Data: 2009-04-28 02:40:48 | |
Autor: dsoto | |
lusterko zefal | |
Przymierzam się do kolejnego zakupu lusterka, bo dotychczasowe miały
problemy z dłuższym przeżyciem. Zaczęło się od cateye bm-500g - generalnie fajne, dużo pokazuje, ale szybko okazuje się, że ten przegub nie zadziała w krytycznym momencie nie łami±c się. http://allegro.pl/item617037158_nowe_lusterko_cateye_prawe.html Potem szarpn±łem się na topeak bar'n'mirror, http://tiny.pl/z11p ale okazało się, że to tylko przereklamowany patent. Co do widoczno¶ci można było samego siebie przekonać że jest ok, że jest wystarczaj±ca (chociaż wymagało do bardzo dokładnego ustawienia), ale z reszt± już dużo gorzej. Kiepski plastik (prawdopodobnie polistyren, bo po zarysowaniu próbowałem go zamalować sprayem - farba się "pogryzła"), przegub znowu cieniutki (na dodatek po ułamaniu zauważyłem wewn±trz niego dziurę z niedolanego tworzywa), ale uratowałem go wkrętem i na kleju. Do ¶rubek dobrała się rdza (tylko niklowane), więc wymieniłemn na nierdzewne. Jako że lusterko samo się nie zamknie cakowicie w przypadku upadku na bok (trzeba je najpierw obrócić do pozycji zero) - jest tam specjalny zatrzask (notabene w jenym pracował od pocz±tku lepiej, a w drugim gorzej - po przystruganiu paznokieć już nie bolał od otwierania ;), to za któr±¶ przewrotk± (piszę cały czas o tym jak stawiam rower i wiatr go przewraca ;) lusterko pękło. Jako że jest lekko wypukłe, to o wymianie nie ma mowy. Żeby było ciekawiej - przy okazji wygięło mi koniec aluminiowej kierownicy i trzeba j± było przyci±ć. Zostało mi drugie z kompletu, ale już go nie będę torturować (i tak już nie wygl±da najlepiej) Ostatecznie wróciłem do tego cateya (naprawa z wkrętem i klejem), ale teraz się notorycznie rozregulowuje, bo klej pu¶cił. Na Allegro znalazłem sprzedaj±cego lusterka zefal, różne modele. Najbardziej fachowo rozwi±zany wydaje mi się model spin, który wydaje się umieć obrócić w każdej sytuacji i wyj¶ć z tego cało, ale najbardziej masywnie wygl±da dooback. http://allegro.pl/search.php?string=zefal+lusterko&us_id=12995002&country=1 Macie je może ? Jak wygl±da sprawa lusterek: płaskie czy wypukłe (co odbija się na widoczno¶ci) oraz czy to s± lustra czy folie naklejone (niby s± nietłuk±ce) ? Będę wdzięczny za recenzje. |
|
Data: 2009-04-28 12:56:23 | |
Autor: Lusnia | |
lusterko zefal | |
dsoto@gazeta.pl pisze:
Przymierzam się do kolejnego zakupu lusterka, bo dotychczasowe miałyUżywam Zefal DOOBACK oraz Zefal CYCLOP. - Dooback wprawdzie nie potłukłem, ale złamałem mocowanie. - CYCLOP złamano mi mocowanie w serwisie rowerowym. Generalnie najbardziej odpowiada mi CYCLOP - najlepsza widoczno¶ć - nawet na wybojach. Pozdrawiam Jerzy |
|
Data: 2009-04-28 13:05:51 | |
Autor: Kuba Stasiak | |
lusterko zefal | |
Miałem lusterko:
http://allegro.pl/item622303906_nietlukace_lusterko_zefal_cyclop.html złamało się. Choć Cateye raz został uszkodzony (na tour de kalonka kole¶ mi wjechał kier± w nie) wruciłem do Cateye. najlepsza widoczno¶ć a za cene 30PLn to nie ma nic lepszego. Zefal sobie odpu¶ciłem (gorsza widoczno¶ć, jako¶ niżej). Cateye najlepsze. Mam drugie i jak nikt mi kierownic± w nie nie wjeżdza to nawet rower upadł dwa razy i lusterko całe. Dobrym motywem jest nie dokręcać do końca tego rogu. Gdy się lekko rusza to praktycznie nie da się złamać. |
|
Data: 2009-04-28 13:29:25 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
lusterko zefal | |
"Kuba Stasiak" <mp3fan@op.pl> wrote in message news:gt6nuc$iut$1news.onet.pl...
