Data: 2011-02-03 00:32:45 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
lpg dlaczego tylko 80% w butli? | |
W dniu 2011-02-02 23:00, uciu pisze:
Witam LPG ma jakąś tam rozszerzalność termiczną - bardzo wiarygodnych informacji nie widzę, na jakimś forum pada wartość 0.4%/1C czyli oznaczałoby to, że LPG zwiększy objętość o 20% po podgrzaniu o 50C. Zimą pewnie Ci to nie grozi, ale w upale - kto wie? No i gdybyś w jakieś wielkie mrozy dotankowywał zbiornik, a potem poczekał do lata, to pewnie wybiłby zawór. Trzeba pamiętać, że ten wymóg zakłada pewnie i błąd zmontowania sterowania zaworem i jakieś tam współczynniki bezpieczeństwa. |
|
Data: 2011-02-03 00:37:50 | |
Autor: J_K_K | |
lpg dlaczego tylko 80% w butli? | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:4d49e99c$0$2458$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-02-02 23:00, uciu pisze:Kanistrów też nie wolno przepełniać. Dawniejsze, metalowe, miały taką konstrukcję, że nalanie do 100% nie było łatwe ;-) Na obecnych ograniczają się do napisu - nie przepełniać. Pzdr JKK |
|
Data: 2011-02-03 00:46:10 | |
Autor: uciu | |
lpg dlaczego tylko 80% w butli? | |
LPG ma jakąś tam rozszerzalność termiczną - bardzo wiarygodnych informacji nie widzę, na jakimś forum pada wartość 0.4%/1C czyli oznaczałoby to, że LPG zwiększy objętość o 20% po podgrzaniu o 50C. no ok ale sam zbiornik też zapewne "spuchnie" w takim przypadku. Tak są przecież testowane. Skoro gazownik z prawie 20letnim stażem mowi o takiej możliwości i zainteresowanym "modyfikuje" butle to musi to być bezpieczne bo w razie czgo to jemu by się wzieli za d... Moje auta wielokrotnie były natankowane do pełna przed trasą (nie na 100% ale blisko stówy - np zbiornik 34 natankowany do 31) i w lato stały w upale na słońcu i nic się nie działo. Poza tym zbiornik nie jest nigdy bezpośrednio w słońcu tylko pod wykładziną, i innymi pierdołami znajdującymi sie w bagażniku. -- - uciu |
|
Data: 2011-02-02 23:50:22 | |
Autor: choczsz | |
lpg dlaczego tylko 80% w butli? | |
On 3 Lut, 00:46, "uciu" <gusevaWYTNI...@interia.pl> wrote:
Moje auta wielokrotnie były natankowane do pełna przed trasą (nie na 100% Skad wiesz czy sie nie dzialo? Kazdy zbiornik na LPG ma zawor co upuszcza ewentualny nadmiar - bez tego bylyby to jezdzace bomby. Chyba ze stales caly czas przy aucie i nasluchiwales. Poza tym te 80% to jest na wyrost i przewidziane dla skrajnych sytuacji - np wracasz z trasy nocnej nad ranem w maju, 5 stopni ciepla, tuz przed domem tankujesz do 100% i zostawiasz auto na caly dzien na sloncu gdzie z 5 stopni zrobi sie 25 stopni - jesli byl nabity do 100% to nie ma bata zeby nie wypuscil nadmiaru. Ciecze są niescisliwe. |
|
Data: 2011-02-03 01:27:43 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
lpg dlaczego tylko 80% w butli? | |
W dniu 2011-02-03 00:46, uciu pisze:
LPG ma jakąś tam rozszerzalność termiczną - bardzo wiarygodnych Materiał z którego zbudowany jest zbiornik, rozszerza się w dużo mniejszym stopniu. Rozgrzanie go o 50C rozszerzy go niezauważalnie. Natomiast do rozerwania zbiornika nie dojdzie, bo tam zapewne jest jakiś nadmiarowy zawór który po przekroczeniu ciśnienia krytycznego wypuści gaz w atmosferę. Skoro gazownik z prawie 20letnim stażem mowi o takiej możliwości i Zapytaj go ile wynosi współczynnik rozszerzalności objętościowej fazy ciekłej LPG i jaki maksymalny wzrost temperatury jest bezpieczny dla przerobionego przez niego zbiornika. Założę się że nie ma o tym pojęcia i robi to, bo tak sobie wymyśli, nie ma świadomości że zawartość zbiornika będzie zmieniać swoją objętość. Może nawet nie raz z jego przerobionych zbiorników gaz uciekał zaworami i nikt tego nie zauważył. A argument że jeszcze nic się nie stało, przypomina mi zawsze pana Darka ze Szczecina, który twierdzi "jeszcze nigdy się nie utopiłem" i zasuwa pijany w pontonie po Odrze: http://www.youtube.com/watch?v=gm0GbENWPUM bo w razie Tyle że właśnie po to ludzie mający pojęcie o całości procesu ustalają normy, żeby potem "mistrzowie świata w regulacji śrubką na słuch składu mieszanki" się do tego po prostu stosowali, bez konieczności rozumienia często skomplikowanych zjawisk fizycznych. Też nie wiem czy wyczerpaliśmy w tym wątku wszystkie aspekty użycia zbiornika, bo weźmy taki np. pożar. Też by było niekorzystne gdyby zbiornik przepełnił się właśnie wtedy. Moje auta wielokrotnie były natankowane do pełna przed trasą (nie na Bo ta norma dotyczy zapewne skrajnych sytuacji. To że zamiast 20% zostawiłeś 8% zapasu, zapewne nadal wystarczy dla znakomitej większości sytuacji życiowych. Natomiast już nie gwarantuje sukcesu we wszystkich sytuacjach. Jeden do zbiornika 34 wleje 31 i się uda, następny 32, kolejny 33 i w końcu komuś ten gaz wywali. Poza tym zbiornik nie jest nigdy bezpośrednio w słońcu tylko pod Wiele zbiorników nie jest montowanych w miejscu koła, a po prostu butla jest w bagażniku, na wierzchu, w słońcu. A temperatura w środku samochodu w upale potrafi być bardzo duża. |