Data: 2013-01-28 18:28:45 | |
Autor: yabba | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
Użytkownik "Bartek" <NIESPAMUJsmietnik1@poczta.fm> napisał w wiadomości news:ke6bje$qau$1node2.news.atman.pl...
witam, Chyba właśnie tym, że niektórzy stosuja strzał ze sprzęgła na 1 biegu i wychodzą różne dziwne rzeczy. Albo ciągną uszkodzony samochód setki metrów i jak w końcu zaskoczy, to zapala się paliwo wpompowane do kolektora wylotowego. Znajomy, który zna się na samochodach, miał pecha i zerwał łańcuch rozrządu w Mercedesie beczce przy odpalaniu na zaciąg. :( -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2013-01-28 20:10:05 | |
Autor: Maciek | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
W dniu 2013-01-28 18:28, yabba pisze:
Znajomy, który zna się na samochodach, miał pecha i zerwał łańcuch rozrządu w Mercedesie beczce przy odpalaniu na zaciąg. :(Może po prostu zapomniał go zmienić po pierwszym mln km :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2013-01-28 20:34:39 | |
Autor: przempo | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
W dniu 2013-01-28 20:10, Maciek pisze:
W dniu 2013-01-28 18:28, yabba pisze:Mój kolega zerwał pasek rozrządu w VW "zaciągając" auto, na pewno nie zapomniał o wymianie. |
|
Data: 2013-01-28 20:59:30 | |
Autor: h.w.d.p. | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
W dniu 2013-01-28 20:34, przempo pisze:
W dniu 2013-01-28 20:10, Maciek pisze: a ja odpalalem w ten sposob dziesiatki, jesli nie setki zlomow i w zadnym nigdy nic sie nie zerwalo. zdazalo sie nawet kilometrami holowac zapowietrzone stare diesle i odpalaly jak zloto. |
|
Data: 2013-01-28 21:27:15 | |
Autor: Maciek | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
W dniu 2013-01-28 20:34, przempo pisze:
Mój kolega zerwał pasek rozrządu w VW "zaciągając" auto, na pewno nie zapomniał o wymianie.Obawiam się, że zakręcenie kołem zamachowym przez rozrusznik, a zakręcenie kołem zamachowym przez skrzynię biegów jest na tyle podobne, iż ten pasek strzeliłby mu przy najbliższym starcie. No chyba, że "zaciągnęli" tego VW na kilkadziesiąt km/h i strzelił ze sprzęgła, to mooooooże. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2013-01-28 22:36:57 | |
Autor: DoQ | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
W dniu 2013-01-28 21:27, Maciek pisze:
Mój kolega zerwał pasek rozrządu w VW "zaciągając" auto, na pewno nieObawiam się, że zakręcenie kołem zamachowym przez rozrusznik, a Przyczyną ew. zerwania może być jeszcze uwalona UPG. Po napełnieniu cyl. płynem chłodzącym 1-1,5kW rozrusznik nie da rady obrócić wałem i nic się nie stanie. Natomiast obawiam się, że obrócenie nim na siłę poprzez próbę uruchomienia na holu może zakończyć się fatalnie dla ustawienia rozrządu. Ale nadal odpalanie "na pych" nie jest tu bezpośrednią przyczyną, o czym pisałem wcześniej. pozdr. |
|
Data: 2013-01-28 22:53:17 | |
Autor: h.w.d.p. | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
Przyczyną ew. zerwania może być jeszcze uwalona UPG. Po napełnieniu cyl. no co ty. woda w komorze spowoduje tylko wygiecie korby. na rozrzad nie ma zadnego wplywu. |
|
Data: 2013-01-29 06:42:45 | |
Autor: DoQ | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
W dniu 2013-01-28 22:53, h.w.d.p. pisze:
rozrządu. Ale nadal odpalanie "na pych" nie jest tu bezpośredniąno co ty. woda w komorze spowoduje tylko wygiecie korby. na rozrzad nie Korby na bank, ale zastanawiam się czy pompowanie wody nie będzie miało też wpływu na zwiększony opór na rozrządzie. Pozdr. |
|
Data: 2013-01-30 02:25:05 | |
Autor: Hants | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
"DoQ" <doq@gmail.com> wrote in message news:ke6rfb$qpa$1mx1.internetia.pl...
