|
Data: 2009-08-07 08:01:00 |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski |
mBank - ile ktoś zarabia. |
Wemif wrote:
Stoję dziś sobie w kolejce do wpłatomatu, obok mnie pani w mKiosku
gdzieś dzwoni, stoje metr od niej, chcąc nie chcąc słyszę rozmowę:
"- Mówi XX, dzwonię z mBanku, czy to firma YY? [...] Panstwa pracownik Jan Kowalski, stara się o kredyt, podał, że pracuje
na stanowisku AAAA, umowa na czas nieokreślony, nie znajduje się w okresie wypowiedzenia i jego miesięczne dochodzy brutto to XXXX zł brutto, czy mogą Państwo to potwierdzić? [...] Dziękuję."
Nie wiem, czy to jak jestem przewrażliwiony, ale wydaje mi się, że
tego typu rozmowy nie powinny być przeprowadzane w taki sposób aby ktoś postronny nie mógł je usłyszeć. Wpłatomat (Wrocław/Długa)
znajduje się przy wejściu do Tesco, masa ludzi tam chodzi
i się zatrzymuje. Czy spotkaliście się z czymś takim?
Dlaczego nie robi tego np. callcenter, tylko babeczka z mKiosku?
E tam, to jeszcze nic... Trzy dni temu byłem w Polbanku, siedziałem przy
jednym stanowisku, a na stanowisku obok pracownik banku dzwonił do
jakieś "centrali" i na głos mówi coś takiego: "Wyjęliśmy kartę z naszego
bankomatu, numer XXXX, data ważności, XXX, właściciel XXX. Co mamy z nią
zrobić?"
--
MiCHA
|
|
|
Data: 2009-08-07 08:17:26 |
Autor: Jacek Osiecki |
mBank - ile ktoś zarabia. |
Dnia Fri, 07 Aug 2009 08:01:00 +0200, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):
Wemif wrote:
Stoję dziś sobie w kolejce do wpłatomatu, obok mnie pani w mKiosku
gdzieś dzwoni, stoje metr od niej, chcąc nie chcąc słyszę rozmowę:
"- Mówi XX, dzwonię z mBanku, czy to firma YY? [...] Panstwa pracownik Jan Kowalski, stara się o kredyt, podał, że pracuje
na stanowisku AAAA, umowa na czas nieokreślony, nie znajduje się
[...]
E tam, to jeszcze nic... Trzy dni temu byłem w Polbanku, siedziałem przy
jednym stanowisku, a na stanowisku obok pracownik banku dzwonił do
jakieś "centrali" i na głos mówi coś takiego: "Wyjęliśmy kartę z naszego
bankomatu, numer XXXX, data ważności, XXX, właściciel XXX. Co mamy z nią
zrobić?"
Zapłać sobie w Krakowie kartą za taksówkę... Cały Kraków będzie słyszał jak
kierowca dyktuje szczegóły karty przez CB :)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
|
|