Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   lusterko zefal

lusterko zefal

Data: 2009-04-28 02:40:48
Autor: dsoto
lusterko zefal
Przymierzam się do kolejnego zakupu lusterka, bo dotychczasowe miały
problemy z dłuższym przeżyciem.

Zaczęło się od cateye bm-500g - generalnie fajne, dużo pokazuje, ale
szybko okazuje się, że ten przegub nie zadziała w krytycznym momencie
nie łami±c się.

http://allegro.pl/item617037158_nowe_lusterko_cateye_prawe.html

Potem szarpn±łem się na topeak bar'n'mirror,

http://tiny.pl/z11p

 ale okazało się, że to tylko przereklamowany patent. Co do
widoczno¶ci można było samego siebie przekonać że jest ok, że jest
wystarczaj±ca (chociaż wymagało do bardzo dokładnego ustawienia), ale
z reszt± już dużo gorzej. Kiepski plastik (prawdopodobnie polistyren,
bo po zarysowaniu próbowałem go zamalować sprayem - farba się
"pogryzła"), przegub znowu cieniutki (na dodatek po ułamaniu
zauważyłem wewn±trz niego dziurę z niedolanego tworzywa), ale
uratowałem go wkrętem i na kleju. Do ¶rubek dobrała się rdza (tylko
niklowane), więc wymieniłemn na nierdzewne. Jako że lusterko samo się
nie zamknie cakowicie w przypadku upadku na bok (trzeba je najpierw
obrócić do pozycji zero) - jest tam specjalny zatrzask (notabene w
jenym pracował od pocz±tku lepiej, a w drugim gorzej - po
przystruganiu paznokieć już nie bolał od otwierania ;), to za któr±¶
przewrotk± (piszę cały czas o tym jak stawiam rower i wiatr go
przewraca ;) lusterko pękło. Jako że jest lekko wypukłe, to o wymianie
nie ma mowy. Żeby było ciekawiej - przy okazji wygięło mi koniec
aluminiowej kierownicy i trzeba j± było przyci±ć. Zostało mi drugie z
kompletu, ale już go nie będę torturować (i tak już nie wygl±da
najlepiej)

Ostatecznie wróciłem do tego cateya (naprawa z wkrętem i klejem), ale
teraz się notorycznie rozregulowuje, bo klej pu¶cił.

Na Allegro znalazłem sprzedaj±cego lusterka zefal, różne modele.
Najbardziej fachowo rozwi±zany wydaje mi się model spin, który wydaje
się umieć obrócić w każdej sytuacji i wyj¶ć z tego cało, ale
najbardziej masywnie wygl±da dooback.

http://allegro.pl/search.php?string=zefal+lusterko&us_id=12995002&country=1

Macie je może ? Jak wygl±da sprawa lusterek: płaskie czy wypukłe (co
odbija się na widoczno¶ci) oraz czy to s± lustra czy folie naklejone
(niby s± nietłuk±ce) ? Będę wdzięczny za recenzje.

Data: 2009-04-28 12:56:23
Autor: Lusnia
lusterko zefal
dsoto@gazeta.pl pisze:
Przymierzam się do kolejnego zakupu lusterka, bo dotychczasowe miały
problemy z dłuższym przeżyciem.

Zaczęło się od cateye bm-500g - generalnie fajne, dużo pokazuje, ale
szybko okazuje się, że ten przegub nie zadziała w krytycznym momencie
nie łami±c się.

http://allegro.pl/item617037158_nowe_lusterko_cateye_prawe.html

Potem szarpn±łem się na topeak bar'n'mirror,

http://tiny.pl/z11p

 ale okazało się, że to tylko przereklamowany patent. Co do
widoczno¶ci można było samego siebie przekonać że jest ok, że jest
wystarczaj±ca (chociaż wymagało do bardzo dokładnego ustawienia), ale
z reszt± już dużo gorzej. Kiepski plastik (prawdopodobnie polistyren,
bo po zarysowaniu próbowałem go zamalować sprayem - farba się
"pogryzła"), przegub znowu cieniutki (na dodatek po ułamaniu
zauważyłem wewn±trz niego dziurę z niedolanego tworzywa), ale
uratowałem go wkrętem i na kleju. Do ¶rubek dobrała się rdza (tylko
niklowane), więc wymieniłemn na nierdzewne. Jako że lusterko samo się
nie zamknie cakowicie w przypadku upadku na bok (trzeba je najpierw
obrócić do pozycji zero) - jest tam specjalny zatrzask (notabene w
jenym pracował od pocz±tku lepiej, a w drugim gorzej - po
przystruganiu paznokieć już nie bolał od otwierania ;), to za któr±¶
przewrotk± (piszę cały czas o tym jak stawiam rower i wiatr go
przewraca ;) lusterko pękło. Jako że jest lekko wypukłe, to o wymianie
nie ma mowy. Żeby było ciekawiej - przy okazji wygięło mi koniec
aluminiowej kierownicy i trzeba j± było przyci±ć. Zostało mi drugie z
kompletu, ale już go nie będę torturować (i tak już nie wygl±da
najlepiej)

