Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   legia-arka

legia-arka

Data: 2010-11-19 11:53:35
Autor: ligwan
legia-arka
On 19 Lis, 20:44, "Fidelio" <tmackow...@onet.eu> wrote:
Tego, e japo czyk przyzna legii karnego z kapelusza to si nie spodziewa em
;-)

a osne.

Jak widać w przyrodzie nic nie ginie

Data: 2010-11-19 12:00:13
Autor: Klepa
legia-arka
On 19 Lis, 20:53, ligwan <llig...@gmail.com> wrote:
On 19 Lis, 20:44, "Fidelio" <tmackow...@onet.eu> wrote:

> Tego, e japo czyk przyzna legii karnego z kapelusza to si nie spodziewa em
> ;-)

> a osne.

Jak widać w przyrodzie nic nie ginie

No może tak mnie nie cieszy ta bramka, ale takie życie raz na wozie a
raz nie :-)

Data: 2010-11-19 21:02:53
Autor: yamma
legia-arka
Klepa wrote:
On 19 Lis, 20:53, ligwan <llig...@gmail.com> wrote:
On 19 Lis, 20:44, "Fidelio" <tmackow...@onet.eu> wrote:

Tego, e japo czyk przyzna legii karnego z kapelusza to si nie
spodziewa em ;-)

a osne.

Jak widać w przyrodzie nic nie ginie

No może tak mnie nie cieszy ta bramka, ale takie życie raz na wozie a
raz nie :-)

Ty, ale to przecież toczka w toczkę sytuacja jak z Komorowskim i Cionkiem. Takie ujadanie tutaj było, że karny, że żółta a nawet czerwona kartka dla Komora. Widzę, że na prspn przepisy się co tydzień zmieniają. :-D
yamma

Data: 2010-11-19 12:11:36
Autor: Klepa
legia-arka
On 19 Lis, 21:02, "yamma" <ya...@wp.pl> wrote:
Klepa wrote:
> On 19 Lis, 20:53, ligwan <llig...@gmail.com> wrote:
>> On 19 Lis, 20:44, "Fidelio" <tmackow...@onet.eu> wrote:

>>> Tego, e japo czyk przyzna legii karnego z kapelusza to si nie
>>> spodziewa em ;-)

>>> a osne.

>> Jak wida w przyrodzie nic nie ginie

> No mo e tak mnie nie cieszy ta bramka, ale takie ycie raz na wozie a
> raz nie :-)

Ty, ale to przecie toczka w toczk sytuacja jak z Komorowskim i Cionkiem.
Takie ujadanie tutaj by o, e karny, e ta a nawet czerwona kartka dla
Komora. Widz , e na prspn przepisy si co tydzie zmieniaj . :-D
yamma

punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :-). A tak poważnie to tej
akcji to nikt na grupie nie powinien nawet pamiętać, bez kartek bez
karnego.
Klepa

Data: 2010-11-19 21:18:53
Autor: Fidelio
legia-arka
Ty, ale to przecież toczka w toczkę sytuacja jak z Komorowskim i Cionkiem. Takie ujadanie tutaj było, że karny, że żółta a nawet czerwona kartka dla Komora. Widzę, że na prspn przepisy się co tydzień zmieniają. :-D
yamma

Analogia tutaj jest co najmniej kulawa. Cionek nie ciągnął kilka metrów Komorowskiego za chabety po murawie jak to zrobił Radovic z obrońcą Arki.

Data: 2010-11-19 21:28:53
Autor: yamma
legia-arka
Fidelio wrote:
Ty, ale to przecież toczka w toczkę sytuacja jak z Komorowskim i
Cionkiem. Takie ujadanie tutaj było, że karny, że żółta a nawet
czerwona kartka dla Komora. Widzę, że na prspn przepisy się co
tydzień zmieniają. :-D yamma

Analogia tutaj jest co najmniej kulawa. Cionek nie ciągnął kilka
metrów Komorowskiego za chabety po murawie jak to zrobił Radovic z
obrońcą Arki.

Tylko wskoczył Komorowskiemu na plecy za co Komor odwzajemnił mu się podcinką.
yamma

Data: 2010-11-22 15:51:09
Autor: AJK
legia-arka
19-11-2010  o godz. 21:18 Fidelio napisał:

Ty, ale to przecież toczka w toczkę sytuacja jak z Komorowskim i Cionkiem. Takie ujadanie tutaj było, że karny, że żółta a nawet czerwona kartka dla Komora. Widzę, że na prspn przepisy się co tydzień zmieniają. :-D
yamma

Analogia tutaj jest co najmniej kulawa. Cionek nie ciągnął kilka metrów Komorowskiego za chabety po murawie jak to zrobił Radovic z obrońcą Arki.

