Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   "macie jaja czy wydmuszki?"

"macie jaja czy wydmuszki?"

Data: 2012-11-18 00:26:52
Autor: Grzegorz Z.
"macie jaja czy wydmuszki?"
No to panowie Karnowscy, panie Lisicki, panie Wildstein, panie Zaremba,
macie jaja czy wydmuszki? Gardłujecie dla zrobienia sobie dobrze czy
jesteście facetami? My patrzymy i oceniamy.

Od ponad dwóch tygodni podwładni pana Grzegorza Hajdarowicza, właściciela
"Rzeczpospolitej" testują swego przełożonego. Podwładni pana Hajdarowicza
chcą brać pieniądze od pana Hajdarowicza, ale jednocześnie rżną dziewice
orleańskie i rycerzy wolnego słowa. Zgarniają gotówkę Hajdarowicza do
niepokornego portfela i gardłują, że Hajdarowicz to menda. Od kogoś takiego
bierzecie pieniądze, panowie niepokorni? Toż wy mydłki jesteście, a nie
niepokorni. Wasza "niepokora" na złocisze jest łatwo wymienialna.

Panowie Karnowscy, podwładni pana Hajdarowicza, od ponad dwóch tygodni
zaprzęgli swój niepokorny skok - owy portalik do opluwania swego
pracodawcy. Od ponad dwóch tygodni ukazują się w tym portaliku teksty, z
których jasno wynika, że Hajdarowicz, to mięczak, sługus Tuska, postać
bylejaka. Zgaduję, że w ciągu tych kilku tygodni nasi milusińscy niepokorni
już zdążyli udać się po wypłatę do pana Hajdarowicza, bo oni nigdy nie są
aż tak niepokorni, by zapomnieć o wypłacie. Choćby od wroga.

Ale nasi "niepokorni" jadą dalej. Czytam ja portalik wpolityce.pl, co to
portalem Jarkowym jest i tego nie ukrywa. Mówi tu pan Zaremba, ten
wiceKarnowski, "Hajdarowicz podważa sens dziennikarstwa śledczego". Mówi
też "niepokorny" Zaremba o "aktywności Hajdarowicza w ręcznym sterowaniu
redakcją". Halo, znaczy to ni mniej ni więcej, że Hajdarowicz jest
cenzorem. I od tego cenzora nasz "niepokorny" Zaremba bierze pieniądze?

Czytam na tym samym PISkokowym portalu naczelnego "Uważam rze", Pana
Lisickiego, też niepokornego, w każdym razie między jedną a drugą wypłatą.
Rzecze oto "niepokorny" Lisicki - "Hajdarowicz wykorzystuje swoją pozycję
do prezentowania swych poglądów nie ponosząc związanej z tym
odpowiedzialności". Pisze też, że "właściciel nie zadaje sobie pytania o
własną wiarygodność". Mówi też Lisicki, że właściciel "wciągnął
"Rzeczpospolitą" w awanturę medialną". No ostro, "niepokornie".

Od ponad dwudziestu dwóch lat pracuję w mediach, ale nigdy nie byłem
świadkiem sytuacji, gdy podwładni tak otwarcie pluli właścicielowi swej
gazety w twarz. Robią to otwarcie i bezceremonialnie.

Cóż, kilka razy byłem w sytuacji otwartego konfliktu z włascicielem.
Czasem, jak w przypadku TVN, wylatywałem z pracy. Czasem, jak w przypadku
Polsatu, z pracy rezygnowałem. Za każdym razem stawiałem się ostro.
Uważałem, że takie jest moje prawo. Rozumiałem też, że własciciel ma prawo
wyrzucić mnie z pracy. Trudno. Przyjmowałem też, że wyrzucenie mnie z pracy
jest ceną za moją wolność wchodzenia w zwarcie z właścicielem.

Mam wszelako wrażenie, że nasi "niepokorni" chcą postawić pana Hajdarowicza
do konta, opluć go, , ale jednocześnie brać od niego kasę i dalej go
opluwać. Pan Hajdarowicz jest wybitnie tolerancyjny. Każdy normalny wydawca
po takich popisach panów dziennikarzy wylałby ich na zbitą buzię. Koniec.
Kropka.

Pięć lat temu właściciel Polsatu, Zygmunt Solorz, powiedział mi, że że
tracę stanowisko szefa "Wydarzeń" Polsatu, ale zachowuję stanowisko członka
zarządu, pensję i swój program. Powiedziałem mu, że muszę zrezygnować z
pracy, bo zostając w Polsacie legalizowałbym... kurewstwo. Rozumiałem, że
prezes Solorz uległ pod presją chłopców pana Kaczyńskiego, którzy
szantażowali go przy każdej okazji przez dłuższy czas. Rozumiałem, ale to
nie była moja sprawa. Ja, jak powiedziałem, draństwa nie chciałem
legalizować. Podobnie zdecydowała moja ówczesna partnerka, a dziś żona. Do
wyborów były cztery tygodnie. Zwycięstwo PIS-u było całkiem prawdopodobne.
Wilczy bilet dla nas obojga jeszcze bardziej prawdopodobny. Dwoje ludzi bez
pracy, czwórka dzieci na utrzymaniu, trudno....