Przyczyną ew. zerwania może być jeszcze uwalona UPG. Po napełnieniu cyl. płynem chłodzącym 1-1,5kW rozrusznik nie da rady obrócić wałem i nic się nie stanie. Natomiast obawiam się, że obrócenie nim na siłę poprzez próbę uruchomienia na holu może zakończyć się fatalnie dla ustawienia Jest na to ledwie 25% szans |
|
Data: 2013-01-30 06:27:39 | |
Autor: DoQ | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
W dniu 2013-01-30 03:25, Hants pisze:
Jest na to ledwie 25% szans A nie czasem 29%?? Pozdr. |
|
Data: 2013-01-30 08:48:10 | |
Autor: Hants | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
"DoQ" <doq@gmail.com> wrote in message news:keabds$8cg$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2013-01-30 03:25, Hants pisze: Dobrze - masz jedną szansę na cztery. |
|
Data: 2013-01-30 01:49:15 | |
Autor: kogutek444 | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
W dniu środa, 30 stycznia 2013 09:48:10 UTC+1 użytkownik Hants napisał:
"DoQ" <doq@gmail.com> wrote in message news:keabds$8cg$1mx1.internetia.pl... Nie 1/4 tylko 100%. Ale tylko w samochodach w których napęd skrzyni biegów brany jest z wałka rozrządu. W innych zero/sto. |
|
Data: 2013-01-30 10:14:25 | |
Autor: h.w.d.p. | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
W dniu 2013-01-30 09:48, Hants pisze:
"DoQ" <doq@gmail.com> wrote in message a teraz wyjasnij jaki wplyw na rozrzad ma blokada tloka w cylindrze. coraz lepsze bajki wymyslacie. |
|
Data: 2013-01-30 12:11:19 | |
Autor: Hants | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
"h.w.d.p." <hvhv@igbjo.yfd> wrote in message news:keao9k$vko$1node2.news.atman.pl...
a teraz wyjasnij jaki wplyw na rozrzad ma blokada tloka w cylindrze. W zasadzie to masz racje- żaden. Rozwazałem teoretyczną mozliwość wywalenia tej wody z cylindra przez otwarte zawory. |
|
Data: 2013-01-30 13:17:30 | |
Autor: h.w.d.p. | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
Rozwazałem teoretyczną mozliwość wywalenia tej wody z cylindra przez no i co w zwiazku z tym ? |
|
Data: 2013-01-30 12:51:28 | |
Autor: Hants | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
"h.w.d.p." <hvhv@igbjo.yfd> wrote in message news:keb30t$b37$1node2.news.atman.pl...
Rozwazałem teoretyczną mozliwość wywalenia tej wody z cylindra przez W 3 przypadkach na 4 - woda wyleci bez problemu, a w jednym - coś się popsuje ;-) |
|
Data: 2013-01-30 10:56:29 | |
Autor: kogutek444 | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
W dniu środa, 30 stycznia 2013 13:51:28 UTC+1 użytkownik Hants napisał:
"h.w.d.p." <hvhv@igbjo.yfd> wrote in message news:keb30t$b37$1node2.news.atman.pl... To chyba że specjalnie nalejesz wody do cylindra, oczywiście do takiego co będzie w określonym cyklu pracy. Jak sam zaciągnie to 100/100 że nie wypłynie przez żaden zawór. |
|
Data: 2013-01-30 20:14:32 | |
Autor: h.w.d.p. | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
To chyba że specjalnie nalejesz wody do cylindra, oczywiście do takiego co będzie w określonym cyklu pracy. Jak sam zaciągnie to 100/100 że nie wypłynie przez żaden zawór. byla mowa o przeciekajacej uszczelce pod glowica i wtedy woda moze sie wlac do kazdego cylindra w zaleznosci gdzie jest przeciek. ale to w ogole przypadek calkowicie z dupy i nie na temat. |
|
Data: 2013-01-30 18:53:40 | |
Autor: DoQ | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
W dniu 2013-01-30 13:17, h.w.d.p. pisze:
Rozwazałem teoretyczną mozliwość wywalenia tej wody z cylindra przezno i co w zwiazku z tym ? Teoretycznie nie ma to sensu faktycznie, choć pogięte korby są już wystarczającą krzywdą dla silnika :P Pozdr. |
|
Data: 2013-01-29 10:18:41 | |
Autor: yabba | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
Użytkownik "Maciek" <maciek@nospam.pl> napisał w wiadomości
news:ke6iee$c8h$1node1.news.atman.pl... W dniu 2013-01-28 18:28, yabba pisze: :) Ttłumaczył chyba, że holownik tak go szarpnął, że za szybko puścił sprzęgło i łańcuch się zerwał. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2013-01-29 10:28:10 | |
Autor: yabba | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w wiadomości news:ke844t$tam$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "Maciek" <maciek@nospam.pl> napisał w wiadomości Mówił też, że podejrzewa napinacz hydrauliczny, który nie miał kiedy dostać odpowiedniego ciśnienia oleju. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2013-01-29 10:34:25 | |
Autor: AZ | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciÄ g:-) | |
On 2013-01-29, yabba <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
A normalnie to rozrusznik pompuje olej do napinacza? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-01-29 11:46:25 | |
Autor: yabba | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciÄ g:-) | |
UĹźytkownik "AZ" <artur.zabronski@gmail.com> napisaĹ w wiadomoĹci news:ke88jh$2g9$1node1.news.atman.pl...
