Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   m±dro¶ci z Frondy [007]

m±dro¶ci z Frondy [007]

Data: 2012-07-14 05:05:07
Autor: Grzegorz Z.
m±dro¶ci z Frondy [007]
Się porobiło. Sam Terlikowski przyłączył się do chóru zaprzańców,
szkalujących Kościół Święty i Kapłanów.

===============

Jeśli informacje, jakie przynoszą media są prawdziwe, jeśli ksiądz
rzeczywiście przyczynił się do śmierci swojego dziecka, to zgoda na to, by
nadal pełnił on funkcje kapłańskie jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe,
a nawet mocniej, szkodzi Kościołowi.

Ta historia wygląda zupełnie nieprawdopodobnie. Ksiądz dowiaduje się, że ma
dziecko (to akurat się zdarza), którego nie chce (tego już nie rozumiem,
ale w przypadku osobowości kompletnie niedojrzałej może się to zdarzyć,
więc jego kochanka nie chodzi nawet na badania. Tydzień przed terminem
kobieta zaczyna rodzić, a ksiądz przygotowuje jej posłanie i wraca do
słuchania muzyki (i tego już wyobrazić sobie nie można, jeśli jakikolwiek
mężczyzna by coś takiego zrobił, to nie byłby godzien być nie tylko
kapłanem, ale nawet określać się mianem faceta). A karetkę wezwał dopiero,
gdy dziecko zmarło po narodzinach (tak mógł się zachować tylko zwyczajny …)
Aż trudno uwierzyć, by coś takiego mogło się zdarzyć. Ale wiele wskazuje na
to, że się zdarzyło.

Nie jestem lekarzem. Nie wiem, czy gdyby karetka została wezwana wcześniej
to dziecko zostałoby uratowane. Nie mam pojęcia, czy lekarz wydający
ekspertyzę wydał ją poprawnie czy nie. Ale nie mam najmniejszych
wątpliwości, że jeśli media piszą o tej sprawie prawdę, jeśli ksiądz
rzeczywiście zrobił coś takiego, to już nigdy nie powinien stanąć za
ołtarzem czy sprawować sakramentu pokuty, zwyczajnie nie powinien być już
księdzem. A powód jest niezmiernie prosty. On całym tym zachowaniem
pokazał, że jest niedojrzałym, niegodnym miana mężczyzny człowiekiem,
któremu nie można powierzyć odpowiedzialności za nikogo. Jego zachowanie
dyskwalifikuje go jako księdza. I żadna pokuta w klasztorze czy
przyniesienie go na Ukrainę tego nie może zmienić. Nikt nie odbiera mu
prawa do bycia w Kościele, ale nie jako kapłana... Jego zachowanie sprawia
bowiem, że trudno, niezmiernie trudno będzie w nim dostrzec Chrystusa. A do
tego trudno mi sobie wyobrazić rodzica, który takiemu człowiekowi
powierzyłby, choćby na minutę, swoje dziecko, który chciałby się u niego
spowiadać.

Decyzje w sprawie księży są oczywiście wewnętrzną sprawą Kościoła. Ale
troska o dobro tej wspólnoty wymaga, by jasno i zdecydowanie powiedzieć, że
jeśli jest to prawda, to jest to poważny skandal. A odpowiedzialność za
niego spoczywa przede wszystkim na przełożonych owego księdza, a nie na nim
samym.

Nie wykluczam, że w tej sprawie media kłamią. Ale jeśli tak jest to zamiast
odsyłać dziennikarzy w diabły trzeba sprawę wyjaśnić, tak by nie budziła
ona zgorszenia. Zamiatanie pod dywan, udawanie, że jej nie ma,
przemilczanie szkodzi Kościołowi.

Tomasz P. Terlikowski

http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/terlikowski:_te_sprawe_trzeba_wyjasnic__22524/

--
"Nie kradnÄ™, nie zabijam, nie wierzÄ™"

m±dro¶ci z Frondy [007]

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona