Data: 2010-12-27 23:14:17 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
"mądry ksiądz" - to jednak nie absurd | |
Odwołania dzisiejszego koncertu Chicka Corei w warszawskiej archikatedrze
św. Jana domaga się tropiciel sekt Ryszard Nowak. W liście do prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz nazwał występ światowej sławy pianisty jazzowego "skandaliczną imprezą" i "reklamą przestępczej sekty". Nowak nazywa Coreę "słynnym muzykiem, który jest jednocześnie członkiem groźnej sekty >>Kościół Scjentologiczny<<". "W związku z powyższym zwróciliśmy się do prezydenta Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz o odwołanie tej skandalicznej imprezy, która będzie jednocześnie reklamą przestępczej sekty" - napisał w liście. Dalej czytamy: "Sekta >>Kościół Scjentologiczny<< określana jest mianem >>mafii religijnej<<. Jest ona najbardziej dochodowym kultem w Stanach Zjednoczonych. Znane są przypadki licznych fałszerstw, przekupstw, wyłudzeń, zastraszeń i oszustw giełdowych. Zagrożenia ze strony sekty przejawiają się m.in. w podejmowaniu działań dążących do wyłudzenia środków materialnych na tzw. orientalne techniki odnowy psychicznej. Z uwagi na nieprzychylną opnię międzynarodową sekta dąży do ukrywania działalności w Polsce". Koncert Chicka Corei w archikatedrze św. Jana jest nie lada wydarzeniem artystycznym kończącego się roku. Organizator - Stołeczna Estrada - przygotował 1200 biletów, które szybko się rozeszły. Pianista zagra utwory o tematyce świątecznej, a wśród nich polskie kolędy. - To mnie przekonało, że będzie to wyjątkowy koncert. Przynależność religijna nie ma tu znaczenia. Z tego co wiem, Chick Corea nie jest nawet członkiem Kościoła Scjentologicznego - mówi ks. Bogdan Bartołd, proboszcz archikatedry św. Jana. Głosy wzywające do odwołania recitalu pojawiły się już miesiąc temu. Pisaliśmy o tym w "Gazecie" na początku grudnia. Przeciw występowi amerykańskego muzyka zaprotestowali katoliccy tradycjonaliści. Na portalach Rebelya i Tradycja Katolicka wieszczyli "sprofanowanie świątyni". Słali listy do Warszawskiej Kurii i proboszcza archikatedry. Na swojej stronie internetowej Kuria odpowiedziała: "Program koncertu będzie dostosowany do treści okresu liturgicznego Bożego Narodzenia i muzyka nie naruszy sacrum miejsca, jakim jest archikatedra". Nie uspokoiło to jednak Ryszarda Nowaka ze Szklarskiej Poręby, przewodniczącego Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami. Dawny poseł Unii Pracy, potem związany z Samoobroną, już rok temu próbował nie dopuścić do występu Chicka Corei w kościele pw. św. Maksymiliana Kolbego w Bielsku-Białej. Władze miasta odpowiedziały, że nie widzą potrzeby odwoływania koncertu. Sytuacja powtarza się w Warszawie i tu również Ratusz nie przychyli się do żądań tropiciela sekt. - Zapoznaliśmy się z pismem pana Nowaka. Nie planujemy żadnych działań, niczego nie zamierzamy odwoływać. Kluczem dla nas jest warstwa artystyczna, muzyczna. Jesteśmy przekonani, że ten koncert się uda i będzie ważnym wydarzeniem - mówi rzecznik stołecznego ratusza Tomasz Andryszczyk. http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,8872348,Nowak_kontra_Chick_Corea__to_reklama_sekty.html -- "Tylko nie wołajcie Miśka!" http://www.youtube.com/watch?v=kpGKZE4TBa0 |
|