Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   mBank - Blokada po nieudanych transkcjach

mBank - Blokada po nieudanych transkcjach

Data: 2009-10-19 10:31:03
Autor: Marcin Majchrzak
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Wybrałem się w sobotę z żoną na zakupy. Zakupy dokonane, czas
zapłacić, podaję moją kartę z mBanku, wbijam PIN. Zonk, "System
error", "press F4 for reset". No dobra, system sie zrestartował. No to
znów PIN i kumulacja! "System error" po raz drugi.

Trudno, żona chciała buciki, to biorę kasę z bankomatu bez żadnych
zonków. Więc karta jest ok. Później sprawdzam blokady na rachunku.
Nosz k*, obie niedoszłe transakcje wiszą na blokadach i mają tak
wisieć przez tydzień.

Napisałem maila do banku, ale bank w swej wielkiej mądrości i niemocy
odpisał mi, że kasę dostanę z powrotem ZA TYDZIEŃ o ile transakcje nie
zostaną potwierdzone(!). Tyle to i ja wiem. Bank pisze też, że nic nie
może zrobić. No ba, blokować moje pieniądze z powodu nie moich błędów
to potrafi, ale zdjąć tych blokady to już nie. System rządzi.

Da się ściągnąć te blokady wcześniej? Mam zamrożone prawie 700, a na
rachunku zostało mi 100 zł. W dodatku niech system się pomyli dalej.
Jest sens gdzieś interweniować, komisja nadzoru bankowego, urząd
konkurencji i konsumentów?

--
pzdr
Marcin Majchrzak

Data: 2009-10-19 16:31:40
Autor: witek
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Marcin Majchrzak wrote:

Napisałem maila do banku, ale bank w swej wielkiej mądrości i niemocy
odpisał mi, że kasę dostanę z powrotem ZA TYDZIEŃ o ile transakcje nie
zostaną potwierdzone(!). Tyle to i ja wiem. Bank pisze też, że nic nie
może zrobić. No ba, blokować moje pieniądze z powodu nie moich błędów
to potrafi, ale zdjąć tych blokady to już nie. System rządzi.


Nie uzywaj swoich pieniedzy tylko bankowych, to nie bedzie ci zal.
Wez karte kredytowa, a nie debetowa.

Data: 2009-10-20 09:03:10
Autor: Valdi.Pavlack
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
"witek" news:hbilrs$gdg$4inews.gazeta.pl

> Napisałem maila do banku, ale bank w swej wielkiej mądrości i niemocy
> odpisał mi, że kasę dostanę z powrotem ZA TYDZIEŃ o ile transakcje nie
> zostaną potwierdzone(!). Tyle to i ja wiem. Bank pisze też, że nic nie
> może zrobić. No ba, blokować moje pieniądze z powodu nie moich błędów
> to potrafi, ale zdjąć tych blokady to już nie. System rządzi.

Nie uzywaj swoich pieniedzy tylko bankowych, to nie bedzie ci zal.
Wez karte kredytowa, a nie debetowa.

I jeszcze można dodać - nigdy nie finansuj (ze swoich/bankowych pieniędzy)
zachcianek żony :]

Data: 2009-10-19 20:19:56
Autor: MarekZ
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Użytkownik "Marcin Majchrzak" <majchrzakmm@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:a31bd55f-68d0-48e9-80fd-954264ac23b8@p20g2000vbl.googlegroups.com...

Da się ściągnąć te blokady wcześniej? Mam zamrożone prawie 700, a na
rachunku zostało mi 100 zł. W dodatku niech system się pomyli dalej.
Jest sens gdzieś interweniować, komisja nadzoru bankowego, urząd
konkurencji i konsumentów?

Nie da się, nie ma sensu interweniować.

Data: 2009-10-19 20:27:53
Autor: Damian Niusy
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Nie da się, nie ma sensu interweniować.
Niestety, może pora zmienić tej ...... bank

Data: 2009-10-19 20:47:50
Autor: Mithos
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Damian Niusy pisze:
Niestety, może pora zmienić tej ...... bank

Po co ? W każdym będzie tak samo. Przynajmniej w takim przypadku.

Moja recepta : do płatności używać KK.


--
Mithos

Data: 2009-10-19 23:18:21
Autor: Chris
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Dnia Mon, 19 Oct 2009 20:47:50 +0200, Mithos napisał(a):

Moja recepta : do płatności używać KK.

A jeszcze lepiej gotówki :)

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

Data: 2009-10-20 05:48:50
Autor: jureq
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Dnia Mon, 19 Oct 2009 20:47:50 +0200, Mithos napisał(a):

Niestety, może pora zmienić tej ...... bank

Po co ? W każdym będzie tak samo. Przynajmniej w takim przypadku.

Mnie dwukrotnie zdarzyło się w Polbanku, że zdjęli blokady "na telefon".

Data: 2009-10-20 08:46:22
Autor: MarekZ
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Użytkownik "jureq" <jureq@Xusun.to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hbjj02$b9m$1@news.onet.pl...

Po co ? W każdym będzie tak samo. Przynajmniej w takim przypadku.

Mnie dwukrotnie zdarzyło się w Polbanku, że zdjęli blokady "na telefon".

W Polbanku może prawdopodobnie zdarzyć się wszystko. Mogli je na przykład potroić.

Data: 2009-10-19 21:22:59
Autor: Slavekk
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Użytkownik "Marcin Majchrzak" <majchrzakmm@gmail.com> napisał w wiadomości news:a31bd55f-68d0-48e9-80fd-954264ac23b8p20g2000vbl.googlegroups.com...
 Później sprawdzam blokady na rachunku.
Nosz k*, obie niedoszłe transakcje wiszą na blokadach i mają tak
wisieć przez tydzień.

Płatnosci kartą są wygodne jak wszystko działa

Napisałem maila do banku, ale bank w swej wielkiej mądrości i niemocy
odpisał mi, że kasę dostanę z powrotem ZA TYDZIEŃ o ile transakcje nie
zostaną potwierdzone(!).

Na pewno tak nie napisali.
Banki ci niczego nie będzie oddawał bo ci niczego nie zabrał
Ta forsa JEST na twoim koncie.

No ba, blokować moje pieniądze z powodu nie moich błędów to potrafi,

nie twoich ale i nie banku (zapewne).
Możesz przedstawić jakiś racjonalny powód żeby bank z powodu np. uszkodzenia terminala w sklepie albo rozmagnesowania paska na skutek twojej złej obsługi dawał ci SWOJE pieniądze?

ale zdjąć tych blokady to już nie. System rządzi.

Logika rządzi.
Sam wybrałeś płatność kartą, nikt cię nie zmuszał.
Nastąpiła awaria gdzieś "na trasie" i nikt z uczestników procesu nie da ci SWOICH pieniędzy dopóki nie będzie pewny że musi je dac bo jest winien. Na razie trwa wyjasnianie.

Da się ściągnąć te blokady wcześniej?

Nie da się.
Nie ma się co szarpać.
Poszukaj sposobu jak przeżyc bez tej kasy, będziesz bogatszy o doswiadczenie i nerwów nie uszarpiesz.


--
Pozdrowienia, Slawek




__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4523 (20091019) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2009-10-19 21:47:54
Autor: otrov
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Slavekk pisze:
Na pewno tak nie napisali.
Banki ci niczego nie będzie oddawał bo ci niczego nie zabrał
Ta forsa JEST na twoim koncie.

No ba, blokować moje pieniądze z powodu nie moich błędów to potrafi,

nie twoich ale i nie banku (zapewne).
Możesz przedstawić jakiś racjonalny powód żeby bank z powodu np. uszkodzenia terminala w sklepie albo rozmagnesowania paska na skutek twojej złej obsługi dawał ci SWOJE pieniądze?

No czekaj czegoś nie rozumiem - to w końcu są to jego pieniądze czy nie?
Jeśli jego to bank powinien zdjąć na jego prośbę blokadę, tym bardziej, że prośbę wystarczająco uzasadnił. Co najwyżej, jak zrobi saldo ujemne to mu bank naliczy odsetki karne (i jeszcze na tym zarobi).

Niestety jak się okazuje w praktyce blokady, mimo, że były reklamowane i zachwalane jako "dla dobra klienta", to okazuje się, że są głównie dla dobra banku. No cóż - duży może więcej :-(

o.

Data: 2009-10-19 22:14:29
Autor: RobertS
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach

No czekaj czegoś nie rozumiem - to w końcu są to jego pieniądze czy nie?
Jeśli jego to bank powinien zdjąć na jego prośbę blokadę, tym bardziej, że prośbę wystarczająco uzasadnił. Co najwyżej, jak zrobi saldo ujemne to mu bank naliczy odsetki karne (i jeszcze na tym zarobi).

Niestety jak się okazuje w praktyce blokady, mimo, że były reklamowane i zachwalane jako "dla dobra klienta", to okazuje się, że są głównie dla dobra banku. No cóż - duży może więcej :-(

o.

jezeli transakcje nie zostaly rozliczone to "wiszą" jako blokada i klient nie moze z tych pieniedzy korzystac; jezeli po wyjasnieniu okaze sie, że transakcje faktycznie nie zakończyly się sprzedażą to bank blokady zdejmie i bedzie po sprawie

nasuwa się pytanie co do tego czasu (wyjasnienie kwestii blokad), imho najlepsze rozwiazanie (jakie znam) oferuje citi - tam w przypadku blokady/obciazenia z ktorym klient sie nie zgadza są dwie możliwosci:
1. bank blokuje srodki do wyjasnienia sprawy (tak jak w mBanku),
2. na zyczenie klienta blokada zostaje zdjeta, ale jezeli bank negatywnie rozpatrzy reklamacje to nie dosc, ze kwota zostanie z konta sciagnieta (transakcja rozliczona) to jeszcze bank naliczy odsetki od kredytu...

--
pozdrawiam
RobertS

Data: 2009-10-21 18:00:55
Autor: Slavekk
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Użytkownik "otrov" <otrov@wp.pl> napisał w wiadomości news:hbifqd$ak5$1news.wp.pl...
Slavekk pisze:
Na pewno tak nie napisali.
Banki ci niczego nie będzie oddawał bo ci niczego nie zabrał
Ta forsa JEST na twoim koncie.

No ba, blokować moje pieniądze z powodu nie moich błędów to potrafi,

nie twoich ale i nie banku (zapewne).
Możesz przedstawić jakiś racjonalny powód żeby bank z powodu np. uszkodzenia terminala w sklepie albo rozmagnesowania paska na skutek twojej złej obsługi dawał ci SWOJE pieniądze?

No czekaj czegoś nie rozumiem

widzę

- to w końcu są to jego pieniądze czy nie?

którego "jego"?
i gdzie?
Na koncie? Jego (klienta), ale chwilowo  "zatrzaśnięte" ;-)

Jeśli jego to bank powinien zdjąć na jego prośbę blokadę,

dlaczego powinien?
transakcja się rozliczyła czy termin blokady minął?
Bo tłumaczyc to sobie mozna...

tym bardziej, że prośbę wystarczająco uzasadnił.

Jezeli cię przekonał to mu daj swoją kasę

--
Pozdrowienia, Slawek __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4529 (20091021) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2009-10-21 20:37:33
Autor: otrov
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Slavekk pisze:

> - to w końcu są to jego pieniądze czy nie?
>
> którego "jego"?
> i gdzie?
> Na koncie? Jego (klienta), ale chwilowo  "zatrzaśnięte"  ;-)

Tylko, że klient nie dokonał transakcji. Więc blokada powinna być zdjęta   na jego prośbę. Nie jest zdejmowana tylko dlatego, że bank ma w d**** klienta i przerzuca na niego swoje problemy (bo tak wygodniej).

Jeśli jego to bank powinien zdjąć na jego prośbę blokadę,

dlaczego powinien?
transakcja się rozliczyła czy termin blokady minął?
Bo tłumaczyc to sobie mozna...

tym bardziej, że prośbę wystarczająco uzasadnił.

Jezeli cię przekonał to mu daj swoją kasę


Nie tak dawno się zdarzyło, że klienci mieli poblokowane wielokrotności środków poprzez błąd VISY - przy czym VISA zwalała winę na banki, a banki na VISĘ (ale to wątek poboczny). W tamtym przypadku bank zdjął bezpodstawne blokady i tak mógłby postąpić teraz - na życzenie klienta.

I w tym przypadku bank miał w d**** klientów przez jakiś czas dopóki nie zaczęły o tym pisać przez kilka dni gazety. I co? dało się - dało.

o.

PS. Nie założenie blokady środków, lub przedwczesne zwolnienie w żadnym przypadku nie powstrzymuje banku przed zdjęciem kwoty transakcji z konta klienta, nawet jak nie ma na nim wystarczających środków - blokada ma być ułatwieniem dla klienta, żeby się łatwiej mógł połapać w rachunku.
Proszę więc, żebyś nie dorabiał do tego historii spiskowych.

Data: 2009-10-21 21:53:56
Autor: Slavekk
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Użytkownik "otrov" <otrov@wp.pl> napisał w wiadomości news:hbnkeo$ahp$1news.wp.pl...

Tylko, że klient nie dokonał transakcji.

Klient MÓWI że nie dokonał.
Komputer "mówi" że nie wie czy to prawda
Trwa weryfikacja.

Więc blokada powinna być zdjęta na jego prośbę.

Byc może powinna, gdyby nie to, że klient podpisując umowę i akceptując regulaminy zaakceptował taki tok postępowania, że blokada nie jest zdejmowana.

 Nie jest zdejmowana tylko dlatego, że bank ma w d**** klienta i przerzuca na niego swoje problemy (bo tak wygodniej).

To NIE JEST problem banku (podobnie jak nie jest to problem klienta bo miał sprawną kartę)
Nie masz na to żadnych dowodów poza swoją nieznajomością jak to działa

Jezeli cię przekonał to mu daj swoją kasę

Nie tak dawno się zdarzyło, że klienci mieli poblokowane wielokrotności środków poprzez błąd VISY W tamtym przypadku bank zdjął bezpodstawne blokady i tak mógłby postąpić teraz - na życzenie klienta.

Doskonały przykład tylko że PRZECZY twojej tezie
W tym przypadku bank dostał WIARYGODNĄ informację od innego UCZESTNIKA PROCESU który założył blokady, że blokady te były wynikiem błędu.
W naszym przypadku jedynym który tak twierdzi jest klient a to nie on założył blokadę i nie on może ją zdjąć

--
Pozdrowienia, Slawek __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4530 (20091021) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2009-10-22 09:20:30
Autor: otrov
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Slavekk pisze:
Doskonały przykład tylko że PRZECZY twojej tezie
W tym przypadku bank dostał WIARYGODNĄ informację od innego UCZESTNIKA PROCESU który założył blokady, że blokady te były wynikiem błędu.
W naszym przypadku jedynym który tak twierdzi jest klient a to nie on założył blokadę i nie on może ją zdjąć

A klient to zło i nie wolno mu wierzyć, prawda? Bank ma aż nadto sposobów, żeby wygrać z klientem - wystarczy, że ma odsetki karne za ujemne saldo na koncie (na wypadek jakby klient kłamał). Zwróć uwagę na tą niesymetryczność sytuacji i zastanów się, czy dalej warto bronić banku?

Dodatkowo - w opisywanej sytuacji nie wiem jaką trzeba się szczycić inteligencją, żeby załapać, że wielokrotne blokady w odstępie sekund / minut na tą samą kwotę, u tego samego sprzedawcy prawie na pewno są spowodowane awarią systemu i pójść jednak klientowi na rękę.

o.

Data: 2009-10-21 22:02:48
Autor: Krzysztof Halasa
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
otrov <otrov@wp.pl> writes:

Nie tak dawno się zdarzyło, że klienci mieli poblokowane
wielokrotności środków poprzez błąd VISY - przy czym VISA zwalała winę
na banki, a banki na VISĘ

To jest taka sciema - VISA to sa banki :-)

blokada ma być ułatwieniem dla klienta, żeby się łatwiej
mógł połapać w rachunku.

Az tak daleko to bym sie nie posuwal - blokada jest dla banku, zeby
klient nie mogl wydac wiecej niz ma. Ale to jest wszystko ok jesli
klient wydal - jesli nie wydal, a bank mimo wszystko zablokowal (=
zabral na jakis czas, chyba ze ktos ma problemy z logika), to powinien
sobie (bank) spojrzec w tabelke "zadluzenie przeterminowane" i nawet nie
naciagac klienta na koszty telefoniczne.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-10-20 00:19:30
Autor: Marcin Majchrzak
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
On 19 Paź, 21:22, "Slavekk" <slav...@gazeta.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Majchrzak" <majchrza...@gmail.com> napisał w
wiadomościnews:a31bd55f-68d0-48e9-80fd-954264ac23b8p20g2000vbl.googlegroups.com...

> Napisałem maila do banku, ale bank w swej wielkiej mądrości i
> niemocy
> odpisał mi, że kasę dostanę z powrotem ZA TYDZIEŃ o ile transakcje
> nie
> zostaną potwierdzone(!).

Na pewno tak nie napisali.

<cit>
 system ma 7 dni, zeby rozliczyc transakcje. Jesli stanie sie tak, ze
ww transakcja obciazy panskie konto (znajdzie sie w historii operacji,
w operacjach wykonanych) - wtedy prosze zadzwonic na mLinie i zlozyc
reklamacje w tej sprawie
</cit>

Banki ci niczego nie będzie oddawał bo ci niczego nie zabrał
Ta forsa JEST na twoim koncie.

Ta forsa zeszła z mojego konta i bank łaskawie mi ją zwróci wtedy,
kiedy NIE otrzyma potwierdzenia transakcji. A ja nie wiem gdzie system
zawiódł i nie wiem czy potwierdzenia nie dostanie. I to dwukrotnie.

> No ba, blokować moje pieniądze z powodu nie moich błędów to potrafi,

nie twoich ale i nie banku (zapewne).
Możesz przedstawić jakiś racjonalny powód żeby bank z powodu np..
uszkodzenia terminala w sklepie albo rozmagnesowania paska na skutek
twojej złej obsługi dawał ci SWOJE pieniądze?

Przed chwilą pisałeś, że MOJE. Karta (chipowa) nie jest uszkodzona,
chwilę potem wybierałem gotówkę, żeby zapłacić za zakupy (już po raz
trzeci :)) A uszkodzony terminal? JA mam płacić za uszkodzony
terminal? Niech bank płaci, oni go pośrednio tam instalowali,
podpisali jakieś umowy i co tam jest potrzebne.

> ale zdjąć tych blokady to już nie. System rządzi.

Logika rządzi.

System. Gdyby rządziła logika to zdjęliby chociaż jedną blokadę - są
dwie identyczne transakcje z odstępem 1 minuty.

Sam wybrałeś płatność kartą, nikt cię nie zmuszał.
Nastąpiła awaria gdzieś "na trasie" i nikt z uczestników procesu nie
da ci SWOICH pieniędzy dopóki nie będzie pewny że musi je dac bo jest
winien. Na razie trwa wyjasnianie.

Jakich SWOICH. Nie chcą mi oddać MOICH - w końcu to z mojego konta je
wzięli za transakcje które nie zostały zakończone. Jak ktoś słusznie
napisał - najsensowniejsze byłoby zdjąć blokady i udzielić mi kredytu
na tę kwotę do wyjaśnienia.

--
pozdrowienia,
Marcin Majchrzak

Data: 2009-10-20 15:44:05
Autor: Michal
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Marcin Majchrzak pisze:


Jakich SWOICH. Nie chcą mi oddać MOICH - w końcu to z mojego konta je
wzięli za transakcje które nie zostały zakończone. Jak ktoś słusznie
napisał - najsensowniejsze byłoby zdjąć blokady i udzielić mi kredytu
na tę kwotę do wyjaśnienia.

Drogi Marcinie

Proponuję odnieść się do regulaminu korzystania z kart debetowych- przy czym we wszystkich bankach będzie brzmieć podobnie, jeśli chodzi o blokady- jest to standardowa procedura ogranizacji płatniczych. Autoryzacja -> Blokada -> Rozliczenie.
Wprowadzenie kart typu electron + brak floor limitu dla takich + blokady = źródłowy powód tego, że w ogóle możesz posiadać ekonto z kartą electron bez żadnych formalności.

Postaw się w sytuacji sprzedawcy- on chce mieć pewność otrzymania pieniędzy w momencie autoryzacji (wyłączając sytuacje chargeback)- i organizacja płatnicza daje mu taką pewność. Bank obsługujący taką autoryzację chce mieć pewność, że nie będzie kredytować klienta, skoro klient wybrał kartę debetową a nie kredytową. Stąd instytucja blokad. Masz kasę- blokujemy i płacisz, nie masz- trudno, zasil konto to pogadamy. Z pkt widzenia sprzedawcy i banku blokady są niemalże koniecznością (i w rozliczeniach elektronicznych w 99% są stosowane). Z pkt widzenia klienta banku w większości przypadków też- mało kto pamięta ile ma na koncie i -bez blokad-  na jeden Twój post przypadłoby 10 narzekań, że "wpadłem w niedozwolony debet bo bank nie ogranicza mnie blokadami środków, no cóż, wydałam trochę, ale skąd mogłam wiedzieć, a teraz mam 50zł do zapłaty".

Jasne, że Twój przypadek jest przykry i godny współczucia- jasne, że banki mogłyby lepiej informować klientów o procedurach albo przynajmniej zachęcać do zapoznania sie z materiałami... Ludzie czasem mają gorzej, np opisywany przypadek kogoś, kto chciał z bankomatu pobrać całą pensję na cały miesiąc i niestety transakcja się nie udała- blokada 7 dniowa całości kasy jaką miał.

Sprawa jest prosta, możesz na przyszłość zabezpieczyć się na wiele sposobów (bo każdy bank postępuje tak samo i obrażenie się na mbank nic nie da):
- Jeśli zwykle dysponujesz kwotą x na koncie karty debetowej, ustaw limit dzienny transakcji (w mbanku się spokojnie da) na x/2 żeby mieć pewność, że zostaną jakieś pieniądze. Sposób karkołomny i "surowy", ale jak na codzień nie kupuje się więcej, to chyba najskuteczniejszy. Gdybyś miał założony taki limit- na drugą blokadę nie pozwoliłby bank.
- Przechowuj na ekoncie znacznie więcej niż zamierzasz wydawać- wtedy ew podwójne blokady lub pojedyncze niezrealizowane Cię nie zabolą tak bardzo.
- Załóż inne rachunki i tam trzymaj nadwyżki finansowe
- Korzystaj z karty kredytowej- wtedy blokadzie ulega limit banku a nie Twoje żywe pieniądze.

Wyobraź też sobie, że wiele poważnych transakcji kartowych polega właśnie na zakładaniu blokad, które nie mają zamiaru się rozliczyć- rezerwacje hotelowe, sprawdzenie ważności karty, wypożyczanie samochodu.

Pozdrowienia
Michał

Data: 2009-10-20 15:55:40
Autor: otrov
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Michal pisze:
[..]
Sprawa jest prosta, możesz na przyszłość zabezpieczyć się na wiele sposobów (bo każdy bank postępuje tak samo i obrażenie się na mbank nic nie da):
[..]
Parę postów wyżej była informacja, że Citi postępuje inaczej - wystarczy telefon klienta i rozmowa z konsultantem. Więc nie każdy bank postępuje tak samo. Ale trzeba zaznaczyć, że Citi był "przeczołgany" już przez amerykańskie organizacje chroniące konsumenta i doszło do właściwych osób, że czasami bardziej się opłaca iść na ustępstwo klientowi.

Trzeba czekać, kiedy i u nas banki staną się bardziej pro-klienckie i/lub u nas powstanie silny ruch chroniący prawa konsumenta.

o.

Data: 2009-10-20 16:05:19
Autor: Michal
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
otrov pisze:
Michal pisze:
[..]
Sprawa jest prosta, możesz na przyszłość zabezpieczyć się na wiele sposobów (bo każdy bank postępuje tak samo i obrażenie się na mbank nic nie da):
[..]
Parę postów wyżej była informacja, że Citi postępuje inaczej - wystarczy telefon klienta i rozmowa z konsultantem.

Tak, ale Robert nie opisał tego jednoznacznie- czy chodziło mu o blokadę czy o transakcję rozliczoną. Fakt faktem- Citi ma dobre standardy, ale pytanie czy poszliby na coś takiego na koncie ROR z kartą debetową. Cały czas mówimy o blokadach autoryzacyjnych a nie transakcjach już rozliczonych.

Bo że podchodzą do reklamacji normalnie- i znają swoje prawa jako banku do chargebacku to inna sprawa.

Michał

Data: 2009-10-20 21:58:43
Autor: Krzysztof Halasa
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Michal <michal@nospam.org> writes:

Postaw się w sytuacji sprzedawcy- on chce mieć pewność otrzymania
pieniędzy w momencie autoryzacji (wyłączając sytuacje chargeback)- i
organizacja płatnicza daje mu taką pewność. Bank obsługujący taką
autoryzację chce mieć pewność, że nie będzie kredytować klienta, skoro
klient wybrał kartę debetową a nie kredytową. Stąd instytucja blokad.

Bank chce miec pewnosc, jego podwykonawcy chca miec pewnosc - to jesli
bank lub jego podwykonawcy, za ktorych teoretycznie odpowiada, popelnia
blad, to niech ponosza tego konsekwencje. Odsetki ustawowe sluza wlasnie
do dokladnie takich celow.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-10-21 00:10:28
Autor: Chris
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Dnia Tue, 20 Oct 2009 15:44:05 +0200, Michal napisał(a):

- Jeśli zwykle dysponujesz kwotą x na koncie karty debetowej, ustaw limit dzienny transakcji (w mbanku się spokojnie da) na x/2 żeby mieć pewność, że zostaną jakieś pieniądze. Sposób karkołomny i "surowy", ale jak na codzień nie kupuje się więcej, to chyba najskuteczniejszy. Gdybyś miał założony taki limit- na drugą blokadę nie pozwoliłby bank.
- Przechowuj na ekoncie znacznie więcej niż zamierzasz wydawać- wtedy ew podwójne blokady lub pojedyncze niezrealizowane Cię nie zabolą tak bardzo.
- Załóż inne rachunki i tam trzymaj nadwyżki finansowe

A czy nie prościej, zamiast sięgać prawa ręką do lewej kieszeni, po
prostu płacić gotówką?

- Korzystaj z karty kredytowej- wtedy blokadzie ulega limit banku a nie Twoje żywe pieniądze.

Taaak. A bank mu nalicza opłaty za kartę, za jej ubezpieczenie i tylko
czeka, żeby klient spóźnił się ze spłatą debetu.
A w razie fraudu na karcie, to bank i tak wezwie klienta do spłaty
skradzionej kwoty.

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

Data: 2009-10-21 01:03:58
Autor: witek
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Chris wrote:

A czy nie prościej, zamiast sięgać prawa ręką do lewej kieszeni, po
prostu płacić gotówką?

nie prościej.
jak ci ktoś zwinie gotówkę to możesz się iść bujać.
jak ci ktoś zwinie kawałek plastiku to za tydzien dostaniesz nastepny.



- Korzystaj z karty kredytowej- wtedy blokadzie ulega limit banku a nie Twoje żywe pieniądze.

Taaak. A bank mu nalicza opłaty za kartę, za jej ubezpieczenie

są karty bez opłat, bez płatnego ubezpieczenia i jeszcze ci płacą za to, że jej używasz.
Dodatkowo to tobie dają ubezpieczenie np. wynajetego samochodu, bagazu w   podrozy, zwrotu wartosci towaru skradzionego i zapłaconego kartą, własną gwarancję na produkty zapłacone kartą  itp itd.


i tylko
czeka, żeby klient spóźnił się ze spłatą debetu.

za gapiostwo się płaci.
Wiele bankow oferuje automatyczną spłatę minimum lub całości wiec nie da sie spóźnić.


A w razie fraudu na karcie, to bank i tak wezwie klienta do spłaty
skradzionej kwoty.


Nie.
Po pierwsze sporo banków oferuje karty, gdzie klient nie odpowiada za obrobienie mu karty, po drugie w regulaminie mozesz znależć zapis, ze kwota sporna nie podlega spłacie.

tak z ciekawostek, wlasnie dostalem dwa listy z dwoch bankow, ze gdzies wyplynely dane o kartach i ja tam robilem zakupy, wiec profilaktycznie w ciagu kilku dni wysla mi nowa karte.
Numer karty zotaje ten sam, tylko z nowa data waznosci i nowym kodem cvv
Co wiecej uznali, ze nie ma potrzeby blokowania obecnej karty. Dalej moge z niej korzystac dopoki nie dostane nowej. Oni ja sobie tylko beda monitorowali i w razie czego beda dzwonic z prosba o potwierdzenie transsakcji.
Jak narazie karta dziala bez problemu.

Data: 2009-10-21 11:30:44
Autor: Chris
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Dnia Wed, 21 Oct 2009 01:03:58 -0500, witek napisał(a):

jak ci ktoś zwinie gotówkę to możesz się iść bujać.
jak ci ktoś zwinie kawałek plastiku to za tydzien dostaniesz nastepny.

A za miesiąc pismo z banku, ze mam spłacić zakupy porobione moja kartą.

są karty bez opłat, bez płatnego ubezpieczenia i jeszcze ci płacą za to, że jej używasz.
Dodatkowo to tobie dają ubezpieczenie np. wynajetego samochodu, bagazu w   podrozy, zwrotu wartosci towaru skradzionego i zapłaconego kartą, własną gwarancję na produkty zapłacone kartą  itp itd.

Wiele bankow oferuje automatyczną spłatę minimum lub całości wiec nie da sie spóźnić.

Po pierwsze sporo banków oferuje karty, gdzie klient nie odpowiada za obrobienie mu karty, po drugie w regulaminie mozesz znależć zapis, ze kwota sporna nie podlega spłacie.

No to podaj mi link do tego cudownego banku, może sam tam sobie konto
założę ;)

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

Data: 2009-10-21 18:25:21
Autor: Slavekk
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Użytkownik "Marcin Majchrzak" <majchrzakmm@gmail.com> napisał w
wiadomości
news:52bd89dd-1147-40a6-b03d-d6e7d28b2ab4r36g2000vbn.googlegroups.com...
On 19 Paź, 21:22, "Slavekk" <slav...@gazeta.pl> wrote:
> Użytkownik "Marcin Majchrzak" <majchrza...@gmail.com> napisał

> Napisałem maila do banku, ale bank w swej wielkiej mądrości i
> niemocy
> odpisał mi, że kasę dostanę z powrotem ZA TYDZIEŃ o ile transakcje
> nie zostaną potwierdzone(!).

> Na pewno tak nie napisali.

<cit>
 system ma 7 dni, zeby rozliczyc transakcje. Jesli stanie sie tak,
ze
ww transakcja obciazy panskie konto (znajdzie sie w historii
operacji,
w operacjach wykonanych) - wtedy prosze zadzwonic na mLinie i zlozyc
reklamacje w tej sprawie
</cit>

No właśnie. Napisali co innego a ty czytasz i nie rozumiesz.
Bywa

> Banki ci niczego nie będzie oddawał bo ci niczego nie zabrał
> Ta forsa JEST na twoim koncie.

Ta forsa zeszła z mojego konta

Napisałeś że jest zablokowana, zdecyduj się.
Jak jest założona blokada po transakcji to forsa JEST na koncie tylko
zablokowana.
Nigdy się nie spotkałeś z pojeciami "saldo konta" i "środki dostępne"?
Wrzuć w gugle...

i bank łaskawie mi ją zwróci wtedy, kiedy NIE otrzyma potwierdzenia
transakcji.

Nie zwróci tylko zdejmie blokadę

A ja nie wiem gdzie system
zawiódł i nie wiem czy potwierdzenia nie dostanie. I to dwukrotnie.

Nie wiesz gdzie ale żądasz żeby to wskazany przez ciebie fragment tego
systemu (bank) odpowiadał za cały system.
Dlaczego? Bo ty tak mówisz?

> Możesz przedstawić jakiś racjonalny powód żeby bank z powodu np.
> uszkodzenia terminala w sklepie albo rozmagnesowania paska na
> skutek
> twojej złej obsługi dawał ci SWOJE pieniądze?

Przed chwilą pisałeś, że MOJE.

Twoje to ty masz na koncie zablokowane. Żebyś mógł skorzytać z 700zeta
na koncie bank musiałby ci WPŁACIĆ równowartość blokady na konto.
Bo blokada wisi bezdyskusyjnie i nie ma co o niej gadać.

Karta (chipowa) nie jest uszkodzona,

OK

A uszkodzony terminal? JA mam płacić za uszkodzony terminal?

Płacić? Przecież nie zapłaciłeś :-)
Bank ma płacić za terminal sklepu?
A właściwie dlaczego nie zażądałeś żeby sklep ci dał tą kasę?
Skutek byłby ten sam, a już bardziej jest prawdopodobne że to sklep
zawinił niż bank (choć najbardziej się wydaje prawdopodobny błąd w
komunikacji)

Niech bank płaci, oni go pośrednio tam instalowali,
podpisali jakieś umowy i co tam jest potrzebne.

Biorąc pod uwagę magiczne słowka "pośrednio" i "umowy" to masz co
masz... Pośrednio uzyskasz dostęp do kasy na warunkach odpowiedniej umowy.
Za tydzień.

> Nastąpiła awaria gdzieś "na trasie" i nikt z uczestników procesu
> nie
> da ci SWOICH pieniędzy dopóki nie będzie pewny że musi je dac bo
> jest winien. Na razie trwa wyjasnianie.

Jakich SWOICH. Nie chcą mi oddać MOICH

Twoje są na koncie, patrz wyżej

- w końcu to z mojego konta je wzięli za transakcje które nie
zostały zakończone.

Nie wzięli

 Jak ktoś słusznie napisał - najsensowniejsze byłoby zdjąć blokady
 i udzielić mi kredytu na tę kwotę do wyjaśnienia.

W sprawie kredytu podpisz oddzielną umowę z bankiem.
Takie mamy przepisy

--
Pozdrowienia, Slawek __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4530 (20091021) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2009-10-21 20:12:59
Autor: Chris
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Dnia Wed, 21 Oct 2009 18:25:21 +0200, Slavekk napisał(a):

No właśnie. Napisali co innego a ty czytasz i nie rozumiesz.
Bywa

To chyba ty nie rozumiesz, albo przynajmniej udajesz, że nie rozumiesz.
Bank bezpodstawnie zablokował klientowi  środki, które klient mu
powierzył! Jeśli problem z autoryzacją powstał gdzieś na linii:
sprzedawca-pośrednik-bank, to niech oni sami to sobie miedzy sobą
wyjaśniają, a klienta to nie powinno nic obchodzić!
Czy gdybyś przyszedł do banku wypłacić grubszą kasę i usłyszał, że z
powodu awarii komputerów ani grosza nie dostaniesz przez co najmniej
najbliższy tydzień, to też byś powiedział, że wszystko jest OK i zgodne
z przepisami?
A sytuacja byłaby bardzo podobna, bo twoje środki jak najbardziej też
byłyby na koncie, a tylko "nie były dostępne". --
Pozdrowienia,
Krzysztof

Data: 2009-10-21 21:59:17
Autor: Slavekk
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Użytkownik "Chris" <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm> napisał w wiadomości news:hbnjsl$9cp$1nemesis.news.neostrada.pl...
Dnia Wed, 21 Oct 2009 18:25:21 +0200, Slavekk napisał(a):

No właśnie. Napisali co innego a ty czytasz i nie rozumiesz.
Bywa

To chyba ty nie rozumiesz, albo przynajmniej udajesz, że nie rozumiesz.
Bank bezpodstawnie zablokował klientowi  środki, które klient mu
powierzył!

Bank zablokował NA PODSTAWIE zapytania autoryzacyjnego ze sklepu

Jeśli problem z autoryzacją powstał gdzieś na linii:
sprzedawca-pośrednik-bank, to niech oni sami to sobie miedzy sobą
wyjaśniają, a klienta to nie powinno nic obchodzić!

Ależ wyjaśniają, tylko że się umówili ze sobą i z klientem (umowy+regulaminy) że do czasu wyjaśnienia jest blokada i koniec.

Czy gdybyś przyszedł do banku wypłacić grubszą kasę i usłyszał, że z
powodu awarii komputerów ani grosza nie dostaniesz przez co najmniej
najbliższy tydzień, to też byś powiedział, że wszystko jest OK i zgodne
z przepisami?

Nie powiedziałbym że OK ale kasy bym nie dostał.
Co więcej, taki przypadek w dużym banku już był i jakoś gremialnie odszkodowań nie wypłacono.
Zgadnij dlaczego?

A sytuacja byłaby bardzo podobna, bo twoje środki jak najbardziej też
byłyby na koncie, a tylko "nie były dostępne".

Masz rację, to byłaby podobna sytuacja
I co z tego?

--
Pozdrowienia, Slawek __________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 4530 (20091021) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Data: 2009-10-21 23:31:49
Autor: Chris
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Dnia Wed, 21 Oct 2009 21:59:17 +0200, Slavekk napisał(a):

Bank zablokował NA PODSTAWIE zapytania autoryzacyjnego ze sklepu

A co to klienta obchodzi, jeśli on tej transakcji nie dokonał?
 
Jeśli problem z autoryzacją powstał gdzieś na linii:
sprzedawca-pośrednik-bank, to niech oni sami to sobie miedzy sobą
wyjaśniają, a klienta to nie powinno nic obchodzić!

Ależ wyjaśniają, tylko że się umówili ze sobą i z klientem (umowy+regulaminy) że do czasu wyjaśnienia jest blokada i koniec.

No to zacytuj nam ten fragment umowy/regulaminu, który mówi, ze bank
może na koncie zablokować środki na poczet transakcji, która nie doszła
do skutku.
Przy okazji chętnie się dowiemy, na jak długo bank może zablokować te
środki.

