"Kamil Kosiński" <k.kosinski@i.tak.dalej> wrote in message news:op.u559oxd1bpxje0komputerek...

I już mamy pierwszy przejaw tego jak podejdą banki do przenoszenia rachunków po nowemu. Na stronie głównej mBanku jest specyficzna reklamka "A jednak zaczeło wyciekać?", która kieruje do strony dotyczącej procedury przenoszenia rachunku do mBanku.

Mnie nie zacheca nic do banku typowo bezoddzialowego. Generalnie oddzial jest czasami duzym plusem we wplatach/wyplatach i zalatwieniu spraw trudniejszych. Ta bezoddzialowosc powinna powodowac wartosc dodana dla klienta, ale czasami wcale tak nie jest i te banki z placowkami oferuja lepiej oprocentowane lokaty, oraz pelna obsluge kasowa rachunkow walutowych.

"Krzysztof" news:hi5561$28ir$1news2.ipartners.pl

Mnie nie zacheca nic do banku typowo bezoddzialowego. Generalnie oddzial
jest czasami duzym plusem we wplatach/wyplatach i zalatwieniu spraw
trudniejszych. Ta bezoddzialowosc powinna powodowac wartosc dodana dla
klienta, ale czasami wcale tak nie jest i te banki z placowkami oferuja
lepiej oprocentowane lokaty, oraz pelna obsluge kasowa rachunkow

walutowych.

IMHO nic nie stoi na przeszkodzie aby CF mBanku (nie mKioski) robiły za
oddziały z krwi i kości, przynajmniej pod względem "okienkowych" wpłat i
wypłat w PLN oraz walutach, w których na chwile obecną są prowadzone
rachunki.

"Valdi" <Valdi@valdi.pl> wrote in message news:hi54tr$8en$1news.interia.pl...

"Krzysztof" news:hi5561$28ir$1news2.ipartners.pl

IMHO nic nie stoi na przeszkodzie aby CF mBanku (nie mKioski) robiły za
oddziały z krwi i kości, przynajmniej pod względem "okienkowych" wpłat i
wypłat w PLN oraz walutach, w których na chwile obecną są prowadzone
rachunki.

ale to nie ten model bankowosci, chyba o to chodzilo, zeby uniknac kosztownego dowozenia gotowki i to jeszcze w walutach.
W czym ten mBank lepszy od np. DB net? Teraz kazdy bank praktycznie moze otworzyc linie rachunkow czysto internetowych i staje sie takim mbankiem w swojej czesci. Wystarczy tak ustawic tabele oplat, zeby uslugi w placowce byly wysoko platne, a te przez net darmowe.
Chyba idea mbanku bylo utworzenie instytucji dla niewymagajacego klienta, ale niestety ta 'marmurkowa' bankowosc' wdarla sie na teren dawniej okupowany przez banki wirtualne i praktycznie oni nie maja czym walczyc z bankami placowkowymi.
Dla mnie liczy sie oprocentowanie, cena i funkcjonalnosc danego produktu a niestety coraz lepsze oferty sa w tej bankowosci placowkowej wykorzystujacej szeroko kanal internetowy.

"Krzysztof" news:hi5q9b$2iug$1news2.ipartners.pl

ale to nie ten model bankowosci, chyba o to chodzilo, zeby uniknac
kosztownego dowozenia gotowki i to jeszcze w walutach.

W takie razie należy sobie postawić pytanie następującej treści:
Jaki jest koszt opróżniania wpłatomatów (mBank oraz Multibank) a jaki
zabrania wpłaconych "w okienku" pieniędzy w CF?

W czym ten mBank lepszy od np. DB net?

SFI?

Teraz kazdy bank praktycznie moze
otworzyc linie rachunkow czysto internetowych i staje sie takim mbankiem w
swojej czesci. Wystarczy tak ustawic tabele oplat, zeby uslugi w placowce
byly wysoko platne, a te przez net darmowe.

Przecież coś takiego w niektórych bankach już obowiązuje: np. wpłacanie kasy
we wpłatomacie jest za free, w kasie płacimy. Przelew w oddziale jest
płatny, w necie jest za free itp.

Chyba idea mbanku bylo utworzenie instytucji dla niewymagajacego klienta,
ale niestety ta 'marmurkowa' bankowosc' wdarla sie na teren dawniej
okupowany przez banki wirtualne i praktycznie oni nie maja czym walczyc z
bankami placowkowymi.

Mają i mogą ale najwidoczniej nie chcą - % depozytów.
Prawda jest zaś taka, że to marmury dają wiecej niż bank internetowy...

Dla mnie liczy sie oprocentowanie, cena i funkcjonalnosc danego produktu a
niestety coraz lepsze oferty sa w tej bankowosci placowkowej

wykorzystujacej

szeroko kanal internetowy.

Czyli się zgadzamy.

Pozdrawiam.