Użytkownik "notveryoldman" <notveryoldman_no_spam@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:4e78ff4b$0$2460$65785112news.neostrada.pl...

Właśnie stwierdziłem, że mBank pobrał opłatę 2 zł za kartę debetową, która nie była używana, a nawet nie była aktywowana.

Zgłoś skargę do Strasburga i następnym razem nie zamawiaj czegoś co ci niepotrzebne.

"Bolek" j5cb4b$163q$1@news2.ipartners.pl

Właśnie stwierdziłem, że mBank pobrał opłatę 2 zł za kartę debetową, która nie była używana, a nawet nie była aktywowana.

Zgłoś skargę do Strasburga i następnym razem nie zamawiaj czegoś co ci niepotrzebne.

Mądrze prawisz -- zatem zapłać za proces i prawników. :)

Kartę być może musiał wziąć razem z (potrzebnym mu)
kontem -- ale wtedy karta była za free.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

masz wszy

Mądrze prawisz -- zatem zapłać za proces i prawników. :)

Kartę być może musiał wziąć razem z (potrzebnym mu)
kontem -- ale wtedy karta była za free.

--    .`'.-.         ._.                           .-.
  .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
 o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Yapan" 4e7af16b$0$2450$65785112@news.neostrada.pl

masz wszy

Poszukaj swoich ofiar wśród ludzi, z którymi rozmawiałeś
w tak zwanym realu -- mnie raczej nie zaraziłeś. Tak
ogólnie -- dobrze o Tobie świadczy, że informujesz
innych o tym, iż być może zaraziłeś ich wszawicą.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

jestes gupi i masz wszy :)

Yapan <pan@yapa.pl> wrote on 2011-09-22_22:31

jestes gupi i masz wszy :)

Znowu przypomniało Ci się, że mama nie kupiła na dzień dziecka
lizaka ? :)

"witrak()" j5g9p7$mur$1@srv.cyf-kr.edu.pl

Yapan <pan@yapa.pl> wrote on 2011-09-22_22:31

Yapan o mnie>> jestes gupi i masz wszy :)

Znowu przypomniało Ci się, że mama nie kupiła na dzień dziecka lizaka ? :)

Moja mama mi nie kupiła -- ale dała mi. Tyle tylko, że nie lizak, a cukierek mi
dała. I nie jeden, ale aż dwa cukierki mi dała -- wiem, plączę się w zeznaniach...
To z wrażenia... Dobrze, że mi przypomniałeś o tym -- bo cukierki (czekoladowe!)
by poszły :) (piechotą? -- paliwo takie drogie...) do prania razem z bieluteńką
(już lekko wybrudzoną) kurtką bawełnianą...

[szybko zjem -- nie zabiorą mi; gorączka mi rośnie -- może umrę tej nocy
właśnie?... lepiej uczynię, jedząc teraz oba te cukierki... leki nie chcą
obniżyć gorączki... a temperatura mego ciała doczesnego rośnie od południa...
duszę się, krztuszę się, a teraz przegrzewam się -- jakiś Elt podpowiada mi,
że być może tak właśnie konał Jan Paweł II -- papież... moja mama dała mi
wczoraj dwa cukierki na wieść o tym, że choruję -- wątpię w to, że Jan
Paweł II też otrzymał aż dwa cukierki, gdy rozstawał się ze swym życiem
doczesnym... inna sprawa, że duszenie w krtani już przeżyłem ze dwa dni
temu -- gdy nie miałem leków ani pod ręką, ani pod inną częścią ciała...
zziębłem wtedy niesamowicie, nogi zmiękły mi zupełnie, powoli zbierałem
informację o tym, jaka część mej doczesności przetrwała ów atak... później
zasnąłem :) z wycieńczenia a gdy obudziłem się -- kupiłem syropek Apipulmol
i jest już kól... tylko ta gorączka... ponoć graniczną temperaturą jest
temperatura 42°C -- ale czy to prawda?...]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" j5giis$qr4$1@inews.gazeta.pl

[szybko zjem -- nie zabiorą mi; gorączka mi rośnie -- może umrę tej nocy
właśnie?... lepiej uczynię, jedząc teraz oba te cukierki... leki nie chcą
obniżyć gorączki... a temperatura mego ciała doczesnego rośnie od południa...
duszę się, krztuszę się, a teraz przegrzewam się -- jakiś Elt podpowiada mi,
że być może tak właśnie konał Jan Paweł II -- papież... moja mama dała mi
wczoraj dwa cukierki na wieść o tym, że choruję -- wątpię w to, że Jan
Paweł II też otrzymał aż dwa cukierki, gdy rozstawał się ze swym życiem
doczesnym... inna sprawa, że duszenie w krtani już przeżyłem ze dwa dni
temu -- gdy nie miałem leków ani pod ręką, ani pod inną częścią ciała...
zziębłem wtedy niesamowicie, nogi zmiękły mi zupełnie, powoli zbierałem
informację o tym, jaka część mej doczesności przetrwała ów atak... później
zasnąłem :) z wycieńczenia a gdy obudziłem się -- kupiłem syropek Apipulmol
i jest już kól... tylko ta gorączka... ponoć graniczną temperaturą jest
temperatura 42°C -- ale czy to prawda?...]

Jak się wali -- to wszystko!! Nawet moja temperatura spada w dół!!!
Co za świat!!! A od kilkunastu godzin tak pięknie pięła się w górę...
[niemal jak w złotówkach euro czy dolar od początku września -- ponoć
w 1939 roku złotówka jeszcze szybciej traciła na swej wartości...]
I nagle w dół -- spadek po prostu!!! Otrzymałem spadek!!!
A już zacząłem sobie mierzyć tętno i tempriczer -- na wypadek,
gdybym jednak odszedł w siną dal. :) Ciekawe, czy ktokolwiek
by odczytał to, co zapisałem w swym notebooku moim potomnym...

-=-

Wirusowa infekcja ma minąć samoistnie po 7 dniach. :)
Alergiczna -- diabli wiedzą kiedy. (po ustaniu drażnienia alergenami)
Bakteryjna... Tę bestię trzeba witać doustnymi antybiotykami. :) (nie mam!)

Stawiam na to, że zaatakowały mnie wirusiki, ale na wszelki wypadek truję się także Neplitem. :)

-=-

Dlaczego ja nie idę do lekarza? :) Bo właśnie tam (najprawdopodobniej)
zaraziłem się. :) Mogę co najwyżej poprosić o wizytę domową. :) Nie mam
wprawdzie domu, ale ponoć można i poprosić o wizytę mieszkaniową. ;)

Jakby w zwolnionym tempie przeżywam to, co miało miejsce 2 lata temu.
Dziś bogatszy jestem o doświadczenie -- i mam leki typu Neplit, Diffumax,
syropki, aspirynę... Wiem -- niepoważne jest to, że biorę aspirynę, mając
astmę oskrzelową. :)

-=-

Oba cukierki już zjadłem -- Boże!! Jeden był taki smaczny!!!
[i wiesz co, Boże -- chcę pobiegać!!! tak więc wywal już tę chorobę
do śmietnika i daj  mi zdrowie; złożę Ci ślub -- obiecuję Ci, że jeśli
mnie zaraz uzdrowisz, będę przynajmniej starał się o to, aby oddychać;
obiecuję Ci to stale przy każdej takiej okazji -- ale przyznaj mi, że
przynajmniej staram się, choć mam w oskrzelach tak zwany śluz... -- nawet
miernik nie chce mierzyć PEFów... ćwierka, że jest jakiś problem w pomiarach...]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:j5gome$6gu$1inews.gazeta.pl...

Oba cukierki już zjadłem -- Boże!! Jeden był taki smaczny!!!

No ale co z ta debetowką ? Tez zjadłes ? - LOL

"Waldek" j5iv7l$vfq$1@news.onet.pl

Oba cukierki już zjadłem -- Boże!! Jeden był taki smaczny!!!

