Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   leżący SSD na półce

leżący SSD na półce

Data: 2015-09-28 07:06:43
Autor: Robert Winkler
leżący SSD na półce
W dniu 27.09.2015 o 21:28, BQB pisze:
Czy jest gdzieś opisane, ile czasu może sobie "leżeć" SSD nie podpięte
do kompa i nie utracić danych?

Chodzi mi o to, że leży sobie kopia dysku i w razie padnięcia tego który
jest w kompie podpinam drugi i komp działa dalej.

Pendrive zdaje się trzeba podpiąć przynajmniej raz na rok, a jak z SSD?

Według standardu JEDEC są to dwa lata, pod warunkiem,
że dysk będzie znajdował się w optymalnych warunkach, 25 stopni C
Wysokie temperatury mogą jednak znacznie skrócić ten czas.
Ostatnio pojawiły się artykuły w sieci,
że przy bardzo niekorzystnych warunkach czas może spaść
nawet do jednego tygodnia.

--
Robert

Data: 2015-09-28 09:09:44
Autor: miab
leżący SSD na półce
W dniu 2015-09-28 o 07:06, Robert Winkler pisze:
W dniu 27.09.2015 o 21:28, BQB pisze:
Czy jest gdzieś opisane, ile czasu może sobie "leżeć" SSD nie podpięte
do kompa i nie utracić danych?

Chodzi mi o to, że leży sobie kopia dysku i w razie padnięcia tego który
jest w kompie podpinam drugi i komp działa dalej.

Pendrive zdaje się trzeba podpiąć przynajmniej raz na rok, a jak z SSD?

Według standardu JEDEC są to dwa lata, pod warunkiem,
że dysk będzie znajdował się w optymalnych warunkach, 25 stopni C
Wysokie temperatury mogą jednak znacznie skrócić ten czas.
Ostatnio pojawiły się artykuły w sieci,
że przy bardzo niekorzystnych warunkach czas może spaść
nawet do jednego tygodnia.


Ciekawe jest to czy po podłączeniu zasilania taki dysk natychmiast albo automagicznie się odświeża, wzmacnia stare zapisy czy trzeba je przepisać(lub przeczytać)?

miab

Data: 2015-09-28 10:07:17
Autor: Robert Winkler
leżący SSD na półce
W dniu 28.09.2015 o 09:09, miab pisze:
W dniu 2015-09-28 o 07:06, Robert Winkler pisze:
W dniu 27.09.2015 o 21:28, BQB pisze:
Czy jest gdzieś opisane, ile czasu może sobie "leżeć" SSD nie podpięte
do kompa i nie utracić danych?

Chodzi mi o to, że leży sobie kopia dysku i w razie padnięcia tego który
jest w kompie podpinam drugi i komp działa dalej.

Pendrive zdaje się trzeba podpiąć przynajmniej raz na rok, a jak z SSD?

Według standardu JEDEC są to dwa lata, pod warunkiem,
że dysk będzie znajdował się w optymalnych warunkach, 25 stopni C
Wysokie temperatury mogą jednak znacznie skrócić ten czas.
Ostatnio pojawiły się artykuły w sieci,
że przy bardzo niekorzystnych warunkach czas może spaść
nawet do jednego tygodnia.


Ciekawe jest to czy po podłączeniu zasilania taki dysk natychmiast albo
automagicznie się odświeża, wzmacnia stare zapisy czy trzeba je
przepisać(lub przeczytać)?
>

Na pewno odświeżenie nie następuje zaraz po podpięciu zasilania.

Każdy obecnie produkowany dysk i każdy pendrive z pamięcią flash
to mały komputer z własnym procesorem i własnym oprogramowaniem.
Od producenta danego urządzenia zależy tylko
jak często ten komputer będzie odświeżał dane
jak często będzie je kontrolował i poprawiła ewentualne błędy zapisu.
Na pewno nie musi robić tego komputer do którego podpięty jest dysk
ponieważ zrobi to komputer, który jest zamknięty w samym dysku.

--
Robert

Data: 2015-09-28 10:59:40
Autor: miab
leżący SSD na półce
W dniu 2015-09-28 o 10:07, Robert Winkler pisze:
W dniu 28.09.2015 o 09:09, miab pisze:
W dniu 2015-09-28 o 07:06, Robert Winkler pisze:
W dniu 27.09.2015 o 21:28, BQB pisze:
Czy jest gdzieś opisane, ile czasu może sobie "leżeć" SSD nie podpięte
do kompa i nie utracić danych?

Chodzi mi o to, że leży sobie kopia dysku i w razie padnięcia tego
który
jest w kompie podpinam drugi i komp działa dalej.

Pendrive zdaje się trzeba podpiąć przynajmniej raz na rok, a jak z SSD?

Według standardu JEDEC są to dwa lata, pod warunkiem,
że dysk będzie znajdował się w optymalnych warunkach, 25 stopni C
Wysokie temperatury mogą jednak znacznie skrócić ten czas.
Ostatnio pojawiły się artykuły w sieci,
że przy bardzo niekorzystnych warunkach czas może spaść
nawet do jednego tygodnia.


Ciekawe jest to czy po podłączeniu zasilania taki dysk natychmiast albo
automagicznie się odświeża, wzmacnia stare zapisy czy trzeba je
przepisać(lub przeczytać)?
 >

Na pewno odświeżenie nie następuje zaraz po podpięciu zasilania.

Każdy obecnie produkowany dysk i każdy pendrive z pamięcią flash
to mały komputer z własnym procesorem i własnym oprogramowaniem.
Od producenta danego urządzenia zależy tylko
jak często ten komputer będzie odświeżał dane
jak często będzie je kontrolował i poprawiła ewentualne błędy zapisu.
Na pewno nie musi robić tego komputer do którego podpięty jest dysk
ponieważ zrobi to komputer, który jest zamknięty w samym dysku.

Czyli do końca nie wiadomo jak poszczególni producenci sobie z tym radzą?
Przypuszczam że pełne odświeżenie komórki pamięci następuje po jej ponownym zapisaniu a tego producenci pewnie starają się uniknąć, bo nadmiarowe zapisywanie z kolei wyczerpuje trwałość komórki.Do tego potrzebny jest czas(i dodatkowe obciążenie kontrolera) na pełne odświeżenie wszystkich zapisów.
Czyli rysuje się spora niewiadoma.

miab

Data: 2015-09-28 17:47:14
Autor: Piotr Rezmer
leżący SSD na półce
W dniu 2015-09-28 o 10:59, miab pisze:

Czyli do końca nie wiadomo jak poszczególni producenci sobie z tym radzą?
Przypuszczam że pełne odświeżenie komórki pamięci następuje po jej
ponownym zapisaniu a tego producenci pewnie starają się uniknąć, bo
nadmiarowe zapisywanie z kolei wyczerpuje trwałość komórki.Do tego
potrzebny jest czas(i dodatkowe obciążenie kontrolera) na pełne
odświeżenie wszystkich zapisów.
Czyli rysuje się spora niewiadoma.

Moim zdaniem żadnego ponownego zapisu nie ma. Wystarczy że blok pamięci pobiera minimalny prąd podtrzymujący aktualny stan komórki.
Gdyby ładunek w komórce nie był uzupełniany przez sam fakt podłączenia zasilania to periodyczne przepisywanie byłoby potrzebne również w przypadku gdy urządzenie jest cały czas zasilane.

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Data: 2015-09-28 19:07:18
Autor: Olaf Frikiov Skiorvensen
lecy SSD na pce
Wcale nie przypadkiem, dnia Mon, 28 Sep 2015 17:47:14 +0200  dosza do mnie wiadomo  <mubndu$spp$1@node2.news.atman.pl>  od Piotr Rezmer <konta@doman.pl>  :
W dniu 2015-09-28 o 10:59, miab pisze:

Czyli do koca nie wiadomo jak poszczeglni producenci sobie z tym radz?
Przypuszczam e pene odwieenie komrki pamici nastpuje po jej
ponownym zapisaniu a tego producenci pewnie staraj si unikn, bo
nadmiarowe zapisywanie z kolei wyczerpuje trwao komrki.Do tego
potrzebny jest czas(i dodatkowe obcienie kontrolera) na pene
odwieenie wszystkich zapisw.
Czyli rysuje si spora niewiadoma.

Moim zdaniem adnego ponownego zapisu nie ma. Wystarczy e blok pamici pobiera minimalny prd podtrzymujcy aktualny stan komrki.
Gdyby adunek w komrce nie by uzupeniany przez sam fakt podczenia zasilania to periodyczne przepisywanie byoby potrzebne rwnie w przypadku gdy urzdzenie jest cay czas zasilane.

Jak sobie wyobraasz "uzupenianie adunku" w komrce, ktra ma 8
stanw(3bit)? Nic si nie doadowuje, jedyna moliwo to odczyta,
skorygowa i zapisa ponowenie ca stron FLASH w innym miejscu.
Oprogramowanie kontrolera tym zarzdza, zlicza odczyty, zapisy,
koryguje za pomoc ECC i samo decyduje o tym, co i kiedy zrobi z dan
stron(niech bdzie komrk).
Z Wikipedii i dalszych linkw mona si wiele dowiedzie:
https://en.wikipedia.org/wiki/Flash_memory

--
"Marian milcza. Wiedzia, e musi milcze i czeka.
 Wok byo pusto i cicho. Ta cisza krzyczaa."
Jan oborniak, "Krzyk ciszy"

Data: 2015-09-28 19:43:01
Autor: szemrany
leżący SSD na półce
On Mon, 28 Sep 2015 07:06:43 +0200, Robert Winkler wrote:

Ostatnio pojawiły się artykuły w sieci,
że przy bardzo niekorzystnych warunkach czas może spaść
nawet do jednego tygodnia.

Czyli w przypadku mocno grzejącego się laptopa dyski SSD powinny padać jak
muchy. Czy tak się dzieje?

--
howgh
szemrany
"Trzeba z żywymi naprzód iść, po życie sięgać nowe,
a nie w uwiędłych laurów liść z uporem stroić głowę"

Data: 2015-09-29 08:36:36
Autor: Robert Winkler
leżący SSD na półce
W dniu 28.09.2015 o 19:43, szemrany pisze:
On Mon, 28 Sep 2015 07:06:43 +0200, Robert Winkler wrote:

Ostatnio pojawiły się artykuły w sieci,
że przy bardzo niekorzystnych warunkach czas może spaść
nawet do jednego tygodnia.

Czyli w przypadku mocno grzejącego się laptopa dyski SSD powinny padać jak
muchy. Czy tak się dzieje?


Masz w pracującym laptopie dysk SSD
do którego nie jest podpięte zasilanie?
Jeśli tak, to stracisz z niego dane po pewnym czasie,
ale jeśli dysk jest podpięty do zasilania,
to jego elektronika będzie dbała o to aby tych danych nie stracić.

Kupiłeś kiedyś na festynie dziecku balon?
Unosił się on w powietrzu, a po powrocie do domu wisiał przy suficie.
Dzieje się tak ponieważ balon jest wypełniony gazem
lżejszym od powietrza.
To 2-3 dniach okazuje się jednak zwykle, że balon nie unosi się już,
ale turla się po podłodze, a to dlatego,
że cześć z tego gazu uciekła uciekła z balonu poprzez nieszczelności
gumy z której zrobiony był balon.

Przyjmij teraz że balon unoszący się przy suficie odpowiada jedynce
a balon toczący się podłodze odpowiada logicznemu zeru.
Utrata gazu spowodowała utratę informacji.

Podobnie działa komórka pamięci flash.
Gdy w komórce pamięci znajduje się ładunek elektryczny
to posiada potencjał elektryczny, możesz też powiedzieć,
że jest tam napięcie o określonej wartości.
Ładunek ten ma jednak tendencje do ucieczki.
Niezależnie jak dobrą będziesz miał izolacje
to cześć tego ładunku z czasem ucieknie.
Gdy zmniejszy się ładunek, to zmniejszy się też napięcie
a właśnie mierząc napięcie określamy
czy dana komórka zawiera logiczne zero, czy jedynkę.

Pamięci flash przygotowywane są z półprzewodników
a jeśli pamiętasz coś jeszcze z lekcji fizyki
to wiesz, że właściwości izolacyjne półprzewodników
zmniejszają się przy wzroście temperatury.
A skoro izolacja nie jest już tak skuteczna
to zgromadzony ładunek może szybciej opuścić
obszar komórki pamięci, następuje więc szybsza utrata informacji.

W produkowanych obecnie pamięciach jest to jednak bardziej skomplikowane
gdyż jedna komórka może przechowywać 2 lub 3 bity informacji.
Dokonano tego poprzez założenie, że danej kombinacji bitów
odpowiadać będzie inne napięcie.
Mamy więc w jednej komórce 4 lub 8 różnych poziomów napięcia
reprezentujących inną informacje.
Skoro wiemy już że z czasem napięcie spada
to musimy co jakiś czas odczytać je i uzupełnić ładunek,
aby tylko tyle, aby napięcie pozostało w ściśle określonym zakresie,
który odpowiada danej kombinacji bitów.

--
Robert

Data: 2015-09-29 12:04:53
Autor: szemrany
leżący SSD na półce
On Tue, 29 Sep 2015 08:36:36 +0200, Robert Winkler wrote:

Ostatnio pojawiły się artykuły w sieci,
że przy bardzo niekorzystnych warunkach czas może spaść
nawet do jednego tygodnia.

Czyli w przypadku mocno grzejącego się laptopa dyski SSD powinny padać jak
muchy. Czy tak się dzieje?


Masz w pracującym laptopie dysk SSD
do którego nie jest podpięte zasilanie?
Jeśli tak, to stracisz z niego dane po pewnym czasie,
ale jeśli dysk jest podpięty do zasilania,
to jego elektronika będzie dbała o to aby tych danych nie stracić.

No zaraz... w wątku tym pada stwierdzenie, że odświeżenie komórki następuje
przy jej zapisie, zaś samo posiadanie napięcia niczego nie odświeża. Stąd
moje pytanie. Jeśli mam dysk podłączony do napięcia i nie zapisuje go non
stop duża ilością danych, a laptop jest ciepły/gorący to komórki tracą
swoje dane. Tak to na chłopski rozum wygląda.

--
howgh
szemrany
"Trzeba z żywymi naprzód iść, po życie sięgać nowe,
a nie w uwiędłych laurów liść z uporem stroić głowę"

Data: 2015-09-29 13:09:27
Autor: Robert Winkler
leżący SSD na półce
W dniu 29.09.2015 o 12:04, szemrany pisze:
On Tue, 29 Sep 2015 08:36:36 +0200, Robert Winkler wrote:

Ostatnio pojawiły się artykuły w sieci,
że przy bardzo niekorzystnych warunkach czas może spaść
nawet do jednego tygodnia.

Czyli w przypadku mocno grzejącego się laptopa dyski SSD powinny padać jak
muchy. Czy tak się dzieje?


Masz w pracującym laptopie dysk SSD
do którego nie jest podpięte zasilanie?
Jeśli tak, to stracisz z niego dane po pewnym czasie,
ale jeśli dysk jest podpięty do zasilania,
to jego elektronika będzie dbała o to aby tych danych nie stracić.

No zaraz... w wątku tym pada stwierdzenie, że odświeżenie komórki następuje
przy jej zapisie, zaś samo posiadanie napięcia niczego nie odświeża. Stąd
moje pytanie. Jeśli mam dysk podłączony do napięcia i nie zapisuje go non
stop duża ilością danych, a laptop jest ciepły/gorący to komórki tracą
swoje dane. Tak to na chłopski rozum wygląda.


W wątku jest też informacja,
że elektronika dysku
zawiera też własne komputer (kontroler),
mający własne oprogramowanie
i że komputer do którego podpięty jest dysk
nie musi dzięki temu pilnować stanu danych
i nie musi ich ciągle przepisywać.

Jak ci się wydaje, uaktualnienia firmware,
które co jakiś czas można znaleźć na stronach producentów dysków
dla jakiego komputera jest przeznaczone?
Laptop uruchamia tylko instalator, który łączy się z dyskiem
i wysyła do niego właściwy program,
do zaszytego w nim kontrolera (micro-komputera).
Zwykle jest to jakiś układ zgodny z 8051, albo z ARM-em.

--
Robert

leżący SSD na półce

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona