http://biznes.onet.pl/wiadomosci/energetyka/stare-diesle-zostana-w-garazach/ebnh1y

"Właściciele aut z silnikami diesla, zarejestrowanych przed 1997 r. w ogóle nie wjadą do ekostref. Samochody zarejestrowane między 1997 r. a 2001 r. wjadą tylko do niektórych punktów miasta."

Co ciekawe mój stary złomek właśnie z 1997 roku przy dodawaniu gazu nie dymi. A widzę wiele nowszych, błyszczących samochodów, które przy najmniejszym dodaniu gazu zostawiają za sobą czarną chmurę.

Może ta czarna chmura to ma jakieś właściwości lecznicze? ;->

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

w Niemczech po wprowadzeniu tzw Umweltzone nie stwierdzono zadnego, powtarzam zadnego wplywu na zanieczyszczenie srodowiska - ta cala hucpa miala na celu jedynie podniesienie sprzedazy nowych aut czyli zwiekszzenie zyskow rodzimych koncernow motoryzacyjnych ... teraz kolej na nas, witamy w UE :-)

P.

W dniu 2015-04-29 o 09:58, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

w Niemczech po wprowadzeniu tzw Umweltzone nie stwierdzono zadnego,
powtarzam zadnego wplywu na zanieczyszczenie srodowiska - ta cala hucpa
miala na celu jedynie podniesienie sprzedazy nowych aut czyli
zwiekszzenie zyskow rodzimych koncernow motoryzacyjnych ... teraz kolej
na nas, witamy w UE :-)

Noooo! Wreszcie zyski zwiększą nasze rodzime koncerny motoryzacyjne :->

--
Pozdrawiam
Maciek

-- Noooo! Wreszcie zyski zwiększą nasze rodzime koncerny motoryzacyjne :->

oj tam wszyscy beda zarobieni :-) trzeba przeciez zbudowac i wyposazyc aparat kontroli, wydawanie plakietek tez nie bedzie za darmo, to juz chyba ostatni wielki skok na kase PO po takim numerze nawet lemingi nabiora podejrzen :-)

P.

Powitanko,

to juz chyba ostatni wielki skok na kase PO po takim numerze nawet lemingi nabiora podejrzen:-)

Taa, akurat :-( Zresztą z podejrzeniami, czy bez, to i tak zaglosuja na PO.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

UĹźytkownik  napisał w wiadomości grup

w Niemczech po wprowadzeniu tzw Umweltzone nie stwierdzono zadnego, powtarzam zadnego wplywu na zanieczyszczenie srodowiska - ta cala hucpa miala na celu jedynie podniesienie >sprzedazy nowych aut czyli zwiekszzenie zyskow rodzimych koncernow motoryzacyjnych ... teraz kolej na nas, witamy w UE :-)

Czy tak calkiem zadnego ... w niektorych miastach zdarzal im sie czasem smog.
Nie wiem czy ostatnio tez sie zdarza.

Z drugiej strony my dosc skutecznie czyscimy niemiecki rynek ze staroci, i oni maja coraz mniej szkodliwe auta, niezaleznie od plakietek.
My zreszta tez.
Dalej - w takim smogu wiecej udzialu maja diesle. Ale nowoczesne mniej, no i plakietka to troche redukuje.

J.

W dniu 2015-04-29 o 11:08, J.F. pisze:

w Niemczech po wprowadzeniu tzw Umweltzone nie stwierdzono zadnego,
powtarzam zadnego wplywu na zanieczyszczenie srodowiska - ta cala
hucpa miala na celu jedynie podniesienie >sprzedazy nowych aut czyli
zwiekszzenie zyskow rodzimych koncernow motoryzacyjnych ... teraz
kolej na nas, witamy w UE :-)

Czy tak calkiem zadnego ... w niektorych miastach zdarzal im sie czasem
smog.
Nie wiem czy ostatnio tez sie zdarza.

Zdarza się i teraz. Tyle ze nie z powodu spalin samochodowych.


Pozdrawiam

Dalej - w takim smogu wiecej udzialu maja diesle. Ale nowoczesne mniej,
no i plakietka to troche redukuje.

Ale okazuje się że diesle wcale nie są takie cacy, są bardziej szkodliwe
dla nas od benzyniaków, szczególnie te z uszkodzonym lub usuniętym filtrem sadzy, która jest rakotwórcza jak wynika z najnowszych badań.

--
Pozdr

Janusz_K

W dniu czwartek, 30 kwietnia 2015 22:35:10 UTC+2 użytkownik janusz_k napisał:

> Dalej - w takim smogu wiecej udzialu maja diesle. Ale nowoczesne mniej,
> no i plakietka to troche redukuje.
Ale okazuje się że diesle wcale nie są takie cacy, są bardziej szkodliwe
dla nas od benzyniaków, szczególnie te z uszkodzonym lub usuniętym filtrem sadzy, która jest rakotwórcza jak wynika z najnowszych badań.

-- Pozdr

Janusz_K

Następny pierdolnięty ekolog się odezwał. Poprzedni był specjalistą od spalania nie istniejących butelek zrobionych z plastiku.

W dniu 2015-04-30 o 22:42, kogutek444@gmail.com pisze:

W dniu czwartek, 30 kwietnia 2015 22:35:10 UTC+2 użytkownik janusz_k napisał:

Dalej - w takim smogu wiecej udzialu maja diesle. Ale nowoczesne mniej,
no i plakietka to troche redukuje.

Ale okazuje się że diesle wcale nie są takie cacy, są bardziej szkodliwe
dla nas od benzyniaków, szczególnie te z uszkodzonym lub usuniętym
filtrem sadzy, która jest rakotwórcza jak wynika z najnowszych badań.

--
Pozdr

Janusz_K

Następny pierdolnięty ekolog się odezwał.

Ty jesteś pierdolnięty buraku.

--
Pozdr

Janusz_K

W dniu czwartek, 30 kwietnia 2015 23:12:53 UTC+2 użytkownik janusz_k napisał:

W dniu 2015-04-30 o 22:42, kogutek444@gmail.com pisze:
> W dniu czwartek, 30 kwietnia 2015 22:35:10 UTC+2 użytkownik janusz_k napisał:
>>> Dalej - w takim smogu wiecej udzialu maja diesle. Ale nowoczesne mniej,
>>> no i plakietka to troche redukuje.
>> Ale okazuje się że diesle wcale nie są takie cacy, są bardziej szkodliwe
>> dla nas od benzyniaków, szczególnie te z uszkodzonym lub usuniętym
>> filtrem sadzy, która jest rakotwórcza jak wynika z najnowszych badań.
>>
>> --
>> Pozdr
>>
>> Janusz_K
>
> Następny pierdolnięty ekolog się odezwał.
>
Ty jesteś pierdolnięty buraku.

-- Pozdr

Janusz_K

Cieszę się że mnie lubisz.

W dniu 2015-04-30 o 23:25, kogutek444@gmail.com pisze:

W dniu czwartek, 30 kwietnia 2015 23:12:53 UTC+2 użytkownik janusz_k napisał:

W dniu 2015-04-30 o 22:42, kogutek444@gmail.com pisze:

W dniu czwartek, 30 kwietnia 2015 22:35:10 UTC+2 użytkownik janusz_k napisał:

Dalej - w takim smogu wiecej udzialu maja diesle. Ale nowoczesne mniej,
no i plakietka to troche redukuje.

Ale okazuje się że diesle wcale nie są takie cacy, są bardziej szkodliwe
dla nas od benzyniaków, szczególnie te z uszkodzonym lub usuniętym
filtrem sadzy, która jest rakotwórcza jak wynika z najnowszych badań.

--
Pozdr

Janusz_K

Następny pierdolnięty ekolog się odezwał.

Ty jesteś pierdolnięty buraku.

--
Pozdr

Janusz_K

Cieszę się że mnie lubisz.

No widzisz, jak chcesz to potrafisz, trzeba tak było od razu ;)
a ekologów mam głęboko, bo to pojeby jakich mało.

--
Pozdr

Janusz_K

W dniu 2015-04-30 o 22:35, janusz_k pisze:

Dalej - w takim smogu wiecej udzialu maja diesle. Ale nowoczesne mniej,
no i plakietka to troche redukuje.

Ale okazuje się że diesle wcale nie są takie cacy, są bardziej szkodliwe
dla nas od benzyniaków, szczególnie te z uszkodzonym lub usuniętym
filtrem sadzy, która jest rakotwórcza jak wynika z najnowszych badań.

A ostatnio pisali, że wg najnowszych badań spaliny benzynowe są bardziej szkodliwe niż dieslowe i za dwa lata będzie obowiązek instalowania DPF/FAP w silnikach benzynowych.
Miodzio :)
Ogólnie "ekologia" dąży do tego, żeby samochód po 5 latach szedł na złom.

Pozdrawiam

Z drugiej strony my dosc skutecznie czyscimy niemiecki rynek ze staroci, i oni maja coraz mniej szkodliwe auta, niezaleznie od plakietek.

No bo u nas nowy wóz powinien kosztować cztery razy mniej http://stooq.pl/q/?s=eurpln

....i kazdego - nawet na bezrobociu - było stać na nowy złom typu Skoda Fabia z wyżyłowanym silnikiem 1,2 TSi który rozkleci się po 150k kilkometrów. W niemczech benzyna kosztuje tyle samo, a zarabiają tam 2000 euro na rękę. Niech ku...wy podniosą wypłaty i zrobią normalne proporcje to będą mieli europę.....

--
Pozdraiwam
Endriu

W dniu poniedziałek, 4 maja 2015 15:14:33 UTC+2 użytkownik Endriu napisał:

> Z drugiej strony my dosc skutecznie czyscimy niemiecki rynek ze > staroci, i oni maja coraz mniej szkodliwe auta, niezaleznie od > plakietek.

No bo u nas nowy wóz powinien kosztować cztery razy mniej http://stooq.pl/q/?s=eurpln

...i kazdego - nawet na bezrobociu - było stać na nowy złom typu Skoda Fabia z wyżyłowanym silnikiem 1,2 TSi który rozkleci się po 150k kilkometrów. W niemczech benzyna kosztuje tyle samo, a zarabiają tam 2000 euro na rękę. Niech ku...wy podniosą wypłaty i zrobią normalne proporcje to będą mieli europę.....

--
Pozdraiwam
Endriu

Podniesienie wypłat jest o wiele bardziej skomplikowane niż by się mogło lejkowi wydawać. Nie można podnieść wypłat dokąd nie będzie wyraźnej nadwyżki w eksporcie nad importem. W tej chwili bilans płatniczy prawie się bilansuje bo do Polski napływa kasa z dopłat unijnych. Jak ludzie z dnia na dzień zaczęli by dwa razy więcej zarabiać to od razy nakupowali by dóbr z importu. I z miliarda niezrównoważenia bilansu płatniczego zrobiło by się prawie tyle ile więcej ludzie by zarobili. Od razy by się zrobił kurs funta do złotówki 1:1, czyli jeden funt = funt złotówek. Niskie place i brak perspektyw to wyróżnik kolonii. Jesteśmy kolonią zarządzaną przez kacyków z obcego nadania i jeszcze długo nią zostaniemy. Jeśli jednak pojawiły by się jakieś znaczące nadwyżki w bilansie płatniczym to rząd kacyków zostanie zmuszony do wydania nadwyżki u właścicieli koloni. A to jakieś samoloty nam sprzedadzą, albo okręt czy inne helikoptery. To że duże zagraniczne firmy płacą w Polsce jakieś śladowe podatki zostało ustalone trochę wyżej niż dyrekcje tych firm.

Endriu wrote:

Niech ku...wy podniosą wypłaty i zrobią normalne proporcje to będą
mieli europę.....

jesteś genialny. Nikt przed Tobą nie wpadł na tak prosty pomysł, że
wystarczy wszystkim podnieść pensje i będzie dobrobyt.

A może wpadł?
<http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/83/Zimbabwe_100_TRILLION_prz%C3%B3d.jpg>
najbogatsi ludzie na świecie

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

jesteś genialny. Nikt przed Tobą nie wpadł na tak prosty pomysł, że
wystarczy wszystkim podnieść pensje i będzie dobrobyt.

Kolego Masti. Niemiec za taką Fabie w Polsce czy w Niemczech płaci tyle samo. Polak pracujący w hipermarkecie w Niemczech zarabia cztery razy więcej niż w Polsce. Ja rozumię, że rezerwy ECB czy tam rzadu Republiki Federalnej Niemiec są cztery razy większe, i Niemcy potrafią utrzymywać kurs EUR/PLN na poziomie takim a nie innym, ale to nie powód, żeby zakazywać ludziom wjazdu do miast starszymi pojazdami.

Jak ku....wa socjalizm to socjalizm. I każdemu należy się ku..wa skoda fabia z silnikiem 1,2 TSI , a nie tylko szkopom ....

--
Pozdrawiam
Endriu

Endriu wrote:

jesteś genialny. Nikt przed Tobą nie wpadł na tak prosty pomysł, że
wystarczy wszystkim podnieść pensje i będzie dobrobyt.

Kolego Masti. Niemiec za taką Fabie w Polsce czy w Niemczech płaci tyle samo. Polak pracujący w hipermarkecie w Niemczech zarabia cztery razy więcej niż w Polsce. Ja rozumię, że rezerwy ECB czy tam rzadu Republiki Federalnej Niemiec są cztery razy większe, i Niemcy potrafią utrzymywać kurs EUR/PLN na poziomie takim a nie innym, ale to nie powód, żeby zakazywać ludziom wjazdu do miast starszymi pojazdami.

Jak ku....wa socjalizm to socjalizm. I każdemu należy się ku..wa skoda fabia z silnikiem 1,2 TSI , a nie tylko szkopom ....

wyplułeś z siebie kawał tekstu. tyle, że nie ma on nic wspólnego z moją
wypowiedzią. Z Twoją poprzednią również nie. To co chciałeś przekazać?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

wyplułeś z siebie kawał tekstu. tyle, że nie ma on nic wspólnego z moją
wypowiedzią. Z Twoją poprzednią również nie. To co chciałeś przekazać?

Masti mój teks jest w 100% powiązany z twoją wypowiedzią. Jak tego nie zauważyłeś to bardzo mi przykro, ale niestety nie licz na to, że będę cię naprowadzał krok po kroku i tłumaczył o co "kaman". Nie ze mną te numery. Ja pracuję i nie mam tyle czasu żeby ci to wszystko tłumaczyć od początku.

Jedyne na co mnie stać w stosunku co to na podsumowanie. To mogę ci nakreślić. Brzmi ono mniej więcej tak.

"Jak ku..wy w brukseli chcecie wprowadzać swój socjalizm tutaj w Polsce to uważajcie, bo może on nie przejść tak jak w Grecji:

Port w Pireusie trafi w ręce Chińczyków. Premier Grecji zgodził się na prywatyzację
http://m.wyborcza.biz/biznes/1,106501,17676707,Port_w_Pireusie_trafi_w_rece_Chinczykow__Premier_Grecji.html

Ja mogę wytrzymać dużo, czekoladowego orła na spotkaniu u Bronka, nieudaną próbę sprzedania polskich lasów na odszkodowania dla holokaust industry, a nawet odpierdolenie przez ponadnarodową korporację polskiego prezydenta. Wszystko do czasu, ale jak nie pozwolicie mi wjechać do Krakowa na grób Kaczyńskiego moim starym sztruclem to czara goryczy może się przelać....

--
Pozdrawiam
Endriu

Endriu wrote:

wyplułeś z siebie kawał tekstu. tyle, że nie ma on nic wspólnego z moją
wypowiedzią. Z Twoją poprzednią również nie. To co chciałeś przekazać?

Masti mój teks jest w 100% powiązany z twoją wypowiedzią. Jak tego nie zauważyłeś to bardzo mi przykro, ale niestety nie licz na to, że będę cię naprowadzał krok po kroku i tłumaczył o co "kaman". Nie ze mną te numery. Ja pracuję i nie mam tyle czasu żeby ci to wszystko tłumaczyć od początku.

Jedyne na co mnie stać w stosunku co to na podsumowanie. To mogę ci nakreślić. Brzmi ono mniej więcej tak.

"Jak ku..wy w brukseli chcecie wprowadzać swój socjalizm tutaj w Polsce to uważajcie, bo może on nie przejść tak jak w Grecji:

Port w Pireusie trafi w ręce Chińczyków. Premier Grecji zgodził się na prywatyzację
http://m.wyborcza.biz/biznes/1,106501,17676707,Port_w_Pireusie_trafi_w_rece_Chinczykow__Premier_Grecji.html

Ja mogę wytrzymać dużo, czekoladowego orła na spotkaniu u Bronka, nieudaną próbę sprzedania polskich lasów na odszkodowania dla holokaust industry, a nawet odpierdolenie przez ponadnarodową korporację polskiego prezydenta. Wszystko do czasu, ale jak nie pozwolicie mi wjechać do Krakowa na grób Kaczyńskiego moim starym sztruclem to czara goryczy może się przelać....

weź se bloga załóż albo na Prezydenta wystartuj

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik "Endriu"  napisał w wiadomości grup

jesteś genialny. Nikt przed Tobą nie wpadł na tak prosty pomysł, że
wystarczy wszystkim podnieść pensje i będzie dobrobyt.

Kolego Masti. Niemiec za taką Fabie w Polsce czy w Niemczech płaci tyle samo.

Albo i ciut mniej ..

Polak pracujący w hipermarkecie w Niemczech zarabia cztery razy więcej niż w Polsce.

A co ciekawe,  ceny tam nie sa 4x wieksze.
Choc to trudno porownac.

Ja rozumię, że rezerwy ECB czy tam rzadu Republiki Federalnej Niemiec są cztery razy większe, i Niemcy potrafią utrzymywać kurs EUR/PLN na poziomie takim a nie innym,

Ale to nie jest kwestia niemieckiego rzadu. Te rezerwy szybko by stopnialy, gdyby probowali cokolwiek utrzymywac ... to sie samo utrzymuje.

ale to nie powód, żeby zakazywać ludziom wjazdu do miast starszymi pojazdami.

No bo powodem jest czyste powietrze  :-)

Jak ku....wa socjalizm to socjalizm. I każdemu należy się ku..wa skoda fabia z silnikiem 1,2 TSI , a nie tylko szkopom ....

Niemcowi nalezy sie golf 1.4 !

J.

No bo powodem jest czyste powietrze  :-)

Dobra dobra. Taką gatka to nie ze mną. Jak tylko szkop przejmie polskie kopanie, w drugi dzień zmienią prawo i w dupie będa mieli powietrze, muślisz ku....wa życia nie znam.

--
Pozdrawiam
Endriu

Endriu wrote:

No bo powodem jest czyste powietrze  :-)

Dobra dobra. Taką gatka to nie ze mną. Jak tylko szkop przejmie polskie kopanie, w drugi dzień zmienią prawo i w dupie będa mieli powietrze, muślisz ku....wa życia nie znam.

cały czas udowadniasz, że nie znasz

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

cały czas udowadniasz, że nie znasz

Dobra dobra cwaniaczku. Ja rozumiem, że ty ze swoim tatusiem możecie być na etatach w Platformie, ale pierdolenie o unijnym wolnym rynku wciskaj sobie swojej starej a nie mi. Jak tylko szkop przejmie kopalnie, zaraz spontanicznie wybuchnie jakiś kryzys 2009 rok i wszytsko ładnie na nowo się ustali tak jak to już bywało nie raz:

Niemcy wspierają swoje stocznie
http://amerbroker.pl/?go=content&action=show&id=255

"[...] Zdaniem kanclerz Angeli Merkel niemiecki rząd nie pozwoli na upadek rodzimego przemysłu stoczniowego i na miarę możliwości budżetowych w sytuacji kryzysu będzie wspierał niemieckie stocznie. Komisji Europejskiej nie powinno to interesować gdyż Niemcy mają kryzys. [...]".
Ja rozumię, że 5/6 polityków w moim kraju to sprzedajne kurwy a szczególnie Platforma z wielkim kruwa przywódcą Donkiem i Arabskim któzy już dawno asekuracyjnie wypierdolili za granicę, i wiem, że cały ten pakiet klimatyczny tworzony jest po to min żeby zaorać Polskę do gołej ziemi, ale póki co to likwidowanie górnictwa nie pójdzie tym skurwysynom tak łatwo......

Protest górników przed Jastrzębską Spółką Węglową.
https://www.youtube.com/watch?v=pinwo16zUt4


--
Pozdrawiam
Endriu

Endriu wrote:

cały czas udowadniasz, że nie znasz

ale pierdolenie

jakie uskuteczniasz tylko potwierdza to co napisałem

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

jakie uskuteczniasz tylko potwierdza to co napisałem

Tak cwaniaczku. Nie pójdzie szkozpom tak łatwo wywłaszczanie:

"Znamy wasze adresy, wiemy gdzie mieszkacie"
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3714694,duda-straszy-poslow-wideo-znamy-wasze-adresy-wiemy-gdzie-mieszkacie-strajk-na-slasku,id,t.html?cookie=1

--
Pozdrawiam
Endriu

Endriu wrote:

jakie uskuteczniasz tylko potwierdza to co napisałem

Tak cwaniaczku. Nie pójdzie szkozpom tak łatwo wywłaszczanie:

"Znamy wasze adresy, wiemy gdzie mieszkacie"
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3714694,duda-straszy-poslow-wideo-znamy-wasze-adresy-wiemy-gdzie-mieszkacie-strajk-na-slasku,id,t.html?cookie=1

zapraszam. Zobaczymy jaki jesteś odważny.


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

zapraszam. Zobaczymy jaki jesteś odważny.

Che, che platformiany cwaniaczku, a zastanawiałeś się dlaczego twój jebany partyjny progandysta zaprosi do swojego programu liderów związkowców, żeby wreszcie poznać argumenty DRUGIEJ strony ?.

Zagórowski przyniósł do programu "Tomasz Lis na żywo" kostkę brukową. "To są argumenty negocjacyjne
http://www.tvp.info/18889525/zagorowski-przyniosl-do-programu-tomasz-lis-na-zywo-kostke-brukowa-to-sa-argumenty-negocjacyjne

Wyprzedajecie kurwy wszystko, taj jak grecy ....

Port w Pireusie trafi w ręce Chińczyków. Premier Grecji zgodził się na prywatyzację
http://m.wyborcza.biz/biznes/1,106501,17676707,Port_w_Pireusie_trafi_w_rece_Chinczykow__Premier_Grecji.html

.... żeby mieć na swoje partyjne pensyjki,  ostatnio miały iść lasy na żydo-roszczenia, ale naród cierpliwie czeka i kostki się kiedyś posypią  ......

--
Pozdrawiam
Endriu

Endriu wrote:

zapraszam. Zobaczymy jaki jesteś odważny.

Che, che platformiany cwaniaczku,

czyli wymiękłeś keyboard warriorze :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

czyli wymiękłeś keyboard warriorze :)

Spokojnie. Ja rozumię że są WAS milony i każde chce do partyjnego żłobu i jedyne co potraficie to wysługiwac sie innym z czwartego pokolenia. Ale czas wyprzedaży się kończy,  bo nie ma już za bardzo co sprzedawać. Ja ci mówę Masti nie tędy droga. Rezerewy NBP to 300 mld PLN. Dług Publiczny  to 1,1 bln PLN. Przeżarliście kurwy już wszystko:

Wyprzedano już 97% polskiego majątku - po 25 latach Polacy zostali dziadami bez pieniędzy na walizkach
https://marucha.wordpress.com/2015/05/08/wyprzedano-juz-97-polskiego-majatku-po-25-latach-polacy-zostali-dziadami-bez-pieniedzy-na-walizkach/

..... a 8mln ludzi młodego pokolenia jest już za granicą. Nie tędy droga Masti unijno- platformerski naganiaczu nie tędy .....

--
Pozdrawiam
Endriu

Endriu wrote:

czyli wymiękłeś keyboard warriorze :)

Spokojnie. Ja rozumię

idź się doucz patryjoto co nawet własnego języka nie zna.
pa.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu 29.04.2015 o 11:08, J.F. pisze:
/.../

Z drugiej strony my dosc skutecznie czyscimy niemiecki rynek ze staroci,
i oni maja coraz mniej szkodliwe auta, niezaleznie od plakietek.
My zreszta tez.
Dalej - w takim smogu wiecej udzialu maja diesle. Ale nowoczesne mniej,
no i plakietka to troche redukuje.

Ale stare auto masz a nowe musisz wyprodukować. Koszt ekologiczny wyprodukowania nowego auta powoduje, że bardziej szkodzi ono środowisku.

-- Ale stare auto masz a nowe musisz wyprodukować. Koszt ekologiczny wyprodukowania nowego auta powoduje, że bardziej szkodzi ono środowisku.

pamietajmy ze dzisiejsze fabryki to w zasadzie montownie, czyli produkujemy w Chinach, Polsce, Rumunii itp i skladamy w DE ... ale Niemcy wpadli we wlasna zasadzke bo recycling sztrucla jest w DE nieoplacalny ekonomicznie stad przymykanie oko na wszelka dzialalnosc spryciarzy, ktora spowoduje export odpadow ... pozniej te strucle jezdza u nas i tu niestety dokonuja zywota, bo o masowych transportach aut do Afryki poki co nie slyszalem

P.

On 2015-05-06 15:06, przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:

>pozniej te strucle jezdza u nas i tu niestety dokonuja zywota,

To zależy od definicji "strucla". Jesli jest on składany z dwóch lub kompci mu się z odwłoka, bo ma wycięty kat i zajeżdzone pierścienie to oczywiście masz rację. Jeśli to po prostu nastolatek, to z punktu widzenia ekologii (w ujęciu powiedzmy "światowym") lepiej żeby ktoś go zajeździł do końca, niż kupował nowy. Samochody nie rosną na drzewach, tylko się je produkuje. A ta produkcja konkretnie obciąża środowisko. Znacznie bardziej niż _praktyczna_ różnica między normą EURO 4 a EURO 6.

Shrek.

-- Jeśli to po prostu nastolatek, to z punktu widzenia ekologii (w ujęciu powiedzmy "światowym") lepiej żeby ktoś go zajeździł do końca, niż kupował nowy.

na "zajeździł do końca" nie konczy sie problem ... wlasciwie dopiero sie zaczyna i wtedy operatywni rodacy uplynniaja zbedne pozostalosci po polskich lasach ... moze nie zabrzmi to zbyt "swiatowo" ale wolalbym aby z dwojga zlego byla to afrykanska pustynia ...


-- A ta produkcja konkretnie obciąża środowisko. Znacznie bardziej niż praktyczna_ różnica między normą EURO 4 a EURO 6.

roznicy nie ma zadnej, poza tym watek dotyczy ekostref czyli bezczelnego wydymania podatnika ku chwale koncernow motoryzacyjnych ... naszym POlitykom zupelnie nie przeszkadza fakt ze Niemcy stwierdzili (po fakcie) ze zostali oszukani ... dziwi tylko fakt ze barany wychylily sie z tym przed wyborami :-)

P.

On 2015-05-06 16:05, przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:

-- Jeśli to po prostu nastolatek, to z punktu widzenia ekologii (w ujęciu powiedzmy "światowym") lepiej żeby ktoś go zajeździł do końca, niż kupował nowy.

na "zajeździł do końca" nie konczy sie problem ... wlasciwie dopiero sie zaczyna i wtedy operatywni rodacy uplynniaja zbedne pozostalosci po polskich lasach ... moze nie zabrzmi to zbyt "swiatowo" ale wolalbym aby z dwojga zlego byla to afrykanska pustynia ...

Eee - prawdę mówiąc od dawna nie widziałem wraku nigdzie. Złomiarze wszystko co nie przypięte wynoszą. Za dobry biznes, żeby wyrzucać. Inna sprawa, że ta utylizacja też ma niewiele wspólnego z ekologią, poza papierkiem.

-- A ta produkcja konkretnie obciąża środowisko. Znacznie bardziej niż praktyczna_ różnica między normą EURO 4 a EURO 6.

roznicy nie ma zadnej, poza tym watek dotyczy ekostref czyli bezczelnego wydymania podatnika ku chwale koncernow motoryzacyjnych ... naszym POlitykom zupelnie nie przeszkadza fakt ze Niemcy stwierdzili (po fakcie) ze zostali oszukani ... dziwi tylko fakt ze barany wychylily sie z tym przed wyborami :-)

No to tu się zgadzamy.

Shrek.

W dniu 2015-05-06 o 20:25, Shrek pisze:

Eee - prawdę mówiąc od dawna nie widziałem wraku nigdzie. Złomiarze wszystko co nie przypięte wynoszą. Za dobry biznes, żeby wyrzucać. Inna sprawa, że ta utylizacja też ma niewiele wspólnego z ekologią, poza papierkiem.

Całe wraki już nie. Metal jest w cenie. Do lasu trafiają za to mało
wartościowe plastiki - od zderzaków poczynając, a na wyposażeniu wnętrza
kończąc.

--
Pozdrawiam
Maciek

On 2015-05-09 22:58, Maciek wrote:

Całe wraki już nie. Metal jest w cenie. Do lasu trafiają za to mało
wartościowe plastiki - od zderzaków poczynając, a na wyposażeniu wnętrza
kończąc.

Szczerze - od dawna nie widziałem.

Shrek.

On 2015-05-06 12:12, Smok Eustachy wrote:

Z drugiej strony my dosc skutecznie czyscimy niemiecki rynek ze staroci,
i oni maja coraz mniej szkodliwe auta, niezaleznie od plakietek.
My zreszta tez.
Dalej - w takim smogu wiecej udzialu maja diesle. Ale nowoczesne mniej,
no i plakietka to troche redukuje.

Ale stare auto masz a nowe musisz wyprodukować. Koszt ekologiczny
wyprodukowania nowego auta powoduje, że bardziej szkodzi ono środowisku.

OIDP (mogę się mylić) to wyprodukowanie samochodu zużywa tyle energii, co średnio energia zawarta w paliwie spalanym przez 10 lat. Czyli dupa nie ekologia - wyrzucanie na złom auta mającego mniej niż 10 lat jest ekologicznie nieuzasadnione.

Shrek.

UĹźytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup
On 2015-05-06 12:12, Smok Eustachy wrote:

Ale stare auto masz a nowe musisz wyprodukować. Koszt ekologiczny
wyprodukowania nowego auta powoduje, że bardziej szkodzi ono środowisku.

OIDP (mogę się mylić) to wyprodukowanie samochodu zużywa tyle energii, co średnio energia zawarta w paliwie spalanym przez 10 lat. Czyli dupa

No, przy Nubirze chyba inaczej to wygladalo. Ale ona palila 13/100 i wiecej :-)

nie ekologia - wyrzucanie na złom auta mającego mniej niż 10 lat jest ekologicznie nieuzasadnione.

To niekoniecznie te same skutki dla srodowiska ma. Szczegolnie przy modnym recyklingu.

A jeszcze inaczej to wyglada z punktu widzenia ekonomii, jak kraj ma fabryki samochodow, a nie zloza ropy :-)

J.

W dniu 2015-05-06 o 13:43, J.F. pisze:

nie ekologia - wyrzucanie na złom auta mającego mniej niż 10 lat jest ekologicznie nieuzasadnione.

To niekoniecznie te same skutki dla srodowiska ma. Szczegolnie przy modnym recyklingu.

Recykling jest modny - fakt. Pytanie, czy ktokolwiek wie w jaki sposĂłb
(szczególnie z uwzględnieniem obciążeń dla środowiska) jest ten
recykling prowadzony. Z racji posiadania starego grata dość często bywam
na różnych szrotach, o pardon! "stacjach demontażu pojazdów". Odnoszę
wrażenie, że sam na podwórku byłbym w stanie bardziej ekologicznie
samochód rozebrać, bo przynajmniej płynów nie puszczałbym w glebę :->

--
Pozdrawiam
Maciek

On 2015-05-06 13:43, J.F. wrote:

A jeszcze inaczej to wyglada z punktu widzenia ekonomii, jak kraj ma
fabryki samochodow, a nie zloza ropy :-)

Bo w zasadzie to słowo ekologia w potocznym znaczeniu powinno się czytać ekonomia (tylko że nie z punktu widzenia konsumentów a rządu i producentów). Zresztą, żeby wyjść temu trendowi na przeciw umieszcza się już zielone napisy "Eco" na produktach które z ekologią nic wspólnego nie mają.


Shrek.

On 2015-05-06 13:43, J.F. wrote:

To niekoniecznie te same skutki dla srodowiska ma. Szczegolnie przy
modnym recyklingu.

Zależy jakie skutki, ale jeśli chodzi o recycling to zapewne jest on już wliczony w ten bilans.

UĹźytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:micr7n$md7$1@node2.news.atman.pl...

Ale stare auto masz a nowe musisz wyprodukować. Koszt ekologiczny
wyprodukowania nowego auta powoduje, że bardziej szkodzi ono środowisku.

OIDP (mogę się mylić) to wyprodukowanie samochodu zużywa tyle energii, co średnio energia zawarta w paliwie spalanym przez 10 lat. Czyli dupa nie ekologia - wyrzucanie na złom auta mającego mniej niż 10 lat jest ekologicznie nieuzasadnione.

Dlatego nikt ich nie wyrzuca. Niemcy sprzedają nam :-)

Jak u nas wprowadzą ograniczenia i rynek na auta 10-20 lat się skurczy to zaczniemy je sprzedawać Ukraińcom czy Białorusinom.

Pozdrawiam
Ergie

W dniu środa, 29 kwietnia 2015 08:42:24 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:

http://biznes.onet.pl/wiadomosci/energetyka/stare-diesle-zostana-w-garazach/ebnh1y

"Właściciele aut z silnikami diesla, zarejestrowanych przed 1997 r. w ogóle nie wjadą do ekostref. Samochody zarejestrowane między 1997 r.. a 2001 r. wjadą tylko do niektórych punktów miasta."

Co ciekawe mój stary złomek właśnie z 1997 roku przy dodawaniu gazu nie dymi. A widzę wiele nowszych, błyszczących samochodów, które przy najmniejszym dodaniu gazu zostawiają za sobą czarną chmurę.

Może ta czarna chmura to ma jakieś właściwości lecznicze? ;->

-- Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

Bardziej truja ludzie palacy smieciami i butelkami plastikowymi w piecach CO tylko tutaj trudniej cos zrobic zeby zarobic :-(

W dniu środa, 29 kwietnia 2015 15:12:02 UTC+2 użytkownik StaCH napisał:

W dniu środa, 29 kwietnia 2015 08:42:24 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> http://biznes.onet.pl/wiadomosci/energetyka/stare-diesle-zostana-w-garazach/ebnh1y
> > "Właściciele aut z silnikami diesla, zarejestrowanych przed 1997 r. w > ogóle nie wjadą do ekostref. Samochody zarejestrowane między 1997 r. a > 2001 r. wjadą tylko do niektórych punktów miasta."
> > Co ciekawe mój stary złomek właśnie z 1997 roku przy dodawaniu gazu nie > dymi. A widzę wiele nowszych, błyszczących samochodów, które przy > najmniejszym dodaniu gazu zostawiają za sobą czarną chmurę.
> > Może ta czarna chmura to ma jakieś właściwości lecznicze? ;->
> > -- > Boga prawdopodobnie nie ma.
> A teraz przestań się martwić
> i raduj się życiem!