I jednak jest różnica między złapaniem za majtki a przywaleniem z kopa od
tyłu (pomijając już że bez piłki). Ściąganie majtek raczej nie grozi
kontuzją.


--
AJK

Data: 2010-11-19 20:56:13
Autor: Cavallino
legia-arka
Użytkownik "ligwan" <lligwan@gmail.com> napisał w wiadomości news:b8fcec96-fa47-421f-a818-08f4bde37692k22g2000yqh.googlegroups.com...
On 19 Lis, 20:44, "Fidelio" <tmackow...@onet.eu> wrote:
Tego, e japo czyk przyzna legii karnego z kapelusza to si nie spodziewa em
;-)

a osne.

Jak widać w przyrodzie nic nie ginie

Za to punkty Legii przybywają z kapelusza.

Data: 2010-11-19 21:16:11
Autor: Fidelio
legia-arka
Jak widać w przyrodzie nic nie ginie

Za to punkty Legii przybywają z kapelusza.

Z nowo wybudowanych stadionów ten na Łazienkowskiej jest zdecydowanie najszczęśliwszy, wystarczy tylko sobie przypomnieć mecze z Cracovią czy Lechem.

Przyznać się co to za amulety zakitraliście w fundamentach ;-)

Data: 2010-11-20 00:05:25
Autor: Aman
legia-arka


Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ic6kou$5jh$1@news.onet.pl...
Użytkownik "ligwan" <lligwan@gmail.com> napisał w wiadomości news:b8fcec96-fa47-421f-a818-08f4bde37692k22g2000yqh.googlegroups.com...
On 19 Lis, 20:44, "Fidelio" <tmackow...@onet.eu> wrote:
Tego, e japo czyk przyzna legii karnego z kapelusza to si nie spodziewa em
;-)

a osne.

Jak widać w przyrodzie nic nie ginie

Za to punkty Legii przybywają z kapelusza.

ok. ale ustalmy 1 rzecz. W analogicznej sytuacji w meczu Legia- Jaga pisałeś , że karny był... Wszyscy wiemy z powtórek , że sędzia stał tyłem do akcji i faulu nie widział - ale ok niech bedzie wina sedziego ze sie zle ustawil.

Tak wiec czy dzis wina sedziego jest , to że widział co się stało? czy też może faulu dziś nie było ale tym samym w poprzednim meczu na Łazienkowskiej też nie było przewinienia???

Pozdrawiam

Amam

Data: 2010-11-20 00:12:28
Autor: Cavallino
legia-arka
Użytkownik "Aman" <aman@maMailawWaster.pl> napisał w wiadomości news:

Za to punkty Legii przybywają z kapelusza.

ok. ale ustalmy 1 rzecz. W analogicznej sytuacji w meczu Legia- Jaga

Żadnej analogicznej.
To Komorowski faulował, a nie był faulowany.
Przeczytaj dokładnie co pisałem.

Tak wiec czy dzis wina sedziego jest , to że widział co się stało?

Że nie widział całości.
Wyjścia miał dwa - przerwać grę, dać obu po żółtej i podyktować wolnego dla Arki.
Albo olać oba zdarzenia i puścić grę.
To co zrobił, jest nie do obrony w żadnym ujęciu.

Data: 2010-11-20 10:25:04
Autor: Aman
legia-arka
Albo olać oba zdarzenia i puścić grę.
To co zrobił, jest nie do obrony w żadnym ujęciu.

żeby była jasność. ja nie bronie jego decyzji , bo uważam , że wlaśnie takie sytuacje sędziowie powinni olewać. Ale , w sytuacji sprzed 2 tyg , Cionek tez najpierw pokładał się na Komorowskim a dopiero pozniej w rewanzu bylo kopniecie - tutaj w rewanzu kibice mogli zobaczy gacie Radovica :) .  Przy skladaniu wyjasnien przed Komisja sam Cionek bagatelizował sprawę. Dla mnie w obu sytuacjach nie powinno być karnego .


Pozdrawiam

Aman

Data: 2010-11-20 10:49:32
Autor: Cavallino
legia-arka
Użytkownik "Aman" <aman@maMailawWaster.pl> napisał w wiadomości news:ic845f$476$1inews.gazeta.pl...
Albo olać oba zdarzenia i puścić grę.
To co zrobił, jest nie do obrony w żadnym ujęciu.

żeby była jasność. ja nie bronie jego decyzji , bo uważam , że wlaśnie takie sytuacje sędziowie powinni olewać. Ale , w sytuacji sprzed 2 tyg , Cionek tez najpierw pokładał się na Komorowskim

W sensie perfidnie faulował?
Musiałem coś przeoczyć.

Data: 2010-11-20 10:57:53
Autor: Aman
legia-arka
W sensie perfidnie faulował?
Musiałem coś przeoczyć.

czy faul musi byc perfidny by został odgwizdany ?
Wystarczy utrudnić lub uniemożliwić interwencje obrońcy w sposób nieprzepisowy - a takim jest przenisienie swojego cięzaru ciała na obrońce.
Oczywiście Radovic faulował dużo wyraźniej i karnego nie powinno być. I gole z takich karnych wywolują u mnie niesmak i nie potrafię się cieszyć z takich bramek. Zwyciestwo po karnym z kapelusza ktroy ustawił mecz również mnie nie cieszy , tym bardziej , że Legia grała bardzo słabo.


Pozdrawiam

Aman

Data: 2010-11-20 11:07:13
Autor: Cavallino
legia-arka
Użytkownik "Aman" <aman@maMailawWaster.pl> napisał w wiadomości news:ic8630$9n9$1inews.gazeta.pl...
W sensie perfidnie faulował?
Musiałem coś przeoczyć.

czy faul musi byc perfidny by został odgwizdany ?

Musi być faulem, a ja tam nic takiego nie widziałem.
I praktycznie nikt nie widział, legionistów żyjących w swoim matrixie oczywiście wyłączając.

Wystarczy utrudnić lub uniemożliwić interwencje obrońcy w sposób nieprzepisowy - a takim jest przenisienie swojego cięzaru ciała na obrońce.

Czyli mówisz o zdarzeniu jakich w meczu są dziesiątki, ale praktycznie rzadko są odgwizdywane?
Myślałem, że silisz się na obiektywizm.

Nie można czegoś, co tylko przy interpretacji a'la Webb mogło być faulem, przeciwstawiać ewidentnemu dla każdego faulowi Radovica i jeszcze nawijać o analogicznej sytuacji.

Data: 2010-11-20 14:49:33
Autor: yamma
legia-arka
Aman wrote:
W sensie perfidnie faulował?
Musiałem coś przeoczyć.

czy faul musi byc perfidny by został odgwizdany ?

Nie. Faul na korzyść Legii nie powinien być odgwizdany, w drugą stronę zaś jak najbardziej. :-)
yamma

Data: 2010-11-20 14:58:58
Autor: Cavallino
legia-arka
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:ic8jlt$m0a$1inews.gazeta.pl...
Aman wrote:
W sensie perfidnie faulował?
Musiałem coś przeoczyć.

czy faul musi byc perfidny by został odgwizdany ?

Nie. Faul na korzyść Legii nie powinien być odgwizdany, w drugą stronę zaś jak najbardziej. :-)

Jak rozumiem sytuacja odwrotna nie przeszkadza żadnemu z Twoich kolegów po szaliku?
Nie żeby jej bronić, to trzeba mieć dużo bezczelności w sobie.

Data: 2010-11-20 15:43:25
Autor: Max
legia-arka

Nie. Faul na korzyść Legii nie powinien być odgwizdany, w drugą stronę zaś jak najbardziej. :-)

Jak rozumiem sytuacja odwrotna nie przeszkadza żadnemu z Twoich kolegów po szaliku?
Nie żeby jej bronić, to trzeba mieć dużo bezczelności w sobie.
Przez lata sie przyzwyczaili ze wszystko co by sie nie działo...  to  i tak było w strone Legii... ze teraz ciezko im wrócic  do rzeczywistości....

Data: 2010-11-20 00:26:41
Autor: RedLite
legia-arka
W dniu 2010-11-20 00:05, oskarżony *Aman*, zeznał co następuje:

Tak wiec czy dzis wina sedziego jest , to że widział co się stało? czy
też może faulu dziś nie było ale tym samym w poprzednim meczu na
Łazienkowskiej też nie było przewinienia???

Sędzia powinien gwizdnąć w momencie faulu Radovicia, wtedy piłka nie jest byłaby już w grze. A jak wiadomo z przepisów FIFA:

"LAW 14 – THE PENALTY KICK
A penalty kick is awarded against a team that commits one of the ten offences for which a direct free kick is awarded, inside its own penalty area and *while the ball is in play* "

Zresztą w momencie w którym Bruma faulował piłka już była w rękach bramkarza. IMO to również już nie jest piłka w grze.


--

signature

Data: 2010-11-19 15:38:17
Autor: Marek W.
legia-arka
On 20 Lis, 00:26, RedLite <si...@ocho.es> wrote:
W dniu 2010-11-20 00:05, oskarżony *Aman*, zeznał co następuje:

> Tak wiec czy dzis wina sedziego jest , to że widział co się stało? czy
> też może faulu dziś nie było ale tym samym w poprzednim meczu na
> Łazienkowskiej też nie było przewinienia???

Sędzia powinien gwizdnąć w momencie faulu Radovicia, wtedy piłka nie
jest byłaby już w grze. A jak wiadomo z przepisów FIFA:

"LAW 14 - THE PENALTY KICK
A penalty kick is awarded against a team that commits one of the ten
offences for which a direct free kick is awarded, inside its own penalty
area and *while the ball is in play* "

Zresztą w momencie w którym Bruma faulował piłka już była w rękach
bramkarza. IMO to również już nie jest piłka w grze.


W kwestii formalnej: w rękach bramkarza piłka jest jak najbardziej w
grze, złapanie jej nie przerywa przebiegu gry, akcji etc.
Poza grą jest wtedy gdy jest poza boiskiem, przed wznowieniem gry ze
środka, z rzutu wolnego, rożnego, karnego, autu bramkowgo i bocznego.

Data: 2010-11-20 00:46:40
Autor: RedLite
legia-arka
W dniu 2010-11-20 00:38, oskarżony *Marek W.*, zeznał co następuje:


W kwestii formalnej: w rękach bramkarza piłka jest jak najbardziej w
grze, złapanie jej nie przerywa przebiegu gry, akcji etc.
Poza grą jest wtedy gdy jest poza boiskiem, przed wznowieniem gry ze
środka, z rzutu wolnego, rożnego, karnego, autu bramkowgo i bocznego.

Faktycznie, teraz dopiero luknąłem w zasady :D Gdy bramkarz ją złapie piłka dalej jest w grze.

--

signature

Data: 2010-11-20 10:26:49
Autor: Aman
legia-arka

Tak wiec czy dzis wina sedziego jest , to że widział co się stało? czy
też może faulu dziś nie było ale tym samym w poprzednim meczu na
Łazienkowskiej też nie było przewinienia???

Sędzia powinien gwizdnąć w momencie faulu Radovicia, wtedy piłka nie jest byłaby już w grze. A jak wiadomo z przepisów FIFA:

tak . zgadzam się. i powinien też gwizdnąć jak Cionek wisiał na plecach Komorowskiego :) . I nie było by 2 kontrowersyjnych tematow i plomiennych dyskusji na prspn :)

Pozdrawiam

Aman

Data: 2010-11-20 10:51:00
Autor: Cavallino
legia-arka
Użytkownik "Aman" <aman@maMailawWaster.pl> napisał w wiadomości news:ic848n$4ck$1inews.gazeta.pl...

Tak wiec czy dzis wina sedziego jest , to że widział co się stało? czy
też może faulu dziś nie było ale tym samym w poprzednim meczu na
Łazienkowskiej też nie było przewinienia???

Sędzia powinien gwizdnąć w momencie faulu Radovicia, wtedy piłka nie jest byłaby już w grze. A jak wiadomo z przepisów FIFA:

tak . zgadzam się. i powinien też gwizdnąć jak Cionek wisiał na plecach Komorowskiego :) . I nie było by 2 kontrowersyjnych tematow i plomiennych dyskusji na prspn :)

Ale są, bo w obu sytuacjach sędziowie wybrali rozwiązanie zdecydowanie korzystniejsze dla Legii.
Tylko to łączy te dwie sytuacje.

Data: 2010-11-20 11:35:30
Autor: rotax
legia-arka
W dniu 2010-11-20 10:51, Cavallino pisze:

Ale są, bo w obu sytuacjach sędziowie wybrali rozwiązanie zdecydowanie
korzystniejsze dla Legii.
Tylko to łączy te dwie sytuacje.

Ech ta czarna mafia...teraz jeszcze na dodatek namowili  Japonczykow (a moze odpalili im cos z puli), zeby gwizdali na korzysc Legii :>

Enyłej, nadal jestem totalnie zniesmaczony po tym meczu, z taką grą to jak dla mnie powinno być 0:0.

--
Molim Was kruha
rotax

Data: 2010-11-20 12:16:38
Autor: Fidelio
legia-arka
Użytkownik "rotax" <rotax@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ic889n$ga8$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-11-20 10:51, Cavallino pisze:

Ale są, bo w obu sytuacjach sędziowie wybrali rozwiązanie zdecydowanie
korzystniejsze dla Legii.
Tylko to łączy te dwie sytuacje.

Ech ta czarna mafia...teraz jeszcze na dodatek namowili  Japonczykow (a moze odpalili im cos z puli), zeby gwizdali na korzysc Legii :>

Enyłej, nadal jestem totalnie zniesmaczony po tym meczu, z taką grą to jak dla mnie powinno być 0:0.

Powinno być 1:0 dla Arki do przerwy, ale Budzyński spartolił jak junior, a Skaba z kolei się sensownie zachował.

Data: 2010-11-21 19:03:26
Autor: Przemek Budzyński
legia-arka
W dniu 2010-11-20 12:16, Fidelio pisze:

Powinno być 1:0 dla Arki do przerwy, ale Budzyński spartolił jak junior,

Budz__i___ński, za pozwoleniem :) :)

legia-arka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona