Możesz już dzwonić do rodziny z Mount Everestu

http://wyborcza.pl/1,75248,8586789,Mozesz_juz_dzwonic_do_rodziny_z_Mount_Everestu.html

Himalaiści będą mogli po zdobyciu najwyższego szczytu świata Mount Everestu
zadzwonić z komórki, przeprowadzić rozmowę wideo i surfować po internecie.

Stacja bazowa szybkiej telefonii komórkowej trzeciej generacji (3G) została
zainstalowana na wysokości 5 tys. 200 m i obejmuje swoim zasięgiem także
szczyt Mount Everestu. Operatorem jest nepalska spółka szwedzkiego giganta
TeliaSonera. Stację zbudowano nieopodal miejscowości Gorakshep.

- Dziś przeprowadziliśmy pierwszą wideo rozmowę ze stacji pod Mount
Everestem - chwalił się dziennikarzom w Katmandu dyrektor nepalskiej spółki
Ncel Nepal Pasi Koistinen. - Stacja ma zasięg aż na szczyt.

Wcześniej himalaiści musieli - jeśli chcieli połączyć się ze szczytu -
korzystać z zawodnej i drogiej łączności satelitarnej lub sieci chińskiej
sieci komórkowej obsługującej tylko połączenia głosowe.

Operator nowej sieci liczy na dziesiątki tysięcy turystów, którzy co roku
przybywają w region Mount Everestu.

TeliaSonera ma kolejny powód do reklamy, bo ma już najniżej na świecie
położoną stację bazową - 1400 m pod poziomem morza w jednej z kopalń w
Europie.

Nepalska spółka zainstalowała już 8 stacji bazowych w regionie Everestu,
najniższa jest w Lukli na wysokości 2870 m, gdzie znajduje się lokalne
lotnisko. Sieć mobilna obejmuje już jedną trzecią 28 mln ludności Nepalu,
jednego z najbiedniejszych państw świata.

Blisko 3 tys. osób weszło już na Mount Everest od zdobycia szczytu po raz
pierwszy przez Edmunda Hillary and Tenzinga Norgaya w 1953.


--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Przejdą lata i wieki przeminą, pójdą w zapomnienie złodzieje
 i aferzyści z pierwszych stron gazet, a ojca Tadeusza Rydzyka
 będą zapewne wspominały pokolenia jak Ojca Kordeckiego.
 Prawda zmartwychwstała, choć grobu pilnowali żołnierze."
prof. Włodzimierz Bojarski

Olin, Fri, 29 Oct 2010 12:26:32 +0200, pl.rec.gory:

Blisko 3 tys. osób weszło już na Mount Everest od zdobycia szczytu po raz
pierwszy przez Edmunda Hillary and Tenzinga Norgaya w 1953.

                                 ^^^

Gazeta Wyborcza jak zwykle pocieszna. Kopiują chłopaki z angielskiej Wiki,
czy co?

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

W dniu 2010-10-30 18:26, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Olin, Fri, 29 Oct 2010 12:26:32 +0200, pl.rec.gory:

Blisko 3 tys. osób weszło już na Mount Everest od zdobycia szczytu po raz
pierwszy przez Edmunda Hillary and Tenzinga Norgaya w 1953.

                                  ^^^

Gazeta Wyborcza jak zwykle pocieszna. Kopiują chłopaki z angielskiej Wiki,
czy co?

A co żeś Ty myślał? Że tego typu periodyki zatrudniają dziennikarzy?
pwz

Dnia Sat, 30 Oct 2010 18:48:11 +0200, pwz@onet.eu napisał(a):

A co żeś Ty myślał? Że tego typu periodyki zatrudniają dziennikarzy?

Próżno sie tego spodziewać, gdyż wszycy prawdziwi dziennikarze od dawna
siedzą w antysalonie.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
 Niestety, jest to rząd."
Woody Allen