Bardziej truja ludzie palacy smieciami i butelkami plastikowymi w piecach CO tylko tutaj trudniej cos zrobic zeby zarobic :-(

Czasami się zastanawiasz `jak coś piszesz czy jak zwierzątko co łyknęło w dzienniku bzdurę ją powtarzasz bezmyślnie. Osobiście jestem za twoją bezmyślnością. Ludzie palą butelkami. A skąd do kurwy nędzy biorą te butelki jak na ekwiwalent jednego kilograma węgla potrzeba spalić z 30 dwu litrowych butelek po pepsi albo innej oranżadzie. Butelki teraz robi się w zasadzie z dwóch tworzyw sztucznych, polietylenu i Poli(tereftalanu etylenu). pierwszy zbudowany jest tak [-CH2-CH2-]n a drugi tak [-C(O)-C6H4-C(O)O-(CH2)2-O-]. Czy geniuszu od spalania butelek możesz podać trujące związki chemiczne jakie powstaną po spaleniu tych substancji? Palenie w piecu ww substancjami da wielokrotnie czystsze spaliny niż spaliny z węgla albo drewna. Papier z opakowań to celuloza i kreda. Możesz podać toksyczne związki jakie powstają ze spalenia węgla i wodoru w tlenie?

On Wed, 29 Apr 2015, kogutek444@gmail.com wrote:

W dniu środa, 29 kwietnia 2015 15:12:02 UTC+2 użytkownik StaCH napisał:

Bardziej truja ludzie palacy smieciami i butelkami plastikowymi w piecach CO tylko tutaj trudniej cos zrobic zeby zarobic :-(

Czasami się zastanawiasz `jak coś piszesz [...]
Ludzie palą butelkami.
A skąd do kurwy nędzy biorą te butelki jak na ekwiwalent
jednego kilograma węgla potrzeba spalić z 30 dwu litrowych
butelek po pepsi albo innej oranżadzie.
Butelki teraz robi się w zasadzie z dwóch tworzyw sztucznych,
polietylenu

  Ten to chyba jest zupełnie "czysty"?

i Poli(tereftalanu etylenu).
pierwszy zbudowany jest tak [-CH2-CH2-]n
a drugi tak [-C(O)-C6H4-C(O)O-(CH2)2-O-].
Czy geniuszu od spalania butelek możesz podać trujące
związki chemiczne jakie powstaną po spaleniu tych substancji?

  Nie mam ŻADNYCH konkretnych danych, dla jasności, ale w przypadku
PET jedynym podejrzanym jest *ewentualny* "niewyczyszczony"
(z materiału docelowego) materiał źródłowy, czyli związek chloru,
ewentualnie któryś katalizator.

  Ale opis wg wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Poliestry
....wskazywałby, że ta droga (ślady chloru) jest możliwa dla dakronu
  i pleksi. Skąd ten chlor w PET nie wiem.

Palenie w piecu ww substancjami da wielokrotnie czystsze spaliny
niż spaliny z węgla albo drewna.

  Nie śmiem podważać, bo w organiźmie żywym chyba zawsze się jakaś
siarka znajdzie. A to dioksyny są wskazywane jako "źródło zła"
przy paleniu plastików (co, zgoda z zupełnie innej strony, jest
nadużyciem przez sam fakt że "plastików" jest od metra i trudno
wykazać że KAŻDY jest równie trujący jak byle dichenbafia, czy,
żeby daleko nie szukać, "zielone" niegotowane części zwykłego
ziemniaka).

Papier z opakowań to celuloza i kreda.
Możesz podać toksyczne związki jakie powstają ze spalenia węgla i wodoru w tlenie?

  A ja, ja mogę??? ;)
  Najbardziej trujący poprzez "trucie kumulacyjne" - tlenek węgla :P
(i nie marudzić że trzeba się starać)

pzdr, Gotfryd

W dniu środa, 29 kwietnia 2015 21:19:29 UTC+2 użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

On Wed, 29 Apr 2015, kogutek444@gmail.com wrote:

> W dniu środa, 29 kwietnia 2015 15:12:02 UTC+2 użytkownik StaCH napisał:
>>
>> Bardziej truja ludzie palacy smieciami i butelkami plastikowymi w piecach CO tylko tutaj trudniej cos zrobic zeby zarobic :-(
>
> Czasami się zastanawiasz `jak coś piszesz [...]
> Ludzie palą butelkami.
> A skąd do kurwy nędzy biorą te butelki jak na ekwiwalent
> jednego kilograma węgla potrzeba spalić z 30 dwu litrowych
> butelek po pepsi albo innej oranżadzie.
> Butelki teraz robi się w zasadzie z dwóch tworzyw sztucznych,
> polietylenu

  Ten to chyba jest zupełnie "czysty"?

> i Poli(tereftalanu etylenu).
> pierwszy zbudowany jest tak [-CH2-CH2-]n
> a drugi tak [-C(O)-C6H4-C(O)O-(CH2)2-O-].
> Czy geniuszu od spalania butelek możesz podać trujące
> związki chemiczne jakie powstaną po spaleniu tych substancji?

  Nie mam ŻADNYCH konkretnych danych, dla jasności, ale w przypadku
PET jedynym podejrzanym jest *ewentualny* "niewyczyszczony"
(z materiału docelowego) materiał źródłowy, czyli związek chloru,
ewentualnie któryś katalizator.

  Ale opis wg wikipedii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Poliestry
...wskazywałby, że ta droga (ślady chloru) jest możliwa dla dakronu
  i pleksi. Skąd ten chlor w PET nie wiem.

> Palenie w piecu ww substancjami da wielokrotnie czystsze spaliny
> niż spaliny z węgla albo drewna.

  Nie śmiem podważać, bo w organiźmie żywym chyba zawsze się jakaś
siarka znajdzie. A to dioksyny są wskazywane jako "źródło zła"
przy paleniu plastików (co, zgoda z zupełnie innej strony, jest
nadużyciem przez sam fakt że "plastików" jest od metra i trudno
wykazać że KAŻDY jest równie trujący jak byle dichenbafia, czy,
żeby daleko nie szukać, "zielone" niegotowane części zwykłego
ziemniaka).

> Papier z opakowań to celuloza i kreda.
> Możesz podać toksyczne związki jakie powstają ze spalenia węgla i wodoru w tlenie?

  A ja, ja mogę??? ;)
  Najbardziej trujący poprzez "trucie kumulacyjne" - tlenek węgla :P
(i nie marudzić że trzeba się starać)

pzdr, Gotfryd

Nie marudzę że trzeba się starać. Ale jest i coś takiego że zagrożenie zatruciem CO przy spalaniu drewna jest praktycznie mało prawdopodobne. Drewno zawiera w sobie dostatecznie dużo tlenu i dostatecznie mało węgla żeby zrobiło się tyle CO żeby zaszkodziło. Oczywiście możliwość uduszenia spalinami w których jest zbyt mało tlenu żeby dało się żyć jest całkowicie realne. Jak ktoś tak pierdoli jak ten co mnie sprowokował do odpisania to ja zawsze mam pytanie skąd potencjalny truciciel weźmie 10 kilogramów pustych butelek dziennie. Ktoś kto wymyśla takie teksty nie zdaje sobie sprawy z objętości jaką zajmuje 10 kilogramów podeptanych plastikowych butelek.

Dnia Wed, 29 Apr 2015 09:49:28 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com

W dniu środa, 29 kwietnia 2015 15:12:02 UTC+2 użytkownik StaCH napisał:

Bardziej truja ludzie palacy smieciami i butelkami plastikowymi w
piecach CO tylko tutaj trudniej cos zrobic zeby zarobic :-(

Czasami się zastanawiasz `jak coś piszesz czy jak zwierzątko co
łyknęło w dzienniku bzdurę ją powtarzasz bezmyślnie. Osobiście
jestem za twoją bezmyślnością. Ludzie palą butelkami. A skąd do
kurwy nędzy biorą te butelki jak na ekwiwalent jednego kilograma
węgla potrzeba spalić z 30 dwu litrowych butelek po pepsi albo
innej oranżadzie. Butelki teraz robi się w zasadzie z dwóch tworzyw
sztucznych, polietylenu i Poli(tereftalanu etylenu). pierwszy
zbudowany jest tak [-CH2-CH2-]n a drugi tak
[-C(O)-C6H4-C(O)O-(CH2)2-O-]. Czy geniuszu od spalania butelek
możesz podać trujące związki chemiczne jakie powstaną po spaleniu
tych substancji?

A jednak ... polistyren ma wzor dosc podobny do tego terefere ...
a podpal i zobacz. Polietylen pali sie dosc czysto, a jednak ... powachaj.
Charakterytyczny zapach ? CO2 i H20 sa bezwonne, wiec co to tak
pachnie ...

Ba - benzyna i ON maja podobna budowe skladnikow, wiec po co te
katalizatory ... duzo od warunkow spalania zalezy.

no i czesc tych plastikowych smieci to PCW/PVC, tam juz spalanie nie
jest takie bezkarne ...

Palenie w piecu ww substancjami da wielokrotnie
czystsze spaliny niż spaliny z węgla albo drewna. Papier z opakowań
to celuloza i kreda. Możesz podać toksyczne związki jakie powstają
ze spalenia węgla i wodoru w tlenie?

ale drewno to celuloza bez kredy, a wegiel to drewno ... tylko troche
dluzej skladowane :-)

J.

W dniu środa, 29 kwietnia 2015 22:34:56 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Dnia Wed, 29 Apr 2015 09:49:28 -0700 (PDT), kogutek444@gmail.com
> W dniu środa, 29 kwietnia 2015 15:12:02 UTC+2 użytkownik StaCH napisał:

>> Bardziej truja ludzie palacy smieciami i butelkami plastikowymi w
>> piecach CO tylko tutaj trudniej cos zrobic zeby zarobic :-(
> > Czasami się zastanawiasz `jak coś piszesz czy jak zwierzątko co
> łyknęło w dzienniku bzdurę ją powtarzasz bezmyślnie. Osobiście
> jestem za twoją bezmyślnością. Ludzie palą butelkami. A skąd do
> kurwy nędzy biorą te butelki jak na ekwiwalent jednego kilograma
> węgla potrzeba spalić z 30 dwu litrowych butelek po pepsi albo
> innej oranżadzie. Butelki teraz robi się w zasadzie z dwóch tworzyw
> sztucznych, polietylenu i Poli(tereftalanu etylenu). pierwszy
> zbudowany jest tak [-CH2-CH2-]n a drugi tak
> [-C(O)-C6H4-C(O)O-(CH2)2-O-]. Czy geniuszu od spalania butelek
> możesz podać trujące związki chemiczne jakie powstaną po spaleniu
> tych substancji? A jednak ... polistyren ma wzor dosc podobny do tego terefere ...
a podpal i zobacz. Polietylen pali sie dosc czysto, a jednak ... powachaj.
Charakterytyczny zapach ? CO2 i H20 sa bezwonne, wiec co to tak
pachnie ...

Ba - benzyna i ON maja podobna budowe skladnikow, wiec po co te
katalizatory ... duzo od warunkow spalania zalezy.

no i czesc tych plastikowych smieci to PCW/PVC, tam juz spalanie nie
jest takie bezkarne ...

> Palenie w piecu ww substancjami da wielokrotnie
> czystsze spaliny niż spaliny z węglWida albo drewna. Papier z opakowań
> to celuloza i kreda. Możesz podać toksyczne związki jakie powstają
> ze spalenia węgla i wodoru w tlenie?

ale drewno to celuloza bez kredy, a wegiel to drewno ... tylko troche
dluzej skladowane :-)

J.

Widziałeś ostatnio butelkę z PCV. Ja chyba nie. PCV w domu to na przykład wykładziny. Jestem przeciwnikiem palenia w piecach jakimiś dziwnymi rzeczami. Bo to zwyczajnie nie ma sensu. Ale jak ktoś spali tygodniowo dwie torebki z biedronki, dziesięć takich cienkich co wędlinę w sklepie w nie pakują. To nie można powiedzieć że on jakiś truciciel jest. Bo nie jest. Jak podpalisz kawałek polistyrenu z zabawki na przykład, bo na opakowania tego raczej się nie używa. To zaczynają latać w powietrzu sadze. To efekt niepełnego spalania. Sadze to praktycznie czysty węgiel, w znaczeniu pierwiastek.

trochę związane z tematem

https://exignorant.wordpress.com/2015/04/28/efekty-emisji-aerozoli-antropogenicznych/

słyszeliście o czymś takim jak "efekt globalnego zaciemnienia" ?

On 2015-04-30 09:54, Bolko wrote:

trochę związane z tematem

https://exignorant.wordpress.com/2015/04/28/efekty-emisji-aerozoli-antropogenicznych/

słyszeliście o czymś takim jak "efekt globalnego zaciemnienia" ?

Słyszeliśmy, choć nazywało się to jakoś inaczej.

Tak czy inaczej, czy się zrobi cieplej czy zimniej wychodzi na to, że będzie to sprawka ludzkości i trzeba za to płacić:P Genialne - prawie jak analitycy ekonomiczni - co by się nie stało, to oni wiedzieli, przewidywali i potrafią wyjaśnić. I biorą za to kasę. Naukowcy (a w zasadzie politycy) nie chcą być gorsi. W sumie nawet jakby z dnia na dzień 99% ludzkości zmieniło się w zombiaki, to na pewno znalazłby się taki, co dalej by wahania klimatu uzasadniał wpływem ludzkości.

BTW - komu przeszkadza, jak będzie cieplej? Holendrzy sobie poradzą, dajmy jakąś wyspę mieszkańcom Maladiwów (jak oni się nazywają?) i już. Od zawsze ludzkość najlepiej się rozwijała jak było cieplej, ba z Afryki pochodzi, a teraz wielkie ajwaj. O kasę chodzi i tyle. Zresztą z tym podnoszeniem się oceanów to też lipa - Antarktyda się... powiększa, Arktyka może się cała stopić i nic się nie zmieni - jedyne co ma znaczenia to lodowce i jakaś wieczna zmarźlina. Ale kiedyś po Bałtyku do Szwecji saniami jeżdzili, teraz mamy "efekt cieplarniany" a Gdańsk ciągle nad morzem stoi i ani go zalać nie chce, ani plaże nie chcą się w łąki pozamieniać. Ściema jakas;)

Shrek.

Użytkownik  napisał w wiadomości grup
W dniu środa, 29 kwietnia 2015 22:34:56 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

> zbudowany jest tak [-CH2-CH2-]n a drugi tak
> [-C(O)-C6H4-C(O)O-(CH2)2-O-]. Czy geniuszu od spalania butelek
> możesz podać trujące związki chemiczne jakie powstaną po spaleniu
> tych substancji?

A jednak ... polistyren ma wzor dosc podobny do tego terefere ...
a podpal i zobacz.
Polietylen pali sie dosc czysto, a jednak ... powachaj.
Charakterytyczny zapach ? CO2 i H20 sa bezwonne, wiec co to tak
pachnie ...

Ba - benzyna i ON maja podobna budowe skladnikow, wiec po co te
katalizatory ... duzo od warunkow spalania zalezy.
no i czesc tych plastikowych smieci to PCW/PVC, tam juz spalanie nie
jest takie bezkarne ...

Widziałeś ostatnio butelkę z PCV. Ja chyba nie.

Mam watpliwosci co tych z olejow spozywczych. Nie wyglada mi to ani na PE, ani ani na terefere.
I np pojemniki i kubeczki na serki homogenizowane, jogurty, smietane .... tudziez resztki rur po budowie, weze elastyczne itp.

PCW w kazdym badz razie nie jest zakazane i ciagle je produkuja.
Ciekaw jestem jak sobie z tym spalarnie smieci radza.

Jestem przeciwnikiem palenia w piecach jakimiś dziwnymi rzeczami. Bo to zwyczajnie nie ma sensu.

Tak jest, taki cenny smiec ma trafic do sortowni i potem do miejskiej spalarni :-)

Ale jak ktoś spali tygodniowo dwie torebki z biedronki, dziesięć takich cienkich co wędlinę w sklepie w nie pakują. To nie można powiedzieć że on jakiś truciciel jest.

One tak na 99% PE, ale ryzyko trafienia na na PVC jest.

Bo nie jest. Jak podpalisz kawałek polistyrenu z zabawki na przykład, bo na opakowania tego raczej się nie używa. To zaczynają latać w powietrzu sadze. To efekt niepełnego spalania. Sadze to praktycznie czysty węgiel, w znaczeniu pierwiastek.

No to czarny dym z diesla tez nie szkodzi :-)

Ale problem w tym, ze skoro niepelne, to cholera wie co jeszcze wylatuje przez komin.

J.

W dniu czwartek, 30 kwietnia 2015 11:21:02 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Użytkownik  napisał w wiadomości grup
W dniu środa, 29 kwietnia 2015 22:34:56 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
>> > zbudowany jest tak [-CH2-CH2-]n a drugi tak
>> > [-C(O)-C6H4-C(O)O-(CH2)2-O-]. Czy geniuszu od spalania butelek
>> > możesz podać trujące związki chemiczne jakie powstaną po spaleniu
>> > tych substancji?
>
>> A jednak ... polistyren ma wzor dosc podobny do tego terefere ...
>> a podpal i zobacz.
>> Polietylen pali sie dosc czysto, a jednak ... powachaj.
>> Charakterytyczny zapach ? CO2 i H20 sa bezwonne, wiec co to tak
>> pachnie ...
>
>> Ba - benzyna i ON maja podobna budowe skladnikow, wiec po co te
>> katalizatory ... duzo od warunkow spalania zalezy.
>> no i czesc tych plastikowych smieci to PCW/PVC, tam juz spalanie >> nie
>> jest takie bezkarne ...
>
>Widziałeś ostatnio butelkę z PCV. Ja chyba nie.

Mam watpliwosci co tych z olejow spozywczych. Nie wyglada mi to ani na PE, ani ani na terefere.
I np pojemniki i kubeczki na serki homogenizowane, jogurty, smietane ... tudziez resztki rur po budowie, weze elastyczne itp.

PCW w kazdym badz razie nie jest zakazane i ciagle je produkuja.
Ciekaw jestem jak sobie z tym spalarnie smieci radza.

>Jestem przeciwnikiem palenia w piecach jakimiś dziwnymi rzeczami. Bo >to zwyczajnie nie ma sensu.

Tak jest, taki cenny smiec ma trafic do sortowni i potem do miejskiej spalarni :-)

>Ale jak ktoś spali tygodniowo dwie torebki z biedronki, dziesięć >takich cienkich co wędlinę w sklepie w nie pakują. To nie można >powiedzieć że on jakiś truciciel jest.

One tak na 99% PE, ale ryzyko trafienia na na PVC jest.

>Bo nie jest. Jak podpalisz kawałek polistyrenu z zabawki na przykład, >bo na opakowania tego raczej się nie używa. To zaczynają latać w >powietrzu sadze. To efekt niepełnego spalania. Sadze to praktycznie >czysty węgiel, w znaczeniu pierwiastek.

No to czarny dym z diesla tez nie szkodzi :-)

Ale problem w tym, ze skoro niepelne, to cholera wie co jeszcze wylatuje przez komin.

J.

Kubeczki to HIPS, polistyren wysokoudarowy. Z tanich tworzyw sztucznych jedynie PCV ma w cząsteczce coś więcej niż tlen, wodór i węgiel. Ma chlor. I przez chlor w czasie spalania robią się toksyczne substancje.. Można go oczywiście spalić ale tylko w dedykowanych instalacjach. Przy domowym spalaniu może robić się kwas solny który zeżre wszystko co metalowe w piecu albo kotle. Z  PCV opakowań do jedzenia się nie robi bo czysty jest sztywny i kruchy. A zmiękczacze nie za bardzo mają dopuszczenie do kontaktu z żywnością. Raczej opakowania na chemię domową z niego robią, bo on wybitnie odporny chemicznie jest. Poza tym PCV jest droższy od PE I PP, a one mało co gorsze od PCV. Podejrzewam że na rynku stosunek opakowań z PCV w stosunku do tych innych co nimi można palić w domowym piecu jest jak 1:10000. Rury i rynny. Potrzebowałem zrobić pewnego rodzaju osłonę na cośtam. Pasowała by plastikowa rura kanalizacyjna jak by była zrobiona z PCV. Przekopałem markety i składy różne i z PCV nie znalazłem. Wszystko PE albo PP. Rynny to samo. Fuksem znalazłem rurę do wentylacji z PCV. Wracając do tematu.. Gość wyraźnie pisał o spalaniu butelek. A to bzdura bo nie dość ze butelki robione są z tworzyw mało albo wcale nie toksycznych przy spalaniu to na dodatek jest ich za mało żeby ktokolwiek oparł ogrzewanie na butelkach. Przykre w całym temacie jest to że ludzie są bezmyślni i jak w tv jakiś baran napisał o butelkach to znaczy ze cały smród jest ze spalonych butelek.

On Thu, 30 Apr 2015 11:20:52 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Mam watpliwosci co tych z olejow spozywczych. Nie wyglada mi to ani na PE, ani ani na terefere.

PET.

I np pojemniki i kubeczki na serki homogenizowane, jogurty, smietane

Jogurty czy serki to może być też PP. Bakoma na 99% PP.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

On Thu, 30 Apr 2015, J.F. wrote:

Ciekaw jestem jak sobie z tym spalarnie smieci radza.

  O ile wiem, dla znacznej większości substancji problemem jest "zimne
spalanie". Za niska temperatura, nie gwarantująca skutecznego spalenia.
  O ile wiem, również wszelkie opisy powołujące się na trucizny najwyższej
kategorii (dioksyny) wskazują na ten problem jako źródło.
  Faktem jest, że głównie kotły na paliwo stałe grzejące na okrągło
"pracują" najczęściej słabo rozpalone.
  A tu przydałby się żar, taki "bliski koksowi", po rozgrzaniu pieca
kuchennego do "pomarańczy" (znaczy blach na piecu) :>

Jestem przeciwnikiem palenia w piecach jakimiś dziwnymi rzeczami. Bo to zwyczajnie nie ma sensu.

Tak jest, taki cenny smiec ma trafic do sortowni i potem do miejskiej spalarni :-)

  Teoria eko twierdzi, że w tej spalarni będzie piec, który w palenisku
ma wysoką temperaturę. Nie żebym twierdził ze tak jest :>
(ale teoretycznie możliwe).

pzdr, Gotfryd

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał w wiadomości
On Thu, 30 Apr 2015, J.F. wrote:

Ciekaw jestem jak sobie z tym spalarnie smieci radza.

 O ile wiem, dla znacznej większości substancji problemem jest "zimne
spalanie". Za niska temperatura, nie gwarantująca skutecznego spalenia.
 O ile wiem, również wszelkie opisy powołujące się na trucizny najwyższej
kategorii (dioksyny) wskazują na ten problem jako źródło.

Dioksyny w wyzszej temperaturze sie spala jak wszystko inne, do niegroznej wody sodowej, ale chlor nie.
A jest trucizna sam w sobie. Moze powstanie HCl, ktory zdrowy nie jest.
W nizszej temperaturze powstaje fosgen, a od tego lepiej sie trzymac z daleka.

No i nawet jak ludzi nie zatruje, to piec bedzie niszczyl.

Jestem przeciwnikiem palenia w piecach jakimiś dziwnymi rzeczami. Bo to zwyczajnie nie ma sensu.

Tak jest, taki cenny smiec ma trafic do sortowni i potem do miejskiej spalarni :-)

 Teoria eko twierdzi, że w tej spalarni będzie piec, który w palenisku
ma wysoką temperaturę. Nie żebym twierdził ze tak jest :>
(ale teoretycznie możliwe).

Nawet bardzo prawdopodobne ... chyba ze znow wygra najtansza oferta w przetargu :-)

J.

Powitanko,

Bardziej truja

Kto wiecej truje, to nie ma tu zadnego znaczenia.
BTW, jesli chodzi o trucie, to poslowie sa bezkonkurencyjni.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Może ta czarna chmura to ma jakieś właściwości lecznicze? ;->

pierwszy koment pod artem:
" mam 56 lat zarabiam 1250 zł miesięcznie , płacę 360 zł czynszu , 120 zł za prąd , 60 zł za wodę , 80 zł za gaz , 30 zł za internet ,40 zł za smiecie ,21 zł za abonament rtv , wydaję miesięcznie na leki 210 zł , wydaję 250 zł miesięcznie na chleb ,margarynę i litr mleka, pozostałe 80 zł przeznaczam na paliwo i ubezpieczenie mojego starego diesla abym mógł dojechać do pracy i lekarza , pytam więc ustawodawców który z nich zafunduje mi nowe auto ?? Czy dlatego że nie stać mnie na nowsze auto będę teraz wyrzutkiem społecznym ? Może od razu zróbcie getta dla takich jak ja ! Zaczyna się od zakazu wjazdu , potem będzie zakaz wejścia , a na koniec nakaz przesiedlenia do slamsu "

Użytkownik abn140 abn140@googlemail.com ...

Może ta czarna chmura to ma jakieś właściwości lecznicze? ;->

pierwszy koment pod artem:
" mam 56 lat zarabiam 1250 zł miesięcznie

1250 miesiecznie? Gdzie sa tacy pracownicy!?!?

W dniu 2015-04-29 o 09:52, abn140 pisze:

wydaję 250 zł miesięcznie na chleb ,margarynę i litr mleka

Eneuel, to ty?

--
Liwiusz

W dniu 2015-05-03 o 11:34, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-29 o 09:52, abn140 pisze:

wydaję 250 zł
miesięcznie na chleb ,margarynę i litr mleka

Eneuel, to ty?

Eee tam, za krĂłtko i za bardzo na temat.

Pozdrawiam

W dniu 2015-04-29 o 08:42, Andrzej Lawa pisze:

Co ciekawe mój stary złomek właśnie z 1997 roku przy dodawaniu gazu nie dymi. A widzę wiele nowszych, błyszczących samochodów, które przy najmniejszym dodaniu gazu zostawiają za sobą czarną chmurę.

To prawdopodobnie te egzemplarze po Niemcu, co tylko raz w tygodniu do
kościoła i płakał jak sprzedawał. Mało jeżdżone i widocznie coś się
osadziło, a teraz przy dodaniu gazu się wypala ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/energetyka/stare-diesle-zostana-w-garazach/ebnh1y

"Właściciele aut z silnikami diesla, zarejestrowanych przed 1997 r. w ogóle nie wjadą do ekostref. Samochody zarejestrowane między 1997 r. a 2001 r. wjadą tylko do niektórych punktów miasta."

Co ciekawe mój stary złomek właśnie z 1997 roku przy dodawaniu gazu nie dymi. A widzę wiele nowszych, błyszczących samochodów, które przy najmniejszym dodaniu gazu zostawiają za sobą czarną chmurę.

No, akurat wczoraj za takim jednym jechalem. Volvo, juz od dawna nie blyszczacze, ale czarna chmura nie byla przyslowiowa, tylko doslowna .... choc w sumie to powinien przeglad wylapac ... i wytlumaczyc kierowcy, ze auto za duzo pali :-)

J.

On Wed, 29 Apr 2015 08:42:22 +0200, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:

http://biznes.onet.pl/wiadomosci/energetyka/stare-diesle-zostana-w-garazach/ebnh1y
"Właściciele aut z silnikami diesla, zarejestrowanych przed 1997 r.

w

ogóle nie wjadą do ekostref. Samochody zarejestrowane między 1997

r. a

2001 r. wjadą tylko do niektórych punktów miasta."

Mnie w szkole za komuny uczyli, Ĺźe truje  benzynowiec a diesel tylko smierdzi. Coś się zmieniło?

--
Marek

UĹźytkownik "Marek"  napisał w wiadomości grup
On Wed, 29 Apr 2015 08:42:22 +0200, Andrzej Lawa

http://biznes.onet.pl/wiadomosci/energetyka/stare-diesle-zostana-w-garazach/ebnh1y
"Właściciele aut z silnikami diesla, zarejestrowanych przed 1997 r.  w

ogóle nie wjadą do ekostref. Samochody zarejestrowane między 1997 r. a 2001 r. wjadą tylko do niektórych punktów miasta."

Mnie w szkole za komuny uczyli, Ĺźe truje  benzynowiec a diesel tylko smierdzi. Coś się zmieniło?

Sporo sie zmienilo.
Dzieki katalizatorowi, komputerowi i sondzie lambda (a nawet dwom czy trzem) benzynowiec nie emituje juz trujacego tlenku wegla.
Emituje tez malo tlenkow azotu. No niemal czyste powietrze emituje, prawie jak w lesie :-)


Diesel natomiast NOx prrodukuje z natury wiecej, i jeszcze czarnym dymem wali po wcisnieciu gazu :-)

Od NOx jest katalizator i pulapka, od dymu komputer, przeplywomierz, sonda lambda, Common Rail, i filtr czastek stalych.
Ale one tylko w nowszych dieslach.

J.

On Wed, 29 Apr 2015, J.F. wrote:

Użytkownik "Marek"  napisał w wiadomości grup
On Wed, 29 Apr 2015 08:42:22 +0200, Andrzej Lawa

http://biznes.onet.pl/wiadomosci/energetyka/stare-diesle-zostana-w-garazach/ebnh1y
"Właściciele aut z silnikami diesla, zarejestrowanych przed 1997 r.  w

ogóle nie wjadą do ekostref. Samochody zarejestrowane między 1997 r. a 2001 r. wjadą tylko do niektórych punktów miasta."

Mnie w szkole za komuny uczyli, że truje  benzynowiec a diesel tylko smierdzi. Coś się zmieniło?

Sporo sie zmienilo.
Dzieki katalizatorowi, komputerowi i sondzie lambda (a nawet dwom czy trzem) benzynowiec nie emituje juz trujacego tlenku wegla.
Emituje tez malo tlenkow azotu. No niemal czyste powietrze emituje, prawie jak w lesie :-)

  Y tam, to chyba o jedno pokolenie się rąbnąłeś, skoro skupiasz
się na węglach, azotach i innych takich.
  Pewnie chodzi*ło* o to, że "benzynowiec emituje *ołów*"!

Diesel natomiast NOx prrodukuje z natury wiecej,

  Piorun zdaje się też.
  Bodaj 50kG na uderzenie.
  Skądś roślinki muszą ten azot brać ;)

pzdr, Gotfryd

Powitanko,

Pewnie chodzi*ło* o to, że "benzynowiec emituje *ołów*"!

A skad on ten olow bierze? Akumulator spala?

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Użytkownik "Pawel O'Pajak"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mhrprf$11h$1@srv.chmurka.net...

Pewnie chodzi*ło* o to, że "benzynowiec emituje *ołów*"!

A skad on ten olow bierze? Akumulator spala?

Dawniej do benzyny dolewali.
Przestali dolewac dawno temu, ale fama mogla zostac :-)

J.

W dniu 2015-04-30 o 11:23, J.F. pisze:

Użytkownik "Pawel O'Pajak"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mhrprf$11h$1@srv.chmurka.net...

Pewnie chodzi*ło* o to, że "benzynowiec emituje *ołów*"!

A skad on ten olow bierze? Akumulator spala?

Dawniej do benzyny dolewali.
Przestali dolewac dawno temu, ale fama mogla zostac :-)

"Pan nie wierzy temu Famie, przecież to blagier." ;)

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

W dniu 2015-05-02 o 20:19, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Pewnie chodzi*ło* o to, że "benzynowiec emituje *ołów*"!

A skad on ten olow bierze? Akumulator spala?

Dawniej do benzyny dolewali.
Przestali dolewac dawno temu, ale fama mogla zostac :-)

"Pan nie wierzy temu Famie, przecieĹź to blagier." ;)

Ech ta dzisiejsza młodzież. Fama to ona a nie on.


Pozdrawiam

W dniu 2015-05-03 o 00:33, RadoslawF pisze:

W dniu 2015-05-02 o 20:19, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Pewnie chodzi*ło* o to, że "benzynowiec emituje *ołów*"!

A skad on ten olow bierze? Akumulator spala?

Dawniej do benzyny dolewali.
Przestali dolewac dawno temu, ale fama mogla zostac :-)

"Pan nie wierzy temu Famie, przecieĹź to blagier." ;)

Ech ta dzisiejsza młodzież. Fama to ona a nie on.

Jak nie kojarzysz cytatu, to może się nie wychylaj. Bo wypadniesz. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

W dniu 2015-05-03 o 12:24, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Pewnie chodzi*ło* o to, że "benzynowiec emituje *ołów*"!

A skad on ten olow bierze? Akumulator spala?

Dawniej do benzyny dolewali.
Przestali dolewac dawno temu, ale fama mogla zostac :-)

"Pan nie wierzy temu Famie, przecieĹź to blagier." ;)

Ech ta dzisiejsza młodzież. Fama to ona a nie on.

Jak nie kojarzysz cytatu, to może się nie wychylaj. Bo wypadniesz. :P

Problemem jest Ĺźe ty nie kojarzysz popularniejszego cytatu:
"a famie powiedz Ĺźe sama jest jest ....".
Jak coś ma literkę a na końcu to jest rodzaju żeńskiego,
pomijając wyjątki jak Kuba, pseudo specjalisto od wychylania
się.  :-)


Pozdrawiam

W dniu 2015-04-30 o 01:36, Pawel O'Pajak pisze:

Powitanko,

Pewnie chodzi*ło* o to, że "benzynowiec emituje *ołów*"!

A skad on ten olow bierze? Akumulator spala?

facepalm

W dniu 2015-04-30 o 01:36, Pawel O'Pajak pisze:

Pewnie chodzi*ło* o to, że "benzynowiec emituje *ołów*"!

A skad on ten olow bierze? Akumulator spala?

Musiałbyś kojarzyć czasy, gdy na stacjach była benzyna niebieska, żółta
i zawsze dostępna mieszarka do rozrobienia jej z olejem. Szukaj hasła:
etylina :->

--
Pozdrawiam
Maciek

On Thu, 30 Apr 2015, Pawel O'Pajak wrote:

Powitanko,

Pewnie chodzi*ło* o to, że "benzynowiec emituje *ołów*"!

A skad on ten olow bierze? Akumulator spala?

  No mówiłem, że to jest "szkolna" teza, ale znana tylko dinozaurom!
  Pisał wyraźnie "za komunizmu" (uczyli). Tak było.

  Czteroetylek ołowiu (bodaj) jest bardzo dobrą substancją
"przeciwstukową". I naprawdę DŁUGO był składnikiem benzyny
"samochodowej".
  A roślinność wokół ruchliwej drogi mogła służyć do wydobywania
tegoż ołowiu z (jej) popiołów :> (no dobra, ciupinkę przesadzam,
ale w porównaniu z faktem że starożytni Rzymianie truli się
ołowiem z wodociągów - niewiele)

  :D

pzdr, Gotfryd

W dniu 06.05.2015 17:02, Gotfryd Smolik news pisze:

tegoż ołowiu z (jej) popiołów :> (no dobra, ciupinkę przesadzam,
ale w porównaniu z faktem że starożytni Rzymianie truli się
ołowiem z wodociągów - niewiele)

Wodociągi to mały problem. Większym był słodzik do wina.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

On Thu, 7 May 2015, Andrzej Lawa wrote:

W dniu 06.05.2015 17:02, Gotfryd Smolik news pisze:

tegoż ołowiu z (jej) popiołów :> (no dobra, ciupinkę przesadzam,
ale w porównaniu z faktem że starożytni Rzymianie truli się
ołowiem z wodociągów - niewiele)

Wodociągi to mały problem. Większym był słodzik do wina.

  Zeznaję że nie wiedziałem.
  Czego tam dodawali?

pzdr, Gotfryd

On Fri, 8 May 2015 02:24:55 +0200, Gotfryd Smolik news
<smolik@stanpol.com.pl> wrote:

 Zeznaję że nie wiedziałem.
 Czego tam dodawali?

Słodzono wywarem w winogron, który odparowywano żeby zgęstniał. W
czasie tej operacji wdzielał się octan ołowiu.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:emvskahgjaeo4rdh99jjj3bvjsksk20dbu@4ax.com...
On Fri, 8 May 2015 02:24:55 +0200, Gotfryd Smolik news

 Zeznaję że nie wiedziałem.  Czego tam dodawali?

Słodzono wywarem w winogron, który odparowywano żeby zgęstniał. W
czasie tej operacji wdzielał się octan ołowiu.

Odparowywano w olowianych naczyniach ?

No i skad ten ocet ? To dwoch fermentacji wymaga :-)

J.