Dnia Sun, 18 Oct 2009 16:41:57 +0200, yapann napisał(a):

w czym właściwie tkwi lepsiejszość kuchni indukcyjnej nad ceramiczną?
- zużycie energii..?

Nie tylko - choć oszczędności są też istotne. Kuchnia indukcyjna ma to do
siebie, że dno garnka robi się gorące w momemcie uruchomienia kuchenki
i przestaje grzać w momencie gdy wyłączysz grzanie - czyli mniej więcej
tak jak przy kuchni gazowej. Dzięki temu ma sens np. użycie timera
(ja używam zawsze przy podgrzewaniu mleka do płatków czy gotowania jajek
na miękko) - przy kuchence ceramicznej wyłączenie prądu niewiele da :)
Poza tym jeszcze pozostaje szybkość - na indukcyjnej zagotujesz wodę i
ugotujesz spaghetti al dente zanim na ceramicznej woda zacznie się gotować.

Mimo wad kuchenki indukcyjnej (przynajmniej mojego modelu - słyszalny wysoki
pisk podczas pracy) nawet bym nie pomyślał już o kuchni ceramicznej
(halogenowej) czy gazowej...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> napisał(a):

Nie tylko - choć oszczędności są też istotne. Kuchnia indukcyjna ma to do
siebie, że dno garnka robi się gorące w momemcie uruchomienia kuchenki
i przestaje grzać w momencie gdy wyłączysz grzanie - czyli mniej więcej
tak jak przy kuchni gazowej. Dzięki temu ma sens np. użycie timera
(ja używam zawsze przy podgrzewaniu mleka do płatków czy gotowania jajek
na miękko) - przy kuchence ceramicznej wyłączenie prądu niewiele da :)
Poza tym jeszcze pozostaje szybkość - na indukcyjnej zagotujesz wodę i
ugotujesz spaghetti al dente zanim na ceramicznej woda zacznie się gotować.

Mimo wad kuchenki indukcyjnej (przynajmniej mojego modelu - słyszalny wysoki
pisk podczas pracy) nawet bym nie pomyślał już o kuchni ceramicznej
(halogenowej) czy gazowej...

Pozdrawiam,

Do powyższych argumentów dodałbym to, że nic nie przypala się i nie przywiera
do płyty bo ta się nie nagrzewa do czerwoności i przez to jest też
bezpieczniejsza.


--

I zapomniałem dodać:
Piszczą tylko niektóre garnki i to zależy od ustawionej mocy a nie płyta.
przynajmniej u mnie.

--

Jacek Osiecki wrote:

Dnia Sun, 18 Oct 2009 16:41:57 +0200, yapann napisał(a):

w czym właściwie tkwi lepsiejszość kuchni indukcyjnej nad ceramiczną?
- zużycie energii..?

Nie tylko - choć oszczędności są też istotne. Kuchnia indukcyjna ma
to do siebie, że dno garnka robi się gorące w momemcie uruchomienia
kuchenki
i przestaje grzać w momencie gdy wyłączysz grzanie - czyli mniej
więcej
tak jak przy kuchni gazowej. Dzięki temu ma sens np. użycie timera
(ja używam zawsze przy podgrzewaniu mleka do płatków czy gotowania
jajek
na miękko) - przy kuchence ceramicznej wyłączenie prądu niewiele da :)
Poza tym jeszcze pozostaje szybkość - na indukcyjnej zagotujesz wodę i
ugotujesz spaghetti al dente zanim na ceramicznej woda zacznie się
gotować.

Mimo wad kuchenki indukcyjnej (przynajmniej mojego modelu - słyszalny
wysoki pisk podczas pracy) nawet bym nie pomyślał już o kuchni
ceramicznej (halogenowej) czy gazowej...

ten pisko to cecha twoje egzemplarza kuchni, Moja teca nie piszczy.

niestety wiele kuchni indukcyjnych wyje jak upiory.

Dnia Sun, 18 Oct 2009 19:27:07 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

Jacek Osiecki wrote:

Dnia Sun, 18 Oct 2009 16:41:57 +0200, yapann napisał(a):

w czym właściwie tkwi lepsiejszość kuchni indukcyjnej nad ceramiczną?
- zużycie energii..?

Mimo wad kuchenki indukcyjnej (przynajmniej mojego modelu - słyszalny
wysoki pisk podczas pracy) nawet bym nie pomyślał już o kuchni
ceramicznej (halogenowej) czy gazowej...

ten pisko to cecha twoje egzemplarza kuchni, Moja teca nie piszczy.

No tak właśnie napisałem ;) Moja konfiguracja (Electrolux 608020P bodajże
+ garnki Ikei) to niestety pisk - ale nie chciało mi się specjalnie szukać
czegoś innego, a gdy kupowałem indukcję to nigdzie nie szło znaleźć choćby
pół jakiejkolwiek opinii dotyczącej płyt indukcyjnych...

niestety wiele kuchni indukcyjnych wyje jak upiory.

Gdybym to wiedział podczas kupna to bym pewnie poszukał innego modelu :)
Niestety, nawet dziś nie bardzo jest jak stwierdzić czy dany model będzie
dobry czy nie - chyba że ktoś inny taki kupi i źle oceni na wszystkich
portalach typu ceneo :(

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Gdybym to wiedział podczas kupna to bym pewnie poszukał innego modelu :)
Niestety, nawet dziś nie bardzo jest jak stwierdzić czy dany model będzie
dobry czy nie - chyba że ktoś inny taki kupi i źle oceni na wszystkich

Ja mam od 4 lat najtańszą jaka znalażłem była to TEKA akurat za 2000zł podczas gdy w sklepach poniżej 3500zł nie znaazłem i tylko słychać szum wiatraków, nigdy pisków nie słyszałem..

Dnia Tue, 20 Oct 2009 14:04:42 +0200, ZS napisał(a):

Gdybym to wiedział podczas kupna to bym pewnie poszukał innego modelu :)
Niestety, nawet dziś nie bardzo jest jak stwierdzić czy dany model będzie
dobry czy nie - chyba że ktoś inny taki kupi i źle oceni na wszystkich

Ja mam od 4 lat najtańszą jaka znalażłem była to TEKA akurat za 2000zł podczas gdy w sklepach poniżej 3500zł nie znaazłem i tylko słychać szum wiatraków, nigdy pisków nie słyszałem..

Nic to, muszę się w końcu z moimi garnkami udać do kogoś z taką Teką i
zobaczyć czy tam też będą piszczały (Ikea365+)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Nic to, muszę się w końcu z moimi garnkami udać do kogoś z taką Teką i
zobaczyć czy tam też będą piszczały (Ikea365+)

Mam te garnki i używam ich na płycie Boscha. Jedyny dźwięk jaki wydają to cichuteńkie bzyczenie jak daję wysoką moc. W normalnej eksploatacji nic nie słychać. U ciebie to nie wina garnków tylko płyty.

Dnia Tue, 20 Oct 2009 17:20:17 +0200, Boombastic napisał(a):

Nic to, muszę się w końcu z moimi garnkami udać do kogoś z taką Teką i
zobaczyć czy tam też będą piszczały (Ikea365+)

Mam te garnki i używam ich na płycie Boscha. Jedyny dźwięk jaki wydają to cichuteńkie bzyczenie jak daję wysoką moc. W normalnej eksploatacji nic nie słychać. U ciebie to nie wina garnków tylko płyty.

Cóż, widocznie złą płytę kupiłem :) Taki to już los gdy nie ma się żywcem
kogo zapytać... Następną kupię lepszą ;)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

On Oct 18, 4:03 pm, Jacek Osiecki <jos...@ceti.pl> wrote:

Nie tylko - choć oszczędności są też istotne. Kuchnia indukcyjna ma to do
siebie, że dno garnka robi się gorące w momemcie uruchomienia kuchenki
i przestaje grzać w momencie gdy wyłączysz grzanie - czyli mniej więcej

rozumiem że energia ona jest pobierana od momentu włączenia i idzie od razu na gar a nie na elementy kuchenki i taktoż nie zużywa tego nadmiaru co ceramika,  a jednak chciałabym uzyskać jawne potwierdzenie, że suma sumarum zużyję tej energii naprawdę mniej z racji na samą pracę (czyli czy wydajność samej technologii jest porównywalna lub lepsza od takiego zwykęgo wydzielania ciepła (innemi sołwy, ilość pobranej energii z sieci potrzebnej do grzania danej ilości np. wody nie jest większa od tej pobranej przez ceramiczną, w sumie)

To tak żeby idea nie wygrywała z prozą rzeczywstości, proszę o potwierdzenie, jak kto w mocy takiego udzielić.




Acha
- jakie są wymagania odnośnie isntalacji elektrycznej dla indukcji?

To tak żeby idea nie wygrywała z prozą rzeczywstości, proszę o
potwierdzenie, jak kto w mocy takiego udzielić.
Acha
- jakie są wymagania odnośnie isntalacji elektrycznej dla indukcji?

Właściwie już sobie potwierdziłaś. Fizyka - zakres dziś chyba gimnazjum.
Wymagania w zależności od mocy kuchenki.

On 4 Lis, 10:25, "yapann" <yap...@odwa.pl> wrote:

ceramika,  a jednak chciałabym uzyskać jawne potwierdzenie, że suma sumarum
zużyję tej energii naprawdę mniej z racji na samą pracę (czyli czy wydajność
To tak żeby idea nie wygrywała z prozą rzeczywstości, proszę o
potwierdzenie, jak kto w mocy takiego udzielić.

W poprzednim roku był wątek odnośnie zużycia energii ceramika, gaz,
indukcja.
Z pomiarów i doświadczeń wielu forumowiczów wynika że - gaz jest
najtańszy.
Natomiast jeżeli chodzi o zasilanie prądem, to najbardziej oszczędny
jest zwykły czajnik, porównywalną ilość energii zużywa właśnie
indukcja najmniej strat jest przy grzaniu na niej.
Jeżeli nie wierzysz poszperaj w archiwum.
Dodatkowo indukcja jest dużo bezpieczniejsza niż ceramika czy zwykłe
fajerki z giętej grzałki.