Data: 2009-07-31 11:42:10 | |
Autor: Panslavista | |
list ks. Isakowicza | |
Użytkownik "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h4uanc$pc8$1atlantis.news.neostrada.pl... Smutne. Stepan Bandera był nacjonalistą, ale bardzo się różnił od Andrieja Melnika. Obaj wykształceni i wychowani w kulturze polskiej, jak większość wierchuszki OUN. Niestety w Europie po I Wojnie Światowej rozwijały się prawie wszędzie ruchy szowinistyczne, jak teraz mówi się - faszyzujące, co niosło kolejne cierpienia ludności i wrogość z rozlewu krwi, często braterskiej, zwłaszcza na Słowiańszczyźnie. Pangermanizm nie dawał za wygraną, Niemcy sposobiły się do odzyskania władzy i terenów, prowadziły więc cichą irredentę wśród Słowian, to samo robił Lenin - agent niemiecki w Rosji Sowieckiej i w jej imieniu. II Wojna stała u wrót... Podobnie jest teraz - agentura niemiecka wzięła przy pomocy parchów władzę w Polsce. |
|