Ostatecznie wróciłem do tego cateya (naprawa z wkrętem i klejem), ale
teraz się notorycznie rozregulowuje, bo klej pu¶cił.

Na Allegro znalazłem sprzedaj±cego lusterka zefal, różne modele.
Najbardziej fachowo rozwi±zany wydaje mi się model spin, który wydaje
się umieć obrócić w każdej sytuacji i wyj¶ć z tego cało, ale
najbardziej masywnie wygl±da dooback.

http://allegro.pl/search.php?string=zefal+lusterko&us_id=12995002&country=1

Macie je może ? Jak wygl±da sprawa lusterek: płaskie czy wypukłe (co
odbija się na widoczno¶ci) oraz czy to s± lustra czy folie naklejone
(niby s± nietłuk±ce) ? Będę wdzięczny za recenzje.
Używam Zefal DOOBACK oraz Zefal CYCLOP.
- Dooback wprawdzie nie potłukłem, ale złamałem mocowanie.
- CYCLOP złamano mi mocowanie w serwisie rowerowym.
Generalnie najbardziej odpowiada mi CYCLOP - najlepsza widoczno¶ć - nawet na wybojach.
Pozdrawiam
Jerzy

Data: 2009-04-28 13:05:51
Autor: Kuba Stasiak
lusterko zefal
Miałem lusterko:

http://allegro.pl/item622303906_nietlukace_lusterko_zefal_cyclop.html

złamało się. Choć Cateye raz został uszkodzony (na tour de kalonka kole¶ mi wjechał kier± w nie) wruciłem do Cateye. najlepsza widoczno¶ć a za cene 30PLn to nie ma nic lepszego. Zefal sobie odpu¶ciłem (gorsza widoczno¶ć, jako¶ niżej). Cateye najlepsze. Mam drugie i jak nikt mi kierownic± w nie nie wjeżdza to nawet rower upadł dwa razy i lusterko całe. Dobrym motywem jest nie dokręcać do końca tego rogu. Gdy się lekko rusza to praktycznie nie da się złamać.

Data: 2009-04-28 13:29:25
Autor: Wojtek Paszkowski
lusterko zefal
"Kuba Stasiak" <mp3fan@op.pl> wrote in message news:gt6nuc$iut$1news.onet.pl...

Cateye najlepsze.

również polecam! Pole widzenia nieporównywalne z Zefalami, które przymierzałem.

Mam drugie i jak nikt mi kierownic± w nie nie wjeżdza to nawet rower upadł dwa razy i lusterko całe.

hehe, co¶ w tym jest. Mojego 300G zazwyczaj nie ruszaj± gleby, a awarie s± przy przewozie poci±giem albo w towarzystwie innych rowerów :)

Dobrym motywem jest nie dokręcać do końca tego rogu. Gdy się lekko rusza to praktycznie nie da się złamać.

Prawda. Ja do tego rozdłubałem lekko mocowanie, aby odchylić lusterko bardziej na bok, poprawiaj±c widoczno¶ć i zostawiaj±ć możliwo¶ć używania rogów, ot tak:

http://picasaweb.google.com/wpaszk/ZimowyPotuAcz#5271421256247083010

Trzymanie się w mocowaniu i stał± pozycję przy zachowaniu pewnej elastyczno¶ci zapewnia parę zwojów ta¶my izolacyjnej - dzięki temu przy glebach lusterko może się do¶ć swobodnie przekręcić zamiast łamać mocowanie.

pozdr

Data: 2009-04-28 05:22:02
Autor: dsoto
lusterko zefal


Wojtek Paszkowski napisał(a):
Cateye najlepsze.

również polecam! Pole widzenia nieporównywalne z Zefalami, które przymierzałem.