Dziś nasi "niepokorni" jasno dają do zrozumienia, że pan Hajdarowicz to
świnia. Kim jest człowiek, który bierze pieniądze od świni? Drodzy
"niepokorni", gdybyście mieli jaja, to biorąc pod uwagę wszystko co mówicie
i piszecie o panu Hajdarowiczu, dawno byście z pracy zrezygnowali. Ale wy
jaj nie macie. Macie wydmuszki. Oczywiście "niepokorne". http://tomaszlis.natemat.pl/39651,karnowscy-lisicki-wildstein-zaremba-macie-jaja


--
"Hołdys zawsze jest w kapeluszu, nasuwa się więc pyanie,  czy z powodu
łysy, czy z powodu żyd?" - mkarwan

Data: 2012-11-18 09:50:23
Autor: WW
"macie jaja czy wydmuszki?"
W dniu 2012-11-18 00:26, Grzegorz Z. pisze:
No to panowie Karnowscy, panie Lisicki, panie Wildstein, panie Zaremba,
macie jaja czy wydmuszki? Gardłujecie dla zrobienia sobie dobrze czy
jesteście facetami? My patrzymy i oceniamy.


Ach, jakież odważne i górnolotne słowa kogoś, na którego zawsze czekała pewna posadka w TVP.

Brak w języku ludzi kulturalnych słów, mogących dostatecznie obelżywie określić takie postępowanie.


Pozdrawiam
WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
  Polska będzie wiochą a Polak burakiem”.

Data: 2012-11-18 10:55:15
Autor: Bogdan Idzikowski
"macie jaja czy wydmuszki?"

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:k8a7gf$qg6$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2012-11-18 00:26, Grzegorz Z. pisze:
No to panowie Karnowscy, panie Lisicki, panie Wildstein, panie Zaremba,
macie jaja czy wydmuszki? Gardłujecie dla zrobienia sobie dobrze czy
jesteście facetami? My patrzymy i oceniamy.


Ach, jakież odważne i górnolotne słowa kogoś, na którego zawsze czekała pewna posadka w TVP.

Brak w języku ludzi kulturalnych słów, mogących dostatecznie obelżywie określić takie postępowanie.

Jeśli jest ktoś dobrym dziennikarzem, to zawsze na takiego czeka gdzieś posadka.

Brak w języku ludzi kulturalnych słów, mogących dostatecznie obelżywie określić twoją ocenę.

ubawiony i obiektywny

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-11-18 10:04:18
Autor: Jusuf
"macie jaja czy wydmuszki?"
"Grzegorz Z." <spaggia@mare.org> schrieb im Newsbeitrag news:k896gi$h8m$1dont-email.me...
No to panowie Karnowscy, panie Lisicki, panie Wildstein, panie Zaremba,
macie jaja czy wydmuszki? Gardłujecie dla zrobienia sobie dobrze czy
jesteście facetami? My patrzymy i oceniamy.

Od ponad dwóch tygodni podwładni pana Grzegorza Hajdarowicza, właściciela
"Rzeczpospolitej" testują swego przełożonego. Podwładni pana Hajdarowicza
chcą brać pieniądze od pana Hajdarowicza, ale jednocześnie rżną dziewice
orleańskie i rycerzy wolnego słowa. Zgarniają gotówkę Hajdarowicza do
niepokornego portfela i gardłują, że Hajdarowicz to menda. Od kogoś takiego
bierzecie pieniądze, panowie niepokorni?

Pan Hajdarowicz zarabia pieniądze dzięki swoim podwładnym, tak jest z każdym kapitalistą. To ci podwładni zarabiają sami na siebie i na swojego szefa, tylko, że te pieniądze najpierw wpływają na konto spółki, czyli de facto szefa, a dopiero on za pomocą księgowego rozdysponowuje ochłapy dla podwładnych. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Data: 2012-11-18 18:27:19
Autor: pluton_
"macie jaja czy wydmuszki?"
Pan Hajdarowicz zarabia pieniądze dzięki swoim podwładnym, tak jest z
każdym
kapitalistą. To ci podwładni zarabiają sami na siebie i na swojego szefa,
tylko, że te pieniądze najpierw wpływają na konto spółki, czyli de facto
szefa, a dopiero on za pomocą księgowego rozdysponowuje ochłapy dla
podwładnych.

Jest na to bardzo prosta rada.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

"macie jaja czy wydmuszki?"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona