Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   mandat za jazde po chodniku...

mandat za jazde po chodniku...

Data: 2009-03-12 09:52:17
Autor: BETON
mandat za jazde po chodniku...
Witam
Wczoraj kolega otrzymał mandat za  jazde chodniku 250zł
Chciałem sie upewnić  czy policja miała jendak racje
  To schemat miejsca:

http://www.ral.pgrnet.pl/skz.JPG

Czerwone to jego auto.
czerwoną linia to droga którą mozna dojechać do miejsca miejsca gdzie auto było zaparkowane.
Parkowanie wg nich było OK,  ale zeby tam dojechać musiał przejechać  chodnikiem
a za to jest mandat,
Wg nich mozna tam stać ale nie dojechać.
Czy zatem mieli racje ? Czy moze obowiązuje cos na zasadzie "drogi koniecznej" ?

Data: 2009-03-12 02:25:37
Autor: przypadek
mandat za jazde po chodniku...
On 12 Mar, 09:52, "BETON" <b...@mejla.pl> wrote:

Czy zatem mieli racje ?

Nie mieli racji. To jest parkowanie na skrzyżowaniu, którego
powierzchnia kończy się, zgodnie z orzeczeniami, na zewnętrznych
liniach dochodzących chodników. Więc samo parkowanie było nielegalne.

Data: 2009-03-12 09:56:46
Autor: *piotr'ek*
mandat za jazde po chodniku...
Czy zatem mieli racje ? Czy moze obowiązuje cos na zasadzie "drogi koniecznej" ?

Co to "droga konieczna"? Musiał tam zaparkować? Kogoś bez nóg podwoził?

*

Data: 2009-03-12 10:59:39
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
mandat za jazde po chodniku...


BETON pisze:
Witam
Wczoraj kolega otrzymał mandat za  jazde chodniku 250zł
Chciałem sie upewnić  czy policja miała jendak racje
 To schemat miejsca:

http://www.ral.pgrnet.pl/skz.JPG

Czerwone to jego auto.
czerwoną linia to droga którą mozna dojechać do miejsca miejsca gdzie auto było zaparkowane.
Parkowanie wg nich było OK,  ale zeby tam dojechać musiał przejechać  chodnikiem
a za to jest mandat,
Wg nich mozna tam stać ale nie dojechać.

Taaa... Niech się idą douczyć. W obrębie skrzyżowania i 10 metrów od niego nie wolno się zatrzymywać. Ba! Tu nawet zbudowano barierki, żeby niedouczone bezmózgi wizualnie widziały, że jest verboten. Ale cóż, jak widać, koledze nie przeszkadzało, żeby targać po chodniku i pieszych rozjeżdżać pomimo to.


Czy zatem mieli racje ? Czy moze obowiązuje cos na zasadzie "drogi koniecznej" ?

Jasne. Ale tylko dla tych, co się poddadzą eutanazji.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-03-12 11:33:46
Autor: *piotr'ek*
mandat za jazde po chodniku...
Tu nawet zbudowano barierki, żeby niedouczone bezmózgi wizualnie widziały, że jest verboten.

Barierki dla pieszych są montowane, aby po japońsku skrzyżowań nie przechodzili.

*

Data: 2009-03-12 12:22:04
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
mandat za jazde po chodniku...


*piotr'ek* pisze:
Tu nawet zbudowano barierki, żeby niedouczone bezmózgi wizualnie widziały, że jest verboten.

Barierki dla pieszych są montowane, aby po japońsku skrzyżowań nie przechodzili.


tak, tak... I zupełnie nie dla kierowców, żeby po japońsku nie stawali.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-03-12 19:39:38
Autor: Robert Tomasik
mandat za jazde po chodniku...
Użytkownik "BETON" <brak@mejla.pl> napisał w wiadomości news:gpaifu$194$1news.onet.pl...
Witam
Wczoraj kolega otrzymał mandat za  jazde chodniku 250zł
Chciałem sie upewnić  czy policja miała jendak racje
 To schemat miejsca:
http://www.ral.pgrnet.pl/skz.JPG
Czerwone to jego auto.
czerwoną linia to droga którą mozna dojechać do miejsca miejsca gdzie
auto było  zaparkowane.
Parkowanie wg nich było OK,  ale zeby tam dojechać musiał przejechać chodnikiem a za to jest mandat,
Wg nich mozna tam stać ale nie dojechać.
Czy zatem mieli racje ? Czy moze obowiązuje cos na zasadzie "drogi
koniecznej" ?

Nie mieli rację i gość w takim wypadku powinien dostać skumulowany mandat za dwa wykroczenia. po pierwsze zaparkował w obrębie skrzyżowania. Po drugie jechał wzdłuż przejścia dla pieszych.

Data: 2009-03-13 05:03:48
Autor: Maluch
mandat za jazde po chodniku...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gpblfc$71$1inews.gazeta.pl...

Nie mieli rację i gość w takim wypadku powinien dostać skumulowany mandat za dwa wykroczenia. po pierwsze zaparkował w obrębie skrzyżowania. Po drugie jechał wzdłuż przejścia dla pieszych.

Przez przejście dla pieszych, to raczej dobrze przejechał :)?
--
Maluch

Data: 2009-03-13 05:19:01
Autor: Maluch
mandat za jazde po chodniku...

Użytkownik "Maluch" <nie@ma.pl> napisał w wiadomości news:gpcm2q$o5$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gpblfc$71$1inews.gazeta.pl...

Nie mieli rację i gość w takim wypadku powinien dostać skumulowany mandat za dwa wykroczenia. po pierwsze zaparkował w obrębie skrzyżowania. Po drugie jechał wzdłuż przejścia dla pieszych.

Przez przejście dla pieszych, to raczej dobrze przejechał :)?

A co byłoby jak dźwigiem ustawili tak samochód ;). Czy można ukarać za jazdę po chodniku?
--
Maluch

Data: 2009-03-13 07:28:10
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
mandat za jazde po chodniku...


Maluch pisze:
Przez przejście dla pieszych, to raczej dobrze przejechał :)?

A co byłoby jak dźwigiem ustawili tak samochód ;). Czy można ukarać za jazdę po chodniku?


A gdyby dajmy na to, tędy przechodziła wasza matka, staruszka?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2009-03-13 08:43:22
Autor: Maluch
mandat za jazde po chodniku...

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości news:gpctif$4gf$1news.interia.pl...


Maluch pisze:
Przez przejście dla pieszych, to raczej dobrze przejechał :)?

A co byłoby jak dźwigiem ustawili tak samochód ;). Czy można ukarać za jazdę po chodniku?


A gdyby dajmy na to, tędy przechodziła wasza matka, staruszka?


To nie o to chodzi. Nie powinien wogóle jechać po chodniku. Jednak wątkotwórca pisze, że władza uznała, że nie było innej możliwości jak tylko musiał po chodniku, stąd ten dźwig. Przypomniały mi się dawne czasy, jak znajomemu przesunęliśmy samochód pomiędzy dwa drzewka dla żartu. Postawił blisko trawnika, aby trochę cienia padało. I teraz obligatoryjnie uznać, że to on zniszczył trochę trawy i zaparkował w miejscu do tego nieprzeznaczonym?. Podobnie tutaj, może kierującemu brakowało paliwa i nie chcial blokować skrzyżowania i rozpędem widząc pusty chodnik tak pojechał, może na chwilę samochód zmienił właściciela i nowy właściciel bał się przejechać skrzyżowanie z różnych względów i porzucił pojazd. Tam jest sprawa trochę niejasna. Ukarany został za jazdę po chodniku, do której nie za bardzo widać przyznaje się, bo skąd te "musiał"?, a nie karany jest za to co widać. Można zrozumieć, że były może jakieś wątpliwości i wypośrodkowano, za jedno pouczono a za drugie ukarano, aby nie płacił za dwa.
--
Maluch

Data: 2009-03-13 11:36:51
Autor: Tristan
mandat za jazde po chodniku...
W odpowiedzi na pismo z piątek 13 marzec 2009 08:43 (autor Maluch publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <gpd2ug$pmg$1@atlantis.news.neostrada.pl>):

To nie o to chodzi. Nie powinien wogóle jechać po chodniku.

a kim jest ta wogóla?

