Data: 2010-06-28 09:07:36 | |
Autor: Jacek Czerwinski | |
lekki teren i szosa | |
W dniu 2010-06-27 16:34, kw pisze:
Witam Mi chodzi po glowie podobne pytanie, pewna ilosc maszyn ma siostrzane modele supermoto i enduro. Co by bylo, miec supermoto na miasto, droga kupna nabyc tylne kolo typu enduro z zebatka, mam w weekend ochote na bloto, przekrecam gotowe kolo i napier...... Pytam teoretycznie, bo te maszyny widzialem w necie ;) |
|
Data: 2010-06-28 13:07:58 | |
Autor: de Fresz | |
lekki teren i szosa | |
On 2010-06-28 09:07:36 +0200, Jacek Czerwinski <x@y.z.pl> said:
Co by bylo, miec supermoto na miasto, droga kupna nabyc tylne kolo typu enduro z zebatka, mam w weekend ochote na bloto, przekrecam gotowe kolo i napier...... Oba koła. W terenie duże przednie i z dobrą trakcją jest ważne. Choć jeśli to będzie coś, co z SM ma więcej wspólnego niż tylko aspiracje marketoidów, to na kołach sssado też idzie w terenie pobrykać (czy na innym torze krossowym), byle błota za dużo (a najlepiej wcale) nie było. W innym razie przekładka obu kół z zembatkami (o ile łańcucha styknie, ale do lajtowego turlania powinno). Przydałaby się też druga tarcza, a przy SM to już koszta i stres. -- Pozdrawiam de Fresz |
|
Data: 2010-06-28 13:48:41 | |
Autor: T.F. | |
lekki teren i szosa | |
W dniu 2010-06-27 16:34, kw pisze: Panowie jesteście specjalistami dobry zart :-) Zastanawiam się nad motorkiem który pozwoli mi na jazdę w lekkim terenie , siakies 350ccm, 4T I teraz druga sprawa chciałbym j.w. (na upartego) Jacek Czerwinski wrote: Czy, Twoim zdaniem, tylne kolo to JEDYNA roznica miedzy supermoto a enduro ??? Pytam teoretycznie, bo te maszyny widzialem w necie Aaaa, to wszystko tlumaczy. -- T.F. |