Data: 2010-08-16 13:24:01 | |
Autor: zaemka | |
m贸j pi膮tek 13ego [d艂ugie] | |
Jad臋 jakie艣 20 kmh, chodnik praktycznie pusty - ulicy nie ma na tym odcinku. Doje偶d偶am do Polnej. Rzadko na przej艣ciach dla pieszych, gdzie nie ma 艣cie偶ek schodz臋 z roweru - ale zdarza mi si臋. W przypadku tego konkretnego przej艣cia dla pieszych - przez ulic臋 Poln膮 - schodzi膰 z roweru nie mia艂em zamiaru, ale jak zawsze zacz膮艂em zwalnia膰 tak aby m贸c jakby co si臋 zatrzyma膰. 1. sam piszersz 偶e nie schodzisz z roweru - wi臋c masz pow贸d dlaczego trzeba schodzi膰 z roweru, 2. je艣li odpowiednio zwolni艂e艣 to dlaczego si臋 nie mog艂e艣 spokojnie zatrzyma膰 Og贸lny ogl膮d ulicy wygl膮da艂 tak 偶e jest pusto i powoli spokojnie sobie przejad臋. Tu偶 przed sam膮 Poln膮 jad膮c od Marsza艂kowskiej s膮 jakie艣 krzewy albo drzewo(nie pami臋tam) i zaparkowane auta kt贸re do艣膰 znacznie ograniczaj膮 widoczno艣膰. 3. skoro jest ograniczona widoczno艣膰 to tym bardziej powiniene艣 uwa偶a膰 i ZEJ艢膯 Z ROWERU 4. SZKODA GADAC czyli pisa膰, Twoja wina - NA DRUGI RAZ UWA呕AJ ! pozdr. z |
|