Jednak wątkotwórca pisze, że władza uznała, że nie było innej możliwości jak
tylko musiał po chodniku, stąd ten dźwig.

No jasne, zapewne auto tam postawili kosmici. Dyskusja jest poważna czy tak
se będziemy pierdoły pociskać?

Przypomniały mi się dawne czasy, jak znajomemu przesunęliśmy samochód pomiędzy dwa drzewka dla żartu.
Postawił blisko trawnika, aby trochę cienia padało. I teraz obligatoryjnie
uznać, że to on zniszczył trochę trawy i zaparkował w miejscu do tego
nieprzeznaczonym?

Pech... Inaczej nie można by karać za żadne złe parkowanie, bo kierowca by
mówił zawsze, że to złośliwe szczeniaki sąsiada przeniosły.
. Podobnie tutaj, może kierującemu brakowało paliwa i nie chcial blokować skrzyżowania i rozpędem widząc pusty chodnik tak pojechał,

I co z tego? Brakowanie paliwa to nie powód do łamania prawa. Skoro uległ
awarii, to mógł się zatrzymać na jezdni i oznaczyć odpowiednio auto jako
ulegnięte awarii. Następnie mógł zawezwać pomoc drogową. --
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2

Data: 2009-03-13 22:20:43
Autor: Robert Tomasik
mandat za jazde po chodniku...
Użytkownik "Maluch" <nie@ma.pl> napisał w wiadomości news:gpcncj$ae6$1nemesis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Maluch" <nie@ma.pl> napisał w wiadomości news:gpcm2q$o5$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gpblfc$71$1inews.gazeta.pl...
Nie mieli rację i gość w takim wypadku powinien dostać skumulowany
mandat  za dwa wykroczenia. po pierwsze zaparkował w obrębie
skrzyżowania. Po  drugie jechał wzdłuż przejścia dla pieszych.
Przez przejście dla pieszych, to raczej dobrze przejechał :)?
A co byłoby jak dźwigiem ustawili tak samochód ;). Czy można ukarać za
jazdę  po chodniku?

To by trudno było uznać za parkowanie.

Data: 2009-03-12 19:40:36
Autor: Icek
mandat za jazde po chodniku...
  To schemat miejsca:

http://www.ral.pgrnet.pl/skz.JPG

jezeli jechal jak po kresce to powinni mu dowalic za jazde po pijanemu

;)


Icek

Data: 2009-03-12 20:35:14
Autor: TomN
mandat za jazde po chodniku...
Icek w <news:gpbkn9$rkv$1node2.news.atman.pl>:

  To schemat miejsca:

http://www.ral.pgrnet.pl/skz.JPG

jezeli jechal jak po kresce to powinni mu dowalic za jazde po pijanemu

Jeżeli drogowcy tak pasy wymalowali jak widać na rysunku, to też ktoś
ich powinien sprawdzić... ;-)

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2009-03-14 02:01:14
Autor: Agall
mandat za jazde po chodniku...
Ciekawe.To~, że zastano tam pojazd,jeszcze nie przesądza że wjechał tam jego właściciel. Może wjechał znajomy Wietnamczyk...? Oni są tacy podobni,że nie już nie wiem czy go rozpoznam . Nazywał się Huo van Jang. No nie wiem...
ps. nic nie mam przeciwko Wietnamczykom,ale sprawcę wykroczenia należy ustalić!

Data: 2009-03-14 04:54:59
Autor: Maluch
mandat za jazde po chodniku...

