Data: 2009-08-20 21:19:10 | |
Autor: Fidelio | |
lech - fc brugge | |
No i gdzie jest ten mądrala, który się cieszył z losowania ;-)?
Po pierwszej połowie cieniutko to wygląda. |
|
Data: 2009-08-20 20:47:29 | |
Autor: Rocco | |
lech - fc brugge | |
Fidelio <tmackowiak@onet.eu> napisał(a):
No i gdzie jest ten mądrala, który się cieszył z losowania ;-)? A to tylko jedna osoba się cieszyła w Polsce z tego losowania? Takie śmieszne mniemanie o polskiej piłce świadczy tylko o tych ludziach. Po pierwszej połowie cieniutko to wygląda. W drugiej wyglądało to podobnie. Jednym słowe belgijski klub przewyższał Lecha we wszystkich elemantch gry, ale jednak przegrał.Po belgijskim klubie było widać, że traktuje ten puchar poważnie - zagrał lepiej niż Nancy, Deportivo czy Udinese , które średnio poważnie potraktowało ten puchar w ubiegłym sezonie.Lech prawie nie istniał, był o klase gorszym zespołem od Brugii.Gdyby nie chyba celowe faul na najlepszym piłazru Belgów - czyli tym Marokańczyku mogło skończyć bezproblemowo w tym dwumeczu dla drużyny z flamandzkie części Belgii. Trzeba powiedzieć ,że po tym co pokazał obie ekipy w tym meczu to Belgowie są dużym faworytem do awansu. -- |
|
Data: 2009-08-20 23:03:52 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik " Rocco" <ojciec3@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h6kcp0$lc1$1inews.gazeta.pl...
Fidelio <tmackowiak@onet.eu> napisał(a): Nie sposób się nie zgodzić. Lech prawie nie istniał, był o klase gorszym zespołem od Brugii. W końcówce już nie tak bardzo. Tym razem zagrał wyrachowanie na maksa, w stylu Zielińskiego, widać porażka z Polonią dała im do myślenia. IMO to stąd taki przebieg meczu. I szok - nawet ze Stilica dało się zrobić gością grającego w defensywie. Szkoda że zamiast ataku, musi się nauczyć dawać radę i tu i tu. Ale jaskółka jest - jak chce to może, tyle że pewnie w lidze nie będzie chciał. Gdyby nie chyba celowe faul na Teraz będzie im trudniej, kontrowanie nie wystarczy. |
|
Data: 2009-08-21 06:47:02 | |
Autor: Rocco | |
lech - fc brugge | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Użytkownik " Rocco" <ojciec3@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h6kcp0$lc1$1inews.gazeta.pl...gry, > ale jednak przegrał.Po belgijskim klubie było widać, że traktuje ten > pucharporażka A to nie jest pozostałość po Smudzie? z Polonią dała im do myślenia.Belgowie > są dużym faworytem do awansu. A to Brugia grała w tym meczu z kontry? Chyba oglądałem inny mecz... -- |
|
Data: 2009-08-21 17:47:38 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik " Rocco" <ojciec3@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
Tym razem zagrał wyrachowanie na maksa, w stylu Zielińskiego, widaćporażka Nie - pozostałością po Smudzie byłoby stracenie głupiej bramki w takim meczu. A potem szczęśliwe wyrównanie (albo i nie) w końcówce, które w tej sytuacji nic by nie dawało. A to Brugia grała w tym meczu z kontry? Zagrożenie robiła z kontry, bo z ataku pozycyjnego nie wynikało za wiele. |
|
Data: 2009-08-21 17:07:35 | |
Autor: Rocco | |
lech - fc brugge | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Użytkownik " Rocco" <ojciec3@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:sytuacji nic by nie dawało. Musiałbym jescze raz obejrzeć mecz , bo wydawało mi się , że Lech się za bardzo nie odkrywał i Belgowie grali właśnie atakiem pozycyjnym - co prawda jak piłkarze Lecha wszyscy nie byli na swoich pozycjach w obronie, ale dużo z nich było , więc można to nazwać śmiało atakiem pozycjnym.Zresztą jak nawet według Cie stwarzali okazje w tym meczu po kontrach, to i tak mają tylu kretywnych i wysoko zawansowanych technicznie, że atak pozycjny nie sprawi im dużej trudności , jak Lech zastosuje taktyke defensywną na rewanż. -- |
|
Data: 2009-08-21 19:59:19 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik " Rocco" <ojciec3@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
> A to Brugia grała w tym meczu z kontry? No właśnie. I mimo dużej przewagi w środku pola nic z tego nie wynikało. Czasem za to udawało im się wyprowadzić szybką kontrę - wtedy było to przynajmniej wizualnie o wiele groźniejsze rozwiązanie, Zresztą jak W strzeleniu bramki? Sądzę że się mylisz (i mam taką nadzieję). Do tego będzie to też doskonała możliwość skontrowania przez Lecha. Który pewnie jednak zagra lepiej w środku pomocy (gorzej byłoby trudno). |
|
Data: 2009-08-21 10:18:28 | |
Autor: tomus_king | |
lech - fc brugge | |
> Jednym słowe belgijski klub przewyższał Lecha we wszystkich elemantchgry, > ale jednak przegrał.Po belgijskim klubie było widać, że traktuje ten > puchar Tak ale duża w tym zasługa Lecha który im pozwalał tak grać. Ale chyba ktoś na górze czuwał, po takiej grze wynik jest jak marzenie :) Lech prawie nie istniał, Tia, na pałe do przodu i może się uda... Bardziej to mieli więcej szczęścia niż wyrachowania. Pierwszą normalną akcję z wymianą kilkunastu podań po ziemi Lech przeprowadził po godzinie gry. Wcześniej przypominało to choćby mecze Legii z FK Moskwa. I szok - nawet ze Stilica dało się zrobić gością grającego w defensywie. Daj spokój ta wielka dziura to głównie zasługa Stilicia, który nie jest stworzony do harowania na środku pola. A już słowa Bosackiego w przerwie meczu to dopiero hit. Coś w stylu "Na Stilicia nie można krzyczeć bo się obrazi i będzie problem..." >Gdyby nie chyba celowe faul naBelgowie > są dużym faworytem do awansu. Jeśli Lechici nie zmienią taktyki i nie dokonają pewnych roszad to Belgom wystarczy. Na boga trzeba wzmocnić środek. Zagrać 2 defensywnymi w środku i Stilic albo ławka albo gra za wysuniętym napastnikiem. Tak samo Injac na prawej obronie był wkręcany w ziemię jak świder, za tydzień w Brugii może być jeszcze bardziej. No i kolejna sprawa - Peszko. Z Fredristad dostał żółtą kartkę, wczoraj drugą. Czy to oznacza pauze?? Jeśli tak, to chłopak ma naprawde życiowego pecha do ważnych meczów :( -- |
|
Data: 2009-08-21 17:51:23 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik "tomus_king" <tomus_king@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
I szok - nawet ze Stilica dało się zrobić gością grającego w defensywie. Ty go widziałeś pierwszy raz czy jak? Bo to że nie umie w obronie, to ja wiem. Ale tym razem chciał chociaż. Wślizgów wykonał więcej niż przez całą poprzednią rundę. A już słowa Bosackiego w przerwie Taka prawda. Jeśli Lechici nie zmienią taktyki i nie dokonają pewnych roszad to Belgom Się zobaczy. Ja tam w tym meczu rzadko drżałem. Na boga trzeba wzmocnić środek. Zagrać 2 defensywnymi w środku i Się zgadza. Tyle że granie dwoma defensywnymi kiepsko się kończy zazwyczaj dla Lecha, więc nie jestem przekonany. Ja bym wstawił Chrapka - niech biega do kontr. Z kolei wygląda mi że dl Zielińskiego Kikut nie jest bocznym obrońcom za bardzo, inaczej Injac powinien wylecieć gdzieś już w przerwie - np. do środka pola. |
|
Data: 2009-08-22 09:33:55 | |
Autor: tomus_king | |
lech - fc brugge | |
>> I szok - nawet ze Stilica dało się zrobić gością grającego w defensywie. Wiem ja, wiesz Ty, Zieliński nie wie? Zamiast korzystać z atutów Stilicia to je marnuje. > Jeśli Lechici nie zmienią taktyki i nie dokonają pewnych roszad to Belgom Tylko podziwiać... > Na boga trzeba wzmocnić środek. Zagrać 2 defensywnymi w środku i Narazie to się martwcie kto Peszkę zastąpi. Z kolei wygląda mi że dl Zielińskiego Kikut nie jest bocznym obrońcom za bardzo, inaczej Injac powinien wylecieć gdzieś już w przerwie - np. do środka pola.W sumie to Zieliński jest trenerem i on za to odpowiada, widocznie ma jakąś koncepcje (chciałbym wierzyć że ma) i zobaczymy jak będzie w rewanżu. Narazie to Lech prowadzi 1-0. -- |
|
Data: 2009-08-22 13:50:04 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik " tomus_king" <tomus_king@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
> Daj spokój ta wielka dziura to głównie zasługa Stilicia, który nie jest Znaczy co, ma go w ogóle nie wystawiać? Chłopak jest jeszcze młody, może się nauczy łączyć jeżdżenie po dupsku na trawie z ładną grą w ofensywie. Ja osobiście odbieram jego próby w meczu z Bruggią pozytywnie. Lepsze to niż "nic mi się nie chce" w rundzie wiosennej? Tyle że granie dwoma defensywnymi kiepsko się kończy zazwyczaj dla Lecha, A o czym ja pisałem powyżej, Twoim zdaniem? O Chrapku za Stilica? ;-)
Dokładnie tak to odbieram. Zieliński próbuje coś zmienić w mankamentach Lecha i za to już ma plus, nawet jeśli nie wszystko wychodzi od razu. |
|
Data: 2009-08-24 11:51:10 | |
Autor: tomus_king | |
lech - fc brugge | |
> Wiem ja, wiesz Ty, Zieliński nie wie? Zamiast korzystać z atutówStilicia > to Takie coś to może łączyć Gerrard albo Lampard ale nie Stilić, on umie grać z przodu a nie harować w środku pola. Ja osobiście odbieram jego próby w meczu z Bruggią pozytywnie. Teraz jest: "chce mi się, ale nic mi nie wychodzi" >> Tyle że granie dwoma defensywnymi kiepsko się kończy zazwyczaj dlaLecha, >> więc nie jestem przekonany. :) > W sumie to Zieliński jest trenerem i on za to odpowiada, widocznie ma > jakąś Aż tak pozytywnie to nie jest. Jak pisałem wyżej Zielińskiego ratuje narazie wynik, mniej czy bardziej szczęśliwy ale ok. Ale narazie to z drużyny która ładnie grała w piłkę zrobiła się taka siermiężna bez pomysłu gdzie więcej przypadku. No i które wg Ciebie mankamenty Smudy Zieliński zmienia? -- |
|
Data: 2009-08-24 14:06:01 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik " tomus_king" <tomus_king@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
Chłopak jest jeszcze młody, może się nauczy łączyć jeżdżenie po dupsku na Ale dlaczego zakładasz, że tak już musi zostać na wieki? Z przodu przy pressingu też grać nie umie, więc musi się nauczyć walczyć. Zapewniam Cię, że to jest możliwe. Lech miał już kiedyś takiego rozgrywającego, na początku panienka, a z biegiem lat bardzo dobry gracz, radził sobie zarówno w lidze jak i w pucharach, grał chyba nawet w reprezie. Nazywał się Dariusz Skrzypczak. Właśnie dzięki wpojeniu mu twardości i nieustępliwości jego gra również ofensywna nabrała walorów wcześniej niespotykanych.
A Ty myślałeś że w jeden mecz będzie mistrzem defensywy? Zieliński próbuje coś zmienić w mankamentach Lecha i za to już ma plus, A czy ja piszę że jest? Pozytywne są tylko próby zmiany mankamentów. Ich rezultat jest na razie opłakany, ale już nieraz Zieliński tak zaczynał, a kończył całkiem przyzwoicie. Vide przejęcie Groclinu po Skorży. Ale narazie to z drużyny która ładnie grała w piłkę zrobiła się taka Ma ten sam problem co Stilic.