Cateye najlepsze. również polecam! Pole widzenia nieporównywalne z Zefalami, które przymierzałem. Mam drugie i jak nikt mi kierownic± w nie nie wjeżdza to nawet rower upadł dwa razy i lusterko całe. hehe, co¶ w tym jest. Mojego 300G zazwyczaj nie ruszaj± gleby, a awarie s± przy przewozie poci±giem albo w towarzystwie innych rowerów :) Dobrym motywem jest nie dokręcać do końca tego rogu. Gdy się lekko rusza to praktycznie nie da się złamać. Prawda. Ja do tego rozdłubałem lekko mocowanie, aby odchylić lusterko bardziej na bok, poprawiaj±c widoczno¶ć i zostawiaj±ć możliwo¶ć używania rogów, ot tak: http://picasaweb.google.com/wpaszk/ZimowyPotuAcz#5271421256247083010 Trzymanie się w mocowaniu i stał± pozycję przy zachowaniu pewnej elastyczno¶ci zapewnia parę zwojów ta¶my izolacyjnej - dzięki temu przy glebach lusterko może się do¶ć swobodnie przekręcić zamiast łamać mocowanie. pozdr |
|
Data: 2009-04-28 05:22:02 | |
Autor: dsoto | |
lusterko zefal | |
Wojtek Paszkowski napisał(a): Cateye najlepsze. również polecam! Pole widzenia nieporównywalne z Zefalami, które przymierzałem. Czyli co - mam znowu kupić ten sam model ? ;) Przy moim szczę¶ciu uleci przy pierwszej lepszej okazji. Inaczej powiem - nie znam osoby, której by to lusterko się nie urwało :) |
|
Data: 2009-04-28 16:14:42 | |
Autor: Roberto | |
lusterko zefal | |
Czyli co - mam znowu kupić ten sam model ? ;) Przy moim szczę¶ciu Tak ale zmien posób mocowania. http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1478179,5,5,23941.html -- |
|
Data: 2009-04-28 07:31:17 | |
Autor: dsoto | |
lusterko zefal | |
Roberto napisał(a): Tak ale zmien sposób mocowania. I kierownicę jeszcze chyba ;) Pomy¶limy nad przeróbk±. Chyba zaoszczędzę 40 parę zł :) |
|
Data: 2009-04-28 16:55:37 | |
Autor: BoDro | |
lusterko zefal | |
"Roberto" napisał:
Tak ale zmien posób mocowania. albo tak: http://img70.imageshack.us/img70/6318/cateye.jpg cateye racing -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2009-04-28 21:11:29 | |
Autor: Roberto | |
lusterko zefal | |
Ale w tym sposobie nie masz pełnej dostepno¶ci do rogu.
-- |
|
Data: 2009-04-28 21:22:56 | |
Autor: BoDro | |
lusterko zefal | |
"Roberto" napisał:
Ale w tym sposobie nie masz pełnej dostepno¶ci do rogu. to fakt, ale swobodnie mie¶ci mi się na rogu pod lusterkiem cała łapa. Moja ulubiona pozycja to dłoń w miejscu poł±czenia rogu i kiery, więc tym bardziej nie ma problemu. -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2009-04-28 16:10:19 | |
Autor: Roberto | |
lusterko zefal | |
Niestety, chłopie, ale na rynku Cataye jest jedynie słusznym lusterkiem
rowerowym a jedynie słyszne miejsce to końcówka długiego rogu kierownicy. W tym miejscu bedzie ci lusterko długo służyło, bedzie mieć pełn± widoczno¶c i pełnek komfort w używaniu rogów. O reszcie zapomnij, -- |
|
Data: 2009-04-28 14:24:10 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
lusterko zefal | |
On 2009-04-28, Roberto <rostrowskiWYTNIJTO@interia.pl> wrote:
Niestety, chłopie, ale na rynku Cataye jest jedynie słusznym lusterkiem Aaaameeeen. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-04-28 23:50:25 | |
Autor: nb | |
lusterko zefal | |
at Tue 28 of Apr 2009 11:40, dsoto@gazeta.pl wrote:
.... Na Allegro znalazłem sprzedającego lusterka zefal, różne modele.http://allegro.pl/search.php?string=zefal+lusterko&us_id=12995002&country=1 .... Najgorsze lusterko jakie miałem w życiu (od 30 lat kupuję w sezonie 2-3 sztuki). Zbyt dużo części, trudny montaż, małe możliwości dostosowania przy niezbyt dopasowanej średnicy rury, trudno się ustawia, samo się przestawia na wybojach, trudno ustawić ręcznie, trudno złożyć (np przeciskając się przez wąską furtkę), nierówna i zbyt ciemna powierzchnia lustra, słaba wytrzymałość. Mi odpadło nie podczas uderzenia/upadku, ale podczas jazdy. Fakt, parę razy zahaczyłem o futrynę (dlatego, ze się nie dało złożyć) i mogło być osłabione. Nie da się skleić, jakaś ażurowa konstrukcja o małej powierzchni styku http://nb.homeunix.org/tmp/rower/lusterko_zefal.jpg Acha, lusterko rzeczywiście się nie stłukło. W sumie krótko wytrzymało, ale odetchnąłem kiedy się rozleciało, -- nb |
|
Data: 2009-04-28 22:14:29 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
lusterko zefal | |
On 2009-04-28, nb <nobody@nowhere.net> wrote:
at Tue 28 of Apr 2009 11:40, dsoto@gazeta.pl wrote: Jaki¶ dziwny jeste¶. Zefal Cyclop to najlepsze lusterko, jakie miałem (i mam), a miałem parę Cateye, jednego Busch&Muller i ze dwa noname. Jak odpowiednio się dokręci ¶rubę, to nie rusza się na żadnych wybojach. Ma jednak t± wadę, że firmowa ¶ruba trzymaj±ca jest guzik warta (i w dodatku potrafi się niesamowicie chamsko zaci±ć), natomiast po wymianie ¶ruby na imbus+motylek wszystko jest po prostu perfekcyjne. A z tym składaniem, przecież toto się bajecznie składa w jakiejkolwiek sytuacji awaryjnej. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-04-29 02:14:04 | |
Autor: nb | |
lusterko zefal | |
at Wed 29 of Apr 2009 00:14, Jan Srzednicki wrote:
On 2009-04-28, nb <nobody@nowhere.net> wrote:http://allegro.pl/search.php?string=zefal+lusterko&us_id=12995002&country=1 ... O co powiesz na temat samego kształtu lusterka? Do czego ma służyć wąski koniec? (oprócz wkurzania i zahaczania o przeszkody) Jak odpowiednio się dokręci śrubę, to nie rusza się na żadnych Nie w sytuacji awaryjnej ale w luksusowej: siedząc w fotelu, bierzesz lusterko do lewej ręki, małym palcem przyciskasz do nasady kciuka. Prawą ręką podajesz dwa półcylindry przytrzymujesz czubkiem palca wskazującego i kciuka. Masz już trzy nieumocowane elementy trzymane chwilowo jedną ręką, wszystkie trzy wciskasz w szczelinę i tak się składa, że albo śrubę wkładasz od spodu (wypada), albo nakrętkę wkręcasz od spodu. Jest moment, kiedy musisz trzymać w garści 5 elementów żeby się nie rozleciały a w drugiej ręce trzymasz śrubokręt. Jak zakręcisz, widzisz, że kąt elementu wchodzącego do rury kierownicy jest nieodpowiedni. żeby przekręcić trzeba poluzować śrubę, żeby poluzować trzeba odkręcić tych 5 elementów (nie ma siły, rozsypią się). Ja już wolę gołymi rękami ściągać i zakładać oponę. -- nb |
|
Data: 2009-04-29 10:18:30 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
lusterko zefal | |
On 2009-04-29, nb <nobody@nowhere.net> wrote:
at Wed 29 of Apr 2009 00:14, Jan Srzednicki wrote: W±ski koniec jest w miejscu akurat takim, gdzie jest potrzebny (lekko w dół) - wyłapuje to, co jest za mn± w dalszej odległo¶ci bardziej na prawo. Dla mnie jest idealnie wyprofilowane (chyba, że jeĽdzisz z lewym lusterkiem po prawej stronie). Jak odpowiednio się dokręci ¶rubę, to nie rusza się na żadnych ROTFL Mam dwa elementy + ¶rubę. K±t elementu wpuszczanego w kierownicę ustawić trywialnie - lusterko ma się składać w płaszczyĽnie możliwie poziomej, bo tak zwykle się zawadza lusterkiem o co¶. A teraz bierzemy lusterko ze szczękami (które się same trzymaj± :P) i wciskamy w obejmę, następnie wkładamy ¶rubę. Wszystkie dalsze regulacje można wykonać obracaj±c lusterko wzdłuż której¶ z osi ruchu (pionowej lub poprzecznej), co absolutnie wystarcza do ustawienia lusterka poprawnie. Jaki¶ lewy jeste¶. :P Ale, naprawdę wymień oryginaln± ¶rubę na imbusa+motylka+podkładki. Oryginalna to porażka. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-04-29 20:56:54 | |
Autor: nb | |
lusterko zefal | |
at Wed 29 of Apr 2009 12:18, Jan Srzednicki wrote:
On 2009-04-29, nb <nobody@nowhere.net> wrote: A wiesz, zawsze się czułem jakbym miał prawe lusterko po lewej stronie. Próbowałem wąskim końcem w górę lub w dół, ciekawa alternatywa, ale ja lusterka potrzebuję do czego innego.
ha, ha! i wciskamy w obejmę, następnie wkładamy śrubę. Wszystkie dalsze Chyb nakręcę film. Jakiś lewy jesteś. :P Akurat manualnie jestem sprawny nadzwyczajnie, ale też nieprzeciętnie często narzekam na ergonomię różnych urządzeń. Ale, naprawdę wymień oryginalną śrubę na imbusa+motylka+podkładki. Może się skuszę na planowany zakup, zazwyczaj było to co w najbliższym sklepie dało się znaleźć, ale na pewno nie będzie to taki sam zéfal. -- nb |
|
Data: 2009-04-29 08:33:33 | |
Autor: skuter | |
lusterko zefal | |
wychodzi na to , ze po prostu nie da się zbudować dobrego lusterka rowerowego.
Amortyzator się da, przerzutkę się da, nawet prom kosmiczny da się zbudowac a lusterka rowerowego nie:) Też mam zle do¶wiadczenia:) |
|
Data: 2009-04-29 21:11:02 | |
Autor: nb | |
lusterko zefal | |
at Wed 29 of Apr 2009 08:33, skuter wrote:
wychodzi na to , ze po prostu nie da się zbudować dobrego lusterka Już po 15 latach tłuczenia i kupowania lusterek wpadłem na to samo :-) O to chodzi, że idealne lusterko musi łączyć w sobie antagonistyczne cechy i mamy zazwyczaj do czynienia ze zgniłym kompromisem (tak jak z filmem 200 ISO, który ma czułość jak 100, a ziarno jak 400) Mniej więcej chodzi o to, żeby lusterko było jak najbliżej oka, ale do tego wymagany jest długi wysięgnik, który na wrocławskich jezdniach (właśnie na jezdnie/szosy ma być lusterko) generuje takie drgania, że lepiej jeździć 6 km/h po chodnikach. Problem lusterka wymaga jakiegoś rewolucyjnego przemyślenia od początku. Nie wiem jak w praktyce sprawdziłyby się okulary "szpiegowskie" zwłaszcza jeśli ktoś ma odstające uszy :-) Też mam zle doświadczenia:) Jeśli przykręcałeś motocyklowe (ciężar ponad pół kG) na cybant dociskany gwintem M8, to masz złe doświadczenia. -- nb |
|
Data: 2009-04-30 09:24:04 | |
Autor: dsoto | |
lusterko zefal | |
nb napisał(a): at Wed 29 of Apr 2009 08:33, skuter wrote: Problem lusterka wymaga jakiego¶ rewolucyjnego przemy¶lenia Lusterko musi mieć możliwo¶ć wyj¶cia z sytuacji nie tylko zahaczenia o co¶ (obróci się), ale przede wszystkim uratować się gdy rower przewróci się na glebę. Czyli siła uderzenia musi przej¶ć na trwały element, nie na zawias. Jednocze¶nie musi mieć krótkie i sztywne ramię. Chyba takie co¶ zrobiłem - wróciłem do połamanego cateye'a. Problem z tym lusterkiem największy jest taki, że jak padnie na bok, to uleci, bo ogranicza je pole manewru. Po pierwszym ułamaniu zeszlifowałem na płasko obydwa kawałki w miejscu ułamania tego trzpienia z kulk±, w obydwu czę¶ciach zrobiłem otwory na 2mm i z użyciem wkrętu bez łebka mocowałem na kleju. Okazało się to rozwi±zanie ¶rednio trwałe (aczkolwiek ratuj±ce lusterko), bo prędzej czy póĽniej zł±cze pu¶ci (lusterko notorycznie się obraca) i ponowne klejenie nie wchodzi w rachubę. Dzisiaj wymy¶liłem nowy pomysł. Je¶li kto¶ ma trochę narzędzi i chęci to zapraszam :) Potrzebne jest: - ¶ruba nierdzewna (żeby nie rdzewiała ;) M3 x 50 mm (może być krótsza) z _czę¶ciowym_ gwintem. Bolec w lusterku ma 6,5 mm więc z grubszymi ¶rubkami raczej odradzam. - podkładki i dwie nakrętki (najlepiej nierdzewne) Materiały te można kupić na Allegro (po kilka sztuk), albo w niektórych sklepach. Teraz narzędzia: - gwintownik M3 - tylko ten pierwszy, który zarysuje gwint wstępnie - narzynka M3 - imadło - wiertło 2.5mm (najlepiej 2.4) - wkrętarka - co¶ do ucięcia ¶ruby (solidne szczypce, szlifierka k±towa) Dla pełnego efektu jeszcze jedno: - najlepiej szlifierkę trzpieniow± z frezem. Jak nie ma to szlifierkę k±tow±, w ostateczno¶ci pilnik okr±gły i zapalniczka. Wykonanie: Najpierw bierzemy lusterko i ułamany bolec i szlifujemy na płasko obydwa elementy. Nasępnie bierzemy wiertło 2.5mm i wiercimy wkrętark± na głęboko¶ć do połowy "kulki" bolca. Drugi otwór wiercimy w obudowie z lusterkiem (plastiku tam jest niewiele, bo szybko przewiercamy na wylot). Teraz do wkrętarki (ustawić na wkrętarce minimalne momenty dokręcania) zakładamy nasz wstępny gwintownik i - jak pisałem - tylko nim robimy gwinty. Dzięki temu uzyskamy ciasne zł±cze bez użycia kleju. Trzeba uważać na to aby nie rozłupać bolca, bo drugiego nie mamy ;) ¦rubie ucinamy łebek i wkręcamy j± stron± zagwintowan± w szczęki imadła przez co¶ plastikowego lub drewno (aby nie uszkodzić gwintu). Narzynk± robimy gwint długi jak głęboko¶ć otworu w bolcu z kulk± plus nakrętka i podkładka. Teraz nakręcamy nakrętki na gwintowane czę¶ci (do końca gwintów po obydwu stronach), zakładamy podkładki i wkręcamy (z wyczuciem !) - czę¶ci± ¶wieżo nagwintowan± do bolca z kulk±. Podkładki i nakrętki wzmacniaj± nam zł±cza na obydwu końcach i daj± możliwo¶ć dokręcenia jakby gwint był trochę za długi (ja spieprzyłem swój trochę ;) Pozostało usun±ć wadę konstrukcji, czyli mał± możliwo¶ć manipulacji w boki. W tym celu robimy fazkę w wewnętrznym elemencie wysięgnika: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/00254dfea2446a2a.html Do tego najlepszy jest frez, w ostateczno¶ci pilnik i zapalniczka, któr± przytapiamy nierówno¶ci. Oto efekty: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/14e2eb2585ee7b63.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/11b08e04285ff8ff.html Jak widać - nawet jak glebnie, to się powinno uratować. Można jeszcze zwiększyć zakres odchylania, ale my¶lę że tyle wystarczy (chyba że padnie na krawężnik ;) Podoba się ? :) |
|
Data: 2009-04-30 10:29:12 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
lusterko zefal | |
On Tue, 28 Apr 2009, dsoto@gazeta.pl wrote:
Na Allegro znalazłem sprzedaj±cego lusterka zefal, różne modele. A nie jest toto jak±¶ miniatorkę, która będzie za mała? W lusterku musi co¶ być widać. Z minilusterek się wyleczyłem, albo pole widzenia za małe, albo "za bardzo pomniejszaj±" i można przeoczyć Fiata 126 na tle ciężarówki :> A jako¶ na allegro chwilowo spinu nie widzę i nie kojarzę (za¶ jakie¶ miniaturki Zefal też produkuje). ale najbardziej masywnie wygl±da dooback. Wła¶nie o Doobacka chciałem również pytać :) Jak kto¶ poużywał to poproszę o opinię. Wstępnie wygl±da zachęcaj±co - jakby tak zamocować, aby było skierowane *w dół*... Jak dot±d za najlepsze lusterka uważałem Cyclop (Zefal), acz udało mi się kilka połamać. Żadne w czasie jazdy, a zdarzało mi się lekko przyhaczyć czy to o słupki czy o inne różno¶ci. Problem niestety jest nacisk w kierunku w którym lusterko się nie składa. Od czasu do czasu które¶ kleję, usiłuj±c wspomóc miejsce klejenia np w ten sposób, że wklejam cał± nakrętkę do lusterka - czasami takie có¶ ponad sezon wytrzymywało. Uprzedzę - wspominane Cateye (te "na wysięgniku") miałem, też połamałem :( (BM-500 spotkały się z drzwami piwnicy u znajomych, kiedy przeliczyłem się o jeden schód, za¶ BM-300 już nie pamietam z czym) a widoczno¶ć dawały gorsz± niż Cyclop. W ¶rodku lata to może bez znaczenia, ale jak się jedzie w kurtce albo innym wynalazku (jesieni± czy zim±) to Cyclop daje najlepszy "zasięg" - zwyczajnie najbardziej odstaje w najlepszym możliwym miejscu (czyli możliwie *nisko, a nie nad kierownic± jak większo¶ć, przez co "widzi" pod rękawem nawet jak mankiet powiewa w okolicy - i możliwie daleko). Macie je może ? Jak wygl±da sprawa lusterek: płaskie czy wypukłe (co Wypukłe, ale ZDECYDOWANIE nie mog± być za bardzo wypukłe. Płaskie musiałoby mieć powierznię samochodowego, aby dawało dostateczny k±t widzenia (znaczy zawsze to lepiej niż nic, ale...) pzdr, Gotfryd |