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

Data: 2009-10-22 01:45:08
Autor: Marcin Majchrzak
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
On 21 Paź, 18:25, "Slavekk" <slav...@gazeta.pl> wrote:
No właśnie. Napisali co innego a ty czytasz i nie rozumiesz.
Bywa

Zupełnie jak ty. Bywa.

> > Banki ci niczego nie będzie oddawał bo ci niczego nie zabrał
> > Ta forsa JEST na twoim koncie.
> Ta forsa zeszła z mojego konta

Napisałeś że jest zablokowana, zdecyduj się.
Jak jest założona blokada po transakcji to forsa JEST na koncie tylko
zablokowana.

Co to dla mnie za różnica z praktycznego punktu widzenia? Nie mam
dostępu do moich pieniędzy. Czy bank ją sobie gdzieś zaksięgował czy
zaznaczył na moim rachunku jako niedostępne dla mnie efekt jest ten
sam - nie mam już dostępu do SWOICH pieniędzy.

Nigdy się nie spotkałeś z pojeciami "saldo konta" i "środki dostępne"?
Wrzuć w gugle...

Twoja arogancja nie pasuje do profesjonalizmu tej grupy.

> i bank łaskawie mi ją zwróci wtedy, kiedy NIE otrzyma potwierdzenia
> transakcji.

Nie zwróci tylko zdejmie blokadę

Z mojego i z praktycznego punktu widzenia - bank mi je zwróci. W sumie
jeszcze lepsze jest twoje paranoiczne trzymanie sie regulaminu - po
tygodniu bank znów pozwoli mi na używanie MOICH pieniędzy. Łaskawca....

> A ja nie wiem gdzie system
> zawiódł i nie wiem czy potwierdzenia nie dostanie. I to dwukrotnie.

Nie wiesz gdzie ale żądasz żeby to wskazany przez ciebie fragment tego
systemu (bank) odpowiadał za cały system.
Dlaczego? Bo ty tak mówisz?

Bo widzę, że to bank odciął mnie od moich pieniędzy. Wali mnie to czy
to terminal był uszkodzony, czy łącze GPRS miało problemy, czy coś się
j* na serwerach visy, mc, banku. Ty w takiej sytuacji zacząłbyś może
od sprawdzania operatora telekomunikacji, gdzie wessało twoje
pieniądze?

Bo blokada wisi bezdyskusyjnie i nie ma co o niej gadać.

Ale właśnie te blokady są według mnie dyskusyjne. I każdy kto
zobaczyłby transakcje na tę samą kwotę, z tego samego terminala z
odstępem 1 minuty też by się zastanowił nad ich bezdyskusyjnością.
Chyba, że przedkłada regulamin nad rozum :)

Skutek byłby ten sam, a już bardziej jest prawdopodobne że to sklep
zawinił niż bank (choć najbardziej się wydaje prawdopodobny błąd w
komunikacji)

Ale to mnie bank odciął od moich pieniędzy.

> Niech bank płaci, oni go pośrednio tam instalowali,
> podpisali jakieś umowy i co tam jest potrzebne.

Biorąc pod uwagę magiczne słowka "pośrednio" i "umowy" to masz co
masz... Pośrednio uzyskasz dostęp do kasy na warunkach odpowiedniej
umowy.
Za tydzień.

Tia, regulamin.

Spójrz w ten regulamin, paragraf 18:
"1. W przypadku otrzymania zapytania autoryzacyjnego (...) mBank
ustanawia na rachunku bankowym blokade autoryzacyjna" - tutaj OK
"3. Maksymalny czas, po jakim nastepuje rozwiazanie blokady
autoryzacyjnej, w przypadku braku rozliczenia transakcji okresla
mBank" - określił na 7 dni.
Ale skoro to okresla mBank, to czy w przypadku tak dyskusyjnej blokady
(co najmniej jednej) - nie moglby jej okreslic na 0,1 dzien? Moglby, w
koncu to mBank okresla...

I najciekawszy punkt 5:
"5. mBank zastrzega sobie prawo do obciazenia rachunku bankowego kwota
transakcji, która otrzyma do rozliczenia po uplywie terminu, o którym
mowa w ust. 3, oraz wszelkimi oplatami i prowizjami zwiazanymi z
transakcja, w dniu otrzymania transakcji do rozliczenia."

Tak czy siak, interesy banku sa zabezbieczone w kazdej sytuacji. Nic
by ich nie kosztowalo i niczym by nie ryzykowali, zdejmujac mi te
blokady na moje życzenie. Nie byłby naruszony żaden punkt regulaminu.
mBank wykazał po prostu brak dobrej woli i obrót czterema literami do
mnie, ich klienta. Bo ich to wali, za 7 dni sprawa sama się rozwiąże,
a petent sobie poczeka.

> Jakich SWOICH. Nie chcą mi oddać MOICH

Twoje są na koncie, patrz wyżej

To powiedz mi jak je mogę przelać na eMaxa. Nadal będą na moim koncie
w mBanku.

A tak ogólnie, mogę ci życzyć podobnej sytuacji, najlepiej ze
wszystkimi twoimi pieniędzmi. Będziesz szczęśliwym posiadaczem kilku
(nasty) tysięcy złotych, z których będziesz mógł skorzystać za
tydzień. A w tym czasie pocieszaj się czytaniem regulaminu :)

--
pzdr
Marcin Majchrzak

Data: 2009-10-20 21:55:08
Autor: Krzysztof Halasa
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
"Slavekk" <slavekk@gazeta.pl> writes:

Na pewno tak nie napisali.
Banki ci niczego nie będzie oddawał bo ci niczego nie zabrał
Ta forsa JEST na twoim koncie.

Rzekomo. Jesli jest, to niech ja bank wyplaci.

No ba, blokować moje pieniądze z powodu nie moich błędów to potrafi,

nie twoich ale i nie banku (zapewne).

Jednak to bank odpowiada za bledy swoich agentow (organizacji karcianej
i wszystkich, ktorzy dzialaja w jej imieniu).

Możesz przedstawić jakiś racjonalny powód żeby bank z powodu np. uszkodzenia terminala w sklepie albo rozmagnesowania paska na skutek twojej złej obsługi dawał ci SWOJE pieniądze?

Nope, sa klienta.
Bank ma obowiazek wyplaty odsetek ustawowych za czas uniemozliwienia
klientowi dysponowania swoimi pieniedzmi. Precyzuje to KC. "Ale kto by
sie tam sądzil o pare groszy", zwlaszcza ze bank za chwile zniszczy
dowody.

Logika rządzi.

Nope. Rzadzi silniejszy.

Nastąpiła awaria gdzieś "na trasie"

Za skutki ktorej teoretycznie ma odpowiadac bank.

i nikt z uczestników procesu nie da ci SWOICH pieniędzy

Nikt tego nie wymaga przeciez.

dopóki nie będzie pewny że musi je dac bo jest
winien.

Przeciez to jest chyba jasne, saldo > 0 => jest winien.

Jesli przyjdzie obciazenie, to wtedy byc moze klient bedzie winien. Ale
to tez tylko "byc moze".

Zauwaz ze dla banku takie puste blokady na rachunkach biezacych to
czysty zysk, nie musi placic odsetek i ma pewnosc, ze klient nie wycofa
srodkow.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-10-20 22:04:41
Autor: witrak()
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
On 2009-10-20 21:55, Krzysztof Halasa wrote:
"Slavekk" <slavekk@gazeta.pl> writes:

Możesz przedstawić jakiś racjonalny powód żeby bank z powodu np. uszkodzenia terminala w sklepie albo rozmagnesowania paska na skutek twojej złej obsługi dawał ci SWOJE pieniądze?

Nope, sa klienta.
Bank ma obowiazek wyplaty odsetek ustawowych za czas uniemozliwienia
klientowi dysponowania swoimi pieniedzmi. Precyzuje to KC. "Ale kto by
sie tam sądzil o pare groszy", zwlaszcza ze bank za chwile zniszczy
dowody.

Zaraz, zaraz, czy aby na pewno ? We wszystkich znanych mi regulaminach banki zdejmują z siebie odpowiedzialność za problemy techniczne uniemożliwiające kontakt z bankiem. A stąd już tylko krok do stwierdzenia, że zepsuty terminal - sprawa klienta, czyż nie ?


Logika rządzi.

Nope. Rzadzi silniejszy.

Nastąpiła awaria gdzieś "na trasie"

Za skutki ktorej teoretycznie ma odpowiadac bank.

Nope. (Zgodnie z tym co wyżej.)

witrak()

Data: 2009-10-21 00:27:23
Autor: Krzysztof Halasa
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
"witrak()" <witrak@hotmail.com> writes:

Zaraz, zaraz, czy aby na pewno ? We wszystkich znanych mi regulaminach
banki zdejmują z siebie odpowiedzialność za problemy techniczne
uniemożliwiające kontakt z bankiem.

A co to ma do rzeczy?

A stąd już tylko krok do
stwierdzenia, Ĺźe zepsuty terminal - sprawa klienta, czyĹź nie ?

Nie.
Nie chodzi o to czy terminal byl zepsuty, czy nie - bank zdejmuje
z siebie odpowiedzialnosc za to, ze klient nie mogl zaplacic i to nie
jest problem.

Ale to zupelnie inna sprawa niz zabieranie klientowi jego pieniedzy,
jesli sie bankowi nie naleza (a tym jest w istocie taka blokada, bo
chyba nikt tu nie wierzy w to, ze ksiegowanie z jakas data cos zmienia).
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-10-21 13:18:09
Autor: witrak()
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
On 2009-10-21 00:27, Krzysztof Halasa wrote:
"witrak()" <witrak@hotmail.com> writes:

Zaraz, zaraz, czy aby na pewno ? We wszystkich znanych mi regulaminach
banki zdejmują z siebie odpowiedzialność za problemy techniczne
uniemożliwiające kontakt z bankiem.

A co to ma do rzeczy?

Trzeba było zostawić to co z Ciebie cytowałem.
napisałeś coś co jest zbyt daleko idącym uogólnieniem:

> Bank ma obowiazek wyplaty odsetek ustawowych za czas
> uniemozliwienia klientowi dysponowania swoimi pieniedzmi.

W ogólności to jest nieprawda. Regulaminy (i o tym pisałem) zdejmują z banku odpowiedzialność za niemożność złożenia zlecenia, czy ogólnie - wykonania operacji, pozwalających złożyć dyspozycję, ergo dysponować swoimi pieniędzmi. *Tylko w niektórych* przypadkach jest inaczej.

Zatem "to ma do rzeczy" :-)


A stąd już tylko krok do
stwierdzenia, że zepsuty terminal - sprawa klienta, czyż nie ?

Nie.
Nie chodzi o to czy terminal byl zepsuty, czy nie - bank zdejmuje
z siebie odpowiedzialnosc za to, ze klient nie mogl zaplacic i to nie
jest problem.
Drugie nie - OK, ale pierwsze to się nie zgodzę: gdyby system bankowy był przyczyną, to owszem, ale klient tego nie może udowodnić, i to w żaden sposób, a jeśli nie może udowodnić, to jak ma od banku to wyegzekwować ?


Ale to zupelnie inna sprawa niz zabieranie klientowi jego pieniedzy,
jesli sie bankowi nie naleza (a tym jest w istocie taka blokada, bo
chyba nikt tu nie wierzy w to, ze ksiegowanie z jakas data cos zmienia).

Jasne - ale polemizuj z tymi, co tak twierdzili, bo ja o tym nie pisałem.
Co więcej, uważam że nieuzasadnione (a w opisywanym przypadku wydaje się to bezsporne) utrzymywanie blokad powinno skutkować odsetkami ustawowymi, a w razie strat następczych (np. niespłacona kk) również odszkodowaniem. I uważam też, że odsetki powinny należeć się z automatu, bez występowania o to: bank powinien być w każdym tego rodzaju przypadku zobowiązany zapłacić albo wskazać konkretne przyczyny, dla których nie miałby być odpowiedzialny za problemy klienta. Wtedy jakość usług poprawiłaby się bardzo szybko.

A gdyby np. niezwrócenie nienależnej opłaty (nie mówię o jednostkowych przypadkach - bo wtedy trzeba bankowi pokazać, że coś sknocił) było działaniem niezgodnym z prawem, zagrożonym jakąś konkretną (a dotkliwą dla banku) sankcją finansową (powiedzmy w stylu % od przychodu - jak to jest w prawie telekomunikacyjnym), to banki same by pilnowały, żeby ich systemy nie "myliły" się zawsze na niekorzyść klienta.

witrak()

Data: 2009-10-21 20:00:10
Autor: Krzysztof Halasa
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
"witrak()" <witrak@hotmail.com> writes:

A co to ma do rzeczy?

Trzeba było zostawić to co z Ciebie cytowałem.
napisałeś coś co jest zbyt daleko idącym uogólnieniem:

Nie. Brak mozliwosci dokonania transakcji nie oznacza, ze nie mozesz
dysponowac swoimi pieniedzmi. Oznacza tylko niemozliwosc skorzystania
z uslugi, ale mozesz pojsc do okienka i sobie te pieniadze wyplacic
i nastepnie nimi zadysponowac dowolnie.

Drugie nie - OK, ale pierwsze to się nie zgodzę: gdyby system bankowy
był przyczyną, to owszem, ale klient tego nie może udowodnić, i to w
żaden sposób, a jeśli nie może udowodnić, to jak ma od banku to
wyegzekwować ?

Tzn. przyznajesz ze bank powinien zaplacic odsetki, tyle ze nie zaplaci
bo klient nie moze tego udowodnic? No coz, jest to pewien postep,
z tym ze zmienilbym "nie moze udowodnic" na "za duzo z tym roboty".

Tyle ze co dalej? Teraz klient nie moze udowodnic, ze bank mu zablokowal
pieniadze, jutro nie bedzie mogl udowodnic, ze rok wczesniej zakladal
lokate, a pojutrze, ze w tym banku mial w ogole jakies konto.

Natomiast oczywiste jest ze to system bankowy jest przyczyna braku
mozliwosci zaplaty i przyczyna bezprawnej blokady, bo ten "system
bankowy" zaczyna sie na karcie klienta, a konczy na sprzedawcy. Tyle ze
akurat problem z sama zaplata jest dopuszczalny, w odroznieniu od takiej
blokady.

Co więcej, uważam że nieuzasadnione (a w opisywanym przypadku wydaje
się to bezsporne) utrzymywanie blokad powinno skutkować odsetkami
ustawowymi,

I o to wlasnie chodzi.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-10-22 13:42:40
Autor: witrak()
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
On 2009-10-21 20:00, Krzysztof Halasa wrote:
"witrak()" <witrak@hotmail.com> writes:

A co to ma do rzeczy?

Trzeba było zostawić to co z Ciebie cytowałem.
napisałeś coś co jest zbyt daleko idącym uogólnieniem:

Nie. Brak mozliwosci dokonania transakcji nie oznacza, ze nie mozesz
dysponowac swoimi pieniedzmi. Oznacza tylko niemozliwosc skorzystania
z uslugi, ale mozesz pojsc do okienka i sobie te pieniadze wyplacic
i nastepnie nimi zadysponowac dowolnie.

Przykro mi, ale dalej posługujesz się nieuprawnionymi uogólnieniami i selektywnym, stronniczym cytowaniem. Dałem Ci szansę wycofania, ale nie chciałeś.

1. To, co powyżej napisałeś, MOŻE zachodzić w szczególnym przypadku, ale nie musi. Rzecz w tym, że każdy konkretny przykład, w którym nie jest tak, jak piszesz, obala Twoją tezę, gdyż aby była ona prawdziwa, w każdym przypadku klient musi mieć usługę alternatywną, pozwalającą na zadysponowanie środkami.
Podam przykład: masz kasę w VWbanku i próbujesz ją podjąć w gotówce. Aby to było możliwe, musisz być w Warszawie, kwota nie może przekraczać stanu kasy, i zapłacisz prowizję od kwoty niezamówionej.
A teraz wyobraź sobie bank, który nie ma *żadnej* kasy.

Zatem nie idzie o to, aby bank zapewniał możliwość skorzystania z "jakiejś" usługi, tylko z usługi równoważnej tej, której udostępnienia odmawia z sobie wiadomych przyczyn. Bank, realizując warunki umowy, może proponować klientowi rozmaite warianty alternatywne, ale jeśli nie może tego zrobić - to jest to jego problem.


Drugie nie - OK, ale pierwsze to się nie zgodzę: gdyby system bankowy
był przyczyną, to owszem, ale klient tego nie może udowodnić, i to w
żaden sposób, a jeśli nie może udowodnić, to jak ma od banku to
wyegzekwować ?

Tzn. przyznajesz ze bank powinien zaplacic odsetki, tyle ze nie zaplaci
bo klient nie moze tego udowodnic? No coz, jest to pewien postep,
z tym ze zmienilbym "nie moze udowodnic" na "za duzo z tym roboty".

2. Chyba przeczytałeś resztę mojego postu przed napisaniem powyższego, nieprawdaż ?
Napisałem explicite, czego nie napisałem, a z czym Ty polemizujesz.
Tu jest cytat z mojego listu:


Ale to zupelnie inna sprawa niz zabieranie klientowi jego pieniedzy,
jesli sie bankowi nie naleza (a tym jest w istocie taka blokada, bo
chyba nikt tu nie wierzy w to, ze ksiegowanie z jakas data cos zmienia).

Jasne - ale polemizuj z tymi, co tak twierdzili, bo ja o tym nie pisałem.

I oczywiście tego nie zacytowałeś. Generalnie usunąłeś z moich dwóch listów wszystko, co świadczyło o tym, że nie podważałem Twojego stanowiska generalnie a tylko w konkretnych wąskich kwestiach.
Po co ?

Bądź łaskaw trzymać standardy - jesteś na liście (tej i innych) dostatecznie długo, żeby "mieć nazwisko". Nie szkoda rozmieniać go na drobne w słownych szwindelkach ?

witrak()

Data: 2009-10-23 23:53:21
Autor: Krzysztof Halasa
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
"witrak()" <witrak@hotmail.com> writes:

Podam przykład: masz kasę w VWbanku i próbujesz ją podjąć w gotówce.
Aby to było możliwe, musisz być w Warszawie, kwota nie może
przekraczać stanu kasy, i zapłacisz prowizję od kwoty niezamówionej.

Banki typowo nie pobieraja oplaty za wyplate, jesli nie dziala nawet
tylko ich bankomat. Nie wolno im chyba zreszta, jesli klient jest
konsumentem (a prawie zawsze jest).

A teraz wyobraĹş sobie bank, ktĂłry nie ma *Ĺźadnej* kasy.

A sa takie banki w ogole? BRE ani PKOBP nie sa takimi bankami.

Chyba najgorsza tego typu sytuacja, jaka moze sie zdazyc, to (jakas
dluzsza) awaria systemu transakcyjnego banku. Rozne rzeczy wtedy banki
robia, ale raczej nie twierdza ze wszystko jest ok.

Zatem nie idzie o to, aby bank zapewniał możliwość skorzystania z
"jakiejś" usługi, tylko z usługi równoważnej tej, której udostępnienia
odmawia z sobie wiadomych przyczyn.

Nie. Wlasnie o to chodzi ze w ogole nie chodzi o zadna usluge :-)
Swiadczenie uslug jest, w pewnym sensie, opcjonalne. Zapewnienie
klientom mozliwosci dysponowania wkladami, nie.

2. Chyba przeczytałeś resztę mojego postu przed napisaniem powyższego,
nieprawdaĹź ?

Owszem, aczkolwiek przyznaje ze niektorze rzeczy nie byly dla mnie
calkiem jasne, w szczegolnosci komentarz do tego "Nie".

Jasne - ale polemizuj z tymi, co tak twierdzili, bo ja o tym nie
pisałem.

I oczywiście tego nie zacytowałeś. Generalnie usunąłeś z moich dwóch
listów wszystko, co świadczyło o tym, że nie podważałem Twojego
stanowiska generalnie a tylko w konkretnych wąskich kwestiach.
Po co ?

To dosc oczywiste chyba? Nie cytuje tego, z czym sie zgadzam, bo to nie
jest glosowanie ani ja nie jestem klakierem. Cytuje to, z czym sie nie
zgadzam, bo w taki sposob mozna to wyjasnic, poprawic, ja zreszta nie
mam monopolu na prawde.

Myslalem ze to oczywiste. Tak czy owak, to jest normalna praktyka
w Usenecie.

Bądź łaskaw trzymać standardy - jesteś na liście (tej i innych)
dostatecznie długo, żeby "mieć nazwisko". Nie szkoda rozmieniać go na
drobne w słownych szwindelkach ?

Nazwisko mam od urodzenia, niezmienne zreszta, na grupie (i pewnie takze
na listach) "jestem" wiec krotko. W "szwindelkach" ani innych podobnych
nie mam zwyczaju brac udzialu.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-10-24 09:55:27
Autor: witrak()
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
On 2009-10-23 23:53, Krzysztof Halasa wrote:
"witrak()" <witrak@hotmail.com> writes:
....
To dosc oczywiste chyba? Nie cytuje tego, z czym sie zgadzam, bo to nie
jest glosowanie ani ja nie jestem klakierem. Cytuje to, z czym sie nie
zgadzam, bo w taki sposob mozna to wyjasnic, poprawic, ja zreszta nie
mam monopolu na prawde.

Myslalem ze to oczywiste. Tak czy owak, to jest normalna praktyka
w Usenecie.

To akceptujesz cytaty wyrwane z kontekstu ?

Dziękuję, że to ujawniłeś, ale wg mnie to nie jest normalna praktyka w Usenecie.

EOT.

witrak()

Data: 2009-10-25 19:47:32
Autor: Krzysztof Halasa
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
"witrak()" <witrak@hotmail.com> writes:

To dosc oczywiste chyba? Nie cytuje tego, z czym sie zgadzam, bo to nie
jest glosowanie ani ja nie jestem klakierem. Cytuje to, z czym sie nie
zgadzam, bo w taki sposob mozna to wyjasnic, poprawic, ja zreszta nie
mam monopolu na prawde.

Myslalem ze to oczywiste. Tak czy owak, to jest normalna praktyka
w Usenecie.

To akceptujesz cytaty wyrwane z kontekstu ?

Nie, dlaczego? Z tego, co napisalem, nic podobnego nie wynika.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2009-10-21 10:08:20
Autor: jacko
mBank - Blokada po nieudanych transkcjach
Jest sens gdzieś interweniować, komisja nadzoru bankowego, urząd
konkurencji i konsumentów?
Pomoga tylko Prezydent, Premier i Prymas.

mBank - Blokada po nieudanych transkcjach

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona