data: 2013-07-26 22:22:45
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-07-26 21:37, J.F. pisze:
Dnia Fri, 26 Jul 2013 14:41:07 -0400, rs napisał(a):
czy ma sens rootowanie, jeśli np. nie mam zamiaru zmieniać providera,
ani nie jest mi potrzebne grzebanie w systemowych plikach? jakie
rootowanie telefonu daje korzyści? <rs>

Ten cholerny android zyje wlasnym zyciem, mam nadzieje ze po
zrootowaniu da sie na nim lepiej zapanowac.

Jesteś paranoikiem? Idąc tropem tego co napisałeś, to każdy
OS żyje własnym życiem. Rootowanie tak naprawdę wiele nie
zmienia.

Np. uslugi w tle - wylaczylbym. Ale programu odinstalowac nie chce, bo
moze sie kiedys przydac. Wtedy by sie wlaczylo.

Bez roota też można.

Prawa dostepu - ograniczylbym mocno.

Kombinuj :)

A teraz akceptujesz wszystko
czego niby program wymaga lub nie instalujesz.

Jak obetniesz to czego program wymaga, to jak chcesz
z niego korzystać? Przyjęte jest pewne sprofilowanie
uprawnień i tyle.

Data: 2013-07-27 00:51:40
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Fri, 26 Jul 2013 22:22:45 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-07-26 21:37, J.F. pisze:
Ten cholerny android zyje wlasnym zyciem, mam nadzieje ze po
zrootowaniu da sie na nim lepiej zapanowac.
Jesteś paranoikiem? Idąc tropem tego co napisałeś, to każdy
OS żyje własnym życiem. Rootowanie tak naprawdę wiele nie
zmienia.

DOS nie zyl. linux tez nie, inne unixy podobnie.
Nawet widowsy umozliwialy pewna kontrole, choc z wersji na wersje
coraz mniejsza.
'
Zreszta co to , q*, za moda - sprzedaja ci system/urzadzenie i ono ma
robic to co oni chca, a nie to co wlasciciel ? Mozna, ale wtedy oni
powinni placic ;-)

Np. uslugi w tle - wylaczylbym. Ale programu odinstalowac nie chce, bo
moze sie kiedys przydac. Wtedy by sie wlaczylo.
Bez roota też można.

A jak ?
Prawa dostepu - ograniczylbym mocno.
Kombinuj :)

Kombinowanie zaczyna sie od roota :-)

A teraz akceptujesz wszystko
czego niby program wymaga lub nie instalujesz.
Jak obetniesz to czego program wymaga, to jak chcesz
z niego korzystać? Przyjęte jest pewne sprofilowanie
uprawnień i tyle.

A po ch* wymaga ? Bierzesz np taki Bilkom PKP - rozklad jazdy.
Komunikacja sieciowa - ok. Wyswietlanie stanu sieci - no niech bedzie,
przyda sie. Lokalizacja ... no powiedzmy ze ulatwienie.
Zapobieganie uspieniu ? Hm.
Modyfikacja pamieci USB ... ambitny program, moze i cos zapisac musi.

Robienie zdjec i fimow ? ciekawy wymog. cos tam niby ma miec z kamera
wspolnego
Instalacja skrotow ? dostep do kalendarza, czytanie kontaktow,
wysylanie e-maili ? Dobrze ze SMS nie chce wysylac  ..


J.

Data: 2013-07-27 13:50:46
Autor: Sebastian
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-07-27 00:51, J.F. pisze:
Dnia Fri, 26 Jul 2013 22:22:45 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-07-26 21:37, J.F. pisze:
Ten cholerny android zyje wlasnym zyciem, mam nadzieje ze po
zrootowaniu da sie na nim lepiej zapanowac.
Jesteś paranoikiem? Idąc tropem tego co napisałeś, to każdy
OS żyje własnym życiem. Rootowanie tak naprawdę wiele nie
zmienia.

DOS nie zyl. linux tez nie, inne unixy podobnie.
Nawet widowsy umozliwialy pewna kontrole, choc z wersji na wersje
coraz mniejsza.

Nieprawda, nadal pewną kontrole masz, tylko opcje do tego są coraz bardziej ukryte, coraz trudniej je znaleźć. Co oczywiście jest delikatnie mówiąc wku!@#$%^&


--
Sebastian

Data: 2013-07-27 15:10:21
Autor: Krystek
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-07-27 00:51, J.F. pisze:
Dnia Fri, 26 Jul 2013 22:22:45 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-07-26 21:37, J.F. pisze:

Np. uslugi w tle - wylaczylbym. Ale programu odinstalowac nie chce, bo
moze sie kiedys przydac. Wtedy by sie wlaczylo.
Bez roota też można.

A jak ?

Ja mam np. w swoim tablecie możliwość wyboru z poziomu menadżera aplikacji, czy chcę żeby program uruchamiał się jako zwykły program, czy może jako usługa działająca w tle. Dla programów, które działają jak usługa mogę to wyłączyć.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

Data: 2013-07-28 09:55:13
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Sat, 27 Jul 2013 15:10:21 +0200, Krystek napisał(a):
W dniu 2013-07-27 00:51, J.F. pisze:
Np. uslugi w tle - wylaczylbym. Ale programu odinstalowac nie chce, bo
moze sie kiedys przydac. Wtedy by sie wlaczylo.
Bez roota też można.
A jak ?
Ja mam np. w swoim tablecie możliwość wyboru z poziomu menadżera aplikacji, czy chcę żeby program uruchamiał się jako zwykły program, czy może jako usługa działająca w tle. Dla programów, które działają jak usługa mogę to wyłączyć.

Widac tablety lepiej oprogramowane niz telefony samsunga.

J.

Data: 2013-07-27 20:25:15
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-07-27 00:51, J.F. pisze:
Dnia Fri, 26 Jul 2013 22:22:45 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-07-26 21:37, J.F. pisze:
Ten cholerny android zyje wlasnym zyciem, mam nadzieje ze po
zrootowaniu da sie na nim lepiej zapanowac.
Jesteś paranoikiem? Idąc tropem tego co napisałeś, to każdy
OS żyje własnym życiem. Rootowanie tak naprawdę wiele nie
zmienia.

DOS nie zyl.

Aha :) Tak szczerze to potrafił :)

linux tez nie, inne unixy podobnie.

Wolne żarty - nie wiesz wielu rzeczy o tym co robi. Znaczy możesz
wiedzieć, ale to wymaga sporej wiedzy i niestety wielu rzeczy nawet
jako root zabronić nie możesz, ponieważ są potrzebne.

Nawet widowsy umozliwialy pewna kontrole, choc z wersji na wersje
coraz mniejsza.

Tak/Nie. Jak masz odpowiedni poziom wiedzy to będą robiły to na co
administrator pozwolił - z uwagą jak przy Unices.

Zreszta co to , q*, za moda - sprzedaja ci system/urzadzenie i ono ma
robic to co oni chca, a nie to co wlasciciel ? Mozna, ale wtedy oni
powinni placic ;-)

Nie kupuj, obowiązku nie ma. Przecież podobno wiesz o tym, że robi
to czego nie chcesz.

Np. uslugi w tle - wylaczylbym. Ale programu odinstalowac nie chce, bo
moze sie kiedys przydac. Wtedy by sie wlaczylo.
Bez roota też można.

A jak ?

Zależy od producenta - niektórzy pozwalają na zaawansowane zarządzanie
aplikacjami/usługami by design. Trzeba tylko poszukać.

Prawa dostepu - ograniczylbym mocno.
Kombinuj :)

Kombinowanie zaczyna sie od roota :-)

Ja wiem? Rootowanie to kolejny etap (o ile jest potrzebne)

A teraz akceptujesz wszystko
czego niby program wymaga lub nie instalujesz.
Jak obetniesz to czego program wymaga, to jak chcesz
z niego korzystać? Przyjęte jest pewne sprofilowanie
uprawnień i tyle.

A po ch* wymaga ? Bierzesz np taki Bilkom PKP - rozklad jazdy.

Ponieważ ktoś sobie tak założył, napisał program i Ty miałeś
chęć skorzystania z niego. Nie godzisz się na jego wymagania to
masz parę możliwości:
1. Nie instalujesz.
2. Piszesz sam wg własnych wymagań.
3. Zlecasz komuś napisanie wg własnych wymagań.

Teraz czas na decyzję :)

Data: 2013-07-27 20:30:08
Autor: ALEX Alpha MR
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Sat, 27 Jul 2013 20:25:15 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

Ten cholerny android zyje wlasnym zyciem, mam nadzieje ze po
zrootowaniu da sie na nim lepiej zapanowac.
Jesteś paranoikiem? Idąc tropem tego co napisałeś, to każdy
OS żyje własnym życiem. Rootowanie tak naprawdę wiele nie
zmienia.

DOS nie zyl.

Aha :) Tak szczerze to potrafił :)

Chciałbyś. Komendy DOSowe są ciągle w windzie i mocno ułatwiają życie :-)

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

Data: 2013-07-27 21:15:38
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-07-27 20:30, ALEX Alpha MR pisze:
Dnia Sat, 27 Jul 2013 20:25:15 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

Ten cholerny android zyje wlasnym zyciem, mam nadzieje ze po
zrootowaniu da sie na nim lepiej zapanowac.
Jesteś paranoikiem? Idąc tropem tego co napisałeś, to każdy
OS żyje własnym życiem. Rootowanie tak naprawdę wiele nie
zmienia.

DOS nie zyl.

Aha :) Tak szczerze to potrafił :)

Chciałbyś.

Znaczy co bym chciał?

Komendy DOSowe są ciągle w windzie i mocno ułatwiają życie :-)

Nie wiem co masz na myśli, ale tryb konsolowy w Windows jest
bardzo rozbudowany (nie wspomnę już SFU), ale nie o tym była mowa.

Data: 2013-07-27 21:25:42
Autor: ALEX Alpha MR
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Sat, 27 Jul 2013 21:15:38 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-07-27 20:30, ALEX Alpha MR pisze:
Dnia Sat, 27 Jul 2013 20:25:15 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

Ten cholerny android zyje wlasnym zyciem, mam nadzieje ze po
zrootowaniu da sie na nim lepiej zapanowac.
Jesteś paranoikiem? Idąc tropem tego co napisałeś, to każdy
OS żyje własnym życiem. Rootowanie tak naprawdę wiele nie
zmienia.

DOS nie zyl.

Aha :) Tak szczerze to potrafił :)

Chciałbyś.

Znaczy co bym chciał?

Komendy DOSowe są ciągle w windzie i mocno ułatwiają życie :-)

Nie wiem co masz na myśli, ale tryb konsolowy w Windows jest
bardzo rozbudowany (nie wspomnę już SFU), ale nie o tym była mowa.
dos
Dokładnie o tym. DOS umarł i DOS żyje w konsoli.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

Data: 2013-07-27 22:06:26
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-07-27 21:25, ALEX Alpha MR pisze:
Dnia Sat, 27 Jul 2013 21:15:38 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-07-27 20:30, ALEX Alpha MR pisze:
Dnia Sat, 27 Jul 2013 20:25:15 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

Ten cholerny android zyje wlasnym zyciem, mam nadzieje ze po
zrootowaniu da sie na nim lepiej zapanowac.
Jesteś paranoikiem? Idąc tropem tego co napisałeś, to każdy
OS żyje własnym życiem. Rootowanie tak naprawdę wiele nie
zmienia.

DOS nie zyl.

Aha :) Tak szczerze to potrafił :)

Chciałbyś.

Znaczy co bym chciał?

Komendy DOSowe są ciągle w windzie i mocno ułatwiają życie :-)

Nie wiem co masz na myśli, ale tryb konsolowy w Windows jest
bardzo rozbudowany (nie wspomnę już SFU), ale nie o tym była mowa.
dos
Dokładnie o tym. DOS umarł i DOS żyje w konsoli.

W konsoli nie ma DOS-a. Najwyżej jest parę aliasów o nazwach
zgodnych z komendami z DOS.

Data: 2013-08-02 18:04:00
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"Artur Maśląg" 51f42843$0$1226$65785112@news.neostrada.pl

W konsoli nie ma DOS-a. Najwyżej jest parę aliasów o nazwach
zgodnych z komendami z DOS.

Można natomiast po prostu uruchomić Command.Com -- i po kłopocie. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-02 19:40:13
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Fri, 2 Aug 2013 18:04:00 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
"Artur Maśląg" 51f42843$0$1226$65785112@news.neostrada.pl
W konsoli nie ma DOS-a. Najwyżej jest parę aliasów o nazwach
zgodnych z komendami z DOS.

Można natomiast po prostu uruchomić Command.Com -- i po kłopocie. ;)

Nie ma juz command.com, jest cmd.exe.

Skopiowane ze starego dosa ... nie wiem czy zadzialaja, oprocz paru
roznic w systemach, one chyba sprawdzaly wersje DOS.

J.

Data: 2013-08-02 20:06:42
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-02 19:40, J.F. pisze:
Dnia Fri, 2 Aug 2013 18:04:00 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
"Artur Maśląg" 51f42843$0$1226$65785112@news.neostrada.pl
W konsoli nie ma DOS-a. Najwyżej jest parę aliasów o nazwach
zgodnych z komendami z DOS.

Można natomiast po prostu uruchomić Command.Com -- i po kłopocie. ;)

Nie ma juz command.com, jest cmd.exe.

Jest command.com, natomiast nie da się go uruchomić wprost z nowszych
Windows (ze starszych zresztą też nie - trzeba by sporo wrócić),
ponieważ to tylko shell OS. Można jednak zrobić dyskietkę startową
MS-DOS i pięknie działa.

Skopiowane ze starego dosa ... nie wiem czy zadzialaja, oprocz paru
roznic w systemach, one chyba sprawdzaly wersje DOS.

Oczywiście że command.com sprawdzał wersje OS - w końcu to tylko
powłoka konkretnego systemu.

Data: 2013-08-02 20:27:38
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Fri, 02 Aug 2013 20:06:42 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-08-02 19:40, J.F. pisze:
Można natomiast po prostu uruchomić Command.Com -- i po kłopocie. ;)
Nie ma juz command.com, jest cmd.exe.

Jest command.com, natomiast nie da się go uruchomić wprost z nowszych

Masz na mysli jakiegos starocia ?
Windows (ze starszych zresztą też nie - trzeba by sporo wrócić),
ponieważ to tylko shell OS. Można jednak zrobić dyskietkę startową
MS-DOS i pięknie działa.

No nie calkiem ... komputer nie ma juz napedu dyskietek, za to wielki
dysk, interfejs SATA, klawiature USB, albo ekran dotykowy ...

Skopiowane ze starego dosa ... nie wiem czy zadzialaja, oprocz paru
roznic w systemach, one chyba sprawdzaly wersje DOS.
Oczywiście że command.com sprawdzał wersje OS - w końcu to tylko
powłoka konkretnego systemu.

No ale bezczelnie odmawial pracy jak wersja nie zgadzala, mimo ze
roznice nie byly duze :-)

J.

Data: 2013-08-02 20:37:22
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-02 20:27, J.F. pisze:
Dnia Fri, 02 Aug 2013 20:06:42 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-08-02 19:40, J.F. pisze:
Można natomiast po prostu uruchomić Command.Com -- i po kłopocie. ;)
Nie ma juz command.com, jest cmd.exe.

Jest command.com, natomiast nie da się go uruchomić wprost z nowszych

Masz na mysli jakiegos starocia ?

Jest w Windows 7.

Windows (ze starszych zresztą też nie - trzeba by sporo wrócić),
ponieważ to tylko shell OS. Można jednak zrobić dyskietkę startową
MS-DOS i pięknie działa.

No nie calkiem ... komputer nie ma juz napedu dyskietek, za to wielki
dysk, interfejs SATA, klawiature USB, albo ekran dotykowy ...

Całkiem. Kup sobie napęd dyskietek na USB. Byś się zdziwił jakie to
potrafi być użyteczne.

Skopiowane ze starego dosa ... nie wiem czy zadzialaja, oprocz paru
roznic w systemach, one chyba sprawdzaly wersje DOS.
Oczywiście że command.com sprawdzał wersje OS - w końcu to tylko
powłoka konkretnego systemu.

No ale bezczelnie odmawial pracy jak wersja nie zgadzala, mimo ze
roznice nie byly duze :-)

Stąd też wersja musi być zgodna i skopiowanie samego command.com
to pomysł delikatnie powiedziawszy absurdalny.

Data: 2013-08-02 21:23:12
Autor: Mirek Ptak
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia 2013-08-02 20:37, *Artur Maśląg* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Jest command.com, natomiast nie da się go uruchomić wprost z nowszych

Masz na mysli jakiegos starocia ?

Jest w Windows 7.

Gdzieś zakopany na płytce instalacyjnej?

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )dronet(kropek) p l

Data: 2013-08-02 21:29:14
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-02 21:23, Mirek Ptak pisze:
Dnia 2013-08-02 20:37, *Artur Maśląg* napisał, a mnie coś podkusiło,
żeby odpisać:
Jest command.com, natomiast nie da się go uruchomić wprost z nowszych

Masz na mysli jakiegos starocia ?

Jest w Windows 7.

Gdzieś zakopany na płytce instalacyjnej?

Już pisałem jak go uzyskać :)

Data: 2013-08-04 00:02:17
Autor: Mirek Ptak
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia 2013-08-02 21:29, *Artur Maśląg* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Jest command.com, natomiast nie da się go uruchomić wprost z nowszych

Masz na mysli jakiegos starocia ?

Jest w Windows 7.

Gdzieś zakopany na płytce instalacyjnej?

Już pisałem jak go uzyskać :)

Tak, pisałeś, ale czy to jest Windows 7?

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )dronet(kropek) p l

Data: 2013-08-04 15:30:01
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-04 00:02, Mirek Ptak pisze:
Dnia 2013-08-02 21:29, *Artur Maśląg* napisał, a mnie coś podkusiło,
żeby odpisać:

Jest command.com, natomiast nie da się go uruchomić wprost z nowszych

Masz na mysli jakiegos starocia ?

Jest w Windows 7.

Gdzieś zakopany na płytce instalacyjnej?

Już pisałem jak go uzyskać :)

Tak, pisałeś, ale czy to jest Windows 7?

Tak, jest z Windows 7, ver zwraca:
Windows Millennium [Version 4.90.3000].

:)

Data: 2013-08-04 15:36:35
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Sun, 04 Aug 2013 15:30:01 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
Jest command.com, natomiast nie da się go uruchomić wprost z nowszych
Masz na mysli jakiegos starocia ?
Jest w Windows 7.
Gdzieś zakopany na płytce instalacyjnej?
Już pisałem jak go uzyskać :)
Tak, pisałeś, ale czy to jest Windows 7?
Tak, jest z Windows 7, ver zwraca:

Ja jednak poprosze o jasny opis gdzie jest ten plik command.com

Windows Millennium [Version 4.90.3000].

jakis staroc z ME ? J.

Data: 2013-08-04 16:01:11
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-04 15:36, J.F. pisze:
Dnia Sun, 04 Aug 2013 15:30:01 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
Jest command.com, natomiast nie da się go uruchomić wprost z nowszych
Masz na mysli jakiegos starocia ?
Jest w Windows 7.
Gdzieś zakopany na płytce instalacyjnej?
Już pisałem jak go uzyskać :)
Tak, pisałeś, ale czy to jest Windows 7?
Tak, jest z Windows 7, ver zwraca:

Ja jednak poprosze o jasny opis gdzie jest ten plik command.com

Message-ID: <51fbf539$0$1259$65785112@news.neostrada.pl>

"Jest command.com, natomiast nie da się go uruchomić wprost z nowszych
Windows (ze starszych zresztą też nie - trzeba by sporo wrócić),
ponieważ to tylko shell OS. Można jednak zrobić dyskietkę startową
MS-DOS i pięknie działa."

Dwa dni temu o tym pisałem. Zapewne znajdziesz go gdzieś w systemie
bez opisywanej sytuacji, ale to niczego nie zmienia.

Windows Millennium [Version 4.90.3000].

jakis staroc z ME ?

A jaka może być nowsza?

Data: 2013-08-04 16:15:07
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Sun, 04 Aug 2013 16:01:11 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-08-04 15:36, J.F. pisze:
Ja jednak poprosze o jasny opis gdzie jest ten plik command.com

Message-ID: <51fbf539$0$1259$65785112@news.neostrada.pl>
"Jest command.com, natomiast nie da się go uruchomić wprost z nowszych
Windows (ze starszych zresztą też nie - trzeba by sporo wrócić),
ponieważ to tylko shell OS. Można jednak zrobić dyskietkę startową
MS-DOS i pięknie działa."

Dwa dni temu o tym pisałem. Zapewne znajdziesz go gdzieś w systemie
bez opisywanej sytuacji, ale to niczego nie zmienia.

Ale gdzie jest ? Bo ja przed zapytaniem przeszukalem dyski i zadnego command.com nie
znalazlem. Co nie znaczy ze go nie ma, bo Win7 juz bardziej
skomplikowany jest i system plikow tez juz niejako zyje wlasnym zyciem :-)

Windows Millennium [Version 4.90.3000].
jakis staroc z ME ?
A jaka może być nowsza?

Ale co - zapodzialo im sie ze starych wersji, czy tobie sie zapodzial
jakis plik sprzed dwoch wersji ?

J.

Data: 2013-08-04 16:46:06
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-04 16:15, J.F. pisze:
Dnia Sun, 04 Aug 2013 16:01:11 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-08-04 15:36, J.F. pisze:
Ja jednak poprosze o jasny opis gdzie jest ten plik command.com

Message-ID: <51fbf539$0$1259$65785112@news.neostrada.pl>
"Jest command.com, natomiast nie da się go uruchomić wprost z nowszych
Windows (ze starszych zresztą też nie - trzeba by sporo wrócić),
ponieważ to tylko shell OS. Można jednak zrobić dyskietkę startową
MS-DOS i pięknie działa."

Dwa dni temu o tym pisałem. Zapewne znajdziesz go gdzieś w systemie
bez opisywanej sytuacji, ale to niczego nie zmienia.

Ale gdzie jest ?

W systemie - nie szukałem. Wystarczy mi funkcja MS Windows, która mi
przygotowuje dyskietkę systemową MS-DOS z kompletnym systemem.
Napisane powyżej czarno na białym.

Bo ja przed zapytaniem przeszukalem dyski i zadnego command.com nie
znalazlem.

Pewnie w jakimś archiwum. Pisałem - zrób sobie dyskietkę i zobaczysz.

Co nie znaczy ze go nie ma, bo Win7 juz bardziej
skomplikowany jest i system plikow tez juz niejako zyje
wlasnym zyciem :-)

Znowu te teorie spiskowe.

Windows Millennium [Version 4.90.3000].
jakis staroc z ME ?
A jaka może być nowsza?

Ale co - zapodzialo im sie ze starych wersji, czy tobie sie zapodzial
jakis plik sprzed dwoch wersji ?

Eeeeeh, poczytaj trochę o tym systemach. Nic im się nie zapodziało
i nic mi się nie zapodziało.

Data: 2013-08-02 21:49:23
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Fri, 02 Aug 2013 20:37:22 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-08-02 20:27, J.F. pisze:
Można natomiast po prostu uruchomić Command.Com -- i po kłopocie. ;)
Nie ma juz command.com, jest cmd.exe.
Jest command.com, natomiast nie da się go uruchomić wprost z nowszych
Masz na mysli jakiegos starocia ?
Jest w Windows 7.

A gdzie ? Ponoc napisales, ale gdzie napisales ?

Windows (ze starszych zresztą też nie - trzeba by sporo wrócić),
ponieważ to tylko shell OS. Można jednak zrobić dyskietkę startową
MS-DOS i pięknie działa.
No nie calkiem ... komputer nie ma juz napedu dyskietek, za to wielki
dysk, interfejs SATA, klawiature USB, albo ekran dotykowy ...
Całkiem. Kup sobie napęd dyskietek na USB. Byś się zdziwił jakie to
potrafi być użyteczne.

Bym sie zdziwil. Jakos nie potrzebowalem. Ostatni raz dyskietek uzywalem przy ponownej instalacji win2003, a nie
obiecuje ze sobie poradzi z napedem na USB.

Skopiowane ze starego dosa ... nie wiem czy zadzialaja, oprocz paru
roznic w systemach, one chyba sprawdzaly wersje DOS.
Oczywiście że command.com sprawdzał wersje OS - w końcu to tylko
powłoka konkretnego systemu.
No ale bezczelnie odmawial pracy jak wersja nie zgadzala, mimo ze
roznice nie byly duze :-)
Stąd też wersja musi być zgodna i skopiowanie samego command.com
to pomysł delikatnie powiedziawszy absurdalny.

A dlaczego ? Przeciez to nie robilo wiele wiecej niz wywolywanie
funkcji DOS, funkcji ktore sie az tak bardzo nie zmienialy ..

J.

Data: 2013-08-02 22:19:58
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-02 21:49, J.F. pisze:
Dnia Fri, 02 Aug 2013 20:37:22 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-08-02 20:27, J.F. pisze:
Można natomiast po prostu uruchomić Command.Com -- i po kłopocie. ;)
Nie ma juz command.com, jest cmd.exe.
Jest command.com, natomiast nie da się go uruchomić wprost z nowszych
Masz na mysli jakiegos starocia ?
Jest w Windows 7.

A gdzie ? Ponoc napisales, ale gdzie napisales ?

Napisałem bardzo dokładnie jak go uzyskać :)

Windows (ze starszych zresztą też nie - trzeba by sporo wrócić),
ponieważ to tylko shell OS. Można jednak zrobić dyskietkę startową
MS-DOS i pięknie działa.
No nie calkiem ... komputer nie ma juz napedu dyskietek, za to wielki
dysk, interfejs SATA, klawiature USB, albo ekran dotykowy ...
Całkiem. Kup sobie napęd dyskietek na USB. Byś się zdziwił jakie to
potrafi być użyteczne.

Bym sie zdziwil. Jakos nie potrzebowalem.

Wiesz, to że Ty nie potrzebowałeś o niczym nie świadczy. Zresztą
wcale mnie to nie dziwi. Zwykły test sprzętu czasem lepiej z tego
puścić.

Ostatni raz dyskietek uzywalem przy ponownej instalacji win2003, a nie
obiecuje ze sobie poradzi z napedem na USB.

Twoje obietnice nie mają tutaj żadnego znaczenia. Jeżeli sprzęt to
obsługuje, to i OS to obsłuży, a Windows Server 2003 wymagał do
instalacji dodatkowych driverów od pamięci masowych na fdd.

Stąd też wersja musi być zgodna i skopiowanie samego command.com
to pomysł delikatnie powiedziawszy absurdalny.

A dlaczego ? Przeciez to nie robilo wiele wiecej niz wywolywanie
funkcji DOS, funkcji ktore sie az tak bardzo nie zmienialy ..

Abstrahując od różnic w wersjach funkcji DOS, to gdzie masz
ten OS, do którego chciałeś kopiować command.com?

Data: 2013-08-02 23:19:23
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Fri, 02 Aug 2013 22:19:58 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-08-02 21:49, J.F. pisze:
Jest command.com, natomiast nie da się go uruchomić wprost z nowszych
Masz na mysli jakiegos starocia ?
Jest w Windows 7.
A gdzie ? Ponoc napisales, ale gdzie napisales ?
Napisałem bardzo dokładnie jak go uzyskać :)

To napisz jeszcze raz, bo jakos nie zauwazylismy

Windows (ze starszych zresztą też nie - trzeba by sporo wrócić),
ponieważ to tylko shell OS. Można jednak zrobić dyskietkę startową
MS-DOS i pięknie działa.
No nie calkiem ... komputer nie ma juz napedu dyskietek, za to wielki
dysk, interfejs SATA, klawiature USB, albo ekran dotykowy ...
Całkiem. Kup sobie napęd dyskietek na USB. Byś się zdziwił jakie to
potrafi być użyteczne.
Bym sie zdziwil. Jakos nie potrzebowalem.
Wiesz, to że Ty nie potrzebowałeś o niczym nie świadczy. Zresztą
wcale mnie to nie dziwi. Zwykły test sprzętu czasem lepiej z tego
puścić.

A jaki test ?

Ostatni raz dyskietek uzywalem przy ponownej instalacji win2003, a nie
obiecuje ze sobie poradzi z napedem na USB.
Twoje obietnice nie mają tutaj żadnego znaczenia. Jeżeli sprzęt to
obsługuje, to i OS to obsłuży, a Windows Server 2003 wymagał do
instalacji dodatkowych driverów od pamięci masowych na fdd.

Dokladnie. Tylko ze instalator byl samodzielny, i czy zechcialby
obsluzyc dyskietke usb ... nie wiem. Pendrive nie zechcial.

Stąd też wersja musi być zgodna i skopiowanie samego command.com
to pomysł delikatnie powiedziawszy absurdalny.
A dlaczego ? Przeciez to nie robilo wiele wiecej niz wywolywanie
funkcji DOS, funkcji ktore sie az tak bardzo nie zmienialy ..
Abstrahując od różnic w wersjach funkcji DOS, to gdzie masz
ten OS, do którego chciałeś kopiować command.com?

Chocby do "okienka DOS" w windowsie.

J.

Data: 2013-08-03 10:18:09
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-02 23:19, J.F. pisze:
Dnia Fri, 02 Aug 2013 22:19:58 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
(...)
A gdzie ? Ponoc napisales, ale gdzie napisales ?
Napisałem bardzo dokładnie jak go uzyskać :)

To napisz jeszcze raz, bo jakos nie zauwazylismy

Trzeba było uważać.

Wiesz, to że Ty nie potrzebowałeś o niczym nie świadczy. Zresztą
wcale mnie to nie dziwi. Zwykły test sprzętu czasem lepiej z tego
puścić.

A jaki test ?

Hardwarowy.

Ostatni raz dyskietek uzywalem przy ponownej instalacji win2003, a nie
obiecuje ze sobie poradzi z napedem na USB.
Twoje obietnice nie mają tutaj żadnego znaczenia. Jeżeli sprzęt to
                                                      ^^^^^^^^^^^^^^^^
obsługuje, to i OS to obsłuży, a Windows Server 2003 wymagał do
    ^^^^^^^^^
instalacji dodatkowych driverów od pamięci masowych na fdd.

Dokladnie. Tylko ze instalator byl samodzielny, i czy zechcialby
obsluzyc dyskietke usb ... nie wiem.

Przecież napisałem powyżej, że tak. Kup taki napęd, poeksperymentuj.

Pendrive nie zechcial.

A gdzie widziałeś taką opcję z instalatora Windows Server 2003?
Było tylko z fdd.

Stąd też wersja musi być zgodna i skopiowanie samego command.com
to pomysł delikatnie powiedziawszy absurdalny.
A dlaczego ? Przeciez to nie robilo wiele wiecej niz wywolywanie
funkcji DOS, funkcji ktore sie az tak bardzo nie zmienialy ..
Abstrahując od różnic w wersjach funkcji DOS, to gdzie masz
ten OS, do którego chciałeś kopiować command.com?

Chocby do "okienka DOS" w windowsie.

"Okienko DOS" w Windows istniało tylko w 95/98 (wcześniejsze pomijam).

Data: 2013-08-04 16:34:15
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"J.F." 1pzcrelef2oju$.19b5zcy8ub4bc$.dlg@40tude.net

Jest w Windows 7.

A gdzie ? Ponoc napisales, ale gdzie napisales ?

Ja po prostu pisze command.com pod W7s i mam.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-04 19:44:38
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Sun, 4 Aug 2013 16:34:15 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
"J.F." 1pzcrelef2oju$.19b5zcy8ub4bc$.dlg@40tude.net
Jest w Windows 7.
A gdzie ? Ponoc napisales, ale gdzie napisales ?
Ja po prostu pisze command.com pod W7s i mam.

Co to jest w7S i gdzie piszesz ?

Bo ja gdzie bym nie pisal, to nie ma.

J.

Data: 2013-08-04 20:29:59
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-04 19:44, J.F. pisze:
Dnia Sun, 4 Aug 2013 16:34:15 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
"J.F." 1pzcrelef2oju$.19b5zcy8ub4bc$.dlg@40tude.net
Jest w Windows 7.
A gdzie ? Ponoc napisales, ale gdzie napisales ?
Ja po prostu pisze command.com pod W7s i mam.

Co to jest w7S i gdzie piszesz ?

Pisałem, byś poczytał trochę o tych systemach - zapewne
jest to Windows 7 Starter, dostępne tylko w wersji OEM
i 32-bit. Wpisać może w wyszukiwarkę...
Tylko nawet jak znajdziesz to nie będzie to MS-DOS tylko
NTVDM.

Bo ja gdzie bym nie pisal, to nie ma.

Zrób sobie tę dyskietkę startową :)

Data: 2013-08-04 21:25:23
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Sun, 04 Aug 2013 20:29:59 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-08-04 19:44, J.F. pisze:
Dnia Sun, 4 Aug 2013 16:34:15 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
Ja po prostu pisze command.com pod W7s i mam.

Co to jest w7S i gdzie piszesz ?

Pisałem, byś poczytał trochę o tych systemach - zapewne
jest to Windows 7 Starter, dostępne tylko w wersji OEM
i 32-bit. Wpisać może w wyszukiwarkę...
Tylko nawet jak znajdziesz to nie będzie to MS-DOS tylko
NTVDM.

Bo ja gdzie bym nie pisal, to nie ma.
Zrób sobie tę dyskietkę startową :)

I Eneuel pisze o dyskietce startowej ? J.

Data: 2013-08-04 21:52:47
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-04 21:25, J.F. pisze:
Dnia Sun, 04 Aug 2013 20:29:59 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-08-04 19:44, J.F. pisze:
Dnia Sun, 4 Aug 2013 16:34:15 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
Ja po prostu pisze command.com pod W7s i mam.

Co to jest w7S i gdzie piszesz ?

Pisałem, byś poczytał trochę o tych systemach - zapewne
jest to Windows 7 Starter, dostępne tylko w wersji OEM
i 32-bit. Wpisać może w wyszukiwarkę...
Tylko nawet jak znajdziesz to nie będzie to MS-DOS tylko
NTVDM.

Bo ja gdzie bym nie pisal, to nie ma.
Zrób sobie tę dyskietkę startową :)

I Eneuel pisze o dyskietce startowej ?

Tak naprawdę to nieistotne, ponieważ i tak nie wie
o czym pisze. Skup się może na tym co ja pisałem i sprawdź.
W wersjach powyżej Windows Me (w Me jest to bardzo ukryte,
więc pomijam szczegóły) nie ma MS-DOS i żadne command.com
DOS-a nie daje. W wersjach 32-bit jest NTVDM (NT Virtual DOS Machine),
która pozwala na pewną emulację trybu MS-DOS - uruchomić się na tym
da część aplikacji MS-DOS (z ograniczoną funkcjonalnością) oraz
cześć starych, 16 bitowych aplikacji MS Windows. W wersjach 64 bit
ten podsystem nie występuje i nie ma pomostu do NTVDM w postaci
command.com, który nawet com nie jest. By otrzymać tryb MS-DOS
należy utworzyć dysk startowy MS-DOS i z niego wystartować maszynę
- ostatnia znana wersja to ta, którą podawałem, czyli edycja z
Windows ME.

Teraz jasne?

Data: 2013-08-07 13:43:48
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"Artur Maśląg" 51feb110$0$1248$65785112@news.neostrada.pl

Bo ja gdzie bym nie pisal, to nie ma.
Zrób sobie tę dyskietkę startową :)

I Eneuel pisze o dyskietce startowej ?

Tak naprawdę to nieistotne, ponieważ i tak nie wie o czym pisze.

Ja wiem, o czym piszę, natomiast z Tobą chyba jest gorzej,
gdy wyszczególniasz, że chodzi o W7S w wersji 32 bitowej OEM.
Raczej nie ma wersji 64 bitowej lub wersji innej niż OEM dla W7S.

Skup się może na tym co ja pisałem i sprawdź.

W wersjach powyżej Windows Me (w Me jest to bardzo ukryte,

Do wersji WME mamy do czynienia z WinDOSem, później jest to inny system.

więc pomijam szczegóły) nie ma MS-DOS i żadne command.com

Jest. Jest pod WXP i jest pod W7S. I zgłasza się w okienku
jako MSDOS czy MS Windows DOS lub podobnie.

DOS-a nie daje.

Nie wiem, co daje, ale wiem, co pisze, że daje.
Mogę postawić snapa.

W wersjach 32-bit jest NTVDM (NT Virtual DOS Machine),
która pozwala na pewną emulację trybu MS-DOS - uruchomić się na tym
da część aplikacji MS-DOS (z ograniczoną funkcjonalnością) oraz
cześć starych, 16 bitowych aplikacji MS Windows. W wersjach 64 bit
ten podsystem nie występuje i nie ma pomostu do NTVDM w postaci

Wersji 64 bitowych nie mam.

command.com, który nawet com nie jest. By otrzymać tryb MS-DOS
należy utworzyć dysk startowy MS-DOS i z niego wystartować maszynę
- ostatnia znana wersja to ta, którą podawałem, czyli edycja z
Windows ME.

Teraz jasne?

Jasne i nieprawdziwe, bo zarówno pod WXP (pro) jak i pod
W7S jest commansd.com i można go uruchomić. Tak uruchomiony
command.com pod WXP i W7S zgłasza się jako:

 Microsoft (R) Windows DOS

Uruchomienie trybu DOS spod Totalnego Commandera pod WXP da komunikat:

 Microsoft Windows XP

Uruchomienie trybu DOS spod Totalnego Commandera pod W7S da komunikat:

 Microsoft Windows

Przez ludzi takich jak Ty -- inni tracą niepotrzebnie czas.
Ja wiem, co piszę, bo przed napisaniem, zwykle sprawdzam,
zaś Ty piszesz to, co Ci ślina na język przyniesie?
W pewnym sensie. Aby uwiarygodnić swoje słowa, mogę
postawić snapy, choć to kolejna strata mego czasu.

I chyba tylko po to piszesz, aby ludzie tracili czas.

-=-

W95, W98 i WME to WinDOSy -- Windows oparte na DOSie.
W pewnym sensie -- nakładki na DOS, które udostępniają
tryb chroniony i (co za tym idzie) więcej RAMek.

WNT, W2000, WXP, Windows Vista, Windows 7 i Windows 8
to systemy, które nie opierają się o DOSa, choć do
niego nawiązują i nie odżegnują się całkiem od niego.


Przez kilka lat miałem obok siebie (na tym samym blaszaku) partycje
z WME i WXP, a systemy te wspólnie korzystały z masy programów
znajdujących się na jednej, wspólnej partycji. Mogłem zbootować
komputer z WME, W98 czy WXP -- a systemy te korzystały ze wspólnych
aplikacji. Oczywiście nie każdy program był wspólny dla wszystkich
systemów, ale wyjątki były nieliczne.


Miałem nawet (za sprawą jakiegoś programu Paragonu) możliwość
czytania pod WME partycji WNT, ale ta możliwość doprowadziła
do smutnych błędów.

Każda partycja systemowa (W98, WME i WXP) zabierała na dysku 1 GB
i mogła być szybko (w kilka minut) podmieniona (o ile zaszła tego)
potrzeba na inną. Naraz na obu dyskach blaszaka miałem zwykle
sześć partycji, z których w danej chwili mogłem zbootować komputer.
W szczególności mogłem zacząć pisanie postu (czy m@ila) na WME,
przebootować komputer na WXP i pod nim ów post (czy m@il) dokończyć.

I nawet nie było potrzeby instalowania niestandardowego bootmenadżera.


Praktyki tej nie zaniechałem, ale już nie mam na jednym komputerze różnych systemów.
Na notebooku jest WXP na kilku partycjach a na netbooku jest W7S na kilku partycjach.

Ale całą masę zainstalowanych programów po prostu skopiowałem z blaszaka na notebook i netbook.


I ja ZDECYDOWANIE wiem, co teraz piszę. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-07 18:16:17
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-07 13:43, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
(...)
I ja ZDECYDOWANIE wiem, co teraz piszę. :)

Popisałeś trochę jak to lamer-kombinator, który widział niewiele
i na tej podstawie próbuje elaboraty wypisywać, które jak myśli
ilością przejdą w jakość. Teraz wróć do mojego krótkiego, technicznego
wyjaśnienia i postaraj się przeczytać ze zrozumieniem.

Data: 2013-08-08 02:21:36
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"Artur Maśląg" 520272d5$0$1219$65785112@news.neostrada.pl

Popisałeś trochę jak to lamer-kombinator, który widział niewiele
i na tej podstawie próbuje elaboraty wypisywać, które jak myśli
ilością przejdą w jakość. Teraz wróć do mojego krótkiego, technicznego
wyjaśnienia i postaraj się przeczytać ze zrozumieniem.

Napisz to, co ja, ale mniejszą liczba liter.

Co napisałeś? Piszesz tak, aby ukryć swoje braki w wiedzy.
Może nie jesteś takim przygłupem jak Kawecki, ale chyba
niewiele więcej wiesz niż on na wiadomy temat.

Skoro zbootowałeś komputer nie z DOSa -- nie będziesz
miał DOSa, póki nie przebootujesz.


Ja nie piszę, że pod WXP czy W7 jest DOS, ale że są komendy DOSa.
I są po odpaleniu command.com, który jest i w WXP, i w W7S.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-08 16:41:06
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-08 02:21, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
"Artur Maśląg" 520272d5$0$1219$65785112@news.neostrada.pl

Popisałeś trochę jak to lamer-kombinator, który widział niewiele
i na tej podstawie próbuje elaboraty wypisywać, które jak myśli
ilością przejdą w jakość. Teraz wróć do mojego krótkiego, technicznego
wyjaśnienia i postaraj się przeczytać ze zrozumieniem.

Napisz to, co ja, ale mniejszą liczba liter.

A po co? Krótkie i techniczne podsumowanie znajdziesz w tym co
napisałem w kilku krótkich zdaniach.

Co napisałeś? Piszesz tak, aby ukryć swoje braki w wiedzy.

No pewnie :)

Data: 2013-08-07 13:12:49
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"Artur Maśląg" 51fe9da9$0$1268$65785112@news.neostrada.pl


Co to jest w7S i gdzie piszesz ?

Pisałem, byś poczytał trochę o tych systemach - zapewne
jest to Windows 7 Starter, dostępne tylko w wersji OEM
i 32-bit. Wpisać może w wyszukiwarkę...

A jest W7S w innej wersji, niż 32 bitowa OEM?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-07 13:11:23
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"J.F." 1jmswlf3e30s4$.1qumbxewyg1ir$.dlg@40tude.net

Co to jest w7S i gdzie piszesz ?

Windows 7 starter -- w netbooku z atomowym napedem.
[Intel ma pecha... po trzęsieniu Ziemi w Japoni
stale są protesty przeciwko atomowym napedom...]
Bo ja gdzie bym nie pisal, to nie ma.

Gdzie piszę? W mieszkaniu. ;)

 () Total Commander ma okienko do wpisywania poleceń
 () Uruchom umozliwia wpisywanie poleceń

Jest także pod Totalnym Tryb MSDOS.

[no, teraz, to JF na pewno zatrybi...]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-07 13:49:07
Autor: J.F
lamerskie pytanie o rootowanie
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał
"J.F." 1jmswlf3e30s4$.1qumbxewyg1ir$.dlg@40tude.net
Co to jest w7S i gdzie piszesz ?
Windows 7 starter -- w netbooku z atomowym napedem.

Bo ja gdzie bym nie pisal, to nie ma.
Gdzie piszę? W mieszkaniu. ;)
() Total Commander ma okienko do wpisywania poleceń
() Uruchom umozliwia wpisywanie poleceń

No tak, w wersji 32bit jest w windows\system32\command.com
w 64-bit juz go nie ma, jest tylko cmd.exe

i przedstawia sie
Microsoft(R) Windows DOS
(C)Copyright Microsoft Corp 1990-2001.

Co ciekawe, nie pokazuje sie liscie procesow, uruchamia sie przez conhost.exe

Jest także pod Totalnym Tryb MSDOS.

jest, ale jakis inny niz ten spod windowsa.
Przynajmnie dla W64 bit i TC 7.50.

J.

Data: 2013-08-07 14:05:21
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"J.F" 52023436$0$1209$65785112@news.neostrada.pl

No tak, w wersji 32bit jest w windows\system32\command.com
w 64-bit juz go nie ma, jest tylko cmd.exe

Nie mam wersji 64 bitowej.

Windows 7 Starter chyba nie występuje jako 64 bitowa.

i przedstawia sie
Microsoft(R) Windows DOS
(C)Copyright Microsoft Corp 1990-2001.

Co ciekawe, nie pokazuje sie liscie procesow, uruchamia sie przez conhost.exe

Command.Com uruchamia się -- co później z nim dzieje się, tego nie wiem.

Jest także pod Totalnym Tryb MSDOS.

jest, ale jakis inny niz ten spod windowsa.
Przynajmnie dla W64 bit i TC 7.50.

Dlatego osobno piszę o Command.com a osobno o trybie w Totalnym.
Być może nawet różne wersje Totalnego dają różne efekty.


Jasną jest rzeczą, że WXP czy W7S nie są DOSOwymi nakładkami,
dlatego nie warto zastanawiać się nad tym, czy tam jest DOS.
Aby mieć DOSa, trzeba zbootować DOSa. Natomiast WEM, W98
i W95 to w istocie DOSy. Można nawet (co wielu czyniło)
zbootowac DOSa, po czy zastanowić się nad tym, czy
uruchomić nakładkę, dającą Windows.


Dostęp do pamięci w trybie chronionym (czyli niebezpośrednim -- program
odwoływał się do wirtualnego adresu a CPU przerabiał ów adres wisrtualny
na znany mu adres rzeczywisty) pod DOSem dawały różne programy, nie tylko
Win. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-07 14:45:23
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-07 13:49, J.F pisze:
(...)
i przedstawia sie
Microsoft(R) Windows DOS
(C)Copyright Microsoft Corp 1990-2001.

ver ?

Co ciekawe, nie pokazuje sie liscie procesow, uruchamia sie przez
conhost.exe

Pokazuje się :) Hint znajdziesz w tym co pisałem wcześniej.

Data: 2013-08-07 20:38:38
Autor: J.F
lamerskie pytanie o rootowanie
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-08-07 13:49, J.F pisze:
i przedstawia sie
Microsoft(R) Windows DOS
(C)Copyright Microsoft Corp 1990-2001.

ver ?

Wczesniej, sam poczatek.

A ver ten sam co i dla cmd.exe
C:\>ver
Microsoft Windows [Wersja 6.1.7601]

tylko ze cmd.exe juz nie jest DOS
Microsoft Windows [Wersja 6.1.7601]
Copyright (c) 2009 Microsoft Corporation. Wszelkie prawa zastrzeżone.
C:\>ver
Microsoft Windows [Wersja 6.1.7601]

Co ciekawe, nie pokazuje sie liscie procesow, uruchamia sie przez
conhost.exe
Pokazuje się :) Hint znajdziesz w tym co pisałem wcześniej.

faktycznie, ntvdm tez przybywa.

J.

Data: 2013-08-07 21:10:31
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-07 20:38, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-08-07 13:49, J.F pisze:
i przedstawia sie
Microsoft(R) Windows DOS
(C)Copyright Microsoft Corp 1990-2001.

ver ?

Wczesniej, sam poczatek.

Ależ ja wiem kiedy to się pojawia :)
Czy jak na płocie ktoś namaluje 'dupa' to będziesz głaskał?
Eneuel pewnie tak i jeszcze będzie zapewniał, że to taka jak
naturalna :>

(...)
Co ciekawe, nie pokazuje sie liscie procesow, uruchamia sie przez
conhost.exe
Pokazuje się :) Hint znajdziesz w tym co pisałem wcześniej.

faktycznie, ntvdm tez przybywa.

Sam widzisz co uruchomiłeś :)

Nie ma cudów - od czasów Meeeeee nie ma DOS-a w Windows, najwyżej jest
emulacja. Reszta jak wcześniej.

Data: 2013-08-08 02:24:55
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"Artur Maśląg" 52029bac$0$1232$65785112@news.neostrada.pl

Ależ ja wiem kiedy to się pojawia :)
Czy jak na płocie ktoś namaluje 'dupa' to będziesz głaskał?
Eneuel pewnie tak i jeszcze będzie zapewniał, że to taka jak
naturalna :>


Pokaż, gdzie (możesz przeszukać wszystkie moje posty -- prawie
50 tysięcy) ja piszę, że pod WXP czy W7 jest DOS.
Bredzisz po prostu. :) Bredzisz niemal jak Kawecki.


Nie ma cudów - od czasów Meeeeee nie ma DOS-a w Windows, najwyżej jest
emulacja. Reszta jak wcześniej.

WME to jeszcze WinDOS. To nadal nakładka na DOSa.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-08 12:01:01
Autor: J.F
lamerskie pytanie o rootowanie
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał
Nie ma cudów - od czasów Meeeeee nie ma DOS-a w Windows, najwyżej jest
emulacja. Reszta jak wcześniej.

WME to jeszcze WinDOS. To nadal nakładka na DOSa.

Nakladka na DOS skonczyla sie gdzies w czasie W95, a moze nawet W 3.11 w trybie 386.

Owszem, z DOS startowal, ale dalej przejmowal pelna kontrole.

J.

Data: 2013-08-08 19:38:44
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"J.F" 52036c60$0$1210$65785112@news.neostrada.pl

WME to jeszcze WinDOS. To nadal nakładka na DOSa.

Nakladka na DOS skonczyla sie gdzies w czasie W95, a moze nawet W 3.11 w trybie 386.

JF -- pierwsze wypusty W95 to po prostu W3.11fwg ze
zmodyfikowanym interfejsem użytkownika. Rozróżnianie
tego typu (rozróżnianie pomiędzy w95 i W2.11fwg) nie
ma sensu.

Czy istniał W3.11 inny niż Windows 3.11 for Workgroups?

Owszem, z DOS startowal, ale dalej przejmowal pelna kontrole.

Każdy program może przejąć pełną kontrolę.
Czy staje się przez to systemem operacyjnym?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-08 19:57:56
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-08 19:38, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"J.F" 52036c60$0$1210$65785112@news.neostrada.pl

WME to jeszcze WinDOS. To nadal nakładka na DOSa.

Nakladka na DOS skonczyla sie gdzies w czasie W95, a moze nawet W 3.11
w trybie 386.

JF -- pierwsze wypusty W95 to po prostu W3.11fwg ze
zmodyfikowanym interfejsem użytkownika.

Nieprawda :>

Data: 2013-08-08 20:16:59
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Thu, 8 Aug 2013 19:38:44 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
"J.F" 52036c60$0$1210$65785112@news.neostrada.pl
Nakladka na DOS skonczyla sie gdzies w czasie W95, a moze nawet W 3.11 w trybie 386.

JF -- pierwsze wypusty W95 to po prostu W3.11fwg ze
zmodyfikowanym interfejsem użytkownika. Rozróżnianie
tego typu (rozróżnianie pomiędzy w95 i W2.11fwg) nie
ma sensu.
Czy istniał W3.11 inny niż Windows 3.11 for Workgroups?

wczesne windowsy roznie dzialaly w zaleznosci od trybu pracy.

Owszem, z DOS startowal, ale dalej przejmowal pelna kontrole.
Każdy program może przejąć pełną kontrolę.
Czy staje się przez to systemem operacyjnym?

Jesli spelnia funkcje systemu operacyjnego, to tak.

A jak najbardziej spelnial - i to samodzielnie.

J.

Data: 2013-08-08 21:13:12
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-08 20:34, Marek pisze:
On Thu, 8 Aug 2013 19:38:44 +0200, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<prosze@czytac.fontem.lucida.console> wrote:
Każdy program może przejąć pełną kontrolę.
Czy staje się przez to systemem operacyjnym?

Tylko w real mode. W oienku dosa pod win311/95 loadlin nie mógł
przełączyć się w tryb chroniony i startować kernel linuxa.

Nic dziwnego, ponieważ pracował w wirtualnym trybie rzeczywistym :)

Data: 2013-08-08 16:53:41
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-08 02:24, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
(...)
Pokaż, gdzie (możesz przeszukać wszystkie moje posty -- prawie
50 tysięcy) ja piszę, że pod WXP czy W7 jest DOS.

Ty naprawdę wiesz na jaki temat dyskutujesz?

Nie ma cudów - od czasów Meeeeee nie ma DOS-a w Windows, najwyżej jest
emulacja. Reszta jak wcześniej.

WME to jeszcze WinDOS. To nadal nakładka na DOSa.

Musze Ciebie zmartwić, ale to żadna nakładka. To, że startuje z DOS
o niczym nie świadczy. Novell też startował z DOS...

Data: 2013-08-08 19:40:44
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"Artur Maśląg" 5203b0fc$0$1262$65785112@news.neostrada.pl

Novell też startował z DOS...

Owszem, była taka możliwość. Miała nawet swoją nazwę. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-08 21:07:26
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"Eneuel Leszek Ciszewski" ku0l6t$tet$2@speranza.aioe.org

"Artur Maśląg" 5203b0fc$0$1262$65785112@news.neostrada.pl

Novell też startował z DOS...

Owszem, była taka możliwość. Miała nawet swoją nazwę. :)

I nie chcę pisać elaboratów ;) o jej [bez]użyteczności.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-08 21:34:35
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-08 21:07, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
"Eneuel Leszek Ciszewski" ku0l6t$tet$2@speranza.aioe.org

"Artur Maśląg" 5203b0fc$0$1262$65785112@news.neostrada.pl

Novell też startował z DOS...

Owszem, była taka możliwość. Miała nawet swoją nazwę. :)

I nie chcę pisać elaboratów ;) o jej [bez]użyteczności.

To może nie pisz, bo znowu jakieś bzdury napiszesz.
Start z DOS-a nie oznacza pracy w trybie 'non-dedicated',
znanym tylko z wersji 2.X. Co ciekawsze, praca w tym
trybie była dość często spotykana w małych sieciach i jakoś
to żyło.

Data: 2013-08-10 03:45:04
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"Artur Maśląg" 5203f2d3$0$1222$65785112@news.neostrada.pl

I nie chcę pisać elaboratów ;) o jej [bez]użyteczności.

To może nie pisz, bo znowu jakieś bzdury napiszesz.
Start z DOS-a nie oznacza pracy w trybie 'non-dedicated',
znanym tylko z wersji 2.X. Co ciekawsze, praca w tym
trybie była dość często spotykana w małych sieciach i jakoś
to żyło.

Wersja 2.ileś to wielodostępny dysk. Wersja 2.12 chyba nawet
operowała na FATalnych partycjach, dostępnych spod DOSu.
2.1ileś i 3.ileś to ja akurat znam. ;) Mogę się mylić
co do tego, co w której było i czego nie było, ale
akurat te wersje znam.

Praca w tym ;) trybie była absurdem, bo w każdej chwili
serwer mógł ulec kompleksowi Leppera. ;) (zawiesić się)
Ogólnie Novell dawał stabilne systemy -- M$ przy nim był
jakby.... Niedopracowany? ;)

Pamiętam dokładnie problemy niededykowanej wersji 2.15.


Pojebana Luba Uba zabrała mi premię, Ludwik Dobrzyński
nakazał znalezienie sposobu na oddanie mi premii, dlatego
(nie znam imienia) Mucha dał mi podwyższoną premię jako...
nagrodę za ulepszenie ;) jakim była niededykowana wersja 2.15... ;)

Z ulepszonej wersji zysk był raczej mały.




W 2004 roku opowiedziano mi, dlaczego Uba dążyła do wywalenia
mnie z pracy na 2.15, dlaczego Dobrzyński początkowo sprzeciwiał
się mojemu odejściu i dlaczego niespodziewanie nie tylko mnie
wypuścił bez oporów, ale nawet dopomógł w uzyskaniu dodatkowego
(specjalnie dla mnie stworzonego) etatu. :)

-=-

Cały ów system operacyjny to naprawdę wielodostępny dysk.
Dysk i drukarka. I to akurat nie moja opinia, ale opinia
Jacka Szamreja i Jacka Pacholczyka. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-10 17:54:23
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"Eneuel Leszek Ciszewski" ku45v4$v75$1@speranza.aioe.org

Wersja 2.ileś to wielodostępny dysk. Wersja 2.12 chyba nawet

To nie była 2.12 ale jakaś wcześniejsza, choć także 2.ileś.
2.12 była wg mnie na fizyce. 2.15 na Ekonomii, zaś wcześniejsze
były na Pedagogice. Humanistyka zafundowała sobie bezczynną
(z około 27 komputerów wpiętych do sieci długimi latami korzystały
naprawdę tylko 2 komputery, a i to raczej rzadko, gdyż jeden z tych
dwóch należał do warszawiaków -- uczelnia była kiedyś filia UW)
wersję 3.ileś.

Po latach mogę mylić się co do numerów wersji, ale naprawdę
któraś z wersji 2.ileś operowała po prostu na FATalnej
partycji, widzianej spod DOSa.

operowała na FATalnych partycjach, dostępnych spod DOSu.
2.1ileś i 3.ileś to ja akurat znam. ;) Mogę się mylić
co do tego, co w której było i czego nie było, ale
akurat te wersje znam.

Pamiętam dokładnie problemy niededykowanej wersji 2.15.

Chyba raczej 2.12. 2.15 też zamierzałem oddedykować, ale
nie pamiętam, czy oddedykowałem. Oczywiście obok wersji
niededykowanej była na tym samym dysku wersja dedykowana,
więc problemu dużego nie było.

Pojebana Luba Uba zabrała mi premię, Ludwik Dobrzyński
nakazał znalezienie sposobu na oddanie mi premii, dlatego
(nie znam imienia) Mucha dał mi podwyższoną premię jako...
nagrodę za ulepszenie ;) jakim była niededykowana wersja 2.15... ;)

2.12 raczej.

Z ulepszonej wersji zysk był raczej mały.

Ale i strata nieduża, bo wkrótce stamtąd odszedłem, ośrodek zaczął
kurczyć się, ww. Uba kazała wymontować jeden z dysków (kładąc cały
serwer na łopatki) i oddać jej, choć to był dysk ESDI, :) z którego
nie miała korzyści, o czym dowiedziała się już po jego skasowaniu...

ESDI miał takie same złącze (mechanicznie rzecz widząc) jak IDE/EIDE.
Uba nie wiedziała, że obok SCSI i IDE są jeszcze inne dyski. :)

A o wszystkim tym dowiedziałem się od byłego kierownika.


[ale ów kierownik wiedział doskonale -- oba dyski kupił
chyba osobiście (jeden wraz z komputerem, drugi, niemal
taki sam zaś osobno, na moją usilną prośbę) i bardzo często
zauważał, że to nie zwykłe IDE, ale ESDI; tyle tylko, że
Żukowski także nie lubił ;) Uby i cieszył się z tego, że
Uba popełniła taki duży błąd]


BTW -- te dyski ESDi miały pojemność chyba 150 MB. :)
Mniej niż Ace Samsunga.


W 2004 roku opowiedziano mi, dlaczego Uba dążyła do wywalenia
mnie z pracy na 2.15, dlaczego Dobrzyński początkowo sprzeciwiał

2.12 raczej

się mojemu odejściu i dlaczego niespodziewanie nie tylko mnie
wypuścił bez oporów, ale nawet dopomógł w uzyskaniu dodatkowego
(specjalnie dla mnie stworzonego) etatu. :)

-=-

Cały ów system operacyjny to naprawdę wielodostępny dysk.
Dysk i drukarka. I to akurat nie moja opinia, ale opinia
Jacka Szamreja i Jacka Pacholczyka. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-09 12:48:48
Autor: J.F
lamerskie pytanie o rootowanie
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał w
"Artur Maśląg" 5203b0fc$0$1262$65785112@news.neostrada.pl
Novell też startował z DOS...
Owszem, była taka możliwość. Miała nawet swoją nazwę. :)
I nie chcę pisać elaboratów ;) o jej [bez]użyteczności.

Zaraz, bo moze mi sie pop* - ale start z DOS byl chyba normalny w w 4 ... i chyba 3 tez.

I to bardzo uzyteczne bylo, bo na partycji dos mogles miec drivery i narzedzia.

Zaraz - i nawet byla komenda zeby sie dalo do tego DOS wrocic !

Natomiast ktoras z wczesnych wersji 2 miala mozliwosc dzialac jako nakladka na DOS.
Tzn partycje miala swoja, system plikow tez, ale serwer dzialal sobie w tle, a w DOS mozna bylo sobie cos niewymagajacego robic.

J.

Data: 2013-08-10 03:46:27
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"J.F" 5204c914$0$1266$65785112@news.neostrada.pl

w tle, a w DOS mozna bylo sobie cos niewymagajacego robic.

Korzystać z dyskietki. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-10 17:58:33
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"Eneuel Leszek Ciszewski" ku461t$va7$1@speranza.aioe.org

"J.F" 5204c914$0$1266$65785112@news.neostrada.pl

w tle, a w DOS mozna bylo sobie cos niewymagajacego robic.

Korzystać z dyskietki. ;)

Formatować lub zrobić DIR. ;)

Niededykowana wersja NN to raczej ciekawostka. Pad pracującego
NetWare był raczej bolesny -- a sam z siebie nie padał, dlatego
ryzykowanie nie było opłacalne.

Piszecie tu dużo o dobrodziejstwach stabilności DOSa,
ale pod DOSem wiele programów pracowało niestabilne
z uwagi na błędy tychże programów. Akurat NN był
stabilny i łatwy do ,,zarządzania'' -- nie żył
własnym życiem jak Win.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-04 16:22:55
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"Artur Maśląg" 51fbfc6a$0$1211$65785112@news.neostrada.pl

Całkiem. Kup sobie napęd dyskietek na USB. Byś się zdziwił jakie to
potrafi być użyteczne.

Najlepiej 5.25" -- ja taką nawet mam, ale nie na USB.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-04 00:35:39
Autor: JoteR
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
"J.F." napisał:

Można natomiast po prostu uruchomić Command.Com -- i po kłopocie. ;)

Nie ma juz command.com, jest cmd.exe.

Jest command.com, natomiast nie da się go uruchomić wprost z nowszych

Masz na mysli jakiegos starocia ?

Windows (ze starszych zresztą też nie - trzeba by sporo wrócić),
ponieważ to tylko shell OS. Można jednak zrobić dyskietkę startową
MS-DOS i pięknie działa.

No nie calkiem ... komputer nie ma juz napedu dyskietek,

No to zrób DOS-a na pendrive z Biedronki ;->

za to wielki dysk,

Mało kto już zakłada na "wielkim dysku" partycje FAT, więc "czysty" DOS nie
będzie miał do nich dostępu raczej nie z powodu rozmiaru dysku ino
niezrozumiałego dlań systemu plików.

interfejs SATA, klawiature USB,

DOS jest za głupi, żeby wnikać w takie rzeczy. Obsłuży to, co mu BIOS wystawi.
Dysk niezależnie od interfejsu (PATA, SATA czy też SCSI), klawiaturę i mysz
USB także.

albo ekran dotykowy ...

....Masaj...

Skopiowane ze starego dosa ... nie wiem czy zadzialaja, oprocz paru
roznic w systemach, one chyba sprawdzaly wersje DOS.

Nie wiem, co ma ci zadziałać, ale cokolwiek to jest - sprawdź pod DOSBoxem,
możesz się zdziwić, podobnie jak ja. Ileż się nawalczyłem z okienkiem
konsoli i wirtualnymi maszynami z DOS-em, żeby odpalić Warcrafta czy Diunę 2
i cieszyć się oryginalnymi dźwiękami.

JoteR

Data: 2013-08-04 07:56:51
Autor: J.F.
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Sun, 4 Aug 2013 00:35:39 +0200, JoteR napisał(a):
"J.F." napisał:
Windows (ze starszych zresztą też nie - trzeba by sporo wrócić),
ponieważ to tylko shell OS. Można jednak zrobić dyskietkę startową
MS-DOS i pięknie działa.

No nie calkiem ... komputer nie ma juz napedu dyskietek,
No to zrób DOS-a na pendrive z Biedronki ;->

Owszem. Albo z CD.

za to wielki dysk,
Mało kto już zakłada na "wielkim dysku" partycje FAT, więc "czysty" DOS nie
będzie miał do nich dostępu raczej nie z powodu rozmiaru dysku ino
niezrozumiałego dlań systemu plików.

Sama wielkosc moze przeszkadzac. Jest np pierwsza mala partycja FAT, ale i BIOS cos dziwnego zwraca, i MBR jakis dziwny ...

interfejs SATA, klawiature USB,
DOS jest za głupi, żeby wnikać w takie rzeczy. Obsłuży to, co mu BIOS wystawi.
Dysk niezależnie od interfejsu (PATA, SATA czy też SCSI), klawiaturę i mysz
USB także.

Na mysz chyba nigy nie bylow BIOS funkcji.
Klawiature USB - owszem, jest szansa ze wystawi jak normalna.
Ale moze tej funkcji jeszcze nie miec (jak plyta stara), albo juz nie
miec (jak nowa)

Z dyskami podobnie - nawet jak BIOS poprawnie "wystawi", to od samej
ilosci DOS moze zwariowac. Oczywiscie w maszynkach gdzie napedow
roznych jest wiecej.

Skopiowane ze starego dosa ... nie wiem czy zadzialaja, oprocz paru
roznic w systemach, one chyba sprawdzaly wersje DOS.

Nie wiem, co ma ci zadziałać, ale cokolwiek to jest - sprawdź pod DOSBoxem,
możesz się zdziwić, podobnie jak ja. Ileż się nawalczyłem z okienkiem
konsoli i wirtualnymi maszynami z DOS-em, żeby odpalić Warcrafta czy Diunę 2
i cieszyć się oryginalnymi dźwiękami.

Ale my chcemy prostego command.com uruchomic :-)

J.

Data: 2013-08-04 08:40:23
Autor: JoteR
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
"J.F." napisał:

No nie calkiem ... komputer nie ma juz napedu dyskietek,

No to zrób DOS-a na pendrive z Biedronki ;->

Owszem. Albo z CD.

Na CD ciężko poprawić wpisy w config.sys czy autoexeku.

za to wielki dysk,

Mało kto już zakłada na "wielkim dysku" partycje FAT, więc "czysty" DOS
nie będzie miał do nich dostępu raczej nie z powodu rozmiaru dysku ino
niezrozumiałego dlań systemu plików.

Sama wielkosc moze przeszkadzac.

Nie, jeśli BIOS prawidłowo obsługuje LBA 48-bit (a ciężko już dzisiaj spotkać komputer z BIOS-em, który tego nie umie), to DOS obsłuży partycję FAT/FAT32 umieszczoną w dowolnym miejscu "wielkiego dysku". Inna sprawa z bootowaniem - tu faktycznie może być problem z partycją położoną poza 1024 cylindrem, ale teraz tego nie sprawdzę.

Jest np pierwsza mala partycja FAT, ale i BIOS cos dziwnego zwraca,

Ale że niby co takiego? BIOS nic nie wie o partycjach.
Dla niego obiektem są fizyczne napędy.

i MBR jakis dziwny ...

fdisk /mbr lub fdisk /cmbr [numer_dysku] radykalnie załatwia sprawę ;->

DOS jest za głupi, żeby wnikać w takie rzeczy. Obsłuży to, co mu BIOS
wystawi.
Dysk niezależnie od interfejsu (PATA, SATA czy też SCSI), klawiaturę
i mysz USB także.

Na mysz chyba nigy nie bylow BIOS funkcji.

Nie mam pod ręką stacjonarnego peceta, ale nie pamiętam sytuacji, żeby dosiany sterownik pochodzący z czasów, gdy o USB jeszcze nikt nie słyszał, nie obsłużył mi gryzonia czy touchpada. Więc IMHO coś ten BIOS wystawia.

Z dyskami podobnie - nawet jak BIOS poprawnie "wystawi", to od samej
ilosci DOS moze zwariowac. Oczywiscie w maszynkach gdzie napedow
roznych jest wiecej.

? Ja w swoim starym blaszaku miałem 2 dyski IDE, 4 dyski SCSI i piąty w kieszeni (oraz zewnętrzy napęd MO) tudzież 2 napędy CD. DOS jakoś przy tym nie głupiał.

Skopiowane ze starego dosa ... nie wiem czy zadzialaja, oprocz paru
roznic w systemach, one chyba sprawdzaly wersje DOS.

Nie wiem, co ma ci zadziałać, ale cokolwiek to jest - sprawdź pod DOSBoxem,

Ale my chcemy prostego command.com uruchomic :-)

A to ja przepraszam...

JoteR

Data: 2013-08-04 15:27:16
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-04 08:40, JoteR pisze:
"J.F." napisał:

No nie calkiem ... komputer nie ma juz napedu dyskietek,

No to zrób DOS-a na pendrive z Biedronki ;->

Owszem. Albo z CD.

Na CD ciężko poprawić wpisy w config.sys czy autoexeku.

Już nie mówiąc o tym, że czasem by się przydało zapisać log
z wynikami pracy programu.

Jest np pierwsza mala partycja FAT, ale i BIOS cos dziwnego zwraca,

Ale że niby co takiego? BIOS nic nie wie o partycjach.
Dla niego obiektem są fizyczne napędy.

Tak, BIOS wczytuje pierwszy sektor z zerowej ścieżki wybranego
urządzenia.

Na mysz chyba nigy nie bylow BIOS funkcji.

Nie mam pod ręką stacjonarnego peceta, ale nie pamiętam sytuacji, żeby
dosiany sterownik pochodzący z czasów, gdy o USB jeszcze nikt nie
słyszał, nie obsłużył mi gryzonia czy touchpada. Więc IMHO coś ten BIOS
wystawia.

BIOS jako taki miał obsługę urządzenia wskazującego, a co urządzeń
na USB - nie przypominam sobie BIOS-u, który by nie obsługiwał
tych urządzeń na USB w tzw. trybie 'legacy', czyli emulacja:
http://en.wikipedia.org/wiki/Legacy_mode

Data: 2013-08-07 15:18:31
Autor: J.F
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-08-04 08:40, JoteR pisze:
"J.F." napisał:
Jest np pierwsza mala partycja FAT, ale i BIOS cos dziwnego zwraca,
Ale że niby co takiego? BIOS nic nie wie o partycjach.
Dla niego obiektem są fizyczne napędy.

Tak, BIOS wczytuje pierwszy sektor z zerowej ścieżki wybranego
urządzenia.

Bios owszem, ale czy ms-dos nie zwariuje jak przeczyta MBR z wpisanymi wielkimi partycjami ..

Na mysz chyba nigy nie bylow BIOS funkcji.
Nie mam pod ręką stacjonarnego peceta, ale nie pamiętam sytuacji, żeby
dosiany sterownik pochodzący z czasów, gdy o USB jeszcze nikt nie
słyszał, nie obsłużył mi gryzonia czy touchpada. Więc IMHO coś ten BIOS
wystawia.
BIOS jako taki miał obsługę urządzenia wskazującego, a co urządzeń
na USB - nie przypominam sobie BIOS-u, który by nie obsługiwał
tych urządzeń na USB w tzw. trybie 'legacy', czyli emulacja:
http://en.wikipedia.org/wiki/Legacy_mode

Hm, znaczy sie po podlaczeniu myszy/klawiatury USB odpowiednie dane pojawiaja sie na porcie PS/2 ?
Hm, byc moze, usiluje sobie przypomniec jak to bylo z myszami PS/2 pod DOS ... i czuje pustke.
Czyzbym przeskoczyl ten etap ?

Smiem jednak twierdzic ze BIOS w zaden inny sposob nie wspomagal myszy
http://en.wikipedia.org/wiki/BIOS_interrupt_call
jest tam tylko jeden wpis o myszy, ktorego zreszta nie kojarze - widac sie pozniej pojawil.

Normalnie instalowalo sie (tzn uruchamialo) driver myszy ... ktory sie z nia komunikowal przez porty szeregowe i zapewnial odpowiednie funkcje programom.

Jakies nieliczne biosy obslugiwaly mysze w  setupie - ale nic wiecej.


P.S. To juz wybitnie NTG, ale przypomnialem sobie kolejna rzecz - konfiguracje sieci wifi w windows mozna zapisac ... na dysk flash USB.
Nie na dyskietke, nie do dowolnego pliku, ale koniecznie na pendrive.
Taka teraz  moda.
Choc ... nie probowalem na dyskietke USB, ani na HDD zewnetrzny. Moze sie da :-)


J.

Data: 2013-08-07 18:46:31
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-07 15:18, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
(...)
Tak, BIOS wczytuje pierwszy sektor z zerowej ścieżki wybranego
urządzenia.

Bios owszem, ale czy ms-dos nie zwariuje jak przeczyta MBR z wpisanymi
wielkimi partycjami ..

MS-DOS ma to co wystawił BIOS. W zależności od tego co może obsłużyć
uda się, albo nie.

Hm, znaczy sie po podlaczeniu myszy/klawiatury USB odpowiednie dane
pojawiaja sie na porcie PS/2 ?

Inaczej być nie może. Znaczy może to emulować również na com, w sumie
to tak naprawdę nieistotne - ma się pojawić tam, gdzie to zobaczy
system, który nie zna USB, a zna pewne standardowe porty :)

Hm, byc moze, usiluje sobie przypomniec jak to bylo z myszami PS/2 pod
DOS ... i czuje pustke.
Czyzbym przeskoczyl ten etap ?

Normalnie było - dodatkowy sterownik (producenta) sczytywał dane z
portu i wystawiał na przerwaniu (chyba 33).

Jakies nieliczne biosy obslugiwaly mysze w  setupie - ale nic wiecej.

Od dawna BIOS właśnie wystawia mysz/klawiaturę na USB na standardowych
przerwaniach/portach, które są znane przez starsze
systemy/oprogramowanie.

Data: 2013-08-07 21:17:37
Autor: J.F
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-08-07 15:18, J.F pisze:
Tak, BIOS wczytuje pierwszy sektor z zerowej ścieżki wybranego
urządzenia.
Bios owszem, ale czy ms-dos nie zwariuje jak przeczyta MBR z wpisanymi
wielkimi partycjami ..

MS-DOS ma to co wystawił BIOS. W zależności od tego co może obsłużyć
uda się, albo nie.

BIOS to mu co najwyzej rozszerzony interfej dyskowy moze wystawic.
MBR musi zinterpretowac sam.

Hm, znaczy sie po podlaczeniu myszy/klawiatury USB odpowiednie dane
pojawiaja sie na porcie PS/2 ?
Inaczej być nie może.

Ale to takie ... sprzetowe. I moze nawet faktycznie zadnej obslugi programowej w tym nie ma, poza inicjacja.

Znaczy może to emulować również na com, w sumie
to tak naprawdę nieistotne - ma się pojawić tam, gdzie to zobaczy
system, który nie zna USB, a zna pewne standardowe porty :)

Usiluje sobie przypomniec ... chyba nigdy nie widzialem ustawienia aby emulowal na porcie COM.
Moglby, ale tego nie zrobili.

Hm, byc moze, usiluje sobie przypomniec jak to bylo z myszami PS/2 pod
DOS ... i czuje pustke.
Czyzbym przeskoczyl ten etap ?
Normalnie było - dodatkowy sterownik (producenta) sczytywał dane z
portu i wystawiał na przerwaniu (chyba 33).

I dlatego wlasnie pisalem ze biosowi nic do tego - sterownik zalatwial wszystko.

Ale ... chyba juz wiem, nienormalnie jednak bylo.
ATX ze swoimi dwoma portami PS/2 wprowadzili w 1995. A wtedy juz sie raczej uzywalo Windows, a DOSa malo.
Oryginalnego IBM PS/2 nigdy nie mialem, wiec wczesniej stosowalem myszki na RS232 lub dwusystemowe w trybie com.
Przed ATX to chyba nawet nie mialbym gdzie myszy PS/2 podlaczyc - choc pewnie jakies plyty glowne mialy dodatkowy port na sledziu.

No i tak sie zastanawiam - ile musialbym sie naszukac sterownika dla DOS, ktory by mysz PS/2 obsluzyl.
Bo emulacji na porcie COM raczej nie bedzie. Musialy jakies byc, chocby do tych oryginalnych IBM.

Co prawda google bez problemow znajduje obecnie  sterowniki uniwersalne, na wszystkie porty :-)
Tylko jeszcze zgrac z internetu na dyskietke lub antyczny twardy dysk trzeba :-)

Jakies nieliczne biosy obslugiwaly mysze w  setupie - ale nic wiecej.
Od dawna BIOS właśnie wystawia mysz/klawiaturę na USB na standardowych
przerwaniach/portach, które są znane przez starsze
systemy/oprogramowanie.

Ale to bardziej "hardware'owa emulacja" niz "BIOS wystawia".
Bo BIOSa myszka nie interesowala - sterownik sie komunikowal bezposrednio z portami.

no dobra, dosc wspominkow, NTG.  Bylo, minelo.


Ale te k* smartfony mnie wk* - zebym w dobie wifi i BT musial sie kabelkiem podlaczac ... i chocby dlatego warto roota :-)

J.

Data: 2013-08-07 21:43:13
Autor: JoteR
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
"J.F" napisał:

No i tak sie zastanawiam - ile musialbym sie naszukac sterownika
dla  DOS, ktory by mysz PS/2 obsluzyl.

Pierwszy z brzegu - mouse.com.
Żeby było śmieszniej - z lipca 1992 r.
I na koniec - obsługuje mi też mysz USB. Radiową ;->
Serio.

JoteR

Data: 2013-08-07 22:27:22
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-07 21:43, JoteR pisze:
"J.F" napisał:

No i tak sie zastanawiam - ile musialbym sie naszukac sterownika
dla  DOS, ktory by mysz PS/2 obsluzyl.

Pierwszy z brzegu - mouse.com.
Żeby było śmieszniej - z lipca 1992 r.

:)

I na koniec - obsługuje mi też mysz USB. Radiową ;->
Serio.

Nie ma się czemu dziwić - forma komunikacji jest nieistotna,
liczy się prezentacja interfejsu w sprzęcie/systemie.
Klawiatury bezprzewodowe, karty sieciowe Wi-Fi itd. też są
obsługiwane :>

Data: 2013-08-08 08:17:28
Autor: J.F.
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Wed, 07 Aug 2013 22:27:22 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-08-07 21:43, JoteR pisze:
"J.F" napisał:
No i tak sie zastanawiam - ile musialbym sie naszukac sterownika
dla  DOS, ktory by mysz PS/2 obsluzyl.
Pierwszy z brzegu - mouse.com.
Żeby było śmieszniej - z lipca 1992 r.
:)

jakbym przeszukal dyskietki, to "mouse.com" pewnie bym z 10 znalazl.
roznych :-)

I na koniec - obsługuje mi też mysz USB. Radiową ;->
Serio.
Nie ma się czemu dziwić - forma komunikacji jest nieistotna,

Nie ma. Radiowa z wlasnym odbiornikiem USB czy przewodowa USB - od
strony USB to samo.

Ale ... raiowej Bluetooth juz pewnie nie zaemuluje :-)

liczy się prezentacja interfejsu w sprzęcie/systemie.
Klawiatury bezprzewodowe, karty sieciowe Wi-Fi itd. też są
obsługiwane :>

Oj, karty wifi to chyba niekoniecznie.
po pierwsze - zainicjowac jakos trzeba, po drugie - jakas wspolczesna karta ma jeszcze drivery pod DOS ?

NE2000 na PCI z nowymi/zhackowanymi driverami chodzila, ale dalej bym
sie nie zalozyl ... choc jakos sie te maszynki z biosa bootuja ..


J.

Data: 2013-08-08 08:43:15
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-08 08:17, J.F. pisze:
Dnia Wed, 07 Aug 2013 22:27:22 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-08-07 21:43, JoteR pisze:
(...)
liczy się prezentacja interfejsu w sprzęcie/systemie.
Klawiatury bezprzewodowe, karty sieciowe Wi-Fi itd. też są
obsługiwane :>

Oj, karty wifi to chyba niekoniecznie.
po pierwsze - zainicjowac jakos trzeba,

Sterownik :)

po drugie - jakas wspolczesna karta ma jeszcze drivery pod DOS ?

Współczesne to pewnie nie, ale jakoś nie sądzę by był problem
z napisaniem sterownika.

NE2000 na PCI z nowymi/zhackowanymi driverami chodzila, ale dalej bym
sie nie zalozyl ... choc jakos sie te maszynki z biosa bootuja ..

Na pciamciach były karty WiFi dawno temu (np. Orinoco Gold) - działały
pod DOS :)

Data: 2013-08-08 08:59:18
Autor: J.F.
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Thu, 08 Aug 2013 08:43:15 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-08-08 08:17, J.F. pisze:
liczy się prezentacja interfejsu w sprzęcie/systemie.
Klawiatury bezprzewodowe, karty sieciowe Wi-Fi itd. też są
obsługiwane :>
Oj, karty wifi to chyba niekoniecznie.
po pierwsze - zainicjowac jakos trzeba,
Sterownik :)

po drugie - jakas wspolczesna karta ma jeszcze drivery pod DOS ?
Współczesne to pewnie nie, ale jakoś nie sądzę by był problem
z napisaniem sterownika.

Pare miesiecy roboty ? Moze prosciej napisac ten program pod windows :-)

NE2000 na PCI z nowymi/zhackowanymi driverami chodzila, ale dalej bym
sie nie zalozyl ... choc jakos sie te maszynki z biosa bootuja ..
Na pciamciach były karty WiFi dawno temu (np. Orinoco Gold) - działały
pod DOS :)

Ale juz ich nie robia ? I o pcmcia coraz trudniej :-)

J.

Data: 2013-08-07 22:05:34
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-07 21:17, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-08-07 15:18, J.F pisze:
Tak, BIOS wczytuje pierwszy sektor z zerowej ścieżki wybranego
urządzenia.
Bios owszem, ale czy ms-dos nie zwariuje jak przeczyta MBR z wpisanymi
wielkimi partycjami ..

MS-DOS ma to co wystawił BIOS. W zależności od tego co może obsłużyć
uda się, albo nie.

BIOS to mu co najwyzej rozszerzony interfej dyskowy moze wystawic.
MBR musi zinterpretowac sam.

W MBR masz zapisy takie, jakie BIOS wystawił.

Hm, znaczy sie po podlaczeniu myszy/klawiatury USB odpowiednie dane
pojawiaja sie na porcie PS/2 ?
Inaczej być nie może.

Ale to takie ... sprzetowe.

A BIOS to jaki niby jest? Programowałeś kiedyś w assemblerze?

I moze nawet faktycznie zadnej obslugi
programowej w tym nie ma, poza inicjacja.

Hmmm, z punktu widzenia klienta nie ma to znaczenia, a funkcjonalność
zapewnia BIOS w ramach tego, jak się potrafi ze sprzętem dogadać.

Normalnie było - dodatkowy sterownik (producenta) sczytywał dane z
portu i wystawiał na przerwaniu (chyba 33).

I dlatego wlasnie pisalem ze biosowi nic do tego - sterownik zalatwial
wszystko.

Nie, nie załatwiał wszystkiego.

No i tak sie zastanawiam - ile musialbym sie naszukac sterownika dla
DOS, ktory by mysz PS/2 obsluzyl.

Bez problemu. Ja nie pamiętam, by były z tym problemy. Przed Win95,
czyli pewnie ze 20 lat temu, albo i wcześniej. Samo PS/2 to 1987.

Bo emulacji na porcie COM raczej nie bedzie. Musialy jakies byc, chocby
do tych oryginalnych IBM.

A po co emulacja na COM, skoro sterownik czyta dane z portów/przerwań
i wystawia po interpretacji wyniki na stosownym przerwaniu DOS?
To kwestia sprzętu i BIOS. Masz chyba jakieś problemy z detekcją
warstw architektury i komunikacji między nimi.

Co prawda google bez problemow znajduje obecnie  sterowniki uniwersalne,
na wszystkie porty :-)

Nic dziwnego - po latach można było zebrać do kupy zamknięte 'protokoły'
komunikacji z myszami, a było tego trochę.

Tylko jeszcze zgrac z internetu na dyskietke lub antyczny twardy dysk
trzeba :-)

CuteMouse? Możesz nawet kod przejrzeć, poprawić, udoskonalić :)
Dyskietki użyczę, nawet z napędem. Sprawdzisz funkcjonalność na
najnowszym laptopie ;)

Od dawna BIOS właśnie wystawia mysz/klawiaturę na USB na standardowych
przerwaniach/portach, które są znane przez starsze
systemy/oprogramowanie.

Ale to bardziej "hardware'owa emulacja" niz "BIOS wystawia".

BIOS tym steruje i BIOS wystawia. Gdyby to była prosta
"hardware'owa emulacja" to byś dostał ruch na kamerze jako
kręcenie kółkiem.

Bo BIOSa myszka nie interesowala - sterownik sie komunikowal
bezposrednio z portami.

Historia jednak mówi, że BIOS był myszką zainteresowany. Nawet do
dziś.

Ale te k* smartfony mnie wk* - zebym w dobie wifi i BT musial sie
kabelkiem podlaczac ... i chocby dlatego warto roota :-)

Kabelkiem? Po co?

Data: 2013-08-07 23:29:13
Autor: J.F.
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Wed, 07 Aug 2013 22:05:34 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-08-07 21:17, J.F pisze:
MS-DOS ma to co wystawił BIOS. W zależności od tego co może obsłużyć
uda się, albo nie.
BIOS to mu co najwyzej rozszerzony interfej dyskowy moze wystawic.
MBR musi zinterpretowac sam.
W MBR masz zapisy takie, jakie BIOS wystawił.

W MBR mam zapisy takie jakie system przy zakladaniu partycji wstawil.
A te z czasow MS-DOS juz dawno przestaly wystarczac.

Hm, znaczy sie po podlaczeniu myszy/klawiatury USB odpowiednie dane
pojawiaja sie na porcie PS/2 ?
Inaczej być nie może.
Ale to takie ... sprzetowe.
A BIOS to jaki niby jest? Programowałeś kiedyś w assemblerze?

Programowalem, i rozrozniam obsluge programowa od sprzetowej.
I tu bym raczej sprzetowa dal.

I moze nawet faktycznie zadnej obslugi
programowej w tym nie ma, poza inicjacja.
Hmmm, z punktu widzenia klienta nie ma to znaczenia, a funkcjonalność
zapewnia BIOS w ramach tego, jak się potrafi ze sprzętem dogadać.

W zasadzie nie ma, ale program w biosie musialby dzialac do tej
emulacji, a zaladowany system niekoniecznie mu pozwoli - np wpadniesz
na pomysl OS/2 czy Xenixa odpalic.

Normalnie było - dodatkowy sterownik (producenta) sczytywał dane z
portu i wystawiał na przerwaniu (chyba 33).
I dlatego wlasnie pisalem ze biosowi nic do tego - sterownik zalatwial
wszystko.
Nie, nie załatwiał wszystkiego.

Wszystko. Czego niby nie zalatwial ?
No i tak sie zastanawiam - ile musialbym sie naszukac sterownika dla
DOS, ktory by mysz PS/2 obsluzyl.
Bez problemu. Ja nie pamiętam, by były z tym problemy. Przed Win95,
czyli pewnie ze 20 lat temu, albo i wcześniej. Samo PS/2 to 1987.

No i tu jest kwestia mojej luki - zawsze uzywalem sterownikow na COM.

Bo emulacji na porcie COM raczej nie bedzie. Musialy jakies byc, chocby
do tych oryginalnych IBM.
A po co emulacja na COM, skoro sterownik czyta dane z portów/przerwań
i wystawia po interpretacji wyniki na stosownym przerwaniu DOS?

Jesli sterownik jest dla COM, to czyta z portow/przerwan COM, a nie
ps2 ;-)

A DOSa wcale nie uzywal. Nie bylo zadnego stosownego przerwania DOS,
bo nie bylo przewidziane.

Tylko jeszcze zgrac z internetu na dyskietke lub antyczny twardy dysk
trzeba :-)
CuteMouse? Możesz nawet kod przejrzeć, poprawić, udoskonalić :)
Dyskietki użyczę, nawet z napędem. Sprawdzisz funkcjonalność na
najnowszym laptopie ;)

I myslisz ze stary Autocad ruszy ? :-)

Ale te k* smartfony mnie wk* - zebym w dobie wifi i BT musial sie
kabelkiem podlaczac ... i chocby dlatego warto roota :-)

Kabelkiem? Po co?

Bo inne metody bardzo ograniczaja.

J.

Data: 2013-08-08 08:29:36
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-07 23:29, J.F. pisze:
(...)
Programowalem, i rozrozniam obsluge programowa od sprzetowej.
I tu bym raczej sprzetowa dal.

Która nie zadziała bez interwencji BIOS.

Hmmm, z punktu widzenia klienta nie ma to znaczenia, a funkcjonalność
zapewnia BIOS w ramach tego, jak się potrafi ze sprzętem dogadać.

W zasadzie nie ma, ale program w biosie musialby dzialac do tej
emulacji, a zaladowany system niekoniecznie mu pozwoli - np wpadniesz
na pomysl OS/2 czy Xenixa odpalic.

Mowa była o DOS-ie - jeżeli idziemy dalej, to pojawią się kwestie
architektury, trybów pracy itd. Wtedy BIOS jest używany w zasadzie
do startu, dalej OS się już tym zajmuje (własne tablice przerwać itd.).
Te funkcje w BIOS są po to, by zapewnić funkcjonalność starym systemom.

(...)
CuteMouse? Możesz nawet kod przejrzeć, poprawić, udoskonalić :)
Dyskietki użyczę, nawet z napędem. Sprawdzisz funkcjonalność na
najnowszym laptopie ;)

I myslisz ze stary Autocad ruszy ? :-)

Podejrzewam, że tak. Nie wiem jak z grafiką, ale klucz na LPT działa,
nawet na LPT na karcie. No i jeszcze partycja 2GB FAT16 :)

Ale te k* smartfony mnie wk* - zebym w dobie wifi i BT musial sie
kabelkiem podlaczac ... i chocby dlatego warto roota :-)

Kabelkiem? Po co?

Bo inne metody bardzo ograniczaja.

Ale co ograniczają?

Data: 2013-08-08 08:54:39
Autor: J.F.
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Thu, 08 Aug 2013 08:29:36 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-08-07 23:29, J.F. pisze:
(...)
Programowalem, i rozrozniam obsluge programowa od sprzetowej.
I tu bym raczej sprzetowa dal.

Która nie zadziała bez interwencji BIOS.

Tylko pierwszej - inicjujacej, tzn wlaczajacej odpowiedni hardware.
Choc w zasadzie moglby byc od poczatku samoczynnie wlaczony :-)

Hmmm, z punktu widzenia klienta nie ma to znaczenia, a funkcjonalność
zapewnia BIOS w ramach tego, jak się potrafi ze sprzętem dogadać.
W zasadzie nie ma, ale program w biosie musialby dzialac do tej
emulacji, a zaladowany system niekoniecznie mu pozwoli - np wpadniesz
na pomysl OS/2 czy Xenixa odpalic.
Mowa była o DOS-ie - jeżeli idziemy dalej, to pojawią się kwestie
architektury, trybów pracy itd. Wtedy BIOS jest używany w zasadzie

Ale takie "ulatwienia" nie powinny sie na DOS konczyc.

do startu, dalej OS się już tym zajmuje (własne tablice przerwać itd.).
Te funkcje w BIOS są po to, by zapewnić funkcjonalność starym systemom.

_systemom_, a nie tylko DOS, sam napisales. Lepiej zrobic "sprzetowo"

Zreszta nawet pod DOS moze jakis rezydentny program sie zainstalowac,
oryginalna obsluge przerwania zastapic swoja i na tym by sie dzialanie
emulacji programowej i zadowolenie klienta skonczylo.
Ba - ten driver myszy tak musial zrobic, bo ani w bios ani w dos
zadnego wspomagania nie bylo.

No i ten driver czytal dane z portow, a programowy zapis danych do
portu w celu ich pozniejszego odczytu wymaga odpowiedniej konstrukcji
sprzetu ..

(...)
CuteMouse? Możesz nawet kod przejrzeć, poprawić, udoskonalić :)
Dyskietki użyczę, nawet z napędem. Sprawdzisz funkcjonalność na
najnowszym laptopie ;)
I myslisz ze stary Autocad ruszy ? :-)
Podejrzewam, że tak. Nie wiem jak z grafiką,

Hm, VGA chyba jeszcze wszystkie karty maja i to nawet dobra.
Wczesne wersje AC mialy zdaje sie wlasna obsluge myszy, ale moze i tu
emulacja zadzialala.

Bardziej sie boje o jakies przeboje z pamiecia, czy to nadal tak samo
zorganizowane jak 25 lat temu, no i czy nie zwariuje jak zobaczy 4
albo 8 GB :-)

ale klucz na LPT działa, nawet na LPT na karcie.

Ale widziales gdzies LPT we wspolczesnym komputerze ? A emulacji portu na kabelku USB to nie ma w bios :-)

Ale te k* smartfony mnie wk* - zebym w dobie wifi i BT musial sie
kabelkiem podlaczac ... i chocby dlatego warto roota :-)
Kabelkiem? Po co?
Bo inne metody bardzo ograniczaja.
Ale co ograniczają?

Funkcjonalnosc. Ja np lubie Total Commandera i kazda inna metoda dostepu do plikow na
urzadzeniu powoduje ciezki slowotok wyrazow malo nadajacych sie do
publikacji :-)

J.

Data: 2013-08-08 09:07:55
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia 2013-08-08, o godz. 08:54:39
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
 
Ale widziales gdzies LPT we wspolczesnym komputerze ?

Jak tak się rozejrzałem po okolicy to poza laptokami 6 na 9 komputerów
ma LPT. Niekoniecznie wyprowadzone na tylny panel czy ma założonego
śledzia ale fizycznie istnieje Z tych co nie mają 2 to nettopy.
Komputery tak od kilku miesięcy do ~4 lat - głownie Dell z różnych
linii biznesowych.

Zdrówko

Data: 2013-08-08 11:58:29
Autor: J.F
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Użytkownik "MaciekBabciaDobosz"  napisał
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
Ale widziales gdzies LPT we wspolczesnym komputerze ?
Jak tak się rozejrzałem po okolicy to poza laptokami 6 na 9 komputerów
ma LPT. Niekoniecznie wyprowadzone na tylny panel czy ma założonego
śledzia ale fizycznie istnieje Z tych co nie mają 2 to nettopy.
Komputery tak od kilku miesięcy do ~4 lat - głownie Dell z różnych
linii biznesowych.

Ale 3 juz nie ma. A jakbys sie nie ograniczyl do "biznesowe" i Dell, to pewnie gorzej.

J.

Data: 2013-08-08 12:27:12
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia 2013-08-08, o godz. 11:58:29
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):

Ale 3 juz nie ma. A jakbys sie nie ograniczyl do "biznesowe" i Dell, to pewnie gorzej.

Z tego - jak napisałem - 2 to specjalizowane nettopy w których brak
tego złącza nie dziwi bo nie mają tez napędu optycznego czy złącza
DSub. W większości komputerów kierowanych do biznesu złącze PLT nadal
jest. Rezygnuje się z niego raczej w płytach kierowanych do graczy czy
OC. Paradoksalnie jak dla mnie największym problemem jest zaprzestanie
montowania takich złącz w serwerach rackowych. Sporo softu ma klucze
HASP na złączu równoległym i trzeba kombinować z adapterami na USB co
nie zawsze działa stabilnie.

Zdrówko

Data: 2013-08-08 12:47:27
Autor: Chris
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Maciek Babcia Dobosz nabazgrał(a):

OC. Paradoksalnie jak dla mnie największym problemem jest zaprzestanie
montowania takich złącz w serwerach rackowych. Sporo softu ma klucze
HASP na złączu równoległym i trzeba kombinować z adapterami na USB co
nie zawsze działa stabilnie.

Albo czekać na cud od producena ...

Albo zainstalować wersję "inną" a org. mieć na półce.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Data: 2013-08-08 12:55:27
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-08 12:47, Chris pisze:
Maciek Babcia Dobosz nabazgrał(a):

OC. Paradoksalnie jak dla mnie największym problemem jest zaprzestanie
montowania takich złącz w serwerach rackowych. Sporo softu ma klucze
HASP na złączu równoległym i trzeba kombinować z adapterami na USB co
nie zawsze działa stabilnie.

Albo czekać na cud od producena ...

A jaki cud masz na myśli?

Albo zainstalować wersję "inną" a org. mieć na półce.

Świetny pomysł :>

Data: 2013-08-08 13:10:05
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia 2013-08-08, o godz. 12:47:27
"Chris" <chris@spam.pl> napisał(a):

Albo czekać na cud od producena ...

Albo zainstalować wersję "inną" a org. mieć na półce.

Nie zawsze się da. Ot miałem do czynienia z kilkoma instalacjami
specjalizowanego softu do obsługi gastronomii. Magazyny, sprzedaż,
bazy receptur, fiskalizacje i kilkanaście innych modułów. Soft w
oryginale na rynek amerykański, przetłumaczony i dostosowany do polskich
warunków. Sof opiera się na bazie danych Access
- w wersjo OIDP '97 i dla zgodności nawet ze najstarszym sprzętem
(serwery, terminale dotykowe, terminale płatnicze, drukarki paragonów,
drukarki czeków, czytniki kodów etc.) nie wdrażano nowszych rozwiązań.
Licencjonowane poprzez klucze HASP na złączu LPT. Wersja klucza USB
pojawiła się około roku temu. Wersję "inną" należałoby opracować samemu
- łatwiej i taniej było znaleźć serwery które miały złącze LPT.

Zdrówko

Data: 2013-08-08 13:28:56
Autor: Chris
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Maciek Babcia Dobosz nabazgrał(a):


Licencjonowane poprzez klucze HASP na złączu LPT. Wersja klucza USB
pojawiła się około roku temu. Wersję "inną" należałoby opracować samemu
- łatwiej i taniej było znaleźć serwery które miały złącze LPT.

Co do kluczy to kiedyś się bujałem z jakimś softem graficznym (nie pamiętam teraz co to było) który miał właśnie klucz na LPT .. po długim czasie dopiero wprowadzili klucz na USB.

To był żart z tym "inną" oczywiście :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Data: 2013-08-08 14:17:08
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia 2013-08-08, o godz. 13:28:56
"Chris" <chris@spam.pl> napisał(a):

Co do kluczy to kiedyś się bujałem z jakimś softem graficznym (nie
pamiętam teraz co to było) który miał właśnie klucz na LPT .. po
długim czasie dopiero wprowadzili klucz na USB.

O ile pamiętam to swego czasu Autocad był licencjonowany za pomocą tych
kluczy. Z tego co pamiętam to chyba Novell Netware był tak samo
zabezpieczany. Z nowszych rzeczy dość często takie klucze spotykam w
sofcie do obsługi firmy -księgowość, finanse, kadry i pochodne. Plus
jak pisałem - soft do obsługi gastronomii z którym parę lat miałem do
czynienia w ramach "home service" dla firmy zony. ;-)

Zdrówko

Data: 2013-08-08 17:38:20
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-08 14:17, Maciek Babcia Dobosz pisze:
Dnia 2013-08-08, o godz. 13:28:56
"Chris" <chris@spam.pl> napisał(a):

Co do kluczy to kiedyś się bujałem z jakimś softem graficznym (nie
pamiętam teraz co to było) który miał właśnie klucz na LPT .. po
długim czasie dopiero wprowadzili klucz na USB.

O ile pamiętam to swego czasu Autocad był licencjonowany za pomocą tych
kluczy.

Tak i stąd ja myślę pomysły o wersji 'alternatywnej' ;)

Z tego co pamiętam to chyba Novell Netware był tak samo
zabezpieczany.

Mam wrażenie, że pomyliłeś zabezpieczenie z możliwością obsługi
sieciowych kluczy na serwerze - służył do tego dedykowany moduł
nlm.

Z nowszych rzeczy dość często takie klucze spotykam w
sofcie do obsługi firmy -księgowość, finanse, kadry i pochodne. Plus

Znajdź mi firmę, która takie klucze obecnie oferuje - od dawna
oferowane są i/lub na USB. U klientów można takie spotkać, ale to
rzeczy kupione już raczej dawno i ciąg dalszy to aktualizacje.
Za politykę producentów w zakresie wymiany kluczy na USB nie
odpowiadam :>

Data: 2013-08-09 09:22:13
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia 2013-08-08, o godz. 17:38:20
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> napisał(a):

Tak i stąd ja myślę pomysły o wersji 'alternatywnej' ;)

Tyle ża AC ciut popularniejszy jest niż soft o którym pisąłem.

Mam wrażenie, że pomyliłeś zabezpieczenie z możliwością obsługi
sieciowych kluczy na serwerze - służył do tego dedykowany moduł
nlm.

Nie. OIDP to Novell Netware gdzieś tak do wersji 4.11 mógł być
zabezpieczany kluczem HASP. Co ciekawe niezbyt to chciało wtedy
pracować z komputerami Della - coś było niestandardowe w ich porcie LPT
i pamiętam że rozwiązaniem było wyłącznie portu wbudowanego i dodanie
innego na karcie. Ale to lata świetlen temu.

Znajdź mi firmę, która takie klucze obecnie oferuje - od dawna
oferowane są i/lub na USB. U klientów można takie spotkać, ale to
rzeczy kupione już raczej dawno i ciąg dalszy to aktualizacje.

małe firmy wyprzedają to co kupiły. Niestety ale wiele takiego softu
pisanego jeszcze pod DOS nadal jest sprzedawane i instalowane. Ot kilka
tygodni temu zetknąłem się z takim softem (jak chcesz to sprawdzę firmę
ale to po urlopie) do wystawiania jakiś umów. Program zmienia się od
lat kilkunastu o tyle że uwzględnia nowe przepisy. Interfejs, obsługa
etc. stoi w miejscu. A księgowa używa bo zna i ma w nim zgromadzony
zasób danych nieprzenaszalnych w prosty sposób do czegoś nowszego. No i
wersja tylko z kluczem LPT niestety. Firma nie oferuje USB. Akurat tiu
nie był problem - problemem było wymuszenie poprawnego drukowania
PL-literek na drukarce sieciowej z okienka DOS-oweskiego w Win7. Bo
program pozwalał wybrać jako najbardziej zaawansowane HL LJ II i
rozróżniał Mazowvię i Latin-2 ;-)

Za politykę producentów w zakresie wymiany kluczy na USB nie
odpowiadam :>
 Ja też nie. Jak stawiałem W 2008 roku pierwszy system w knajpie to
poprosiłem o klucz na IUSB. I co? Okazało się że z obecnych na rynku 3
systemów które brałem pod uwagę żaden nie oferował kluczy. Wybrałem ten
który mi pasował i regularnie trułem producenta o wersję na USB. Już
około połowy 2011 roku dokonano wymiany a i tak na klucz czekałem
kilka tygodni od zamówienia "bo z USA musiał dojechać". ;-)

Niestety tam gdzie te systemy nie zmieniają się różnie często jak
wersje FF czy Chrome producenci często stosują rozwiązania ciut
staroświeckie. Bo tak im wygodniej - nie muszą zapłacić programistom za
lekką modyfikację programu. I potrafi to trwać długie lata. :-(

Zdrówko

Data: 2013-08-09 12:30:57
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-09 09:22, Maciek Babcia Dobosz pisze:
Dnia 2013-08-08, o godz. 17:38:20
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> napisał(a):
(...)
Mam wrażenie, że pomyliłeś zabezpieczenie z możliwością obsługi
sieciowych kluczy na serwerze - służył do tego dedykowany moduł
nlm.

Nie. OIDP to Novell Netware gdzieś tak do wersji 4.11 mógł być
zabezpieczany kluczem HASP. Co ciekawe niezbyt to chciało wtedy
pracować z komputerami Della - coś było niestandardowe w ich porcie LPT
i pamiętam że rozwiązaniem było wyłącznie portu wbudowanego i dodanie
innego na karcie. Ale to lata świetlen temu.

Jednak pozostanę przy swoim, choć częściowo potwierdzę - były
jakieś problemy z obsługą NETHASP-ów na niektórych maszynach.

(...)
Za politykę producentów w zakresie wymiany kluczy na USB nie
odpowiadam :>

Ja też nie. Jak stawiałem W 2008 roku pierwszy system w knajpie to
poprosiłem o klucz na IUSB. I co? Okazało się że z obecnych na rynku 3
systemów które brałem pod uwagę żaden nie oferował kluczy. Wybrałem ten
który mi pasował i regularnie trułem producenta o wersję na USB. Już
około połowy 2011 roku dokonano wymiany a i tak na klucz czekałem
kilka tygodni od zamówienia "bo z USA musiał dojechać". ;-)

Folklor. Chcesz mi powiedzieć, że ten system korzystał z klucza na
LPT z pominięciem sterownika i był to program pod Windows?

Data: 2013-08-09 12:47:23
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia 2013-08-09, o godz. 12:30:57
Artur Maśląg <news@wp.pl> napisał(a):

Folklor. Chcesz mi powiedzieć, że ten system korzystał z klucza na
LPT z pominięciem sterownika i był to program pod Windows?

Dokładnie. Sam byłem zdziwiony czemu akurat tak. Wymiana klucza wymagała
podmiany kilku plików programu na "wersję z USB" a nie na wgraniu
sterowników do systemu. Jak pisałem była to spolszczona wersja systemu
systemu sprzedaży pochodzącego z USA a obecna na wielu rynkach.
Dodatkowo system dobrze działał na XP czy Win98, natomiast nie tolerował
32-bitowego Win7 powodując częste problemy z licencją. O pracy na
systemie 64 bitowym czy w środowisku wirtualnym można było zapomnieć.
Swoja drogą ciekawe jak sobie poradzą po zakończeniu wsparcia WinXP za
niecały rok. Czemu tak to zrealizowano? Nie mam pojęcia. W sumie cieszę
się że zrezygnowaliśmy z tego systemu zastępując go zrobionym na nasza
miarę. No ale zanim żeśmy sobie napisali to co chcieliśmy trzeba było
czegoś używać.

Zdrówko

Data: 2013-08-09 12:36:31
Autor: J.F
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Użytkownik "MaciekBabciaDobosz"  napisał w wiadomości
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> napisał(a):
Mam wrażenie, że pomyliłeś zabezpieczenie z możliwością obsługi
sieciowych kluczy na serwerze - służył do tego dedykowany moduł
nlm.

Nie. OIDP to Novell Netware gdzieś tak do wersji 4.11 mógł być
zabezpieczany kluczem HASP. Co ciekawe niezbyt to chciało wtedy

Raczej nie - oni uzywali wtedy dyskietki z kluczem i licencja.

Tak jak Artur pisze - niektore programy umozliwialy podpiecie klucza do serwera i sprawdzaly licencje przez siec.

Znajdź mi firmę, która takie klucze obecnie oferuje - od dawna
oferowane są i/lub na USB. U klientów można takie spotkać, ale to
rzeczy kupione już raczej dawno i ciąg dalszy to aktualizacje.
małe firmy wyprzedają to co kupiły. Niestety ale wiele takiego softu
pisanego jeszcze pod DOS nadal jest sprzedawane i instalowane. Ot kilka

Tylko o DOS coraz trudniej.

tygodni temu zetknąłem się z takim softem (jak chcesz to sprawdzę firmę
ale to po urlopie) do wystawiania jakiś umów. Program zmienia się od
lat kilkunastu o tyle że uwzględnia nowe przepisy. Interfejs, obsługa
etc. stoi w miejscu.

Ale czy to na pewno wersja DOS, czy juz na jakiejs bibliotece pod Windows ... ale znakowej ?

A księgowa używa bo zna i ma w nim zgromadzony
zasób danych nieprzenaszalnych w prosty sposób do czegoś nowszego. No i
wersja tylko z kluczem LPT niestety. Firma nie oferuje USB. Akurat tiu
nie był problem - problemem było wymuszenie poprawnego drukowania
PL-literek na drukarce sieciowej z okienka DOS-oweskiego w Win7.

A klucz dzialal ? Bo przeciez Win7 izoluje od sprzetu.

Bo
program pozwalał wybrać jako najbardziej zaawansowane HL LJ II i
rozróżniał Mazowvię i Latin-2 ;-)

Laserowki powinny w danymi od HP LJ2 dzialac.
Tylko te nowsze, z podajnikami, dwustronnym drukiem, moga miec klopoty .... w uzyciu ambitnych opcji :-)

Za ogonki nie recze.

Niestety tam gdzie te systemy nie zmieniają się różnie często jak
wersje FF czy Chrome producenci często stosują rozwiązania ciut
staroświeckie. Bo tak im wygodniej - nie muszą zapłacić programistom za
lekką modyfikację programu. I potrafi to trwać długie lata. :-(

Owszem.
Tym niemniej sprzet sie zmienia, systemy operacyjne sie zmieniaja i producenci musza nadazac za zmianami.
Np rezygnujac z klucza, skoro nie potrafia go obsluzyc :-)

J.

Data: 2013-08-09 13:29:15
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia 2013-08-09, o godz. 12:36:31
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):

Raczej nie - oni uzywali wtedy dyskietki z kluczem i licencja.

Tak jak Artur pisze - niektore programy umozliwialy podpiecie klucza do serwera i sprawdzaly licencje przez siec.

No właśnie nie za bardzo mi pasuje. To że NetHASP można było używać wiem
bo miałem z nim do czynienie bodajże w 5.1 przy okazji softu dla
pracowni szkolnych. Natomiast to był klucz HASP z naklejką Nowella.
Tylko nie kojarzę wersji ale tak jak liczę gdzie miałem z tym problemy
to mi wychodzi przedział lat 1993-1996. Utknąłem z kluczem z którym
nie mogłem odpalić serwera na nowym kompie wieczorem przed kursem
który miał się zacząć rano i na który z serwera miały być serwowane
dane dla uczestników. Musiałem stawiać na kompie użytkownika a potem
kombinować jak to ruszyć na Dellu. ;-)

Tylko o DOS coraz trudniej.

Ale w oknie Win to jakoś pracuje. Problem jest gdy jakiegoś softu nei
ma czym zastapić.

Ale czy to na pewno wersja DOS, czy juz na jakiejs bibliotece pod Windows ... ale znakowej ?

Doowa. Pisana jak na moje oko z wykorzystaniem popularnego kiedyś
FoxPro. Od czasu do czasu spotykam się z takimi rzeczami. Np. baza
danych kancelarii cmentarnej stworzonej w taki sposób. Tu z kolei
problem bo danych sporo a firma która to stworzyła od dekady nie
istnieje.
A klucz dzialal ? Bo przeciez Win7 izoluje od sprzetu.

Na XP to stawało. Klucz zadziałał od reki.

Laserowki powinny w danymi od HP LJ2 dzialac.
Tylko te nowsze, z podajnikami, dwustronnym drukiem, moga miec
klopoty ... w uzyciu ambitnych opcji :-)

Nie tylko. I nie chodzi o ambitne opcje. Problemy są ustawieniu
odpowiedniej czcionki i jej wielkości by wydruki nie wyszły
zdeformowane a przy okazji były PL-literki. Poczułem się jak w czasie
OKI 321 i okolic. ;-) W sumie to dłubanie z ustawieniami programu, win
i drukarki i sprawdzanie co jest na wydruku. Jak raz się ustawi to
zapisać jak się ustawiło i nie dotykać. ;-)

Owszem.
Tym niemniej sprzet sie zmienia, systemy operacyjne sie zmieniaja i producenci musza nadazac za zmianami.

Powiedz to bankom i ich aplikacjom. ;-)

Np rezygnujac z klucza, skoro nie potrafia go obsluzyc :-)

Rezygnują od dłuższego czasu i dobrze. Bo klucze sprzętowe często
sprawiają nadal problem np. przy wirtualizacji maszyn na których pracuje
soft.

Zdrówko

Data: 2013-08-09 11:40:08
Autor: Chris
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Maciek Babcia Dobosz nabazgrał(a):

Dnia 2013-08-08, o godz. 13:28:56
"Chris" <chris@spam.pl> napisał(a):
Co do kluczy to kiedyś się bujałem z jakimś softem graficznym (nie
pamiętam teraz co to było) który miał właśnie klucz na LPT .. po
długim czasie dopiero wprowadzili klucz na USB.
O ile pamiętam to swego czasu Autocad był licencjonowany za pomocą tych
kluczy.

Na 90% było to Lightwave ale głowy sobie nie dam uciąć.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Data: 2013-08-08 12:54:31
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-08 12:27, Maciek Babcia Dobosz pisze:
(...)
OC. Paradoksalnie jak dla mnie największym problemem jest zaprzestanie
montowania takich złącz w serwerach rackowych. Sporo softu ma klucze
HASP na złączu równoległym i trzeba kombinować z adapterami na USB co
nie zawsze działa stabilnie.

Ja bym raczej stwierdził, że softu z kluczem na złączu równoległym jest
bardzo mało, a nawet jeśli, to najczęściej można taki klucz wymienić
na USB, a nowsze sterowniki to zobaczą bez problemu. No chyba, że o
jakiejś egzotyce piszesz...

Data: 2013-08-08 13:12:36
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia 2013-08-08, o godz. 12:54:31
Artur Maśląg <news@wp.pl> napisał(a):

Ja bym raczej stwierdził, że softu z kluczem na złączu równoległym
jest bardzo mało, a nawet jeśli, to najczęściej można taki klucz
wymienić na USB, a nowsze sterowniki to zobaczą bez problemu. No
chyba, że o jakiejś egzotyce piszesz...

Rynek oprogramowania na potrzeby gastronomii. To egzotyka? A klucze LPT
zamiast USB to nadal norma. Swoją droga większość sprzętu w gastronomii
to komunikacja ana RS-ach a nie sieć.

Zdrówko

Data: 2013-08-08 13:36:22
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-08 13:12, Maciek Babcia Dobosz pisze:
Dnia 2013-08-08, o godz. 12:54:31
Artur Maśląg <news@wp.pl> napisał(a):

Ja bym raczej stwierdził, że softu z kluczem na złączu równoległym
jest bardzo mało, a nawet jeśli, to najczęściej można taki klucz
wymienić na USB, a nowsze sterowniki to zobaczą bez problemu. No
chyba, że o jakiejś egzotyce piszesz...

Rynek oprogramowania na potrzeby gastronomii. To egzotyka?

Tak.

A klucze LPT
zamiast USB to nadal norma.

W gastronomii być może.

Swoją droga większość sprzętu w gastronomii
to komunikacja ana RS-ach a nie sieć.

Jeden ze standardów transmisji, ale to na szczęście można
ładnie obsłużyć 'przejściówkami' na FTDI.

Data: 2013-08-08 14:26:45
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia 2013-08-08, o godz. 13:36:22
Artur Maśląg <news@wp.pl> napisał(a):

Tak.

W sumie tak. ~80 tysięcy firm gastronomicznych to egzotyka. Ciekawe od
jakiej wielkości branży to nei egzotyka?

Jeden ze standardów transmisji, ale to na szczęście można
ładnie obsłużyć 'przejściówkami' na FTDI.

Gratuluję pomysłu kilku-kilkunastu-kilkudziesięciu przejściówek
zwisających ze sprzętu w lokalu w dość agresywnym jeśli chodzi
o korozję środowisku. Pomijając zastanawianie się czemu akurat np.
drukarka fiskalna z "przejściówką" nie działa a z poszukiwania
działającego z konkretnym urządzeniem "przejściówki" można zrobić
doktorat.

Zdrówko

Data: 2013-08-08 14:33:27
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-08 14:26, Maciek Babcia Dobosz pisze:
Dnia 2013-08-08, o godz. 13:36:22
Artur Maśląg <news@wp.pl> napisał(a):

Tak.

W sumie tak. ~80 tysięcy firm gastronomicznych to egzotyka. Ciekawe od
jakiej wielkości branży to nei egzotyka?

Aha, wszystkie oczywiście używają tego jednego oprogramowania
i tego samego sprzętu. Tak, egzotyka.

Jeden ze standardów transmisji, ale to na szczęście można
ładnie obsłużyć 'przejściówkami' na FTDI.

Gratuluję pomysłu kilku-kilkunastu-kilkudziesięciu przejściówek
zwisających ze sprzętu w lokalu w dość agresywnym jeśli chodzi
o korozję środowisku.

No cóż, jak się nie ma co się lubi, to się lubi to co ma.

Pomijając zastanawianie się czemu akurat np.
drukarka fiskalna z "przejściówką" nie działa a z poszukiwania
działającego z konkretnym urządzeniem "przejściówki" można zrobić
doktorat.

Stąd nadmieniłem wyżej jakie przejściówki - wtedy doktoratu
robić nie potrzeba i wszystko ładnie działa.

Data: 2013-08-08 14:36:49
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia 2013-08-08, o godz. 14:33:27
Artur Maśląg <news@wp.pl> napisał(a):

Aha, wszystkie oczywiście używają tego jednego oprogramowania
i tego samego sprzętu. Tak, egzotyka.

Nie- używają jednego z 3 systemów plus trochę drobnicy. Zabezpieczonych
kluczami HASP. Każdy z tych 3

Stąd nadmieniłem wyżej jakie przejściówki - wtedy doktoratu
robić nie potrzeba i wszystko ładnie działa.

Kocham rozważania teoretyka i #SOA1...

Zdrówko

Data: 2013-08-08 14:53:29
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-08 14:36, Maciek Babcia Dobosz pisze:
Dnia 2013-08-08, o godz. 14:33:27
Artur Maśląg <news@wp.pl> napisał(a):

Aha, wszystkie oczywiście używają tego jednego oprogramowania
i tego samego sprzętu. Tak, egzotyka.

Nie- używają jednego z 3 systemów plus trochę drobnicy. Zabezpieczonych
kluczami HASP. Każdy z tych 3

Oczywiście klucze HASP w wersji USB nie występują od dawna
i sterowniki tego też nie obsługują. Od dawna...

Stąd nadmieniłem wyżej jakie przejściówki - wtedy doktoratu
robić nie potrzeba i wszystko ładnie działa.

Kocham rozważania teoretyka i #SOA1...

To nie są rozważania teoretyka. Podałem ci na tacy
skuteczne i sprawdzone rozwiązanie. Potwierdzone
nie tylko w praktyce, ale przez producenta sprzętu
fiskalnego...

Data: 2013-08-08 15:11:15
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia 2013-08-08, o godz. 14:53:29
Artur Maśląg <news@wp.pl> napisał(a):

Oczywiście klucze HASP w wersji USB nie występują od dawna
i sterowniki tego też nie obsługują. Od dawna...

To że istnieją od dawna to oczywista oczywistość. Tyle że producenci
softu do niedawna dostarczali wyłącznie wersję na LPT. I co im zrobisz?
Możesz zlecić napisanie własnego. Sprawdzałem - nie opłaca się dla
pojedynczej firmy.

>> Stąd nadmieniłem wyżej jakie przejściówki - wtedy doktoratu
>> robić nie potrzeba i wszystko ładnie działa.
>
> Kocham rozważania teoretyka i #SOA1...

To nie są rozważania teoretyka. Podałem ci na tacy
skuteczne i sprawdzone rozwiązanie. Potwierdzone
nie tylko w praktyce, ale przez producenta sprzętu
fiskalnego...

Jakbyś zwrócił uwagę to użyłem takiego zwrotu "np.". Drukarka fiskalna
to tylko jedno urządzenie. Akurat pracujące w miarę dobrych warunkach
na barze. Zdecydowanie lepszych niż drukarki w kuchni czy czytniki i
drukarki kodów w magazynach. I nic tam po "praktyce" i "potwierdzeniu"
producenta kasy fiskalnej będącej tylko jednym z elementów systemu.

Zdrówko

Data: 2013-08-08 16:26:20
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-08 15:11, Maciek Babcia Dobosz pisze:
Dnia 2013-08-08, o godz. 14:53:29
Artur Maśląg <news@wp.pl> napisał(a):

Oczywiście klucze HASP w wersji USB nie występują od dawna
i sterowniki tego też nie obsługują. Od dawna...

To że istnieją od dawna to oczywista oczywistość. Tyle że producenci
softu do niedawna dostarczali wyłącznie wersję na LPT. I co im zrobisz?

Nie wiem co to znaczy 'do niedawna', ale tak naprawdę nie ma czegoś
takiego jak wersja oprogramowania na LPT - o dostępie do klucza
decyduje sterownik i wgranie stosownego powinno udostępnić klucz USB.
Jest tylko jeden problem - klucz USB musi być 'zaprogramowany' tak jak
ten na LPT. Tego typu informacje podaje się sprzedawcy przy zamówieniu
kolejnej partii kluczy.

Możesz zlecić napisanie własnego. Sprawdzałem - nie opłaca się dla
pojedynczej firmy.

Zaraz, zaraz - to mówimy o pojedynczej firmie, czy "~80 tysięcy firm
gastronomicznych"?

Stąd nadmieniłem wyżej jakie przejściówki - wtedy doktoratu
robić nie potrzeba i wszystko ładnie działa.

Kocham rozwaĹźania teoretyka i #SOA1...

To nie są rozważania teoretyka. Podałem ci na tacy
skuteczne i sprawdzone rozwiązanie. Potwierdzone
nie tylko w praktyce, ale przez producenta sprzętu
fiskalnego...

Jakbyś zwrócił uwagę to użyłem takiego zwrotu "np.". Drukarka fiskalna
to tylko jedno urządzenie. Akurat pracujące w miarę dobrych warunkach
na barze. Zdecydowanie lepszych niĹź drukarki w kuchni czy czytniki i
drukarki kodĂłw w magazynach. I nic tam po "praktyce" i "potwierdzeniu"
producenta kasy fiskalnej będącej tylko jednym z elementów systemu.

Jakbyś zwrócił uwagę, to skoro o tym napisałeś, to i dostałeś odpowiedź. Też mogłem napisać np. Te drukarki kodów, czytniki itd.
też z tym będą świetnie współpracowały. Potwierdzone w praktyce itd.
Skoro opisałeś problem to przedstawiłem rozwiązanie, które działa i
jest skuteczne. Jak się nie podoba, to pozostaje zakup sprzętu, który
posiada 'natywnie' takie interfejsy, albo przesiadka na nowszy
(pewne z softem :>).

Data: 2013-08-09 09:27:55
Autor: Maciek "Babcia" Dobosz
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia 2013-08-08, o godz. 16:26:20
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> napisał(a):
 
Nie wiem co to znaczy 'do niedawna', ale tak naprawdę nie ma czegoś
takiego jak wersja oprogramowania na LPT - o dostępie do klucza
decyduje sterownik i wgranie stosownego powinno udostępnić klucz USB.
Jest tylko jeden problem - klucz USB musi być 'zaprogramowany' tak jak
ten na LPT. Tego typu informacje podaje się sprzedawcy przy zamówieniu
kolejnej partii kluczy.

Problem w tym - o czym nie napisałem domyślnie - że duża część tego
softu nie korzysta z procedur systemu operacyjnego a bezpośrednio
odwołuje się do sprzętu. Spadek po DOS-ie niestety i niestety często
trwający mimo tego że można to zrobić obecnie uniwersalnie.

Zaraz, zaraz - to mówimy o pojedynczej firmie, czy "~80 tysięcy firm
gastronomicznych"?

Wtedy interesowało mnie w skali mojej firmy. W innym poście napisałem
Ci że wersja z kluczem USB softu jaki wybrałem (firma chwaliła się
kilkunastoma tysiącami sprzedanych licencji) udostępniono w połowie
roku 2011.

Jakbyś zwrócił uwagę, to skoro o tym napisałeś, to i dostałeś
odpowiedź. Też mogłem napisać np. Te drukarki kodów, czytniki itd.
też z tym będą świetnie współpracowały. Potwierdzone w praktyce itd.
Skoro opisałeś problem to przedstawiłem rozwiązanie, które działa i
jest skuteczne. Jak się nie podoba, to pozostaje zakup sprzętu, który
posiada 'natywnie' takie interfejsy, albo przesiadka na nowszy
(pewne z softem :>).

Tak - oczywiście. Wymień cały sprzęt w firmie i ku[p "przejściówki"
zamiast używać sprawdzonego RS-a. Dzięki - nie skorzystam. Wole to co
ma i działa. :-P

Zdrówko

Data: 2013-08-09 11:56:30
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-09 09:27, Maciek Babcia Dobosz pisze:
(...)
Problem w tym - o czym nie napisałem domyślnie - że duża część tego
softu nie korzysta z procedur systemu operacyjnego a bezpośrednio
odwołuje się do sprzętu. Spadek po DOS-ie niestety i niestety często
trwający mimo tego że można to zrobić obecnie uniwersalnie.

Litości - obwoluta sczytywała dane z HASP wprost ze sprzętu za czasów
DOS. Obwolutowanie aplikacji Win3.X i wyższych poprzez driver
producenta klucza. Obsługa klucza USB ma więcej niż 10 lat.
Hasp4 to rok 2000, a robiło się to uniwersalnie  od początku,
a nie obecnie. Jeżeli Twój opis jest prawdziwy, to zachodzę w głowę
jak bardzo producent musiał nakombinować by to działało tak źle.

Tak - oczywiście. Wymień cały sprzęt w firmie i ku[p "przejściówki"
zamiast używać sprawdzonego RS-a. Dzięki - nie skorzystam. Wole to co
ma i działa. :-P

Ja nie namawiam do wymiany sprzętu - podaję tylko sprawdzoną
alternatywę gdyby się okazało, że kabibelek nie pasuje.

Data: 2013-08-08 15:17:58
Autor: J.F
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Użytkownik "MaciekBabciaDobosz"  napisał w wiadomości
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
Ale 3 juz nie ma. A jakbys sie nie ograniczyl do "biznesowe" i Dell,
to pewnie gorzej.
Z tego - jak napisałem - 2 to specjalizowane nettopy w których brak
tego złącza nie dziwi bo nie mają tez napędu optycznego czy złącza
DSub. W większości komputerów kierowanych do biznesu złącze PLT nadal
jest. Rezygnuje się z niego raczej w płytach kierowanych do graczy czy
OC.

Nie moge znalezc jakiejs fajnej wyszukiwarki, ale zajrzalem np na gigabyte.pl
Pierwsze z brzegu socket 2011 - zadna nie ma LPT.
1156 wielkosci ATX - jedna z siedmiu.

Paradoksalnie jak dla mnie największym problemem jest zaprzestanie
montowania takich złącz w serwerach rackowych. Sporo softu ma klucze
HASP na złączu równoległym i trzeba kombinować z adapterami na USB co
nie zawsze działa stabilnie.

hm ... problem tego softu ? Nie kupimy :-)

No dobra, jesli adapter za 5-50 zl rozwiazuje sprawe ...

J.

Data: 2013-08-08 09:27:51
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-08 08:54, J.F. pisze:
Dnia Thu, 08 Aug 2013 08:29:36 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
(...)
Która nie zadziała bez interwencji BIOS.

Tylko pierwszej - inicjujacej, tzn wlaczajacej odpowiedni hardware.
Choc w zasadzie moglby byc od poczatku samoczynnie wlaczony :-)

Jestem zdecydowanie przeciwny takim pomysłom.

Ale takie "ulatwienia" nie powinny sie na DOS konczyc.

No i się nie kończą. Tyle, że jest to kwestia określonych peryferii, o znanych interfejsach.

Zreszta nawet pod DOS moze jakis rezydentny program sie zainstalowac,

Co nazywasz rezydentnym?

oryginalna obsluge przerwania zastapic swoja i na tym by sie dzialanie
emulacji programowej i zadowolenie klienta skonczylo.
Ba - ten driver myszy tak musial zrobic, bo ani w bios ani w dos
zadnego wspomagania nie bylo.

Wspomaganie było, natomiast oczywistym jest, że sterownik musi
dane wejściowe jakość przygotować dla systemu. Tak jest robione
zawsze.

No i ten driver czytal dane z portow, a programowy zapis danych do
portu w celu ich pozniejszego odczytu wymaga odpowiedniej konstrukcji
sprzetu ..

Ciekawe odkrycie - przecież tak jest od zarania dziejów z każdym
sprzętem.

Bardziej sie boje o jakies przeboje z pamiecia, czy to nadal tak samo
zorganizowane jak 25 lat temu, no i czy nie zwariuje jak zobaczy 4
albo 8 GB :-)

Jest zorganizowane tak samo i nic nie zwariuje, ponieważ nie zobaczy
takiej ilości pamięci.

ale klucz na LPT działa, nawet na LPT na karcie.

Ale widziales gdzies LPT we wspolczesnym komputerze ?

Tak, widziałem, a powyżej wyraźnie napisałem, o LPT na karcie,
gdyby zabrakło fizycznie gniazda na płycie.

A emulacji portu na kabelku USB to nie ma w bios :-)

Nie ma ma. Podobnie jak emulacji COM.

Kabelkiem? Po co?
Bo inne metody bardzo ograniczaja.
Ale co ograniczają?

Funkcjonalnosc.
Ja np lubie Total Commandera i kazda inna metoda dostepu do plikow na
urzadzeniu powoduje ciezki slowotok wyrazow malo nadajacych sie do
publikacji :-)

To root jest do tego potrzebny?

Data: 2013-08-08 11:44:44
Autor: J.F
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-08-08 08:54, J.F. pisze:
Dnia Thu, 08 Aug 2013 08:29:36 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
Która nie zadziała bez interwencji BIOS.
Tylko pierwszej - inicjujacej, tzn wlaczajacej odpowiedni hardware.
Choc w zasadzie moglby byc od poczatku samoczynnie wlaczony :-)

Jestem zdecydowanie przeciwny takim pomysłom.

Hm, skoro emulacja hardwarowa musi byc dostepna, a bios od poczatku musi na klawisze reagowac ... to moze ja jednak od poczatku wlaczyc :-)

Ale takie "ulatwienia" nie powinny sie na DOS konczyc.
No i się nie kończą. Tyle, że jest to kwestia określonych peryferii, o znanych interfejsach.

Czyli klawiature to jednak "sprzetowo". Mysz tez.
Program w BIOS do dalszej obslugi niepotrzebny.

Zreszta nawet pod DOS moze jakis rezydentny program sie zainstalowac,
Co nazywasz rezydentnym?

Taki co uruchamiasz, niby konczy, sterowanie wraca do command.com, a on w pamieci jednak stoi i cos robi.
Sidekick, driver myszy itp :-)

Ba - ten driver myszy tak musial zrobic, bo ani w bios ani w dos
zadnego wspomagania nie bylo.
Wspomaganie było,

Jakie ?

natomiast oczywistym jest, że sterownik musi
dane wejściowe jakość przygotować dla systemu. Tak jest robione
zawsze.

W tym przypadku to nie dla systemu, bo DOS z myszy nie korzystal, tylko dla programow (ktore bezposrednio z Int33 korzystaly)

No i ten driver czytal dane z portow, a programowy zapis danych do
portu w celu ich pozniejszego odczytu wymaga odpowiedniej konstrukcji
sprzetu ..
Ciekawe odkrycie - przecież tak jest od zarania dziejów z każdym
sprzętem.

Tylko ze na poczatku ten sprzet takiej konstrukcji nie mial.

Tzn mowie o tym ze np naciskasz klawisz, komunikacja miedzy klawiatura a sterownikiem na plycie glownej leci, przerwanie sie wywoluje,
pod pewnym portem czeka dla procesora do odczytu scan code klawisza.

Ale jakbys tak chcial zaemulowac softwareowo ... to chyba w porcie klawiatury nie bylo przewidziane aby sie dalo wpisac wartosc, ktora za chwile procesor bedzie sobie mogl odczytac.

Bardziej sie boje o jakies przeboje z pamiecia, czy to nadal tak samo
zorganizowane jak 25 lat temu, no i czy nie zwariuje jak zobaczy 4
albo 8 GB :-)

Jest zorganizowane tak samo i nic nie zwariuje, ponieważ nie zobaczy
takiej ilości pamięci.

Cos mu tam odpowiednie funkcje bios zwroca.
Moze tylko 16MB i zadziala :-)

ale klucz na LPT działa, nawet na LPT na karcie.
Ale widziales gdzies LPT we wspolczesnym komputerze ?
Tak, widziałem, a powyżej wyraźnie napisałem, o LPT na karcie,
gdyby zabrakło fizycznie gniazda na płycie.

Hm, na PCI-Ex ? A faktycznie, sa.
Myslisz ze instaluja sie pod wlasciwym portem ?

A emulacji portu na kabelku USB to nie ma w bios :-)
Nie ma ma. Podobnie jak emulacji COM.

No i jak plotter podlaczyc ?
Wiem, karta, tylko znow pytanie - port, przerwanie  :-)

Kabelkiem? Po co?
Bo inne metody bardzo ograniczaja.
Ale co ograniczają?
Funkcjonalnosc.
Ja np lubie Total Commandera i kazda inna metoda dostepu do plikow na
urzadzeniu powoduje ciezki slowotok wyrazow malo nadajacych sie do
publikacji :-)
To root jest do tego potrzebny?

Taki np
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.icecoldapps.sambaserver&hl=pl

Dziwne, bo wychodzi ze wina lezy po stronie windows/linux.

J.

Data: 2013-08-08 12:40:58
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-08 11:44, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
(...)
Ale takie "ulatwienia" nie powinny sie na DOS konczyc.
No i się nie kończą. Tyle, że jest to kwestia określonych peryferii, o
znanych interfejsach.

Czyli klawiature to jednak "sprzetowo". Mysz tez.

Tak, "sprzętowo", które jest realizowane "programowo".

Program w BIOS do dalszej obslugi niepotrzebny.

Jak już SO będzie potrafił obsłużyć to wprost swoim sterownikiem.

W tym przypadku to nie dla systemu, bo DOS z myszy nie korzystal,tylko

Oczywiście, że dla systemu.

dla programow (ktore bezposrednio z Int33 korzystaly)

He,he, sofistyka. Idąc tym tropem to w zasadzie wszystko było dla
programów, ponieważ korzystały bezpośrednio z przerwań.

No i ten driver czytal dane z portow, a programowy zapis danych do
portu w celu ich pozniejszego odczytu wymaga odpowiedniej konstrukcji
sprzetu ..
Ciekawe odkrycie - przecież tak jest od zarania dziejów z każdym
sprzętem.

Tylko ze na poczatku ten sprzet takiej konstrukcji nie mial.

Po to właśnie potrzebny był sterownik (tak jest nadal), by wystawił
dane w sposób czytelny dla otoczenia - on wie jaka jest konstrukcja
tego co obsługuje.

Ale jakbys tak chcial zaemulowac softwareowo ... to chyba w porcie
klawiatury nie bylo przewidziane aby sie dalo wpisac wartosc, ktora za
chwile procesor bedzie sobie mogl odczytac.

Było.

Cos mu tam odpowiednie funkcje bios zwroca.
Moze tylko 16MB i zadziala :-)

W trybie rzeczywistym?

Taki np
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.icecoldapps.sambaserver&hl=pl

To Ty Sambę chciałeś postawić. Z armatą na wróble...

Data: 2013-08-08 15:03:41
Autor: J.F
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-08-08 11:44, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
Ale takie "ulatwienia" nie powinny sie na DOS konczyc.
No i się nie kończą. Tyle, że jest to kwestia określonych peryferii, o
znanych interfejsach.
Czyli klawiature to jednak "sprzetowo". Mysz tez.
Tak, "sprzętowo", które jest realizowane "programowo".

Zdziwilbym sie. ewentualnie ten program to calkiem inny procesorek w chipsecie.

Program w BIOS do dalszej obslugi niepotrzebny.
Jak już SO będzie potrafił obsłużyć to wprost swoim sterownikiem.

A jak SO stary ze USB nie zna ?

W tym przypadku to nie dla systemu, bo DOS z myszy nie korzystal,tylko
Oczywiście, że dla systemu.
dla programow (ktore bezposrednio z Int33 korzystaly)
He,he, sofistyka. Idąc tym tropem to w zasadzie wszystko było dla
programów, ponieważ korzystały bezpośrednio z przerwań.

Po to jest SO, aby programy korzystaly z udostepnionych przez niego funkcji.
Ale myszy i MS-DOS to nie dotyczy, bo on z mysza nie mial nic wspolnego.

Inne funkcje tez czesto byly omijane przez programy, bo sie do niczego nie nadawaly, ale juz np dyskowe nie.
Podobnie zreszta funkcje biosa byly czesto omijane, bo sie do niczego nie nadawaly.

Ale jesli chodzi o mysz, to ich po prostu nie bylo.

No i ten driver czytal dane z portow, a programowy zapis danych do
portu w celu ich pozniejszego odczytu wymaga odpowiedniej konstrukcji
sprzetu ..
Ciekawe odkrycie - przecież tak jest od zarania dziejów z każdym
sprzętem.
Tylko ze na poczatku ten sprzet takiej konstrukcji nie mial.

Po to właśnie potrzebny był sterownik (tak jest nadal), by wystawił
dane w sposób czytelny dla otoczenia - on wie jaka jest konstrukcja
tego co obsługuje.

Ale poniewaz sprzet byl jednakowy - to sporo programow bezposrednio do sprzetu siegala.

I dlatego mi sie wydaje ze ta emulacja klawiatury jest sprzetowa.

Ale jakbys tak chcial zaemulowac softwareowo ... to chyba w porcie
klawiatury nie bylo przewidziane aby sie dalo wpisac wartosc, ktora za
chwile procesor bedzie sobie mogl odczytac.
Było.

Hm,
http://www.computer-engineering.org/ps2keyboard/

pod adresem 0x60 masz "write output buffer" ... tak wprost nie napisali ze tego sie potem nie da odczytac, a tak wlasnie podejrzewam.
Za to juz statusu do rejestru 0x64 nie zapiszesz.

Byc moze w pozniejszych chipsetach pojawily sie mozliwosci zapisu, wlasnie na potrzeby emulacji ...

Cos mu tam odpowiednie funkcje bios zwroca.
Moze tylko 16MB i zadziala :-)

W trybie rzeczywistym?

W trybie AT286. A Autocad lubi duzo pamieci :-)

Taki np
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.icecoldapps.sambaserver&hl=pl
To Ty Sambę chciałeś postawić. Z armatą na wróble...

A co proponujesz ? Aby telefon byl normalnie widziany w systemie plikow i bez kabla ..

J.

Data: 2013-08-08 17:26:13
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-08 15:03, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-08-08 11:44, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
Ale takie "ulatwienia" nie powinny sie na DOS konczyc.
No i się nie kończą. Tyle, że jest to kwestia określonych peryferii, o
znanych interfejsach.
Czyli klawiature to jednak "sprzetowo". Mysz tez.
Tak, "sprzętowo", które jest realizowane "programowo".

Zdziwilbym sie. ewentualnie ten program to calkiem inny procesorek w
chipsecie.

http://msdn.microsoft.com/en-us/windows/hardware/gg463435.aspx#EKC

W tym przypadku to nie dla systemu, bo DOS z myszy nie korzystal,tylko
Oczywiście, że dla systemu.
dla programow (ktore bezposrednio z Int33 korzystaly)
He,he, sofistyka. Idąc tym tropem to w zasadzie wszystko było dla
programów, ponieważ korzystały bezpośrednio z przerwań.

Po to jest SO, aby programy korzystaly z udostepnionych przez niego
funkcji.

No i korzystały :)

Ale myszy i MS-DOS to nie dotyczy, bo on z mysza nie mial nic wspolnego.

LOL - a jak niby chciałeś załadować ten sterownik i go uruchomić?
No i jeszcze z niego skorzystać :P

Inne funkcje tez czesto byly omijane przez programy, bo sie do niczego
nie nadawaly,

W zasadzie to większość funkcji można było "nadpisać".

ale juz np dyskowe nie.

Jak najbardziej też. Zdziwiłbyś się nawet jak bardzo :P

Podobnie zreszta funkcje biosa byly czesto omijane, bo sie do niczego
nie nadawaly.

Niekoniecznie z tych przyczyn.

Ale jesli chodzi o mysz, to ich po prostu nie bylo.

No jak nie, jak tak? Poszukaj o PS/2.

Po to właśnie potrzebny był sterownik (tak jest nadal), by wystawił
dane w sposób czytelny dla otoczenia - on wie jaka jest konstrukcja
tego co obsługuje.

Ale poniewaz sprzet byl jednakowy - to sporo programow bezposrednio do
sprzetu siegala.

Sprzęt nie był jednakowy - wystarczy by się tak programom wydawało.

I dlatego mi sie wydaje ze ta emulacja klawiatury jest sprzetowa.

Wygląda na to, że jest programowa :)

"
     The BIOS traps events from the USB keyboard and mouse and presents them to the system as PS/2-compatible devices.

     The legacy operating system recognizes the USB keyboard and USB mouse as PS/2-compatible devices, with limitations imposed by the USB boot protocol.
"

Byc moze w pozniejszych chipsetach pojawily sie mozliwosci zapisu,
wlasnie na potrzeby emulacji ...

http://webpages.charter.net/danrollins/techhelp/0233.HTM

Cos mu tam odpowiednie funkcje bios zwroca.
Moze tylko 16MB i zadziala :-)

W trybie rzeczywistym?

W trybie AT286. A Autocad lubi duzo pamieci :-)

DPMI - 16MB i nie da się więcej dla 16 bitowego trybu chronionego.

A co proponujesz ? Aby telefon byl normalnie widziany w systemie plikow
i bez kabla ..

Mój nawet z kablem nie jest normalnie widziany przez TC :)

Data: 2013-08-08 22:35:50
Autor: J.F.
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Thu, 08 Aug 2013 17:26:13 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-08-08 15:03, J.F pisze:
Czyli klawiature to jednak "sprzetowo". Mysz tez.
Tak, "sprzętowo", które jest realizowane "programowo".
Zdziwilbym sie. ewentualnie ten program to calkiem inny procesorek w
chipsecie.
http://msdn.microsoft.com/en-us/windows/hardware/gg463435.aspx#EKC

No to sie dziwie ... ale to mnie nie przekonuje. Nie napisane wprost.

ale jest sobie takie cos
http://www.otdl.com/USB_LE9.PDF
.... i tez sie nie potrafie doczytac.

Ale czytam opis jednego chipsetu - chyba masz racje.

W tym przypadku to nie dla systemu, bo DOS z myszy nie korzystal,tylko
Oczywiście, że dla systemu.
dla programow (ktore bezposrednio z Int33 korzystaly)
He,he, sofistyka. Idąc tym tropem to w zasadzie wszystko było dla
programów, ponieważ korzystały bezpośrednio z przerwań.
Po to jest SO, aby programy korzystaly z udostepnionych przez niego
funkcji.
No i korzystały :)

Ale myszy i MS-DOS to nie dotyczy, bo on z mysza nie mial nic wspolnego.
LOL - a jak niby chciałeś załadować ten sterownik i go uruchomić?
No i jeszcze z niego skorzystać :P

No to programy korzystaly czy sterowniki korzystaly ?
Inne funkcje tez czesto byly omijane przez programy, bo sie do niczego
nie nadawaly,
W zasadzie to większość funkcji można było "nadpisać".

Tu nie o to chodzi ze mozna, tu chodzi o to ze niektore trzeba, bo
byly bezuzyteczne maksymalnie. Np. obsluga portow szeregowych.

ale juz np dyskowe nie.
Jak najbardziej też. Zdziwiłbyś się nawet jak bardzo :P

Zdziwilbym sie. Jakies przyklady ?
Podobnie zreszta funkcje biosa byly czesto omijane, bo sie do niczego
nie nadawaly.
Niekoniecznie z tych przyczyn.

A chcialoby ci sie pisac program, ktory robi to samo co gotowa
funkcja?

Ale jesli chodzi o mysz, to ich po prostu nie bylo.
No jak nie, jak tak? Poszukaj o PS/2.

Skoro byly, to po co te drivery do myszy z obluga portu PS/2 ? :-)

Po to właśnie potrzebny był sterownik (tak jest nadal), by wystawił
dane w sposób czytelny dla otoczenia - on wie jaka jest konstrukcja
tego co obsługuje.
Ale poniewaz sprzet byl jednakowy - to sporo programow bezposrednio do
sprzetu siegala.
Sprzęt nie był jednakowy - wystarczy by się tak programom wydawało.

Jak nie byl, to sie okazywalo ze sprzet jest niekompatybilny i szybko
wypadal z rynku :-)

I dlatego mi sie wydaje ze ta emulacja klawiatury jest sprzetowa.
Wygląda na to, że jest programowa :)
"
     The BIOS traps events from the USB keyboard and mouse and presents them to the system as PS/2-compatible devices.
     The legacy operating system recognizes the USB keyboard and USB mouse as PS/2-compatible devices, with limitations imposed by the USB boot protocol.
"
Byc moze w pozniejszych chipsetach pojawily sie mozliwosci zapisu,
wlasnie na potrzeby emulacji ...
http://webpages.charter.net/danrollins/techhelp/0233.HTM

Ale tu masz funkcje Int 16, a powyzej sam cytujesz "as PS/2-compatible DEVICES" :-)

Wyglada na to ze kontroler zyskal funkcje wpisu do jego bufora.
A moze
A co proponujesz ? Aby telefon byl normalnie widziany w systemie plikow
i bez kabla ..
Mój nawet z kablem nie jest normalnie widziany przez TC :)

I to jest bardzo duza wada, rzeklbym ze dyskwalifikujaca telefon w
moich oczach :-)

J.

Data: 2013-08-09 12:50:30
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-08 22:35, J.F. pisze:
Dnia Thu, 08 Aug 2013 17:26:13 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
(...)
Inne funkcje tez czesto byly omijane przez programy, bo sie do niczego
nie nadawaly,
W zasadzie to większość funkcji można było "nadpisać".

Tu nie o to chodzi ze mozna, tu chodzi o to ze niektore trzeba, bo
byly bezuzyteczne maksymalnie. Np. obsluga portow szeregowych.

To naprawdę nieistotne, że ktoś uważał za bezużyteczne - ważny jest
fakt, że można było w zasadzie podmienić. Niezależnie od intencji :>

ale juz np dyskowe nie.
Jak najbardziej też. Zdziwiłbyś się nawet jak bardzo :P

Zdziwilbym sie. Jakies przyklady ?

A co masz na myśli? Bezpośrednie sterowanie kontrolerem?

Podobnie zreszta funkcje biosa byly czesto omijane, bo sie do niczego
nie nadawaly.
Niekoniecznie z tych przyczyn.

A chcialoby ci sie pisac program, ktory robi to samo co gotowa
funkcja?

Dlaczego ma robić to samo? Może mam ukryty interes, by robił to
po mojej myśli, a nie że się do niczego nie nadał.

Skoro byly, to po co te drivery do myszy z obluga portu PS/2 ? :-)

Może tak było wygodniej, uniwersalniej? W sumie uniwersalniej
na pewno.

Sprzęt nie był jednakowy - wystarczy by się tak programom wydawało.

Jak nie byl, to sie okazywalo ze sprzet jest niekompatybilny i szybko
wypadal z rynku :-)

Jaki niekompatybilny? Napisałem *wystarczy by tak się programom
wydawało*. Znaczy wydawało, że taki sam.

Ale tu masz funkcje Int 16, a powyzej sam cytujesz
"as PS/2-compatible DEVICES" :-)

Nałożyły ci się 2 rzeczy - jedna to tryb legacy, a druga to to o czym
pisałeś, że nie da się zapisywać do bufora klawiatury.

Wyglada na to ze kontroler zyskal funkcje wpisu do jego bufora.

Taaaa, " Supported by [AT]". Zdaje się, że to bardzo dawno uzyskał :)

Mój nawet z kablem nie jest normalnie widziany przez TC :)

I to jest bardzo duza wada, rzeklbym ze dyskwalifikujaca telefon w
moich oczach :-)

Na szczęście to mój telefon (kolejny) i zabawy z sambą zostawiłem już
dawno. Owszem, jako eksperyment tak, można się pobawić.

Data: 2013-08-09 01:26:49
Autor: Marcin Szumilas
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Quoted:
J.F. (jfox_xnospamx@poczta.onet.pl) in news:dq473x1sl69f$.dk5y3jdh3yxa$.dlg40tude.net

Ale widziales gdzies LPT we wspolczesnym komputerze ?

Przepraszam, wtrącę się.
Dostępnośc LPT chyba zależy od chipsetu płyty. Np. B75 przewiduje LPT a jest przecież współczesnym chipsetem. Inna sprawa że łącze na płycie może być nie wyprowadzone na zewnątrz. A laptopy to swoją drogą.

Funkcjonalnosc.
Ja np lubie Total Commandera i kazda inna metoda dostepu do plikow na
urzadzeniu powoduje ciezki slowotok wyrazow malo nadajacych sie do
publikacji :-)


Tak samo mam, dobrze że jest na Androida.
Pewnie też się wychowałeś na Norton Commanderze. Kiedyś, za wczesnych Windows, mówiłem że najlepszy system okienkowy to jak są dwa okienka obok siebie. ;)

MSz

Data: 2013-08-09 08:34:53
Autor: Artur Maśląg
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-09 01:26, Marcin Szumilas pisze:
Quoted:
J.F. (jfox_xnospamx@poczta.onet.pl) in
news:dq473x1sl69f$.dk5y3jdh3yxa$.dlg40tude.net
(...)
Funkcjonalnosc.
Ja np lubie Total Commandera i kazda inna metoda dostepu do plikow na
urzadzeniu powoduje ciezki slowotok wyrazow malo nadajacych sie do
publikacji :-)


Tak samo mam, dobrze że jest na Androida.

Chyba nie o to chodziło J.F - raczej o obsługę telefonu jako pamięci
masowej z TC pod Windows. TC na Androida jest fajny, ale to nie to
samo :)

Pewnie też się wychowałeś na Norton Commanderze. Kiedyś, za wczesnych
Windows, mówiłem że najlepszy system okienkowy to jak są dwa okienka
obok siebie. ;)

Norton Commander, łezka się w oku kręci ;)

Data: 2013-08-09 12:38:23
Autor: J.F
[OT] lamerskie pytanie o rootowanie
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w
W dniu 2013-08-09 01:26, Marcin Szumilas pisze:
J.F. (jfox_xnospamx@poczta.onet.pl) in
Ja np lubie Total Commandera i kazda inna metoda dostepu do plikow na
urzadzeniu powoduje ciezki slowotok wyrazow malo nadajacych sie do
publikacji :-)
Tak samo mam, dobrze że jest na Androida.

Chyba nie o to chodziło J.F - raczej o obsługę telefonu jako pamięci
masowej z TC pod Windows. TC na Androida jest fajny, ale to nie to
samo :)

Zdecydowanie. Lepiej miec TC niz nie miec, ale chce sie go uzywac na duzym ekranie, z wygodna myszka i klawiatura :-)

Pewnie też się wychowałeś na Norton Commanderze. Kiedyś, za wczesnych
Windows, mówiłem że najlepszy system okienkowy to jak są dwa okienka
obok siebie. ;)
Norton Commander, łezka się w oku kręci ;)

A co sie ma krecic - TC go dzielnie zastepuje :-)

J.

Data: 2013-08-04 10:17:30
Autor: Waldek Godel
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Fri, 2 Aug 2013 20:27:38 +0200, J.F. napisał(a):

No nie calkiem ... komputer nie ma juz napedu dyskietek, za to wielki
dysk, interfejs SATA, klawiature USB, albo ekran dotykowy ...


Nawet najnowsze płyty główne z najnowszymi BIOS-ami (i UEFI) mają wciąż
procedury używające a nawet wymagające stacji dyskietek (np. na USB).
Ostatnio właśnie reanimowałem taką płytę. I o ile stację dyskietek gdzieś
tam miałem, to okazało się, że poginęły wszystkie dyskietki. Musiałem
jechać do sklepu i kupić. Normalnie podróż w czasie i przestrzeni :-)

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2013-08-04 12:46:24
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Sun, 4 Aug 2013 10:17:30 +0100, Waldek Godel napisał(a):
Dnia Fri, 2 Aug 2013 20:27:38 +0200, J.F. napisał(a):
No nie calkiem ... komputer nie ma juz napedu dyskietek, za to wielki
dysk, interfejs SATA, klawiature USB, albo ekran dotykowy ...

Nawet najnowsze płyty główne z najnowszymi BIOS-ami (i UEFI) mają wciąż
procedury używające a nawet wymagające stacji dyskietek (np. na USB).
Ostatnio właśnie reanimowałem taką płytę. I o ile stację dyskietek gdzieś
tam miałem, to okazało się, że poginęły wszystkie dyskietki. Musiałem
jechać do sklepu i kupić. Normalnie podróż w czasie i przestrzeni :-)

Bo to zla plyta byla :-)

Zeby wymagac od klienta dyskietek ... ja bym takiej nie kupil :-)

J.

Data: 2013-08-04 11:55:52
Autor: Waldek Godel
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Sun, 4 Aug 2013 12:46:24 +0200, J.F. napisał(a):

Bo to zla plyta byla :-)

Zeby wymagac od klienta dyskietek ... ja bym takiej nie kupil :-)


Na 99% twoja też wymaga. Tzn. wcale nie wymaga, jak padnie bios możesz
zawsze kupić nową, wolny wybór...

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2013-08-04 13:10:01
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Sun, 4 Aug 2013 11:55:52 +0100, Waldek Godel napisał(a):
Dnia Sun, 4 Aug 2013 12:46:24 +0200, J.F. napisał(a):
Bo to zla plyta byla :-)
Zeby wymagac od klienta dyskietek ... ja bym takiej nie kupil :-)

Na 99% twoja też wymaga. Tzn. wcale nie wymaga, jak padnie bios możesz
zawsze kupić nową, wolny wybór...

Hm, zeby "padl bios" to jeszcze nie widzialem. Chyba nie widzialem :-)

J.

Data: 2013-08-04 18:56:33
Autor: Waldek Godel
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Sun, 4 Aug 2013 13:10:01 +0200, J.F. napisał(a):

Hm, zeby "padl bios" to jeszcze nie widzialem. Chyba nie widzialem :-)

A prąd kiedyś widziałeś? --
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2013-08-07 13:52:48
Autor: J.F
lamerskie pytanie o rootowanie
Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w
Dnia Sun, 4 Aug 2013 13:10:01 +0200, J.F. napisał(a):
Hm, zeby "padl bios" to jeszcze nie widzialem.
Chyba nie widzialem :-)

A prąd kiedyś widziałeś?

No powiedzmy ze nie widzialem, ale pare razy mocno poczulem :-)

J.

Data: 2013-08-04 16:21:07
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"J.F." pitknzwhi0d$.54ljbf7u9886$.dlg@40tude.net

No nie calkiem ... komputer nie ma juz napedu dyskietek, za to wielki
dysk, interfejs SATA, klawiature USB, albo ekran dotykowy ...

JF -- masz W8g z dotykowym ekranem?
Ja ciągle używam notebooka kupionego 5 lat temu
(wkrótce zacznie się 6 roczek) z WXP na pokładzie.

[gdy go kupowałem, codziennie dłuuuuuugo modliłem
się, prosząc Boga o ugaszenie głupoty Windows...]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-04 16:17:32
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"J.F." 1mno3cqmwp5c2.pii4sp9bn2wj$.dlg@40tude.net

Nie ma juz command.com, jest cmd.exe.

W WXP jeszcze jest. W W7S nie sprawdzałem.

Skopiowane ze starego dosa ... nie wiem czy zadzialaja, oprocz paru
roznic w systemach, one chyba sprawdzaly wersje DOS.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-04 16:32:52
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"Eneuel Leszek Ciszewski" ktglal$i9q$1@speranza.aioe.org

Można natomiast po prostu uruchomić Command.Com -- i po kłopocie. ;)

WXP -- po prostu command.com
W7S -- po prostu command.com

Można też na obu -- spod Totalnego Commandera ,,tryb MSDOS''.
Nowszych W nie mam i nie planuję nabywania.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-08-04 17:04:30
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-04 16:32, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Eneuel Leszek Ciszewski" ktglal$i9q$1@speranza.aioe.org

Można natomiast po prostu uruchomić Command.Com -- i po kłopocie. ;)

WXP -- po prostu command.com
W7S -- po prostu command.com

To nadal nie jest MS-DOS i dostępne jest tylko w wersjach 32-bit.

Data: 2013-08-07 14:11:07
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"Artur Maśląg" 51fe6d7e$0$1246$65785112@news.neostrada.pl

Można natomiast po prostu uruchomić Command.Com -- i po kłopocie. ;)

WXP -- po prostu command.com
W7S -- po prostu command.com

To nadal nie jest MS-DOS i dostępne jest tylko w wersjach 32-bit.

A jest W7S w innej wersji? Czy tym razem odnosisz się tylko do WXP?
I oczywiście to nie jest DOS, bo komputer już jest zbootowany
z innego systemu.

Nigdzie nie piszę tego, że WXP itp. są DOSowymi nakładkami.
Skoro komputer został zbootowany z systemu innego niż DOS,
to raczej DOSa tam nie ma, co jest oczywiste.

DOS to DOS a WNT to WNT. Takoż z innymi systemami.

Natomiast pod jakimś systemem można uruchomić emulator innego systemu.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-07-28 10:09:08
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Sat, 27 Jul 2013 20:25:15 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-07-27 00:51, J.F. pisze:
Ten cholerny android zyje wlasnym zyciem, mam nadzieje ze po
zrootowaniu da sie na nim lepiej zapanowac.
Jesteś paranoikiem? Idąc tropem tego co napisałeś, to każdy
OS żyje własnym życiem. Rootowanie tak naprawdę wiele nie
zmienia.

DOS nie zyl.
Aha :) Tak szczerze to potrafił :)

sam nic nie robil.

linux tez nie, inne unixy podobnie.
Wolne żarty - nie wiesz wielu rzeczy o tym co robi. Znaczy możesz
wiedzieć, ale to wymaga sporej wiedzy i niestety wielu rzeczy nawet
jako root zabronić nie możesz, ponieważ są potrzebne.

Tym niemniej z zalozenia nie robi, choc do pelni szczescia to by
trzeba bylo zaczac od analiz zrodel i przekompilowania jadra ... a
wczesniej kompilatora :-)

Nawet widowsy umozliwialy pewna kontrole, choc z wersji na wersje
coraz mniejsza.
Tak/Nie. Jak masz odpowiedni poziom wiedzy to będą robiły to na co
administrator pozwolił - z uwagą jak przy Unices.

A za trzy wprowadza kolejna wersje ktora ma to zrobione inaczej.

Zreszta co to , q*, za moda - sprzedaja ci system/urzadzenie i ono ma
robic to co oni chca, a nie to co wlasciciel ? Mozna, ale wtedy oni
powinni placic ;-)
Nie kupuj, obowiązku nie ma. Przecież podobno wiesz o tym, że robi
to czego nie chcesz.

No i nie kupuje :-)

Np. uslugi w tle - wylaczylbym. Ale programu odinstalowac nie chce, bo
moze sie kiedys przydac. Wtedy by sie wlaczylo.
Bez roota też można.
A jak ?
Zależy od producenta - niektórzy pozwalają na zaawansowane zarządzanie
aplikacjami/usługami by design. Trzeba tylko poszukać.

A po ch* wymaga ? Bierzesz np taki Bilkom PKP - rozklad jazdy.
Ponieważ ktoś sobie tak założył, napisał program i Ty miałeś
chęć skorzystania z niego. Nie godzisz się na jego wymagania to
masz parę możliwości:

Takie swoiste prawa autorskie - tworca ma prawo do nadzoru nad swym
dzielem ? Na szczescie w programach nie obowiazuja :-)

1. Nie instalujesz.
2. Piszesz sam wg własnych wymagań.
3. Zlecasz komuś napisanie wg własnych wymagań.
Teraz czas na decyzję :)

no i na razie wybieram 1 i ew 4 (nie kupuje, nie place) :-)

Ale wybor mi sie zaweza - zaraz bedzie ze moge sobie zapisac, ale
zainstalowac to nie, bo tylko ze sklepu. A w sklepie trzeba sie
podzielic naleznoscia :-)

J.

Data: 2013-07-28 12:52:00
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-07-28 10:09, J.F. pisze:
Dnia Sat, 27 Jul 2013 20:25:15 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-07-27 00:51, J.F. pisze:
(...)
DOS nie zyl.
Aha :) Tak szczerze to potrafił :)

sam nic nie robil.

Cóż, sam goły DOS to w zasadzie w ogóle nic nie robił. I nic w
zasadzie nie potrafił. Rozbuduj OS, userland na potrzeby obsługi
smartfona i wtedy próbuj używać jako punktu odniesienia.

Tym niemniej z zalozenia nie robi, choc do pelni szczescia to by
trzeba bylo zaczac od analiz zrodel i przekompilowania jadra ... a
wczesniej kompilatora :-)

Masz na myśli sam kernel? Jak tak to jest średnio użyteczne.
Reszta jw.

A za trzy wprowadza kolejna wersje ktora ma to zrobione inaczej.

Teraz czas na narzekanie na Windows? Na to w navi tez narzekasz?

Zreszta co to , q*, za moda - sprzedaja ci system/urzadzenie i ono ma
robic to co oni chca, a nie to co wlasciciel ? Mozna, ale wtedy oni
powinni placic ;-)
Nie kupuj, obowiązku nie ma. Przecież podobno wiesz o tym, że robi
to czego nie chcesz.

No i nie kupuje :-)

Znaczy narzekasz na to, czego nie kupiłeś?

Ponieważ ktoś sobie tak założył, napisał program i Ty miałeś
chęć skorzystania z niego. Nie godzisz się na jego wymagania to
masz parę możliwości:

Takie swoiste prawa autorskie - tworca ma prawo do nadzoru nad swym
dzielem ? Na szczescie w programach nie obowiazuja :-)

Płacą Ci od wiersza newsa? Jakie swoiste prawo autorskie? Jaki
nadzór nad swym dziełem? Program ma określone wymagania, korzysta
z pewnych sprofilowanych uprawnień i tyle. Nie pasuje to nie
instalujesz, nie kupujesz etc.

1. Nie instalujesz.

no i na razie wybieram 1 i ew 4 (nie kupuje, nie place) :-)

Najpierw piszesz, że nie kupujesz, teraz już piszesz że nie
instalujesz (czyli kupiłeś system/urządzenie). Za wiele aplikacji
płacić nie trzeba, ale trzeba się zgodzić na to czego one wymagają.

Ale wybor mi sie zaweza - zaraz bedzie ze moge sobie zapisac, ale
zainstalowac to nie, bo tylko ze sklepu.

Zawęża? W jaki sposób? Na obecną chwilę są to tylko Twoje imaginacje.
Możesz spokojnie napisać sam aplikację, a sklep nie jest do niczego
potrzebny.

A w sklepie trzeba sie
podzielic naleznoscia :-)

LOL, niezależność.

Data: 2013-07-30 00:36:42
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Sun, 28 Jul 2013 12:52:00 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-07-28 10:09, J.F. pisze:
DOS nie zyl.
Aha :) Tak szczerze to potrafił :)
sam nic nie robil.
Cóż, sam goły DOS to w zasadzie w ogóle nic nie robił. I nic w
zasadzie nie potrafił. Rozbuduj OS, userland na potrzeby obsługi
smartfona i wtedy próbuj używać jako punktu odniesienia.

Bierzesz takiego TurboPascala, i on nadal nic nie robi nieproszony.
No ale wtedy komputer nie mial podlaczonego internetu.

Tym niemniej z zalozenia nie robi, choc do pelni szczescia to by
trzeba bylo zaczac od analiz zrodel i przekompilowania jadra ... a
wczesniej kompilatora :-)
Masz na myśli sam kernel? Jak tak to jest średnio użyteczne.
Reszta jw.

Calosc. Taki zwyczaj, ze robia to co opisano i nie wiecej.
Ale ... duzy program, duzo rzeczy mozna ukryc.

A za trzy wprowadza kolejna wersje ktora ma to zrobione inaczej.
Teraz czas na narzekanie na Windows? Na to w navi tez narzekasz?

W nai zazwyczaj go nie widac.
Ale owszem, narzekam.

Zreszta co to , q*, za moda - sprzedaja ci system/urzadzenie i ono ma
robic to co oni chca, a nie to co wlasciciel ? Mozna, ale wtedy oni
powinni placic ;-)
Nie kupuj, obowiązku nie ma. Przecież podobno wiesz o tym, że robi
to czego nie chcesz.
No i nie kupuje :-)
Znaczy narzekasz na to, czego nie kupiłeś?

A co, nie moge ?
Ponieważ ktoś sobie tak założył, napisał program i Ty miałeś
chęć skorzystania z niego. Nie godzisz się na jego wymagania to
masz parę możliwości:
Takie swoiste prawa autorskie - tworca ma prawo do nadzoru nad swym
dzielem ? Na szczescie w programach nie obowiazuja :-)
Płacą Ci od wiersza newsa? Jakie swoiste prawo autorskie? Jaki
nadzór nad swym dziełem? Program ma określone wymagania, korzysta
z pewnych sprofilowanych uprawnień i tyle. Nie pasuje to nie
instalujesz, nie kupujesz etc.

A dlaczego nie moge miec kontroli nad uprawnieniami ?
Program ma wymagania, a ja je ograniczam.
Owszem, ograniczylem to nie narzekam ze nie dziala ... choc czasem
moge jednak narzekac.

Dokladnie na tej samej zasadzie. Jesli np nie korzystam z wysylania
SMS, ktore jest opcjonalna funkcja programu, to czemu program nie
spelnia zasasadniczej funkcji bez takiego uprawniena ? J.

Data: 2013-07-30 10:53:22
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-07-30 00:36, J.F. pisze:
Dnia Sun, 28 Jul 2013 12:52:00 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-07-28 10:09, J.F. pisze:
DOS nie zyl.
Aha :) Tak szczerze to potrafił :)
sam nic nie robil.
Cóż, sam goły DOS to w zasadzie w ogóle nic nie robił. I nic w
zasadzie nie potrafił. Rozbuduj OS, userland na potrzeby obsługi
smartfona i wtedy próbuj używać jako punktu odniesienia.

Bierzesz takiego TurboPascala, i on nadal nic nie robi nieproszony.

TurboPascal to język/kompilator, a którym dopiero można napisać
coś działającego w konkretnym środowisku.

No ale wtedy komputer nie mial podlaczonego internetu.

Już miały, zresztą do 'życia' systemu nie jest potrzebny internet.
Wystarczy intranet i trochę usług. W sumie to nawet tego nie
potrzeba...

Tym niemniej z zalozenia nie robi, choc do pelni szczescia to by
trzeba bylo zaczac od analiz zrodel i przekompilowania jadra ... a
wczesniej kompilatora :-)
Masz na myśli sam kernel? Jak tak to jest średnio użyteczne.
Reszta jw.

Calosc.

Całość to mnóstwo różnych usług, funkcji itd.

Taki zwyczaj, ze robia to co opisano i nie wiecej.

Najpierw musisz wiedzieć co ma robić, a tak naprawdę to niewiele
osób wie, co robi taki Linux po zainstalowaniu - ba nawet nie mają
pojęcia co zainstalowali i po co.

Ale ... duzy program, duzo rzeczy mozna ukryc.

Mania prześladowcza. Programy w Androidzie też robią to co opisano.
A jak robią coś więcej to tak jak w każdym innym systemie.

Teraz czas na narzekanie na Windows? Na to w navi tez narzekasz?

W nai zazwyczaj go nie widac.
Ale owszem, narzekam.

Dla sportu na embedded system :)

Nie kupuj, obowiązku nie ma. Przecież podobno wiesz o tym, że robi
to czego nie chcesz.
No i nie kupuje :-)
Znaczy narzekasz na to, czego nie kupiłeś?

A co, nie moge ?

Nie no, możesz. Sensowne to specjalnie nie jest, ale co kto lubi.

Płacą Ci od wiersza newsa? Jakie swoiste prawo autorskie? Jaki
nadzór nad swym dziełem? Program ma określone wymagania, korzysta
z pewnych sprofilowanych uprawnień i tyle. Nie pasuje to nie
instalujesz, nie kupujesz etc.

A dlaczego nie moge miec kontroli nad uprawnieniami ?

W podstawowe wersji jest tak zrealizowane, by użytkownik nie zrobił
sobie krzywdy, by aplikacje były bezpieczne, jasno mówiły do czego
chcą dostępu, system był stabilny itd. Nie pasuje - nie instalujesz.
A jak ktoś się chce bawić w hardcora to bardzo proszę - root i baw
się dalej na własną odpowiedzialność.

Program ma wymagania, a ja je ograniczam.
Owszem, ograniczylem to nie narzekam ze nie dziala ... choc czasem
moge jednak narzekac.

Tak, dla sportu.

Dokladnie na tej samej zasadzie. Jesli np nie korzystam z wysylania
SMS, ktore jest opcjonalna funkcja programu, to czemu program nie
spelnia zasasadniczej funkcji bez takiego uprawniena ?

Ponieważ tak sobie założył programista.

Data: 2013-08-01 02:36:43
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Tue, 30 Jul 2013 10:53:22 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-07-30 00:36, J.F. pisze:
Cóż, sam goły DOS to w zasadzie w ogóle nic nie robił. I nic w
zasadzie nie potrafił. Rozbuduj OS, userland na potrzeby obsługi
smartfona i wtedy próbuj używać jako punktu odniesienia.
Bierzesz takiego TurboPascala, i on nadal nic nie robi nieproszony.
TurboPascal to język/kompilator, a którym dopiero można napisać
coś działającego w konkretnym środowisku.

Ale tez przyklad programu. Rozbudowanego programu.
Ale nie robiacego co mu sie podoba, tylko to co mu uzytkownik kazal.

No ale wtedy komputer nie mial podlaczonego internetu.
Już miały, zresztą do 'życia' systemu nie jest potrzebny internet.
Wystarczy intranet i trochę usług.

Intranetu tez nie mial. No moze czasem.

W sumie to nawet tego nie potrzeba...

owszem, tylko ze wtedy zysk z tego zycia niewielki, wiec nikomu sie
nie chcialo takich rzeczy programowac :-)

Tym niemniej z zalozenia nie robi, choc do pelni szczescia to by
trzeba bylo zaczac od analiz zrodel i przekompilowania jadra ... a
wczesniej kompilatora :-)
Masz na myśli sam kernel? Jak tak to jest średnio użyteczne.
Reszta jw.
Calosc.
Całość to mnóstwo różnych usług, funkcji itd.

Ale:
Taki zwyczaj, ze robia to co opisano i nie wiecej.
Najpierw musisz wiedzieć co ma robić, a tak naprawdę to niewiele
osób wie, co robi taki Linux po zainstalowaniu

Hm, na razie jeszcze robi to co mu sie kazalo/wybralo przy instalacji.

Ale ... duzy program, duzo rzeczy mozna ukryc.
Mania prześladowcza.

Juz zapomniales o CarrierIQ ?
Programy w Androidzie też robią to co opisano.

Akurat. Opisywac im sie juz nie chce co one robia :-)

Teraz czas na narzekanie na Windows? Na to w navi tez narzekasz?
W nai zazwyczaj go nie widac.
Ale owszem, narzekam.
Dla sportu na embedded system :)

nie, bo mam powody do narzekania.

Nie kupuj, obowiązku nie ma. Przecież podobno wiesz o tym, że robi
to czego nie chcesz.
No i nie kupuje :-)
Znaczy narzekasz na to, czego nie kupiłeś?
A co, nie moge ?
Nie no, możesz. Sensowne to specjalnie nie jest, ale co kto lubi.

A to musze zupe ugotowac, zeby narzekac ze jest za slona ? Przyznaj lepiej ze bezsensowne jest kupowanie czegos, na co sie
narzeka :-)

Płacą Ci od wiersza newsa? Jakie swoiste prawo autorskie? Jaki
nadzór nad swym dziełem? Program ma określone wymagania, korzysta
z pewnych sprofilowanych uprawnień i tyle. Nie pasuje to nie
instalujesz, nie kupujesz etc.

A dlaczego nie moge miec kontroli nad uprawnieniami ?

W podstawowe wersji jest tak zrealizowane, by użytkownik nie zrobił
sobie krzywdy, by aplikacje były bezpieczne, jasno mówiły do czego
chcą dostępu, system był stabilny itd. Nie pasuje - nie instalujesz.

By stabilnie dostarczal ci reklamy :-)

A jak ktoś się chce bawić w hardcora to bardzo proszę - root i baw
się dalej na własną odpowiedzialność.

Ale roota nie ma/jest utrudniony. To w koncu kupilem urzadzenie i mam
nad nim wladze czy nie ?
Program ma wymagania, a ja je ograniczam.
Owszem, ograniczylem to nie narzekam ze nie dziala ... choc czasem
moge jednak narzekac.
Tak, dla sportu.

Nie:

Dokladnie na tej samej zasadzie. Jesli np nie korzystam z wysylania
SMS, ktore jest opcjonalna funkcja programu, to czemu program nie
spelnia zasasadniczej funkcji bez takiego uprawniena ?
Ponieważ tak sobie założył programista.

No i jak proramista na poczatku sprawdza czy program posiada
uprawnienie do wysylania SMS i odmawia dalszej pracy jesli nie ma,
mimo ze potem moze zadnego sms nie wysylac, to chyba mam prawo byc
niezadowolony i narzekac ? J.

Data: 2013-08-01 10:14:31
Autor: Dominik & Co
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia 01.08.2013 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał/a:

Ale roota nie ma/jest utrudniony. To w koncu kupilem urzadzenie i mam
nad nim wladze czy nie ?

Uważaj, niedługo okaże się, że nie kupiłeś urządzenia
tylko licencję na jego używanie...

--
Dominik & kąpany (via slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu.

Data: 2013-08-01 18:11:43
Autor: Artur Maśląg
lamerskie pytanie o rootowanie
W dniu 2013-08-01 02:36, J.F. pisze:
Dnia Tue, 30 Jul 2013 10:53:22 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
(...)
Bierzesz takiego TurboPascala, i on nadal nic nie robi nieproszony.
TurboPascal to język/kompilator, a którym dopiero można napisać
coś działającego w konkretnym środowisku.

Ale tez przyklad programu. Rozbudowanego programu.
Ale nie robiacego co mu sie podoba, tylko to co mu uzytkownik kazal.

Litości - to może wirtualna maszyna Javy robi coś sama z siebie,
czy to co użytkownika kazał?

No ale wtedy komputer nie mial podlaczonego internetu.
Już miały, zresztą do 'życia' systemu nie jest potrzebny internet.
Wystarczy intranet i trochę usług.

Intranetu tez nie mial. No moze czasem.

W czasach TurboPascala nie było intranetu? To zdaje się w innym
wymiarze żyjesz/żyłeś.

W sumie to nawet tego nie potrzeba...

owszem, tylko ze wtedy zysk z tego zycia niewielki, wiec nikomu sie
nie chcialo takich rzeczy programowac :-)

Wręcz przeciwnie - właśnie wtedy różne formy życia systemów były
realizowane w dość przemyślany sposób i dogłębną ich znajomością.
Zabawne jest to, że wcześniej twierdziłeś, że nie żyły 'same',
a teraz już twierdzisz, że zysk niewielki. Zysk z tego jednak był
i to wcale nie taki mały.

Calosc.
Całość to mnóstwo różnych usług, funkcji itd.

Ale:
Taki zwyczaj, ze robia to co opisano i nie wiecej.
Najpierw musisz wiedzieć co ma robić, a tak naprawdę to niewiele
osób wie, co robi taki Linux po zainstalowaniu

Hm, na razie jeszcze robi to co mu sie kazalo/wybralo przy instalacji.

Ja bym stwierdził, że często nie robi tego, co się komuś wydawało,
kiedy kazał/wybrał...

Ale ... duzy program, duzo rzeczy mozna ukryc.
Mania prześladowcza.

Juz zapomniales o CarrierIQ ?

Nie, tak, mania prześladowcza. Śledzony jesteś cały czas posiadając
włączoną komórkę, używając konta bankowego itd.

Programy w Androidzie też robią to co opisano.

Akurat. Opisywac im sie juz nie chce co one robia :-)

Robią to co opisano, a że Tobie się to nie podoba...

Teraz czas na narzekanie na Windows? Na to w navi tez narzekasz?
W nai zazwyczaj go nie widac.
Ale owszem, narzekam.
Dla sportu na embedded system :)

nie, bo mam powody do narzekania.

Znaczy nie widać to i tak ponarzeka, cóż...

Nie kupuj, obowiązku nie ma. Przecież podobno wiesz o tym, że robi
to czego nie chcesz.
No i nie kupuje :-)
Znaczy narzekasz na to, czego nie kupiłeś?
A co, nie moge ?
Nie no, możesz. Sensowne to specjalnie nie jest, ale co kto lubi.

A to musze zupe ugotowac, zeby narzekac ze jest za slona ?

Nie musisz jej jeść, skoro wiesz że za słona. No, chyba że
jesteś masochistą. W sumie nic mi do tego :>

Przyznaj lepiej ze bezsensowne jest kupowanie czegos, na co sie
narzeka :-)

Zasadniczo to bezsensowne jest narzekanie na to czego się nie ma,
nie korzysta itd. Co do zakupów - mimo pewnych wad pewnych wyrobów,
ich zakup może być całkiem sensowny.

A dlaczego nie moge miec kontroli nad uprawnieniami ?

W podstawowe wersji jest tak zrealizowane, by użytkownik nie zrobił
sobie krzywdy, by aplikacje były bezpieczne, jasno mówiły do czego
chcą dostępu, system był stabilny itd. Nie pasuje - nie instalujesz.

By stabilnie dostarczal ci reklamy :-)

Nie płacisz to są reklamy; zapłacisz - znikną.

A jak ktoś się chce bawić w hardcora to bardzo proszę - root i baw
się dalej na własną odpowiedzialność.

Ale roota nie ma/jest utrudniony.
To w koncu kupilem urzadzenie i mam
nad nim wladze czy nie ?

Masz nad nim władzę - możesz nie kupować, spalić, utopić.
Jak chcesz korzystać to na zasadach na które się zgodziłeś.

Tak, dla sportu.

Nie:

Tak :>

Dokladnie na tej samej zasadzie. Jesli np nie korzystam z wysylania
SMS, ktore jest opcjonalna funkcja programu, to czemu program nie
spelnia zasasadniczej funkcji bez takiego uprawniena ?
Ponieważ tak sobie założył programista.

No i jak proramista na poczatku sprawdza czy program posiada
uprawnienie do wysylania SMS i odmawia dalszej pracy jesli nie ma,
mimo ze potem moze zadnego sms nie wysylac, to chyba mam prawo byc
niezadowolony i narzekac ?

Jeżeli kupiłeś i Ci nie pasuje to zwracają od ręki pieniądze. Jeżeli
był za darmo to napisz sobie lepszy i nie narzekaj.

Data: 2013-08-02 00:07:28
Autor: John Kołalsky
lamerskie pytanie o rootowanie

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>


A dlaczego nie moge miec kontroli nad uprawnieniami ?

W podstawowe wersji jest tak zrealizowane, by użytkownik nie zrobił
sobie krzywdy, by aplikacje były bezpieczne, jasno mówiły do czego
chcą dostępu, system był stabilny itd. Nie pasuje - nie instalujesz.

By stabilnie dostarczal ci reklamy :-)

Dokładnie tak :-) G... tym się dokładnie zajmuje.

Data: 2013-07-27 21:17:58
Autor: John Kołalsky
lamerskie pytanie o rootowanie

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>


A teraz akceptujesz wszystko
czego niby program wymaga lub nie instalujesz.
Jak obetniesz to czego program wymaga, to jak chcesz
z niego korzystać? Przyjęte jest pewne sprofilowanie
uprawnień i tyle.

A po ch* wymaga ? Bierzesz np taki Bilkom PKP - rozklad jazdy.
Komunikacja sieciowa - ok. Wyswietlanie stanu sieci - no niech bedzie,
przyda sie. Lokalizacja ... no powiedzmy ze ulatwienie.

Lokalizacja różną dokładność może mieć. By temperaturę znać godzisz się na podanie miasta, ale czemu miałbyś zdradzać komukolwiek obcemu pod jakim adresem mieszkasz.

Data: 2013-07-28 09:54:17
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Sat, 27 Jul 2013 21:17:58 +0200, John Kołalsky napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>
A po ch* wymaga ? Bierzesz np taki Bilkom PKP - rozklad jazdy.
Komunikacja sieciowa - ok. Wyswietlanie stanu sieci - no niech bedzie,
przyda sie. Lokalizacja ... no powiedzmy ze ulatwienie.

Lokalizacja różną dokładność może mieć. By temperaturę znać godzisz się na podanie miasta, ale czemu miałbyś zdradzać komukolwiek obcemu pod jakim adresem mieszkasz.

Google i tak wie :-(

Opcja "wyszukaj najblizsza stacje" moze byc pomocna. J.

Data: 2013-07-28 17:08:30
Autor: John Kołalsky
lamerskie pytanie o rootowanie

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

A po ch* wymaga ? Bierzesz np taki Bilkom PKP - rozklad jazdy.
Komunikacja sieciowa - ok. Wyswietlanie stanu sieci - no niech bedzie,
przyda sie. Lokalizacja ... no powiedzmy ze ulatwienie.

Lokalizacja różną dokładność może mieć. By temperaturę znać godzisz się na
podanie miasta, ale czemu miałbyś zdradzać komukolwiek obcemu pod jakim
adresem mieszkasz.

Google i tak wie :-(

Opcja "wyszukaj najblizsza stacje" moze byc pomocna.

No i właśnie mogę chcieć by takich informacji nie rozgłaszać.

Data: 2013-07-30 00:26:51
Autor: J.F.
lamerskie pytanie o rootowanie
Dnia Sun, 28 Jul 2013 17:08:30 +0200, John Kołalsky napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>
Lokalizacja różną dokładność może mieć. By temperaturę znać godzisz się na
podanie miasta, ale czemu miałbyś zdradzać komukolwiek obcemu pod jakim
adresem mieszkasz.

Google i tak wie :-(
Opcja "wyszukaj najblizsza stacje" moze byc pomocna.

No i właśnie mogę chcieć by takich informacji nie rozgłaszać.

Za pozno :-(

J.

Data: 2013-07-30 00:49:11
Autor: John Kołalsky
lamerskie pytanie o rootowanie

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>

Lokalizacja różną dokładność może mieć. By temperaturę znać godzisz się
na
podanie miasta, ale czemu miałbyś zdradzać komukolwiek obcemu pod jakim
adresem mieszkasz.

Google i tak wie :-(
Opcja "wyszukaj najblizsza stacje" moze byc pomocna.

No i właśnie mogę chcieć by takich informacji nie rozgłaszać.

Za pozno :-(

Czemu ?

Data: 2013-08-02 04:04:06
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
lamerskie pytanie o rootowanie

"J.F." xg00c0vi6hc1.t252jxocyhbb.dlg@40tude.net

DOS nie zyl. linux tez nie, inne unixy podobnie.
Nawet widowsy umozliwialy pewna kontrole, choc z wersji na wersje
coraz mniejsza.

Co jak co, ale Windows żyje zupełnie
niezależnym/niekontrolowanym życiem. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2013-07-30 08:35:56
Autor: Marek
lamerskie pytanie o rootowanie
On Fri, 26 Jul 2013 21:37:32 +0200, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Np. uslugi w tle - wylaczylbym. Ale programu odinstalowac nie chce,
bo
moze sie kiedys przydac. Wtedy by sie wlaczylo.

Ba, jeśli program ma m.in. statyczny broadcast receiver i np. dzieli się z kimś jeszcze twoimi smsami (szpieg), to nie trzeba go "uruchamiać" żeby działał, wystarczy żeby był zainstalowany, więc czasami trzeba coraz odinstalować aby "włączyć" jakiś program.

--
Marek

lamerskie pytanie o rootowanie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona