Data: 2009-11-12 23:56:01 | |
Autor: Bartosz | |
legalizacja samowolki budowlanej | |
Witam
Bardzo proszę o pomoc w nast. sprawie: Chodzi o dom 1-rodzinny, kupiony w roku 1988. Dom ma pozwolenie na budynek parterowy, jednak został zakupiony już ze zbudowanym piętrem (czyli poprzedni właściciel zbudował piętro, mimo że nie miał na to zezwolenia). Budynek ciągle nie jest dokończony - jest w stanie surowym zamkniętym. Pytanie jest takie: czy można to jakoś zalegalizować i jak to zrobić jak najmniejszym kosztem? Podobno swego czasu był przepis, że do końca 2009 można legalizowac za darmo, ale podobno przepis ten został gdzieś zaskarżony i już to nie obowiązuje. Tu artykuł: http://biznes.interia.pl/news/wiecej-samowoli-do-legalizacji-za-darmo,934332,4206 Czy to prawda że ten przepis nie obowiązuje i można zapomnieć o legalizacji za darmo? Znalazłem też inny (aktualny) artykuł: http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/samowola;budowlana;-;jak;mozemy;ja;zalegalizowac,47,0,555567.html W artykule piszą, że legalizacja domu 1-rodzinnego to koszt przynajmniej 50 tys zł. Pytanie: czy to dotyczy też takich starych samowolek? Ta jest z lat 80-90-tych. Może dotyczy to tylko samowolek z lat po 94r kiedy to była nowelizacja prawa budowalnego? Dodatkowe pytanie: czy żeby taki budynek zalegalizować musi on byc w zgodzie z obecnymi przepisami budowalnymi? W tej chwili jest to (tak jak pisałem) mniej więcej stan surowy zamknięty - czy takie coś można zalegalizować i w jakim zakresie? Bardzo proszę o wszelkie porady - co zrobić z takim fantem? Pozdrawiam Bartosz |
|
Data: 2009-11-13 00:30:39 | |
Autor: Michał | |
legalizacja samowolki budowlanej | |
Chodzi o dom 1-rodzinny, kupiony w roku 1988. Pytanie jest takie: czy można to jakoś zalegalizować i jak to zrobić jak Pewnie to nie najmniejszy koszt, ale moze najlpiej bedzie zrobic projekt tego pietra i udac ze dopiero sie zbudowalo:)?? pozdrawiam michal __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4601 (20091112) __________ Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security. http://www.eset.pl lub http://www.eset.com |
|
Data: 2009-11-13 07:48:43 | |
Autor: Bartosz | |
legalizacja samowolki budowlanej | |
Dnia Fri, 13 Nov 2009 00:30:39 +0100, Michał napisał(a):
Chodzi o dom 1-rodzinny, kupiony w roku 1988. No może i jest to dobry pomysł (nie wiem - nie znam się), ale czy żeby coś dobudować nie trzeba mieć najpierw skończonego i odebranego parteru? Bo problemem chyba może być to, że poza zazwoleniem na parterowy dom, budynek nie ma właściwie żadnej innej dokumentacji. Zdaje się powinno się dokumentować postęp prac, a na koniec budynek powinien mieć odbiór - nic z tego nie ma. Po prostu przez parę lat po zakupie było to trochę popchnięte do przodu (tynki, okna itp), ale potem roboty staneły i stoją do dziś (brak funduszy). |
|
Data: 2009-11-13 11:50:19 | |
Autor: GK | |
legalizacja samowolki budowlanej | |
Bartosz pisze:
No może i jest to dobry pomysł (nie wiem - nie znam się), ale czy żeby coś To może zmienić tamten projekt uwzględniając piętro? Nie wiem jak dalej się robi, ale pewnie trzeba by zgłosić zmianę projektu. Może ktoś inny będzie więcej wiedział? Pozdrawiam, Grzegorz |
|
Data: 2009-11-13 12:41:15 | |
Autor: Krzysztof Jodłowski | |
legalizacja samowolki budowlanej | |
Spróbuj zadzwonić do lokalnego nadzoru budowlanego i zapytać co najlepiej w takiej sytuacji (oczywiście anonimowo). Oni mają doświadczenie i może coś zaproponują. Nie gryzą zazwyczaj.
-- Krzysztof |
|
Data: 2009-11-16 14:27:34 | |
Autor: pjk | |
legalizacja samowolki budowlanej | |
Chodzi o dom 1-rodzinny, kupiony w roku 1988.http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/samowola;budowlana;-;jak;mozemy;ja;zalegalizowac,47,0,555567.html W artykule piszą, że legalizacja domu 1-rodzinnego to koszt przynajmniej 50 Zacznę może od tego, że forum internetowe to nienajlepsze miejsce na szukanie kompletnej opinii w znacznej ilości spraw, a szczególnie budowlanej z możliwym skutkiem rozbiórki domu, i do tego bez wglądu we wszystkie możliwe dokumenty. Ale ile mogę napisać "abstrakcyjnie" tyle napiszę. Pierwsza podstawowa kwestia mająca znaczenie dla sprawy to data wykonania rozbudowy /bo rozumiem, że rozbudowano dom o jedną kondygnację? czy też zmieniono górną kondygnację z "poddasza" na normalną kondygnację bez skosów? - w sprawach budowlanych wszystko ma swoje znaczenie i konsekwencje/. Punktem wyjścia w sprawie jest kwestia planu zagospodarowania przestrzennego i decyzji o warunkach zabudowy. Bez wykazania zgodności z planem lub ostateczną decyzją o warunkach zabudowy nie ma szans na zamierzony pozytywny skutek. nie zalegalizują. Ale idąc głębiej, jest pytanie, czy to w ogóle podlega "legalizacji"? czy też tzw. "postępowaniu naprawczemu". przepisy prawa budowlanego w przypadku istotnego odstępstwa od projektu budowlanego - a tu rozumiem nastąpiło, należy sporządzić projekt budowlany zamienny, uwzględniający wszystkie dokonane zmiany. Inną kwestią jest też stosowanie Prawa budowlanego - pytanie, czy tzw. starego /z 1974 r./ czy nowego /z 1994 r./? wszystko zależy od daty dokonania tej rozbudowy. Przepisy przewidują różne sankcje. Przed zamieszkaniem należy zawiadomić organ nadzoru budowlanego o zamiarze przystąpienia do jego użytkowania. Organ nie musi jechać na kontrolę obiektu - w przypadku domów jednorodzinnych, i z tego co wiem, robią to "wyjątkowo sporadycznie", - brak czasu i pracowników. organ ma 21 dni na zgłoszenie sprzeciwu, do zawiadomienia dołącza się m. in. dziennik budowy, który dokumenuje cały proces budowlany - prowadzi go kierownik budowy. Kara za nielegalne użytkowanie obiektu - 10000,- zł. Podatkowcy się mogą przy jakiejś kontroli przyczepić itd. Budowa nie moze być przerwana na dłużej niż 2 lata /obecnie 3/ - w tym przypadku pozwolenie traci ważność. Trzeba to wszystko ładnie w dzienniku powpisywać. Wracając do początku, podstawą jest ustalenie zgodności tego budunku, w kształcie obecnym, z obowiązującym planem, a jeżeli nie obowiązuje - z decyzja o warunkach zabudowy. Legalizacja raczej nie wchodzi w grę i te 50000,- zł, bo obiekt był wybudowany "legalnie" ale z odstępstwami od projektu - sporządzić zamienny organ zatwierdza itd. ale to wszystko jest jakimś ryzykiem, ze sie coś po drodze popsuje. Sprawa moim zdaniem nie na forum, trzeba rozpatrzyć wszystkie aspekty, od projektu, przez stan faktyczny, i prawny na przestrzeni od 88 do teraz. powodzenia życzę. -- |