Czyli co - mam znowu kupić ten sam model ? ;) Przy moim szczę¶ciu
uleci przy pierwszej lepszej okazji. Inaczej powiem - nie znam osoby,
której by to lusterko się nie urwało :)

Data: 2009-04-28 16:14:42
Autor: Roberto
lusterko zefal

Czyli co - mam znowu kupić ten sam model ? ;) Przy moim szczę¶ciu
uleci przy pierwszej lepszej okazji. Inaczej powiem - nie znam osoby,
której by to lusterko się nie urwało :)

Tak ale zmien posób mocowania.

http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1478179,5,5,23941.html


--


Data: 2009-04-28 07:31:17
Autor: dsoto
lusterko zefal


Roberto napisał(a):

Tak ale zmien sposób mocowania.

I kierownicę jeszcze chyba ;) Pomy¶limy nad przeróbk±. Chyba
zaoszczędzę 40 parę zł :)

Data: 2009-04-28 16:55:37
Autor: BoDro
lusterko zefal
"Roberto" napisał:

Tak ale zmien posób mocowania.

http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,1478179,5,5,23941.html

albo tak:

http://img70.imageshack.us/img70/6318/cateye.jpg

cateye racing

--

Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

Data: 2009-04-28 21:11:29
Autor: Roberto
lusterko zefal
Ale w tym sposobie nie masz pełnej dostepno¶ci do rogu.

--


Data: 2009-04-28 21:22:56
Autor: BoDro
lusterko zefal
"Roberto" napisał:

Ale w tym sposobie nie masz pełnej dostepno¶ci do rogu.

to fakt, ale swobodnie mie¶ci mi się na rogu pod lusterkiem cała łapa. Moja
ulubiona pozycja to dłoń w miejscu poł±czenia rogu i kiery, więc tym
bardziej nie ma problemu.

--

Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

Data: 2009-04-28 16:10:19
Autor: Roberto
lusterko zefal
Niestety, chłopie, ale na rynku Cataye jest jedynie słusznym lusterkiem
rowerowym a jedynie słyszne miejsce to końcówka długiego rogu kierownicy. W tym
miejscu bedzie ci lusterko długo służyło, bedzie mieć pełn± widoczno¶c i pełnek
komfort w używaniu rogów. O reszcie zapomnij,

--


Data: 2009-04-28 14:24:10
Autor: Jan Srzednicki
lusterko zefal
On 2009-04-28, Roberto <rostrowskiWYTNIJTO@interia.pl> wrote:
Niestety, chłopie, ale na rynku Cataye jest jedynie słusznym lusterkiem
rowerowym a jedynie słyszne miejsce to końcówka długiego rogu kierownicy. W tym
miejscu bedzie ci lusterko długo służyło, bedzie mieć pełn± widoczno¶c i pełnek
komfort w używaniu rogów.

Aaaameeeen.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-04-28 23:50:25
Autor: nb
lusterko zefal
at Tue 28 of Apr 2009 11:40, dsoto@gazeta.pl wrote:

....

Na Allegro znalazłem sprzedającego lusterka zefal, różne modele.
Najbardziej fachowo rozwiÄ…zany wydaje mi siÄ™ model spin, ktĂłry wydaje
się umieć obrócić w każdej sytuacji i wyjść z tego cało, ale
najbardziej masywnie wyglÄ…da dooback.


http://allegro.pl/search.php?string=zefal+lusterko&us_id=12995002&country=1
....

Najgorsze lusterko jakie miałem w życiu (od 30 lat kupuję w sezonie 2-3 sztuki). Zbyt dużo części, trudny montaż, małe możliwości
dostosowania przy niezbyt dopasowanej średnicy rury, trudno się ustawia, samo się przestawia na wybojach, trudno ustawić ręcznie,
trudno złożyć (np przeciskając się przez wąską furtkę), nierówna
i zbyt ciemna powierzchnia lustra, słaba wytrzymałość. Mi odpadło
nie podczas uderzenia/upadku, ale podczas jazdy. Fakt, parÄ™ razy
zahaczyłem o futrynę (dlatego, ze się nie dało złożyć) i mogło być
osłabione. Nie da się skleić, jakaś ażurowa konstrukcja o małej
powierzchni styku http://nb.homeunix.org/tmp/rower/lusterko_zefal.jpg
Acha, lusterko rzeczywiście się nie stłukło. W sumie krótko wytrzymało, ale odetchnąłem kiedy się rozleciało,

--
nb

Data: 2009-04-28 22:14:29
Autor: Jan Srzednicki
lusterko zefal
On 2009-04-28, nb <nobody@nowhere.net> wrote:
at Tue 28 of Apr 2009 11:40, dsoto@gazeta.pl wrote:

...

Na Allegro znalazłem sprzedaj±cego lusterka zefal, różne modele.
Najbardziej fachowo rozwi±zany wydaje mi się model spin, który wydaje
się umieć obrócić w każdej sytuacji i wyj¶ć z tego cało, ale
najbardziej masywnie wygl±da dooback.


http://allegro.pl/search.php?string=zefal+lusterko&us_id=12995002&country=1
...

Najgorsze lusterko jakie miałem w życiu (od 30 lat kupuję w sezonie 2-3 sztuki).

Jaki¶ dziwny jeste¶. Zefal Cyclop to najlepsze lusterko, jakie miałem (i
mam), a miałem parę Cateye, jednego Busch&Muller i ze dwa noname.

Jak odpowiednio się dokręci ¶rubę, to nie rusza się na żadnych wybojach.
Ma jednak t± wadę, że firmowa ¶ruba trzymaj±ca jest guzik warta (i w
dodatku potrafi się niesamowicie chamsko zaci±ć), natomiast po wymianie
¶ruby na imbus+motylek wszystko jest po prostu perfekcyjne.

A z tym składaniem, przecież toto się bajecznie składa w jakiejkolwiek
sytuacji awaryjnej.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-04-29 02:14:04
Autor: nb
lusterko zefal
at Wed 29 of Apr 2009 00:14, Jan Srzednicki wrote:

On 2009-04-28, nb <nobody@nowhere.net> wrote:
at Tue 28 of Apr 2009 11:40, dsoto@gazeta.pl wrote:

...

Na Allegro znalazłem sprzedającego lusterka zefal, różne modele.
Najbardziej fachowo rozwiÄ…zany wydaje mi siÄ™ model spin, ktĂłry
wydaje się umieć obrócić w każdej sytuacji i wyjść z tego cało, ale
najbardziej masywnie wyglÄ…da dooback.



http://allegro.pl/search.php?string=zefal+lusterko&us_id=12995002&country=1
...

Najgorsze lusterko jakie miałem w życiu (od 30 lat kupuję w sezonie
2-3 sztuki).

Jakiś dziwny jesteś. Zefal Cyclop to najlepsze lusterko, jakie miałem
(i mam), a miałem parę Cateye, jednego Busch&Muller i ze dwa noname.

O co powiesz na temat samego kształtu lusterka? Do czego ma służyć
wÄ…ski koniec? (oprĂłcz wkurzania i zahaczania o przeszkody)
 
Jak odpowiednio się dokręci śrubę, to nie rusza się na żadnych
wybojach. Ma jednak tą wadę, że firmowa śruba trzymająca jest guzik
warta (i w dodatku potrafi się niesamowicie chamsko zaciąć), natomiast
po wymianie śruby na imbus+motylek wszystko jest po prostu
perfekcyjne.

A z tym składaniem, przecież toto się bajecznie składa w jakiejkolwiek
sytuacji awaryjnej.

Nie w sytuacji awaryjnej ale w luksusowej: siedzÄ…c w fotelu, bierzesz
lusterko do lewej ręki, małym palcem przyciskasz do nasady kciuka.
Prawą ręką podajesz dwa półcylindry przytrzymujesz czubkiem palca wskazującego i kciuka. Masz już trzy nieumocowane elementy trzymane
chwilowo jedną ręką, wszystkie trzy wciskasz w szczelinę i tak się
składa, że albo śrubę wkładasz od spodu (wypada), albo nakrętkę
wkręcasz od spodu. Jest moment, kiedy musisz trzymać w garści
5 elementów żeby się nie rozleciały a w drugiej ręce trzymasz
śrubokręt. Jak zakręcisz, widzisz, że kąt elementu wchodzącego
do rury kierownicy jest nieodpowiedni. żeby przekręcić trzeba
poluzować śrubę, żeby poluzować trzeba odkręcić tych 5 elementów
(nie ma siły, rozsypią się). Ja już wolę gołymi rękami ściągać i zakładać oponę.


--
nb

Data: 2009-04-29 10:18:30
Autor: Jan Srzednicki
lusterko zefal
On 2009-04-29, nb <nobody@nowhere.net> wrote:
at Wed 29 of Apr 2009 00:14, Jan Srzednicki wrote:


2-3 sztuki).

Jaki¶ dziwny jeste¶. Zefal Cyclop to najlepsze lusterko, jakie miałem
(i mam), a miałem parę Cateye, jednego Busch&Muller i ze dwa noname.

O co powiesz na temat samego kształtu lusterka? Do czego ma służyć
w±ski koniec? (oprócz wkurzania i zahaczania o przeszkody)

W±ski koniec jest w miejscu akurat takim, gdzie jest potrzebny (lekko w
dół) - wyłapuje to, co jest za mn± w dalszej odległo¶ci bardziej na
prawo. Dla mnie jest idealnie wyprofilowane (chyba, że jeĽdzisz z
lewym lusterkiem po prawej stronie).

Jak odpowiednio się dokręci ¶rubę, to nie rusza się na żadnych
wybojach. Ma jednak t± wadę, że firmowa ¶ruba trzymaj±ca jest guzik
warta (i w dodatku potrafi się niesamowicie chamsko zaci±ć), natomiast
po wymianie ¶ruby na imbus+motylek wszystko jest po prostu
perfekcyjne.

A z tym składaniem, przecież toto się bajecznie składa w jakiejkolwiek
sytuacji awaryjnej.

Nie w sytuacji awaryjnej ale w luksusowej: siedz±c w fotelu, bierzesz
lusterko do lewej ręki, małym palcem przyciskasz do nasady kciuka.
Praw± ręk± podajesz dwa półcylindry przytrzymujesz czubkiem palca wskazuj±cego i kciuka. Masz już trzy nieumocowane elementy trzymane
chwilowo jedn± ręk±, wszystkie trzy wciskasz w szczelinę i tak się
składa, że albo ¶rubę wkładasz od spodu (wypada), albo nakrętkę
wkręcasz od spodu. Jest moment, kiedy musisz trzymać w gar¶ci
5 elementów żeby się nie rozleciały a w drugiej ręce trzymasz
¶rubokręt. Jak zakręcisz, widzisz, że k±t elementu wchodz±cego
do rury kierownicy jest nieodpowiedni. żeby przekręcić trzeba
poluzować ¶rubę, żeby poluzować trzeba odkręcić tych 5 elementów
(nie ma siły, rozsypi± się). Ja już wolę gołymi rękami ¶ci±gać i zakładać oponę.

ROTFL

Mam dwa elementy + ¶rubę. K±t elementu wpuszczanego w kierownicę ustawić
trywialnie - lusterko ma się składać w płaszczyĽnie możliwie poziomej,
bo tak zwykle się zawadza lusterkiem o co¶.

A teraz bierzemy lusterko ze szczękami (które się same trzymaj± :P) i
wciskamy w obejmę, następnie wkładamy ¶rubę. Wszystkie dalsze regulacje
można wykonać obracaj±c lusterko wzdłuż której¶ z osi ruchu (pionowej
lub poprzecznej), co absolutnie wystarcza do ustawienia lusterka
poprawnie.

Jaki¶ lewy jeste¶. :P

Ale, naprawdę wymień oryginaln± ¶rubę na imbusa+motylka+podkładki.
Oryginalna to porażka.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-04-29 20:56:54
Autor: nb
lusterko zefal
at Wed 29 of Apr 2009 12:18, Jan Srzednicki wrote:

On 2009-04-29, nb <nobody@nowhere.net> wrote:
at Wed 29 of Apr 2009 00:14, Jan Srzednicki wrote:


2-3 sztuki).

JakiĹ› dziwny jesteĹ›. Zefal Cyclop to najlepsze lusterko, jakie
miałem (i mam), a miałem parę Cateye, jednego Busch&Muller i ze dwa
noname.

O co powiesz na temat samego kształtu lusterka? Do czego ma służyć
wÄ…ski koniec? (oprĂłcz wkurzania i zahaczania o przeszkody)

WÄ…ski koniec jest w miejscu akurat takim, gdzie jest potrzebny (lekko
w dół) - wyłapuje to, co jest za mną w dalszej odległości bardziej na
prawo. Dla mnie jest idealnie wyprofilowane (chyba, ĹĽe jeĹşdzisz z
lewym lusterkiem po prawej stronie).

A wiesz, zawsze się czułem jakbym miał prawe lusterko po lewej stronie. Próbowałem wąskim końcem w górę lub w dół,
ciekawa alternatywa, ale ja lusterka potrzebujÄ™ do czego
innego.


Jak odpowiednio się dokręci śrubę, to nie rusza się na żadnych
wybojach. Ma jednak tą wadę, że firmowa śruba trzymająca jest guzik
warta (i w dodatku potrafi się niesamowicie chamsko zaciąć),
natomiast po wymianie śruby na imbus+motylek wszystko jest po prostu
perfekcyjne.

A z tym składaniem, przecież toto się bajecznie składa w
jakiejkolwiek sytuacji awaryjnej.

Nie w sytuacji awaryjnej ale w luksusowej: siedzÄ…c w fotelu, bierzesz
lusterko do lewej ręki, małym palcem przyciskasz do nasady kciuka.
Prawą ręką podajesz dwa półcylindry przytrzymujesz czubkiem palca
wskazujÄ…cego i kciuka. Masz juĹĽ trzy nieumocowane elementy trzymane
chwilowo jedną ręką, wszystkie trzy wciskasz w szczelinę i tak się
składa, że albo śrubę wkładasz od spodu (wypada), albo nakrętkę
wkręcasz od spodu. Jest moment, kiedy musisz trzymać w garści
5 elementów żeby się nie rozleciały a w drugiej ręce trzymasz
śrubokręt. Jak zakręcisz, widzisz, że kąt elementu wchodzącego
do rury kierownicy jest nieodpowiedni. żeby przekręcić trzeba
poluzować śrubę, żeby poluzować trzeba odkręcić tych 5 elementów
(nie ma siły, rozsypią się). Ja już wolę gołymi rękami ściągać
i zakładać oponę.

ROTFL

Mam dwa elementy + śrubę. Kąt elementu wpuszczanego w kierownicę
ustawić trywialnie - lusterko ma się składać w płaszczyźnie możliwie
poziomej, bo tak zwykle siÄ™ zawadza lusterkiem o coĹ›.

A teraz bierzemy lusterko ze szczękami (które się same trzymają :P)

ha, ha!


i wciskamy w obejmę, następnie wkładamy śrubę. Wszystkie dalsze
regulacje można wykonać obracając lusterko wzdłuż którejś z osi ruchu
(pionowej lub poprzecznej), co absolutnie wystarcza do ustawienia
lusterka poprawnie.

Chyb nakręcę film.


JakiĹ› lewy jesteĹ›. :P

Akurat manualnie jestem sprawny nadzwyczajnie, ale też nieprzeciętnie często narzekam na ergonomię różnych urządzeń.

 
Ale, naprawdę wymień oryginalną śrubę na imbusa+motylka+podkładki.
Oryginalna to poraĹĽka.

Może się skuszę na planowany zakup, zazwyczaj było to
co w najbliższym sklepie dało się znaleźć, ale na pewno
nie będzie to taki sam zéfal.


--
nb

Data: 2009-04-29 08:33:33
Autor: skuter
lusterko zefal
wychodzi na to , ze po prostu nie da się zbudować dobrego lusterka rowerowego.
Amortyzator się da, przerzutkę się da, nawet prom kosmiczny da się zbudowac a lusterka rowerowego nie:)

Też mam zle do¶wiadczenia:)

Data: 2009-04-29 21:11:02
Autor: nb
lusterko zefal
at Wed 29 of Apr 2009 08:33, skuter wrote:

wychodzi na to , ze po prostu nie da się zbudować dobrego lusterka
rowerowego. Amortyzator siÄ™ da, przerzutkÄ™ siÄ™ da, nawet prom
kosmiczny da siÄ™ zbudowac a lusterka rowerowego nie:)

Już po 15 latach tłuczenia i kupowania lusterek wpadłem na to samo :-)

O to chodzi, że idealne lusterko musi łączyć w sobie
antagonistyczne cechy i mamy zazwyczaj do czynienia
ze zgniłym kompromisem (tak jak z filmem 200 ISO,
który ma czułość jak 100, a ziarno jak 400)

Mniej więcej chodzi o to, żeby lusterko było jak najbliżej oka, ale do tego wymagany jest długi wysięgnik, który
na wrocławskich jezdniach (właśnie na jezdnie/szosy ma być
lusterko) generuje takie drgania, że lepiej jeździć
6 km/h po chodnikach.

Problem lusterka wymaga jakiegoś rewolucyjnego przemyślenia
od początku. Nie wiem jak w praktyce sprawdziłyby się
okulary "szpiegowskie" zwłaszcza jeśli ktoś ma odstające uszy :-)


Też mam zle doświadczenia:)

Jeśli przykręcałeś motocyklowe (ciężar ponad pół kG)
na cybant dociskany gwintem M8, to masz złe doświadczenia.


--
nb

Data: 2009-04-30 09:24:04
Autor: dsoto
lusterko zefal

nb napisał(a):
at Wed 29 of Apr 2009 08:33, skuter wrote:

> wychodzi na to , ze po prostu nie da się zbudować dobrego lusterka
> rowerowego. Amortyzator się da, przerzutkę się da, nawet prom
> kosmiczny da się zbudowac a lusterka rowerowego nie:)

Już po 15 latach tłuczenia i kupowania lusterek wpadłem na to samo :-)

Problem lusterka wymaga jakiego¶ rewolucyjnego przemy¶lenia
od pocz±tku.

Lusterko musi mieć możliwo¶ć wyj¶cia z sytuacji nie tylko zahaczenia o
co¶ (obróci się), ale przede wszystkim uratować się gdy rower
przewróci się na glebę. Czyli siła uderzenia musi przej¶ć na trwały
element, nie na zawias. Jednocze¶nie musi mieć krótkie i sztywne
ramię. Chyba takie co¶ zrobiłem - wróciłem do połamanego cateye'a.

 Problem z tym lusterkiem największy jest taki, że jak padnie na bok,
to uleci, bo ogranicza je pole manewru.
Po pierwszym ułamaniu zeszlifowałem na płasko obydwa kawałki w miejscu
ułamania tego trzpienia z kulk±, w obydwu czę¶ciach zrobiłem otwory na
2mm i z użyciem wkrętu bez łebka mocowałem na kleju. Okazało się to
rozwi±zanie ¶rednio trwałe (aczkolwiek ratuj±ce lusterko), bo prędzej
czy póĽniej zł±cze pu¶ci (lusterko notorycznie się obraca) i ponowne
klejenie nie wchodzi w rachubę.
Dzisiaj wymy¶liłem nowy pomysł. Je¶li kto¶ ma trochę narzędzi i chęci
to zapraszam :)
 Potrzebne jest:
- ¶ruba nierdzewna (żeby nie rdzewiała ;) M3 x 50 mm (może być
krótsza) z _czę¶ciowym_ gwintem. Bolec w lusterku ma 6,5 mm więc z
grubszymi ¶rubkami  raczej odradzam.
- podkładki i dwie nakrętki (najlepiej nierdzewne)
Materiały te można kupić na Allegro (po kilka sztuk), albo w
niektórych sklepach.

Teraz narzędzia:
- gwintownik M3 - tylko ten pierwszy, który zarysuje gwint wstępnie
- narzynka M3
- imadło
- wiertło 2.5mm (najlepiej 2.4)
- wkrętarka
- co¶ do ucięcia ¶ruby (solidne szczypce, szlifierka k±towa)

Dla pełnego efektu jeszcze jedno:
- najlepiej szlifierkę trzpieniow± z frezem. Jak nie ma to szlifierkę
k±tow±, w ostateczno¶ci pilnik okr±gły i zapalniczka.

Wykonanie:
Najpierw bierzemy lusterko i ułamany bolec i szlifujemy na płasko
obydwa elementy. Nasępnie bierzemy wiertło 2.5mm i wiercimy wkrętark±
na głęboko¶ć do połowy "kulki" bolca. Drugi otwór wiercimy w obudowie
z lusterkiem (plastiku tam jest niewiele, bo szybko przewiercamy na
wylot).
Teraz do wkrętarki (ustawić na wkrętarce minimalne momenty dokręcania)
zakładamy nasz wstępny gwintownik i - jak pisałem - tylko nim robimy
gwinty. Dzięki temu uzyskamy ciasne zł±cze bez użycia kleju. Trzeba
uważać na to aby nie rozłupać bolca, bo drugiego nie mamy ;)
¦rubie ucinamy łebek i wkręcamy j± stron± zagwintowan± w szczęki
imadła przez co¶ plastikowego lub drewno (aby nie uszkodzić gwintu).
Narzynk± robimy gwint długi jak głęboko¶ć otworu w bolcu z kulk± plus
nakrętka i podkładka.
Teraz nakręcamy nakrętki na gwintowane czę¶ci (do końca gwintów po
obydwu stronach), zakładamy podkładki i wkręcamy (z wyczuciem !) -
czę¶ci± ¶wieżo nagwintowan± do bolca z kulk±. Podkładki i nakrętki
wzmacniaj± nam zł±cza na obydwu końcach i daj± możliwo¶ć dokręcenia
jakby gwint był trochę za długi (ja spieprzyłem swój trochę ;)

Pozostało usun±ć wadę konstrukcji, czyli mał± możliwo¶ć manipulacji w
boki. W tym celu robimy fazkę w wewnętrznym elemencie wysięgnika:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/00254dfea2446a2a.html

Do tego najlepszy jest frez, w ostateczno¶ci pilnik i zapalniczka,
któr± przytapiamy nierówno¶ci.

Oto efekty:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/14e2eb2585ee7b63.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/11b08e04285ff8ff.html

Jak widać - nawet jak glebnie, to się powinno uratować. Można jeszcze
zwiększyć zakres odchylania, ale my¶lę że tyle wystarczy (chyba że
padnie na krawężnik ;)

Podoba się ? :)

Data: 2009-04-30 10:29:12
Autor: Gotfryd Smolik news
lusterko zefal
On Tue, 28 Apr 2009, dsoto@gazeta.pl wrote:

Na Allegro znalazłem sprzedaj±cego lusterka zefal, różne modele.
Najbardziej fachowo rozwi±zany wydaje mi się model spin, który wydaje
się umieć obrócić w każdej sytuacji i wyj¶ć z tego cało,

  A nie jest toto jak±¶ miniatorkę, która będzie za mała?
  W lusterku musi co¶ być widać.
  Z minilusterek się wyleczyłem, albo pole widzenia za małe, albo
"za bardzo pomniejszaj±" i można przeoczyć Fiata 126 na tle ciężarówki :>
  A jako¶ na allegro chwilowo spinu nie widzę i nie kojarzę (za¶ jakie¶
miniaturki Zefal też produkuje).

ale najbardziej masywnie wygl±da dooback.

http://allegro.pl/search.php?string=zefal+lusterko&us_id=12995002&country=1

  Wła¶nie o Doobacka chciałem również pytać :)
  Jak kto¶ poużywał to poproszę o opinię.
  Wstępnie wygl±da zachęcaj±co - jakby tak zamocować, aby było skierowane
*w dół*...

  Jak dot±d za najlepsze lusterka uważałem Cyclop (Zefal), acz udało mi się
kilka połamać. Żadne w czasie jazdy, a zdarzało mi się lekko przyhaczyć
czy to o słupki czy o inne różno¶ci.
  Problem niestety jest nacisk w kierunku w którym lusterko się nie składa.
  Od czasu do czasu które¶ kleję, usiłuj±c wspomóc miejsce klejenia
np w ten sposób, że wklejam cał± nakrętkę do lusterka - czasami takie
có¶ ponad sezon wytrzymywało.

  Uprzedzę - wspominane Cateye (te "na wysięgniku") miałem, też połamałem :(
(BM-500 spotkały się z drzwami piwnicy u znajomych, kiedy przeliczyłem się
o jeden schód, za¶ BM-300 już nie pamietam z czym) a widoczno¶ć dawały gorsz±
niż Cyclop.

  W ¶rodku lata to może bez znaczenia, ale jak się jedzie w kurtce albo
innym wynalazku (jesieni± czy zim±) to Cyclop daje najlepszy
"zasięg" - zwyczajnie najbardziej odstaje w najlepszym możliwym
miejscu (czyli możliwie *nisko, a nie nad kierownic± jak większo¶ć,
przez co "widzi" pod rękawem nawet jak mankiet powiewa w okolicy
- i możliwie daleko).

Macie je może ? Jak wygl±da sprawa lusterek: płaskie czy wypukłe (co
odbija się na widoczno¶ci)

  Wypukłe, ale ZDECYDOWANIE nie mog± być za bardzo wypukłe.
  Płaskie musiałoby mieć powierznię samochodowego, aby dawało dostateczny
k±t widzenia (znaczy zawsze to lepiej niż nic, ale...)

pzdr, Gotfryd

lusterko zefal

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona