Miał miejsce wypadek, bardzo mocna mgła, wjechali w rondo rodzice, bus przewrocil sie na bok.

Przyjechała policja gadu gadu, zamowili laweciarza z prywatnego telefonu GSM, w miedzyczasie mowią ze to standard przy tym rondzie bleble ble i dali tylko 50zł mandat.

Przyjechali laweciarze, powiedzieli ze zawioza busa do domu ok 40km za darmo bo jest mini car assistance wiec trzeba się cieszyć. Spisali cos z polisy sobie.

Auto przyjezdza na podwórko na lawecie, facet mowi 1000zł się należy, rodzice mowią ze miało być za darmo,  nie mają tyle, facet mowi ze prawie za darmo to nie jest za darmo, ze jak nie zaplacą to auto oddaje na parking policyjny i zaplaca jeszcze więcej + za parking

Więc wypłacają im 1000zł. Poprosili rodzice o rachunkek, a oni na to, że nie dają bo nie wystawiają nigdy.

Dowiedziałem się o zajściu, następnego dnia  dzwonię do tej firmy pytam ile transport kosztuje, mowi  facet ze ok 400zł, pytam dlaczego skasowali 1000zł zmieszał się, pytam dlaczego nie wystawil rachunek, prosil sms z danymi to wystawi.

Rozmowy rejestrowałem.

Policjanci ewidentnie mieli układ z laweciarzem. Czy to nie jest przekręt?
Dodatkowo dzwonie do Alianz Direct, dowiaduję się ze laweciarz jeszcze sciąga 150euro za transport
od Alianz Direct a nam potrącą przy następnym OC.
Przykroili całkiem nieźle wykorzystując sytuację, do tego kłamali.

Jednym słowem wydymali biednych wystarszaonych  ludzi, czy jest sens drążyć temat? Wychodzę z założenia, ze jak ktoś się wydymac da to sam sobie winny, ale jak to odpuscic takim draniom.

Było ich aż trzech, my mamy świadków 4. jest sens ruszać temat? Przecież to ewidentny przekręt.

pozdrawiam
AT

Hello AT,

Tuesday, March 27, 2012, 4:34:06 PM, you wrote:

[...]

Było ich aż trzech, my mamy świadków 4. jest sens ruszać temat?

Temat wyłudzenia 1000PLN - zdecydowanie tak. Ale mocno odradzam
łączenie tego z policją, bo się sprawa będzie ciągnąć przez wieczność.

Przecież to ewidentny przekręt.

Oczywiście. Trzeba było od razu po haśle 1000PLN wzywać policję ze
zgłoszeniem wymuszenia.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

W dniu 27.03.2012 16:34, AT pisze:

Rozmowy rejestrowaÂłem.

Policjanci ewidentnie mieli ukÂład z laweciarzem. Czy to nie jest przekrĂŞt?
Dodatkowo dzwonie do Alianz Direct, dowiadujĂŞ siĂŞ ze laweciarz jeszcze
sciÂąga 150euro za transport
od Alianz Direct a nam potrÂącÂą przy nastĂŞpnym OC.

Korzystanie z mini car assistance nie powoduje zadnych dodatkowych kosztow ani nie likwiduje znizek. Testowane. Nie maja wiec co potracac.
Limit to 125 euro na zdarzenie. A zeby holownik mogl je wziac to musialby byc zamowiony przez centrum alarmowe Mondial Car Assistance - 22 522 25 22. Na miejscu nic sie nie placi.
Ktos tu ewidentnie kreci.
Jak korzystalem z tego mini car assistance to nawet nic nie podpisywalem i pokazywalem tylko gosc porobil zdjecia calego zdarzenia.

http://www.allianzdirect.pl/dokumenty-do-pobrania/owu-mini-car-assistnce-20070810-KOMICA-O02.pdf

Przeczytaj "Postępowanie w razie wypadku".

Użytkownik "neoniusz" <neon@joemonster.org> napisał w wiadomości news:jksjuk$bcl$1inews.gazeta.pl...

W dniu 27.03.2012 16:34, AT pisze:

Rozmowy rejestrowa3em.

Policjanci ewidentnie mieli uk3ad z laweciarzem. Czy to nie jest przekret?
Dodatkowo dzwonie do Alianz Direct, dowiaduje sie ze laweciarz jeszcze
sci?ga 150euro za transport
od Alianz Direct a nam potr?c? przy nastepnym OC.

Korzystanie z mini car assistance nie powoduje zadnych dodatkowych kosztow ani nie likwiduje znizek. Testowane. Nie maja wiec co potracac.
Limit to 125 euro na zdarzenie. A zeby holownik mogl je wziac to musialby byc zamowiony przez centrum alarmowe Mondial Car Assistance - 22 522 25 22. Na miejscu nic sie nie placi.
Ktos tu ewidentnie kreci.
Jak korzystalem z tego mini car assistance to nawet nic nie podpisywalem i pokazywalem tylko gosc porobil zdjecia calego zdarzenia.

http://www.allianzdirect.pl/dokumenty-do-pobrania/owu-mini-car-assistnce-20070810-KOMICA-O02.pdf

Policzyli 150euro bo załadowany był to słowa Laweciarza

Rozmowy rejestrowałem.

Policjanci ewidentnie mieli układ z laweciarzem. Czy to nie jest przekręt?
Dodatkowo dzwonie do Alianz Direct, dowiaduję się ze laweciarz jeszcze sciąga 150euro za transport

Tak, jest to przekręt

--

Dnia 27.03.2012 AT <didotomSPAM@gazeta.pl> napisał/a:

Jednym sÂłowem wydymali biednych wystarszaonych  ludzi, czy jest sens dr¹¿yĂŚ temat? WychodzĂŞ z zaÂłoÂżenia, ze jak ktoÂś siĂŞ wydymac da to sam sobie winny, ale jak to odpuscic takim draniom.

ByÂło ich aÂż trzech, my mamy ÂświadkĂłw 4. jest sens ruszaĂŚ temat? PrzecieÂż to ewidentny przekrĂŞt.

Legalnie IMO nic nie zdziałasz. No może odwetowo jak powiadomisz
skarbówkę to coś znajdą. Oczywiście mogę się mylić.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Dnia Tue, 27 Mar 2012 22:18:14 +0200, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

Dnia 27.03.2012 AT <didotomSPAM@gazeta.pl> napisał/a:

Jednym sÂłowem wydymali biednych wystarszaonych  ludzi, czy jest sens dr¹¿yĂŚ temat? WychodzĂŞ z zaÂłoÂżenia, ze jak ktoÂś siĂŞ wydymac da to sam sobie winny, ale jak to odpuscic takim draniom.
ByÂło ich aÂż trzech, my mamy ÂświadkĂłw 4. jest sens ruszaĂŚ temat? PrzecieÂż to ewidentny przekrĂŞt.

Legalnie IMO nic nie zdziałasz. No może odwetowo jak powiadomisz
skarbówkę to coś znajdą. Oczywiście mogę się mylić.

CBA juz zlikwidowali ? Bo jesli im podasz chocby numer komorki lawecierza, to moze temat pociagna.

J.

Dnia pięknego Tue, 27 Mar 2012 22:35:21 +0200 osobnik zwany J.F. wystukał:

Dnia Tue, 27 Mar 2012 22:18:14 +0200, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

Dnia 27.03.2012 AT <didotomSPAM@gazeta.pl> napisał/a:

Jednym sÂłowem wydymali biednych wystarszaonych  ludzi, czy jest sens
dr¹¿yÌ temat? Wychodzê z za³o¿enia, ze jak ktoœ siê wydymac da to sam
sobie winny, ale jak to odpuscic takim draniom.
ByÂło ich aÂż trzech, my mamy ÂświadkĂłw 4. jest sens ruszaĂŚ temat?
PrzecieÂż to ewidentny przekrĂŞt.

Legalnie IMO nic nie zdziałasz. No może odwetowo jak powiadomisz
skarbówkę to coś znajdą. Oczywiście mogę się mylić.

CBA juz zlikwidowali ?
Bo jesli im podasz chocby numer komorki lawecierza, to moze temat
pociagna.

myslę, że skarbowy jest skuteczniejszy.
odmowa wydania rachunku to to co oni lubią




--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

On 03/27/2012 11:04 PM, masti wrote:

myslę, że skarbowy jest skuteczniejszy.
odmowa wydania rachunku to to co oni lubią

Tyle, że taką drogą pieniędzy nie odzyska. Ja bym zadzwonił do nich
porozmawiać czy oddadzą po dobroci czy może zgłosić to do US/gdzie się da. Jak oddadzą to też zgłosić, ze skurwielami się nie interesów nie robi.

--
Artur
ZZR 1200

Dnia pięknego Tue, 27 Mar 2012 23:10:20 +0200 osobnik zwany AZ wystukał:

On 03/27/2012 11:04 PM, masti wrote:

myslę, że skarbowy jest skuteczniejszy. odmowa wydania rachunku to to
co oni lubią

Tyle, że taką drogą pieniędzy nie odzyska. Ja bym zadzwonił do nich
porozmawiać czy oddadzą po dobroci czy może zgłosić to do US/gdzie się
da. Jak oddadzą to też zgłosić, ze skurwielami się nie interesów nie
robi.

a to fakt



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 2012-03-27 23:16, masti pisze:

Dnia pięknego Tue, 27 Mar 2012 23:10:20 +0200 osobnik zwany AZ wystukał:

On 03/27/2012 11:04 PM, masti wrote:

myslę, że skarbowy jest skuteczniejszy. odmowa wydania rachunku to to
co oni lubią

do urzedu kontroli skarbowej. podpisz sie imieniem i nazwiskiem, to bedziesz informowany o postepach w prowadzonej sprawie. pieniedzy nie odzyska, ale oni straca znacznie wiecej, a UKS jak trzeba bedzie podniesie odpowiednie postepowanie karne, a jak dojdzie do wyludzen to sam powiadomi prokurature

--
venioo  -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)

On 03/27/2012 11:25 PM, venioo@interia.pl wrote:

do urzedu kontroli skarbowej. podpisz sie imieniem i nazwiskiem, to
bedziesz informowany o postepach w prowadzonej sprawie. pieniedzy nie
odzyska, ale oni straca znacznie wiecej, a UKS jak trzeba bedzie
podniesie odpowiednie postepowanie karne, a jak dojdzie do wyludzen to
sam powiadomi prokurature

Ale to swoją drogą. Ostatnio gość nie chciał mi zwrócić kaucji, napisałem, że jeżeli do tygodnia pieniędzy nie będzie u mnie na koncie idę do UKS. Odpisał, że mogę sobie iść bo on ma wszystko w porządku ale kasa jednak się pojawiła :-)

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 2012-03-27 22:35, J.F. pisze:

Dnia Tue, 27 Mar 2012 22:18:14 +0200, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

Dnia 27.03.2012 AT<didotomSPAM@gazeta.pl>  napisał/a:

Jednym sÂłowem wydymali biednych wystarszaonych  ludzi, czy jest sens dr¹¿yĂŚ
temat? WychodzĂŞ z zaÂłoÂżenia, ze jak ktoÂś siĂŞ wydymac da to sam sobie winny,
ale jak to odpuscic takim draniom.
ByÂło ich aÂż trzech, my mamy ÂświadkĂłw 4. jest sens ruszaĂŚ temat? PrzecieÂż to
ewidentny przekrĂŞt.

Legalnie IMO nic nie zdziałasz. No może odwetowo jak powiadomisz
skarbówkę to coś znajdą. Oczywiście mogę się mylić.

CBA juz zlikwidowali ?
Bo jesli im podasz chocby numer komorki lawecierza, to moze temat pociagna.

J.

CBA się takimi gównami nie zajmuje. Aby się czymkolwiek zajęło,
musi jeszcze być tak zwana wola sprawcza. Musi się komuś chcieć.
Za mało medialne.

Dnia Tue, 27 Mar 2012 23:56:53 +0200, megrims napisał(a):

W dniu 2012-03-27 22:35, J.F. pisze:

CBA juz zlikwidowali ?
Bo jesli im podasz chocby numer komorki lawecierza, to moze temat pociagna.

CBA się takimi gównami nie zajmuje. Aby się czymkolwiek zajęło,
musi jeszcze być tak zwana wola sprawcza. Musi się komuś chcieć.
Za mało medialne.

Likwidacja groznej bandy laweciarzy wspolpracujacych z policjantami
lapownikami to za malo medialne ? To mozna jeszcze dolozyc ze zerujacych na
biednych staruszkach i ofiarach wypadkow :-)

A sprawa prosta - wystapic o rejestr polaczen, zalozyc podsluch, potem moze
malutka prowokacyjka i mamy wszystko na tasmach :-)

J.

(ciach)

GeoIP twierdzi, że z opolskiego postujesz. Ciesz się, że nie
z Łodzi i że pogotowie nie przyjechało, bo byłby pavulonik :D

On 2012-03-27 14:34:06 +0000, "AT" <didotomSPAM@gazeta.pl> said:

 Miał miejsce wypadek, bardzo mocna mgła, wjechali w rondo rodzice,

(...)

Wychodzę z założenia, ze jak ktoś się wydymac da to sam sobie winny,

Nareszcie ktoś z prawidłowym podejściem.



--
Bydlę

Kto: Bydlę Gdzie:  pl.misc.samochody Kiedy: 28 marzec 2012, 17:46:38

On 2012-03-27 14:34:06 +0000, "AT" <didotomSPAM@gazeta.pl> said:

Wychodzę z założenia, ze jak ktoś się wydymac da to sam sobie winny,

Nareszcie ktoś z prawidłowym podejściem.

- ile kosztuje u pana kilometr?
- złotych dwadzieścia.

--
Llort

On 2012-03-28 16:38:20 +0000, Lort <berdyczow@gdzies.w.ua> said:

Kto: Bydlę Gdzie:  pl.misc.samochody
Kiedy: 28 marzec 2012, 17:46:38

On 2012-03-27 14:34:06 +0000, "AT" <didotomSPAM@gazeta.pl> said:

Wychodzę z założenia, ze jak ktoś się wydymac da to sam sobie winny,

Nareszcie ktoś z prawidłowym podejściem.

- ile kosztuje u pana kilometr?
- złotych dwadzieścia.

No i? Idiota wsiądzie...


--
Bydlę

Kto: Bydlę Gdzie:  pl.misc.samochody Kiedy: 29 marzec 2012, 11:12:42

Wychodzę z założenia, ze jak ktoś się wydymac da to sam sobie winny,

Nareszcie ktoś z prawidłowym podejściem.

- ile kosztuje u pana kilometr?
- złotych dwadzieścia.

No i? Idiota wsiądzie...

Czyli idiota to w szczególności ktoś, kto po prostu wierzy w słowa
drugiego człowieka? Klawo jak cholera.

--
Llort

On 2012-03-29 12:38:41 +0000, Lort <berdyczow@gdzies.w.ua> said:

Kto: Bydlę Gdzie:  pl.misc.samochody
Kiedy: 29 marzec 2012, 11:12:42

Wychodzę z założenia, ze jak ktoś się wydymac da to sam sobie winny,

Nareszcie ktoś z prawidłowym podejściem.

- ile kosztuje u pana kilometr?
- złotych dwadzieścia.

No i? Idiota wsiądzie...

Czyli idiota to w szczególności ktoś, kto po prostu wierzy w słowa
drugiego człowieka?

Złotych dwadzieścia to coś innego niż jeden złoty i dwadzieścia groszy.
Nie czytałeś?
;>


--
Bydlę

Kto: Bydlę Gdzie:  pl.misc.samochody Kiedy: 29 marzec 2012, 16:33:41

- ile kosztuje u pana kilometr?
- złotych dwadzieścia.

No i? Idiota wsiądzie...

Czyli idiota to w szczególności ktoś, kto po prostu wierzy w słowa
drugiego człowieka?

Złotych dwadzieścia to coś innego niż jeden złoty i dwadzieścia groszy.

Niemożliwe!

Nie czytałeś?

A jak napiszę, że chodziło o tych, którzy słyszeli - to będziesz bardzo zdziwiony?

--
Llort

Bydlę <pan.bydle@gmail.com> napisał(a):

On 2012-03-27 14:34:06 +0000, "AT" <didotomSPAM@gazeta.pl> said:

>  Miał miejsce wypadek, bardzo mocna mgła, wjechali w rondo rodzice,

(...)
> Wychodzę z założenia, ze jak ktoś się wydymac da to sam sobie winny,



Nareszcie ktoś z prawidłowym podejściem.

Ale tak się nie robi ...

--

On 2012-03-28 22:18:49 +0000, " Michał" <mttj@NOSPAM.gazeta.pl> said:

Bydlę <pan.bydle@gmail.com> napisał(a):

On 2012-03-27 14:34:06 +0000, "AT" <didotomSPAM@gazeta.pl> said:

Miał miejsce wypadek, bardzo mocna mgła, wjechali w rondo rodzice,

(...)

Wychodzę z założenia, ze jak ktoś się wydymac da to sam sobie winny,

Nareszcie ktoś z prawidłowym podejściem.

Ale tak się nie robi ...

Ale tak właśnie trzeba! (rozmawiamy o postawie dziecka, które debilne zachowania nazywa po imieniu?)
Za dzieisątym razem MOŻE zrozumieją delikwenci, że powinni albo myśleć, albo nie płakać przy płaceniu.
(bo to, że nie powinni w ogóle powozić autami to chyba jasne, skoro we mgle wjechali w rondo...)


--
Bydlę

Usystematyzujmy.
1. Jezeli rodzice posiadali assistance zapewniajace im holowanie z
miejsca wypadku to po jakiego uja dzwonila po lawete policja? Nawet
jezeli taka laweta sie pojawila i policjant kazal woz holowac nalezalo
pizgnac lapa w stol i dzwonic na assistance gdzie mamy wykupiona
polise.
2. Czy jest jakikolwiek dowod, ze rodzice zaplacili tego tysiaka?
Pokwitowanie albo chociaz nagrana rozmowa telefoniczna gdzie laweciarz
przyznaje sie do wziecia takiej kwoty?
3. Jakim cudem wezwany przez policje laweciarz dostal nr polisy
rodzicow i w dodatku jeszcze podpis rodzica, ze ten dal sie mu
zlawetowac?
4. Jezeli sa dowody na wziecie kasy przez laweciarza w kwocie 1000zl
wykonalbym telefon tamze, albo ewentualnie udal sie osobiscie i
wylozyl chlopu ze oszust jest i naciagacz i postraszyl skarbowka,
prokuratura itd. To dziala. Sam raz bylem w takiej sytuacji, jak pan
mechanik z firmy diesel serwis z poznania wsadzil mi stara pompe
wtryskowa zamiast regenerowanej. Co prawda kosztowalo mnie to
wycieczke do poznania ale bez mrugniecia okiem pieniadze oddal. Tak
czy inaczej donos do skarbowki na uja tez zrobilem.
A tak BTW cisnie sie na usta stwierdzenie: glupich nie sieja. Sorry!
Wychodzi tu kompletny brak wiedzy co sie kupuje i co ma  w zamian.
Wciskaja dziadkom polisy, dziadki placa i nawet nie wiedza co moga
miec w zamian.

On 2012-03-29 09:54:24 +0000, kapec <kapec@op.pl> said:

A tak BTW cisnie sie na usta stwierdzenie: glupich nie sieja. Sorry!
Wychodzi tu kompletny brak wiedzy co sie kupuje i co ma  w zamian.
Wciskaja dziadkom polisy, dziadki placa i nawet nie wiedza co moga
miec w zamian.

Z takimi poglądami broń boże nie wchodź do wątku: UWAGA - NACIĄGACZE.
Wyzwą cię od najgorszych za to, że oczekujesz, by dorośli ludzie myśleli...



--
Bydlę

On 2012-03-29 11:14, Bydlę wrote:

On 2012-03-28 22:18:49 +0000, " Michał" <mttj@NOSPAM.gazeta.pl> said:

Bydlę <pan.bydle@gmail.com> napisał(a):

On 2012-03-27 14:34:06 +0000, "AT" <didotomSPAM@gazeta.pl> said:

Miał miejsce wypadek, bardzo mocna mgła, wjechali w rondo rodzice,

(...)

Wychodzę z założenia, ze jak ktoś się wydymac da to sam sobie winny,

Nareszcie ktoś z prawidłowym podejściem.

Ale tak się nie robi ...

Ale tak właśnie trzeba! (rozmawiamy o postawie dziecka, które debilne
zachowania nazywa po imieniu?)
Za dzieisątym razem MOŻE zrozumieją delikwenci, że powinni albo myśleć,
albo nie płakać przy płaceniu.
(bo to, że nie powinni w ogóle powozić autami to chyba jasne, skoro we
mgle wjechali w rondo...)

trol

Bydlę <pan.bydle@gmail.com> napisał(a):

On 2012-03-28 22:18:49 +0000, " Michał" <mttj@NOSPAM.gazeta.pl> said:

> Bydlę <pan.bydle@gmail.com> napisał(a):
> >> On 2012-03-27 14:34:06 +0000, "AT" <didotomSPAM@gazeta.pl> said:
>> >>> Miał miejsce wypadek, bardzo mocna mgła, wjechali w rondo rodzice,
>> >> (...)
>>> Wychodzę z założenia, ze jak ktoś się wydymac da to sam sobie winny,
>> >> >> >> Nareszcie ktoś z prawidłowym podejściem.
> > Ale tak się nie robi ...

Ale tak właśnie trzeba! (rozmawiamy o postawie dziecka, które debilne zachowania nazywa po imieniu?)

No właśnie nie koniecznie.

Za dzieisątym razem MOŻE zrozumieją delikwenci, że powinni albo myśleć, albo nie płakać przy płaceniu.
(bo to, że nie powinni w ogóle powozić autami to chyba jasne, skoro we mgle wjechali w rondo...)

Ok, ale ustalili cenę, wyszło że płacą 0 bo z jakiegoś AC pójdzie - ok wszystko super

A potem przyjeżdża gość z dziwnym pomysłem i chce im auto na parking policyjny zawozić - jakie masz pomysły - co robić ?

-nie płacić [jestem zwolennikiem] ? ok

a jak będzie chciał jechać z twoim autem na pace to co ?

-zastawić go z 2 stron innymi autami i dzwonić po policję ?

no to...
Jakie rozwiązanie proponujesz ?

--

On 2012-03-30 21:05:45 +0000, " Michał" <mttj@NOSPAM.gazeta.pl> said:

Bydlę <pan.bydle@gmail.com> napisał(a):

On 2012-03-28 22:18:49 +0000, " Michał" <mttj@NOSPAM.gazeta.pl> said:

Bydlę <pan.bydle@gmail.com> napisał(a):

On 2012-03-27 14:34:06 +0000, "AT" <didotomSPAM@gazeta.pl> said:

Miał miejsce wypadek, bardzo mocna mgła, wjechali w rondo rodzice,

(...)

Wychodzę z założenia, ze jak ktoś się wydymac da to sam sobie winny,

Nareszcie ktoś z prawidłowym podejściem.

Ale tak się nie robi ...

Ale tak właśnie trzeba! (rozmawiamy o postawie dziecka, które debilne
zachowania nazywa po imieniu?)

No właśnie nie koniecznie.

A gdzie w mojej wypowiedzi jest "koniecznie"? Bo negujesz...

Za dzieisątym razem MOŻE zrozumieją delikwenci, że powinni albo myśleć,
albo nie płakać przy płaceniu.
(bo to, że nie powinni w ogóle powozić autami to chyba jasne, skoro we
mgle wjechali w rondo...)

Ok, ale ustalili cenę,

Ze swoim ubezpieczycielem. Nie czytałeś? Mieli wykupioną usługę - ustalili cenę, zapłacili, po czym postanowili zapłacić jakiejś zupełnie innej firmie, w trybie nieustalonym z ubezpieczycielem.

 wyszło że płacą 0 bo z jakiegoś AC pójdzie - ok
wszystko super

Kul. Zacytujesz treść umowy?

A potem przyjeżdża gość z dziwnym pomysłem i chce im auto na parking
policyjny zawozić - jakie masz pomysły - co robić ?

Przecież piszę to od zawsze: MYŚLEĆ przed podjęciem decyzji, nie po.
Teraz mają zapłacić, bo inaczej nigdy  się nie nauczą. A zapłacenie (wzmocnienie negatywne) im pomoże, skoro lata szkół nic nie dały. (uderzenie po kieszeni _zawsze_ zapada w pamięć)

Jakie rozwiązanie proponujesz ?

0. przeczytać treść umowy ubezpieczeniowej (najlepiej PRZED podpisaniem)
1. nie jechać jak debil we mgle
2. po zdarzeniu skontaktować się z ubezpieczycielem/wskazaną w umowie daną firmą w celu odholowania pojazdu
3. there is no step three
;>>>



--
Bydlę