Zawężanie składu do pierwszej 11-tki, brak innej niż jedynie słuszna taktyki, brak wykorzystania gry skrzydłami, kiepska gra w obronie (całej druzyny, nie tylko defensywy), brak alternatywy na wypadek kiepskiej formy lub kontuzji Stilica. Przy czym zastrzegam, na razie rezultat tych zmian jest więcej niż kiepski. Ale próbować trzeba. |
|
Data: 2009-08-24 12:48:24 | |
Autor: tomus_king | |
lech - fc brugge | |
>> Chłopak jest jeszcze młody, może się nauczy łączyć jeżdżenie po dupskuna >> trawie z ładną grą w ofensywie.grać > z Sądzisz że starczy mu czasu na naukę, bo jak dla mnie to Stilic to czmychnie z Lecha przy jakiejś lepszej okazji. > Teraz jest: "chce mi się, ale nic mi nie wychodzi" Nie tylko o defensywę chodzi ale też ile miał niecelnych podań i strat. Z całego meczu pamiętam jedno niekonwencjonalne podanie, zbyt efektywnie nigdy nie grał ale teraz zatracił efektowność. A czy ja piszę że jest?zaczynał, a kończył całkiem przyzwoicie. Mnie się wydaje że miała być u was ewolucja nie rewolucja. A wygląda że on całkiem zrównał z ziemią to co zrobił Smuda i stawia wszytsko od początku. > No i które wg Ciebie mankamenty Smudy Zieliński zmienia? Aż takiego kredytu zaufania Zieliński to chyba niema. Bo przez te próby może się gorąco robić u was w Poznaniu. Przy czarnym scenariuszu, to odpanięcie z FC Brugge, ucieczka czołówki w lidze na kilkanaście punktów kto wie co jeszcze. -- |
|
Data: 2009-08-24 15:36:33 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik " tomus_king" <tomus_king@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
Z przodu przy pressingu też grać nie umie, więc musi się nauczyć walczyć. Jak się nie nauczy tego o czym mówię, to może mieć z tym problem. Już w kadrze Bośni się na nim poznali i tam już sobie nie pogra. Chyba że zacznie się przykładać i do treningów i do gry.
Jak zwykle przy cięższym przeciwniku grającym pressingiem, nie zauważyłem większej różnicy. Z Nigdy nie umiał grać przeciw pressingowi. I właśnie dzięki nauce walki i tego się nauczy. Mnie się wydaje że miała być u was ewolucja nie rewolucja. A wygląda że on To znaczy co wszystko? Przecież nie wywala zawodników i nie żąda kupowania nowych. A że zmienił taktykę? Musiał, tamta nie zdawała egzaminu. Aż takiego kredytu zaufania Zieliński to chyba niema. To znaczy jakiego? Na pół roku czy rok? Bo przez te próby może Akurat zarząd Lecha należy do najbardziej cierpliwych. Smuda przez dwa lata nie ugrał kompletnie nic i wytrzymali. Przy czarnym scenariuszu, to odpanięcie z Bez przesady, Wisła bez Brożka też będzie musiała przemeblować grę. Na te kilkanaście punktów się jej nie uda odskoczyć. |
|
Data: 2009-08-24 14:14:03 | |
Autor: tomus_king | |
lech - fc brugge | |
> Sądzisz że starczy mu czasu na naukę, bo jak dla mnie to Stilic to > czmychnie Równie dobrze może dojść do takiej sytuacji jak z Rogerem. > Mnie się wydaje że miała być u was ewolucja nie rewolucja. A wygląda żeon > całkiem zrównał z ziemią to co zrobił Smuda i stawia wszytsko odpoczątku.
Ok, zobaczymy czy ta okaże się lepsza. > Aż takiego kredytu zaufania Zieliński to chyba niema. To że ewentualne odpadnięcie z pucharów zostanie uznane jako poswięcenie dla celu. >Bo przez te próby może Na ten temat już wiele zostało powiedziane na tej grupie, lepiej nie zaczynać nowych dyskusji. >Przy czarnym scenariuszu, to odpanięcie zAle też nie w takim stopniu co w Lechu, gdzie jest mnóstwo rotacji na kilku pozycjach. -- |
|
Data: 2009-08-24 20:14:07 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik " tomus_king" <tomus_king@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h6u77b$au6$1inews.gazeta.pl...
> Sądzisz że starczy mu czasu na naukę, bo jak dla mnie to Stilic to Ale jeśli się zacznie przykładać, czy jeśli nie zacznie? Bo w tym drugim przypadku jak najbardziej może. Przecież nie wywala zawodników i nie żąda kupowania nowych. Dokładnie tak. Trudno się spodziewać, żeby działała od razu w każdym przypadku.
No ja jednak sądzę, że taki to ma. Bez przesady, Wisła bez Brożka też będzie musiała przemeblować grę. Obstawiam że w większym. Stilic nigdzie nie wyjechał, w końcu wróci. , gdzie jest mnóstwo rotacji na kilku Obstawiam że to są testy, Zieliński chce się przekonać kto się do czego nadaje. W końcu i tak wróci pewnie do punktu wyjścia. |
|
Data: 2009-08-25 08:09:57 | |
Autor: tomus_king | |
lech - fc brugge | |
Obstawiam że to są testy, Zieliński chce się przekonać kto się do czego nadaje. Wszelkie roszady i testy się robi w sparingach przed sezonem a nie przed kluczowymi meczami. Z tego co czytałem dziś piłkarze z trenerami mają się stawić na dywaniku u prezesa. Powodami są słaba forma w ostatnich meczach i chęć mobilizacji przez meczem z Brugge. Czyli jednak komuś zależy żeby Lech awansował do fazy grupowej, i chyba tak powinno być w normalnym klubie. W końcu też grają dla dobra polskiej piłki, żeby ta w końcu w pucharach była zauważana w Europie, jak choćby w ub. sezonie. -- |
|
Data: 2009-08-25 10:52:31 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik " tomus_king" <tomus_king@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h7068l$cir$1inews.gazeta.pl...
Obstawiam że to są testy, Zieliński chce się przekonać kto się do czego Eeee tam. Sam mówisz że LE to priorytet, więc zwłaszcza wobec absencji Peszki, testy w lidze, ze słabą Craxą, czy Kikut nadaje się na prawoskrzydłowego są uzasadnione. Z tego co czytałem dziś piłkarze z trenerami mają się stawić na dywaniku u "Czyli jednak"? Miałeś wątpliwości co do tego? Nie bardzo rozumiem z jakiego powodu? |
|
Data: 2009-08-25 09:21:39 | |
Autor: tomus_king | |
lech - fc brugge | |
>> Obstawiam że to są testy, Zieliński chce się przekonać kto się do czego Mnie się wydaje że wejście do grupy to powinien być priorytet, dla Ciebie niekoniecznie :) Ty marzysz o MP, ale jedno drugiego nie wyklucza. Choć obecnie choć na obu frontach wesoło nie jest. więc zwłaszcza wobec absencji Peszki, testy w lidze, ze słabą Craxą, czy Kikut nadaje się na prawoskrzydłowego są uzasadnione. No to czemu nie sprawdził Chrapka? > Z tego co czytałem dziś piłkarze z trenerami mają się stawić na dywanikuu > prezesa. Powodami są słaba forma w ostatnich meczach i chęć mobilizacji Chodziło mi że odpadnięcie z pucharów nie przejdzie tak bokiem. Ciebie bardzo nie zmartwi ale już prezes nie powie "ok panowie nic się nie stało, jest dobrze". -- |
|
Data: 2009-08-25 11:26:29 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik " tomus_king" <tomus_king@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
> Wszelkie roszady i testy się robi w sparingach przed sezonem a nie > przed Na tą chwilę to jest priorytet. Oczywiście nie kosztem całego sezonu w lidze. więc zwłaszcza wobec absencji Peszki, testy w Może już go sprawdzał wcześniej? A chciał mieć pole manewru? Chodziło mi że odpadnięcie z pucharów nie przejdzie tak bokiem. Ciebie A kto Ci powiedział że mnie bardzo nie zmartwi? Mówiliśmy czy trener za to poleci, a nie czy kogoś zmartwi. Mnie z jasnych względów martwi każda porażka Lecha, a te pucharowe w szczególności. |
|
Data: 2009-08-25 14:56:43 | |
Autor: tomus_king | |
lech - fc brugge | |
> Mnie się wydaje że wejście do grupy to powinien być priorytet, dla Ciebie W sumie nie zwróciłem uwagi że teraz w fazie grupowej w LE gra się więcej meczy ale to raczej nie będzie problemem dla Lecha. Problem dla was będzie jeśli Lech wyjdzie z tej grupy bo to skomplikuje przygotowania do wiosny. > Chodziło mi że odpadnięcie z pucharów nie przejdzie tak bokiem. Ciebiestało, > jest dobrze". Dobra prostuje, brak MP bardziej Cie zmartwi niż brak awansu do grupy w LE czy nawet brak wyjścia z niej. Mówiliśmy czy trener za to poleci, a nie czy kogoś zmartwi. Nie no, o utracie posady nie mówie, raczej o jakimś małym minusie przy nazwisku. Bo po bardzo dobrym początku sezonu piłkarze nagle spuścili z tonu i Zieliński też za to odpowiada. -- |
|
Data: 2009-08-25 20:36:41 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik " tomus_king" <tomus_king@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
Problem dla was będzie Nie będę narzekał na problemy tego typu. Zresztą jest szansa, że tym razem ktoś ich nie zawali, jak to poprzednio bywało i to niezależnie od okoliczności. A kto Ci powiedział że mnie bardzo nie zmartwi? A to oczywista sprawa. Dla mnie celem jest LM, a nie LE, a tego bez MP się nie da zrobić. Z grupy PUEFA już Lech wychodził.
No niewątpliwie, przy czym ja uważam, że początek sezonu jest dalej w trakcie. |
|
Data: 2009-08-20 23:10:48 | |
Autor: UGI | |
lech - fc brugge | |
A ja pytałem i wciąż pytam. Jak można bylo pomijać Seweryna Gancarczyka przy powołaniach do kadry? W akcjach ofensywnych radzi sobie niewiele gorzej niz Krzynówek, dziś jeszcze asysta.
|
|
Data: 2009-08-20 23:16:16 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h6ke4p$s63$1inews.gazeta.pl...
A ja pytałem i wciąż pytam. Jak można bylo pomijać Seweryna Gancarczyka przy powołaniach do kadry? Tym występem powinien sobie zaklepać lewą flankę w kadrze. Jako jeden z nielicznych nie ustępował Belgom, a nawet ich przewyższał. Zdecydowanie gość "robiący różnicę" i to na pozycji, na której w Polsce mizerota do sześcianu. W akcjach ofensywnych radzi sobie niewiele gorzej niz Krzynówek, Gorzej? Albo dawno Krzynówka nie oglądałeś, albo nie wiem co. W ofensywie Krzynówek radził sobie ostatni raz z Portugalią bodajże. |
|
Data: 2009-08-20 21:33:21 | |
Autor: UGI | |
lech - fc brugge | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
W akcjach ofensywnych radzi sobie niewiele gorzej niz No od obecnego to znacznie lepiej. Chodzilo mi o to, że jako lewy obronca radzi sobie w ofensywie niewiele gorzej od Krzynówka z dobrych lat. Łatwość z jaką przeszedł obrońce w akcji bramkowej, super. Do tego przeglad pola. Niepowolanie Gancarczyka na mecze wrzesniowe to bedzie skandal nad skandale. -- |
|
Data: 2009-08-20 23:43:53 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik "UGI " <ugi3@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
No od obecnego to znacznie lepiej. Obecny nie radzi sobie w ogóle. Chodzilo mi o to, że jako lewy obronca Aaaa, wtedy tak, tyle że to całkiem zmieniło sens Twojej wypowiedzi. Niepowolanie Gancarczyka na mecze wrzesniowe to bedzie skandal nad skandale. Już dostał chyba powołanie. |
|
Data: 2009-08-21 17:06:50 | |
Autor: bodyn | |
lech - fc brugge | |
UGI pisze:
A ja pytałem i wciąż pytam. Jak można bylo pomijać Seweryna Gancarczyka przy powołaniach do kadry? W akcjach ofensywnych radzi sobie niewiele gorzej niz Krzynówek, dziś jeszcze asysta.Po prostu nei jest na liscie 'ulubiencow' Leo. I tyle. Jak sie tam dostaniesz to grasz dozywotnio |
|
Data: 2009-08-21 08:43:29 | |
Autor: tees | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik " Rocco" <ojciec3@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h6kcp0$lc1$1inews.gazeta.pl... Gdyby nie chyba celowe faul na Za ten faul Golik powinien wylecieć z boiska z czerwoną kartką i jeszcze dostać kopa w **** na pożegnanie. Nie cierpię takich grajków, których jedyną rzeczą którą wnoszą do gry jest chamski faul grożący urwaniem nogi. (Dlatego między innymi też z dużą rezerwą podchodzę do Diaza w Wiśle - który ma wielce podobne zapędy - ale jeszcze na szczęście nikogo poważnie nie trafił). A co do samego meczu - Lech miał kopę szczęścia (które też jest w pucharach jak najbardziej potrzebne) - bo tak jak już było wspominane - Belgowie w całej pierwszej połowie i dużej części drugiej byli lepsi: szybsi, grający bardziej techniczną piłkę i mający więcej pomysłow na to co zrobić z piłką jak do nich trafi. Szczególnie fajnie wyglądało to jak przyjęcie piłki wiązało sie najczęściej z jakimś zwodem albo rzuceniem od razu piłki do przodu. A w polskiej lidze jest przyjęcie (jak się uda zrobić poprawnie to i tak jest ok), potem 10 sec zastanawiania się co z ta piłką zrobić ;) Ciekawa będzie taktyka jaką Zieliński obierze na rewanż. Jak Lech nie poprawi znacząco gry i pójdzie "na atak", to w Brugii może być kiepsko. Jak się będzie bronił - to tym bardziej. Ciekawy mecz się zapowiada. pzdrw tees |
|
Data: 2009-08-21 06:55:32 | |
Autor: Rocco | |
lech - fc brugge | |
tees <ra2k@_wywal_poczta.onet.pl> napisał(a):
jedyną rzeczą którą wnoszą do gry jest chamski faul grożący urwaniem nogi.(Dlatego między innymi też z dużą rezerwą podchodzę do Diaza w Wiśle - który ma wielce podobne zapędy - ale jeszcze na szczęście nikogo poważnie nie trafił).pucharach jak najbardziej potrzebne) - bo tak jak już było wspominane - Belgowie w całej pierwszej połowie i dużej części drugiej byli lepsi: szybsi, grający bardziej techniczną piłkę i mający więcej pomysłow na to co zrobić z piłką jak do nich trafi. Szczególnie fajnie wyglądało to jak przyjęcie piłki wiązało sie najczęściej z jakimś zwodem albo rzuceniem od razu piłki do przodu. A w polskiej lidze jest przyjęcie (jak się uda zrobić poprawnie toi tak jest ok), potem 10 sec zastanawiania się co z ta piłką zrobić ;) Pełna zgoda. Belgowie zagrali na poziomie nie osiągalnym dla polskich ekip. Na z drugiej strony trudno się dziwić skoro bodajże mają bodżet 3 większy od Lecha , co pozwala im na ściąganie piłkarzy oklase lepszych z zagranicy. Ciekawa będzie taktyka jaką Zieliński obierze na rewanż. Jak Lech nie poprawi znacząco gry i pójdzie "na atak", to w Brugii może być kiepsko.Jak się będzie bronił - to tym bardziej. Ciekawy mecz się zapowiada. A to w tym meczu grał na atak? Jak Belgowie poprawią wykończenie to mają dla mnie pewny awans. pzdrw -- |
|
Data: 2009-08-21 09:04:06 | |
Autor: tees | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik " Rocco" <ojciec3@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h6lgd3$lpe$1inews.gazeta.pl... A to w tym meczu grał na atak? Jak Belgowie poprawią wykończenie to mają dla Tak - w tym meczu Lech STARAŁ się grać ofensywnie i raczej takie były zamiary przedmeczowe Zielińskiego. pzdrw tees |
|
Data: 2009-08-21 10:50:13 | |
Autor: Rocco | |
lech - fc brugge | |
tees <ra2k@_wywal_poczta.onet.pl> napisał(a):
Może takie były założenia Lecha, ale mecz przez zdecydowaną większość wyglądał tak, że to Brugia miała piłke i grała atak pozycyjny , a Lech od casu do czasu odgryzał sią kontrą. -- |
|
Data: 2009-08-21 09:19:49 | |
Autor: yamma | |
lech - fc brugge | |
tees wrote:
A co do samego meczu - Lech miał kopę szczęścia (które też jest w Ja nie wiem, czy to było szczęście. W meczu z Lokeren Brugia też miała kupę sytuacji, z których niewiele wynikało. Ten Akpala, to taki wczesny Chinyama - potrafi zagrać nieszablonowo, ciężko mu wyjąć piłkę spod nóg ale skuteczność ma mizerną. Oni są świetnie zorganizowani w defensywie ale z wykończeniem akcji mają ogromne problemy i dlatego ja bym wcale nie odbierał szans Lechowi w rewanżu - ta bramka może być na wagę awansu. yamma |
|
Data: 2009-08-21 09:43:41 | |
Autor: Andy | |
lech - fc brugge | |
"tees" <ra2k@_wywal_poczta.onet.pl> wrote in message news:h6lfmj$aje$1news.onet.pl...
A co do samego meczu - Lech miał kopę szczęścia (które też jest w pucharach jak najbardziej potrzebne) - bo tak jak już było wspominane - Belgowie w całej pierwszej połowie i dużej części drugiej byli lepsi: szybsi, grający bardziej techniczną piłkę i mający więcej pomysłow na to co zrobić z piłką jak do nich trafi. Szczególnie fajnie wyglądało to jak przyjęcie piłki wiązało sie najczęściej z jakimś zwodem albo rzuceniem od razu piłki do przodu. A w polskiej lidze jest przyjęcie (jak się uda zrobić poprawnie to i tak jest ok), potem 10 sec zastanawiania się co z ta piłką zrobić ;) Tez mi sie bardzo podobala gra Belgow. Zwlaszcza umiejetnosc znalezienia wolnego zawodnika (choc wynikalo to tez ze zbyt malej agresywnosci naszej pomocy), gra z pierwszej pilki i swietna gra w defensywie. Majac porownanie z wieloma meczami z zeszlego roku z pucharow uwazam, ze Bruggia zaprezentowala sie o klase lepiej niz Austria Wieden, lepiej takze niz Nancy, Deportivo i Udinese. Patrzac z przebiegu gry Lech na pewno nie zasluzyl na zwyciestwo. Ale chcialbym zwrocic uwage na jedna rzecz. Mimo ladnej dla oka gry Belgowie nie mieli zbyt duzo dogodnych sytuacji do zdobycia gola. Wielokrotnie pod bramka Kasprzika bylo goraco, pilka byla niczyja w polu karnym, Belgowie byli o krok od oddania strzalu, ale sytuacji strzalowych w calym meczu mieli moze z 4-5, a nie wiem czy ktoras z nich to byla setka. Lech dobrze zagral w defensywie - bardzo dobrze spisywali sie Arboleda i Bosy, swietnie Gancarczyk. To, czego brakowalo, to opanowania srodka pola - tu przez pierwsze 50 minut w sposob zdecydowany dominowala Bruggia. Potem im dluzej trwal mecz, tym lepiej to wygladalo. Ciekawa będzie taktyka jaką Zieliński obierze na rewanż. Jak Lech nie poprawi znacząco gry i pójdzie "na atak", to w Brugii może być kiepsko. Jak się będzie bronił - to tym bardziej. Ciekawy mecz się zapowiada. Mysle, ze Lech nie pojdzie na atak. Z tak silna druzyna jak Bruggia byloby to szalenie ryzykowne. Ale wiadomo, ze obrona Czestochowy rzadko konczy sie powodzeniem. Zielinski musi wymyslic zloty srodek ;). |
|
Data: 2009-08-21 09:56:32 | |
Autor: Fidelio | |
lech - fc brugge | |
Tez mi sie bardzo podobala gra Belgow. Zwlaszcza umiejetnosc znalezienia wolnego zawodnika (choc wynikalo to tez ze zbyt malej agresywnosci naszej pomocy), gra z pierwszej pilki i swietna gra w defensywie. Majac porownanie z wieloma meczami z zeszlego roku z pucharow uwazam, ze Bruggia zaprezentowala sie o klase lepiej niz Austria Wieden, lepiej takze niz Nancy, Deportivo i Udinese. Nikogo to nie powinno dziwić, przecież to jest od lat solidny europejski zespół dlatego tak mnie śmieszyła ta radość niektórych z losowania. |
|
Data: 2009-08-21 10:06:29 | |
Autor: tees | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik "Andy" <adaw@teko.pl> napisał w wiadomości news:h6ljbh$fjt$1atlantis.news.neostrada.pl... Patrzac z przebiegu gry Lech na pewno nie zasluzyl na zwyciestwo. Ale chcialbym zwrocic uwage na jedna rzecz. Mimo ladnej dla oka gry Belgowie nie mieli zbyt duzo dogodnych sytuacji do zdobycia gola. Wielokrotnie pod bramka Kasprzika bylo goraco, pilka byla niczyja w polu karnym, Belgowie byli o krok od oddania strzalu, ale sytuacji strzalowych w calym meczu mieli moze z 4-5, a nie wiem czy ktoras z nich to byla setka. To też prawda. Ale gdyby Brugia była skuteczna to nie byłoby sensu toczyć dyskusji nad tym meczem. Byłby wysoki wynik i pozamiatane. Tak czy inaczej sytuacja z Brugią przypomina mi nieco mecz z Anderlechtem, kiedy wszyscy byli zadowoleni, że gramy z drużyną z Belgii, która miała być "na naszym poziomie". I później był dzwon na wyjeździe 3-1 a mogło być wyżej, gdyby nie to, że podobnie jak wczoraj - zawodnicy Anderlechtu byli zajebiscie nieskuteczni. Natomiast ich kultura gry była tak o klasę - dwie wyższa niż wiślaków (nawet pomijając fakt osłabień meczowych). Lech dobrze zagral w defensywie - bardzo dobrze spisywali sie Arboleda i Bosy, swietnie Gancarczyk. A właśnie - zapomniałem o nim - napisać. To chyba będzie najlepszy transfer Lecha w okienku. Bardzo dobry zawodnik i chyba jego najlpszy mecz w Lechu - widać ogranie w silnej lidze i to, że "nie pęka" + ma pomysł co z piłką zrobić. pzdrw tees |
|
Data: 2009-08-21 17:08:52 | |
Autor: bodyn | |
lech - fc brugge | |
tees pisze:
Za ten faul Golik powinien wylecieć z boiska z czerwoną kartką i jeszcze dostać kopa w **** na pożegnanie. Nie cierpię takich grajków, których jedyną rzeczą którą wnoszą do gry jest chamski faul grożący urwaniem nogi. (Dlatego między innymi też z dużą rezerwą podchodzę do Diaza w Wiśle - który ma wielce podobne zapędy - ale jeszcze na szczęście nikogo poważnie nie trafił).Czrowan kartka jak nic. Niech sie zjame sportami walki A co do samego meczu - Lech miał kopę szczęścia (które też jest w pucharach jak najbardziej potrzebne) - bo tak jak już było wspominane - Belgowie w całej pierwszej połowie i dużej części drugiej byli lepsi: szybsi, grający bardziej techniczną piłkę i mający więcej pomysłow na to co zrobić z piłką jak do nich trafi.Przewaga techniczna byla miazdzaca po stronei Belgow. to jakis inny swiat. Cienko to widze w rewanzu ale oczywiscie Lech ma szanse awansowac |
|
Data: 2009-08-21 17:26:12 | |
Autor: Rocco | |
lech - fc brugge | |
tees <ra2k@_wywal_poczta.onet.pl> napisał(a):
którychjedyną > Coś jest chyba na rzeczy bo Golik nazwał Dirara(tego Marokańczyka) zawodnikem światowej klasy w Przeglądzie Sportowym.Nie sądze , żeby Żieliński posuwał się do takich sztuczek - to bardziej pasuje mi do Smudy , a może to szkoła jugosłowiańska,albo po prostu miał mu wybic z głowy dobrą gre. -- |
|
Data: 2009-08-22 16:03:16 | |
Autor: Budzik | |
lech - fc brugge | |
Osobnik posiadający mail ojciec3@WYTNIJ.gazeta.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Coś jest chyba na rzeczy bo Golik nazwał Dirara(tego Marokańczyka) zawodnikem światowej klasy mogło tak byc. Na poczatku drugiej polowy był taki moment, kiedy trzech kolejnych lechitów probowało mu wybic piłke mocniej lub delikatniej podkopujac go po nogach. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów" Jan Jakub Rousseau |
|
Data: 2009-08-21 20:55:58 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik "tees" <ra2k@_wywal_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
Za ten faul Golik powinien wylecieć z boiska z czerwoną kartką i jeszcze dostać kopa w **** na pożegnanie. Nie cierpię takich grajków, których jedyną rzeczą którą wnoszą do gry jest chamski faul grożący urwaniem nogi. Czyli np. Głowackiego nie trawisz? Czy może zamiarujesz drzeć koszulę, że nie dostał czerwieni w Lubinie? |
|
Data: 2009-08-21 21:06:46 | |
Autor: tees | |
lech - fc brugge | |
Cavallino pisze:
Czyli np. Głowackiego nie trawisz? A rozumiesz co znaczy sformułowanie "JEDYNĄ rzeczą którą wnoszą do gry"? pzdrw tees |
|
Data: 2009-08-21 22:38:30 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik "tees" <ra2k@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6mr82$to$3news.onet.pl...
Cavallino pisze: Jeśli chcesz powiedzieć, że głównym atutem Głowackiego nie są właśnie brutalne faule, zwłaszcza kiedy przeciwnik już ucieknie, niestety zbyt rzadko odpowiednio nagradzane przez sędziów, to nie mamy o czym dyskutować. |
|
Data: 2009-08-22 07:01:27 | |
Autor: tees | |
lech - fc brugge | |
Cavallino pisze:
Jeśli chcesz powiedzieć, że głównym atutem Głowackiego nie są właśnie brutalne faule, zwłaszcza kiedy przeciwnik już ucieknie, niestety zbyt rzadko odpowiednio nagradzane przez sędziów, to nie mamy o czym dyskutować. Zdecydowanie się zgadzam - nie mamy. pzdrw tees |
|
Data: 2009-08-22 12:40:58 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
lech - fc brugge | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Jeśli chcesz powiedzieć, że głównym atutem Głowackiego nie są właśnie brutalne faule, ??????????????????????????????????????/ Wybacz Sławku - _____brednia miesiąca_____, jeśli nie roku. -- |
|
Data: 2009-08-22 15:38:08 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h6op0q$4q8$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a): Wybacz Sławku - _____brednia miesiąca_____, jeśli nie roku. Tylko wtedy, jeśli się nie chce zauważyć rzeczy oczywistych. Ale możesz nadal uważać, że Głowacki to super technik dobrze grający czystymi wślizgami. Ale nie wpieraj tego ludzi0om, którzy mają tv i są w stanie sami to obejrzeć. |
|
Data: 2009-08-22 14:06:12 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
lech - fc brugge | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
>> Jeśli chcesz powiedzieć, że głównym atutem Głowackiego nie są właśnie Sławku - sprawdź sobie znaczeni słowa "główny" w słowniku języka polskiego, a potem podyskutujemy. -- |
|
Data: 2009-08-22 16:44:38 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h6ou0j$op6$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a): Wiem co to znaczy i podtrzymuję. Od czasów odejścia z ligi Clebera, Głowacki jest zdecydowanie w czołówce największych brutali i chamideł w lidze (coś a la Szala, tyle że operujący nogami). I głównie na tym opiera się jego gra. Porównaj sobie jego styl gry z stylem np. Bosackiego. Pozycja ta sama, skuteczność podobna, a jakże różny sposób gry. Bosacki goni uciekającego rywala, gdy np. nie udało mu się go zatrzymać za pierwszym razem, a nie go brutalnie fauluje. Może i faulowanie jest bardziej skuteczne, ale mnie mierzi. |
|
Data: 2009-08-22 15:46:33 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
lech - fc brugge | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Od czasów odejścia z ligi Clebera, Głowacki jest zdecydowanie w czołówce największych brutali i chamideł w lidze kkategorycznie NIE. Faule Głowackiego nie wynikają bowiem z tego, że gra on brutalnie z założenia, bo tak osbie postanowił podczas porannego golenia. Wynikają z tego, że jest on już dzisiaj wolniejszy i mniej zwrotny niż kiedyś (wpływ wielu kontuzji) i wynikają one z tgo, że nie trafia już w piłkę tak często jak kiedyś. Kiedyś jego wślizgi kończyły się czystymi wybiciami piłki. Dziś coraz częściej nie nadąża. Nadrabia to ustawianiem sie i cały czas dobrą grą głową i to są jego GŁOWNE cechy gry obecnie.
ale tu dyskusja była nie o Bosackim, tylko o Goliku. Ani Bosacki, ani Głowacki nie są obrońcami, którzy z ostrej gry czynią swój znak firmowy. Takimi graczami byli (są) Hajto, Kałużny, legijny "Predator", w nieco może mniejszym stopniu Cleber. Faul Golika był faulem mało, że celowym, to nawet nie taktycznym bynajmniej, tylko obliczonym z zimną krwią na wyeliminowanie rywala z gry. Głowacki takich fauli nie popełnia. Pokusiłbym się o stwierdzenie, że jago faule nie są specjalnie taktyczne - on po prostu już nie zwyczajnie nie nadąża..... Bosacki goni uciekającego rywala, gdy np. nie udało mu się go zatrzymać za pierwszym razem, a nie go brutalnie fauluje. no, to akurat wątpliwości nie ulega, szczególnie, że z tych pogoni zwykle wiele nie wynika, jak choćby w meczu ze Słowenią to oglądaliśmy. -- |
|
Data: 2009-08-22 19:22:55 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h6p3sp$jtl$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a): Możesz mieć własne zdanie.
Pewnie. Wynikają z tego, że inaczej nie daje rady. Ale efekt jest taki jak piszę, a nie taki, że jego gra nie opiera się na faulu, często złośliwym i chamskim. Nadrabia to ustawianiem sie i cały czas dobrą grą głową i to są jego Znaczy że bez ustawicznego faulowania oceniałbyś go równie wysoko? Bo ja daję głowę, że nie. I tu tkwi clou problemu.
Dla Ciebie. Dla mnie Głowacki jest. A Golik wyszedł na ten mecz z zadaniem załatania dziury w środku po Stilicu, więc starał się to robić. To był jego pierwszy mecz o dużą stawkę, więc starał się pokazać. Nie wyszło, ale ja nawet nie jestem pewien że on chciał trafic tego Marokańczyka. Bez powtórek nawet wyglądało że sięgnął piłkę, obstawiam że taki był cel. Głowacki Znaczy gdzie teraz gra Pawłowski? Sfaulowany po chamsku i złośliwie przez Głowackiego, już bez piłki nawet? Bosacki goni uciekającego rywala, gdy np. nie udało mu się go zatrzymać za Trudno. Ale nic to w różnicy między chamskim faulem, a jego brakiem nie zmienia. |
|
Data: 2009-08-20 21:45:10 | |
Autor: yamma | |
lech - fc brugge | |
Fidelio wrote:
No i gdzie jest ten mądrala, który się cieszył z losowania ;-)? Po pierwsze mecz się jeszcze nie skończył a po drugie ja się czegoś innego nie spodziewałem: http://groups.google.pl/group/pl.rec.sport.pilka-nozna/msg/b01ed26195f7f202?hl=pl yamma |
|
Data: 2009-08-20 22:22:25 | |
Autor: yamma | |
lech - fc brugge | |
yamma wrote:
Fidelio wrote: No i Lech w swoim stylu.:-) Wcale się nie zdziwię, jeśli ta bramka będzie decydująca w całym dwumeczu. yamma |
|
Data: 2009-08-20 22:23:10 | |
Autor: Fidelio | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:h6k958$2dp$1inews.gazeta.pl... Fidelio wrote: Już się skończył, wiwat Peszko! ;-) |
|
Data: 2009-08-20 22:30:34 | |
Autor: CGC | |
lech - fc brugge | |
Dnia Thu, 20 Aug 2009 22:23:10 +0200, Fidelio napisał(a):
Fidelio wrote: Było widać w powtórce, że piłka nie zmieniła toru lotu przy wejściu Rengifo. Ale też bez jego wejścia bramkarz by to spokojnie obronił. -- CGC |
|
Data: 2009-08-20 22:51:31 | |
Autor: Fidelio | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik "CGC" <cez@ry.org> napisał w wiadomości news:1111hwer4pbey$.10vszogj4tsxp.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 20 Aug 2009 22:23:10 +0200, Fidelio napisał(a): To prawda, Rengifo zdezorientował kompletnie bramkarza. |
|
Data: 2009-08-20 23:00:11 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:h6k7jh$rrj$1news.onet.pl...
No i gdzie jest ten mądrala, który się cieszył z losowania ;-)? A widziałeś gdzieś kelnerów w tej grupie? Po pierwszej połowie cieniutko to wygląda. Zawsze trza czekać do ostatniego gwizdka z kpinami. |
|
Data: 2009-08-21 00:15:35 | |
Autor: Fidelio | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h6kdgr$c3n$1news.onet.pl...
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:h6k7jh$rrj$1news.onet.pl... Nie, dlatego nie było się z czego cieszyć. Po pierwszej połowie cieniutko to wygląda. Niby dlaczego? Pomyliłem się w czymś? |
|
Data: 2009-08-21 17:44:08 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:h6khua$m0l$1news.onet.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h6kdgr$c3n$1news.onet.pl... Jak to nie? Wylosowanie najłatwiejszego przeciwnika w grupie to powód do radości.
Oprócz tego, że teraz Brugia ma dużo mocniej pod górkę to w niczym. Za posiadanie piłki awansu się nie dostaje. |
|
Data: 2009-08-21 17:29:47 | |
Autor: Rocco | |
lech - fc brugge | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:h6khua$m0l$1news.onet.pl...wiadomości > news:h6kdgr$c3n$1news.onet.pl... A kto był w tej grupie? Z tego co pamiętam to były zespoły słabsze od Clube Brugge. -- |
|
Data: 2009-08-21 20:00:04 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik " Rocco" <ojciec3@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
Wylosowanie najłatwiejszego przeciwnika w grupie to powód do radości. Googla zabrali? Z tego co pamiętam to były zespoły słabsze od Clube No to BARDZO źle pamiętasz. |
|
Data: 2009-08-21 21:11:24 | |
Autor: Fidelio | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h6mnb1$n7q$1news.onet.pl... Użytkownik " Rocco" <ojciec3@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news: Dobrze pamięta, Chociażby ten zespół z Tel Avivu. Ale w sumie nie było żadnego klubu z Estonii więc w sumie racja, jest się z czego cieszyć. Nie daj boże jakaś druga Levadia. |
|
Data: 2009-08-21 22:39:36 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:h6mrh0$32s$1news.onet.pl...
No to źle pamięta, bo napisał w liczbie mnogiej. A to czy jakiś klub jest słabszy od drugiego, ciężko stwierdzić bez obejrzenia i to na żywo, a najlepiej w starciu bezpośrednim. |
|
Data: 2009-08-21 11:36:24 | |
Autor: maciej | |
lech - fc brugge | |
Cavallino napisał:
Po pierwszej połowie cieniutko to wygląda. http://www.sjp.pl/kpiny |
|
Data: 2009-08-21 10:49:23 | |
Autor: flanker | |
lech - fc brugge | |
Czy ktoś może zinterpretować zdarzenie z 35 sekundy filmiku poniżej?
http://tv.zczuba.pl/zczubatv/1,89849,6949258,Liga_Europejska__Lech_wygrywa__gol _Peszki__wideo_.html -- |
|
Data: 2009-08-21 11:15:16 | |
Autor: AJK | |
lech - fc brugge | |
21-08-2009 o godz. 10:49 flanker_@czat.onet.pl napisał:
Czy ktoś może zinterpretować zdarzenie z 35 sekundy filmiku poniżej? Proszzzz... do wyboru:: A) - Normalnie się tak, kurna, cieszę, że, normalnie, nie wiem, co robię, normalnie! B) - Czytałem "Przygody jeża z miasta Zgierza" Wandy Chotomskiej i chcesz wiedzieć, co trzeba zrobić, żeby jeż pokazał ryjek? C) - Jak następnym razem krzyknę "Podaj" to masz mi podać, a nie walić na kompletną pałę, kapiszczi? D) - A ty, Sławek? Czy masz zęby zdrowe na siódemkę? -- AJK |
|
Data: 2009-08-21 18:41:44 | |
Autor: stebi | |
lech - fc brugge | |
Naucz się pisać poprawnie po Polsku, bo to nie jest forum onetu.
|
|
Data: 2009-08-21 21:01:26 | |
Autor: maciej | |
lech - fc brugge | |
stebi napisał:
Naucz się pisać poprawnie po Polsku, bo to nie jest forum onetu. Naucz się tak konstruować posta (np umiejętnie używajac cytatów), żeby było wiadomo komu odpowiadasz, bo to nie jest forum onetu. |
|
Data: 2009-08-21 22:20:52 | |
Autor: stebi | |
lech - fc brugge | |
maciej pisze:
Naucz się tak konstruować posta (np umiejętnie używajac cytatów), żeby było wiadomo komu odpowiadasz, bo to nie jest forum onetu. Bardzo dobrze widać komu odpowiadam, no chyba że ktoś ma czytnik do d... |
|
Data: 2009-08-21 22:41:00 | |
Autor: Cavallino | |
lech - fc brugge | |
Użytkownik "stebi" <michalsnielupiespamu@net.pl> napisał w wiadomości news:h6mvj3$2nt0$1opal.icpnet.pl...
maciej pisze: Bardzo się mylisz. To co Ty widzisz, nie ma żadnego związku z tym co widzą inni. , no chyba że ktoś ma czytnik do d... Albo po prostu inną niż Ty metodę działania z newsami. Np. (bardzo częste) ukrywanie przeczytanych postów. Po to wymyślono cytowanie, żeby takich problemów nie robić. |
|