Użytkownik "Agall" <agall@mail.ru> napisał w wiadomości news:gpf05h$fie$1mx1.internetia.pl...
Ciekawe.To~, że zastano tam pojazd,jeszcze nie przesądza że wjechał tam jego właściciel. Może wjechał znajomy Wietnamczyk...? Oni są tacy podobni,że nie już nie wiem czy go rozpoznam . Nazywał się Huo van Jang. No nie wiem...
ps. nic nie mam przeciwko Wietnamczykom,ale sprawcę wykroczenia należy ustalić!


Dobrze prawisz, o to chodzi. Nie złapano go jak jechał, a on sam może też nie wiedział jak pojazd tam znalazł się, bo mógł być np. po kilku flaszkach rozpitych na twarz ;)
--
Maluch

Data: 2009-03-15 09:39:00
Autor: cranky
mandat za jazde po chodniku...
Dnia Thu, 12 Mar 2009 09:52:17 +0100, BETON napisał(a):

Witam
Wczoraj kolega otrzymał mandat za  jazde chodniku 250zł
Chciałem sie upewnić  czy policja miała jendak racje
  To schemat miejsca:

http://www.ral.pgrnet.pl/skz.JPG

Czerwone to jego auto.
czerwoną linia to droga którą mozna dojechać do miejsca miejsca gdzie auto było zaparkowane.
Parkowanie wg nich było OK,  ale zeby tam dojechać musiał przejechać  chodnikiem
a za to jest mandat,
Wg nich mozna tam stać ale nie dojechać.
Czy zatem mieli racje ? Czy moze obowiązuje cos na zasadzie "drogi koniecznej" ?

Przepraszam ale jak można zaparkować na chodniku bez jazdy po nim???
Jakoś nie jestem sobie tego w stanie wyobrazić. Jeśli wjeżdża na miejsce
(nie koniecznie oddalone) - porusza się po chodniku. Jeśli manewruje
zatoczkę - porusza się. Chyba że wnosi na własnych plecach i stawia, albo
dźwigiem.

Data: 2009-03-15 08:20:37
Autor: witek
mandat za jazde po chodniku...
cranky wrote:

Przepraszam ale jak można zaparkować na chodniku bez jazdy po nim???

Co za problem.
Mój samochód stoi na chodniku, ale JA tam nim nie wjechałem.

Data: 2009-03-16 00:02:12
Autor: Tristan
mandat za jazde po chodniku...
W odpowiedzi na pismo z niedziela 15 marzec 2009 14:20 (autor witek publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <gpivb5$s56$2@inews.gazeta.pl>):

Przepraszam ale jak można zaparkować na chodniku bez jazdy po nim???
Co za problem.
Mój samochód stoi na chodniku, ale JA tam nim nie wjechałem.


Tak, tak... I nie jechałeś i w ogóle ci go ukradli tylko zapomniałeś
zgłosić. Albo wiesz komu auto pożyczałeś albo nie wiesz i twoja wina. --
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2

Data: 2009-03-15 18:10:09
Autor: witek
mandat za jazde po chodniku...
Tristan wrote:
Mój samochód stoi na chodniku, ale JA tam nim nie wjechałem.


Tak, tak... I nie jechałeś i w ogóle ci go ukradli tylko zapomniałeś
zgłosić. Albo wiesz komu auto pożyczałeś albo nie wiesz i twoja wina.

Wiem komu pożyczyłem.
Ale JA tam samochodu nie zaparkowałem, więc nie się ode mnie odparkują.
Mandatu nie przyjmuję, bo to nie ja tylko ON.

Data: 2009-03-16 07:45:54
Autor: Tristan
mandat za jazde po chodniku...
W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 16 marzec 2009 00:10 (autor witek publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <gpk1sj$mfb$4@inews.gazeta.pl>):

Wiem komu pożyczyłem.
Ale JA tam samochodu nie zaparkowałem, więc nie się ode mnie odparkują.
Mandatu nie przyjmuję, bo to nie ja tylko ON.

No to się sądźcie. Nie przyjmij mandaty i zeznaj, że auto pożyczyłeś
Kowalskiemu i Kowalski zapłaci. Skoro tam nie wjechałeś, to nie przyjmujesz
mandatu i tyle. Oczywiście nie wyjeżdżasz też stamtąd, bo wyjeżdżając znów
jedziesz po chodniku. Niech więc Kowalski wyjeżdża, skoro wjechał. --
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2

Data: 2009-03-17 14:18:31
Autor: poreba
mandat za jazde po chodniku...
Dnia Mon, 16 Mar 2009 07:45:54 +0100, Tristan napisał(a):

Wiem komu pożyczyłem.
Ale JA tam samochodu nie zaparkowałem, więc nie się ode mnie odparkują.
Mandatu nie przyjmuję, bo to nie ja tylko ON.
Oczywiście nie wyjeżdżasz też stamtąd, bo wyjeżdżając znów
jedziesz po chodniku. Niech więc Kowalski wyjeżdża, skoro wjechał.
A ostatnio dyskutowany problem to nie problem nieprawidowego parkowania a
karanie za czyn domniemany?
Do tej pory mam gdzieś postanowienie pewnego sądu administracyjnego
uchylającego decyzję adm. z uzasadnieniem, które można sprowadzić do "organ
wprawdzie udowodnił, że budynek stoi, jednak nie wykazał, że został
wybudowany". To że auto gdzieś stoi (i te stanie można oceniać czy nie
łamie ono jakichś norm) nie wynika przecież _z pewnością_  (a jedynie dużym
prawdopodobieństwem) jeżdżenie po chodnikach. --
pozdro
poreba

Data: 2009-03-17 14:56:54
Autor: Tristan
mandat za jazde po chodniku...
W odpowiedzi na pismo z wtorek 17 marzec 2009 14:18 (autor poreba publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <7noxo4zoztsd.wubjn84f6oxb$.dlg@40tude.net>):

To że auto gdzieś stoi (i te stanie można oceniać czy nie
łamie ono jakichś norm) nie wynika przecież _z pewnością_  (a jedynie
dużym prawdopodobieństwem) jeżdżenie po chodnikach.


to, że twój nóż siedzi w brzuchu ofiary, nie znaczy, że go tam wbiłeś. Noż ludzie, weźcie przestańcie myśleć jak algorytm komputerowy. --
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2

Data: 2009-03-17 14:02:21
Autor: witek
mandat za jazde po chodniku...
Tristan wrote:


to, że twój nóż siedzi w brzuchu ofiary, nie znaczy, że go tam wbiłeś.

Słusznie.

Data: 2009-03-15 12:49:43
Autor: Maluch
mandat za jazde po chodniku...

Użytkownik "cranky" <doormat@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1jj70kad7s4hp.4cs9rxied7wi.dlg40tude.net...

zatoczkę - porusza się. Chyba że wnosi na własnych plecach i stawia, albo
dźwigiem.

Realnie na to patrząc, to na własnych plecach nikłe ma szanse, a dźwigiem może będą większe. ale nigdy nie wiadomo, czy trafi idealnie w takie miejsce, w które zamierza, bo rozrzut na +/- w ostateczności może być duży.
--
Maluch

Data: 2009-03-15 13:27:24
Autor: Tristan
mandat za jazde po chodniku...
W odpowiedzi na pismo z niedziela 15 marzec 2009 09:39 (autor cranky publikowane na pl.soc.prawo, wasz znak: <1jj70kad7s4hp.4cs9rxied7wi.dlg@40tude.net>):

Chyba że wnosi na własnych plecach i stawia, albo
dźwigiem.


Taaak... A na fotoradarze to nie on, a złośliwy sąsiad ze znajomościami w
teatrze, co się ucharakteryzował na niego. --
Tristan

Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2

Data: 2009-04-13 12:08:14
Autor: Jacek_P
mandat za jazde po chodniku...
BETON napisal:
Parkowanie wg nich było OK,  ale zeby tam dojechać musiał przejechać  chodnikiem
a za to jest mandat,

Nie musial. Mogl przepchnac :)
--
Pozdrawiam,

Jacek

mandat za jazde po chodniku...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona