Data: 2010-08-02 09:18:52 | |
Autor: alteriks | |
lampki Raven -- informacja | |
On 25 Lip, 21:16, czarny_kruk <z...@spam.dziekuje> wrote:
Informuję, iż do najbliższej środy tj. 28.07 WSZYSTKIE zamówione i I jak dostał ktoś lampy? Maciek 'oferował się', że wyśle do 28VII i jakby nie patrzeć mamy poniedziałek. Nawet kurier rowerowy, zajechałby z Wrocławia do Warszawy do dziś. Do mnie i znajomego lampki nie dotarły. Póki co mam tylko potwierdzenie, że Maciek odebrał list wzywający do zwrotu przedpłaty za dwa komplety. Pięniądze, też nie wróciły, więc jutro pójdzie kolejny list za potwierdzeniem, żeby mieć co pokazać policji. |
|
Data: 2010-08-03 00:43:49 | |
Autor: Lisciasty | |
lampki Raven -- informacja | |
On 2 Sie, 18:18, alteriks <alter...@gmail.com> wrote:
I jak dostał ktoś lampy? Maciek 'oferował się', że wyśle do 28VII i Ja dostałem, w okolicach 28 właśnie. Pzdr. L. |
|
Data: 2010-08-03 18:34:12 | |
Autor: Niewe | |
lampki Raven -- informacja | |
alteriks pisze:
I jak dostał ktoś lampy? Maciek 'oferował się', że wyśle do 28VII i Ja dostałem 27.VIII. Niestety tak jak już pisałem niegotowy produkt, bez wielu trybów, na których mi zależało. Tego samego dnia Maciek wznowił kontakt mejlowy i zaproponował żebym przetestował lampkę jak mi nie będzie pasować to mogę zwrócić albo pod koniec tygodnia wymieniać na docelowy model. Zdecydowałem się na wymianę, jednak całe 40 minut lampkę testowałem. Tylko tyle, bo potem się zepsuła i już nie odpaliła :/ Oczywiście kontakt z Maćkiem natychmiast się urwał. Wynika z tego, że była to typowa gra na zwłokę, a ja się zlitowałem i nie poszedłem do urzędu skarbowego. Nie mam wyjścia jak tylko odesłać lampkę, a potem walczyć o zwrot kasy. Gdzieś po drodze jeszcze US, w końcu dowodu zakupu nie otrzymałem. Przykre. |
|
Data: 2010-08-03 13:00:05 | |
Autor: Lisciasty | |
lampki Raven -- informacja | |
On 3 Sie, 18:34, Niewe <ni...@beztegoitamtegoo2.pl> wrote:
Oczywiście kontakt z Maćkiem natychmiast się urwał. Wynika z tego, że Moja póki co świeci, a na miganiu mi nie zależy. Daj znać jak dalej pójdzie ;) Pzdr. L. |
|
Data: 2010-08-03 22:31:15 | |
Autor: Michał Pysz | |
lampki Raven -- informacja | |
Moja póki co świeci, a na miganiu mi nie zależy. Ciekawy jestem po co komu lampka o mocy ravena, która mruga ?!? Nie lepiej sobie cat eya za 25zł kupić ?? mp. |
|
Data: 2010-08-03 22:44:13 | |
Autor: Dominik Mirowski | |
lampki Raven -- informacja | |
Michał Pysz wyklepał(a) :
Moja póki co świeci, a na miganiu mi nie zależy.Ciekawy jestem po co komu lampka o mocy ravena, która mruga ?!? Bo dla niektórych jak nie unc unc, to nie może być dobre ;). -- Dominik Mirowski e-mail NA |
|
Data: 2010-08-03 23:46:58 | |
Autor: arturbac | |
lampki Raven -- informacja | |
W dniu 2010-08-03 22:31, Michał Pysz pisze:
Moja póki co świeci, a na miganiu mi nie zależy. Mam Aurore 900lumenów i w trybie mrugania nie da sie jej stosowac na drodze, porazilbym tym stroboskopem wszystkich z naprzeciwka. W trybie nie mrugania gdy mam max musze skierowac ja 3-4m przedemnie inaczej wiekszosc kierowcow niemal sie zatrzymuje a co dopeiro 1200 lumenow. Taki tryb w tych lampach nie ma sensu. |
|
Data: 2010-08-04 01:11:56 | |
Autor: Ted | |
lampki Raven -- informacja | |
On 3 Sie, 23:46, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote: W dniu 2010-08-03 22:31, Michał Pysz pisze: Sam gadasz bez sensu. Sami znawcy i eksperci, psiakrew... A do łba wam nie przyszło, że lampa może błyskać zmniejszona mocą?? Nie 1200 lm, a kilkanaście-kilka lumenów? I że w takim trybie jest w mieście bardziej widoczna w niektórych sytuacjach drogowych? Znam prawo i nie zamierzam dyskutować o legalności trybu migającego. Ale jeśli ktoś zamówił lampę z tym trybem i go potrzebuje, to z łaski swojej darujcie sobie te durnowate komentarze. Poza tym istnienie tego trybu było podane w ofercie Ravena, brak trybu = niezgodność towaru z umową. Kropka. |
|
Data: 2010-08-04 10:31:36 | |
Autor: Kuba Wals | |
lampki Raven -- informacja | |
Użytkownik "Ted" <byted@wp.pl> napisał:
Ale jeśli ktoś zamówił lampęz tym trybem i go potrzebuje, to z łaski swojej darujcie sobie te durnowate komentarze. Poza tym istnienie tego trybu było podane w ofercie Ravena, brak trybu = niezgodność towaru z umową. Kropka. Otóż to. Nie po to zamawia się czerwone buty, aby otrzymać czarne. Zawsze znajdą się tacy co powiedzą: a na co komuś czerwone. Taki mini totalitaryzm społeczny. |
|
Data: 2010-08-04 11:24:10 | |
Autor: arturbac | |
lampki Raven -- informacja | |
W dniu 2010-08-04 10:11, Ted pisze:
Sam gadasz bez sensu. Sami znawcy i eksperci, psiakrew... Napisalem prawde. Mi 2 tryby strobo przeszkadzaja w zmianie natezenia swiatla, wolabym ich nie miec. A do łba wam Przyszlo, ale o trybie migajacym ravena nigdzie takiej informacji nie czytalem, a do niedawna sam ta lampke chcialem kupic. |
|
Data: 2010-08-04 11:30:03 | |
Autor: Michał Pysz | |
lampki Raven -- informacja | |
Sam gadasz bez sensu. Sami znawcy i eksperci, psiakrew... A do łba wam Ale ja nie dyskutuję nad tym co było w specyfikacji. Fakt, że kilka matołków zamówiło produkt autorski a teraz się piekli bardzo mnie śmieszy. Trzeba było kupować lupine. Jak weszliście w produkt autorski (dobrze o tym wiedząc) to nie skomlcie teraz. Wracając do tematu nadal nie rozumiem po co w tak mocnej lampce tryb mrugający. Sam mam Ravena1 i nawet nie wiem jak się go przestawia w tryb mrugający. Do sygnalizacji w mieście nie używam Ravena bo to bez sensu. Natomiast jak wracam skądś to jadę w mieście na niskim trybie stałym. W zupełności wystarcza do sygnalizacji (świeci też całkiem nieźle więc po ciemku człowiek nie jedzie). mp. |
|
Data: 2010-08-04 03:02:58 | |
Autor: Ted | |
lampki Raven -- informacja | |
On 4 Sie, 11:30, Michał Pysz <pysz.mic...@wp.pl> wrote:
