Data: 2010-01-16 18:33:05 | |
Autor: darek s. | |
Witam
Od pewnego czasu poszukuje Mazdy 6 kombi diesla z ok 2004 silnik 136 KM i ostatnio moja uwage zwrocil Opel Vectra rowniez kombi. O gustach sie nie rozmawia ale dodam ze stylistyka Opla mi jak najbardziej odpowiada. czy biorac pod uwage : 1. niezawodnosc/komfort jazdy/ceny napraw i czesci 2. wielkosc bagaznika i wnetrza/utrate wartosci warto rozwazac zakup Vectry kombi 1,9 diesel 120 KM z ok 2006 ? budżet to ok 35 tys zl pozdrawiam |
|
Data: 2010-01-16 20:34:23 | |
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | |
W dniu 2010-01-16 19:33, darek s. pisze:
Witam MoĹźesz rozwaĹźyÄ jeszcze: Mondeo Citroena C5 Nie majÄ powaĹźania i renomy - wiÄc bÄdÄ taĹsze lub w lepszym stanie... -- Wojciech Smagowicz |
|
Data: 2010-01-16 20:25:28 | |
Autor: darek s. | |
Możesz rozważyć jeszcze: Citroen odpadl juz dawno, nad Fordem faktycznie zastanawialem sie. Czy biorac po uwage kwote na zakup ok 35 tys warto porownywac Mazde z ...Fordem ? |
|
Data: 2010-01-16 23:27:26 | |
Autor: Irokez | |
Użytkownik "darek s." <skwierczacy@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hit7c2$o2f$1inews.gazeta.pl...
A dlaczego C5 od razu skreśliłeś? Bo ja skreśliłem Mondeo TDCi ze względu na potężne prawdopodobieństwo że ktoś sprzedaje bo własnie są do wymiany wszystkie wtryskiwacze za jakieś 6 koła plus dwumasa, sprzęgło i się robi jakieś +10 koła za auto. W silnikach PSA nie padają wtryskiwacze co wymiane oleju, policzyłem tylko dwumasę i ewentualny FAP. Podoba mi się jednak bardziej 407 Kombi. Skreślilem również Passata 2.0TDI B6 ze względu na konieczność dopłacenia po zakupie około 22 tysięcy za nową głowicę (mikropeknięcia) oraz pompe oleju z wałem ze względu na wycierającą się zębatkę która nie istnieje jako samodzielna część zamienna. Chyba został bym przy Mazdzie, oglądam równie Accordy. Ale ja wolę jednak benzynę, bo z racji moich przebiegów 15-20k rocznie i konieczności dopłaty do uzywanego diezla na powyższe przypadłości 10-20 tysiecy nigdy mi się nie zwróci to w niższych kosztach spalania. Pozdrawiam. PS. Mam Alfę 2.4JTD więc nie jestem przeciwnikiem diesla, ale po prostu widzę co jeszcze ładnie działa a może wyzionąć ducha i ile mnie to będzie kosztowało (a juz dwumase na kole pasowym wymieniałem i przepływkę) w porównaniu z poprzednia benzyną 1.6 w Megance gdzie takich generatorów kosztów po prostu nie było. Trzymam się tylko na razie tezy, że JTD są najmniej problematyczne w stosunku do wszysttkich innych popularnych współczesnych diesli ;) -- Irokez |
|
Data: 2010-01-16 23:58:24 | |
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | |
W dniu 2010-01-16 23:27, Irokez pisze:
UÂżytkownik "darek s."<skwierczacy@gazeta.pl> napisaÂł w wiadomoÂści A dlaczego C5 od razu skreÂśliÂłeÂś?No tak - Lucas... TDCi z poczÄ tku produkcji :( W silnikach PSA nie padajÂą wtryskiwacze co wymiane oleju, policzyÂłem tylko Podoba mi siĂŞ jednak bardziej 407 Kombi.Kwestia urody i poczucia wpasowania siÄ w auto - akurat mi siÄ nie podoba z zewnÄ trz... SkreÂślilem rĂłwnieÂż Passata 2.0TDI B6 ze wzglĂŞdu na koniecznoœÌ dopÂłacenia poPrzecieĹź VW siÄ nie psujÄ ... To szczyt doskonaĹoĹci... i.t.p. urban legends ;) - A koszty - caĹkiem tanio jak na "ludowy samochĂłd" ;) ... Chyba zostaÂł bym przy Mazdzie, oglÂądam rĂłwnie Accordy.Jeszcze, gdy auto w przewaĹźajÄ cej czÄĹci jest uĹźywane na krĂłtkich trasach to benzyna ma ewidentnÄ przewagÄ, bo Diesel nie zdÄ Ĺźy siÄ nagrzaÄ. MiaĹem moĹźliwoĹÄ porĂłwnywania na tej samej trasie Diesla (2.0 HDi) i benzyniaka 1.4 - gdy w Dieslu wskazĂłwka temperatury silnika dopiero zaczynaĹa siÄ poruszaÄ i moĹźna byĹo wĹÄ czyÄ ogrzewanie, to w benzyniaku zmniejszaĹem grzanie, aby siÄ nie ugotowaÄ... -- Wojciech Smagowicz |
|
Data: 2010-01-17 21:55:26 | |
Autor: Agent | |
..
MiaĹem moĹźliwoĹÄ porĂłwnywania na tej samej trasie Diesla (2.0 HDi) i benzyniaka 1.4 - gdy w Dieslu wskazĂłwka temperatury silnika dopiero zaczynaĹa siÄ poruszaÄ i moĹźna byĹo wĹÄ czyÄ ogrzewanie, to w benzyniaku zmniejszaĹem grzanie, aby siÄ nie ugotowaÄ...To Ĺźe siÄ wolniej rozgrzewa to fakt ale maĹo kto bierze pod uwagÄ Ĺźe diesel pracuje w wyĹźszej temeraturze wiÄc nie dziwota Ĺźe wolniej wskazĂłwka osiÄ ga wĹaĹciwa temp co nie znaczy Ĺźe jest ona mniejsza niĹź w benzynie juĹź zagrzanej. |
|
Data: 2010-01-17 22:54:34 | |
Autor: Irokez | |
UĹźytkownik "Agent" <wojciech.przyjemski@op.pl> napisaĹ w wiadomoĹci news:hivtfj$6hg$1news.onet.pl...
. Nic kompletnie nie rozumiem z tego W tym samym miejscu i czasie silnik diesla pracuje w tej samej temperaturze co stojÄ ce obok identyczne auto z silnikiem benzynowym. JeĹźeli jednak pracuje w wyĹźszej temperaturze to niby dlaczego ma siÄ wolniej rozgrzewac juĹź nie wyjasniĹeĹ Za to napisaĹeĹ, Ĺźe pomimo Ĺźe wolniej wskazĂłwka osiaga temperaturÄ jest ona nie mniejsza niĹź w benzynowym silniku - w dieslu dajÄ wskaĹşnik ze zwĹokÄ ? czy jak? aha zagrzanej benzynie... no to juĹź wiem Ĺźe silnik wĹasnie odpalonego diesla w -15 stopniach na zewnÄ trz stojÄ cego przez tydzieĹ ma w moment temperaturÄ wiÄkszÄ od pracujÄ cej rozgrzanej benzyny. WeĹş przeczytaj to co napisaĹeĹ jeszcze raz i napisz porzÄ dnie, i odstaw to co bierzesz bo szkodzi. Teraz od siebie - silnik JTD w mojej Alfie ma stabilizowanÄ temperaturÄ pracy przez termostat niĹźszÄ , niĹź silnik benzynowy o okoĹo 8 stopni. Nie, nie mam walniÄtego termostatu, jest on fabrycznie na 82 stopnie a nie na 90. -- Irokez |
|
Data: 2010-01-17 23:51:35 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Dnia Sun, 17 Jan 2010 22:54:34 +0100, Irokez napisał(a):
Teraz od siebie - silnik JTD w mojej Alfie ma stabilizowaną temperaturę pracy przez termostat niższą, niż silnik benzynowy o około 8 stopni. Nie, nie mam walniętego termostatu, jest on fabrycznie na 82 stopnie a nie na 90. A co masz na wskaźniku temperatury? Wskazówka mimo wszystko się przykleja do 90? -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2010-01-18 16:38:10 | |
Autor: Irokez | |
Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:b9uoxqn4x1s3$.1rm4ukvjn0yt7$.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 17 Jan 2010 22:54:34 +0100, Irokez napisał(a): Jedzie do 90 a po właczeniu termomostatu spada na 80 i tak zostaje. -- Irokez |
|
Data: 2010-01-18 17:24:28 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Dnia Mon, 18 Jan 2010 16:38:10 +0100, Irokez napisał(a):
A co masz na wskaźniku temperatury? Wskazówka mimo wszystko się przykleja Hm. U mnie trzyma się 90. W JTDm coś zmienili w tym temacie? -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2010-01-18 19:39:15 | |
Autor: Irokez | |
Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:16mudbzw2258h.al54vnsdqfqm.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 18 Jan 2010 16:38:10 +0100, Irokez napisał(a): A tego nie wiem, ale dość prawdopodobne bo jak widze to pad termostatu z reguły objawia się niedomykaniem. Wejdź na forum alfaclub.pl lub na alfoholicy.org i zapytaj. Ja tam się rozglądałem na temat mojego JTD bo mi ledwo do 70 dobijało. Po wymianie termostatu jest OK. Benzyniaki mają normalnie 90 stopni. Pozdrawiam -- Irokez AR 156 2.4JTD |
|
Data: 2010-01-18 22:36:04 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Dnia Mon, 18 Jan 2010 19:39:15 +0100, Irokez napisał(a):
A tego nie wiem, ale dość prawdopodobne bo jak widze to pad termostatu z reguły objawia się niedomykaniem. Chyba, że to typowa przypadłość nowszych modeli aut, co to mają "nie rozpraszać kierowcy" :) A wskazówka opuszcza 90 dopiero jak jest naprawdę gorąco lub zimno... -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2010-01-18 22:40:39 | |
Autor: Irokez | |
Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:9w8mewb08rvm.wqvt5yr3ezem$.dlg40tude.net...
Dnia Mon, 18 Jan 2010 19:39:15 +0100, Irokez napisał(a): chyba że ktoś grzebał i wstawił termostat od benzyny... Było też o zamiennikach które z nazwy nimi były ale temperaturę na 90 sopni trzymały Lepiej zapytaj na forum. -- Irokez |
|
Data: 2010-01-17 09:20:20 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
Użytkownik Irokez napisał:
Skreślilem również Passata 2.0TDI B6 ze względu na konieczność dopłacenia po zakupie około 22 tysięcy za nową głowicę (mikropeknięcia) oraz pompe oleju z wałem ze względu na wycierającą się zębatkę która nie istnieje jako samodzielna część zamienna. Znajomy kupił Jeep Kompass właśnie z 2,0 TDI, nie wiem czy pół roku pojeździł - zmielił właśnie zębatkę przy pompie i po silniku, teraz na drugi silnik szykuje 7kzł ;) Pozdrawiam !! |
|
Data: 2010-01-17 12:05:02 | |
Autor: Szymon Machel | |
Użytkownik "Czarek Daniluk" <czarek@nospamcedaniluk.pl> napisał w wiadomości Skreślilem również Passata 2.0TDI B6 ze względu na konieczność dopłacenia po zakupie około 22 tysięcy za nową głowicę (mikropeknięcia) oraz pompe oleju z wałem ze względu na wycierającą się zębatkę która nie istnieje jako samodzielna część zamienna. Bo jak TDI to 1.9 :) A jeszcze jak nie będzie miał pompowtrysków to już poezja. Szymon |
|
Data: 2010-01-17 17:53:28 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Dnia Sat, 16 Jan 2010 23:27:26 +0100, Irokez napisał(a):
Skreślilem również Passata 2.0TDI B6 ze względu na konieczność dopłacenia po zakupie około 22 tysięcy za nową głowicę (mikropeknięcia) oraz pompe oleju z wałem ze względu na wycierającą się zębatkę która nie istnieje jako samodzielna część zamienna. No tak, ale to przecież Passat, koszta eksploatacyjne ;-) -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2010-01-18 00:46:31 | |
Autor: The_EaGle | |
Irokez pisze:
Użytkownik "darek s." <skwierczacy@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hit7c2$o2f$1inews.gazeta.pl... Mam forda od nowości z 2004r i ma 235 tys km i jeszcze nie padł żaden wtryskiwacz. Po za tym dwumasę słychać jak pada, wtryski też nie padają z dnia na dzień. Dwumasa to 3 tys PLN w mondeo a wtryski nie są zbyt drogie okolo 400-600zł szt. W silnikach PSA nie padają wtryskiwacze co wymiane oleju, policzyłem tylko dwumasę i ewentualny FAP. Za to pada elektronika i zawieszenie co nie pada w fordach. Jak kto woli... Podoba mi się jednak bardziej 407 Kombi. LOL :))) Auto Świata się naczytałeś? :))) Chyba został bym przy Mazdzie, oglądam równie Accordy.Oświece cię mazda 6 to 90% ford monedo. Accord wypadł z kolei najgorzej z testowanych przez ADAC samochodów klasy średniej w teście prowadzenia. Accord prowadzi się wg ADAC gorzej niż vectra. Ale ja wolę jednak benzynę, bo z racji moich przebiegów 15-20k rocznie i konieczności dopłaty do uzywanego diezla na powyższe przypadłości 10-20 tysiecy nigdy mi się nie zwróci to w niższych kosztach spalania. W przypadku małych przebiegów to ja na twoim miejscu zastanowiłbym się na autem typu Pozdrawiam. Trzymasz się błędnej zasady. Pozdrawiam Rafał |
|
Data: 2010-01-18 02:21:13 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Dnia Mon, 18 Jan 2010 00:46:31 +0100, The_EaGle napisał(a):
Po za tym dwumasę słychać jak pada, wtryski też nie padają z dnia na dzień. Dwumasa to 3 tys PLN w mondeo Plus wymiana, do tego bez sensu wymieniać bez sprzęgła, bo niedługo później ta sama robota. a wtryski nie są zbyt drogie okolo 400-600zł szt. Chyba regenerowane... Skreślilem również Passata 2.0TDI B6 ze względu na konieczność dopłacenia po zakupie około 22 tysięcy za nową głowicę (mikropeknięcia) oraz pompe oleju z wałem ze względu na wycierającą się zębatkę która nie istnieje jako samodzielna część zamienna. A coś konkretnie na temat? Bo ten silnik jest spieprzony i tyle. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2010-01-18 12:32:31 | |
Autor: cztery | |
LOL :))) Auto Świata się naczytałeś? :))) Hmmm. Czyli te wszystkie 4-5 letnie jezdzace 2.0TDI to co rok maja naprawy o wartosci 22kzl robione ? Zaiste, silne musi byc przyzwyczajenie do nich wlascicieli. |
|
Data: 2010-01-18 13:55:41 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Dnia Mon, 18 Jan 2010 12:32:31 +0100, cztery napisał(a):
A coś konkretnie na temat? Bo ten silnik jest spieprzony i tyle. Nie. Czytaj ze zrozumieniem. Zaiste, silne musi byc przyzwyczajenie do nich wlascicieli. Zaiste. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2010-01-18 14:02:31 | |
Autor: cztery | |
Hmmm. Czyli te wszystkie 4-5 letnie jezdzace 2.0TDI to co rok maja naprawy o Kocham to zdanie. Jesli ktos odpowie niezgodnie z "zamiarem" piszacego = nie czytal ze zrozumieniem :-) Problem polega na tym, by pisac tak by byc zrozumianym. |
|
Data: 2010-01-18 16:46:44 | |
Autor: Irokez | |
Użytkownik "cztery" <raz@dwa.trzy> napisał w wiadomości news:4b545be9$1news.home.net.pl...
Hmmm. Czyli te wszystkie 4-5 letnie jezdzace 2.0TDI to co rok maja naprawy o Ale o co Ci chodzi? 2.0TDI było spieprzone i tyle. Jak ktos miał szczęście, że trafił na akcje serwisową i mu wymienili felerny blok to ma dobre auto. Sęk w tym, że nie wszyscy się załapali więc jak nie masz pewnego auta, które te akcje przeszło narazasz się na ryzyko wydania 10 kafli za blok. Oczywiście potem już jest dobrze i jeździsz. To samo z zebatką którą zrobili niewymienną i chyba z żołnierzyków ołowiowych. Z tego co wyczytałem w necie w 2008 zmieniła sie konstrukcja i mozna tą zębatkę wymienić bez wału i pomy i 12 koła w plecy. Teraz jaki handlazyna Ci powie wszystko o aucie jak woli "zgubić" książkę aby nie było 250 tylko 110 tysięcy przebiegu, a większość ludzi gówno wie o jakiśtam akcach serwisowych. Na to kompletnie niekt nie zwraca uwagi, tylko wygląd, kolor i przebieg.A auto może być po jak i bez akcji serwisowej... wygrywasz często w totka? ja nie. -- Irokez |
|
Data: 2010-01-18 17:26:35 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Dnia Mon, 18 Jan 2010 14:02:31 +0100, cztery napisał(a):
Hmmm. Czyli te wszystkie 4-5 letnie jezdzace 2.0TDI to co rok maja naprawy o Problem polega w czytaniu ze zrozumieniem - masz gdzieś w moim poście napisane "wszystkie 4-5 letnie jeżdżące 2.0TDI"? VW to nie jest jeżdżąca doskonałość, trafisz na spieprzony egzemplarz z tym silnikiem bez akcji serwisowej, to popłyniesz na grube pieniądze. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2010-01-18 17:54:43 | |
Autor: cztery | |
Hmmm. Czyli te wszystkie 4-5 letnie jezdzace 2.0TDI to co rok maja " A coś konkretnie na temat? Bo ten silnik jest spieprzony i tyle." To zdanie rozumiem, dotyczylo 5-10-czy 100% aut 2.0TDI ? Bo jesli 5 czy 10 to zgadzaloby sie z tym co napisalem w tym poscie. Jesli 100 to zgadzaloby sie z tym co napisales 2 posty wczesniej. Wiec jak to jest z tym czytaniem bez zrozumienia ? ZTCW, w przypadku 2.0 TDI nie bylo zadnej akcji serwisowej wymiany blokow silnika. Faktycznie ZDARZALY sie samochody majace z tym klopot. Ilu procent to dotyczylo ? Nie wiem, ale gdyby bylo to 50% to pewno odbylaby sie wlasnie taka akcja serwisowa a nie naprawy w ramach gwarancji (przypadlosc uszkodzen w bloku silnika ujawniala sie w przypadkach o ktorych czytalem na poczatku eksploatacji wiec w okresie objetym gwarancja). |
|
Data: 2010-01-18 19:24:46 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Dnia Mon, 18 Jan 2010 17:54:43 +0100, cztery napisał(a):
" A coś konkretnie na temat? Bo ten silnik jest spieprzony i tyle." I napisałem też, że mają robione co roku naprawy za 22kpln? Projekt jest spieprzony i tyle. Ile samochodów z tego powodu zaliczy rozsypanie głowicy to inna spraw. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2010-01-18 17:08:19 | |
Autor: elmer radi radisson | |
On 2010-01-18 00:46, The_EaGle wrote:
Oświece cię mazda 6 to 90% ford monedo. Accord wypadł z kolei najgorzej Z ciekawosci, w ktorej czesci? Bo napewno nie plyty podlogowej i silnika? Buda tez jakby inna, wiec gdzie te 90%? ;) -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2010-01-18 19:13:47 | |
Autor: Maciej Loret | |
Witam.
Oświece cię mazda 6 to 90% ford monedo. Z ciekawosci, w ktorej czesci? Bo napewno nie plyty podlogowej i silnika? Buda tez jakby inna, wiec gdzie te 90%? ;) Jeśli jeden (a nawet prawie dwa) silnik jest mocno podobny i to jest 90%, to wypada się zgodzić... ;)) -- Pozdrawiam, Maciej Loret www.maciejloret.neostrada.pl |
|
Data: 2010-01-16 23:18:55 | |
Autor: Maciej Loret | |
Witam.
Od pewnego czasu poszukuje Mazdy 6 kombi diesla z ok 2004 silnik 136 KM i[...] budżet to ok 35 tys zl Będzie ciężko znaleźć zdrowy egzemplarz . Pozdrawiam, Maciej Loret |
|
Data: 2010-01-16 23:27:23 | |
Autor: eManitou | |
Użytkownik "darek s." <skwierczacy@gazeta.pl> napisał w wiadomoci grup dyskusyjnych:hit0p7$f0$1@inews.gazeta.pl... Opel Vectra komfort jazdy Te słowa się wykluczajš. Miejsca w rodku na moje oko więcej niż w Mazdzie. Poza tym, jeli jeste w stanie zaakceptować brzydotę wnętrza to OK |