Data: 2010-11-01 12:14:50 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
likwidacja autka przy szkodzie calkowitej | |
W dniu 2010-11-01 12:05, adaster pisze:
Ubezpieczyciel z oc sprawcy nakazuje mi, zebym na wlasna reke sprzedal Zadzwoń do kilku "skup aut za gotówkę" i zapytaj ile Ci za to dadzą. Następnie piszesz pismo do ubezpieczyciela że nie zgadzasz się z wyceną, ponieważ najwyższa kwota którą możesz za samochód zatrzymać to <tu podajesz ile Ci zaproponowali>. Możesz też zaproponować żeby Tobie oddali 100% wartości przed szkodą, a wrak sobie sprzedali na swoich licytacjach. Trzecie-czwarte pismo i wyjdziesz na swoje. Pierwsza wycena zawsze obliczona jest na kogoś niezaradnego, co weźmie połowę należnych mu pieniędzy, spuści głowę i pójdzie. W moim przypadku jest to ponad 16 tys pln, za co mozna miec calkiem przyzwoity sprawny Na początek zrób tak jak pisałem wyżej - to szybsza metoda. Co jesli wspolwlascicielem pojazdu jest bank ? Czy musze spytac bank o W zasadzie tak. Zawsze istnieje teoretyczna możliwość że ktoś zalicytuje auto za te pieniądze i wtedy zobowiążesz się do sprzedaży :) Idź do banku, powiedz jak sprawa wygląda, może nawet bank pomoże Ci w negocjacjach z ubezpieczycielem (w sumie jest to również jakiś ich interes). |
|
Data: 2010-11-01 15:44:05 | |
Autor: LEPEK | |
likwidacja autka przy szkodzie calkowitej | |
W dniu 2010-11-01 12:14, Tomasz Pyra pisze:
W dniu 2010-11-01 12:05, adaster pisze: Ostrożnie, bo te firmy 'skup za gotówkę' to na telefon obiecują dobre ceny, ale jak konkretniej porozmawiać, to się okazuje, że nie 9000, tylko 6500, a i to 'minus transport'. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|