Ale ja nie dyskutuję nad tym co było w specyfikacji. "Produkt autorski" to mimo poprawności znaczeniowej zdecydowanie zbyt górnolotne określenie... Ta lampka kompletnie nic nowego do tematu nie wnosi, jest kalką znanych rozwiązań, była już dyskusja na ten temat. Wracając do mrugania: Twoim zdaniem w powodzi świateł i światełek w mieście lepiej widać słabe światełko stałe czy słabe światełko migające? Bo moim zdaniem to drugie... I dziwi mnie bardzo fakt niemożności uzyskania trybu migającego, jak ktoś umie zaprogramować PIC'a na trzy tryby stałe, to jaki problem z mruganiem??? |
|
Data: 2010-08-04 12:37:38 | |
Autor: R.Madejski | |
lampki Raven -- informacja | |
Ted wrote:
Ta lampka kompletnie nic nowego do tematu nie Czy mógłbyś podać kilka modeli lampek, które twoim zdaniem nie są kalkami znanych rozwiązań i zasługują na określenie "produkt autorski"? Jakie konkretnie cechy powinna posiadać taka lampka autorska (na przykładzie konkretnych produktów)? RM |
|
Data: 2010-08-04 07:13:01 | |
Autor: Ted | |
lampki Raven -- informacja | |
On 4 Sie, 12:37, "R.Madejski" <rmadej...@a-- -- co.com> wrote:
Ted wrote: A proszę bardzo: z komercyjnych Lumotex, Ixon i inne z Busch & Muller - nowatorskie podejście do optyki w przypadku lamp rowerowych. Z konstrukcji amatorskich: Rubix z dwoma MC-E chłodzonymi miniaturowym wentylatorem. Tak, tak, ma to jakiś sens, dzięki temu radiator jest o wiele mniejszy, niż przy pasywnym chłodzeniu - też nowe spojrzenie. A Raven jest kopią Exposure Joystick, w dodatku nieudolną (mocowanie!). Oczywiście kopiowanie to nie zbrodnia i nie mam zamiaru nikogo piętnować tylko dlatego, że zrobił ksero z czyjejś lampy. Ale pod hasłem "projekt autorski" rozumiem WŁASNĄ koncepcję autora, wyrażoną w materii w sposób choć trochę odmienny od dotychczas spotykanych w danej branży rozwiązań. |
|
Data: 2010-08-04 16:41:47 | |
Autor: Michał Pysz | |
lampki Raven -- informacja | |
"Produkt autorski" to mimo poprawności znaczeniowej zdecydowanie zbytNie ma znaczenia czy jest kalką czy nie. Raven1 też miał rozwiązania skopiowane od innych. Ale nie zmienia to faktu, że jest lampką świetną. Wracając do mrugania: Twoim zdaniem w powodzi świateł i światełek w No widzisz a ja mam inne zdanie co do przednich lampek rowerowych, zdecydowanie uważam, że nie powinny mrugać tylko świecić światłem stałym. A zwłaszcza w mieście. Nie zauważyłem też by były lepiej widoczne. Wręcz przeciwnie, wystarczy 3 rowerzystów jadących jeden za drugim z mrugaczami by totalnie nie było wiadomo o co chodzi. mp. |
|
Data: 2010-08-04 07:55:03 | |
Autor: Ted | |
lampki Raven -- informacja | |
On 4 Sie, 16:41, Michał Pysz <pysz.mic...@wp.pl> wrote:
No widzisz a ja mam inne zdanie co do przednich lampek rowerowych, Szanuję Twoją opinię, ale pozwolę sobie mieć inną. Światło stałe tak, ale tylko o pełnej mocy, czyli zbliżonej do mocy świateł motocykla lub samochodu. W przeciwnym razie słabe światło stałe może zostać mylnie zinterpretowane jako światło oddalonego samochodu, przypadkowy odbłysk, reklama świetlna itp. lub po prostu przeoczone. Zwłaszcza w sytuacji, gdy mamy do czynienia z ruchem względnym obserwatora względem rowerzysty, wtedy często powstaje złudzenie, że źródło światła pozostaje w bezruchu. W tej sytuacji miganie oznacza "tak, tu jest rowerzysta"... A co do ilości trybów to pewnie ilu użytkowników, tyle koncepcji w tej materii. Sam byłbym zadowolony mając ze dwa tryby stałe, jeden migający (a dokładnie: pulsujący) tudzież przełącznik długie/krótkie oraz "panic button", czyli pełna moc pod przyciskiem astabilnym... |
|
Data: 2010-08-04 17:10:55 | |
Autor: arturbac | |
lampki Raven -- informacja | |
W dniu 2010-08-04 16:55, Ted pisze:
tudzież przełącznik długie/krótkie Ciekawa koncepecja i brakuje mi czegoś takiego. W mojej lampce po trybie _długie_ jest stroboskop więc nie zmieniam świateł gdy mnie ktoś mija, ew na chwile obniżam lampkę. |
|
Data: 2010-08-04 17:17:07 | |
Autor: Michał Pysz | |
lampki Raven -- informacja | |
Ciekawa koncepecja i brakuje mi czegoś takiego. w mojej lampce jest jeden przycisk: - wciśniecie i puszczenie przycisku: świeci mocniej - wciśnięcie i przytrzymanie 1 sek: świeci słabiej Po mieście i tak nie używam przecież 1200lm więc nie ma potrzeby przełączania. Pozatym lampka powinna być ustawiona tak by nie razić innych. Tyle, że mało kto się tym przejmuje, jak się w nocy mija na ścieżce rowerowej bajkerów to większość świeci tak, że razi po oczach. mp. |
|
Data: 2010-08-04 17:24:16 | |
Autor: kml | |
lampki Raven -- informacja | |
Użytkownik "Michał Pysz" <pysz.michal@wp.pl> napisał w wiadomości news:i3bvm9$8u0$1srv.cyf-kr.edu.pl... Ciekawa koncepecja i brakuje mi czegoś takiego. Po oczach to dają ci co lubią sobie jeździć z czołówką. -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. |
|
Data: 2010-08-04 17:46:46 | |
Autor: Dominik Mirowski | |
lampki Raven -- informacja | |
kml wyklepał(a) :
Po mieście i tak nie używam przecież 1200lm więc nie ma potrzebyPo oczach to dają ci co lubią sobie jeździć z czołówką. Nie tylko, także większość użytkowników, którzy mają zbyt słabe lampki aby móc oświetlać nimi drogę :). Wtedy najczęściej ustawiają je przed siebie aby poprawić swoją widoczność. -- Dominik Mirowski e-mail NA |
|
Data: 2010-08-04 19:28:14 | |
Autor: Michał Pysz | |
lampki Raven -- informacja | |
Po oczach to dają ci co lubią sobie jeździć z czołówką. no właśnie! myślą, ze czołówka jest super widoczna. g. prawda. po pierwsze daje po oczach przechodniom i rowerzystom po drugie jako sygnalizacja jest totalnie do dupy. Kierowca nie spodziewa się roweru z oświetleniem na tej wysokości i łatwo przeczyć takiego bałwana. mp. |
|
Data: 2010-08-05 10:30:57 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
lampki Raven -- informacja | |
Raven 2. Dotarł, wziąłem go na przejażdżkę do lasu po zmroku.
# Jasność - nie mam miernika lumenów, ale w trybie max można bez problemu jechać nawet nieznaną ścieżką. W trybie mid powiedzmy że też się da, tryb low to jednak raczej jako oświetlenie roweru na drogi. # Przełączanie trybów - trzeba się przeklikać: low, off, mid, off, high, off, low... *****Czarny Kruk: Nie da się jakoś inaczej tego zaprogramować? Że na przykład cały czas jest 100%, a przy dłuższym przytrzymaniu włacznika następny tryb? Lub jakieś inne myki? # Naładowany aku wytrzymał godzinę w trybie 1/2 low - 1/2 high (potem skończyłem wycieczkę). Zapewne pociągnie dłużej, a zawsze zapasowy aku jest w kieszeni. # Mocowanie - tego się obawiam. Na wszelki wypadek zapiąłem samą lampkę dodatkowo zipem. Jak to się ma trzymać w płaszczyźnie poziomej? U mnie przy każdorazowym włączaniu / przełączaniu lampka wysuwa się do przodu aż dojdzie do swojego rozszerzenia. Tak ma być? Poglądowo, na foto ze strony jest tak: http://lumont.pl/images/stories/galeria/temp_raven0.jpg I u mnie lampka przesuwa się do przodu czyli na zdjęciu w prawo do oporu stercząc jak lufa armatnia. Dodatkowo, co IMHO jest dyskwalifikujące, wystarczy choćby przypadkowe puknięcie reką od dołu lampki, albo zahaczenia gałęzią, i lampka wypadnie z mocowania (to samo przy próbie jej obrotu na kierownicy góra-dół). Bo przecież lampka od góry jest niezapięta. *****Czarny Kruk: Czy masz do R2 pewniejsze mocowanie? # *****Czarny Kruk: jak wygląda kwestia wymiany elektroniki na finalną, sprawa wysyłki i terminów? Cytuję: "Do końca sierpnia lampy (lub same ich elektroniki) zostaną na mój koszt wymienione na model docelowy całkowicie przetestowany i bez błędów" Pzdr A. |
|
Data: 2010-08-05 11:08:52 | |
Autor: BoDro | |
lampki Raven -- informacja | |
Alfer_z_pracy pisze:
Dodatkowo, co IMHO jest dyskwalifikujące, wystarczy choćby przypadkowe puknięcie reką od dołu lampki, albo zahaczenia gałęzią, i lampka wypadnie z mocowania (to samo przy próbie jej obrotu na kierownicy góra-dół). Bo przecież lampka od góry jest niezapięta. może takie prowizoryczne rozwiązanie, które utrudni wypadnięcie lampki: http://img200.imageshack.us/img200/4994/gumka.jpg jest to gumka (ta konkretnie to chyba pasek napędowy od magnetofonu), puszczona od dołu kiery i przyciskająca lampkę do uchwytu. Mimo, że jak widać na fotce, uchwyt na kierownicę nie ma bocznych "uszu" (jest to uchwyt bagnetowy od jakiejś lampki, który zasadniczo zaadoptowałem do odbiornika GPS), gumka wystarczająco skutecznie przyciska do niego lampkę. Oczywiście, by ją włączyc/wyłączyć, trzeba lampkę przytrzymać... W każdym razie całość całkiem stabilnie zachowuje się na lekkich wertepach. -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2010-08-05 11:16:16 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
lampki Raven -- informacja | |
BoDro napisał:
http://img200.imageshack.us/img200/4994/gumka.jpg Wszystko rozumiem, na siłę to można i aluminiowym cybantem przykręcić do kiery, tyle że to jest produkt nie za 19,90 zł i takie kombinowanie niezbyt tu pasuje. R1 był mocowany stabilnie i pewnie. Jeśli w R2 każdorazowe włączenie / przesunięcie lampki ma się wiązać z ryzykiem że Rejwen poleci w trawę to hm... A. |
|
Data: 2010-08-05 11:25:11 | |
Autor: BoDro | |
lampki Raven -- informacja | |
Alfer_z_pracy pisze:
Wszystko rozumiem, na siłę to można i aluminiowym cybantem przykręcić do kiery, tyle że to jest produkt nie za 19,90 zł i takie kombinowanie niezbyt tu pasuje. R1 był mocowany stabilnie i pewnie. Jeśli w R2 każdorazowe włączenie / przesunięcie lampki ma się wiązać z ryzykiem że Rejwen poleci w trawę to hm... tu się akurat zgadzam, że prezentowany uchwyt od R2 nie budzi zaufania - pachnie tandetą, jakiej w drogiej lampce być nie powinno... -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2010-08-06 10:37:49 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
lampki Raven -- informacja | |
BoDro napisał:
tu się akurat zgadzam, że prezentowany uchwyt od R2 nie budzi zaufania - pachnie tandetą, jakiej w drogiej lampce być nie powinno... Póki co zacisnąłem lampkę na chama od góry zipem dzięki czemu nie przesuwa się do przodu i mam pewność, że nie poleci w kosmos: http://www.alfer.pl/R2zip.jpg Niemniej to tylko niewygodna prowizorka. Napisałem do Kruka również na priva, na razie bez odpowiedzi. A. |
|
Data: 2010-08-06 11:06:35 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
lampki Raven -- informacja | |
Aha, a z wczoraj króciutki filmik z kampinoskiego singla z Ravenem. Da się jechać ino w zakrętach trzeba uważać bo lampka świeci w osi koła więc w ostrych skrętach nie nadąża i można się przeliczyć :) Dodatkowo dałem na kask lampkę z DX (na filmiku jest wyłączona) i wtedy można sobie doświecać w zakrętach kierując naturalnie głowę w odpowiednie miejsce.
http://www.youtube.com/watch?v=zDmRGeOIu98 A. |
|
Data: 2010-08-06 14:07:40 | |
Autor: cynamoon | |
lampki Raven -- informacja | |
Aha, a z wczoraj króciutki filmik z kampinoskiego singla z Ravenem. Da się jechać hmm... i to ma być ten "sławny" raven? Widoczność wprost porażająca...3 metry to jak dla mnie jednak trochę mało. W 18 sekundzie filmu to nawet chyba spadła do 2 ;-) Marek -- |
|
Data: 2010-08-06 06:41:41 | |
Autor: rzymo | |
lampki Raven -- informacja | |
On 6 Sie, 14:07, "cynamoon" <pulserWYTNI...@poczta.onet.pl> wrote:
hmm... i to ma być ten "sławny" raven? Widoczność wprost porażająca...3 metry Moja samoróbka dająca ze cztery-pięć razy mniej światła (patrząc na specyfikację diod i sterowników) zapewnia widoczność na kilkanaście/- dziesiąt metrów, więc na tym filmiku lampa jest zapewne skierowana mocno w dół. Przyznam, b. dziwne ustawienie jak na zjazdy ;) |
|
Data: 2010-08-06 15:08:33 | |
Autor: geos | |
lampki Raven -- informacja | |
cynamoon wrote:
hmm... i to ma być ten "sławny" raven? Widoczność wprost porażająca...3 metry to jak dla mnie jednak trochę mało. W 18 sekundzie filmu to nawet chyba spadła do 2 ;-) zdjęcia powinno się robić tak, aby możliwie wiernie oddawały jasność planu z jaką postrzegają ją oczy. parametry naświetlania dobiera się eksperymentalnie, ale można doczytać o zalecanych ustawieniach migawki i przesłony. odchyłka od takich ustawień powoduje błędne wrażenia u odbiorcy zdjęcia/filmu. przypuszczam, że aparat/kamera nie miała parametrów ustawionych zgodnie z tymi wytycznymi. pozdrawiam, geos |
|
Data: 2010-08-06 15:20:26 | |
Autor: Michał Pysz | |
lampki Raven -- informacja | |
zdjęcia powinno się robić tak, aby możliwie wiernie oddawały jasność Problem w tym, że nie da się tak dobrać parametrów by foto oddawało to co widzi człowiek. Jedyne co ma sens to testy porównawcze. One nie powiedzą jak lampka świeci natomiast powiedzą czy świeci lepiej/gorzej w stosunku do innej. Oraz jak wygląda geometria wiązki światła w sotsunku do innej lampki. mp. |
|
Data: 2010-08-06 18:59:44 | |
Autor: Alfer | |
lampki Raven -- informacja | |
cynamoon napisał:
hmm... i to ma być ten "sławny" raven? Widoczność wprost porażająca...3 metry Tak jak napisałem w komentarzu na YT: "Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że mechanizm optyki oka i obiektywu aparatu działają inaczej i to co widać na filmie nieco różni się od rzeczywistego efektu w terenie - po mojemu lampka świeci trochę "głębiej" niż na filmie, gdzie widać czarną plamę dookoła." Nie liczę metrów (2 czy 20) ale ta lampka po prostu pozwala na jazdę w ciemnym lesie, co bez niej jest dość ciężkie :) Jak zaliczę test na dłuższej i szybszej (>30 km/h) trasie zdam odpowiedni raport. Chętnie porównałbym ją w terenie do innych lampek na rynku. A. |
|
Data: 2010-08-06 22:09:17 | |
Autor: Jakub Zając | |
lampki Raven -- informacja | |
W dniu 2010-08-06 18:59, Alfer pisze:
Chętnie Da się zrobić - bywam nocą w Kampinosie - kwestia tylko dogadania terminu na priv... Lampki to Stork i modowany Cat Eye triple shot (ten drugi na sprzedaż, ale póki nikt go jeszcze nie wylicytował, to mogę go ze sobą zabrać). -- Zajcol |
|
Data: 2010-08-11 11:11:58 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
lampki Raven -- informacja | |
Chętnie A więc wczoraj po północy spotkały się Raven 2 ze Storkiem na ścieżkach Kampinosu. Niestety tylko krótka przejażdżka po lesie a nie kilkugodzinny prawdziwy test w górach. Fotek nie ma, jeno opis. To co poniżej to moja bardzo _subiektywna_ ocena. Lada chwila pojawi się bardziej dokładny opis Storka. # Raven świeci nieco mocniej niż Stork. Mówię o trybach maksymalnych. Nieco, nie jest to różnica kolosalna. Nie mam miernika lumenów, nie piszę o parametrach producentów tylko o własnym optycznym odczuciu. # R świeci bielej, S żółciej # R świeci dalej ale węziej, S lepiej ogarnia boki ścieżki # R jest dopieszczony wizualnie, "amerykański", S wygląda bardziej jak ruska samoróba # R ma włącznik od "tyłu", dwupozycyjny (wciśnij słabiej / mocniej) przez co operowanie nim w terenie nie jest intuicyjne ani zbyt wygodne, S ma włącznik od góry, IMHO wygodniejszy w obsłudze # R ma wewnętrzny akumulator przez co jest bardziej kompaktowy, S ma na kablu pakiet aku mocowany do ramy przez co jest bardziej rozbudowany ale (chyba?) pociągnie dłużej godzinowo # R ma mocowanie do kierownicy niestabilne (a dokładniej niestabilnie siedzi w samym mocowaniu, ślizga się w nim), bardziej na szosówkę niż na rower w teren, dlatego dopinam go każdorazowo od góry zipem żeby sie nie przesuwał, S jest mocowany mocniej i pewniej Sama jazda - zarówno na Ravenie jak i na Storku w trybach maksymalnych można bez problemu ciąć nocą po terenowych ścieżkach. Już to pisałem, że przy Ravenie przydaje się doświetlenie ścieżki w zakrętach, przy Storku, który świeci szerzej, to doświetlanie nie jest aż tak bardzo potrzebne (choć zapewne i tak się przydaje, choćby i także po to by poswiecić sobie z głowy na licznik czy coś takiego). A jadące obok siebie R + S to duet, przy którym można podczas jazdy książki czytać :) I teraz pytanie co wybrać? Nie mam jednoznacznej odpowiedzi. Obie są fajne, obie pozwalają na zapuszczenie się do ciemnego lasu, również obie nie są idealne. W Ravenie 2 podoba mi się jego kompaktowość, można go wypiąć i wrzucić do kieszeni spodni. Podoba mi się też jego estetyka wykonania, ale przecież ten parametr nie ma przełożenia na samą jazdę. Stork z kolei wydaje mi się bardziej praktyczny w obsłudze, taki bardziej terenowy, choć z drugiej strony nie przepadam za okablowaniem i akumulatorem przyczepianym oddzielnie do ramy. Oprócz technikaliów dochodzi kwestia ceny i szeroko rozumianego serwisu. R jest mocno droższy od S co dla wielu potencjalnych użytkowników może być kluczowym czynnikiem. A kwestia serwisu, kontaktu z producentem - no cóż, na preclu znane jest podejście Czarnego Kruka (twórcy Ravena), kto wie czy to nie jest pięta achillesowa tego produktu. Gdybym dostał w prezencie którąkolwiek z tych lampek byłbym zadowolony. Biorąc pod uwagę sprawy pozatechnologiczne (cenę, dostępność, serwis) myślę, że jednak brzydal Stork będzie się cieszył większym powodzeniem niż elegant Raven 2. Ale jak już ktoś się skusi na którąkolwiek z nich, z pewnością odkryje uroki i tajemnice nocnej jazdy w terenie, bo obie świecą wystarczająco mocno. A. |
|
Data: 2010-08-11 11:37:55 | |
Autor: raviz | |
lampki Raven -- informacja | |
On 11/08/2010 11:11, Alfer_z_pracy wrote:
Chętnie Dzieki za test, gdyby nie zagadnienia zwiazane z szeroko rozumianym wsparciem technicznym, Raven bylby bardzo ciekawa propozycja. Kwestie uchwytu trzeba byloby rozwiazac przy pomocy uchwytu Fenixa lub czegos z oferty DealExtreme. Przy okazji, ktos tu sie jakis czas temu odgrazal testem jakiegos nowego swiecidelka. Recenzja miala sie tutaj pojawic dwa tygodnie pozniej, ktore juz chyba minely. |
|
Data: 2010-08-11 20:28:51 | |
Autor: kml | |
lampki Raven -- informacja | |
Użytkownik "raviz" <ravizusunto@vp.pl> napisał w wiadomości news:i3tr1v$vsk$1news.onet.pl... Dzieki za test, gdyby nie zagadnienia zwiazane z szeroko rozumianym wsparciem technicznym, Raven bylby bardzo ciekawa propozycja. Kwestie uchwytu trzeba byloby rozwiazac przy pomocy uchwytu Fenixa lub czegos z oferty DealExtreme. Minęły, ale przesunięcie to czynniki zewnętrzne. Cierpliwości, lada dzień będzie test Storka u mnie na stronie. Dosłownie potrzebuje ze dwa dni żeby ogarnąć sprawę. -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. |
|
Data: 2010-08-11 20:42:59 | |
Autor: kml | |
lampki Raven -- informacja | |
Użytkownik "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> napisał w wiadomości news:4c626983$0$27029$65785112news.neostrada.pl... Chętnie Alfer bardzo dobrze podsumował te lampy. Dokladny opis storka lada dzień u mnie na stronie. Bedzię tez sporo zdjęc samej lampy. Święcąc na przemian w lesie ciężko jest ocenić parametry takie jak moc maksymalna etc. Nasze odczucia są na oko :) Obydwie latarki umożliwiają swobne poruszanie się w terenie i to jest ich najważniejsza zaleta. Od siebie mogę powiedzieć, że R2 jest taki maciupki :) Lampka jest filigranowa i wygląda jak zabawka a jednak potrafi naprawdę dać ognia z ilością światła. Stork jest masywniejszy większy po prostu i wygląda bardziej groźnie :P I teraz pytanie co wybrać? Nie mam jednoznacznej odpowiedzi. Obie są fajne, obie pozwalają na zapuszczenie się do ciemnego lasu, również obie nie są idealne. W Ravenie 2 podoba mi się jego kompaktowość, można go wypiąć i wrzucić do kieszeni spodni. Podoba mi się też jego estetyka wykonania, ale przecież ten parametr nie ma przełożenia na samą jazdę. Stork z kolei wydaje mi się bardziej praktyczny w obsłudze, taki bardziej terenowy, choć z drugiej strony nie przepadam za okablowaniem i akumulatorem przyczepianym oddzielnie do ramy. Dobrze to ująłeś. Stork to jest narzędzie do pracy czyli wzronictwo idustrialne (przemysłowe) a R2 to takie coś do popisywania się slicznym wykończeniem, które jest naprawdę cukierkowe :) Obydwie lampy nadają się do jazdy w ternie. Ja zdecydowanie preferuje pack baterii na kablu ze względu na dużo dłuższy czas świecenia. Oprócz technikaliów dochodzi kwestia ceny i szeroko rozumianego serwisu. R jest mocno droższy od S co dla wielu potencjalnych użytkowników może być kluczowym czynnikiem. A kwestia serwisu, kontaktu z producentem - no cóż, na preclu znane jest podejście Czarnego Kruka (twórcy Ravena), kto wie czy to nie jest pięta achillesowa tego produktu. No własnie. Kupując lampę za 700 zeta można oczekiwać czegoś więcej niż Czarny Kruk pokazał ostanimi czasy :( Gdybym dostał w prezencie którąkolwiek z tych lampek byłbym zadowolony. Biorąc pod uwagę sprawy pozatechnologiczne (cenę, dostępność, serwis) myślę, że jednak brzydal Stork będzie się cieszył większym powodzeniem niż elegant Raven 2. Ale jak już ktoś się skusi na którąkolwiek z nich, z pewnością odkryje uroki i tajemnice nocnej jazdy w terenie, bo obie świecą wystarczająco mocno. Amen :) -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. |
|
Data: 2010-08-11 21:44:56 | |
Autor: EM | |
lampki Raven -- informacja | |
Alfer_z_pracy pisze:
Chętnie To jeszcze brakuje do porównania Falcona :) http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=2443&start=38 -- Pozdrawiam Edim |
|
Data: 2010-08-11 22:03:45 | |
Autor: geos | |
lampki Raven -- informacja | |
EM wrote:
Alfer_z_pracy pisze: a za niedługo, cytując autora: "[..] chyba jedna z najmocniejszych lampek na rower 5xXP-G po 1,5A na leda a wszystko w głowicy o średnicy 50mm" zapowiada się ciekawa jesień tego roku :) pozdrawiam, geos |
|
Data: 2010-08-11 22:38:14 | |
Autor: kml | |
lampki Raven -- informacja | |
Użytkownik "geos" <geos@nowhere.invalid> napisał w wiadomości news:i3uvn1$am2$1news.task.gda.pl... EM wrote: Miejmy nadzieje, że ceny spadną ;) -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. |
|
Data: 2010-08-12 08:16:20 | |
Autor: geos | |
lampki Raven -- informacja | |
kml wrote:
autor wstępnie szacuje cenę lampki na 750PLN (tj. tej latarni 5xXP-G): "prototyp rowerowego pięcioleda, będzie to małoseryjna lampka w ilości 20-30szt, kontrola temp jak i stanu aku". cena nie rośnie liniowo wraz ze wzrostem liczby diod ;) z tego co widzę autor oprócz doświadczenia konstruktorskiego ma własne zaplecze warsztatowe. body wykonuje samodzielnie (nie zleca jak w przypadku Ravena, nie wykorzystuje/składa z gotowych komponentów jak Stork), czyli model produkcji samej obudowy jest tak jakby pomiędzy tymi dwiema ww. lampkami. jak widać cena plasuje się również "pomiędzy". pozdrawiam, geos |
|
Data: 2010-08-12 09:27:53 | |
Autor: kml | |
lampki Raven -- informacja | |
Użytkownik "geos" <geos@nowhere.invalid> napisał w wiadomości news:i403jk$g99$1news.task.gda.pl... autor wstępnie szacuje cenę lampki na 750PLN (tj. tej latarni 5xXP-G): "prototyp rowerowego pięcioleda, będzie to małoseryjna lampka w ilości 20-30szt, kontrola temp jak i stanu aku". Tylko wygląd taki jak by sie to urwało ze startreka ;) Zobaczymy co będzie w zestawie i jak to wyjdzie w praniu. Dwa kulfoniaste radiatory dają do myslenia. Poza tym jeżeli nie bedzie zasobnika na kablu i włacznika na górze to ja już tej lampy nie chcę. W tej chwili, poza mocą, to własnie te dwie kwestie są dla mnie obowiazakowe. -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. |
|
Data: 2010-08-13 11:42:46 | |
Autor: midi | |
lampki Raven -- informacja | |
Witam wszystkich, mogę udostępnić do testu moją lampkę Falcon,
postaram się dotrzeć do osoby która ma do dyspozycji Ravena 2 jak i Storka, w ten sposób będzie dość obiektywnie. Dla interesujących się ceną tej lampki podaje iż kosztuje 500zł, nie jest to produkcja wielkoseryjna więc nie ma wielu sztuk, pozostało mi jeszcze prawdopodobnie 6, cała seria wynosiła ostatecznie 20szt. Buduję lampki z takiego powodu iż bardzo to lubię i ciężko mi wytrzymać kilka dni bez stworzenia nowego światełka. Jak już wspomniano wcześniej, powstanie nowa mała seria lampek pięcioledowych , diody będą pracowały w max z prądem 1,5A więc światła troszkę z tego będzie. Prototyp powinien się pojawić w ciągu 2 tygodni i zaprezentuję go na światełkach. Nie wiem jaką średnicę ma Raven 2, jeżeli coś koło cala to doskonale sprawdzi się uchwyt Ledlensera, używam go już jakiś czas i nigdy nie ma z nim kłopotu. Na allegro kupi się go za około 15-25zł, posiada regulację w poziomie i trzyma bardzo penie latarkę daje też możliwość wyjęcia lampki z uchwytu w dowolnym momencie. Jeżeli Raven 2 ma około cala średnicy myślę że każdy będzie z niego zadowolony. Pozdrawiam serdecznie, midi. |
|
Data: 2010-08-14 10:13:16 | |
Autor: kml | |
lampki Raven -- informacja | |
Użytkownik "midi" <arrtek@o2.pl> napisał w wiadomości news:1dc88c0c-4fb2-429a-ab18-217a9f2e3b24v41g2000yqv.googlegroups.com... Witam wszystkich, mogę udostępnić do testu moją lampkę Falcon, postaram się dotrzeć do osoby która ma do dyspozycji Ravena 2 jak i Storka, w ten sposób będzie dość obiektywnie. Dla interesujących się ceną tej lampki podaje iż kosztuje 500zł, nie jest to produkcja wielkoseryjna więc nie ma wielu sztuk, pozostało mi jeszcze prawdopodobnie 6, cała seria wynosiła ostatecznie 20szt. Buduję lampki z takiego powodu iż bardzo to lubię i ciężko mi wytrzymać kilka dni bez stworzenia nowego światełka. Jak już wspomniano wcześniej, powstanie nowa mała seria lampek pięcioledowych , diody będą pracowały w max z prądem 1,5A więc światła troszkę z tego będzie. Prototyp powinien się pojawić w ciągu 2 tygodni i zaprezentuję go na światełkach. ===== Daj link do tej lampy - widziałem ją na swiatełkach, ale nie wiem jak ona sie nazywa i znaleźć nie mogę :( BTW: nie wiem czy są osoby co mają Storka+R2 :) -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 12/08/2010 1 część tesu lampy Stork. |
|
Data: 2010-08-14 01:44:29 | |
Autor: Michał 'miok' Rzeźnik | |
lampki Raven -- informacja | |
On 14 Sie, 08:13, "kml" <AflyS...@gaOzeFta.lp> wrote:
Użytkownik "midi" <arr...@o2.pl> napisał w wiadomościnews:1dc88c0c-4fb2-429a-ab18-217a9f2e3b24v41g2000yqv.googlegroups.com... Daj link do tej lampy - widziałem ją na swiatełkach, ale nie wiem jak onaprzeciez masz podaną nazwę - Falcon, skoro stronę znasz, to problemem pozostaje lenistwo:p http://tinyurl.com/3442kcd :) |
|
Data: 2010-08-14 10:45:58 | |
Autor: kml | |
lampki Raven -- informacja | |
Użytkownik "Michał 'miok' Rzeźnik" <michal.r90@gmail.com> napisał w wiadomości news:a24580d3-e771-4724-a33f-d572a717b545p7g2000yqa.googlegroups.com... On 14 Sie, 08:13, "kml" <AflyS...@gaOzeFta.lp> wrote: Użytkownik "midi" <arr...@o2.pl> napisał w wiadomościnews:1dc88c0c-4fb2-429a-ab18-217a9f2e3b24v41g2000yqv.googlegroups.com... Daj link do tej lampy - widziałem ją na swiatełkach, ale nie wiem jak onaprzeciez masz podaną nazwę - Falcon, skoro stronę znasz, to problemem pozostaje lenistwo:p http://tinyurl.com/3442kcd :) == O głupi ja - autentycznie nie zauważyłem :| Hańba mi... -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. 12/08/2010 1 część tesu lampy Stork. |
|
Data: 2010-08-15 12:59:18 | |
Autor: midi | |
lampki Raven -- informacja | |
Witam, dla zainteresowanych lampką 5xXP-G http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?p=47208#47208
fotki jak to świeci, konstrukcja ukończona w 80% w ciągu kilku dni będzie ukończona w 100% i pojedzie do swojego właściciela. |
|
Data: 2010-08-19 12:06:43 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
lampki Raven -- informacja | |
midi napisał:
Nie wiem jaką średnicę ma Raven 2, jeżeli coś koło cala to doskonale sprawdzi się uchwyt Ledlensera, używam go już jakiś czas i nigdy nie ma z nim kłopotu. Na allegro kupi się go za około 15-25zł, posiada regulację w poziomie i trzyma bardzo penie latarkę daje też możliwość wyjęcia lampki z uchwytu w dowolnym momencie. Jeżeli Raven 2 ma około cala średnicy myślę że każdy będzie z niego zadowolony. Hm... o led-lenserze piszą: "Mocowanie do roweru, bądź lunety na średnicę 25mm do 30mm" Raven ma nieco ponad 22 mm: http://www.alfer.pl/Raven22mm.jpg Teoretycznie więc Raven bez zwiększenia jego średnicy poprzez owinięcie np. gumą nie będzie pasował do L.L. - czy jakiś praktyk może to potwierdzić lub zanegować? A. |
|
Data: 2010-08-19 12:28:07 | |
Autor: Fabian | |
lampki Raven -- informacja | |
W dniu 19.08.2010 12:06, Alfer_z_pracy pisze:
midi napisał: Średnica wewnetrzna do zamocowania latarki: 27,5mm Mocowanie do roweru, bądź lunety na średnicę 25mm do 30mm to 25 do 30 mm tyczy się średnicy lunety lub kierownicy. Latarka pewnie musi mieć 27,5 mm lub więcej? Fabian. |
|
Data: 2010-08-19 08:46:20 | |
Autor: midi | |
lampki Raven -- informacja | |
Latarki od 25mm do około 27mm trzymają się bardzo dobrze, 22mm
niestety dyskwalifikuje zastosowanie do Ravena 2. To wiem bo używam tych uchwytów, z tego co się orientuję to jest jeszcze jeden rozmiar tego mocowania jednak na jeszcze większą średnicę lampki. Na tę chwil składam właśnie lampkę 5xXP-G R5 Ledlink o nazwie roboczej " Predator " , driver pracuje poprawnie, w max daje w każdego leda 1,5A, kontroluje temperaturę pracy ledów jak i stan akumulatora wskazując to za pomocą diody sygnalizacyjnej. Prawdopodobnie jutro na światełkach zaprezentuję gotową lampkę. Pozdrawiam. |
|
Data: 2010-08-06 11:26:25 | |
Autor: BoDro | |
lampki Raven -- informacja | |
Alfer_z_pracy pisze:
Póki co zacisnąłem lampkę na chama od góry zipem dzięki czemu nie przesuwa się do przodu i mam pewność, że nie poleci w kosmos: zip to akurat solidne rozwiązanie :-). Główny minus to niemożność zdejmowania lampki, ale jeśli nie zostawiasz bicykla poza zasięgiem wzroku, to mniejszy problem :-) -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2010-08-06 11:48:56 | |
Autor: Michał Pysz | |
lampki Raven -- informacja | |
Póki co zacisnąłem lampkę na chama od góry zipem dzięki czemu nie A ten uchwyt ma możliwość regulacji lewo-prawo ? W R1 czegoś takiego nie ma. Jak jeździłem kiedyś z zmodowanym CatEyem HL-EL530, który miał możliwość drobnego kręcenia na boki na szybkich asfaltowych zajazdach mogłem sobie przed zakrętem ją ciut przekręcić i widzieć gdzie jadę. Super wygodne (np w porównaniu lampki na kasku) to nie było ale się przydawało. W R1 nie ruszy się na bok nawet o milimetr. mp. |
|
Data: 2010-08-06 12:07:25 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
lampki Raven -- informacja | |
Michał Pysz napisał:
A ten uchwyt ma możliwość regulacji lewo-prawo ? Nie ma... Jak masz kierę nieco w bok (bo gięta czy cuś) to masz problem :) WCatEyu faktycznie patent z ruchomą głowicą był świetny. A. |
|
Data: 2010-08-06 12:52:10 | |
Autor: raviz | |
lampki Raven -- informacja | |
On 06/08/2010 12:07, Alfer_z_pracy wrote:
Michał Pysz napisał: Pozostaje Wam zatem tymczasowo takie rozwiazanie: http://allegro.pl/item1174140481_montaz_uchwyt_na_latarke_do_roweru_fenix.html Nie jest to jednak ideal, mam takie dwa. Pierwszy pekl na mrozie przy nieco silniejszym dokreceniu (nie na tyle mocnym aby ten niemiecki plastik mial peknac), napisalem do Fenixa i w ramach gwarancji dostalem drugi. Nistety drufi ma dosc duze luzy na laczeniu i troche sie telepie na wertepach. Jesli pierwszy, ktory nie ma luzow wyzionie ducha to wezme sie za dopracowanie drugiego. Mysle, ze sprawe moze rozwiazac nawiniecie czegos na os laczaca obie czesci. Aha, zanim ktos z Was myslalby o zakupie radze upewnic sie, ze srednica bedzie ok. Druga sprawa to zdejmowanie latarki - trzeba poluzowac czesc mocujaca latarke. Jak dla mnie najlepszym rozwiazaniem jakie spotkalem do tej pory byl zatrzask Cateye, ktory mam chocby w HL-EL300. |
|
Data: 2010-08-06 12:59:27 | |
Autor: Michał Pysz | |
lampki Raven -- informacja | |
Nie jest to jednak ideal, mam takie dwa. Pierwszy pekl na mrozie przy Roziwązaniem jest więc zakupienie podstawki i zatrzasku CatEye. Ja tak mam w samoróbce. Oba elementy (mocowanie na kierę i wsuwany w nią uchwyt) można kupić jako elementy zamienne do CatEye. Tylko nie każdą lampkę da się przykręcić pewnie do tego zatrzasku. W samoróbce poprostu nawierciłem dziury i przykręciłem śrubkami. mp. |
|
Data: 2010-08-05 21:28:17 | |
Autor: Niewe | |
lampki Raven -- informacja | |
Alfer_z_pracy pisze:
# *****Czarny Kruk: jak wygląda kwestia wymiany elektroniki na finalną, sprawa wysyłki i terminów? Cytuję: To było ostatnie co od niego dostałem. Potem tradycyjnie zamilkł. Lampka też. Zepsuła się po niecałych 40 minutach testu. |
|
Data: 2010-08-05 14:21:20 | |
Autor: Pichu | |
lampki Raven -- informacja | |
On 5 Sie, 21:28, Niewe <ni...@beztegoitamtegoo2.pl> wrote:
Alfer_z_pracy pisze: To moja samoróbka na 2x XP-G działa już od grudnia zeszłego roku a światła daje tylko trochę mniej. Krótko mówiąc Czarny Kruk dał ciała na całej linii!!! |
|
Data: 2010-08-04 11:56:57 | |
Autor: Dominik Mirowski | |
lampki Raven -- informacja | |
Michał Pysz wyklepał(a) :
Wracając do tematu nadal nie rozumiem po co w tak mocnej lampce tryb Bo niektórzy go chcą - zdecydowanie bezpieczniejszy moim zdaniem jest tryb ciągły sugerujący "jestem motocyklem - wymuszenie pierwszeństwa to pewna wizyta w warsztacie" niż "jestem rowerem - mrugam sobie". Większość kierowców nie wymusza pierwszeństwa dlatego, że nie widzą roweru, tylko dlatego, że widzą rower i czują się z tym bezpiecznie. Innego uzasadnienia dla trybu mrugającego - poza "oślep rowerzystę z naprzeciwka" i "niech mnie zobaczą na chodniku" nie ma. A spotykałem sie już nie raz z żądaniami specjalnymi kilku trybów mrugających, w tym koniecznie "super mocny" :). -- Dominik Mirowski e-mail NA |
|
Data: 2010-08-04 20:10:25 | |
Autor: Dżejm | |
lampki Raven -- informacja | |
Ale ja nie dyskutuję nad tym co było w specyfikacji. A słyszałeś o czymś takim jak działalność gospodarcza i o tym że osoba fizyczna odpowiada swoim majątkiem za swoje poczynania ? Może sobie poczytaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Jednoosobowa_dzia%C5%82alno%C5%9B%C4%87_gospodarcza Lampka była sprzedawana pod szyldem firmowym i każdy ma prawo domagać się wywiązania z umowy. A wyzywanie osób które po prostu zaufały sprzedawcy po sukcesie Ravena1 jest żałosne. Tobie się udało kupić gdy to była raczej partyzantka (Raven1) a osoby które zamówiły z oficjalnej firmy (Raven2) to już "matołki" ? Jakaś dziwna logika kalego. Wracając do tematu nadal nie rozumiem po co w tak mocnej lampce tryb mrugający. Hehe, to chyba masz słabą wyobraźnię odnośnie różnych warunków drogowych. Też mam Ravena1 i sensu w miganiu widzę wiele. pozdro Jacek |
|
Data: 2010-08-04 20:24:08 | |
Autor: Michał Pysz | |
lampki Raven -- informacja | |
Lampka była sprzedawana pod szyldem firmowym i każdy ma prawo domagać Osoby, które zamówiły R2 doskonale wiedziały jak on powstaje więc niech się teraz nie tłumaczą działalnością gospodarczą. Jak wpłacałem za R1 to wcale nie miałem pewności co z tego wyjdzie. Pomimo drobnych kłopotów złego słowa nie powiedziałem. A kwota za wersję PRO wtedy to było 40% mojej miesięcznej pensji więc wcale nie tak mało. mp. |
|
Data: 2010-08-04 20:43:46 | |
Autor: Dżejm | |
lampki Raven -- informacja | |
Osoby, które zamówiły R2 doskonale wiedziały jak on powstaje więc niech się teraz nie tłumaczą działalnością gospodarczą. Chciałbym zobaczyć jak jakiś przedsiębiorca tłumaczy się sędziemu mówiąc, że wszyscy wiedzieli, że nic nie wyjdzie więc on teraz żadnego towaru za zapłacone pieniądze nie wyda ... hehe no nie rozśmieszaj mnie :). Jak wpłacałem za R1 to wcale nie miałem pewności co z tego wyjdzie. Pomimo drobnych kłopotów złego słowa nie powiedziałem. A kwota za wersję PRO wtedy to było 40% mojej miesięcznej pensji więc wcale nie tak mało. Ale co to ma do rzeczy, że mało zarabiałeś albo, że miałeś "drobne kłopoty" ? Teraz kłopoty nie wyglądały na drobne a klienci tygodniami nie mogli nawiązać żadnego kontaktu, więc chyba mieli prawo się zdenerwować i nazywanie ich "matołkami" jest po prostu żałosne. Dla mnie EOT. pozdro Jacek |
|
Data: 2010-08-04 20:47:15 | |
Autor: Michał Pysz | |
lampki Raven -- informacja | |
Chciałbym zobaczyć jak jakiś przedsiębiorca tłumaczy się sędziemu Chyba nie rozumiesz różnicy: - nowy samochód kupiony od firmy Ford - samoróbka kupiona od firmy Fordex, która robi samochody w garażu za domem wiesz co te firmy sprzedają i w jaki sposób produkują i decydujesz. mp. |
|
Data: 2010-08-04 16:33:31 | |
Autor: Michał Pysz | |
lampki Raven -- informacja | |
Sam gadasz bez sensu. Sami znawcy i eksperci, psiakrew... A do łba wamA po co wydawać 1000zł na lampe 1200lm jak potrzebujemy taką 150lm co mruga? mp. |
|
Data: 2010-08-04 07:46:11 | |
Autor: Ted | |
lampki Raven -- informacja | |
On 4 Sie, 16:33, Michał Pysz <pysz.mic...@wp.pl> wrote:
> Sam gadasz bez sensu. Sami znawcy i eksperci, psiakrew... A do łba wam Rozumiem, że masz trzy samochody: jeden co jedzie maks 50km/h do jazdy po mieście, drugi 60 km/h gdybyś zechciał jechać w nocy, a trzeci 130km/h, gdybyś jednak przypadkiem trafił na autostradę, tak? "...a po co wydawać", dżizas, to takie trudne do zrozumienia?... |
|
Data: 2010-08-24 08:06:13 | |
Autor: alteriks | |
lampki Raven -- informacja | |
W związku z tym, że Maciek nie przysłał lamp, tak jak pisał do 28 VII,
ani nie odzywał od tamtej pory, zgłosiłem się ze znajomym na policję. Postępowanie wyjaśniające w toku... |
|
Data: 2010-08-26 13:34:25 | |
Autor: niktmnieniezna | |
lampki Raven -- informacja | |
witam wszystkich.
czarny kruku czy żółtodziobie czy jak Ci tam- 23 kwietnia wpłaciłem pieniądze za ravena. 18 maja dostałem maila a potem żadnego kontaktu. na temat latarki, terminu, potem zwrotu pieniędzy- żadnej odpowiedzi. masz zamiar coś z tym zrobić czy jesteś na tyle zestresowany, że boisz się udzielić jakiejkolwiek odpowiedzi? chyba niedługo zaczną Cię nazywać blady gołąb... |
|