On 2013-01-29, yabba <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote: Normalnie to rozrusznik rozpÄdza waĹ korbowy do 500 rpm w ciÄ gu 0,5 sek. W przeciwieĹstwie to niefortunnego strzaĹu ze sprzÄgĹa na Ĺşle dobranym biegu, ktĂłry rozpÄdzi waĹ w ciÄ gu 0,5 sek do 3000 rpm. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2013-01-29 11:04:57 | |
Autor: AZ | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciÄ g:-) | |
On 2013-01-29, yabba <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
Jasne, opony i sprzeglo przeniosa taki opor zeby w 0,5s rozpedzic silnik na dodatek diesla do 3000 rpm... Predzej Ci zapiszcza opony niz sie silnik rozpedzi w takim tempie. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-01-29 12:57:42 | |
Autor: yabba | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciÄ g:-) | |
UĹźytkownik "AZ" <artur.zabronski@gmail.com> napisaĹ w wiadomoĹci news:ke8acp$2g9$2node1.news.atman.pl...
On 2013-01-29, yabba <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote: DoĹwiadczenie pokazuje jednak, Ĺźe silnik moĹźe siÄ uszkodziÄ. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2013-01-29 13:15:51 | |
Autor: J.F | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciÄ g:-) | |
UĹźytkownik "yabba" napisaĹ w wiadomoĹci
UĹźytkownik "AZ" <artur.zabronski@gmail.com> napisaĹ w wiadomoĹci W przeciwieĹstwie to niefortunnego strzaĹu ze sprzÄgĹa na Ĺşle dobranymJasne, opony i sprzeglo przeniosa taki opor zeby w 0,5s rozpedzic silnik DoĹwiadczenie pokazuje jednak, Ĺźe silnik moĹźe siÄ uszkodziÄ. Doswiadczenie pokazuje raczej, ze mozna wbic zly bieg i silnik sie zazwyczaj nie uszkadza, mimo ze obroty skacza dosc szybko na wysokie .... i opony przy tym nie piszcza. J. |
|
Data: 2013-01-29 13:26:46 | |
Autor: yabba | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciÄ g:-) | |
UĹźytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:5107bd77$0$26684$65785112news.neostrada.pl...
UĹźytkownik "yabba" napisaĹ w wiadomoĹci Ale robisz to na juĹź dziaĹajÄ cym silniku, z ciĹnieniem oleju dla napinacza. W tym doĹwiadczeniu mamy zimny nieruchomy silnik i rozpÄdzamy go szybciej bardziej niĹź konstruktor przewidywaĹ. Jak spotkam znajomego, to jeszcze raz siÄ wypytam o przebieg awarii. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2013-01-29 14:10:27 | |
Autor: Michoo | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciÄ g:- ) | |
On 29.01.2013 13:15, J.F wrote:
UĹźytkownik "yabba" napisaĹ w wiadomoĹci Dowody anegdotyczne sÄ takie sobie, ale z 3 przypadkach uszkodzenia paska rozrzÄ du o ktĂłrych sĹyszaĹem w 2 przypadkach byĹo to podczas gwaĹtownej redukcji. Imo samochĂłd, ktĂłry trzeba odpalaÄ na pych skoro ma zaniedbany akumulator to moĹźliwe, Ĺźe pasek teĹź ma w takim sobie stanie. Wtedy i "zwykĹÄ " gwaĹtownÄ redukcjÄ moĹźesz mu zrobiÄ krzywdÄ. Poza tym - "moĹźesz" - jeĹźeli wystÄ pi to w 0.5% przypadkĂłw to jest to z jednej strony wielokrotnie wiÄcej niĹź przy normalnym odpalaniu a z 2 strony na tyle rzadko, Ĺźe moĹźesz nigdy nie usĹyszeÄ o tym od znajomych. -- Pozdrawiam Michoo |
|
Data: 2013-01-29 14:46:30 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
Hello yabba,
Tuesday, January 29, 2013, 12:57:42 PM, you wrote: Doświadczenie pokazuje jednak, że silnik może się uszkodzić.Normalnie to rozrusznik rozpędza wał korbowy do 500 rpm w ciągu 0,5 sek.Jasne, opony i sprzeglo przeniosa taki opor zeby w 0,5s rozpedzic silnik Bo znajomy znajomego szwagra Ziutka tak miał? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2013-01-29 18:11:49 | |
Autor: yabba | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news:1795789141$20130129144630squadack.com...
Hello yabba, Nie. Mój bezpośredni znajomy. Bez pośrednictwa szwagra Ziutka. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2013-01-29 11:49:02 | |
Autor: h.w.d.p. | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciÄ g:- ) | |
Normalnie to rozrusznik rozpÄdza waĹ korbowy do 500 rpm w ciÄ gu 0,5 sek.no wlasnie i te 3000rpm szybciej napelni napinacz. |
|
Data: 2013-01-29 14:45:20 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
Hello yabba,
Tuesday, January 29, 2013, 11:46:25 AM, you wrote: Mówił też, że podejrzewa napinacz hydrauliczny, który nie miał kiedyA normalnie to rozrusznik pompuje olej do napinacza? Normalnie to rozrusznik rozpędza wał korbowy do 500 rpm w ciągu 0,5 sek. Kolejny zawodnik ze sprzęgłem kłowym... -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2013-01-30 10:13:29 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
W dniu 2013-01-29 14:45, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Normalnie to rozrusznik rozpędza wał korbowy do 500 rpm w ciągu 0,5 sek. >> W przeciwieństwie to niefortunnego strzału ze sprzęgła na źle dobranym >> biegu, który rozpędzi wał w ciągu 0,5 sek do 3000 rpm. > > Kolejny zawodnik ze sprzęgłem kłowym... Skąd te legendy, że tylko sprzęgło kłowe jest w stanie rozpędzić silnik o 3k rpm w 0.5s? Mam przeciwne zdanie. Dowód praktyczny nr 1: wczoraj, po przeczytaniu twego postu, wracając z pracy, rozpędziłem auto do 90km/h na 3 biegu, wysprzęgliłem, a gdy obroty spadły do jałowych, puściłem sprzęgło. Nawet nie "strzelałem", tylko szybko puściłem szybko. Obroty wróciły do poziomu ok.4k rpm (czyli wzrosły o ponad 3k) *na pewno* poniżej 1s. I to pomimo nieskokowego puszczenia sprzęgła i pewnej bezwładności wskazówki. Na postawie dźwięku silnika szacuję ten czas wzrastania obrotów właśnie na ok. 0,5s lub krócej. BTW: silnikowi oczywiście nic się nie stało... Dowód teoretyczno-praktyczny nr 2: Gdy wciśniesz mocno gaz, jak szybko wysprzęglony silnik wkręca się z biegu jałowego do powiedzmy 4k (+3k)? U mnie - natychmiast, a na pewno *szybciej niż w 1s*. Jaki moment go wtedy rozpędza? Mniejszy niż moment max. silnika, no bo przecież max jest tylko na określonych obrotach, a tu mamy rozpędzanie i to od jałowego. Załóżmy że średnio było w użyciu 2/3 maxa (optymistycznie). A jaki moment może przenieść sprzęgło? Sprawne - zdecydowanie wyższy niż moment max. silnika (bo przecież nie ślizga się przy rozpędzaniu z gazem w podłodze). Strzelam, że uwzględniając różne marginesy projektowe (na wilgotną tarczę, X lat eksploatacji docisku itd) będzie to 150% momentu max. sinika albo i lepiej. Ergo: napędzając silnik przez w pełni obciążone sprzęgło, rozpędzamy go znacznie (szacunkowo: 1.5x1.5 = 2.25 razy) większym momentem, czyli ponad dwukrotnie szybciej niż gdy wciśniemy gaz do dechy na luzie. O tyleż szybciej zwiększa obroty. Czyli, o 3k poniżej 0.5s. CBDO :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2013-01-30 09:51:34 | |
Autor: AZ | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciÄ g:-) | |
On 2013-01-30, Jakub Witkowski <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote:
Ale widzisz roznice miedzy nieruchomym silnikiem a tym krecacym sie sie 1krpm? Trzeba bylo zgasic i strzelic ze sprzegla :-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-01-30 12:34:55 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciÄ g: -) | |
W dniu 2013-01-30 10:51, AZ pisze:
> Ale widzisz roznice miedzy nieruchomym silnikiem a tym krecacym sie sie 1krpm? W kontekĹcie przyrostu obrotĂłw? Nie, nie widzÄ. Taki sam moment powoduje w tym samym czasie taki sam *przyrost obrotĂłw* - niezaleĹźnie od obrotĂłw poczÄ tkowych. To fizyka na poziomie wczesnego ogĂłlniaka. delta W = t* E = t * M/I (gdzie delta W - przyrost prÄdkoĹci obrotowe, E - przyspieszenie kÄ towe, M - przyĹoĹźony moment obrotowy, I - moment bezwĹadnoĹci ciaĹa) > Trzeba bylo > zgasic i strzelic ze sprzegla :-) TrochÄ siÄ baĹem jechaÄ bez wspomagania kiery (plus z ryzyko szybkiej utraty wspomagania hamulcĂłw). Ale jak siÄ trafi pusta ulica to czemu nie. Natomiast mĂłgĹbyĹ podnieĹÄ kwestiÄ róşnych oporĂłw miÄdzy silnikiem zimnym a rozgrzanym. Owszem (ale, zaĹóşmy chwilowo Ĺźe mĂłwimy o porze letniej, dobrym oleju i silniku ktĂłry juĹź byĹ wstÄpnie razy zakrÄcony i ma olej na panewkach) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepowaĹźne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub caĹoĹci poglÄ dom ich Autora. |
|
Data: 2013-01-31 09:01:23 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciÄ g: -) | |
W dniu 2013-01-30 10:51, AZ pisze:
> Trzeba bylo zgasic i strzelic ze sprzegla :-) ZrobiĹem to dziĹ - okoĹo 70km/h, 3-ka, zgaszenie, puszczenie sprzÄgĹa. Wynik: wzrost od 0 do 3 k rpm w zdecydowanie mniej niĹź 1s. Jakby jakiĹ niedowiarek koniecznie siÄ upieraĹ, to i film mogÄ zrobiÄ. BTW MuszÄ dokĹadnie obejrzeÄ to moje sprzÄgĹo - moĹźe kĹowe ;) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepowaĹźne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub caĹoĹci poglÄ dom ich Autora. |
|
Data: 2013-01-30 02:29:27 | |
Autor: Hants | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
"yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message news:ke84mm$tth$1node1.news.atman.pl...
Mówił też, że podejrzewa napinacz hydrauliczny, który nie miał kiedy dostać odpowiedniego ciśnienia oleju. Hydrauliczny napinacz paska rozrządu napędzany cisnieniem oleju... Chłopie - nie powielaj takich pierdów, bo się osmieszasz. |
|
Data: 2013-01-30 10:05:21 | |
Autor: yabba | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
Użytkownik "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl> napisał w wiadomości news:5108858a$1news.home.net.pl...
"yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message news:ke84mm$tth$1node1.news.atman.pl... A to nie jest tak, że napinacz hydrauliczny naciąga pasek w odpowiedni sposób dopiero jak jest normalne ciśnienie oleju w silniku? -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2013-01-30 01:42:47 | |
Autor: kogutek444 | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
W dniu środa, 30 stycznia 2013 10:05:21 UTC+1 użytkownik yabba napisał:
Użytkownik "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl> napisał w wiadomości news:5108858a$1news.home.net.pl... Nie. |
|
Data: 2013-01-30 09:43:09 | |
Autor: masti | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
Dnia piÄknego Wed, 30 Jan 2013 10:05:21 +0100 osobnik zwany yabba napisaĹ:
UĹźytkownik "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl> napisaĹ w wiadomoĹci nie. CiĹnienie tylko dopycha napinacz jesli jest luz. -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-01-30 11:01:41 | |
Autor: Dawid | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
W dniu 2013-01-30 10:05, yabba pisze:
Użytkownik "Hants" <hants@CUT_ITvp.pl> napisał w wiadomościTAK. Tak samo jak w teleskopach, ciśnienie oleju w silniku przekłada się na twardość teleskopów, cały układ teleskopy i napinacze i silnik pracują na jednym oleju. :-) A, jeszcze olej w teleskopach klapy i bagażnika, jak szybko zasuwasz to nie otworzysz.Takie to cwane. |
|
Data: 2013-01-30 12:06:36 | |
Autor: Hants | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
"yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message news:keannt$v4f$1node2.news.atman.pl...
A to nie jest tak, że napinacz hydrauliczny naciąga pasek w odpowiedni sposób dopiero jak jest normalne ciśnienie oleju w silniku? Nie - to zupelnie niezalezna część. Tu masz przykład: http://www.camskill.co.uk/m8b0s2158p8862/_MITSUBISHI_LANCER_GSR_TURBO_(1_8_4WD_CM5A_4G93T)_-_SERVICING_PARTS_TUNING_SPARES_and_SERVICE_ACCESSORIES_-_Hydraulic_Tensioner_-_Cambelt_-_Lancer_GSR_4WD_Turbo_-_CM5A_-_4G93T/ZOOM10014 |
|
Data: 2013-01-30 11:28:12 | |
Autor: Bartek | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
to ja jescze dopisze nowosci wynikajace z tamtej dyskusji - zapalanie na pych / zaciąg uszkadza wtryskiwacze piezoelektryczne, bo... nagly wzrost cisnienia w cylindrze ma wplyw na krysztaly...
- a co sie stanie jak tlok zaciagnie zbyt duza ilosc paliwa :) to takie dwie nowosci. to podobno takie teorie mechanik glosi a ktos je przekazuje:) hehe -- Pozdrawiam, Bartek |
|
Data: 2013-01-29 10:50:56 | |
Autor: tck | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w wiadomości news:ke844t$tam$1node1.news.atman.pl... Użytkownik "Maciek" <maciek@nospam.pl> napisał w wiadomości aaaa czyli zerwal sie lancuch na ktorym byl holowany;) -- pozdr tck(at)top.net.pl |
|
Data: 2013-01-29 11:21:49 | |
Autor: yabba | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
Użytkownik "tck" <tck@top.Wytnij.net.pl> napisał w wiadomości news:ke8622$hdf$1node2.news.atman.pl...
Tak, tak. :) Z tego powodu musiał zdejmować głowicę, wymieniać tłoki, zawory itp. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2013-01-31 07:24:49 | |
Autor: Marek Dyjor | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
yabba wrote:
Użytkownik "tck" <tck@top.Wytnij.net.pl> napisał w wiadomości jak sie łańcu zerwał to rozwalił maskę i silnik... a szyby nie trzeba było wymienić :) |
|
Data: 2013-01-29 13:21:18 | |
Autor: J.F | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości
Użytkownik "Maciek" <maciek@nospam.pl> napisał w wiadomości W dniu 2013-01-28 18:28, yabba pisze: Ttłumaczył chyba, że holownik tak go szarpnął, że za szybko puścił sprzęgło No coz, ja to znam tylko z malucha. Lancuch ze starosci sie zerwal, o cos zaczepil ... auto sunie dalej, opony piszcza, zeby na kolach pasowych sie pogiely, a reszta lancucha nie puscila. J. |
|
Data: 2013-01-29 13:47:13 | |
Autor: ZIWK | |
legendy o uruchamianiu auta na pych / zaciąg:-) | |
W dniu 2013-01-28 18:28, yabba pisze:
Też legenda... Miałem 2.0 HDi (16V z katalizatorem) z uwalonym sterowaniem świecami zapłonowymi i w zimie udało wielokrotnie dziada odpalić przy temp -17. Wymagało to kręcenia rozrusznikiem prawie do całkowitego rozładowania aku, ale w końcu auto łaskawie zapalało. Oczywiście w okolicy "mgła smoleńska" z niespalonego paliwa, ale żadnych efektów ubocznych. temperatura w okolicach katalizatora wzrasta tak powoli, że nie ON zdąży zostać wydmuchany - szczególnie, jak na początku nie łapią wszystkie cylindry. Znajomy, który zna się na samochodach, miał pecha i zerwał łańcuchWielokrotnie odpalałem VW i Ople na sznurku - a to były z paskiem. -- Wojciech Smagowicz |