mBank od dzisiaj wprowadza stawkę 33 gr/min do wszystkich sieci (!) a
tu cisza o tym ? ;)
http://mobile.pl/10443
http://www.telepolis.pl/news.php?id=14743

Ircys pisze:

mBank od dzisiaj wprowadza stawkę 33 gr/min do wszystkich sieci (!) a
tu cisza o tym ? ;)
http://mobile.pl/10443
http://www.telepolis.pl/news.php?id=14743

  A co to za news? U konkurencji jest 4 grosze taniej. Nie ma się czym zachwycać :)


--
Liwiusz

Ircys <ircys@post.pl> writes:

mBank od dzisiaj wprowadza stawkę 33 gr/min do wszystkich sieci (!) a

A podobno Playowi musi z tego odpalac 65 gr?

  MJ

Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjzk54vvnez.fsfccfs1.fuw.edu.pl...

Ircys <ircys@post.pl> writes:

mBank od dzisiaj wprowadza stawkę 33 gr/min do wszystkich sieci (!) a

A podobno Playowi musi z tego odpalac 65 gr?

z mbankmobile korzystają głównie klienci banku którzy i tak zasilają telefon z promocji korzystania z konta bankowego więc... bank i tak całość dopłaca... tzn ma niższą prowizję z nich :)


--
tylko mięczaki jedzą miód, twardziele żują pszczoły

Użytkownik "Bebe" <ebielsko@gazeta.pl> napisał

bank i tak całość dopłaca... tzn ma niższą prowizję z nich :)

Niemiecki właściciel marki mBank jest zainteresowany wycofaniem jej z rynku Europy Wschodniej. Z plotek [?] można wywnioskować, że mBank jest na sprzedaż. Co można także poznać po olewczym stosunku do swoich własnych klientów.
Tak więc dopłacanie do połączeń telefonicznych traktowałbym jako bardzo luźno, bo i tak wyjdą na swoje - jak zacznie brakować kaski to ją zwyczajnie ściągną ze swoich niewolników-kredytobiorców. Takie jest moje zdanie i je podzielam.

Maciek.

Niemiecki właściciel marki mBank jest zainteresowany wycofaniem jej z rynku
Europy Wschodniej. Z plotek [?] można wywnioskować, że mBank jest na
sprzedaż. Co można także poznać po olewczym stosunku do swoich własnych
klientów.
Tak więc dopłacanie do połączeń telefonicznych traktowałbym jako bardzo
luźno, bo i tak wyjdą na swoje - jak zacznie brakować kaski to ją zwyczajnie
ściągną ze swoich niewolników-kredytobiorców. Takie jest moje zdanie i je
podzielam.

hehe genialne. Slyszales kiedys o kims kto ma gdzies to że traci
pieniądze ?

Użytkownik "BearBag" <cactusek@gmail.com> napisał

Slyszales kiedys o kims kto ma gdzies to że traci
pieniądze ?

Oczywiście. Ale nigdy nie był to bankier.

Maciek in news:gtpqo8$su4$1inews.gazeta.pl

Użytkownik "Bebe" <ebielsko@gazeta.pl> napisał

bank i tak całość dopłaca... tzn ma niższą prowizję z nich :)

Niemiecki właściciel marki mBank jest zainteresowany wycofaniem jej z
rynku  Europy Wschodniej. Z plotek [?] można wywnioskować, że mBank jest
na  sprzedaż.

a co wowczas z klientami? w zasadzie pytam powaznie. Wiadomo, ze pieniadze
nie przepadaja [nie mogą?], ale technicznie, to co ma klient do tego,ze
wlasciciel marki wycofuje sie?

"1634Racine" news:gu02mf$er$3inews.gazeta.pl

a co wowczas z klientami? w zasadzie pytam powaznie. Wiadomo, ze pieniadze
nie przepadaja [nie mogą?], ale technicznie, to co ma klient do tego,ze
wlasciciel marki wycofuje sie?

Jeżeli mówimy stricte o banku i jednocześnie zakłady, że plotki o sprzedaży
mBanku (wycofaniu się Commerzbanku z Polski, Czech i Słowacji) są prawdziwe
to wszystko wskazuje na to, że będziemy świadkami podobnej sytuacji jaka
miała miejsce w przypadku inteligo - tj. inteligo jako marka/bank zostało
sprzedane PKO BP i funkcjonuje sobie spokojnie. Z mBankiem będzie podobnie -
marki nie skasują bo ma swoją wartość pomimo lekkiego nadszarpnięcia jej
wizerunku po przez "trefne" kredyty hipoteczne, natomiast jego klientów
przejmie jakiś duży podmiot.
Innej opcji raczej tutaj nie mamy :)

Dnia Fri, 08 May 2009 20:27:05 +0200, Valdi.Pavlack napisał(a):

marki nie skasują bo ma swoją wartość pomimo lekkiego nadszarpnięcia jej
wizerunku po przez "trefne" kredyty hipoteczne,

Urban legend. O tej sprawie za rok będą pamiętać tylko zainteresowani oraz garstka zapaleńców bankowości.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl [Lege Artis]

"Olgierd" news:gu23hr$1k$1inews.gazeta.pl

Urban legend. O tej sprawie za rok będą pamiętać tylko zainteresowani
oraz garstka zapaleńców bankowości.

Też tak uważam.
Zwróćmy również uwagę na to, że pomimo wspomnianych przeze mnie kredytów
mBank stale cieszy się dużym uznaniem. W końcu znaczne grono konta
potrzebuje do płatności za rachunki, a do tego mBank nadaje się b. dobrze.

PS. Chyba się nam OT zrobił :)

Valdi.Pavlack pisze:

"1634Racine" news:gu02mf$er$3inews.gazeta.pl

a co wowczas z klientami? w zasadzie pytam powaznie. Wiadomo, ze pieniadze
nie przepadaja [nie mogą?], ale technicznie, to co ma klient do tego,ze
wlasciciel marki wycofuje sie?

Jeżeli mówimy stricte o banku i jednocześnie zakłady, że plotki o sprzedaży
mBanku (wycofaniu się Commerzbanku z Polski, Czech i Słowacji) są prawdziwe
to wszystko wskazuje na to, że będziemy świadkami podobnej sytuacji jaka
miała miejsce w przypadku inteligo - tj. inteligo jako marka/bank zostało
sprzedane PKO BP i funkcjonuje sobie spokojnie. Z mBankiem będzie podobnie -
marki nie skasują bo ma swoją wartość pomimo lekkiego nadszarpnięcia jej
wizerunku po przez "trefne" kredyty hipoteczne, natomiast jego klientów
przejmie jakiś duży podmiot.
Innej opcji raczej tutaj nie mamy :)

tak trochę OT
porównanie mBanku z dawnym inteligo w tym zakresie trochę bez sensu jest. Nie ma podmiotu takiego jak mBank jest BREBanku. biorąc kredyt w mBanku, zakładając lokatę de facto robisz to w BREBanku. teoretycznie jest możliwe sprzedaż samego mBanku, czy MultiBanku (bo działa to na tej samej zasadzie) ale to nie takie proste bo potrzebne jest wtedy wydzielenie prawne takiego Banku ze struktur BREBanku. Oczywiście możliwe jest że Commerzbank wycofa się z BREBanku całkowicie ale nie z samego mBanku ;) A BREBank to dla nich kura znosząca złote jajka jak na razie
ale to kompletnie nie na tą grupę ;)
Inteligo działało jako osobny i niezależny podmiot.

"osiek" news:gu3jbv$lgr$1atlantis.news.neostrada.pl

tak trochę OT
porównanie mBanku z dawnym inteligo w tym zakresie trochę bez sensu
jest.

Przypadek jednak był najbardziej zbliżony do możliwego scenariusza.

Nie ma podmiotu takiego jak mBank jest BREBanku. biorąc kredyt w
mBanku, zakładając lokatę de facto robisz to w BREBanku. teoretycznie
jest możliwe sprzedaż samego mBanku, czy MultiBanku (bo działa to na tej
samej zasadzie) ale to nie takie proste bo potrzebne jest wtedy
wydzielenie prawne takiego Banku ze struktur BREBanku.

Przeczytaj jeszcze raz swoje słowa, które zacytowałem i... i zauważ, że w
ostatnich linijkach przeczysz temu to piszesz w pierwszych.
mBank i Multibank to dwa niezależnie podmioty stanowiące spółki, córki BRE
Banku, odpowiedzialne w głównej mierze za obsługę klienta "z ulicy"

Oczywiście  możliwe jest że Commerzbank wycofa się z BREBanku całkowicie

ale nie z

samego mBanku ;)

Wycofując się z BRE wycofuje się jednocześnie z mBanku i Multibanku gdyż BRE
jest właściciel ww. banków.
Jeżeli Niemcy chcieli by sobie zachować te dwa podmioty należało by je
wcześniej wydzielić z grupy BRE - to tak w wielkim uproszczeniu.

A BREBank to dla nich kura znosząca złote jajka

Ostatnio coś mało im tych jajek znosi :)

Valdi.Pavlack wrote:

Nie ma podmiotu takiego jak mBank jest BREBanku. biorąc kredyt w
mBanku, zakładając lokatę de facto robisz to w BREBanku. teoretycznie
jest możliwe sprzedaż samego mBanku, czy MultiBanku (bo działa to na tej
samej zasadzie) ale to nie takie proste bo potrzebne jest wtedy
wydzielenie prawne takiego Banku ze struktur BREBanku.

Przeczytaj jeszcze raz swoje słowa, które zacytowałem i... i zauważ, że w
ostatnich linijkach przeczysz temu to piszesz w pierwszych.
mBank i Multibank to dwa niezależnie podmioty stanowiące spółki, córki BRE
Banku, odpowiedzialne w głównej mierze za obsługę klienta "z ulicy"

Zarówno mBank, jak i Mulit są oddziałami/wydziałami BRE Banku, dokładnie w taki sam sposób, jak oddział PKO BP w Pcimiu Gónym na ulicy Kowalskiego. O żadnych spółkach nie ma tu mowy.
Natomiast nie prowadzą obsługi klientów BRE Banku, a swoich, według specjalnej oferty i tabeli opłat i prowizji.


M.

Dnia Sat, 09 May 2009 22:08:32 +0200, Maciej Bebenek (news.onet.pl)
napisał(a):

Natomiast nie prowadzą obsługi klientów BRE Banku, a swoich, według
specjalnej oferty i tabeli opłat i prowizji.

Skoro są oddziałami BRE Bank, to chyba jednak obsługują klientów tego banku? ;-)

To troszkę jak z tą bankowością "gold", "private" i "wealth", przy czym tu jest "ruch w dół". mBank to z założenia taki entry-level.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl [Lege Artis]

Olgierd wrote:

Dnia Sat, 09 May 2009 22:08:32 +0200, Maciej Bebenek (news.onet.pl)
napisał(a):

Natomiast nie prowadzą obsługi klientów BRE Banku, a swoich, według
specjalnej oferty i tabeli opłat i prowizji.

Skoro są oddziałami BRE Bank, to chyba jednak obsługują klientów tego banku? ;-)

Dużego BRE :)

To troszkę jak z tą bankowością "gold", "private" i "wealth", przy czym tu jest "ruch w dół". mBank to z założenia taki entry-level.

IMO nie, bo nawet private ma dostęp do podstawowej oferty swojego banku. W tym przypadku mamy zupełnie inny brand bez powiązań z ofertą podstawową. Ot taki Plus i Sami Swoi :P

M.

Dnia Sat, 09 May 2009 22:29:34 +0200, Maciej Bebenek (news.onet.pl)
napisał(a):

Natomiast nie prowadzą obsługi klientów BRE Banku, a swoich, według
specjalnej oferty i tabeli opłat i prowizji.

Skoro są oddziałami BRE Bank, to chyba jednak obsługują klientów tego
banku? ;-)

Dużego BRE

Bo BRE-BRE w ogóle niechętnie obsługuje osoby fizyczne, wyjąwszy właśnie private banking http://brebank.pl/pb/

To troszkę jak z tą bankowością "gold", "private" i "wealth", przy czym
tu jest "ruch w dół". mBank to z założenia taki entry-level.
 

IMO nie, bo nawet private ma dostęp do podstawowej oferty swojego banku.

Hmm a "m" czy "M" to nie jest "podstawowa oferta"? Jest, tyle, że adresowana do 99,9% populacji.

W tym przypadku mamy zupełnie inny brand bez powiązań z ofertą
podstawową. Ot taki Plus i Sami Swoi

Rozumiem, że "Sami Swoi" to właśnie ów private? ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl [Lege Artis]

Olgierd wrote:

To troszkę jak z tą bankowością "gold", "private" i "wealth", przy czym
tu jest "ruch w dół". mBank to z założenia taki entry-level.
 

IMO nie, bo nawet private ma dostęp do podstawowej oferty swojego banku.

Hmm a "m" czy "M" to nie jest "podstawowa oferta"? Jest, tyle, że adresowana do 99,9% populacji.

Nie, podstawową ofertą nie jest ta, która ma najwięcje klientów, tylko ta, która przynosi najwięcej cash flow ;)

W tym przypadku mamy zupełnie inny brand bez powiązań z ofertą
podstawową. Ot taki Plus i Sami Swoi

Rozumiem, że "Sami Swoi" to właśnie ów private? ;-)

no, ten ębank ;)

M.

"Olgierd" news:gu4pan$18g$1inews.gazeta.pl

Bo BRE-BRE w ogóle niechętnie obsługuje osoby fizyczne, wyjąwszy właśnie
private banking http://brebank.pl/pb/

I dlatego stworzył dwa projekty w postaci M oraz m, aby chętniej osoby
fizyczne obsługiwać :)

"Maciej Bebenek (news.onet.pl)" news:gu4ns2$l3o$1news.onet.pl

Zarówno mBank, jak i Mulit są oddziałami/wydziałami BRE Banku, dokładnie
w taki sam sposób, jak oddział PKO BP w Pcimiu Gónym na ulicy
Kowalskiego. O żadnych spółkach nie ma tu mowy.

Czy aby napewno? Czy mBank/Multibank to nie jest coś na wzór inteligo?

Dnia Sat, 09 May 2009 22:19:24 +0200, Valdi.Pavlack napisał(a):

Zarówno mBank, jak i Mulit są oddziałami/wydziałami BRE Banku,
dokładnie w taki sam sposób, jak oddział PKO BP w Pcimiu Gónym na ulicy
Kowalskiego. O żadnych spółkach nie ma tu mowy.

Czy aby napewno? Czy mBank/Multibank to nie jest coś na wzór inteligo?

"m" to Wydział Bankowości Elektronicznej. "M" to bodajże Oddział Bankowości Detalicznej. Albo jakoś tak.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl [Lege Artis]

Valdi.Pavlack wrote:

"Maciej Bebenek (news.onet.pl)" news:gu4ns2$l3o$1news.onet.pl

Zarówno mBank, jak i Mulit są oddziałami/wydziałami BRE Banku, dokładnie
w taki sam sposób, jak oddział PKO BP w Pcimiu Gónym na ulicy
Kowalskiego. O żadnych spółkach nie ma tu mowy.

Czy aby napewno? Czy mBank/Multibank to nie jest coś na wzór inteligo?

A Pan kiedyś czytał np. umowę rachunku bankowego Inteligo? :-)
Wystarczy pierwszy akapit:
http://www.inteligo.pl/infosite/_images/_files/konto_indywidualne_012007.pdf

M.

"Maciej Bebenek (news.onet.pl)" news:gu5vfl$bg$2news.onet.pl

A Pan kiedyś czytał np. umowę rachunku bankowego Inteligo? :-)

Kiedyś czytałem (kiedy wchodziło na rynek). Po przejęciu przez państwowego
molocha zamknąłem :)

Wystarczy pierwszy akapit:

http://www.inteligo.pl/infosite/_images/_files/konto_indywidualne_012007.pdf

Pisze tam, że PKO BP prowadzi konto a tym samym Inteligo należy traktować
jako markę. m ora M to marki i banki zarazem, ale BRE podobnie jak PKO BP
nad inteligo sprawuje nad nimi "nadzór" i trzyma ich kasę :)

Valdi.Pavlack wrote:

Wystarczy pierwszy akapit:

http://www.inteligo.pl/infosite/_images/_files/konto_indywidualne_012007.pdf

Pisze tam, że PKO BP prowadzi konto a tym samym Inteligo należy traktować
jako markę. m ora M to marki i banki zarazem, ale BRE podobnie jak PKO BP
nad inteligo sprawuje nad nimi "nadzór" i trzyma ich kasę :)

No właśnie, że nie. m i M są oddziałami BRE, więc nie są bytami samoistnymi. Więcej - logistycznie są w tym samym miejscu, a część obsady obsługuje oba oddziały. Stąd np. kiedyś na reklamację usług w m otrzymałem pisemną odpowiedź, powołującą się na regulamin M ;-)

M.

"Maciej Bebenek (news.onet.pl)" news:gu62ok$87o$1news.onet.pl

Więcej - logistycznie są w tym samym miejscu, a część
obsady obsługuje oba oddziały.

Masz na myśli wpłatomaty i wspólne komputerki, bo innych mariaży na tym
gruncie nie dostrzegłem :)

Valdi.Pavlack wrote:

"Maciej Bebenek (news.onet.pl)" news:gu62ok$87o$1news.onet.pl

Więcej - logistycznie są w tym samym miejscu, a część
obsady obsługuje oba oddziały.

Masz na myśli wpłatomaty i wspólne komputerki, bo innych mariaży na tym
gruncie nie dostrzegłem :)

W niejakim DKK (oficjalnie - dział kredytów konsumenckich, potocznie zwany nieco bardziej obraźliwie ;) byłem przez tą samą osobę obsługiwany raz jako klient m, a później M ;-)
Reklamacje też mieli wspólne, więc kiedyś otrzymałem pisemną odpowiedź na reklamację w M powołującą się na regulamin w m...
Podobnie "dział ds współpracy z komornikiem" zablokował kiedyś kwotę żądaną w m na koncie M.
Jednym słowem, rozdwojenie jaźni ;)

M.

Dnia Sun, 10 May 2009 22:37:00 +0200, Maciej Bebenek (news.onet.pl)
napisał(a):

Podobnie "dział ds
współpracy z komornikiem" zablokował kiedyś kwotę żądaną w m na koncie
M.

W zasadzie komornik ściga wszystkie konta w danym banku, nie wskazane z numerka.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl [Lege Artis]

"Olgierd" news:gu7f3v$f8v$1inews.gazeta.pl

W zasadzie komornik ściga wszystkie konta w danym banku, nie wskazane z
numerka.

Możesz bardziej to rozwinąć na krótkim przykładzie?:
Dostaję mandat karny (np. zakłócanie ciszy nocne czy picie piwka w parku).
Jako porządny obywatel, który pozwolił sobie (nieumyślnie!) na złamanie
prawa (w celu wyższych przyjemności płynących np. ze śpiewania pod blokiem o
2 w nocy bądź piciem piwka w parku z kolegami z wojska he he), na drugi
dzień po jego otrzymaniu siadam przed monitorem i klawiaturką komputera i
zlecam przelew np. z mBanku.
Niestety jak to w Polsce bywa w urzędzie/instytucji odpowiedzialnych za
księgowanie wpłat za mandaty pracuje niekompetentna osoba, która w jakiś
dziwny sposób mojej wpłaty nie księguje a tym samym mimo, że mandat
zapłaciłem jak należy, tak naprawdę nie został on zapłacony.
Co zatem będzie robił komornik, który po roku zabierze się za egzekucję
długu? Blokuje mi konto? - jeżeli tak to na jakiej podstawie?

Pozdrawiam.

Dnia Sun, 10 May 2009 23:12:38 +0200, Valdi.Pavlack napisał(a):

W zasadzie komornik ściga wszystkie konta w danym banku, nie wskazane z
numerka.

tym samym mimo, że mandat
zapłaciłem jak należy, tak naprawdę nie został on zapłacony. Co zatem
będzie robił komornik, który po roku zabierze się za egzekucję długu?
Blokuje mi konto? - jeżeli tak to na jakiej podstawie?

Na podstawie przepisów o egzekucji w administracji ;-) Powinien zwolnić środki do wysokości wskazanej w prawie bankowym -- tak w ogóle to powinien raz-dwa ściągnąć te 50 zł i dać spokój człowiekowi -- ale w praktyce jest tak, że niestety, w pierwszym rzędzie blokowane jest 100% środków i to na kilka lub kilkanaście dni.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

"Olgierd" news:pan.2009.05.11.06.39.30rudak.org

Na podstawie przepisów o egzekucji w administracji ;-) Powinien zwolnić
środki do wysokości wskazanej w prawie bankowym -- tak w ogóle to
powinien raz-dwa ściągnąć te 50 zł i dać spokój człowiekowi -- ale w
praktyce jest tak, że niestety, w pierwszym rzędzie blokowane jest 100%
środków i to na kilka lub kilkanaście dni.

Ludzie kochani ale z jakiej czapy? IMHO to jest chore, że tracę dostęp do
pieniędzy bo jakiś tępy urzędas (których niestety nie brakuje w PL) nie
potrafił zaksięgować mojej wpłaty za mandat(y) karne, które uczciwie
zapłaciłem jak należy.

Ehh kiedy miał bym przerabiać taką sytuacją, "rozpierduchę" mają murowaną
;) - oczywiście urzędasy i komornik :)

Dnia Mon, 11 May 2009 09:00:35 +0200, Valdi.Pavlack napisał(a):

Na podstawie przepisów o egzekucji w administracji ;-) Powinien zwolnić
środki do wysokości wskazanej w prawie bankowym -- tak w ogóle to
powinien raz-dwa ściągnąć te 50 zł i dać spokój człowiekowi -- ale w
praktyce jest tak, że niestety, w pierwszym rzędzie blokowane jest 100%
środków i to na kilka lub kilkanaście dni.

Ludzie kochani ale z jakiej czapy? IMHO to jest chore, że tracę dostęp
do pieniędzy bo jakiś tępy urzędas (których niestety nie brakuje w PL)
nie potrafił zaksięgować mojej wpłaty za mandat(y) karne, które uczciwie
zapłaciłem jak należy.

Z czapy takiej, że niezapłacone. Do odkręcenia rzecz jasna, ale przypadki chodzą po ludziach (w miarę normalne).

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

"Olgierd" news:pan.2009.05.11.07.13.45rudak.org

Z czapy takiej, że niezapłacone. Do odkręcenia rzecz jasna, ale przypadki
chodzą po ludziach (w miarę normalne).

Niezapłacone według mniemania urzędnika bo w rzeczywistości przelew/zapłata
za mandat została zrealizowania.
Jednak z drugiej strony czy sytuacja nie jest dziwna? Czy przypadkiem dana
osoba nie dostaje jakiegoś listu, że jakiś postępowanie komorniczne zostaje
wszczęte w celu ściągnięcia należności za zapłacony mandat?

PS. Zakładając sytuację, że ktoś pada ofiarą niekompetencji urzędnika,
której wynikiem jest wspomniane "zagubienie wpłaty" za mandat karny - jak
wygląda procedura prostowania takiego klopsika? Jak przedstawię wydruk
potwierdzenia przelewu dają człowiekowi spokój?

Dnia Mon, 11 May 2009 10:28:59 +0200, Valdi.Pavlack napisał(a):

Z czapy takiej, że niezapłacone. Do odkręcenia rzecz jasna, ale
przypadki chodzą po ludziach (w miarę normalne).

Niezapłacone według mniemania urzędnika bo w rzeczywistości
przelew/zapłata za mandat została zrealizowania. Jednak z drugiej strony
czy sytuacja nie jest dziwna?

Jest tak samo dziwna jak inne błędy czy nieprawidłowości. Czyli nie jest dziwna ;-)

Czy przypadkiem dana osoba nie dostaje
jakiegoś listu, że jakiś postępowanie komorniczne zostaje wszczęte w
celu ściągnięcia należności za zapłacony mandat?

Dostaje, aczkolwiek -- to dość logiczne -- troszkę później ;-) --
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

"Olgierd" news:pan.2009.05.11.08.58.56rudak.org

[wyciąłem]

To może inaczej: :)
1. Po jakim czasie od niezapłacenia mandatu (przyjmujemy wersję, że urzędas
"zgubił" moją wpłatę) komornik wchodzi mi na konto?
2. Skąd komornik wie w jakim banku mam konto?
3. Co się dzieje kiedy "dłużnik" płacący mandaty jak należy posiada kilka
kont?
4. Czy aby odblokować konto bankowe, które zajął komornik trzeba robić
jakieś wycieczki do niekompetentnych, tkwiących w PRLu urzędników? :)
5. List od komornika/US przychodzi jako zwykły list czy też jest nadawany
jako polecony?

Dnia Mon, 11 May 2009 11:32:08 +0200, Valdi.Pavlack napisał(a):

To może inaczej:
1. Po jakim czasie od niezapłacenia mandatu (przyjmujemy wersję, że
urzędas "zgubił" moją wpłatę) komornik wchodzi mi na konto? 2.

Robi się już nawet nie OT ale NTG. Zapraszam na psp ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

"Olgierd" news:pan.2009.05.11.11.09.18rudak.org

Robi się już nawet nie OT ale NTG. Zapraszam na psp ;-)

He he he no raczej :)
A mamy już tam założony temacik czy też trzeba będzie go stworzyć :)?

Dnia Mon, 11 May 2009 13:30:55 +0200, Valdi.Pavlack napisał(a):

Robi się już nawet nie OT ale NTG. Zapraszam na psp ;-)

He he he no raczej
A mamy już tam założony temacik czy też trzeba będzie go stworzyć

Temat czasem wraca, więc pewnie będzie coś w archiwum. A jak nie to sensownie wypowiedzą się koledzy, którzy wiedzą więcej ode mnie nt. egzekucji.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

"Olgierd" news:pan.2009.05.11.11.39.01rudak.org

Temat czasem wraca, więc pewnie będzie coś w archiwum. A jak nie to
sensownie wypowiedzą się koledzy, którzy wiedzą więcej ode mnie nt.
egzekucji.

Przeglądnąłem archiwum i są pewne kwestie, które nie zostały wyjaśnione,
więc trzeba będzie wystukać kilka słów/pytań na grupę psp. Może mnie tam
towarzystwo nie zlinczuje :)

W dniu 2009-05-05 12:04, Ircys pisze:

mBank od dzisiaj wprowadza stawkę 33 gr/min do wszystkich sieci (!) a

Do play też?

Do play też?

TAK!!!