No ale co z ta debetowką ? Tez zjadłes ? - LOL

Nie -- zupełnie zapomniałem... A miałem zjeść? Ostatnio mam problemy z pamięcią...
Na dodatek ojciec mnie dziś śmiertelnie wystraszył... Ty wiesz, co on wygaduje?
Że w Wielkiej Brytanii zakazano obchodzenia świąt Bożego Narodzenia! Mnie to po
prostu rozśmieszyło -- anglikańska Anglia zakazuje świąt? Toż to niemal wyznaniowe
państwo...

I okazuje się, że to nieprawda. :) Mój ojciec współczuje Benedyktowi XVI.
Jakby nie patrzeć -- i jeden jest ojcem (moim i mojej siostry) i drugi
jest ojcem, tyle że świętym... W ogóle mój ojciec się niepokoi wszystkim!
Nawet masą spoczynkową neutrino... Niby mówi, że go to niewiele obchodzi,
ale widać wyraźnie, że jest inaczej...

To w Hiszpanii zakazują, nie w Anglii. :)
Uspakajam go -- najpierw trzeba zaczekać na oficjalne, końcowe wyniki!!!
Dopiero później można myśleć o błędach Einsteina i jemu podobnych... Ale
i IMO tak Japońce nie mogą weryfikować przebiegu wydarzeń -- nawet wtedy,
gdyby okazało się, że te bomby atomowe nie miały prawa wybuchu!!!

  http://www.bibula.com/?p=756

No nic, jakoś to będzie... Chyba choroba mnie opuszcza -- tu żadna
kobieta nie wytrzyma na dłużej?

-=-

Wielokrotnie każdego dnia dziękuje Bogu za tę chorobę -- jakby w zwolnionym
tempie, bez emocji oglądam przebieg wydarzeń sprzed dwóch lat, gdy parę razy :)
byłem już na tak zwanym tamtym świecie. :) Wówczas byłem silny, ale złamały
mnie antybiotyki -- w połowie sierpnia Amoksiklav, na początku września jakiś,
później kolejny a na koniec raz jeszcze Amoksiklav...

Prawdopodobnie można było zapobiec tym trzem ostatnim podając mi Neplit
i coś na rozkurczenie oskrzeli, abym mógł oddychać. :)

Podobnie z antybiotykiem sprzed roku -- na kąsające czarne latawce
chyba pomaga Triderm. Bije na oślep co popadnie -- i grzyby, i bakterie...
I robi to skutecznie -- tak zwany ciężki kaliber!!!

-=-

Osłabiony antybiotykami i duszeniem dochodziłem do siebie od września
2009 roku do końca stycznia 2010 roku. Pięć miesięcy. Gwarancja, OC/AC, Assistance...

Teraz przebieg jest łagodny -- wprawdzie dusiłem się solidnie, ale trwało to krótko,
wprawdzie kaszlę, ale jakoś gardło nie boli od tego. :) Jeśli coś boli, to gdzieś
głęboko we mnie (ponoć płuca nie mogą boleć) od dmuchania w pikflometr... (to takie
coś do mierzenia/sprawdzania stanu oskrzeli)

-=-

Apipulmol zabrakło w aptece -- kupiłem zatem Flavamed...
Avamys -- to działa jak spłuczka rezerwuarowa w WC...
Skutki Neplitu widać wyraźnie już po paru dniach.

-=-

Przyznaj się -- podpuszczasz mnie z tym jedzeniem
karty niepeRFIDnej, abym dostał peRFIDną!!! Ładnie
to tak? Ja jestem starym człowiekiem -- pamiętam
karty magnetyczne, bezchipowe!!!

-=-

 -- Czy to prawda, że jest pan najstarszym w tej wiosce?
 -- Nieprawda... Mam dopiero 116 lat, a...
 -- A możemy z panem przeprowadzić wywiad?
 -- Wywiad? Musiałbym spytać swego ojca o pozwolenie...
 -- Ojca? A gdzie on teraz jest?
 -- Poszedł na ryby ze swoim ojcem, moim dziadkiem...

-=-

Dwa lata temu patrzyłem bezsilnie na marnowanie się stojącego w garażu samochodu!
Była ładna pogoda -- ja ledwo żyłem. Nietrafione kuracje antybiotykowe... Po nich
ponoć miałem w oskrzelach grzybki. :) Ciekawe -- czy były jadalne. ;) Ale dzięki
temu wszystkiemu wreszcie wykryto u mnie alergię, astmę -- i zaczęto leczenie tychże chorób. :)

-=-

W ciągu trzech lat samochód traci około 50% swojej wartości -- czyli ten
tak około 45 tysięcy złotych... Do tego durne przeglądy i ubezpieczenia...
W tym tygodniu chciałem pojechać do stolicy, aby zobaczyć, co tam slychać. :)

A tu masz babo placek... :(

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Yapan" 4e7b9b23$0$2439$65785112@news.neostrada.pl

jestes gupi i masz wszy :)

Wykaż się zatem swoją mądrością i pokonaj RFID.

[jeśli naprawdę wyładowuje tu swoje frustracje z powodu
braku jakiegoś lizaka -- to ktoś go powinien delikatnie
nauczyć tego, że coraz rzadziej ktokolwiek będzie mu
kupował jakiekolwiek lizaki czy smakołyki -- taki los
dziecka w bezdusznym świecie komercji, pogoni za zyskiem,
świecie pazerności... ech -- kupiłbym mu tego lizaka, aby
nie płakał, gdyby jego mama dała mi ze cztery złote -- dwa
złote na lizaka i dwa złote za fatygę... żal za serce ściska,
gdy człowiek widzi tak psychicznie poniewierane dziecko...
zapłakane, opuszczone i zagubione w brutalnym świecie...]

Co do wszy -- kiedy mnie zaraziłeś? Miałem jakieś meszki (owocówki)
przywiezione (we włosach) wiele dni temu z Królowego Mostu. Trudno
dziś nawet przypomnieć sobie, jak wyglądały. :) Spłynęły razem
z wodą -- do rynsztoka. :) [jak to mówią czasami -- wylałem
dzieci ;) razem z kąpielą]

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Ty chuju ! :)

"Yapan" 4e7f081b$0$2506$65785112@news.neostrada.pl

Ty chuju ! :)

Język japoński... Mówiono mi kiedyś, że tam są czasami bardzo
krótki imion... Ty -- dwie litery, podczas gdy moje imiona są
aż sześcioliterowe...

[Nie musi wiedzieć o tym, że Japonię przyćmi niebawem blaskiem
swym potężniejsze imperium, dotąd pogardzane -- Chiny... Wtedy
Yapan spuści z tak zwanego tonu... O! A dlaczego on swoje
nazwisko pisze małą literą?... Zresztą... Jak tu tłumaczyć
z japońskiego na polski? -- inny język, inny alfabet, inna
kultura [osobista także]...]

I pamiętam, że Japończycy jakby krzyczą -- stąd zapewne ten wykrzyknik.

[obligatoryjna spowiedź -- oddycham bez trudu, ale pluję po nocy czymś
gęstym; Avamys czyni cuda -- chyba zgłoszę jego kandydaturę do kongregacji
nauki wiary w celu beatyfikowania i kanonizowania... gorączka minęła -- tak
jest zawsze?... ktoś do czegoś zapali się, ale później ów zapał mija/gaśnie?...]

Pozdrawiam Cię serdecznie, mój japoński [hiperlapidarny? -- podał tylko swoje imię i nazwisko] rozmówco. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

pierdolicie Hipolicie ...

"Yapan" 4e7f8ff3$0$3499$65785112@news.neostrada.pl

pierdolicie Hipolicie ...

No -- mówiono mi o języku japońskim, że to język rytmiczny...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

cos nerwowy jestes ;)

W dniu 2011-09-21 11:35, Bolek pisze:

Zgłoś skargę do Strasburga i następnym razem nie zamawiaj czegoś co ci
niepotrzebne.

Oj, Bolek, Bolek... zgłosiłem skargę do mBanku i mBank sprawnie zwrócił nienależnie pobraną opłatę.

Sprawdźcie lepiej swoje rachunki, nie słuchając Bolka.

--
notveryoldman

Pozwolę sobie odświeżyć temat żeby nie dublować wątków (choć szkoda że
ten tak się zaśmiecił czczymi pyskówkami).

notveryoldman: w jaki sposób zgłosiłeś skargę do mBanku?

Wczoraj przy okazji sprawdzania strat w SFI zorientowałem się że
nieaktywowana karta debetowa wygenerowała mi -4,00 salda na rachunku
ekonto. Zadzwoniłem zaraz na mLinię, pani uprzejmie wyjaśniła mi z
czego wynika opłata, przyjęła dyspozycję zastrzeżenia karty (nawet nie
pytała o powód), ale na moje żądanie przyjęcia reklamacji za
niesłusznie naliczoną opłatę odpowiedziała że opłata była słuszna i
karta wcale nie musi być aktywna żeby generowała koszty. Dopiero
zastrzeżenie karty zwalnia z tych opłat.

Co ciekawe w historii transakcji nie było uwzględnionych tych opłat,
dopiero po tym jak przelałem te nieszczęsne 4,00 żeby nie mieć
ujemnego salda pojawiły się z opisem:

Opis operacji: ROZL. ZAWIESZENIA 12-10-2011

Czy pobieranie opłaty za nieaktywną kartę nie podlega pod którąś z
klauzl niedozwolonych? Czy oprócz skargi do Strassburga można jeszcze
gdzieś domagać się "honoru" od mBanku?

pozdrawiam

R.

Nie no oczywista sprawa, jak najbardziej nadająca sie do Strasburga,
wygraną macie jak w banku, i pewne stosowne odszkodowanie tez.

Z poważaniem
Zbigniew Wielowiejski

"R." 968eb0d1-c0bc-47aa-bbc9-da9ab44a6900@s14g2000vbj.googlegroups.com

: karta wcale nie musi być aktywna żeby generowała koszty. Dopiero
: zastrzeżenie karty zwalnia z tych opłat.

Moja matka ma nieaktywną delfinkę od początku, ja do jej kont
w mBanku mam upoważnienie, eKonto matki zasilam dość często
przy okazji przelewania na Zakład Utylizacji Składek czy
Urząd Skubiący... Zero opłat. :)

: Co ciekawe w historii transakcji nie było uwzględnionych tych opłat,
: dopiero po tym jak przelałem te nieszczęsne 4,00 żeby nie mieć
: ujemnego salda pojawiły się z opisem:

: Opis operacji: ROZL. ZAWIESZENIA 12-10-2011

: Czy pobieranie opłaty za nieaktywną kartę nie podlega pod którąś z
: klauzl niedozwolonych? Czy oprócz skargi do Strassburga można jeszcze
: gdzieś domagać się "honoru" od mBanku?

Ostatnio wiele zmienia się... Kadafiego zamordowali po schwytaniu,
gdy był bezbronny a i jego ludzi także pomordowano, gdy byli
skrępowani; Szkoci i Ślązacy tworzą odrębne państwa; Chiny
straszą wojną nuklearną; Amerykanie rozbrajają się; Watykan
nawołuje do komunizmu -- prymatu polityki nad gospodarką...

Marnie na tym tle widzę skuteczność Twojej skargi... :)
Ja na szczęście mam uszkodzenia kręgosłupa i być może nie
doczekam nowej rzeczywistości, :) ale umrę w spokoju, choć
w bólach, które już od dawna niewiele dla mnie nie znaczą...

BTW US -- czy nie należy zamienić nazwy Urząd Skubiący na
Urząd Cudownie Przemieniający Podatki w Dofinansowania?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....