Data: 2009-10-04 01:53:51 | |
Autor: Łukasz Rostalski | |
lodowka - dziwne odglosy | |
msk pisze:
spokoj na pare godzin. Ktos wie o co moze chodzic? To jest to 42 decybele? Mi przy mojej lodówce powiedzieli (serwis) że to co podają w decybelach tyczy się pracy ciągłej i nie podlega reklamacji a jak sobie lodówka brzdęknie, trzaśnie, mruknie, huknie raz na jakiś czas to tak ma być :/ -- Pozdrawiam Łukasz Rostalski |
|
Data: 2009-10-04 02:00:06 | |
Autor: msk | |
lodowka - dziwne odglosy | |
Ja rozumiem brzedki, kweki (nawet pierniecia), ale to jes maszynka do strzyzenia podlaczona do wzmacniacza! I trwa to nawet kilka minut - ewidentnie cos sie zalacza i wylacza (a nie bulgocze w miedzyczasie).
Użytkownik "Łukasz Rostalski" msk pisze: Mi przy mojej lodówce powiedzieli (serwis) że to co podają w decybelach tyczy się pracy ciągłej i nie podlega reklamacji a jak sobie lodówka brzdęknie, trzaśnie, mruknie, huknie raz na jakiś czas to tak ma być :/ -- Pozdrawiam Łukasz Rostalski |
|