Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   mandat za spożycie piwka w parku

mandat za spożycie piwka w parku

Data: 2011-06-19 23:56:22
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
Witam,

Historia miała miejsce w ubiegłą środę. Dwóch moich znajomych wybrało się na przejażdżkę rowerową i po skończonej eskapadzie, zrobili sobie mały przystanek ok godz. 22.00 w ciemnym parku, na małe piwko (jak okazało się później, nie był to dobry pomysł) Zupełnie z nikąd pojawiła się policja i zostali zatrzymani (na komendę dlatego,że w pobliżu znajdowała się komenda Policji). Podczas samego spożywania dosłownie jednego piwa 0,5L rowery stały obok, więc nie byli uczestnikami ruchu. Kiedy (w ciemnym parku) policjant zawołał na mojego kolegę (wtedy jeszcze nie wiedział, że to policja) ten wymiękł i wsiadł na rower i zaczął uciekać. Przejechał niespełna 5m :-) Na komendzie dmuchali w alkomat - 1.9 dalej 1.8 promila. Drugi kolega ponad dwa. Mandat za spożycie 100 PLN i 100 PLN za śmiecenie. Jednemu z kolegów zatrzymali prawko (będą jeszcze wzywani na komendę), drugiemu nie bo nie miał dokumentów przy sobie. Dlaczego? Rozumiem mandaty - nie można spożywać alkoholu w miejscu publicznym, nie można śmiecić- ok, ale za to że facet się wystraszył i zaczął uciekać na rowerze? W parku nie było nikogo. Pusto i ciemno. Ten drugi w ogóle nie jechał. Czy stwarzał jakieś zagrożenie dla ruchu? Bez sensu to dla mnie jest.

Dzieki

W.

Data: 2011-06-20 00:12:08
Autor: Piotrek
mandat za spoycie piwka w parku
zrobili sobie may przystanek ok godz. 22.00 w ciemnym parku, na > mae piwko

Podczas samego spoywania dosownie jednego piwa 0,5L

alkomat - 1.9 dalej 1.8 promila. Drugi kolega ponad dwa.

Troch z innej beczki, ale po jakim jednym, maym piwku ma si ponad 2 promile alkoholu we krwi?

Data: 2011-06-19 15:16:11
Autor: Zygmunt Dariusz
mandat za spoycie piwka w parku
On Jun 19, 6:12pm, "Piotrek" <pil...@poczta.onet.pl> wrote:
> zrobili sobie ma y przystanek ok godz. 22.00 w ciemnym parku, na > ma e
> piwko
> Podczas samego spo ywania dos ownie jednego piwa 0,5L
> alkomat - 1.9 dalej 1.8 promila. Drugi kolega ponad dwa.

Troch z innej beczki, ale po jakim jednym, ma ym piwku ma si ponad 2
promile alkoholu we krwi?

Gdzie wyczytales, ze we krwi?

Data: 2011-06-20 00:39:14
Autor: Piotrek
mandat za spozycie piwka w parku

Troch z innej beczki, ale po jakim jednym, ma ym piwku ma si ponad 2
promile alkoholu we krwi?

Gdzie wyczytales, ze we krwi?

Pardon, mialo byc "w wydychanym powietrzu". Nie jestem ekspertem, ale to chyba tez troche za duzo?

Data: 2011-06-20 00:41:07
Autor: Robert Tomasik
mandat za spozycie piwka w parku
Uytkownik "Piotrek" <pilarp@poczta.onet.pl> napisa w wiadomoci news:itltpu$nnf$1news.onet.pl...

Troch z innej beczki, ale po jakim jednym, ma ym piwku ma si ponad 2
promile alkoholu we krwi?

Gdzie wyczytales, ze we krwi?

Pardon, mialo byc "w wydychanym powietrzu". Nie jestem ekspertem, ale to chyba tez troche za duzo?


To zdecydowanie za duo. Po piwie, to ma si gra 0,2 promila.

Data: 2011-06-20 09:31:43
Autor: valdoozz
mandat za spozycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 00:41, Robert Tomasik pisze:
Uytkownik "Piotrek" <pilarp@poczta.onet.pl> napisa w wiadomoci
news:itltpu$nnf$1news.onet.pl...

Troch z innej beczki, ale po jakim jednym, ma ym piwku ma si ponad 2
promile alkoholu we krwi?

Gdzie wyczytales, ze we krwi?

Pardon, mialo byc "w wydychanym powietrzu". Nie jestem ekspertem, ale
to chyba tez troche za duzo?


To zdecydowanie za duo. Po piwie, to ma si gra 0,2 promila.

No chyba e alkomat kamie :-) Przepraszam nie napisaem, e wczeniej ok. godz 19.00 wypili pierwsze piwko 0.5L. Natomiast od tego czasu mino 3h, a na rowerach przebyli ponad 20km. Wic ciki wysiek fizyczny ma rwnie wpyw na zawarto alkoholu w wydychanym powietrzu. Drugie piwo wypili w parku ok. 22.00 i to byo wszystko co wypili. Naley rozrni pojcia a) po spoyciu alkoholu b) po wpywem alkoholu. Nie znam si na prawie w tej kwestii, ale tak na chopski rozum- facet nie jecha rowerem na ulicy, nie by uczestnikiem ruchu drogowego wic nie stwarza bezporedniego zagroenia. Policjanci powiedzieli, e w przecigu tygodnia przyjdzie list polecony- wezwanie na komisariat i oddadz prawko. Ale dlaczego w ogle zatrzymali?

Data: 2011-06-20 09:48:01
Autor: mvoicem
mandat za spozycie piwka w parku
(20.06.2011 09:31), valdoozz wrote:
Przepraszam nie napisaem, e wczeniej ok. godz 19.00 wypili pierwsze
piwko 0.5L. Natomiast od tego czasu mino 3h, a na rowerach przebyli
ponad 20km. Wic ciki wysiek fizyczny ma rwnie wpyw na zawarto
alkoholu w wydychanym powietrzu. Drugie piwo wypili w parku ok. 22.00 i
to byo wszystko co wypili. Naley rozrni pojcia a) po spoyciu
alkoholu b) po wpywem alkoholu. Nie znam si na prawie w tej kwestii,
ale tak na chopski rozum-

Tak na chopski rozum - 2 promile we krwi to jest czowiek pijany w sztok. By moe po prostu nie pamitacie tych piw przed pierwszym piwem ? :).

Jeeli tam naprawd byo 2 promile, to to by tumaczyo dlaczego uciekajcy na rowerze ujecha raptem 5 metrw :).

p. m.

Data: 2011-06-20 12:28:49
Autor: valdoozz
mandat za spozycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 09:48, mvoicem pisze:
(20.06.2011 09:31), valdoozz wrote:
Przepraszam nie napisaem, e wczeniej ok. godz 19.00 wypili pierwsze
piwko 0.5L. Natomiast od tego czasu mino 3h, a na rowerach przebyli
ponad 20km. Wic ciki wysiek fizyczny ma rwnie wpyw na zawarto
alkoholu w wydychanym powietrzu. Drugie piwo wypili w parku ok. 22.00 i
to byo wszystko co wypili. Naley rozrni pojcia a) po spoyciu
alkoholu b) po wpywem alkoholu. Nie znam si na prawie w tej kwestii,
ale tak na chopski rozum-

Tak na chopski rozum - 2 promile we krwi to jest czowiek pijany w
sztok. By moe po prostu nie pamitacie tych piw przed pierwszym piwem
? :).

Jeeli tam naprawd byo 2 promile, to to by tumaczyo dlaczego
uciekajcy na rowerze ujecha raptem 5 metrw :).

p. m.

by moe co pokrciem z tymi liczbami ...

Data: 2011-06-22 07:27:55
Autor: Misiek
mandat za spozycie piwka w parku

Uytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisa w wiadomoci news:itn7d1$q8n$2news.onet.pl...
W dniu 2011-06-20 09:48, mvoicem pisze:
(20.06.2011 09:31), valdoozz wrote:
Przepraszam nie napisaem, e wczeniej ok. godz 19.00 wypili pierwsze
piwko 0.5L. Natomiast od tego czasu mino 3h, a na rowerach przebyli
ponad 20km. Wic ciki wysiek fizyczny ma rwnie wpyw na zawarto
alkoholu w wydychanym powietrzu. Drugie piwo wypili w parku ok. 22.00 i
to byo wszystko co wypili. Naley rozrni pojcia a) po spoyciu
alkoholu b) po wpywem alkoholu. Nie znam si na prawie w tej kwestii,
ale tak na chopski rozum-

Tak na chopski rozum - 2 promile we krwi to jest czowiek pijany w
sztok. By moe po prostu nie pamitacie tych piw przed pierwszym piwem
? :).

Jeeli tam naprawd byo 2 promile, to to by tumaczyo dlaczego
uciekajcy na rowerze ujecha raptem 5 metrw :).

p. m.

by moe co pokrciem z tymi liczbami ...

a moze to bylo tak, ze ...
0,5 godzin wczesniej wypili 19 piw? hehehe
albo ze wypili o 19 po 5 piw 3 litrowych? (tez liczby by sie zgadzaly.. jest 19, jest 5 i jest 3 hehehe).
Kretactwo na calego.
Po 3 godzinach od wypicia jednego piwa 0,5 litra nie powinno byc sladu. Statystycznie 1 piwo ulega calkowitemu rozkladowi a alkohol przetwozeniu po okolo 2 godzinach.

Data: 2011-06-22 08:31:18
Autor: valdoozz
mandat za spozycie piwka w parku
W dniu 2011-06-22 07:27, Misiek pisze:

Uytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisa w wiadomoci
news:itn7d1$q8n$2news.onet.pl...
W dniu 2011-06-20 09:48, mvoicem pisze:
(20.06.2011 09:31), valdoozz wrote:
Przepraszam nie napisaem, e wczeniej ok. godz 19.00 wypili pierwsze
piwko 0.5L. Natomiast od tego czasu mino 3h, a na rowerach przebyli
ponad 20km. Wic ciki wysiek fizyczny ma rwnie wpyw na zawarto
alkoholu w wydychanym powietrzu. Drugie piwo wypili w parku ok. 22.00 i
to byo wszystko co wypili. Naley rozrni pojcia a) po spoyciu
alkoholu b) po wpywem alkoholu. Nie znam si na prawie w tej kwestii,
ale tak na chopski rozum-

Tak na chopski rozum - 2 promile we krwi to jest czowiek pijany w
sztok. By moe po prostu nie pamitacie tych piw przed pierwszym piwem
? :).

Jeeli tam naprawd byo 2 promile, to to by tumaczyo dlaczego
uciekajcy na rowerze ujecha raptem 5 metrw :).

p. m.

by moe co pokrciem z tymi liczbami ...

a moze to bylo tak, ze ...
0,5 godzin wczesniej wypili 19 piw? hehehe
albo ze wypili o 19 po 5 piw 3 litrowych? (tez liczby by sie zgadzaly..
jest 19, jest 5 i jest 3 hehehe).
Kretactwo na calego.
Po 3 godzinach od wypicia jednego piwa 0,5 litra nie powinno byc sladu.
Statystycznie 1 piwo ulega calkowitemu rozkladowi a alkohol przetwozeniu
po okolo 2 godzinach.

Ju pisaem wczeniej.
1) 1.9 mg , 1.8 mg
2) 2.1 mg, 2.2 mg
w wydychanym powietrzu. Popeniem bd.

Data: 2011-06-20 10:45:05
Autor: MadMan
mandat za spozycie piwka w parku
Dnia Mon, 20 Jun 2011 09:31:43 +0200, valdoozz napisa(a):

 Przepraszam nie napisaem, e wczeniej ok. godz 19.00 wypili pierwsze piwko 0.5L. Natomiast od tego czasu mino 3h, a na rowerach przebyli ponad 20km. Wic ciki wysiek fizyczny ma rwnie wpyw na zawarto alkoholu w wydychanym powietrzu.

A w ktrym miejscu by ten ciki wysiek fizyczny? :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2011-06-20 10:49:02
Autor: Kamil
mandat za spozycie piwka w parku
Dnia Mon, 20 Jun 2011 09:31:43 +0200, valdoozz napisa(a):


No chyba e alkomat kamie :-)

U was bij murzynw?   ;P

Przepraszam nie napisaem, e wczeniej ok. godz 19.00 wypili pierwsze
piwko 0.5L. Natomiast od tego czasu mino 3h,

A potem drugie i kolejne, lub mocniejsze trunki.

a na rowerach przebyli ponad 20km.

Kurewsko duy ten park.
Albo te te dwa nieodpowiedzialne barany poruszay si po drogach
publicznych z stanie upojenia alkoholowego.
Szkoda e nie utrac uprawnie, ogromna szkoda :((((

Drugie piwo wypili w parku ok. 22.00 i to byo wszystko co wypili.

A wistak siedzi i zawija se w te sreberka...ale ty naiwny :)))
I nie rozgarnity :)
ykasz co ci qmple wcisn :))

facet nie jecha rowerem na ulicy, nie by uczestnikiem ruchu drogowego wic nie stwarza bezporedniego zagroenia.

Co prawda, nie w chwili "zapania w parku", ale po tym parku zrobili te
20km, czy tez zostali zrzuceni do tego parku na spadochronach?
Jako tam k..a musieli przecie dojecha!!!
CO ty za brednie opowiadasz facet.
Teleportacja to pki co w filach sci-fi.
Pora wyj z matrixa wraz ze swoimi qmplami :)

Policjanci powiedzieli, e w pprzecigu tygodnia przyjdzie list polecony-
wezwanie na komisariat i oddadz prawko.

Hehe, to co powiedzieli - jest bez znaczenia :)
Powiedz to co chcesz usysze :)

Ale dlaczego w ogle zatrzymali?

hehehe :)
Szkoda e Sd tego nie zrobi na duej, ogromna szkoda :(

Data: 2011-06-20 12:27:52
Autor: valdoozz
mandat za spozycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 10:49, Kamil pisze:
Dnia Mon, 20 Jun 2011 09:31:43 +0200, valdoozz napisał(a):

Kurewsko duży ten park.
Albo też te dwa nieodpowiedzialne barany poruszały się po drogach
publicznych z stanie upojenia alkoholowego.
Co prawda, nie w chwili "złapania w parku", ale po tym parku zrobili te
20km, czy tez zostali zrzuceni do tego parku na spadochronach?
Jakoś tam k..a musieli przecież dojechać!!!
CO ty za brednie opowiadasz facet.

Widzę że to ciebie fantazja ponosi i parafrazujesz moje słowa.
Chciałeś zabłysnąć, a się tylko zbłaźniłeś. Pisałem wyraźnie że jechali się przejechać rowerami. Zrobili ok 20km a na samym końcu zatrzymali się w parku i tam wypili jedno piwo. Jedno piwo 0,5L. Wiec czytaj uważnie zanim cokolwiek napiszesz. Pisałem też że zarzucono im poruszanie się rowerami cytuje" PO SPOŻYCIU ALKOHOLU A NIE POD WPŁYWEM ALKOHOLU !

Jeśli stężenie alkoholu we krwi zawiera się między 0,2 i 0,5 promila (bądź od 0,1 do 0,25 mg w 1 dm wydychanego powietrza) to jest to stan po spożyciu alkoholu.

Z kolei ze stanem nietrzeźwości w rozumieniu przepisów kodeksu karnego mamy do czynienia wówczas, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila, albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość, bądź też gdy zawartość alkoholu w 1 dm³ przekracza 0,25 mg lub prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość.

Z kolei ze stanem nietrzeźwości w rozumieniu przepisów kodeksu karnego mamy do czynienia wówczas, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila, albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość, bądź też gdy zawartość alkoholu w 1 dm³ przekracza 0,25 mg lub prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość.


Policjant powiedział, że gdyby byli pod wpływem to była by to inna rozmowa. Najprawdopodobniej sprawa w sądzie i odebranie prawa jazdy.

Wyobraź sobie, że nie byli pijani jak zakładasz, bo z komendy wypuszczono ich z nakazem prowadzenia rowerów, a nie zabrano ich a izbę.

Proszę również abyś nie używał wulgaryzmów. Niestety obowiązują tutaj pewne zasady - poczytaj NETYKIETE.

Data: 2011-06-20 14:15:29
Autor: Lady Heather
mandat za spozycie piwka w parku

Uytkownik "Kamil" <asdfg@asd.com> napisa w wiadomoci news:1gr168rkmaxfu.ikgiwbe93gi8.dlg40tude.net...

a na rowerach przebyli ponad 20km.

Kurewsko duy ten park.


Dygresja - "Park zajmuje powierzchni 620 hektarw, ma 80 km cieek. Ronie w nim 600 tys. drzew i milion krzeww. "

WPKiW w Chorzowie:)

LH

Data: 2011-06-20 14:19:27
Autor: mvoicem
mandat za spozycie piwka w parku
(20.06.2011 14:15), Lady Heather wrote:
Uytkownik "Kamil"<asdfg@asd.com>  napisa w wiadomoci
news:1gr168rkmaxfu.ikgiwbe93gi8.dlg40tude.net...

a na rowerach przebyli ponad 20km.

Kurewsko duy ten park.


Dygresja - "Park zajmuje powierzchni 620 hektarw, ma 80 km cieek. Ronie
w nim 600 tys. drzew i milion krzeww. "

To niejeden las mniejszy ni ten park :).

p. m.

Data: 2011-06-20 16:55:07
Autor: Maruda
mandat za spozycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 14:15, Lady Heather pisze:
Uytkownik "Kamil"<asdfg@asd.com>  napisa w wiadomoci
news:1gr168rkmaxfu.ikgiwbe93gi8.dlg40tude.net...

a na rowerach przebyli ponad 20km.

Kurewsko duy ten park.


Dygresja - "Park zajmuje powierzchni 620 hektarw, ma 80 km cieek. Ronie
w nim 600 tys. drzew i milion krzeww. "

WPKiW w Chorzowie:)

LH


Znamy ten schemat...
Spotykamy si "Pod R", strzelamy po piwie, jedziemy koo zoo, planetarium, ogrodnictwa z powrotem pod R, strzelamy po piwie [...]
Dla mnie troch za krtkie odcinki. No i po piwie fajnie si wypoczywa, ale niefajnie pedauje.


--

Dzikuj. Pozdrawiam. Ten Maruda.

Data: 2011-06-21 16:54:53
Autor: Bhastek
mandat za spozycie piwka w parku
Uytkownik "Maruda" <maruda@null.com> napisa

WPKiW w Chorzowie:)

LH


Znamy ten schemat...
Spotykamy si "Pod R", strzelamy po piwie, jedziemy koo zoo, planetarium, ogrodnictwa z powrotem pod R, strzelamy po piwie [...]
Dla mnie troch za krtkie odcinki. No i po piwie fajnie si wypoczywa, ale niefajnie pedauje.

Ten odcinek ma ok. 7 km w tym przyjemne grki, jak sie zrobi 5 okren to i po 3 piwach ladu by nie byo;) Aczkolwiek ja preferuje piwko "po" i nie w ry a w zielonej lub pod zoo;)
pozdr.
--
Bhastek

Data: 2011-06-22 07:33:33
Autor: Misiek
mandat za spozycie piwka w parku

Uytkownik "Bhastek" <bhastek@WYTNIJ_TO.op.pl> napisa w wiadomoci news:itqbfs$29l$1news.onet.pl...
Uytkownik "Maruda" <maruda@null.com> napisa

WPKiW w Chorzowie:)

LH


Znamy ten schemat...
Spotykamy si "Pod R", strzelamy po piwie, jedziemy koo zoo, planetarium, ogrodnictwa z powrotem pod R, strzelamy po piwie [...]
Dla mnie troch za krtkie odcinki. No i po piwie fajnie si wypoczywa, ale niefajnie pedauje.

Ten odcinek ma ok. 7 km w tym przyjemne grki, jak sie zrobi 5 okren to i po 3 piwach ladu by nie byo;) Aczkolwiek ja preferuje piwko "po" i nie w ry a w zielonej lub pod zoo;)
pozdr.
--

mam nadzioeje ze w miejscu do tego przeznaczonym?
Bo w przeciwnym wypadku :
1. mandat za zanieczyszczanie (czytaj "odawanie moczu w miejscu do tego nie przeznaczonym")
2. za nieobyczajne zachowanie sie (czytaj "obnazanie sie w miejscu publicznym" - no chyba ze potrafisz sie odlac "nie wyciagajac go" z rozporka hehehe)
3. za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym
Wystarczy? Jesli nie to moze dojsc
4. ekshibicjonizm hehehe
5. naklanianie do "innej czynnosci seksualnej" nieletnich (jesli jakis dzieciak by cie zobaczyl "z instrumentem" na wierzchu heheeh)

Data: 2011-06-20 19:55:29
Autor: Marek Dyjor
mandat za spozycie piwka w parku
valdoozz wrote:
W dniu 2011-06-20 00:41, Robert Tomasik pisze:
Uytkownik "Piotrek" <pilarp@poczta.onet.pl> napisa w wiadomoci
news:itltpu$nnf$1news.onet.pl...

Troch z innej beczki, ale po jakim jednym, ma ym piwku ma si ponad
2 promile alkoholu we krwi?

Gdzie wyczytales, ze we krwi?

Pardon, mialo byc "w wydychanym powietrzu". Nie jestem ekspertem,
ale to chyba tez troche za duzo?


To zdecydowanie za duo. Po piwie, to ma si gra 0,2 promila.

No chyba e alkomat kamie :-) Przepraszam nie napisaem, e wczeniej
ok. godz 19.00 wypili pierwsze piwko 0.5L. Natomiast od tego czasu
mino 3h, a na rowerach przebyli ponad 20km. Wic ciki wysiek
fizyczny ma rwnie wpyw na zawarto alkoholu w wydychanym
powietrzu. Drugie piwo wypili w parku ok. 22.00 i to byo wszystko co
wypili. Naley rozrni pojcia a) po spoyciu alkoholu b) po
wpywem alkoholu. Nie znam si na prawie w tej kwestii, ale tak na
chopski rozum- facet nie jecha rowerem na ulicy, nie by
uczestnikiem ruchu drogowego wic nie stwarza bezporedniego
zagroenia. Policjanci powiedzieli, e w przecigu tygodnia przyjdzie
list polecony- wezwanie na komisariat i oddadz prawko. Ale dlaczego
w ogle zatrzymali?

a w miedzy czasie dwie flaszki wdki i wino...

Data: 2011-06-22 07:25:25
Autor: Misiek
mandat za spozycie piwka w parku

Uytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisa w wiadomoci news:itmt10$tap$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-20 00:41, Robert Tomasik pisze:
Uytkownik "Piotrek" <pilarp@poczta.onet.pl> napisa w wiadomoci
news:itltpu$nnf$1news.onet.pl...

Troch z innej beczki, ale po jakim jednym, ma ym piwku ma si ponad 2
promile alkoholu we krwi?

Gdzie wyczytales, ze we krwi?

Pardon, mialo byc "w wydychanym powietrzu". Nie jestem ekspertem, ale
to chyba tez troche za duzo?


To zdecydowanie za duo. Po piwie, to ma si gra 0,2 promila.

No chyba e alkomat kamie :-) Przepraszam nie napisaem, e wczeniej ok. godz 19.00 wypili pierwsze piwko 0.5L. Natomiast od tego czasu mino 3h, a na rowerach przebyli ponad 20km. Wic ciki wysiek fizyczny ma rwnie wpyw na zawarto alkoholu w wydychanym powietrzu. Drugie piwo wypili w parku ok. 22.00 i to byo wszystko co wypili. Naley rozrni pojcia a) po spoyciu alkoholu b) po wpywem alkoholu. Nie znam si na prawie w tej kwestii, ale tak na chopski rozum- facet nie jecha rowerem na ulicy, nie by uczestnikiem ruchu drogowego wic nie stwarza bezporedniego zagroenia. Policjanci powiedzieli, e w przecigu tygodnia przyjdzie list polecony- wezwanie na komisariat i oddadz prawko. Ale dlaczego w ogle zatrzymali?

Po 2 piwach w czasie ponad 3 godziny mie tyle w wydychanym powietrzu? hehehe
No chyba ze badal zaraz po spozyciu... heh, ale wtedy odczekac 15 minut i poddac sie ponownemu badaniu.
Po 1 piwku spozytym 3 godziny wczesniej nie powinno byc juz sladu...
co do 2 sie nie wypowiadam, nie wiem jak to bylo, ale i tak jakims kretactwem mi tu pachnie (pewnie chmielowym hehehe)

Data: 2011-06-22 08:25:51
Autor: valdoozz
mandat za spozycie piwka w parku
W dniu 2011-06-22 07:25, Misiek pisze:

Uytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisa w wiadomoci
news:itmt10$tap$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-20 00:41, Robert Tomasik pisze:
Uytkownik "Piotrek" <pilarp@poczta.onet.pl> napisa w wiadomoci
news:itltpu$nnf$1news.onet.pl...

Troch z innej beczki, ale po jakim jednym, ma ym piwku ma si ponad 2
promile alkoholu we krwi?

Gdzie wyczytales, ze we krwi?

Pardon, mialo byc "w wydychanym powietrzu". Nie jestem ekspertem, ale
to chyba tez troche za duzo?


To zdecydowanie za duo. Po piwie, to ma si gra 0,2 promila.

No chyba e alkomat kamie :-) Przepraszam nie napisaem, e wczeniej
ok. godz 19.00 wypili pierwsze piwko 0.5L. Natomiast od tego czasu
mino 3h, a na rowerach przebyli ponad 20km. Wic ciki wysiek
fizyczny ma rwnie wpyw na zawarto alkoholu w wydychanym
powietrzu. Drugie piwo wypili w parku ok. 22.00 i to byo wszystko co
wypili. Naley rozrni pojcia a) po spoyciu alkoholu b) po wpywem
alkoholu. Nie znam si na prawie w tej kwestii, ale tak na chopski
rozum- facet nie jecha rowerem na ulicy, nie by uczestnikiem ruchu
drogowego wic nie stwarza bezporedniego zagroenia. Policjanci
powiedzieli, e w przecigu tygodnia przyjdzie list polecony- wezwanie
na komisariat i oddadz prawko. Ale dlaczego w ogle zatrzymali?

Po 2 piwach w czasie ponad 3 godziny mie tyle w wydychanym powietrzu?
hehehe
No chyba ze badal zaraz po spozyciu... heh, ale wtedy odczekac 15 minut
i poddac sie ponownemu badaniu.
Po 1 piwku spozytym 3 godziny wczesniej nie powinno byc juz sladu...
co do 2 sie nie wypowiadam, nie wiem jak to bylo, ale i tak jakims
kretactwem mi tu pachnie (pewnie chmielowym hehehe)

Przeczytaj wszystkie wtki. Ju wyjaniem kwesti zawartoci alkoholu we krwi.

Data: 2011-06-20 12:59:11
Autor: szerszen
mandat za spozycie piwka w parku


Uytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:itlu6s$nl1$1@inews.gazeta.pl...

To zdecydowanie za duo. Po piwie, to ma si gra 0,2 promila.

zjedz paweka i zobacz ile ci alkomat pokae, nie bierzesz pod uwag, e pomiar dokonany zosta prawie e w trakcie spoywania, wic w gbie i przeyku cay czas mieli resztki piwa

Data: 2011-06-20 11:01:04
Autor: witek
mandat za spozycie piwka w parku
On 6/20/2011 5:59 AM, szerszen wrote:


Uytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa w
wiadomoci grup dyskusyjnych:itlu6s$nl1$1@inews.gazeta.pl...

To zdecydowanie za duo. Po piwie, to ma si gra 0,2 promila.

zjedz paweka i zobacz ile ci alkomat pokae, nie bierzesz pod uwag, e
pomiar dokonany zosta prawie e w trakcie spoywania, wic w gbie i
przeyku cay czas mieli resztki piwa

jak wy kurde pijecie? do puc czy do dka?
No chyba, e wam policjant ten ustnik a po sam dek wepchn.

Data: 2011-06-20 16:14:20
Autor: Smok Eustachy
mandat za spozycie piwka w parku
Dnia Mon, 20 Jun 2011 11:01:04 -0500, witek napisał(a):
/../
jak wy kurde pijecie? do płuc czy do żąłądka? No chyba, że wam policjant
ten ustnik aż po sam żąłądek wepchnął.

A zjedz se czekoladkę i niech Cie Robert pomierzy.

Data: 2011-06-20 11:58:50
Autor: witek
mandat za spozycie piwka w parku
On 6/20/2011 11:14 AM, Smok Eustachy wrote:
Dnia Mon, 20 Jun 2011 11:01:04 -0500, witek napisał(a):
/../
jak wy kurde pijecie? do płuc czy do żąłądka? No chyba, że wam policjant
ten ustnik aż po sam żąłądek wepchnął.

A zjedz se czekoladkę i niech Cie Robert pomierzy.

wyjdzie zero.

Data: 2011-06-20 20:11:34
Autor: Shrek
mandat za spozycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 18:58, witek pisze:

A zjedz se czekoladkę i niech Cie Robert pomierzy.

wyjdzie zero.

Zależy. Jak z czekoladka była z nadzieniem, które zawiera alko, to może wyjść całkiem ciekawy wynik;) Tak naprawdę alkomat mierzy zawartość cząstek palnych w powietrzu, nie alkoholu. Zakłada się (jak się okazuje błędnie), że ludzie nic palnego nie żrą;) Mój domowy wykazuje 0,4 po wypaleniu fajka i zupełnie losowe 0,1-1,5 po... myciu zębów;) Kiedyś po trzech piwach wieczorekiem, wstałem rano i dla pewności dmuchnąłem. 1,2 mnie zaskoczyło, więc potem badełem sprawę;)


Shrek.

Data: 2011-06-21 09:53:51
Autor: szerszen
mandat za spozycie piwka w parku


Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:itnufg$k5a$5@inews.gazeta.pl...

wyjdzie zero.

iii jasne, jak masz alkomat, lub dostęp do niego, to zjedz pawełka, taki batonik, albo czekoladki z likierem, względnie niektóre płukanki do ust dają podobny efekt i dokonaj pomiaru, jeśli drapną cie policmajstry po takim "spożyciu" to możesz mieć problem z prawkiem

już nawet komenda główna chyba wydała jakieś zalecenie, co do nadgorliwości niektórych policjantów, aby decydującym był drugi pomiar, nie pierwszy

o ile mnie pamięć nie myli, to nawet w zaleceniach do alkomatów, jest zapis, aby pomiaru dokonywać minimum 15 minut po jedzeniu czy piciu i najlepiej przepłukać wcześniej usta wodą

Data: 2011-06-20 19:06:53
Autor: Robert Tomasik
mandat za spozycie piwka w parku
Uytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisa w wiadomoci news:itnr36$k5a$2inews.gazeta.pl...
On 6/20/2011 5:59 AM, szerszen wrote:


Uytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa w
wiadomoci grup dyskusyjnych:itlu6s$nl1$1@inews.gazeta.pl...

To zdecydowanie za duo. Po piwie, to ma si gra 0,2 promila.

zjedz paweka i zobacz ile ci alkomat pokae, nie bierzesz pod uwag, e
pomiar dokonany zosta prawie e w trakcie spoywania, wic w gbie i
przeyku cay czas mieli resztki piwa

jak wy kurde pijecie? do puc czy do dka?
No chyba, e wam policjant ten ustnik a po sam dek wepchn.


Po wypiciu alkoholu bezporedni wynik jest zawyony. Std to drugie badanie po 15 minutach.

Data: 2011-06-20 12:11:58
Autor: witek
mandat za spozycie piwka w parku
On 6/20/2011 12:06 PM, Robert Tomasik wrote:
Uytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisa w wiadomoci
news:itnr36$k5a$2inews.gazeta.pl...
On 6/20/2011 5:59 AM, szerszen wrote:


Uytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa w
wiadomoci grup dyskusyjnych:itlu6s$nl1$1@inews.gazeta.pl...

To zdecydowanie za duo. Po piwie, to ma si gra 0,2 promila.

zjedz paweka i zobacz ile ci alkomat pokae, nie bierzesz pod uwag, e
pomiar dokonany zosta prawie e w trakcie spoywania, wic w gbie i
przeyku cay czas mieli resztki piwa

jak wy kurde pijecie? do puc czy do dka?
No chyba, e wam policjant ten ustnik a po sam dek wepchn.


Po wypiciu alkoholu bezporedni wynik jest zawyony. Std to drugie
badanie po 15 minutach.

Ale jakiej ilosci alkoholu?

Data: 2011-06-20 20:13:43
Autor: Shrek
mandat za spozycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 19:11, witek pisze:

Po wypiciu alkoholu bezporedni wynik jest zawyony. Std to drugie
badanie po 15 minutach.

Ale jakiej ilosci alkoholu?

yku piwa. Bezporednio po bdziesz mia w penych promilach, przynajmniej na moim prywatnym. Myl, e na policyjnym to samo - dziaa na tej samej zasadzie i jaki by nie by nie odrni alko wydmuchanego z jamy paszczowej, od tego z puc.

Shrek

Data: 2011-06-20 21:03:31
Autor: Massai
mandat za spozycie piwka w parku
Robert Tomasik wrote:

Uytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisa w wiadomoci
news:itnr36$k5a$2inews.gazeta.pl...
> On 6/20/2011 5:59 AM, szerszen wrote:
> > > > >>Uytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa w
> > wiadomoci grup dyskusyjnych:itlu6s$nl1$1@inews.gazeta.pl...
> > > > > To zdecydowanie za duo. Po piwie, to ma si gra 0,2 promila.
> > > > zjedz paweka i zobacz ile ci alkomat pokae, nie bierzesz pod
> > uwag, e pomiar dokonany zosta prawie e w trakcie spoywania,
> > wic w gbie i przeyku cay czas mieli resztki piwa
> > jak wy kurde pijecie? do puc czy do dka?
> No chyba, e wam policjant ten ustnik a po sam dek wepchn.
> Po wypiciu alkoholu bezporedni wynik jest zawyony. Std to drugie
badanie po 15 minutach.

Doprecyzowujc, wg. zarzdzenia Komendanta Gwnego Policji, powinno
wyglda tak:
dmuchamy, wychodz jakie promile, od razu dmuchamy po raz drugi,
wychodza znowu promile, czekamy 15 minut i znowu dmuchamy.

Dodatkowo badania nie wolno robi w cigu 15 minut od zakoczenia
spozywania alkoholu lub palenia tytoniu.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-06-20 18:01:17
Autor: Robert Tomasik
mandat za spozycie piwka w parku
Uytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisa w wiadomoci news:itn95v$av9$1news.task.gda.pl...


Uytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:itlu6s$nl1$1@inews.gazeta.pl...

To zdecydowanie za duo. Po piwie, to ma si gra 0,2 promila.

zjedz paweka i zobacz ile ci alkomat pokae, nie bierzesz pod uwag, e pomiar dokonany zosta prawie e w trakcie spoywania, wic w gbie i przeyku cay czas mieli resztki piwa

Badanie si powtarza po 15 minutach. Mona zada badana krwi.

Data: 2011-06-21 09:56:18
Autor: szerszen
mandat za spozycie piwka w parku


Uytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:itnqve$kk3$3@inews.gazeta.pl...

Badanie si powtarza po 15 minutach. Mona zada badana krwi.

wszystko mona, ale nie znamy cigu dalszego wic trudno powiedzie co byo dalej, chodzio mi jedynie o fakt duego wskazania bezporednio po piciu

Data: 2011-06-23 02:15:29
Autor: Gotfryd Smolik news
mandat za spozycie piwka w parku
On Mon, 20 Jun 2011, Robert Tomasik wrote:

Badanie si powtarza po 15 minutach. Mona zada badana krwi.

  Sowo "danie" sugeruje e "zgodnie w prawem dajcemu
trzeba takie co umoliwi, bo jak nie to wynik nie bedzie wany".
  Mozesz poda podstaw prawn?

BTW: rzecz jasna WIEM, e praktyka jest wanie taka, e policja
  NIE odmawia moliwoci badania!
  Zmierzam do tego, e kiedy ostatnio adnych kilka lat temu
przygldaem si problemowi, to przepisy NIE przewidyway
"prawa do dania".
  Inaczej mwiac, jest to wycznie dobra wola policji, bd
te (co z p. widzenia "zwykego obywatela", majcego prawo
wycznie do tego co zapisano w ustawach i rozporzdzeniach),
co najwyej sprawa wewntrznych przepisw policji.
  Std pytanie o to, czy rzeczywicie zmienio si *prawo*
i uprawnia do takiego dania :)
  Bo - o czym bya ju mowa - badanie wartoci opaowej powietrza
moe si i sprawdza w istonej czci uzasadnionych podejrze,
ale "sprawiedliwie" jest do wtpliwe w roli dowodu.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-06-23 10:01:25
Autor: Robert Tomasik
mandat za spozycie piwka w parku
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa w wiadomoci news:Pine.WNT.4.64.1106230209300.3984quad...
On Mon, 20 Jun 2011, Robert Tomasik wrote:

Badanie si powtarza po 15 minutach. Mona zada badana krwi.

 Sowo "danie" sugeruje e "zgodnie w prawem dajcemu
trzeba takie co umoliwi, bo jak nie to wynik nie bedzie wany".
 Mozesz poda podstaw prawn?

BTW: rzecz jasna WIEM, e praktyka jest wanie taka, e policja
 NIE odmawia moliwoci badania!
 Zmierzam do tego, e kiedy ostatnio adnych kilka lat temu
przygldaem si problemowi, to przepisy NIE przewidyway
"prawa do dania".

Na pewno jest podstawa prawna tego dania, ale nie potrafi CI teraz poda w jakim akcie prawnym. Stosowne pouczenie jest nawet na protokole z badania, tylko nie mam druku pod rk. Tam jest podana podstawa prawna i musisz zaj stanowisko czy chcesz, czy nie.

Data: 2011-06-23 12:39:59
Autor: Gotfryd Smolik news
mandat za spozycie piwka w parku
On Thu, 23 Jun 2011, Robert Tomasik wrote:

Na pewno jest podstawa prawna tego dania, ale nie potrafi CI teraz poda
w jakim akcie prawnym.

  Jakby si potkn, to zapodaj prosz.
  Pamitam e kilka lat temu oba badania (krwi i powietrza) byy wymienione
jako rwnorzdne.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-06-23 18:01:10
Autor: Robert Tomasik
mandat za spozycie piwka w parku
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa w wiadomoci news:Pine.WNT.4.64.1106231238240.2396quad...
On Thu, 23 Jun 2011, Robert Tomasik wrote:

Na pewno jest podstawa prawna tego dania, ale nie potrafi CI teraz poda
w jakim akcie prawnym.

 Jakby si potkn, to zapodaj prosz.
 Pamitam e kilka lat temu oba badania (krwi i powietrza) byy wymienione
jako rwnorzdne.

OK! Jak nie zapomn, to jutro popatrz na protok.

Data: 2011-06-23 18:13:24
Autor: Robert Tomasik
mandat za spozycie piwka w parku
Uytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa w wiadomoci news:itvo2h$9ki$1inews.gazeta.pl...

Do jutra bym pewnie zapomnia :-)

Podstaw prawn dania pobrania krwi do bada jest zapis 3 pkt 3 ust. 3 ZARZDZENIA NR 496 KOMENDANTA GWNEGO POLICJI z dnia 25 maja 2004 r. w sprawie bada na zawarto w organizmie alkoholu lub rodka dziaajcego podobnie do alkoholu:

1. W przypadku dokonania pomiaru urzdzeniem, o ktrym mowa w 2 ust. 1 pkt 1, i uzyskania wyniku ponad 0,00 mg/dm3, naley niezwocznie dokona drugiego pomiaru.
2. W przypadku dokonania pomiaru urzdzeniem, o ktrym mowa w 2 ust. 1 pkt 2, i uzyskania wyniku ponad 0,00 mg/dm3, naley dokona drugiego pomiaru po upywie 15 minut.
3. Wynik badania, o ktrym mowa w ust. 2, naley zweryfikowa badaniem urzdzeniem, o ktrym mowa w 2 ust. 1 pkt 1 lub badaniem krwi, jeeli:
1) badany uczestniczy w wypadku drogowym, w ktrym s zabici lub ranni;
2) zachodzi uzasadnione podejrzenie popenienia przestpstwa przez badanego;
3) badany da takiego badania lub zgasza zastrzeenia do prawidowoci przeprowadzenia pierwszego badania;
4) zaistniaa znaczna rozbieno midzy pierwszym a drugim pomiarem.

Orygina: http://www.policja.pl/ftp/dzienniki_urzedowe/2004/dziennik_09_2004.pdf

Data: 2011-06-23 23:34:58
Autor: Gotfryd Smolik news
mandat za spozycie piwka w parku
On Thu, 23 Jun 2011, Robert Tomasik wrote:

Uytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa w wiadomoci news:itvo2h$9ki$1inews.gazeta.pl...

Do jutra bym pewnie zapomnia :-)

Podstaw prawn dania pobrania krwi do bada jest zapis 3 pkt 3 ust. 3 ZARZDZENIA NR 496 KOMENDANTA GWNEGO POLICJI

  No i tyle :)
  Sprawd mj post: owo zarzdzenie nie jest prawem powszechnym.
  Ono obowizuje *policjantw*, ale *formalnie* nie daje *adnego*
prawa obywatelowi.
  Jak policjant si nie zastosuje, to mona go pniej ciga dyscyplinarnie.
  Rwnie obywatel - poszkodowany, moe skary itede postpowanie
policjanta w celu ukarania tego policjanta.
  Ale "poszkodowanemu" z tego nic nie przyjdzie: sd nie ma
podstaw, aby taki wynik pomiaru podway, za obywatel nie
ma podstaw aby go zaskary!
  Art. 87 Konstytucji, lista zamknita.

  Niemniej za info dzikuj, bo mimo i stanowi "prawo
powielaczowe", jest to "rodek nacisku" raczej skuteczny,
jakby nie patrze :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-06-24 00:04:30
Autor: mvoicem
mandat za spozycie piwka w parku
(23.06.2011 23:34), Gotfryd Smolik news wrote:
On Thu, 23 Jun 2011, Robert Tomasik wrote:

Uytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa w
wiadomoci news:itvo2h$9ki$1inews.gazeta.pl...

Do jutra bym pewnie zapomnia :-)

Podstaw prawn dania pobrania krwi do bada jest zapis 3 pkt 3
ust. 3 ZARZDZENIA NR 496 KOMENDANTA GWNEGO POLICJI

  No i tyle :)
  Sprawd mj post: owo zarzdzenie nie jest prawem powszechnym.
  Ono obowizuje *policjantw*, ale *formalnie* nie daje *adnego*
prawa obywatelowi.

Nawet jeeli jest delegacja ustawowa (czy jak tam to si nazywa)? W ustawie ktra jest wymieniona jako podstawa prawna dokumentu do ktrego zalinkowa Robert, jest co w stylu "szczegowe zasady okrela Komendant Gwny".

Dlaczego obywatel ma prawa wynikajce z rozporzdzenia, jeeli ustawa mwi "szczegowe zasady okrela Minister Taki czy Inny", za nie ma ich jeeli mwi "szczegowe zasady okrela Komendant Gwny"?

p. m.

Data: 2011-06-25 14:17:21
Autor: Gotfryd Smolik news
mandat za spozycie piwka w parku
On Fri, 24 Jun 2011, mvoicem wrote:

  Sprawd mj post: owo zarzdzenie nie jest prawem powszechnym.

Nawet jeeli jest delegacja ustawowa (czy jak tam to si nazywa)?

  Czy to jest "akt prawa miejscowego"? Nie wydaje mi si.
  Podaem artyku Konstytucji.

Dlaczego obywatel ma prawa wynikajce z rozporzdzenia, jeeli ustawa mwi "szczegowe zasady okrela Minister Taki czy Inny", za nie ma ich jeeli mwi "szczegowe zasady okrela Komendant Gwny"?

  J.w.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-06-24 00:13:15
Autor: Robert Tomasik
mandat za spozycie piwka w parku
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa w wiadomoci news:Pine.WNT.4.64.1106232328020.3700quad...
On Thu, 23 Jun 2011, Robert Tomasik wrote:

Uytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa w wiadomoci news:itvo2h$9ki$1inews.gazeta.pl...

Do jutra bym pewnie zapomnia :-)

Podstaw prawn dania pobrania krwi do bada jest zapis 3 pkt 3 ust. 3 ZARZDZENIA NR 496 KOMENDANTA GWNEGO POLICJI

 No i tyle :)
 Sprawd mj post: owo zarzdzenie nie jest prawem powszechnym.
 Ono obowizuje *policjantw*, ale *formalnie* nie daje *adnego*
prawa obywatelowi.
 Jak policjant si nie zastosuje, to mona go pniej ciga dyscyplinarnie.
 Rwnie obywatel - poszkodowany, moe skary itede postpowanie
policjanta w celu ukarania tego policjanta.
 Ale "poszkodowanemu" z tego nic nie przyjdzie: sd nie ma
podstaw, aby taki wynik pomiaru podway, za obywatel nie
ma podstaw aby go zaskary!
 Art. 87 Konstytucji, lista zamknita.

 Niemniej za info dzikuj, bo mimo i stanowi "prawo
powielaczowe", jest to "rodek nacisku" raczej skuteczny,
jakby nie patrze :)

Moim zdaniem nie masz racji. Po pierwsze caa sytuacja zawsze podlega ocenie sdu. Nawet nieprawidowo formalnie przeprowadzona dowd moe przez sd by zaakceptowany. Znam przypadki, gdy z jednej strony prokurator pisa wytyk na niewaciwie przeprowadzon czynno procesow, a z drugiej wynik tej czynnoci stanowi decydujcy dowd oskarenia. Bywa i na odwrt. W protokole jest rubryka,w  ktrej goc pisz czy ada badania krwi. Z reguy, jeli jest w stanie, to poleca mu sie samemu to wpisa odrcznie, by pniej nie twierdzi, e byo inaczej.

Po drugie Zarzdzenie Komendanta jest aktem prawa powszechnie obowiazujcym ogoszonym w Dzienniku Urzdowym i wydanym na podstawie delegacji ustawowej. Ono dotyczy wszystkich.

Data: 2011-06-25 14:25:03
Autor: Gotfryd Smolik news
mandat za spozycie piwka w parku
On Fri, 24 Jun 2011, Robert Tomasik wrote:

Moim zdaniem nie masz racji. Po pierwsze caa sytuacja zawsze podlega ocenie
sdu. Nawet nieprawidowo formalnie przeprowadzona dowd moe przez sd by
zaakceptowany.

IMVHO nie w ten dese: jeli sd zechce, to rzecz jasna moe dopuci
dowolny inny dowd i na nim si oprze, np. na zeznaniach swiadkw:
"ten alkometr by zepsuty a badany trzewy" ;)
  Jeli na taki powd nie mona si powoa, formalnie nie widz podstaw
do podwaania badania alkometrem.

Po drugie Zarzdzenie Komendanta jest aktem prawa powszechnie obowiazujcym ogoszonym w Dzienniku Urzdowym i wydanym na podstawie delegacji ustawowej. Ono dotyczy wszystkich.

  A jak to si ma do Konstutucji, e tak spytam?
  Nie, nie sdz eby kto z obywateli skary w midzynarodowych
trybunaach korzystn dla obywateli interpretacj prawa :),
ale jakby kiedy raczya si ona wzi i nie zastosowa to
IMHO byby problem.
  No chyba e to "prawo miejscowe", co mi si nie widzi.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-06-25 23:31:23
Autor: Robert Tomasik
mandat za spozycie piwka w parku
Uytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa w wiadomoci news:Pine.WNT.4.64.1106251417380.2256quad...
On Fri, 24 Jun 2011, Robert Tomasik wrote:

Moim zdaniem nie masz racji. Po pierwsze caa sytuacja zawsze podlega ocenie
sdu. Nawet nieprawidowo formalnie przeprowadzona dowd moe przez sd by
zaakceptowany.

IMVHO nie w ten dese: jeli sd zechce, to rzecz jasna moe dopuci
dowolny inny dowd i na nim si oprze, np. na zeznaniach swiadkw:
"ten alkometr by zepsuty a badany trzewy" ;)
 Jeli na taki powd nie mona si powoa, formalnie nie widz podstaw
do podwaania badania alkometrem.

Pisaem, e to podlega ocenie sdu. Ale odmowa badania bez uzasadnienia zawsze rodzi podejrzenie o nieprawidowoci w innych paszycznach.

Po drugie Zarzdzenie Komendanta jest aktem prawa powszechnie obowiazujcym ogoszonym w Dzienniku Urzdowym i wydanym na podstawie delegacji ustawowej. Ono dotyczy wszystkich.

 A jak to si ma do Konstutucji, e tak spytam?

Nijak, bo ona tu nic do rzeczy nie ma.

Data: 2011-06-27 21:58:55
Autor: Massai
mandat za spozycie piwka w parku
Robert Tomasik wrote:


Po drugie Zarzdzenie Komendanta jest aktem prawa powszechnie
obowiazujcym ogoszonym w Dzienniku Urzdowym i wydanym na podstawie
delegacji ustawowej. Ono dotyczy wszystkich.

Tego nie bybym taki pewien.

Zarzdzenie z definicji nie tworzy prawa powszechnie obowizujcego,
jest aktem wewntrznym jednostki i obowizuje tylko podlegych organowi
wydajcemu.

Przepisy kocowe nadzr nad przestrzeganiem przepisw tego zarzdzenia
powierzaj dyrektorowi biura Komendy Gwnej Policji.

W przypadku ustaw, rozporzdze tego typu zapisw nie ma - bo ich
przestrzeganie mona wyegzekwowa przed zwykym sdem.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-06-28 00:34:37
Autor: Andrzej Lawa
mandat za spozycie piwka w parku
W dniu 24.06.2011 00:13, Robert Tomasik pisze:

Po drugie Zarzdzenie Komendanta jest aktem prawa powszechnie
obowiazujcym ogoszonym w Dzienniku Urzdowym

Ale nie w Dzienniku Ustaw, prawda? W przeciwiestwie do np. rozporzdze ministrw.

To w ogle jest gdzie publikowane?

i wydanym na podstawie delegacji ustawowej. Ono dotyczy wszystkich.

Delegacja ustawowa, na ktr powouje si w dekret, brzmi jak delegacja do tworzenia _wewntrznych_ regulaminw policji.

Data: 2011-06-29 21:09:48
Autor: Robert Tomasik
mandat za spozycie piwka w parku
Uytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa w wiadomoci news:4e09057d$1news.home.net.pl...
W dniu 24.06.2011 00:13, Robert Tomasik pisze:

Po drugie Zarzdzenie Komendanta jest aktem prawa powszechnie
obowiazujcym ogoszonym w Dzienniku Urzdowym

Ale nie w Dzienniku Ustaw, prawda? W przeciwiestwie do np. rozporzdze ministrw.

To w ogle jest gdzie publikowane?

Choby w Internecie

i wydanym na podstawie delegacji ustawowej. Ono dotyczy wszystkich.

Delegacja ustawowa, na ktr powouje si w dekret, brzmi jak delegacja do tworzenia _wewntrznych_ regulaminw policji.

Ale w tym wypadku zahacza to o cywili i tyle.

Data: 2011-06-20 00:46:04
Autor: mvoicem
mandat za spozycie piwka w parku
(20.06.2011 00:39), Piotrek wrote:
Troch z innej beczki, ale po jakim jednym, ma ym piwku ma si ponad 2
promile alkoholu we krwi?

Gdzie wyczytales, ze we krwi?

Pardon, mialo byc "w wydychanym powietrzu". Nie jestem ekspertem, ale to
chyba tez troche za duzo?

Moe to byo takie mocno mocne piwko?

p. m.

Data: 2011-06-19 18:40:52
Autor: witek
mandat za spozycie piwka w parku
On 6/19/2011 5:46 PM, mvoicem wrote:

Moe to byo takie mocno mocne piwko?

skd wzielicie, e oni zaczli na trzewo :) ?

Data: 2011-06-20 10:15:29
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
mandat za spozycie piwka w parku
W dniu 20.06.2011 00:39, Piotrek pisze:
Pardon, mialo byc "w wydychanym powietrzu". Nie jestem ekspertem, ale to chyba tez troche za duzo?

W wydychanym powietrzu to są nie promile, a mg/l . I skala jest 1/2
skali promilowej, więc 2mg/l oznacza 4 promile we krwi. Więc raczej
abstrakcja.

Dodatkowym zagadnieniem jest czy jazda rowerem po parku łapie się pod
ruch lądowy i czy obejmuje ją zakaz jazdy w stanie nietrzeźwości.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-06-19 18:39:59
Autor: witek
mandat za spoycie piwka w parku
On 6/19/2011 5:12 PM, Piotrek wrote:
zrobili sobie may przystanek ok godz. 22.00 w ciemnym parku, na>  mae
piwko

Podczas samego spoywania dosownie jednego piwa 0,5L

alkomat - 1.9 dalej 1.8 promila. Drugi kolega ponad dwa.

Troch z innej beczki, ale po jakim jednym, maym piwku ma si ponad 2
promile alkoholu we krwi?



za duo sobie dopowiadasz

napisa, e zostali zatrzymani podczas picia jednego piwa.
i tylko tyle napisa. nie byo sowa o tym co robili wczesniej i w jakim stanie ducha te 0.5 piwa zaczeli.

Data: 2011-06-20 00:10:01
Autor: to
mandat za spoycie piwka w parku
begin witek
napisał, że zostali zatrzymani podczas picia jednego piwa. i tylko tyle
napisał. nie było słowa o tym co robili wczesniej i w jakim stanie ducha
te 0.5 piwa zaczeli.

Ciężko pić naraz dwa piwa...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-06-20 09:31:56
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 02:10, to pisze:
begin witek

napisał, że zostali zatrzymani podczas picia jednego piwa. i tylko tyle
napisał. nie było słowa o tym co robili wczesniej i w jakim stanie ducha
te 0.5 piwa zaczeli.

Ciężko pić naraz dwa piwa...


Panowie, to były tylko dwa piwa. Znam całą historie, to moi dobrzy znajomi. Ufam im. Przepraszam, że nie napisałem od razu, natomiast byłem pewien, że na przestrzeni tego czasu - 3h, przy ciężkim wysiłku fizycznym, nie ma to większego znaczenia.

Data: 2011-06-20 09:03:55
Autor: Massai
mandat za spożycie piwka w parku
valdoozz wrote:

W dniu 2011-06-20 02:10, to pisze:
> begin witek
> > > napisał, że zostali zatrzymani podczas picia jednego piwa. i
> > tylko tyle napisał. nie było słowa o tym co robili wczesniej i
> > w jakim stanie ducha te 0.5 piwa zaczeli.
> > Ciężko pić naraz dwa piwa...
> Panowie, to były tylko dwa piwa. Znam całą historie, to moi dobrzy
znajomi. Ufam im. Przepraszam, że nie napisałem od razu, natomiast
byłem pewien, że na przestrzeni tego czasu - 3h, przy ciężkim
wysiłku fizycznym, nie ma to większego znaczenia.

Teoretycznie można po 2 piwach wydmuchać 2 czy 4 promile - tylko
trzeba by dmuchać bezpośrednio po przepłukaniu ust tymże piwem. A i
to nie tak prosto, łatwiej wydmuchać po przepłukaniu ust alkoholem o
wyższym procencie.

Trzy opcje:
a) koledzy ściemniają
b) alkomat na komendzie był uszkodzony.
c) przekłamanie na łączach, i wydmuchali 0.2 promila...

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-06-20 09:15:01
Autor: witek
mandat za spożycie piwka w parku
On 6/20/2011 4:03 AM, Massai wrote:
Teoretycznie można po 2 piwach wydmuchać 2 czy 4 promile - tylko
trzeba by dmuchać bezpośrednio po przepłukaniu ust tymże piwem.

niemożliwe

Data: 2011-06-20 15:08:30
Autor: Massai
mandat za spożycie piwka w parku
witek wrote:

On 6/20/2011 4:03 AM, Massai wrote:
> Teoretycznie można po 2 piwach wydmuchać 2 czy 4 promile - tylko
> trzeba by dmuchać bezpośrednio po przepłukaniu ust tymże piwem.

niemożliwe

Nie upieram się, trzeba by przetestować.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-06-20 20:15:28
Autor: Shrek
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 17:08, Massai pisze:
witek wrote:

On 6/20/2011 4:03 AM, Massai wrote:
Teoretycznie można po 2 piwach wydmuchać 2 czy 4 promile - tylko
trzeba by dmuchać bezpośrednio po przepłukaniu ust tymże piwem.

niemożliwe

Nie upieram się, trzeba by przetestować.

Testowałem - cztery nie, ale dwa z kawałkiem się da. Jakbyś dmuchnął wódką, to pewnie byś sensor uszkodził.

Shrek.

Data: 2011-06-20 11:16:39
Autor: mvoicem
mandat za spożycie piwka w parku
(20.06.2011 11:03), Massai wrote:
Trzy opcje:
a) koledzy ściemniają
b) alkomat na komendzie był uszkodzony.
c) przekłamanie na łączach, i wydmuchali 0.2 promila...

Stawiam na (a) lub (c). Przecież każdy rozsądny człowiek, po 2 piwkach i wysiłku fizycznym, jakby wydmuchał 2 promile to by robił dym. Przecież różnicę między 2 promilami a 0.2 promila widać gołym okiem bez badania.

p. m.

Data: 2011-06-20 09:25:37
Autor: Massai
mandat za spożycie piwka w parku
mvoicem wrote:

(20.06.2011 11:03), Massai wrote:
> Trzy opcje:
> a) koledzy ściemniają
> b) alkomat na komendzie był uszkodzony.
> c) przekłamanie na łączach, i wydmuchali 0.2 promila...

Stawiam na (a) lub (c). Przecież każdy rozsądny człowiek, po 2
piwkach i wysiłku fizycznym, jakby wydmuchał 2 promile to by robił
dym. Przecież różnicę między 2 promilami a 0.2 promila widać
gołym okiem bez badania.

Chyba się wyjasniło, że c, bo kolega pisze o tym że oskarżyli go o
prowadzenie po spożyciu, a nie pod wpływem.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-06-23 02:28:40
Autor: Gotfryd Smolik news
mandat za spożycie piwka w parku
On Mon, 20 Jun 2011, valdoozz wrote:

natomiast byem pewien, e na przestrzeni tego czasu - 3h, przy cikim wysiku fizycznym

  Pozwl e skupi si na tym jednym o co ju pytanie widziaem
(MadMan), ale odpowiedzi nie udzielie: gdzie ten CIʯKI wysiek?

  Gdzie u kardiologa widziaem tak tabelk: jazd rowerem po paskim
i bez utrudnie (progi, czste zatrzymywanie, schodzenie) z ~10kmph
traktuje si jako rehabilitacj po zawale serca.
  Nie "utrzymywanie formy" po tym zawale, bo to ju bodaj byo
zalecenie w okolicach 15kmph (lekki wysiek AFAIR).
  Cieki wysiek zaczyna si gdzie w okolicach 30 kmph!
  Piszesz o 20 km przez 3 godziny, zdrowi ludzie... khm...
  No, to musiay by by STROME schody, eby wysiek by "cieki" ;)
(acz nie wykluczam e jedzili gdzie po bardzo pochyych terenach)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-06-24 09:43:08
Autor: valdoozz
mandat za spoycie piwka w parku
W dniu 2011-06-23 02:28, Gotfryd Smolik news pisze:
On Mon, 20 Jun 2011, valdoozz wrote:

natomiast byem pewien, e na przestrzeni tego czasu - 3h, przy
cikim wysiku fizycznym

Pozwl e skupi si na tym jednym o co ju pytanie widziaem
(MadMan), ale odpowiedzi nie udzielie: gdzie ten CIʯKI wysiek?

Gdzie u kardiologa widziaem tak tabelk: jazd rowerem po paskim
i bez utrudnie (progi, czste zatrzymywanie, schodzenie) z ~10kmph
traktuje si jako rehabilitacj po zawale serca.
Nie "utrzymywanie formy" po tym zawale, bo to ju bodaj byo
zalecenie w okolicach 15kmph (lekki wysiek AFAIR).
Cieki wysiek zaczyna si gdzie w okolicach 30 kmph!
Piszesz o 20 km przez 3 godziny, zdrowi ludzie... khm...
No, to musiay by by STROME schody, eby wysiek by "cieki" ;)
(acz nie wykluczam e jedzili gdzie po bardzo pochyych terenach)

pzdr, Gotfryd

Wydaje mi si jednak, e to pierwsze piwo nie miao zasadniczego znaczenia podczas badania na komendzie. Wyniki rzdu 0.19 , 0.18 mg czy w przypadku drugiego kolegi 0.2 mg osiga si po jednym piwku wanie. Kto o tym pisa. Wprowadziem tymi liczbami troch zamtu, piszc od 2,0 promilach. Jeli nie cizki, jakkolwiek wysiek by i pewnie mia wpyw na pniejsze badanie.

Data: 2011-06-25 14:32:01
Autor: Gotfryd Smolik news
mandat za spoycie piwka w parku
On Fri, 24 Jun 2011, valdoozz wrote:

Jeli nie cizki, jakkolwiek wysiek by

  Przy leeniu czowiek te troch si wysila.
  A jak siedzi przy stole to ju w ogle - AFAIR na osob
trzeba liczy ~60W.
  Jeli co wskazuje na rnic mizy "ciki" oraz
"jakikolwiek", to dodam e przy ciekim wysiku
same puca na wentylacj zuywaj 40W.

i pewnie mia wpyw na pniejsze badanie.

  Wskazuj Ci jedynie co powoduje nisk wiarygodno
Twojego postu: rzucasz skrajnymi okreleniami na dane
ktre nijak do tego nie przystaj.
  Nie ma podstaw aby przyj e inne dane s bardziej
wiarygodne.
  Streszczajc wraenie jakie to powoduje: "3h, 20km,
rowerem, ciki wysiek? - bajki opowiada".
  No to nie dziw si, e post przeradza si w flejm :|

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-06-25 22:17:13
Autor: valdoozz
mandat za spoycie piwka w parku
W dniu 2011-06-25 14:32, Gotfryd Smolik news pisze:


Drogi Gotfrydzie,

Ty piszesz:

i pewnie mia wpyw na pniejsze badanie.

Wskazuj Ci jedynie co powoduje nisk wiarygodno
Twojego postu: rzucasz skrajnymi okreleniami na dane
ktre nijak do tego nie przystaj.
Nie ma podstaw aby przyj e inne dane s bardziej
wiarygodne.

> Cieki wysiek zaczyna si gdzie w okolicach 30 kmph!
> Piszesz o 20 km przez 3 godziny, zdrowi ludzie... khm...

Streszczajc wraenie jakie to powoduje: "3h, 20km,
rowerem, ciki wysiek? - bajki opowiada".
No to nie dziw si, e post przeradza si w flejm :|


A ja napisaem wczeniej:

"ok. godz 19.00 wypili pierwsze piwko 0.5L. Natomiast od tego czasu mino 3h, a na rowerach przebyli ponad 20km. Wic ciki wysiek fizyczny ma rwnie wpyw na zawarto alkoholu w wydychanym powietrzu."

Czy ja pisaem z jak prdkoci jechali?  Czy napisaem e 20km przebyli w czasie 3h cay czas pedaujc? Ot nie. Napisaem, e od godz. 19.00 (kiedy wypili pierwsze piwo) miny 3h (kiedy wypili drugie), a na przestrzeni tego czasu przebyli 20km.

Skd wiesz z jak prdkoci jechali, jak drog, z grki, czy pod grk, ile czasu im zajo przejechanie tych 20 km i jaki by ich wysiek fizyczny przy tym?

Kwestia spojrzenia i interpretacji.

Hipotetycznie np. mogli na penej parze, przejecha 10km bez adnego zatrzymywania si, wymiotowa ze zmczenia, lee bezwadnie i odpoczywa przez 1h, a pniej znowu to samo, mordga, 10km na penym wypasie. A w midzy czasie np. puszcza kaczki na wodzie albo rozmawia o pogodzie i wojnie na wschodzie :-) Mogli? Pewnie, e tak.

Gotfrydzie, prosz uwierz mi na sowo. Jestem czowiekiem pokoju i ostatni rzecz jakiej pragn to wywoywanie flame'ow :-)

Kindest regards

V.

Data: 2011-06-20 00:51:33
Autor: Robert Tomasik
mandat za spożycie piwka w parku
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości news:itlr9t$f8b$1news.onet.pl...

Czy stwarzał jakieś zagrożenie dla ruchu? Bez sensu to dla mnie jest.

Stwarzane zagrożenia w ruchu nie jest akurat wymagane, by ukarać kogoś za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Tłumaczenie, że policjant wołał tego kolegę, a on zaczął uciekać, bo (w domyśle) bał sie napaści też trochę bez sensu. Który napastnik pokrzykuje z oddali na ofiary. No i policjant musiał być być te góra 5 metrów od nich, skoro na 5 metrze go zatrzymał. To nie rozpoznał z tej odległości zapewne umundurowanego policjanta? W ogóle ten opis jest coś nieprawdopodobny.

Po jednym piwie nie ma siły, by przekroczyć 0,5 promila, a ponieważ rower nie jest pojazdem mechanicznym, a zdarzenie nie miało miejsca na drodze publicznej, więc nie można Twojego kolegi ukarać.

Data: 2011-06-20 07:13:33
Autor: mi
mandat za spożycie piwka w parku [OT]
On 20.06.2011 00:51, Robert Tomasik wrote:
(...) rower nie jest pojazdem mechanicznym (...)

Fiu fiu. Rower nie jest pojazdem mechanicznym, marchewka jest owocem a ślimak jest rybą. Prawnicy to potrafią.

Wciąż postuluję za delegalizacją nieszczęść, chorób i biedy. Noż, przecież takie to proste...

Data: 2011-06-23 02:20:04
Autor: Gotfryd Smolik news
mandat za spożycie piwka w parku [OT]
On Mon, 20 Jun 2011, mi wrote:

On 20.06.2011 00:51, Robert Tomasik wrote:
(...) rower nie jest pojazdem mechanicznym (...)

Fiu fiu. Rower nie jest pojazdem mechanicznym,

  Przyjmij e to jest skutek uproszczenia "pojazdu z NAPDEM mechanicznym".
  Albo jak kto woli, w ktrym rdem mocy jest "sia ywa".
  Moe by? ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-06-20 08:00:55
Autor: Misiek
mandat za spożycie piwka w parku

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:itluqr$p4v$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości news:itlr9t$f8b$1news.onet.pl...

Czy stwarzał jakieś zagrożenie dla ruchu? Bez sensu to dla mnie jest.

Stwarzane zagrożenia w ruchu nie jest akurat wymagane, by ukarać kogoś za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Tłumaczenie, że policjant wołał tego kolegę, a on zaczął uciekać, bo (w domyśle) bał sie napaści też trochę bez sensu. Który napastnik pokrzykuje z oddali na ofiary. No i policjant musiał być być te góra 5 metrów od nich, skoro na 5 metrze go zatrzymał. To nie rozpoznał z tej odległości zapewne umundurowanego policjanta? W ogóle ten opis jest coś nieprawdopodobny.

Po jednym piwie nie ma siły, by przekroczyć 0,5 promila, a ponieważ rower nie jest pojazdem mechanicznym, a zdarzenie nie miało miejsca na drodze publicznej, więc nie można Twojego kolegi ukarać.

wg nowych przepisow - mozna.
nie ma tu nic do rzeczy ze nie bylo to na drodze publicznej.
Nie mozna bylo ukarac zatrzymaniem prawka tego drugiego - on nie wsiadl na rower. Jego jedynie za spozywanie alkoholu w miejscu publicznym i za zasmiecanie (musieli widocznie wyrzucac puszki czy butelki heh..)
Inna rzecz ze po 1 piwku (a z tego co pisales na dodatek byli w trakcie jego picia) nie ma sily zeby miec tyle alkoholu we krwi.
Chyba ze wczesniej juz cos spozywali. W takim razie kara jaknajbrdziej adekwatna dla tego ktory "ucielak". Przestraszyl sie... wiadomo czego :-=) Policjanta :-)

Data: 2011-06-23 18:42:34
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 08:00, Misiek pisze:

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:itluqr$p4v$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:itlr9t$f8b$1news.onet.pl...

Czy stwarzał jakieś zagrożenie dla ruchu? Bez sensu to dla mnie jest.

Stwarzane zagrożenia w ruchu nie jest akurat wymagane, by ukarać kogoś
za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Tłumaczenie, że policjant
wołał tego kolegę, a on zaczął uciekać, bo (w domyśle) bał sie napaści
też trochę bez sensu. Który napastnik pokrzykuje z oddali na ofiary.
No i policjant musiał być być te góra 5 metrów od nich, skoro na 5
metrze go zatrzymał. To nie rozpoznał z tej odległości zapewne
umundurowanego policjanta? W ogóle ten opis jest coś nieprawdopodobny.

Po jednym piwie nie ma siły, by przekroczyć 0,5 promila, a ponieważ
rower nie jest pojazdem mechanicznym, a zdarzenie nie miało miejsca na
drodze publicznej, więc nie można Twojego kolegi ukarać.

wg nowych przepisow - mozna.
nie ma tu nic do rzeczy ze nie bylo to na drodze publicznej.

Ale w/g jakich przepisów? Jeśli możesz przytoczyć, to proszę? Czy orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z kwietnia 2009r dotyczącego pijanych rowerzystów jest nadal aktualne? Wtedy TK uznał, że karanie pijanych rowerzystów tak jak pijanych kierowców samochodów jest zgodne z konstytucją.

Data: 2011-06-27 08:49:08
Autor: Misiek
mandat za spożycie piwka w parku

Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości news:itvqdp$3v1$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-20 08:00, Misiek pisze:

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:itluqr$p4v$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:itlr9t$f8b$1news.onet.pl...

Czy stwarzał jakieś zagrożenie dla ruchu? Bez sensu to dla mnie jest.

Stwarzane zagrożenia w ruchu nie jest akurat wymagane, by ukarać kogoś
za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Tłumaczenie, że policjant
wołał tego kolegę, a on zaczął uciekać, bo (w domyśle) bał sie napaści
też trochę bez sensu. Który napastnik pokrzykuje z oddali na ofiary.
No i policjant musiał być być te góra 5 metrów od nich, skoro na 5
metrze go zatrzymał. To nie rozpoznał z tej odległości zapewne
umundurowanego policjanta? W ogóle ten opis jest coś nieprawdopodobny.

Po jednym piwie nie ma siły, by przekroczyć 0,5 promila, a ponieważ
rower nie jest pojazdem mechanicznym, a zdarzenie nie miało miejsca na
drodze publicznej, więc nie można Twojego kolegi ukarać.

wg nowych przepisow - mozna.
nie ma tu nic do rzeczy ze nie bylo to na drodze publicznej.

Ale w/g jakich przepisów? Jeśli możesz przytoczyć, to proszę? Czy orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z kwietnia 2009r dotyczącego pijanych rowerzystów jest nadal aktualne? Wtedy TK uznał, że karanie pijanych rowerzystów tak jak pijanych kierowców samochodów jest zgodne z konstytucją.


Wg "starych" przepisow jesli droga nie byla droga publiczna - mogles jezdzic po "spozyciu" heh
Wg "nowych" (obowiazujacych chyba od zeszlego roku) przepisy ruchu drogowego obowiazuja rowniez na drogach osiedlowych na ten przyklad (o ile dobrze pamietam musza byc jednak oznakowane jako strefy ruchu czy jakos tak). Poszperaj, na pewno znajdziesz :-)

Data: 2011-06-29 21:38:01
Autor: Robert Tomasik
mandat za spożycie piwka w parku
Użytkownik "Misiek" <pwr1@o2.pl> napisał w wiadomości news:4e0827db$0$2458$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości news:itvqdp$3v1$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-20 08:00, Misiek pisze:

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:itluqr$p4v$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:itlr9t$f8b$1news.onet.pl...

Czy stwarzał jakieś zagrożenie dla ruchu? Bez sensu to dla mnie jest.

Stwarzane zagrożenia w ruchu nie jest akurat wymagane, by ukarać kogoś
za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Tłumaczenie, że policjant
wołał tego kolegę, a on zaczął uciekać, bo (w domyśle) bał sie napaści
też trochę bez sensu. Który napastnik pokrzykuje z oddali na ofiary.
No i policjant musiał być być te góra 5 metrów od nich, skoro na 5
metrze go zatrzymał. To nie rozpoznał z tej odległości zapewne
umundurowanego policjanta? W ogóle ten opis jest coś nieprawdopodobny.

Po jednym piwie nie ma siły, by przekroczyć 0,5 promila, a ponieważ
rower nie jest pojazdem mechanicznym, a zdarzenie nie miało miejsca na
drodze publicznej, więc nie można Twojego kolegi ukarać.

wg nowych przepisow - mozna.
nie ma tu nic do rzeczy ze nie bylo to na drodze publicznej.

Ale w/g jakich przepisów? Jeśli możesz przytoczyć, to proszę? Czy orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z kwietnia 2009r dotyczącego pijanych rowerzystów jest nadal aktualne? Wtedy TK uznał, że karanie pijanych rowerzystów tak jak pijanych kierowców samochodów jest zgodne z konstytucją.


Wg "starych" przepisow jesli droga nie byla droga publiczna - mogles jezdzic po "spozyciu" heh
Wg "nowych" (obowiazujacych chyba od zeszlego roku) przepisy ruchu drogowego obowiazuja rowniez na drogach osiedlowych na ten przyklad (o ile dobrze pamietam musza byc jednak oznakowane jako strefy ruchu czy jakos tak). Poszperaj, na pewno znajdziesz :-)

W mojej ocenie taka wykładnia jest nieuprawniona. Przepisy ruchu drogowego mogą sobie tam obowiązywać, ale nie zmienia to unormowania kodeksu wykroczeń czy karnego, na mocy którego zakaz tyczy się dróg publicznych. Nie ma tu mowy o drogach, na których obowiązuje prawo o ruchu drogowym.

Data: 2011-06-20 09:14:03
Autor: zly
mandat za spoycie piwka w parku
Dnia Mon, 20 Jun 2011 00:51:33 +0200, Robert Tomasik napisa(a):

a poniewa rower nie jest pojazdem mechanicznym, a zdarzenie nie miao miejsca na drodze publicznej, wic nie mona Twojego kolegi ukara.

Nie jest pojazdem mechanicznym, wic po tym jak dostanie zakaz ich
prowadzenie to bdzie mg dalej na nim jedzi, ale prawko straci. Taki
nasz paradox.
Tak mia mj znajomy, 0,51, czyli tu na granicy. I efekt taki, e za jazd
po pijaku rowerem, straci prawko i moliwo prowadzenia samochodw, ale
rowerem dalej mg jedzi. Ot Polska...

--
marcin

Data: 2011-06-20 09:44:52
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 00:51, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:itlr9t$f8b$1news.onet.pl...

Czy stwarzał jakieś zagrożenie dla ruchu? Bez sensu to dla mnie jest.

Stwarzane zagrożenia w ruchu nie jest akurat wymagane, by ukarać kogoś
za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Tłumaczenie, że policjant
wołał tego kolegę, a on zaczął uciekać, bo (w domyśle) bał sie napaści
też trochę bez sensu. Który napastnik pokrzykuje z oddali na ofiary. No
i policjant musiał być być te góra 5 metrów od nich, skoro na 5 metrze
go zatrzymał. To nie rozpoznał z tej odległości zapewne umundurowanego
policjanta? W ogóle ten opis jest coś nieprawdopodobny.

Ciemny park, po godz. 22.00 trudno kogokolwiek rozpoznać. Mundur dopiero zobaczył, jak tamten go zatrzymał. Zresztą policjanci nie mieli o to żadnych pretensji, ale był to wystarczający argument aby zarzucić jazdę rowerem, cytuje "po spożyciu alkoholu" a nie pod wpływem.


Po jednym piwie nie ma siły, by przekroczyć 0,5 promila, a ponieważ
rower nie jest pojazdem mechanicznym, a zdarzenie nie miało miejsca na
drodze publicznej, więc nie można Twojego kolegi ukarać.

Dokładnie, ja też tak to rozumiem. Wiec powiedziano im na komendzie, że prawko zostanie oddane, chyba bez żadnych większych konsekwencji. Nie rozumiem natomiast dlaczego w ogóle zostało zatrzymane :-( Drugiemu koledze również by zatrzymali, gdyby wówczas miał je przy sobie. Wyobraźmy sobie sytuacje, kiedy pracujesz jako kierowca, albo przedstawiciel handlowy. Przez tydzień jesteś unieruchomiony :-(

Data: 2011-06-20 09:24:08
Autor: Massai
mandat za spożycie piwka w parku
valdoozz wrote:

W dniu 2011-06-20 00:51, Robert Tomasik pisze:
>Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
> news:itlr9t$f8b$1news.onet.pl...
> > > Czy stwarzał jakieś zagrożenie dla ruchu? Bez sensu to dla
> > mnie jest.
> > Stwarzane zagrożenia w ruchu nie jest akurat wymagane, by ukarać
> kogoś za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Tłumaczenie,
> że policjant wołał tego kolegę, a on zaczął uciekać, bo (w
> domyśle) bał sie napaści też trochę bez sensu. Który
> napastnik pokrzykuje z oddali na ofiary. No i policjant musiał
> być być te góra 5 metrów od nich, skoro na 5 metrze go
> zatrzymał. To nie rozpoznał z tej odległości zapewne
> umundurowanego policjanta? W ogóle ten opis jest coś
> nieprawdopodobny.

Ciemny park, po godz. 22.00 trudno kogokolwiek rozpoznać. Mundur
dopiero zobaczył, jak tamten go zatrzymał. Zresztą policjanci nie
mieli o to żadnych pretensji, ale był to wystarczający argument
aby zarzucić jazdę rowerem, cytuje "po spożyciu alkoholu"

Czyli wydmuchali 0.2 a nie 2 promile. Źle zrozumiałeś.

a nie
pod wpływem.

No, z dobrym adwokatem można by się bronić. Jeśli rzeczywiście tylko siedzieli na ławce a rowery stały obok, i
przekonają sąd że się przestraszył i chciał uciekać bojąc się
napaści, to może by szło to podciągnąć pod stan wyższej
konieczności.

Ja bym szedł w tym kierunku.


> > Po jednym piwie nie ma siły, by przekroczyć 0,5 promila, a
> ponieważ rower nie jest pojazdem mechanicznym, a zdarzenie nie
> miało miejsca na drodze publicznej, więc nie można Twojego
> kolegi ukarać.

Dokładnie, ja też tak to rozumiem. Wiec powiedziano im na
komendzie, że prawko zostanie oddane, chyba bez żadnych większych
konsekwencji. Nie rozumiem natomiast dlaczego w ogóle zostało
zatrzymane :-( Drugiemu koledze również by zatrzymali, gdyby
wówczas miał je przy sobie.

To zatrzymanie to jest "mechaniczne" zatrzymanie, tzn. odebranie
dokumentu.

Tylko temu drugiemu koledze to niby za co? Rozumiem że tylko jeden
próbował odjechać?

Gorzej że w całej sprawie jest jeszcze ten głupi haczyk - niektórzy
sędziowe potrafią uznać z osobę "prowadzącą" kogoś ktoś idzie
obok roweru i go pcha.
Mimo że w art 2 jest wyraźna definicja pieszego, uwzględniająca
także kogoś kto kto pcha rower czy motorower.


Wyobraźmy sobie sytuacje, kiedy
pracujesz jako kierowca, albo przedstawiciel handlowy. Przez tydzień
jesteś unieruchomiony :-(

Tydzień? Jak już będzie wyrok z sądu, to go "unieruchomią" pewnie na pół
roku.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-06-20 11:40:30
Autor: Maruda
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 11:24, Massai pisze:

Wyobraźmy sobie sytuacje, kiedy
pracujesz jako kierowca, albo przedstawiciel handlowy. Przez tydzień
jesteś unieruchomiony :-(

Tydzień?

Jak już będzie wyrok z sądu, to go "unieruchomią" pewnie na pół
roku.

Przedpiścy chodzi o to, że człowiek jest *bezpodstawnie* i *bezprawnie* pozbawiony PJ na tydzień. No - może wtedy się sądzić, nawet u Strasburgera, patrz Garlicki.



--

Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

Data: 2011-06-20 19:40:13
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 11:40, Maruda pisze:
W dniu 2011-06-20 11:24, Massai pisze:

Wyobraźmy sobie sytuacje, kiedy
pracujesz jako kierowca, albo przedstawiciel handlowy. Przez tydzień
jesteś unieruchomiony :-(

Tydzień?

Jak już będzie wyrok z sądu, to go "unieruchomią" pewnie na pół
roku.

Przedpiścy chodzi o to, że człowiek jest *bezpodstawnie* i *bezprawnie*
pozbawiony PJ na tydzień. No - może wtedy się sądzić, nawet u
Strasburgera, patrz Garlicki.




Wprowadziłem trochę zamieszania, za co przepraszam. Dopytałem się. Kolega który poruszał się na rowerze miał 0.19 mg w wydychanym powietrzu podczas pierwszego badania, a podczas drugiego 0.18 mg. Temu właśnie zatrzymano prawo jazdy. Ten drugi który nie miał przy sobie dokumentów miał trochę powyżej 0.2 mg. Natomiast on nie jechał na rowerze. Czyli w oby dwóch przypadkach stan po użyciu alkoholu. Jakie tego konsekwencje mogą być?

Stan po użyciu alkoholu zachodzi w sytuacji, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do stężenia we krwi od 0,2 do 0,5 promila alkoholu albo obecności w wydychanym powietrzu od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu w 1 dm3.

Data: 2011-06-20 20:55:42
Autor: Massai
mandat za spożycie piwka w parku
valdoozz wrote:

W dniu 2011-06-20 11:40, Maruda pisze:
> W dniu 2011-06-20 11:24, Massai pisze:
> > > > Wyobraźmy sobie sytuacje, kiedy
> > > pracujesz jako kierowca, albo przedstawiciel handlowy. Przez
> > > tydzień jesteś unieruchomiony :-(
> > > > Tydzień?
> > > > Jak już będzie wyrok z sądu, to go "unieruchomią" pewnie na
> > pół roku.
> > > Przedpiścy chodzi o to, że człowiek jest bezpodstawnie i
> bezprawnie pozbawiony PJ na tydzień. No - może wtedy się
> sądzić, nawet u Strasburgera, patrz Garlicki.
> > > Wprowadziłem trochę zamieszania, za co przepraszam. Dopytałem
się. Kolega który poruszał się na rowerze miał 0.19 mg w
wydychanym powietrzu podczas pierwszego badania, a podczas drugiego
0.18 mg. Temu właśnie zatrzymano prawo jazdy. Ten drugi który nie
miał przy sobie dokumentów miał trochę powyżej 0.2 mg. Natomiast
on nie jechał na rowerze. Czyli w oby dwóch przypadkach stan po
użyciu alkoholu. Jakie tego konsekwencje mogą być?

W przypadku tego pierwszego, jeśli nie wybroni się "stanem wyższej
konieczności" - art. 87 Kodeksu wykroczeń.
Areszt lub grzywna, oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

Zdaje się standardowo sądy łupią rowerzystom 200-500 pln, i od
pół roku do roku zakazu prowadzenia.

W przypadku tego drugiego, o ile policjanty sobie nie dośpiewają
"prowadzenia" w celu poprawienia statystyk - konsekwencje raczej
żadne. Chyba że coś tam z zakłócaniem porządku publicznego było.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-06-21 00:54:33
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 22:55, Massai pisze:
valdoozz wrote:

W dniu 2011-06-20 11:40, Maruda pisze:
W dniu 2011-06-20 11:24, Massai pisze:

Wyobraźmy sobie sytuacje, kiedy
pracujesz jako kierowca, albo przedstawiciel handlowy. Przez
tydzień jesteś unieruchomiony :-(

Tydzień?

Jak już będzie wyrok z sądu, to go "unieruchomią" pewnie na
pół roku.

Przedpiścy chodzi o to, że człowiek jest bezpodstawnie i
bezprawnie pozbawiony PJ na tydzień. No - może wtedy się
sądzić, nawet u Strasburgera, patrz Garlicki.




Wprowadziłem trochę zamieszania, za co przepraszam. Dopytałem
się. Kolega który poruszał się na rowerze miał 0.19 mg w
wydychanym powietrzu podczas pierwszego badania, a podczas drugiego
0.18 mg. Temu właśnie zatrzymano prawo jazdy. Ten drugi który nie
miał przy sobie dokumentów miał trochę powyżej 0.2 mg. Natomiast
on nie jechał na rowerze. Czyli w oby dwóch przypadkach stan po
użyciu alkoholu. Jakie tego konsekwencje mogą być?

W przypadku tego pierwszego, jeśli nie wybroni się "stanem wyższej
konieczności" - art. 87 Kodeksu wykroczeń.
Areszt lub grzywna, oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

Zdaje się standardowo sądy łupią rowerzystom 200-500 pln, i od
pół roku do roku zakazu prowadzenia.

Rozumiem, że zakładasz tutaj z góry sprawę w sądzie?

Data: 2011-06-20 23:37:13
Autor: Massai
mandat za spożycie piwka w parku
valdoozz wrote:

W dniu 2011-06-20 22:55, Massai pisze:
> valdoozz wrote:
> > > W dniu 2011-06-20 11:40, Maruda pisze:
> > > W dniu 2011-06-20 11:24, Massai pisze:
> > > > > > > > Wyobraźmy sobie sytuacje, kiedy
> > > > > pracujesz jako kierowca, albo przedstawiciel handlowy. Przez
> > > > > tydzień jesteś unieruchomiony :-(
> > > > > > > > Tydzień?
> > > > > > > > Jak już będzie wyrok z sądu, to go "unieruchomią" pewnie
> > > > na pół roku.
> > > > > > > Przedpiścy chodzi o to, że człowiek jest bezpodstawnie i
> > > bezprawnie pozbawiony PJ na tydzień. No - może wtedy się
> > > sądzić, nawet u Strasburgera, patrz Garlicki.
> > > > > > > > > > > > > Wprowadziłem trochę zamieszania, za co przepraszam. Dopytałem
> > się. Kolega który poruszał się na rowerze miał 0.19 mg w
> > wydychanym powietrzu podczas pierwszego badania, a podczas
> > drugiego 0.18 mg. Temu właśnie zatrzymano prawo jazdy. Ten
> > drugi który nie miał przy sobie dokumentów miał trochę
> > powyżej 0.2 mg. Natomiast on nie jechał na rowerze. Czyli w oby
> > dwóch przypadkach stan po użyciu alkoholu. Jakie tego
> > konsekwencje mogą być?
> > W przypadku tego pierwszego, jeśli nie wybroni się "stanem
> wyższej konieczności" - art. 87 Kodeksu wykroczeń.
> Areszt lub grzywna, oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
> > Zdaje się standardowo sądy łupią rowerzystom 200-500 pln, i od
> pół roku do roku zakazu prowadzenia.

Rozumiem, że zakładasz tutaj z góry sprawę w sądzie?

Nie tyle "zakładam" co jest to pewne.
Za prowadzenie po spożyciu czy w stanie nietrzeźwości policja nie
może sama ukarać mandatem - musi skierować wniosek do sądu.
Sama rozprawa może się nie odbyć... A zresztą, poczytaj sobie:
http://www.zakiewicz.pl/prawo,60,Jazda%20pod%20wp%C5%82ywem

Komuś się chciało opisać.

Ale... z tego co czytałem to jest jeszcze taki chitry myk:
odebranie prawka (dokumentu) nie oznacza że ma odebrane uprawnienia.

Teoretycznie może jeździć, narażając się jedynie na mandat za
brak dokumentów (zazwyczaj 100 pln za jeden dokument, ale nawet do
250). Dla wielu osób może to być wyjście...

Działa to tak:
Zatrzymują prawko. Zakazu prowadzenia nie ma (AFAIK policja nie może
go orzec, musi sąd). Nie przyznaje się, nie podpisuje wniosku o
ukaranie. Jeździ sobie.

Rozprawa pierwsza, delikwent sie broni fachowo, druga, może nawet
trzecia, wyrok. Minęło dajmy na to pół roku.

Sąd orzeka rok zakazu prowadzenia (choć w tym przypadku imho mógłby
warunkowo umorzyć). Na poczet zakazu ZALICZA okres zatrzymania prawka.
To zaliczanie jest dyskusyjne (jak to prawnicy piszą - "istnieją
spory interpretacyjne") - ale z tego co wiem, sądy zaliczają.
W efekcie klient musi się powstrzymać od prowadzenia przez pół roku.

Głupie to, ale ponoć działa.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-07-02 16:59:07
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 22:55, Massai pisze:
valdoozz wrote:

W dniu 2011-06-20 11:40, Maruda pisze:
W dniu 2011-06-20 11:24, Massai pisze:

Wyobraźmy sobie sytuacje, kiedy
pracujesz jako kierowca, albo przedstawiciel handlowy. Przez
tydzień jesteś unieruchomiony :-(

Tydzień?

Jak już będzie wyrok z sądu, to go "unieruchomią" pewnie na
pół roku.

Przedpiścy chodzi o to, że człowiek jest bezpodstawnie i
bezprawnie pozbawiony PJ na tydzień. No - może wtedy się
sądzić, nawet u Strasburgera, patrz Garlicki.




Wprowadziłem trochę zamieszania, za co przepraszam. Dopytałem
się. Kolega który poruszał się na rowerze miał 0.19 mg w
wydychanym powietrzu podczas pierwszego badania, a podczas drugiego
0.18 mg. Temu właśnie zatrzymano prawo jazdy. Ten drugi który nie
miał przy sobie dokumentów miał trochę powyżej 0.2 mg. Natomiast
on nie jechał na rowerze. Czyli w oby dwóch przypadkach stan po
użyciu alkoholu. Jakie tego konsekwencje mogą być?

W przypadku tego pierwszego, jeśli nie wybroni się "stanem wyższej
konieczności" - art. 87 Kodeksu wykroczeń.
Areszt lub grzywna, oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

Zdaje się standardowo sądy łupią rowerzystom 200-500 pln, i od
pół roku do roku zakazu prowadzenia.

W przypadku tego drugiego, o ile policjanty sobie nie dośpiewają
"prowadzenia" w celu poprawienia statystyk - konsekwencje raczej
żadne. Chyba że coś tam z zakłócaniem porządku publicznego było.

Czy stan wyższej konieczności dotyczy tylko przestępstw z kk (art 26), czy również wykroczeń z kw. ?

Data: 2011-07-05 11:19:47
Autor: Gotfryd Smolik news
mandat za spożycie piwka w parku
On Sat, 2 Jul 2011, valdoozz wrote:

W dniu 2011-06-20 22:55, Massai pisze:
[...]
W przypadku tego pierwszego, jeli nie wybroni si "stanem wyszej
koniecznoci" - art. 87 Kodeksu wykrocze.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Czy stan wyszej koniecznoci dotyczy tylko przestpstw z kk (art 26), czy rwnie wykrocze z kw. ?

  A czytasz czasami na co odpisujesz? ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-07-06 13:02:31
Autor: valdoozz
mandat za spoycie piwka w parku
W dniu 2011-07-05 11:19, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 2 Jul 2011, valdoozz wrote:

W dniu 2011-06-20 22:55, Massai pisze:
[...]
W przypadku tego pierwszego, jeli nie wybroni si "stanem wyszej
koniecznoci" - art. 87 Kodeksu wykrocze.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Czy stan wyszej koniecznoci dotyczy tylko przestpstw z kk (art 26),
czy rwnie wykrocze z kw. ?

A czytasz czasami na co odpisujesz? ;)

pzdr, Gotfryd


Jestem laikiem i moe nie rozumiem, dlatego pytam... Chodzi mi o to, e z tego co wiem Art. 26 2 Kodeksu karnego okrela okolicznoci wyczajce win... Kodeks karny, a nie kodeks wykrocze. Opisywana przeze mnie sprawa dotyczy wykroczenia a nie przestpstwa.

Massai piszc o art. 87 kw. odnosi si do caej sytuacji, jazdy rowerem po uyciu, zatrzymania prawka, etc. Chyba, e ja le rozumiem. Pytam o to, czy w odniesieniu do wykrocze (kodeksu wykrocze) mona broni si stanem wyszej koniecznoci, ktry wedug mojej (skromnej) wiedzy zwizany jest bardziej z kk (art 26) ani jeeli kw. By moe si myl.

Pzdr

Data: 2011-06-23 18:44:25
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 11:40, Maruda pisze:
W dniu 2011-06-20 11:24, Massai pisze:

Wyobraźmy sobie sytuacje, kiedy
pracujesz jako kierowca, albo przedstawiciel handlowy. Przez tydzień
jesteś unieruchomiony :-(

Tydzień?

Jak już będzie wyrok z sądu, to go "unieruchomią" pewnie na pół
roku.

Przedpiścy chodzi o to, że człowiek jest *bezpodstawnie* i *bezprawnie*
pozbawiony PJ na tydzień. No - może wtedy się sądzić, nawet u
Strasburgera, patrz Garlicki.



A dokładnie chodzi mi o to że zarzut jechania rowerem po użyciu alkoholu został postawiony dwóm kolegom. Nawet temu który nie jechał. Policjanci utrzymują, że on również jechał. Ponoć za złapanie nietrzeźwego rowerzysty, premia wynosi 100 zł. Za złapanie pijanego kierowcy samochody czy autobusu nic. Dlaczego jeden jest pozbawiony PJ a drugi nadal jeździ, bo nie miał dokumentów przy sobie wówczas. Kolega któremu zabrano PJ dostał poświadczenie zatrzymania dokumentów - PJ ale chyba to nie uprawnia go do prowadzenia samochodu? Głównie chodzi mi o możliwość wygrania sprawy. Ten któremu zatrzymano PJ jest stratny.

Data: 2011-06-23 21:33:37
Autor: Robert Tomasik
mandat za spożycie piwka w parku
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości news:itvqh7$3v1$2news.onet.pl...

A dokładnie chodzi mi o to że zarzut jechania rowerem po użyciu alkoholu został postawiony dwóm kolegom. Nawet temu który nie jechał. Policjanci utrzymują, że on również jechał. Ponoć za złapanie nietrzeźwego rowerzysty, premia wynosi 100 zł. Za złapanie pijanego kierowcy samochody czy autobusu nic. Dlaczego jeden jest pozbawiony PJ a drugi nadal jeździ, bo nie miał dokumentów przy sobie wówczas. Kolega któremu zabrano PJ dostał poświadczenie zatrzymania dokumentów - PJ ale chyba to nie uprawnia go do prowadzenia samochodu? Głównie chodzi mi o możliwość wygrania sprawy. Ten któremu zatrzymano PJ jest stratny.

Zacznijmy od tego, ze koncepcja ukarania rowerzysty za jazdę po pijanemu, gdy faktycznie złapano go siedzącego na ławce z piwem jest mało realna. policjanci mogą sobie kombinować, jak chcą, ale sąd tego raczej nie przeuści. Jeszcze, gdyby ich ne karali za spożywanie i twierdzili, że obserwowali, że przyjechali i nie spożywali do czasu kontroli, to by można uznać za sensowne. Załóżmy patrol widział ich jadących. Siedli, a policjanci podeszli i stwierdzili, ze są pijani. Ale skoro stwierdzili, że spożywali na tej ąłwce, to ustalenie ile meili dojeżdżając do ławki jest skrajnie trudne. Do jakiegoś zabójstwa, to może by sie ktoś zabawił w jakieś ekspertyzy, ale nie dio jazdy na rowerze.

Data: 2011-06-23 23:01:48
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-23 21:33, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:itvqh7$3v1$2news.onet.pl...

A dokładnie chodzi mi o to że zarzut jechania rowerem po użyciu
alkoholu został postawiony dwóm kolegom. Nawet temu który nie jechał.
Policjanci utrzymują, że on również jechał. Ponoć za złapanie
nietrzeźwego rowerzysty, premia wynosi 100 zł. Za złapanie pijanego
kierowcy samochody czy autobusu nic. Dlaczego jeden jest pozbawiony PJ
a drugi nadal jeździ, bo nie miał dokumentów przy sobie wówczas.
Kolega któremu zabrano PJ dostał poświadczenie zatrzymania dokumentów
- PJ ale chyba to nie uprawnia go do prowadzenia samochodu? Głównie
chodzi mi o możliwość wygrania sprawy. Ten któremu zatrzymano PJ jest
stratny.

Zacznijmy od tego, ze koncepcja ukarania rowerzysty za jazdę po
pijanemu, gdy faktycznie złapano go siedzącego na ławce z piwem jest
mało realna. policjanci mogą sobie kombinować, jak chcą, ale sąd tego
raczej nie przeuści. Jeszcze, gdyby ich ne karali za spożywanie i
twierdzili, że obserwowali, że przyjechali i nie spożywali do czasu
kontroli, to by można uznać za sensowne. Załóżmy patrol widział ich
jadących. Siedli, a policjanci podeszli i stwierdzili, ze są pijani. Ale
skoro stwierdzili, że spożywali na tej ąłwce, to ustalenie ile meili
dojeżdżając do ławki jest skrajnie trudne. Do jakiegoś zabójstwa, to
może by sie ktoś zabawił w jakieś ekspertyzy, ale nie dio jazdy na rowerze.

Wszystko ok. Tylko nie wiem czy przeczytałeś dobrze mój post. W jakich okolicznościach dokładnie zatrzymano prawo jazdy. Kiedy koledzy już mieli odjeżdżać z parku po wypiciu piwa podszedł do nich (jak się później okazało) patrol policji. Policjanci z pewnej odległości zawołali na nich "Stój, proszę się zatrzymać!!!" Nie krzyczeli "Stój policja etc." To było w nocy, w parku ciemno. Z odległości 20-30 m nie widać było kto to. Jeden ze znajomych wskoczył na rower i przejechał może 5m, policjant go zatrzymał. Zabrali ich na pobliską komendę na badanie alkomatem. Oprócz mandatu za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym i śmiecenie, dodatkowo zatrzymali prawo jazdy temu które je przy sobie posiadał. Obydwaj usłyszeli takie same zarzuty - jazda na rowerze po użyciu alkoholu. Zostali poinformowani, że przyjdzie list polecony z wezwaniem na Policje.

Nadmienię, że to byli młodzi (czyt. niedoświadczeni) policjanci. Dziewczyna i chłopak.


Nie znam na tyle prawa ale nie rozumiem czy jazda po użyciu alkoholu w parku miejskim kwalifikuje się jako wykroczenie zgodnie z Art. 87 § 2

Ponoć prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka drogą lokalną czy nawet drogą polną, stanowi wykroczenie przewidziane w art. 87 § 1 k.w., jeżeli istnieją podstawy do przyjęcia, że odbywa się na nich ruch lądowy.

Do jakiej strefy ruchu należy park miejski i czy należy do miejsca dostępnego dla ruchu pojazdów?
Czy park miejski jest miejscem publicznym w godz. 6.00-22.00?
Czy park jest strefą zamieszkania bądź drogą publiczną?
Ponoć strefa zamieszkania nie jest drogą publiczną. Tzw. "droga wewnętrzna" też nie będzie drogą publiczną.

Droga publiczna, jest to każda "droga" (a więc i plac, parking czy jakikolwiek inny teren, co do którego z okoliczności towarzyszących wynika, iż zdaniem zarządcy tego terenu jest przeznaczony do ruchu pojazdów)

Data: 2011-06-23 23:05:26
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-23 23:01, valdoozz pisze:
Ponoć prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie po użyciu alkoholu lub
podobnie działającego środka drogą lokalną czy nawet drogą polną,
stanowi wykroczenie przewidziane w art. 87 § 1 k.w., jeżeli istnieją
podstawy do przyjęcia, że odbywa się na nich ruch lądowy.

Tutaj nie zrobiłem błąd bo tej sprawy dotyczy art. 87 § 2 k.w a nie 87 § 1. Poruszali się rowerem a nie pojazdem mechanicznym.

Data: 2011-06-20 20:19:32
Autor: Shrek
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 11:24, Massai pisze:

Tylko temu drugiemu koledze to niby za co? Rozumiem że tylko jeden
próbował odjechać?

Gorzej że w całej sprawie jest jeszcze ten głupi haczyk - niektórzy
sędziowe potrafią uznać z osobę "prowadzącą" kogoś ktoś idzie
obok roweru i go pcha.
Mimo że w art 2 jest wyraźna definicja pieszego, uwzględniająca
także kogoś kto kto pcha rower czy motorower.

To raczej nie sędziowie, a policjanci, którzy zeznają, że "prowadził", a potem idą w zaparte, że prowadził, czyli jechał.

Shrek.

Data: 2011-06-20 20:41:51
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 20:19, Shrek pisze:
W dniu 2011-06-20 11:24, Massai pisze:

Tylko temu drugiemu koledze to niby za co? Rozumiem że tylko jeden
próbował odjechać?

Gorzej że w całej sprawie jest jeszcze ten głupi haczyk - niektórzy
sędziowe potrafią uznać z osobę "prowadzącą" kogoś ktoś idzie
obok roweru i go pcha.
Mimo że w art 2 jest wyraźna definicja pieszego, uwzględniająca
także kogoś kto kto pcha rower czy motorower.

To raczej nie sędziowie, a policjanci, którzy zeznają, że "prowadził", a
potem idą w zaparte, że prowadził, czyli jechał.

Shrek.

Dokładnie tak jak mówisz. Tak było w przypadku mojego kolegi. Więc w tym przypadku już chyba nie da się nic zrobić.

Data: 2011-06-20 21:06:12
Autor: Massai
mandat za spożycie piwka w parku
valdoozz wrote:

W dniu 2011-06-20 20:19, Shrek pisze:
> W dniu 2011-06-20 11:24, Massai pisze:
> > > Tylko temu drugiemu koledze to niby za co? Rozumiem że tylko
> > jeden próbował odjechać?
> > > > Gorzej że w całej sprawie jest jeszcze ten głupi haczyk -
> > niektórzy sędziowe potrafią uznać z osobę "prowadzącą"
> > kogoś ktoś idzie obok roweru i go pcha.
> > Mimo że w art 2 jest wyraźna definicja pieszego,
> > uwzględniająca także kogoś kto kto pcha rower czy motorower.
> > To raczej nie sędziowie, a policjanci, którzy zeznają, że
> "prowadził", a potem idą w zaparte, że prowadził, czyli jechał.
> > Shrek.

Dokładnie tak jak mówisz. Tak było w przypadku mojego kolegi.
Więc w tym przypadku już chyba nie da się nic zrobić.

Aj tam nie da się. Zdziwiłbyś się z czego ludzie potrafią się
wyłgać. ;-)

Szkoda że się nie można podpierać wiążącymi kazusami tak jak w
Stanach, ostatnio głośno jest o jednym policjancie który się
zataczał wsiadajac do samochodu i nawet na razie mu prawka nie
odebrali ;-)

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-06-21 00:55:48
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 23:06, Massai pisze:
valdoozz wrote:

W dniu 2011-06-20 20:19, Shrek pisze:
W dniu 2011-06-20 11:24, Massai pisze:

Tylko temu drugiemu koledze to niby za co? Rozumiem że tylko
jeden próbował odjechać?

Gorzej że w całej sprawie jest jeszcze ten głupi haczyk -
niektórzy sędziowe potrafią uznać z osobę "prowadzącą"
kogoś ktoś idzie obok roweru i go pcha.
Mimo że w art 2 jest wyraźna definicja pieszego,
uwzględniająca także kogoś kto kto pcha rower czy motorower.

To raczej nie sędziowie, a policjanci, którzy zeznają, że
"prowadził", a potem idą w zaparte, że prowadził, czyli jechał.

Shrek.

Dokładnie tak jak mówisz. Tak było w przypadku mojego kolegi.
Więc w tym przypadku już chyba nie da się nic zrobić.

Aj tam nie da się. Zdziwiłbyś się z czego ludzie potrafią się
wyłgać. ;-)

Szkoda że się nie można podpierać wiążącymi kazusami tak jak w
Stanach, ostatnio głośno jest o jednym policjancie który się
zataczał wsiadajac do samochodu i nawet na razie mu prawka nie
odebrali ;-)

Kurde, ale żeby człowiek był policjantem. Może. ;-)

Data: 2011-06-20 10:40:41
Autor: Kamil
mandat za spożycie piwka w parku
Dnia Mon, 20 Jun 2011 09:44:52 +0200, valdoozz napisa(a):

Wyobramy sobie sytuacje, kiedy pracujesz jako kierowca, albo przedstawiciel handlowy. Przez tydzie jeste unieruchomiony :-(

To wyobramy sobie KADEGO innego obywatela ktry "przypadkiem" zamie
oprawo i ponosi konsekwencje....np . idzie garowa, a w domu zostaje
kobieta z np. dwjka dzieci...
No wyobramy sobie.... :))))

A wic - popenili wykroczenie/przestpstwo - ponios stosown kar, nawet
jeeli bdzie to czasowa utrata uprawnie do prowadzenia pojazdw.
Mg myle jeden z drugim wczeniej o konsekwencjach. Doroli ponosz
konsekwencj za swoje postpowanie.

Data: 2011-06-20 15:39:19
Autor: valdoozz
mandat za spoycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 10:40, Kamil pisze:
Dnia Mon, 20 Jun 2011 09:44:52 +0200, valdoozz napisa(a):

Wyobramy sobie sytuacje, kiedy pracujesz jako kierowca, albo
przedstawiciel handlowy. Przez tydzie jeste unieruchomiony :-(

To wyobramy sobie KADEGO innego obywatela ktry "przypadkiem" zamie
oprawo i ponosi konsekwencje....np . idzie garowa, a w domu zostaje
kobieta z np. dwjka dzieci...
No wyobramy sobie.... :))))

A wic - popenili wykroczenie/przestpstwo - ponios stosown kar, nawet
jeeli bdzie to czasowa utrata uprawnie do prowadzenia pojazdw.
Mg myle jeden z drugim wczeniej o konsekwencjach. Doroli ponosz
konsekwencj za swoje postpowanie.

Ewidentnie zostao popenione, za co zostali obydwoje ukarani mandatami za spoywanie alkoholu w miejscu publicznym i miecenie. Bezdyskusyjnie.

Chciaem poruszy kwestie zatrzymania prawa jazdy. A to mona kwestionowa. Czy zostao tu popenione wykroczenie. Jeden z kolegw w ogle nie wsiad na rower.

Chyba ten drobny szczeg uciek twojej uwadze. :-((

Data: 2011-06-20 15:46:25
Autor: mvoicem
mandat za spoycie piwka w parku
(20.06.2011 15:39), valdoozz wrote:
Chciaem poruszy kwestie zatrzymania prawa jazdy. A to mona
kwestionowa. Czy zostao tu popenione wykroczenie. Jeden z kolegw w
ogle nie wsiad na rower.

Chyba ten drobny szczeg uciek twojej uwadze. :-((

Wybacz, ale 2 promile po 2 piwach brzmiay na tyle sensacyjnie, e nie dziwne e wtek zboczy daleko od tego czego si spodziewae :)

p. m.

Data: 2011-06-23 11:57:05
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-20 00:51, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:itlr9t$f8b$1news.onet.pl...


Po jednym piwie nie ma siły, by przekroczyć 0,5 promila, a ponieważ
rower nie jest pojazdem mechanicznym, a zdarzenie nie miało miejsca na
drodze publicznej, więc nie można Twojego kolegi ukarać.

Mnie tylko interesuje czy park miejski kwalifikuje się jako droga publiczna lub strefa zamieszkania.

Czy kwalifikuje się to jako nich ruch lądowy.
W szczególności w Art. 87. § 2 mowa jest o karze aresztu do 14 dni albo grzywny. A przede wszystkim zakaz prowadzenia pojazdów (Art. 87 § 3)


Art. 87.
§ 1. Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym,podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 złotych.
§ 2. Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania inny pojazd niż określony w § 1,podlega karze aresztu do 14 dni albo grzywny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 lub 2 orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów

Druga rzecz, która mnie zastanawia to czy policjanci nie popełnili błędu najpierw wlepiając mandat za śmiecenie, za spożywanie a dodatkowo prowadzenie po użyciu alkoholu? Przecież jeśli jeżdżę na rowerze to nie mogę w tym samym czasie dostać mandatu za spożywanie w miejscu publicznym i śmiecenie (praktycznie można wszystko, jechać śmiecić i spożywać) Ale co prawo mówi o tym? To już by było maksymalne przegięcie.

Wydaje mi się, że wszystko zależy teraz od sądu.

Data: 2011-06-23 13:03:23
Autor: Gotfryd Smolik news
mandat za spożycie piwka w parku
On Thu, 23 Jun 2011, valdoozz wrote:

Czy kwalifikuje si to jako nich ruch ldowy.

  Ale oczywicie.
  Ale nie spenia warunku "mechanicznoci" :)

Druga rzecz, ktra mnie zastanawia to czy policjanci nie popenili bdu najpierw wlepiajc mandat za miecenie, za spoywanie a dodatkowo prowadzenie po uyciu alkoholu? Przecie jeli jed na rowerze to nie mog w tym samym czasie dosta mandatu za spoywanie w miejscu publicznym i miecenie (praktycznie mona wszystko, jecha mieci i spoywa)

  Ale poruszasz dwie odrbne sprawy: jakby naraz jecha, mieci
i spoywa, to IMVHO wyszoby korzystniej dla sprawcy: art.9.2:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-wykroczen-1_2_146.html
....ale to i tak tylko z zastrzeeniem, e "orzekanie" byoby
nierozdzielne.
  Natomiast jeli czyny *nie* nastpuj jednoczenie, a jeden
po drugim, to nie ma przeszkd aby "orzeka" osobno za kady
z nich, w dowolnej kolejnoci.

Ale co prawo mwi o tym?
To ju by byo maksymalne przegicie.

  Przyjrzyj si sprawom z "pocigami" przez samochd z kamer.

  Dlaczego wykroczenia niedrogowe (miecenie) miayby podlega
innym zasadom, ni te wynike z amania PoRD?

1. Nie ma ograniczenia aby midzy jednym zamaniem prawa
   a ukaraniem nie mogo zaj inne karalne zamanie prawa
2. Po prawdzie jest ograniczenie na czas karalnoci w trybie
   mandatowym, ale to s tygodnie, a nie minuty
3. Do ukarania za wykroczenie wystarcza spenienie warunkw.
   Odrbnie dla kadego z wykrocze.

  Wyjtek dla przypadku kiedy *jeden* czyn podlega pod kilka
przepisw jest w art.9.1 wyej - ale o tym tu mowy nie ma
(miecenie jest karane z innego przepisu ni spoywanie).

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-06-23 21:29:02
Autor: Robert Tomasik
mandat za spożycie piwka w parku
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości news:itv2lg$ekb$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-20 00:51, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:itlr9t$f8b$1news.onet.pl...


Po jednym piwie nie ma siły, by przekroczyć 0,5 promila, a ponieważ
rower nie jest pojazdem mechanicznym, a zdarzenie nie miało miejsca na
drodze publicznej, więc nie można Twojego kolegi ukarać.

Mnie tylko interesuje czy park miejski kwalifikuje się jako droga publiczna lub strefa zamieszkania.

Może tak, a może nie. jeśli biegnie przez niego droga, to się wkalifikuje.

Czy kwalifikuje się to jako nich ruch lądowy.
W szczególności w Art. 87. § 2 mowa jest o karze aresztu do 14 dni albo grzywny. A przede wszystkim zakaz prowadzenia pojazdów (Art. 87 § 3)

No przecież nei powietrzny ani wodny.


Art. 87.
§ 1. Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym,podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 złotych.
§ 2. Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania inny pojazd niż określony w § 1,podlega karze aresztu do 14 dni albo grzywny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 lub 2 orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów

Druga rzecz, która mnie zastanawia to czy policjanci nie popełnili błędu najpierw wlepiając mandat za śmiecenie, za spożywanie a dodatkowo prowadzenie po użyciu alkoholu? Przecież jeśli jeżdżę na rowerze to nie mogę w tym samym czasie dostać mandatu za spożywanie w miejscu publicznym i śmiecenie (praktycznie można wszystko, jechać śmiecić i spożywać) Ale co prawo mówi o tym? To już by było maksymalne przegięcie.

A kto powiedział, ze jednocześnie? Spożywać mozesz wcześniej. Jechać jak Cię łapali, a śmiecić, to albo zaczynając uciekać, albo jak Cię złapali.

Wydaje mi się, że wszystko zależy teraz od sądu.

Bez wątpienia tak.

Data: 2011-06-24 14:36:01
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-23 21:29, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:itv2lg$ekb$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-20 00:51, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:itlr9t$f8b$1news.onet.pl...


Po jednym piwie nie ma siły, by przekroczyć 0,5 promila, a ponieważ
rower nie jest pojazdem mechanicznym, a zdarzenie nie miało miejsca na
drodze publicznej, więc nie można Twojego kolegi ukarać.

Mnie tylko interesuje czy park miejski kwalifikuje się jako droga
publiczna lub strefa zamieszkania.

Może tak, a może nie. jeśli biegnie przez niego droga, to się wkalifikuje.


Jest to mały park w centrum miasta. Powierzchnia to 11,13 ha.
Są alejki dla pieszych. Nie powiedziałbym, że samochody mogłyby tam wjeżdżać. Owszem zdarza się, że podczas imprez na tę właśnie okoliczność np. zaopatrzenie, obsługa techniczna, cz też ekipa zagospodarowania zieleni miejskiej. Dzwoniłem do Zarządu Dróg i nie są w stanie mi odpowiedzieć. Kierownik powiedział, że park to park ani droga publiczna ani strefa zamieszkania :-)) Myślę, że jest to istotne w tej sprawie, bo gdyby park nie spełniał tych warunków policjanci nie mogliby ukarać za jazdę po drodze publicznej czy też strefie zamieszkania - Art. 87  § 2.

Data: 2011-06-24 16:00:07
Autor: Robert Tomasik
mandat za spożycie piwka w parku
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości news:iu20bg$id5$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-23 21:29, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:itv2lg$ekb$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-20 00:51, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:itlr9t$f8b$1news.onet.pl...


Po jednym piwie nie ma siły, by przekroczyć 0,5 promila, a ponieważ
rower nie jest pojazdem mechanicznym, a zdarzenie nie miało miejsca na
drodze publicznej, więc nie można Twojego kolegi ukarać.

Mnie tylko interesuje czy park miejski kwalifikuje się jako droga
publiczna lub strefa zamieszkania.

Może tak, a może nie. jeśli biegnie przez niego droga, to się wkalifikuje.


Jest to mały park w centrum miasta. Powierzchnia to 11,13 ha.
Są alejki dla pieszych. Nie powiedziałbym, że samochody mogłyby tam wjeżdżać. Owszem zdarza się, że podczas imprez na tę właśnie okoliczność np. zaopatrzenie, obsługa techniczna, cz też ekipa zagospodarowania zieleni miejskiej. Dzwoniłem do Zarządu Dróg i nie są w stanie mi odpowiedzieć. Kierownik powiedział, że park to park ani droga publiczna ani strefa zamieszkania :-)) Myślę, że jest to istotne w tej sprawie, bo gdyby park nie spełniał tych warunków policjanci nie mogliby ukarać za jazdę po drodze publicznej czy też strefie zamieszkania - Art. 87  § 2.

Dokładnie, z tym, że ma to znaczenie do pół promila.

Data: 2011-06-24 16:50:55
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-24 16:00, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:iu20bg$id5$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-23 21:29, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:itv2lg$ekb$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-20 00:51, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:itlr9t$f8b$1news.onet.pl...


Po jednym piwie nie ma siły, by przekroczyć 0,5 promila, a ponieważ
rower nie jest pojazdem mechanicznym, a zdarzenie nie miało miejsca na
drodze publicznej, więc nie można Twojego kolegi ukarać.

Mnie tylko interesuje czy park miejski kwalifikuje się jako droga
publiczna lub strefa zamieszkania.

Może tak, a może nie. jeśli biegnie przez niego droga, to się
wkalifikuje.


Jest to mały park w centrum miasta. Powierzchnia to 11,13 ha.
Są alejki dla pieszych. Nie powiedziałbym, że samochody mogłyby tam
wjeżdżać. Owszem zdarza się, że podczas imprez na tę właśnie
okoliczność np. zaopatrzenie, obsługa techniczna, cz też ekipa
zagospodarowania zieleni miejskiej. Dzwoniłem do Zarządu Dróg i nie są
w stanie mi odpowiedzieć. Kierownik powiedział, że park to park ani
droga publiczna ani strefa zamieszkania :-)) Myślę, że jest to istotne
w tej sprawie, bo gdyby park nie spełniał tych warunków policjanci nie
mogliby ukarać za jazdę po drodze publicznej czy też strefie
zamieszkania - Art. 87 § 2.

Dokładnie, z tym, że ma to znaczenie do pół promila.

A dokładniej, co masz na myśli? Ja tu piszę tylko o Art. 87 § 2 bo koledzy popełnili WYKROCZENIE z k.w. a nie przestępstwo z art. 178 par. 2 k.k. czyli jazda na rowerze w stanie nietrzeźwości 0,5 promila >

Postawiono im zarzut jazdy po użyciu alkoholu, tj. w przedziale 0,2 - 0,5 promila a miało to miejsce w parku miejskim.

Czy mam rozumieć, że sugerujesz iż można z tego wybrnąć? Możesz to skomentować. Będę wdzięczny.

Data: 2011-06-24 18:39:56
Autor: Robert Tomasik
mandat za spożycie piwka w parku
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości news:iu288e$mg4$1news.onet.pl...

Jest to mały park w centrum miasta. Powierzchnia to 11,13 ha.
Są alejki dla pieszych. Nie powiedziałbym, że samochody mogłyby tam
wjeżdżać. Owszem zdarza się, że podczas imprez na tę właśnie
okoliczność np. zaopatrzenie, obsługa techniczna, cz też ekipa
zagospodarowania zieleni miejskiej. Dzwoniłem do Zarządu Dróg i nie są
w stanie mi odpowiedzieć. Kierownik powiedział, że park to park ani
droga publiczna ani strefa zamieszkania :-)) Myślę, że jest to istotne
w tej sprawie, bo gdyby park nie spełniał tych warunków policjanci nie
mogliby ukarać za jazdę po drodze publicznej czy też strefie
zamieszkania - Art. 87 § 2.

Dokładnie, z tym, że ma to znaczenie do pół promila.

A dokładniej, co masz na myśli?

Gdzieś na początku pisałeś tu o blisko dwóch promilach.

Ja tu piszę tylko o Art. 87 § 2 bo koledzy popełnili WYKROCZENIE z k.w. a nie przestępstwo z art. 178 par. 2 k.k. czyli jazda na rowerze w stanie nietrzeźwości 0,5 promila >

Postawiono im zarzut jazdy po użyciu alkoholu, tj. w przedziale 0,2 - 0,5 promila a miało to miejsce w parku miejskim.

Moim zdaniem alejka parku miejskiego nie jest drogą publiczną - co do zasady. Skoro im postawiono taki zarzut, to w mojej ocenie albo Policja dysponuje jakimś dowodem, że jeździli pod wpływem alkoholu po jakiejś drodze, albo ktoś się zagalopował.

Definicję drogi publicznej można znaleźć w USTAWIE z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych*. Drogą publiczną jest droga zaliczona na podstawie tej ustawy do jednej z kategorii dróg, z której może korzystać każdy, zgodnie z jej przeznaczeniem, z ograniczeniami i wyjątkami określonymi w tej ustawie lub innych przepisach szczególnych. Drogi publiczne ze względu na funkcje w sieci drogowej dzielą się na następujące kategorie:
1) drogi krajowe;
2) drogi wojewódzkiej;
3) drogi powiatów;
4) drogi gminna.
Wyższe kategorie drogi raczej w tym wypadku w grę nie wchodzą i pozostaje droga gminna. Zgodnie z art. 7 cytowanej ustawy zaliczenie do kategorii dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy
po zasięgnięciu opinii właściwego zarządu powiatu. Ustalenie przebiegu istniejących dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy. Trzeba przejrzeć uchwały, czy rzeczoną alejkę zaliczono do dróg gminnych.

*) http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU19850140060+2008%2404%2415&type=3

Data: 2011-06-24 20:08:44
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-24 18:39, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:iu288e$mg4$1news.onet.pl...

Jest to mały park w centrum miasta. Powierzchnia to 11,13 ha.
Są alejki dla pieszych. Nie powiedziałbym, że samochody mogłyby tam
wjeżdżać. Owszem zdarza się, że podczas imprez na tę właśnie
okoliczność np. zaopatrzenie, obsługa techniczna, cz też ekipa
zagospodarowania zieleni miejskiej. Dzwoniłem do Zarządu Dróg i nie są
w stanie mi odpowiedzieć. Kierownik powiedział, że park to park ani
droga publiczna ani strefa zamieszkania :-)) Myślę, że jest to istotne
w tej sprawie, bo gdyby park nie spełniał tych warunków policjanci nie
mogliby ukarać za jazdę po drodze publicznej czy też strefie
zamieszkania - Art. 87 § 2.

Dokładnie, z tym, że ma to znaczenie do pół promila.

A dokładniej, co masz na myśli?

Gdzieś na początku pisałeś tu o blisko dwóch promilach.

Zgadza się. Przejrzyj wszystkie wątki. Sprostowałem to i jeszcze raz przepraszam za wprowadzenie zamętu.


Ja tu piszę tylko o Art. 87 § 2 bo koledzy popełnili WYKROCZENIE z
k.w. a nie przestępstwo z art. 178 par. 2 k.k. czyli jazda na rowerze
w stanie nietrzeźwości 0,5 promila >

Postawiono im zarzut jazdy po użyciu alkoholu, tj. w przedziale 0,2 -
0,5 promila a miało to miejsce w parku miejskim.

Moim zdaniem alejka parku miejskiego nie jest drogą publiczną - co do
zasady. Skoro im postawiono taki zarzut, to w mojej ocenie albo Policja
dysponuje jakimś dowodem, że jeździli pod wpływem alkoholu po jakiejś
drodze, albo ktoś się zagalopował.

Również tak uważam, że popełniono błąd.


*) http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU19850140060+2008%2404%2415&type=3


Niestety nie mogę otworzyć strony z podanym przez Ciebie linkiem.

Dziękuję za odpowiedź

Data: 2011-06-24 20:28:29
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-24 18:39, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:iu288e$mg4$1news.onet.pl...

Jest to mały park w centrum miasta. Powierzchnia to 11,13 ha.
Są alejki dla pieszych. Nie powiedziałbym, że samochody mogłyby tam
wjeżdżać. Owszem zdarza się, że podczas imprez na tę właśnie
okoliczność np. zaopatrzenie, obsługa techniczna, cz też ekipa
zagospodarowania zieleni miejskiej. Dzwoniłem do Zarządu Dróg i nie są
w stanie mi odpowiedzieć. Kierownik powiedział, że park to park ani
droga publiczna ani strefa zamieszkania :-)) Myślę, że jest to istotne
w tej sprawie, bo gdyby park nie spełniał tych warunków policjanci nie
mogliby ukarać za jazdę po drodze publicznej czy też strefie
zamieszkania - Art. 87 § 2.

Dokładnie, z tym, że ma to znaczenie do pół promila.

A dokładniej, co masz na myśli?

Gdzieś na początku pisałeś tu o blisko dwóch promilach.

Ja tu piszę tylko o Art. 87 § 2 bo koledzy popełnili WYKROCZENIE z
k.w. a nie przestępstwo z art. 178 par. 2 k.k. czyli jazda na rowerze
w stanie nietrzeźwości 0,5 promila >

Postawiono im zarzut jazdy po użyciu alkoholu, tj. w przedziale 0,2 -
0,5 promila a miało to miejsce w parku miejskim.

Moim zdaniem alejka parku miejskiego nie jest drogą publiczną - co do
zasady. Skoro im postawiono taki zarzut, to w mojej ocenie albo Policja
dysponuje jakimś dowodem, że jeździli pod wpływem alkoholu po jakiejś
drodze, albo ktoś się zagalopował.

Definicję drogi publicznej można znaleźć w USTAWIE z dnia 21 marca 1985
r. o drogach publicznych*. Drogą publiczną jest droga zaliczona na
podstawie tej ustawy do jednej z kategorii dróg, z której może korzystać
każdy, zgodnie z jej przeznaczeniem, z ograniczeniami i wyjątkami
określonymi w tej ustawie lub innych przepisach szczególnych. Drogi
publiczne ze względu na funkcje w sieci drogowej dzielą się na
następujące kategorie:
1) drogi krajowe;
2) drogi wojewódzkiej;
3) drogi powiatów;
4) drogi gminna.
Wyższe kategorie drogi raczej w tym wypadku w grę nie wchodzą i
pozostaje droga gminna. Zgodnie z art. 7 cytowanej ustawy zaliczenie do
kategorii dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy
po zasięgnięciu opinii właściwego zarządu powiatu. Ustalenie przebiegu
istniejących dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy. Trzeba
przejrzeć uchwały, czy rzeczoną alejkę zaliczono do dróg gminnych.

*) http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU19850140060+2008%2404%2415&type=3

Jest tylko jeszcze jedna kwestia. Rowerzyści nie poruszali się rowerami na tej alejce spacerowej. Dla ścisłości tylko jeden z nich, a miało to miejsce na polanie, trawie, jak zwał tak zwał. Chce zaakcentować, że było to w nocy (ok godz 22.00) w promieniu kilkudziesięciu metrów nie znajdował się absolutnie nikt poza nimi i policją. A więc czy mamy tutaj do czynienia z wykroczeniem z Art. 87 § 2 ? Moim zdaniem nie!

Data: 2011-06-24 22:03:04
Autor: Robert Tomasik
mandat za spożycie piwka w parku
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości news:iu2l0d$7ku$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-24 18:39, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:iu288e$mg4$1news.onet.pl...

Jest to mały park w centrum miasta. Powierzchnia to 11,13 ha.
Są alejki dla pieszych. Nie powiedziałbym, że samochody mogłyby tam
wjeżdżać. Owszem zdarza się, że podczas imprez na tę właśnie
okoliczność np. zaopatrzenie, obsługa techniczna, cz też ekipa
zagospodarowania zieleni miejskiej. Dzwoniłem do Zarządu Dróg i nie są
w stanie mi odpowiedzieć. Kierownik powiedział, że park to park ani
droga publiczna ani strefa zamieszkania :-)) Myślę, że jest to istotne
w tej sprawie, bo gdyby park nie spełniał tych warunków policjanci nie
mogliby ukarać za jazdę po drodze publicznej czy też strefie
zamieszkania - Art. 87 § 2.

Dokładnie, z tym, że ma to znaczenie do pół promila.

A dokładniej, co masz na myśli?

Gdzieś na początku pisałeś tu o blisko dwóch promilach.

Ja tu piszę tylko o Art. 87 § 2 bo koledzy popełnili WYKROCZENIE z
k.w. a nie przestępstwo z art. 178 par. 2 k.k. czyli jazda na rowerze
w stanie nietrzeźwości 0,5 promila >

Postawiono im zarzut jazdy po użyciu alkoholu, tj. w przedziale 0,2 -
0,5 promila a miało to miejsce w parku miejskim.

Moim zdaniem alejka parku miejskiego nie jest drogą publiczną - co do
zasady. Skoro im postawiono taki zarzut, to w mojej ocenie albo Policja
dysponuje jakimś dowodem, że jeździli pod wpływem alkoholu po jakiejś
drodze, albo ktoś się zagalopował.

Definicję drogi publicznej można znaleźć w USTAWIE z dnia 21 marca 1985
r. o drogach publicznych*. Drogą publiczną jest droga zaliczona na
podstawie tej ustawy do jednej z kategorii dróg, z której może korzystać
każdy, zgodnie z jej przeznaczeniem, z ograniczeniami i wyjątkami
określonymi w tej ustawie lub innych przepisach szczególnych. Drogi
publiczne ze względu na funkcje w sieci drogowej dzielą się na
następujące kategorie:
1) drogi krajowe;
2) drogi wojewódzkiej;
3) drogi powiatów;
4) drogi gminna.
Wyższe kategorie drogi raczej w tym wypadku w grę nie wchodzą i
pozostaje droga gminna. Zgodnie z art. 7 cytowanej ustawy zaliczenie do
kategorii dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy
po zasięgnięciu opinii właściwego zarządu powiatu. Ustalenie przebiegu
istniejących dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy. Trzeba
przejrzeć uchwały, czy rzeczoną alejkę zaliczono do dróg gminnych.

*) http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU19850140060+2008%2404%2415&type=3

Jest tylko jeszcze jedna kwestia. Rowerzyści nie poruszali się rowerami na tej alejce spacerowej. Dla ścisłości tylko jeden z nich, a miało to miejsce na polanie, trawie, jak zwał tak zwał. Chce zaakcentować, że było to w nocy (ok godz 22.00) w promieniu kilkudziesięciu metrów nie znajdował się absolutnie nikt poza nimi i policją. A więc czy mamy tutaj do czynienia z wykroczeniem z Art. 87 § 2 ? Moim zdaniem nie!


Zakłądając, że Twój opis jest ścisły, to moim zdaniem rónież nie.

Data: 2011-06-24 22:11:11
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-24 22:03, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:iu2l0d$7ku$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-24 18:39, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:iu288e$mg4$1news.onet.pl...

Jest to mały park w centrum miasta. Powierzchnia to 11,13 ha.
Są alejki dla pieszych. Nie powiedziałbym, że samochody mogłyby tam
wjeżdżać. Owszem zdarza się, że podczas imprez na tę właśnie
okoliczność np. zaopatrzenie, obsługa techniczna, cz też ekipa
zagospodarowania zieleni miejskiej. Dzwoniłem do Zarządu Dróg i
nie są
w stanie mi odpowiedzieć. Kierownik powiedział, że park to park ani
droga publiczna ani strefa zamieszkania :-)) Myślę, że jest to
istotne
w tej sprawie, bo gdyby park nie spełniał tych warunków policjanci
nie
mogliby ukarać za jazdę po drodze publicznej czy też strefie
zamieszkania - Art. 87 § 2.

Dokładnie, z tym, że ma to znaczenie do pół promila.

A dokładniej, co masz na myśli?

Gdzieś na początku pisałeś tu o blisko dwóch promilach.

Ja tu piszę tylko o Art. 87 § 2 bo koledzy popełnili WYKROCZENIE z
k.w. a nie przestępstwo z art. 178 par. 2 k.k. czyli jazda na rowerze
w stanie nietrzeźwości 0,5 promila >

Postawiono im zarzut jazdy po użyciu alkoholu, tj. w przedziale 0,2 -
0,5 promila a miało to miejsce w parku miejskim.

Moim zdaniem alejka parku miejskiego nie jest drogą publiczną - co do
zasady. Skoro im postawiono taki zarzut, to w mojej ocenie albo Policja
dysponuje jakimś dowodem, że jeździli pod wpływem alkoholu po jakiejś
drodze, albo ktoś się zagalopował.

Definicję drogi publicznej można znaleźć w USTAWIE z dnia 21 marca 1985
r. o drogach publicznych*. Drogą publiczną jest droga zaliczona na
podstawie tej ustawy do jednej z kategorii dróg, z której może korzystać
każdy, zgodnie z jej przeznaczeniem, z ograniczeniami i wyjątkami
określonymi w tej ustawie lub innych przepisach szczególnych. Drogi
publiczne ze względu na funkcje w sieci drogowej dzielą się na
następujące kategorie:
1) drogi krajowe;
2) drogi wojewódzkiej;
3) drogi powiatów;
4) drogi gminna.
Wyższe kategorie drogi raczej w tym wypadku w grę nie wchodzą i
pozostaje droga gminna. Zgodnie z art. 7 cytowanej ustawy zaliczenie do
kategorii dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy
po zasięgnięciu opinii właściwego zarządu powiatu. Ustalenie przebiegu
istniejących dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy. Trzeba
przejrzeć uchwały, czy rzeczoną alejkę zaliczono do dróg gminnych.

*)
http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU19850140060+2008%2404%2415&type=3

Jest tylko jeszcze jedna kwestia. Rowerzyści nie poruszali się
rowerami na tej alejce spacerowej. Dla ścisłości tylko jeden z nich, a
miało to miejsce na polanie, trawie, jak zwał tak zwał. Chce
zaakcentować, że było to w nocy (ok godz 22.00) w promieniu
kilkudziesięciu metrów nie znajdował się absolutnie nikt poza nimi i
policją. A więc czy mamy tutaj do czynienia z wykroczeniem z Art. 87 §
2 ? Moim zdaniem nie!


Zakłądając, że Twój opis jest ścisły, to moim zdaniem rónież nie.

Dlaczego uważasz, że jest nieścisły?
Pytasz o to czy jest zgodny z prawdą tak abym mógł to udowodnić w sądzie?

Data: 2011-06-24 22:14:27
Autor: Robert Tomasik
mandat za spożycie piwka w parku
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości news:iu2r10$s9l$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-24 22:03, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:iu2l0d$7ku$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-24 18:39, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:iu288e$mg4$1news.onet.pl...

Jest to mały park w centrum miasta. Powierzchnia to 11,13 ha.
Są alejki dla pieszych. Nie powiedziałbym, że samochody mogłyby tam
wjeżdżać. Owszem zdarza się, że podczas imprez na tę właśnie
okoliczność np. zaopatrzenie, obsługa techniczna, cz też ekipa
zagospodarowania zieleni miejskiej. Dzwoniłem do Zarządu Dróg i
nie są
w stanie mi odpowiedzieć. Kierownik powiedział, że park to park ani
droga publiczna ani strefa zamieszkania :-)) Myślę, że jest to
istotne
w tej sprawie, bo gdyby park nie spełniał tych warunków policjanci
nie
mogliby ukarać za jazdę po drodze publicznej czy też strefie
zamieszkania - Art. 87 § 2.

Dokładnie, z tym, że ma to znaczenie do pół promila.

A dokładniej, co masz na myśli?

Gdzieś na początku pisałeś tu o blisko dwóch promilach.

Ja tu piszę tylko o Art. 87 § 2 bo koledzy popełnili WYKROCZENIE z
k.w. a nie przestępstwo z art. 178 par. 2 k.k. czyli jazda na rowerze
w stanie nietrzeźwości 0,5 promila >

Postawiono im zarzut jazdy po użyciu alkoholu, tj. w przedziale 0,2 -
0,5 promila a miało to miejsce w parku miejskim.

Moim zdaniem alejka parku miejskiego nie jest drogą publiczną - co do
zasady. Skoro im postawiono taki zarzut, to w mojej ocenie albo Policja
dysponuje jakimś dowodem, że jeździli pod wpływem alkoholu po jakiejś
drodze, albo ktoś się zagalopował.

Definicję drogi publicznej można znaleźć w USTAWIE z dnia 21 marca 1985
r. o drogach publicznych*. Drogą publiczną jest droga zaliczona na
podstawie tej ustawy do jednej z kategorii dróg, z której może korzystać
każdy, zgodnie z jej przeznaczeniem, z ograniczeniami i wyjątkami
określonymi w tej ustawie lub innych przepisach szczególnych. Drogi
publiczne ze względu na funkcje w sieci drogowej dzielą się na
następujące kategorie:
1) drogi krajowe;
2) drogi wojewódzkiej;
3) drogi powiatów;
4) drogi gminna.
Wyższe kategorie drogi raczej w tym wypadku w grę nie wchodzą i
pozostaje droga gminna. Zgodnie z art. 7 cytowanej ustawy zaliczenie do
kategorii dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy
po zasięgnięciu opinii właściwego zarządu powiatu. Ustalenie przebiegu
istniejących dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy. Trzeba
przejrzeć uchwały, czy rzeczoną alejkę zaliczono do dróg gminnych.

*)
http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU19850140060+2008%2404%2415&type=3

Jest tylko jeszcze jedna kwestia. Rowerzyści nie poruszali się
rowerami na tej alejce spacerowej. Dla ścisłości tylko jeden z nich, a
miało to miejsce na polanie, trawie, jak zwał tak zwał. Chce
zaakcentować, że było to w nocy (ok godz 22.00) w promieniu
kilkudziesięciu metrów nie znajdował się absolutnie nikt poza nimi i
policją. A więc czy mamy tutaj do czynienia z wykroczeniem z Art. 87 §
2 ? Moim zdaniem nie!


Zakłądając, że Twój opis jest ścisły, to moim zdaniem rónież nie.

Dlaczego uważasz, że jest nieścisły?

Zakładam, ze jest ścisły właśnie.

Pytasz o to czy jest zgodny z prawdą tak abym mógł to udowodnić w sądzie?

Nie, tylko daję Ci do zrozumienia, że jeśli coś inaczej tam wyglądało, to możemy się obydwaj mylić. Żadnego z  nas tam nie było. Nie za bardzo chce mi się wierzyć, by policjanci się pomylili w tak kardynalnej kwestii.

Data: 2011-06-27 22:29:50
Autor: Massai
mandat za spożycie piwka w parku
valdoozz wrote:

W dniu 2011-06-24 22:03, Robert Tomasik pisze:
> Zakłądając, że Twój opis jest ścisły, to moim zdaniem
> rónież nie.

Dlaczego uważasz, że jest nieścisły?

Oj, bo wcześniej pisałeś o 2 promilach, które spadły do 0.2.

Nie dziw się że rozmówca się tak zastrzega.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-06-28 00:47:08
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-28 00:29, Massai pisze:
valdoozz wrote:

W dniu 2011-06-24 22:03, Robert Tomasik pisze:
Zakłądając, że Twój opis jest ścisły, to moim zdaniem
rónież nie.

Dlaczego uważasz, że jest nieścisły?

Oj, bo wcześniej pisałeś o 2 promilach, które spadły do 0.2.

Nie dziw się że rozmówca się tak zastrzega.

Jak ktoś nie czyta wszystkich wątków, nie moja wina. Przepraszałem 5 razy.

Data: 2011-06-27 23:30:44
Autor: Massai
mandat za spożycie piwka w parku
valdoozz wrote:

W dniu 2011-06-28 00:29, Massai pisze:
> valdoozz wrote:
> > > W dniu 2011-06-24 22:03, Robert Tomasik pisze:
> > > Zakłądając, że Twój opis jest ścisły, to moim zdaniem
> > > rónież nie.
> > > > Dlaczego uważasz, że jest nieścisły?
> > Oj, bo wcześniej pisałeś o 2 promilach, które spadły do 0.2.
> > Nie dziw się że rozmówca się tak zastrzega.
> Jak ktoś nie czyta wszystkich wątków, nie moja wina.
Przepraszałem 5 razy.

Wiesz co, napiszę Ci wprost, bo najwyraźniej masz jakiś problem z
rozumieniem słowa pisanego, nie chodzi o przeprosiny czy prostowanie:

Skoro mogłeś pomylić się w opisie faktów raz (z tymi promilami),
to mogłeś się pomylić się po raz drugi (np. opisując scenerię
zdarzeń).

Kumasz? To że sprostowałeś, przeprosiłeś itp - nie ma żadnego
znaczenia dla oceny, jak to mówią, Twojej wiarygodności. Tu nie
wersal, ludzie nie oczekują że będziesz ich przepraszał. Po prostu
raz walnąłeś babola z którego wynikł mały flejm, i teraz z
ostrożnością podchodzą do Twoich opisów.

"Masz tylko jedną szansę zrobić dobre pierwsze wrażenie".

Bo po prawdzie te opisy teraz ciut nie trzymają się kupy. Na razie
tylko ciut.
Najpierw pisałeś o ławce, alejce itp. Teraz piszesz że jednak nie
alejki, tylko "polana".

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-06-28 08:33:12
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-28 01:30, Massai pisze:
valdoozz wrote:

W dniu 2011-06-28 00:29, Massai pisze:
valdoozz wrote:

W dniu 2011-06-24 22:03, Robert Tomasik pisze:
Zakłądając, że Twój opis jest ścisły, to moim zdaniem
rónież nie.

Dlaczego uważasz, że jest nieścisły?

Oj, bo wcześniej pisałeś o 2 promilach, które spadły do 0.2.

Nie dziw się że rozmówca się tak zastrzega.

Jak ktoś nie czyta wszystkich wątków, nie moja wina.
Przepraszałem 5 razy.

Wiesz co, napiszę Ci wprost, bo najwyraźniej masz jakiś problem z
rozumieniem słowa pisanego, nie chodzi o przeprosiny czy prostowanie:

Skoro mogłeś pomylić się w opisie faktów raz (z tymi promilami),
to mogłeś się pomylić się po raz drugi (np. opisując scenerię
zdarzeń).

Kumasz? To że sprostowałeś, przeprosiłeś itp - nie ma żadnego
znaczenia dla oceny, jak to mówią, Twojej wiarygodności. Tu nie
wersal, ludzie nie oczekują że będziesz ich przepraszał. Po prostu
raz walnąłeś babola z którego wynikł mały flejm, i teraz z
ostrożnością podchodzą do Twoich opisów.

"Masz tylko jedną szansę zrobić dobre pierwsze wrażenie".

Bo po prawdzie te opisy teraz ciut nie trzymają się kupy. Na razie
tylko ciut.
Najpierw pisałeś o ławce, alejce itp. Teraz piszesz że jednak nie
alejki, tylko "polana".

Pokaż mi, gdzie pisałem że siedzieli na ławce, albo jechał alejką?

Data: 2011-06-28 08:58:18
Autor: szerszen
mandat za spożycie piwka w parku


Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iub08u$opd$1@news.onet.pl...

Oj, bo wcześniej pisałeś o 2 promilach, które spadły do 0.2.

a co w tym dziwnego?
w sobotę porobiliśmy sobie z kumplami eksperymenty, 0,7 na 3 pod koniec flaszki pomiar
mi wykazało 0,3, lufa, pomiar wykazało 4,0, za 3 minuty kolejny pomiar wykazało już tylko 1,5 które dążyło do wspomnianych 0,3

wszystko zależy od czasu w jakim zostanie dokonany pomiar po ostatnim łyku

Data: 2011-06-28 09:01:10
Autor: spp
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-28 08:58, szerszen pisze:

Oj, bo wcześniej pisałeś o 2 promilach, które spadły do 0.2.

a co w tym dziwnego?
w sobotę porobiliśmy sobie z kumplami eksperymenty, 0,7 na 3 pod koniec
flaszki pomiar
mi wykazało 0,3, lufa, pomiar wykazało 4,0, za 3 minuty kolejny pomiar
wykazało już tylko 1,5 które dążyło do wspomnianych 0,3

wszystko zależy od czasu w jakim zostanie dokonany pomiar po ostatnim łyku

Ale nie czytałeś postu do którego Massai się odnosi?

--
spp

Data: 2011-06-28 09:25:01
Autor: szerszen
mandat za spożycie piwka w parku


Użytkownik "spp" <spp@op.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iubu7n$i39$1@news.onet.pl...

Ale nie czytałeś postu do którego Massai się odnosi?

przyznaję się bez bicia, że nie, szukałem go, ale mało skutecznie ;)

Data: 2011-06-28 10:19:33
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-28 08:58, szerszen pisze:


Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iub08u$opd$1@news.onet.pl...

Oj, bo wcześniej pisałeś o 2 promilach, które spadły do 0.2.

a co w tym dziwnego?
w sobotę porobiliśmy sobie z kumplami eksperymenty, 0,7 na 3 pod koniec
flaszki pomiar
mi wykazało 0,3, lufa, pomiar wykazało 4,0, za 3 minuty kolejny pomiar
wykazało już tylko 1,5 które dążyło do wspomnianych 0,3

wszystko zależy od czasu w jakim zostanie dokonany pomiar po ostatnim łyku

Masz rację. Nie wiem, jak dokładne są te alkomaty które można nabyć np. na allegro. Chyba na policji mają coś bardziej konkretnego :-)

Więc najwierniejszy jest pomiar zawartości alkoholu we krwi.

Data: 2011-06-28 17:25:41
Autor: Massai
mandat za spożycie piwka w parku
szerszen wrote:



Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iub08u$opd$1@news.onet.pl...

> Oj, bo wcześniej pisałeś o 2 promilach, które spadły do 0.2.

a co w tym dziwnego?
w sobotę porobiliśmy sobie z kumplami eksperymenty, 0,7 na 3 pod
koniec flaszki pomiar mi wykazało 0,3, lufa, pomiar wykazało 4,0,
za 3 minuty kolejny pomiar wykazało już tylko 1,5 które dążyło
do wspomnianych 0,3

wszystko zależy od czasu w jakim zostanie dokonany pomiar po
ostatnim łyku

Uch, "spadły" powinienem wziąć w cudzysłów.

Kolega w pierwszym poście pisał że złapali ich "po piwie" czy
dwóch, i mieli 2 promile, co wywołało mały flejm "jak to możliwe,
sciemniają".

Potem się poprawił że źle zrozumiał kolegów, i że tak naprawdę
mieli 0.2 promila.

"Spadły" w sensie spadły w trakcie rozwijania się wątku.

Stąd moje tłumaczenie o wątpliwościach co do ścisłości jego
opisów.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-06-29 08:54:25
Autor: szerszen
mandat za spożycie piwka w parku


Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iud2ql$eku$1@news.onet.pl...

Stąd moje tłumaczenie o wątpliwościach co do ścisłości jego
opisów.

generalnie to ta historia w ogóle jest lekko naciągana, także albo oni mieli wyjątkowego pecha, albo jednak było trochę więcej niż po jednym piwie ;)

Data: 2011-06-29 09:04:59
Autor: Maddy
mandat za spożycie piwka w p=?utf-8?Q?a
W dniu 29-06-2011 08:54, szerszen pisze:


Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iud2ql$eku$1@news.onet.pl...

Stąd moje tłumaczenie o wątpliwościach co do ścisłości jego
opisów.

generalnie to ta historia w ogóle jest lekko naciągana, także albo oni
mieli wyjątkowego pecha, albo jednak było trochę więcej niż po jednym
piwie ;)

Bluźnisz. Każdy przyłapany po pijaku jest tylko po jednym piwie - czy prowadzi samochód, czy łazi po rusztowaniach na budowie czy śpi na ławce w parku.
Bo z piwem jak z miłością - każde piwo jest pierwsze.

:-)

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2011-06-29 17:04:42
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w p=?utf-8?Q?a
W dniu 2011-06-29 09:04, Maddy pisze:
W dniu 29-06-2011 08:54, szerszen pisze:


Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iud2ql$eku$1@news.onet.pl...

Stąd moje tłumaczenie o wątpliwościach co do ścisłości jego
opisów.

generalnie to ta historia w ogóle jest lekko naciągana, także albo oni
mieli wyjątkowego pecha, albo jednak było trochę więcej niż po jednym
piwie ;)

Bluźnisz. Każdy przyłapany po pijaku jest tylko po jednym piwie - czy
prowadzi samochód, czy łazi po rusztowaniach na budowie czy śpi na ławce
w parku.
Bo z piwem jak z miłością - każde piwo jest pierwsze.

:-)


Dla niedowiarków. Proszę -> http://img687.imageshack.us/img687/1336/pjzatrzymanie.jpg

Więc chyba jednak po jednym.

Wyraźnie jest napisane na drodze publicznej.
A więc, dla owych policjantów park miejski to droga publiczna.

Data: 2011-06-30 09:03:04
Autor: szerszen
mandat za spożycie piwka w parku


Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iufeu9$v6j$1@news.onet.pl...

Więc chyba jednak po jednym.

jak po jednym, mieli 0,18 mg/l to znaczy że mieli 0,36 promila, a 0,3 to ja mam, ale po 2 setkach wódki, sprawdzane w długi weekend

Wyraźnie jest napisane na drodze publicznej.
A więc, dla owych policjantów park miejski to droga publiczna.

niech idą po poradę prawną, być może wybronią się z tej drogi publicznej, ale w przypadku promili to jakoś im nie wierzę że to tylko jedno piwo było

Data: 2011-06-30 09:14:50
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w p=?utf-8?Q?a
W dniu 2011-06-30 09:03, szerszen pisze:


Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iufeu9$v6j$1@news.onet.pl...

Więc chyba jednak po jednym.

jak po jednym, mieli 0,18 mg/l to znaczy że mieli 0,36 promila, a 0,3 to
ja mam, ale po 2 setkach wódki, sprawdzane w długi weekend

Wyraźnie jest napisane na drodze publicznej.
A więc, dla owych policjantów park miejski to droga publiczna.

niech idą po poradę prawną, być może wybronią się z tej drogi
publicznej, ale w przypadku promili to jakoś im nie wierzę że to tylko
jedno piwo było

Chodzi o to że bliżej 0,2 mg a nie 2,0 promila.
Wiec jakiego wyniku można się podziewać po 1 piwku? Pisałem o dwóch piwach. Jednym dużo wcześniej. Badanie we krwi jest zawsze dokładniejsze.

p.s.

Jeśli pijesz 2 x 100g / długi weekend, to nie możesz pisać o 'wielkim doświadczeniu' w tej materii :-)

Data: 2011-06-30 12:55:08
Autor: szerszen
mandat za spożycie piwka w parku


Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iuh7p5$l56$1@news.onet.pl...


Wiec jakiego wyniku można się podziewać po 1 piwku?

wyniku, który nie odbierze ci prawka, czyli poniżej 0,2 promila, czyli 0,1 mg/l, chyba że jesteś jakimś 30kg anorektykiem

Jeśli pijesz 2 x 100g / długi weekend, to nie możesz pisać o 'wielkim doświadczeniu' w tej materii :-)

chodziło mi o zabawę alkomatem w trakcie piwa, pomiary dokonywane na 3 osobach, także dające pogląd na to ile można mieć po jakiej ilości

obserwacja co prawda nie potwierdzona jakimiś większymi badaniami, ale prawdopodobna, to że papierosy mogą znacznie zaburzyć odczyty alkomatu i to na niekorzyść mierzonego, ale to trzebaby jeszcze potestować jakimś bardziej profesjonalnym testerem

Data: 2011-06-30 18:47:15
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
mandat za spożycie piwka w p=?utf-8?Q?a
W dniu 30.06.2011 12:55, szerszen pisze:


Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iuh7p5$l56$1@news.onet.pl...


Wiec jakiego wyniku można się podziewać po 1 piwku?

wyniku, który nie odbierze ci prawka, czyli poniżej 0,2 promila, czyli
0,1 mg/l, chyba że jesteś jakimś 30kg anorektykiem

http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/17-iv-2011/4344189

tu badania wykazaly siakos inaczej i po 1 piwie 3/4 osoby mialy powyzej 0,5





--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-07-01 09:50:15
Autor: szerszen
mandat za spożycie piwka w parku


Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iui9ak$gkt$1@news.onet.pl...

tu badania wykazaly siakos inaczej i po 1 piwie 3/4 osoby mialy powyzej 0,5

jakoś nie chce mi się w to wierzyć, chyba że badania były robione dość tendencyjnie, czyli tylko w wydychanym i to zaraz po piciu

Data: 2011-07-01 08:01:28
Autor: Massai
mandat za spozycie piwka w p
szerszen wrote:



Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:iui9ak$gkt$1@news.onet.pl...

> tu badania wykazaly siakos inaczej i po 1 piwie 3/4 osoby mialy
> powyzej  0,5

jakoś nie chce mi się w to wierzyć, chyba że badania były
robione dość tendencyjnie, czyli tylko w wydychanym i to zaraz po
piciu

Standardowy przybliżony wzór:
25g alko (tyle jest w jednym piwie)/(masa ciała 80 kg *współczynnik
dla mężczyzny 0.7)= circa 0.45 promila.

Po dwóch setach, to masz:
80g alko/(80*0.7)=1.42 promila.

Przyjmuje się że organizm mężczyzny metabolizuje około 10g na
godzinę.

Nie opowiadaj takich rzeczy bo jeszcze ktoś uwierzy i straci prawko.
Już jedno małe piwo (0.3l) wypite na chybcika może dać powyżej 0.2
promila.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-07-01 10:40:26
Autor: szerszen
mandat za spozycie piwka w p


Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iujuso$aqt$1@news.onet.pl...

> Nie opowiadaj takich rzeczy bo jeszcze ktoś uwierzy i straci prawko.
Już jedno małe piwo (0.3l) wypite na chybcika może dać powyżej 0.2
promila.

nie opowiadam bzdur tylko opieram się na pomiarach dokonywanych na 3 różnych osobach, w trakcie i po piciu, a nie na wzorach, które nijak sie mają do rzeczywistości

Data: 2011-07-01 10:55:32
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
mandat za spozycie piwka w p
W dniu 01.07.2011 10:40, szerszen pisze:
nie opowiadam bzdur tylko opieram się na pomiarach dokonywanych na 3
różnych osobach, w trakcie i po piciu, a nie na wzorach, które nijak sie
mają do rzeczywistości


Obejrzysz k-wa ten film? Może wasz zabawkowy alkotest działał wujowo?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-07-01 11:00:55
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
mandat za spozycie piwka w p
W dniu 01.07.2011 10:55, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Może wasz zabawkowy alkotest działał wujowo?

Albo piliście mocno chrzczone piwo?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-07-01 11:03:25
Autor: szerszen
mandat za spozycie piwka w p


Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iuk2c8$q1c$1@news.onet.pl...

Albo piliście mocno chrzczone piwo?

wódkę

filmu nie obejrzę, bo nie mam na to teraz czasu, ale w podobnym artykule opisującym eksperyment z dwoma kolesiami i panienką pijącymi piwo, to kolesie aby osiągnąć wynik pomiędzy 0,3 a 0,4 promila musieli wypić po 4 piwa

Data: 2011-07-01 14:37:57
Autor: valdoozz
mandat za spozycie piwka w p
W dniu 2011-07-01 10:01, Massai pisze:

Nie opowiadaj takich rzeczy bo jeszcze ktoś uwierzy i straci prawko.
Już jedno małe piwo (0.3l) wypite na chybcika może dać powyżej 0.2
promila.


Np. po wypiciu kilku piwek niskoalkoholowych, też można się zdziwić. Producent informuje na etykiecie.

Data: 2011-07-01 14:40:19
Autor: szerszen
mandat za spozycie piwka w p


Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iukf30$g78$1@news.onet.pl...

Np. po wypiciu kilku piwek niskoalkoholowych, też można się zdziwić. Producent informuje na etykiecie.

to już niektórych batoników w ogóle nie jedz :)

Data: 2011-07-01 10:17:41
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
mandat za spożycie piwka w p=?utf-8?Q?a
W dniu 01.07.2011 09:50, szerszen pisze:


Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:iui9ak$gkt$1@news.onet.pl...

tu badania wykazaly siakos inaczej i po 1 piwie 3/4 osoby mialy
powyzej 0,5

jakoś nie chce mi się w to wierzyć, chyba że badania były robione dość
tendencyjnie, czyli tylko w wydychanym i to zaraz po piciu

A obejrzałeś film?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-07-01 07:51:58
Autor: Massai
mandat za spożycie piwka w p=?utf-8?Q?=?arku
szerszen wrote:



Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iuh7p5$l56$1@news.onet.pl...


> Wiec jakiego wyniku można się podziewać po 1 piwku?

wyniku, który nie odbierze ci prawka, czyli poniżej 0,2 promila,
czyli 0,1 mg/l, chyba że jesteś jakimś 30kg anorektykiem

Nieprawdą jest jakoby.

Standardowo jak wytrąbisz duszkiem jednego browara, to możesz
dociągnąć nawet do 0.6-0.7.
Jak wypijesz "normalnie", w ciągu 20-30 minut - wynik będzie około
0.5, przy większej masie poniżej 0.5, u "Małysza" powyżej.

Wbrew pozorom duża masa ciała aż tak bardzo nie wpływa na poziom
alkoholu. Bardziej wytrenowanie, jedzenie w trakcie picia etc.
Przy dużej masie ciała masz w jelitach większą powierzchnię
wchłaniania - i szybciej alko przechodzi do krwioobiegu, i ilość
krwi krążącej nie jest aż tak większa. Bardziej tu działa
większa wątroba.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-07-01 10:41:41
Autor: szerszen
mandat za spożycie piwka w p=?utf-8?Q?arku?


Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iujuau$8gb$1@news.onet.pl...

Nieprawdą jest jakoby.

no właśnie nieprawdą jest, ja opieram się na pomiarach, a nie na mało wiarogodnych wzorach i gdybaniach

Data: 2011-07-01 12:26:49
Autor: Massai
mandat za spozycie piwka w p
szerszen wrote:



Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iujuau$8gb$1@news.onet.pl...

> Nieprawdą jest jakoby.

no właśnie nieprawdą jest, ja opieram się na pomiarach, a nie na
mało wiarogodnych wzorach i gdybaniach

Pomiary, pomiary.

Jaki sprzęt? Czy alkomat kosztował więcej niż 1000 pln (jeśli nie
to jego pomiar jest równie wiarygodny co badanie na węch) ?
Badaliście krew? Co piliście, tzn. czy badaliście alkoholomierzem
stężenie? Co jedliście? W jakim czasie wypiliście te "dwie sety"? W
jakim czasie od wypicia badaliście?

Wiesz ile to jest dwie sety? 8 kieliszków do wódki. Prawie pół
butelki wódki.
Butelka wódki wytrąbiona duszkiem może ZABIĆ. Były takie przypadki.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-07-01 14:29:08
Autor: valdoozz
mandat za spozycie piwka w p
W dniu 2011-07-01 14:26, Massai pisze:

Butelka wódki wytrąbiona duszkiem może ZABIĆ. Były takie przypadki.

No niekoniecznie. Ja znam takich, którym wręcz uratowała życie. Bo jakby się nie napił, to ... :-))

Data: 2011-07-01 14:36:28
Autor: mvoicem
mandat za spozycie piwka w p
(01.07.2011 14:26), Massai wrote:
Wiesz ile to jest dwie sety? 8 kieliszków do wódki. Prawie pół
butelki wódki.

Zależy jakie kieliszki :). Dla mnie to są 4 kieliszki.

p. m.

Data: 2011-07-01 16:13:17
Autor: Massai
mandat za spozycie piwka w p
mvoicem wrote:

(01.07.2011 14:26), Massai wrote:
> Wiesz ile to jest dwie sety? 8 kieliszków do wódki. Prawie pół
> butelki wódki.

Zależy jakie kieliszki :). Dla mnie to są 4 kieliszki.

Kieliszki do wódki. Ja wiem, żyjemy w kraju gdzie ludzie
przyzwyczaili się do picia wódki literatkami, ale trzymajmy pewien
poziom.

Kieliszek do wódki, taki jak są w zestawach kieliszków ma od 20 do
25 ml.
Wysoki bez nóżki może mieć 35.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-07-01 23:18:48
Autor: mvoicem
mandat za spozycie piwka w p
(01.07.2011 18:13), Massai wrote:
mvoicem wrote:

(01.07.2011 14:26), Massai wrote:
Wiesz ile to jest dwie sety? 8 kieliszków do wódki. Prawie pół
butelki wódki.

Zależy jakie kieliszki :). Dla mnie to są 4 kieliszki.

Kieliszki do wódki. Ja wiem, żyjemy w kraju gdzie ludzie
przyzwyczaili się do picia wódki literatkami, ale trzymajmy pewien
poziom.

Kieliszek do wódki, taki jak są w zestawach kieliszków ma od 20 do
25 ml.
Wysoki bez nóżki może mieć 35.

Widziałem różne kieliszki do wódki, najmniejsze miały 15ml, największe - 75ml.

p. m.

Data: 2011-07-01 14:44:47
Autor: szerszen
mandat za spozycie piwka w p


Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iukee9$dj4$1@news.onet.pl...

Pomiary, pomiary.

właśnie pomiary ;)

Badaliście krew? Co piliście, tzn. czy badaliście alkoholomierzem
stężenie? Co jedliście? W jakim czasie wypiliście te "dwie sety"? W
jakim czasie od wypicia badaliście?

no widzisz i zaczynamy dochodzić do sedna sprawy, normalne wypicie jednego normalnego piwa, dla normalnego faceta nie powinno spowodować stężenia większego niż ustawowo dopuszczone, a już na pewno nie powinno to być wspomniane tutaj ponad 0,3

Butelka wódki wytrąbiona duszkiem może ZABIĆ. Były takie przypadki.

zabić to można nawet i pustą butelką wódki, ale jakby rozmawiamy o normalnych sytuacjach, a nie ekstremach

Data: 2011-06-30 18:26:46
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
mandat za spożycie piwka w p=?utf-8?Q?a
W dniu 30.06.2011 09:03, szerszen pisze:


Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iufeu9$v6j$1@news.onet.pl...

Więc chyba jednak po jednym.

jak po jednym, mieli 0,18 mg/l to znaczy że mieli 0,36 promila, a 0,3 to
ja mam, ale po 2 setkach wódki, sprawdzane w długi weekend


http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/17-iv-2011/4344189




--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-06-26 00:42:58
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-24 20:28, valdoozz pisze:
W dniu 2011-06-24 18:39, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:iu288e$mg4$1news.onet.pl...

Jest to mały park w centrum miasta. Powierzchnia to 11,13 ha.
Są alejki dla pieszych. Nie powiedziałbym, że samochody mogłyby tam
wjeżdżać. Owszem zdarza się, że podczas imprez na tę właśnie
okoliczność np. zaopatrzenie, obsługa techniczna, cz też ekipa
zagospodarowania zieleni miejskiej. Dzwoniłem do Zarządu Dróg i nie są
w stanie mi odpowiedzieć. Kierownik powiedział, że park to park ani
droga publiczna ani strefa zamieszkania :-)) Myślę, że jest to istotne
w tej sprawie, bo gdyby park nie spełniał tych warunków policjanci nie
mogliby ukarać za jazdę po drodze publicznej czy też strefie
zamieszkania - Art. 87 § 2.

Dokładnie, z tym, że ma to znaczenie do pół promila.

A dokładniej, co masz na myśli?

Gdzieś na początku pisałeś tu o blisko dwóch promilach.

Ja tu piszę tylko o Art. 87 § 2 bo koledzy popełnili WYKROCZENIE z
k.w. a nie przestępstwo z art. 178 par. 2 k.k. czyli jazda na rowerze
w stanie nietrzeźwości 0,5 promila >

Postawiono im zarzut jazdy po użyciu alkoholu, tj. w przedziale 0,2 -
0,5 promila a miało to miejsce w parku miejskim.

Moim zdaniem alejka parku miejskiego nie jest drogą publiczną - co do
zasady. Skoro im postawiono taki zarzut, to w mojej ocenie albo Policja
dysponuje jakimś dowodem, że jeździli pod wpływem alkoholu po jakiejś
drodze, albo ktoś się zagalopował.

A więc fokus należy ustawić na drogę publiczną, przede wszystkim.

Wiemy, że park miejski nie jest strefą zamieszkania. To teren rekreacyjny dla ludzi. No ale nie do końca.  A co np. z zamieszkującym parki ptactwem? W szczególności narażone na pijanych kolarzy byłyby kaczki, które nie zawsze spędzają cały dzień w stawie i czasami wypoczywają na lądzie. Łabędzie chyba nie mogłyby wnosić żadnych skarg i zażaleń, bo znacznie rzadziej wychodzą na ląd? Prawda to? Zostały jeszcze inne żyjątka np. ślimaki, ale te mają własne domki i trudno było by im udowodnić w sądzie, że poruszający się rowerem naruszył ich bezpieczeństwo w ich strefie zamieszkania.

art. 2 pkt. 16) Obszar obejmujący drogi publiczne lub inne drogi (np. drogi wewnętrzne), na którym obowiązują szczególne zasady ruchu drogowego, a wjazdy i wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi.

Ach ci nasi policjanci.

Data: 2011-06-27 22:32:39
Autor: Massai
mandat za spożycie piwka w parku
Robert Tomasik wrote:

Ustalenie
przebiegu istniejących dróg gminnych następuje w drodze uchwały
rady gminy. Trzeba przejrzeć uchwały, czy rzeczoną alejkę
zaliczono do dróg gminnych.

Bardzo wątpliwe.
Drogi gminne też obowiązują przepisy o odpowiedniej szerokości etc.

Jakoś nie bardzo widzę żeby na tej "drodze gminnej" można było
ustawić ławki - bo "sprawcy" siedzieli z tym piwem na ławce...

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-06-28 10:15:41
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w p=?utf-8?Q?a
W dniu 2011-06-28 00:32, Massai pisze:
Robert Tomasik wrote:

Ustalenie
przebiegu istniejących dróg gminnych następuje w drodze uchwały
rady gminy. Trzeba przejrzeć uchwały, czy rzeczoną alejkę
zaliczono do dróg gminnych.

Bardzo wątpliwe.
Drogi gminne też obowiązują przepisy o odpowiedniej szerokości etc.

Jakoś nie bardzo widzę żeby na tej "drodze gminnej" można było
ustawić ławki - bo "sprawcy" siedzieli z tym piwem na ławce...


Kto Ci powiedział, że siedzieli na ławce??? Czy ja tak napisałem? Chyba nie. Pisał o tym Robert T. w poście z dn. 23-06-2011

> Zacznijmy od tego, ze koncepcja ukarania rowerzysty za jazdę po
> pijanemu, gdy faktycznie złapano go siedzącego na ławce z piwem jest
> mało realna...

I ja nie mam o to pretensji, że ktoś kto czyta mój post próbuje sobie wyobrazić całe zajście. Oczywistym jest, że każdy indywidualnie, będzie miał inne wyobrażenie o całej sytuacji. Jedyne o co proszę, to czytaj uważnie to co ja piszę, a co piszą inni. To kwestia twojej wyobraźni jak ona zadziała.

> Bo po prawdzie te opisy teraz ciut nie trzymają się kupy. Na razie
> tylko ciut.

W którym miejscu?

> Najpierw pisałeś o ławce, alejce itp. Teraz piszesz że jednak nie
> alejki, tylko "polana".
>

Ja nigdy nie napisałem, że siedzieli na ławce!
Pisałem o alejkach i polanie w kontekście opisu parku. Chciałem opisać zajście tak, aby osoba która czyta (wszystkie) posty, miała jak najwierniejszy opis, jak piszesz 'scenerii'. Mnie jest łatwiej, bo mieszkam tu od dziecka i znam ten park jak własną kieszeń. To nie wielki park po gliniankach. Kilka stawów, ławek, alejki spacerowe i kilka polanek.

Pisałem, że w parku znajdują się stawy, ławki, alejki spacerowe i polanki ale nie napisałem, że oni pili siedząc na ławce.

Piszecie o drogach gminnych

>> Ustalenie
>> przebiegu istniejących dróg gminnych następuje w drodze uchwały
>> rady gminy. Trzeba przejrzeć uchwały, czy rzeczoną alejkę
>> zaliczono do dróg gminnych.

Ja pisząc o alejce i polanie chciałem zaakcentować, że chłopak nie jechał nawet po tej alejce, ale przejechał te 5m na polanie, tak aby nie było wątpliwości gdzie ich zatrzymała ich policja. Gdyby miało to jakieś znaczenie. Czy ma? Nie wiem. Zobacz moje posty, dokładnie tak napisałem.

Być może mój pierwszy opis jest zbyt mało szczegółowy i stąd te nieporozumienia. Dodatkowo popełniłem błąd podając ze mieli 2.0 promila.

Jeszcze raz ta sama sytuacja.
1) Park (alejki spacerowe, trawa, ławki)
2) kończą pić piwko (znajdują się poza alejka, na trawie, nie siedzą na ławce) z oddali słyszą "stój, zatrzymaj się"
3) jeden z nich wsiada na rower, ujechał może 5m. policjant go zatrzymuje. Drugi nawet nie wsiadł na rower.
4) zarzut (oprócz mandatów - spożycie, śmiecenie): obydwoje- jazda rowerem po użyciu alkoholu. Zatrzymane PJ jednemu. Drugiemu nie, bo nie miał przy sobie dokumentów.

Policjanci: kobieta i mężczyzna, wiek na wygląd ok. 22-25 lat. Podejrzewam, że w Policji pracują może 2,3 lata, nie więcej.

Piszesz, że mam problemy ze zrozumienie słowa pisanego... Czytam, Twoje posty w uwagą wydajesz się być inteligentnym facetem (z resztą nie tylko Twoje - Robert T. , Gotfryd S.) Jest tu dużo "zorientowanych" ludzi. Naprawdę, nie wiem skąd bierze się ta agresja.

Tak jak napisałem wcześniej, to kwestia spojrzenia i interpretacji.

Data: 2011-06-28 17:45:16
Autor: Massai
mandat za spozycie piwka w parku
valdoozz wrote:


Piszesz, że mam problemy ze zrozumienie słowa pisanego... Czytam,
Twoje posty w uwagą wydajesz się być inteligentnym facetem (z
resztą nie tylko Twoje - Robert T. , Gotfryd S.) Jest tu dużo
"zorientowanych" ludzi. Naprawdę, nie wiem skąd bierze się ta
agresja.

Jesteś przewrażliwiony. Powtórzę - to nie Wersal.

Strasznie się bronisz gdy tylko ktoś Ci wytknie że mieszasz.
Pamiętaj że ludzie którzy się tu udzielają, nie robią tego za
pieniądze, tylko de facto dla rozrywki.

Chciałoby Ci się komuś pomagać, jakby ten ktoś w jednym poście
pisał jedno, w drugim co innego, a na zwrócenie uwagi reagował
pouczeniami "czytaj uważnie moje posty"?

Jak idziesz do prawnika i mu płacisz za jego czas, to możesz
oczekiwać że wołami będzie wyciągał z Ciebie informacje i je
uściślał.
Ale tu - wypada podać pełną i ścisłą informację "na tacy". I nie
wypada wytykać że w którymś tam poście opisałeś całą sprawę
precyzyjniej. Czy też jechać "nie moja wina że ludzie nie czytają
całego wątku".

Na takich "poradnikowych" grupach działa to tak że startowy post jest
bazą, punktem wyjścia, jak gdyby zestawem informacji, na których
się wszyscy opierają. To że w którymś tam odgałęzieniu
doprecyzowałeś sprawę i komuś to umknęło... to bardziej TWOJA
wina, a nie tego kto usiłuje Ci doradzić. Więc na przyszłość rada
- nie pouczaj rozmówców jak mają czytać Twoje posty.

A co do meritum: za jazdę rowerem po trawniku, na łące itp, to
można co najwyżej wlepić mandat za niszczenie zieleni miejskiej.
Nawet jak jadący na 4 promile.
W lesie dochodziłby ew. mandat jeśli obowiązywał akurat zakaz
wstępu ze względu na zagrożenie pożarowe.
Za alkohol można karać za jazdę po drogach publicznych.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-06-29 00:27:11
Autor: mvoicem
mandat za spozycie piwka w parku
(28/06/11 19:45), Massai wrote:
Na takich "poradnikowych" grupach działa to tak że startowy post jest
bazą, punktem wyjścia, jak gdyby zestawem informacji, na których
się wszyscy opierają. To że w którymś tam odgałęzieniu
doprecyzowałeś sprawę i komuś to umknęło... to bardziej TWOJA
wina, a nie tego kto usiłuje Ci doradzić. Więc na przyszłość rada
- nie pouczaj rozmówców jak mają czytać Twoje posty.

Zwłaszcza że niektórzy mają porządnie powątkowane, więc idą najpierw wg jakiejś gałęzi/podwątku, gdzie nie jest wyjaśnione, a dopiero potem w innym podwątku widzą wyjaśnienie/uściślenie, mimo że to uściślenie było chronologicznie wcześniej.

p. m.

Data: 2011-06-29 00:40:15
Autor: valdoozz
mandat za spozycie piwka w parku
W dniu 2011-06-29 00:27, mvoicem pisze:
(28/06/11 19:45), Massai wrote:
Na takich "poradnikowych" grupach działa to tak że startowy post jest
bazą, punktem wyjścia, jak gdyby zestawem informacji, na których
się wszyscy opierają. To że w którymś tam odgałęzieniu
doprecyzowałeś sprawę i komuś to umknęło... to bardziej TWOJA
wina, a nie tego kto usiłuje Ci doradzić. Więc na przyszłość rada
- nie pouczaj rozmówców jak mają czytać Twoje posty.

Zwłaszcza że niektórzy mają porządnie powątkowane, więc idą najpierw wg
jakiejś gałęzi/podwątku, gdzie nie jest wyjaśnione, a dopiero potem w
innym podwątku widzą wyjaśnienie/uściślenie, mimo że to uściślenie było
chronologicznie wcześniej.

p. m.
Polecam mozille.
Pzdrw.

Data: 2011-06-29 10:39:42
Autor: mvoicem
mandat za spozycie piwka w parku
(29/06/11 00:40), valdoozz wrote:
W dniu 2011-06-29 00:27, mvoicem pisze:
(28/06/11 19:45), Massai wrote:
Na takich "poradnikowych" grupach działa to tak że startowy post jest
bazą, punktem wyjścia, jak gdyby zestawem informacji, na których
się wszyscy opierają. To że w którymś tam odgałęzieniu
doprecyzowałeś sprawę i komuś to umknęło... to bardziej TWOJA
wina, a nie tego kto usiłuje Ci doradzić. Więc na przyszłość rada
- nie pouczaj rozmówców jak mają czytać Twoje posty.

Zwłaszcza że niektórzy mają porządnie powątkowane, więc idą najpierw wg
jakiejś gałęzi/podwątku, gdzie nie jest wyjaśnione, a dopiero potem w
innym podwątku widzą wyjaśnienie/uściślenie, mimo że to uściślenie było
chronologicznie wcześniej.
Polecam mozille.

Również polecam, tam właśnie mam tak porządnie powątkowane. Przez co najpierw czytałem twoje "czytaj uważnie moje wypowiedzi", skierowane do kogośtam, a następnie czytałem o tym że się pomyliłeś.

p. m.

Data: 2011-06-29 00:38:54
Autor: valdoozz
mandat za spozycie piwka w parku
W dniu 2011-06-28 19:45, Massai pisze:
valdoozz wrote:


Piszesz, że mam problemy ze zrozumienie słowa pisanego... Czytam,
Twoje posty w uwagą wydajesz się być inteligentnym facetem (z
resztą nie tylko Twoje - Robert T. , Gotfryd S.) Jest tu dużo
"zorientowanych" ludzi. Naprawdę, nie wiem skąd bierze się ta
agresja.

Jesteś przewrażliwiony. Powtórzę - to nie Wersal.

Strasznie się bronisz gdy tylko ktoś Ci wytknie że mieszasz.
Pamiętaj że ludzie którzy się tu udzielają, nie robią tego za
pieniądze, tylko de facto dla rozrywki.

Chciałoby Ci się komuś pomagać, jakby ten ktoś w jednym poście
pisał jedno, w drugim co innego, a na zwrócenie uwagi reagował
pouczeniami "czytaj uważnie moje posty"?


Moją intencją nie jest pouczanie nikogo. Nie wiem jak to jest odbierane - to co piszę. Być może to chamsko brzmi, to całe odsyłanie do późniejszych wyjaśnień.

Jak idziesz do prawnika i mu płacisz za jego czas, to możesz
oczekiwać że wołami będzie wyciągał z Ciebie informacje i je
uściślał.
Ale tu - wypada podać pełną i ścisłą informację "na tacy". I nie
wypada wytykać że w którymś tam poście opisałeś całą sprawę
precyzyjniej. Czy też jechać "nie moja wina że ludzie nie czytają
całego wątku".

Na takich "poradnikowych" grupach działa to tak że startowy post jest
bazą, punktem wyjścia, jak gdyby zestawem informacji, na których
się wszyscy opierają. To że w którymś tam odgałęzieniu
doprecyzowałeś sprawę i komuś to umknęło... to bardziej TWOJA
wina, a nie tego kto usiłuje Ci doradzić. Więc na przyszłość rada
- nie pouczaj rozmówców jak mają czytać Twoje posty.

Tu przyznam Ci całkowitą rację. To znowu mój błąd. Za mało szczegółów. Tak jak pisałem wcześniej daleki jestem od pouczania i obrażania kogokolwiek!

A co do meritum: za jazdę rowerem po trawniku, na łące itp, to
można co najwyżej wlepić mandat za niszczenie zieleni miejskiej.
Nawet jak jadący na 4 promile.
W lesie dochodziłby ew. mandat jeśli obowiązywał akurat zakaz
wstępu ze względu na zagrożenie pożarowe.
Za alkohol można karać za jazdę po drogach publicznych.


Jakkolwiek. Za błędy policji, trzeba płacić. Wstrzymane PJ. Oni sami wiedzą, że zrobili błąd. Wiem ze swoich źródeł. O sprawie się zrobiło trochę głośno. Jutro mija 2-gi tydzień. Przyszło pismo z sądu. Sąd zatrzymuje (jak ktoś pisał wcześniej unieruchamia dokument) do czasu wyjaśnienia sprawy. Jak pech to pech. Teraz to można co najwyżej szukać pomocy u adwokata, aby przyśpieszyć sprawę, żeby (mam nadzieje) je odzyskać. Jak obywatel popełni wykroczenie-kara. Jak policjant-trudno, zdarza się. Nie podoba mi się to.

Data: 2011-06-29 07:25:14
Autor: Massai
mandat za spozycie piwka w parku
valdoozz wrote:

W dniu 2011-06-28 19:45, Massai pisze:
> > A co do meritum: za jazdę rowerem po trawniku, na łące itp, to
> można co najwyżej wlepić mandat za niszczenie zieleni miejskiej.
> Nawet jak jadący na 4 promile.
> W lesie dochodziłby ew. mandat jeśli obowiązywał akurat zakaz
> wstępu ze względu na zagrożenie pożarowe.
> Za alkohol można karać za jazdę po drogach publicznych.
> Jakkolwiek. Za błędy policji, trzeba płacić. Wstrzymane PJ. Oni
sami wiedzą, że zrobili błąd. Wiem ze swoich źródeł. O sprawie
się zrobiło trochę głośno. Jutro mija 2-gi tydzień. Przyszło
pismo z sądu. Sąd zatrzymuje (jak ktoś pisał wcześniej
unieruchamia dokument) do czasu wyjaśnienia sprawy. Jak pech to
pech. Teraz to można co najwyżej szukać pomocy u adwokata, aby
przyśpieszyć sprawę, żeby (mam nadzieje) je odzyskać. Jak
obywatel popełni wykroczenie-kara. Jak policjant-trudno, zdarza
się. Nie podoba mi się to.

Hyhy, witamy w Polsce. ;-)

Ale serio to jeśli sprawa się wyjaśni na korzyść oskarżonych, i
ten któremu zabrali prawko będzie mógł wykazać szkodę jaką
poniósł (np. niemożność prowadzenia samochodu spowodowała
konkretne straty) - będzie mu przysługiwało roszczenie do skarbu
państwa.

Po prawdzie te straty powinien pokrywać policjant/sędzia który
prawko bezprawnie zatrzymuje, ale póki co u nas to nie obowiązuje.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-06-29 10:42:47
Autor: Kamil
mandat za spozycie piwka w parku
Dnia Tue, 28 Jun 2011 17:45:16 +0000 (UTC), Massai napisa(a):

A co do meritum: za jazd rowerem po trawniku, na ce itp, to
mona co najwyej wlepi mandat za niszczenie zieleni miejskiej.

To ki, trawniki s tylko miejskie?
Hmmm...:)))
Gdyby si tak przypadkiem znalaza "prywatna ka" lub "prywatny trawnik"
czy wwczas mona by otrzyma mandat? ;)

Data: 2011-06-29 10:42:20
Autor: Massai
mandat za spozycie piwka w parku
Kamil wrote:

Dnia Tue, 28 Jun 2011 17:45:16 +0000 (UTC), Massai napisa(a):

> A co do meritum: za jazd rowerem po trawniku, na ce itp, to
> mona co najwyej wlepi mandat za niszczenie zieleni miejskiej.

To ki, trawniki s tylko miejskie?

"mona co najwyej". Jak s zieleni miejsk.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-06-29 10:50:26
Autor: Liwiusz
mandat za spozycie piwka w parku
W dniu 2011-06-29 10:42, Kamil pisze:
Dnia Tue, 28 Jun 2011 17:45:16 +0000 (UTC), Massai napisa(a):

A co do meritum: za jazd rowerem po trawniku, na ce itp, to
mona co najwyej wlepi mandat za niszczenie zieleni miejskiej.

To ki, trawniki s tylko miejskie?
Hmmm...:)))
Gdyby si tak przypadkiem znalaza "prywatna ka" lub "prywatny trawnik"
czy wwczas mona by otrzyma mandat? ;)

Pewien doktor z karstwa na SGGW jakby co moe potwierdzi (i literatura na to si te znajdzie), e chodzenie, zrywanie, zgryzanie trawy dziaa stymulujco na jej wzrost i jest konieczne do jej prawidowego rozwoju :)

--
Liwiusz

Data: 2011-07-01 09:58:43
Autor: valdoozz
mandat za spozycie piwka w parku
W dniu 2011-06-28 19:45, Massai pisze:
valdoozz wrote:

A co do meritum: za jazdę rowerem po trawniku, na łące itp, to
można co najwyżej wlepić mandat za niszczenie zieleni miejskiej.
Nawet jak jadący na 4 promile.
W lesie dochodziłby ew. mandat jeśli obowiązywał akurat zakaz
wstępu ze względu na zagrożenie pożarowe.
Za alkohol można karać za jazdę po drogach publicznych.


Coś takiego dla ścisłości.

http://img692.imageshack.us/slideshow/webplayer.php?id=img0646ci.jpg

Data: 2011-07-01 10:00:18
Autor: valdoozz
mandat za spozycie piwka w parku
W dniu 2011-06-28 19:45, Massai pisze:
valdoozz wrote:

A co do meritum: za jazdę rowerem po trawniku, na łące itp, to
można co najwyżej wlepić mandat za niszczenie zieleni miejskiej.
Nawet jak jadący na 4 promile.
W lesie dochodziłby ew. mandat jeśli obowiązywał akurat zakaz
wstępu ze względu na zagrożenie pożarowe.
Za alkohol można karać za jazdę po drogach publicznych.


W regulaminie parku, pt. 7 czytam, że zabrania się prowadzenia pojazdów za wyjątkiem rowerów dla dzieci i wózków inwalidzkich. Więc co najwyżej można wlepić mandat za poruszanie się rowerem po parku. Ale chyba nie za jazdę po użyciu drogą publiczną.

Data: 2011-07-01 16:14:55
Autor: Robert Tomasik
mandat za spozycie piwka w parku
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości news:iujuqc$96l$3news.onet.pl...
W dniu 2011-06-28 19:45, Massai pisze:
valdoozz wrote:

A co do meritum: za jazdę rowerem po trawniku, na łące itp, to
można co najwyżej wlepić mandat za niszczenie zieleni miejskiej.
Nawet jak jadący na 4 promile.
W lesie dochodziłby ew. mandat jeśli obowiązywał akurat zakaz
wstępu ze względu na zagrożenie pożarowe.
Za alkohol można karać za jazdę po drogach publicznych.


W regulaminie parku, pt. 7 czytam, że zabrania się prowadzenia pojazdów za wyjątkiem rowerów dla dzieci i wózków inwalidzkich. Więc co najwyżej można wlepić mandat za poruszanie się rowerem po parku. Ale chyba nie za jazdę po użyciu drogą publiczną.


Nie dzielcie już włosa na czworo. Jest znikomo mało prawdopodobne, by alejka parkowa była drogą publiczną w rozumieniu kodeksu karnego czy wykroczeń, który sam definicji takiej drogi nie zawiera i do żadnej ustawy się nie odwołuje,w  związku z czym należy się odnosić do ustawy o drogach publicznych.

Data: 2011-07-01 16:22:42
Autor: mvoicem
mandat za spozycie piwka w parku
(01.07.2011 16:14), Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:iujuqc$96l$3news.onet.pl...
W dniu 2011-06-28 19:45, Massai pisze:
valdoozz wrote:

A co do meritum: za jazdę rowerem po trawniku, na łące itp, to
można co najwyżej wlepić mandat za niszczenie zieleni miejskiej.
Nawet jak jadący na 4 promile.
W lesie dochodziłby ew. mandat jeśli obowiązywał akurat zakaz
wstępu ze względu na zagrożenie pożarowe.
Za alkohol można karać za jazdę po drogach publicznych.


W regulaminie parku, pt. 7 czytam, że zabrania się prowadzenia
pojazdów za wyjątkiem rowerów dla dzieci i wózków inwalidzkich. Więc
co najwyżej można wlepić mandat za poruszanie się rowerem po parku.
Ale chyba nie za jazdę po użyciu drogą publiczną.


Nie dzielcie już włosa na czworo. Jest znikomo mało prawdopodobne, by
alejka parkowa była drogą publiczną w rozumieniu kodeksu karnego czy
wykroczeń, który sam definicji takiej drogi nie zawiera i do żadnej
ustawy się nie odwołuje,w  związku z czym należy się odnosić do ustawy o
drogach publicznych.

W takim razie dlaczego im sąd zabrał prawo jazdy?

p. m.

Data: 2011-07-01 16:28:24
Autor: Robert Tomasik
mandat za spozycie piwka w parku
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:4e0dd830$0$2437$65785112news.neostrada.pl...
(01.07.2011 16:14), Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:iujuqc$96l$3news.onet.pl...
W dniu 2011-06-28 19:45, Massai pisze:
valdoozz wrote:

A co do meritum: za jazdę rowerem po trawniku, na łące itp, to
można co najwyżej wlepić mandat za niszczenie zieleni miejskiej.
Nawet jak jadący na 4 promile.
W lesie dochodziłby ew. mandat jeśli obowiązywał akurat zakaz
wstępu ze względu na zagrożenie pożarowe.
Za alkohol można karać za jazdę po drogach publicznych.


W regulaminie parku, pt. 7 czytam, że zabrania się prowadzenia
pojazdów za wyjątkiem rowerów dla dzieci i wózków inwalidzkich. Więc
co najwyżej można wlepić mandat za poruszanie się rowerem po parku.
Ale chyba nie za jazdę po użyciu drogą publiczną.


Nie dzielcie już włosa na czworo. Jest znikomo mało prawdopodobne, by
alejka parkowa była drogą publiczną w rozumieniu kodeksu karnego czy
wykroczeń, który sam definicji takiej drogi nie zawiera i do żadnej
ustawy się nie odwołuje,w  związku z czym należy się odnosić do ustawy o
drogach publicznych.

W takim razie dlaczego im sąd zabrał prawo jazdy?

Zdaje się, ze nie są, tylko Policja.

Data: 2011-07-01 17:01:54
Autor: mvoicem
mandat za spozycie piwka w parku
(01.07.2011 16:28), Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości
news:4e0dd830$0$2437$65785112news.neostrada.pl...
(01.07.2011 16:14), Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
[...]>>>
Nie dzielcie już włosa na czworo. Jest znikomo mało prawdopodobne, by
alejka parkowa była drogą publiczną w rozumieniu kodeksu karnego czy
wykroczeń, który sam definicji takiej drogi nie zawiera i do żadnej
ustawy się nie odwołuje,w związku z czym należy się odnosić do ustawy o
drogach publicznych.

W takim razie dlaczego im sąd zabrał prawo jazdy?

Zdaje się, ze nie są, tylko Policja.

Obrazek który podał (do imageshacka) już wyexpirował, więc nie mogę sprawdzić, ale wydaje mi się że pismo było od sądu.

p. m.

Data: 2011-07-01 19:35:37
Autor: valdoozz
mandat za spozycie piwka w parku
W dniu 2011-07-01 17:01, mvoicem pisze:
(01.07.2011 16:28), Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości
news:4e0dd830$0$2437$65785112news.neostrada.pl...
(01.07.2011 16:14), Robert Tomasik wrote:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
[...]>>>
Nie dzielcie już włosa na czworo. Jest znikomo mało prawdopodobne, by
alejka parkowa była drogą publiczną w rozumieniu kodeksu karnego czy
wykroczeń, który sam definicji takiej drogi nie zawiera i do żadnej
ustawy się nie odwołuje,w związku z czym należy się odnosić do ustawy o
drogach publicznych.

W takim razie dlaczego im sąd zabrał prawo jazdy?

Zdaje się, ze nie są, tylko Policja.

Obrazek który podał (do imageshacka) już wyexpirował, więc nie mogę
sprawdzić, ale wydaje mi się że pismo było od sądu.

p. m.

Sąd nie zabrał, tylko zatrzymał (unieruchomił) prawko do czasu wyjaśnienia sprawy. Jeśli dobrze rozumiem, Policja nie ma mocy zatrzymania PJ na dłużej niż 7 dni. KMP zatrzymała PJ na podstawie art 137 ust. 1 pkt 2 w zw. z art 135 ust. 1 pkt 1a z dnia 20 czerwca 1997. (Prawo o ruchu drogowym). Zgodnie z tymi przepisami policja zwróciła się do sądu z wnioskiem o zatrzymanie, gdyż według nich mają "uzasadnione podejrzenia, że kierujący znajdował się w stanie po użyciu alkoholu" (135 ust. 1 pkt 1a) Tylko sąd może teraz orzec (w sensie ukarać)czy można zatrzymać prawo jazdy i na jak długo.

KODEKS DROGOWY

Rozdział 3
Zatrzymywanie praw jazdy i pozwoleń oraz cofanie i przywracanie uprawnień do kierowania pojazdami

Art. 137. 1. Postanowienie o zatrzymaniu prawa jazdy, w przypadkach określonych w art. 135 ust. 1 pkt 1 lit. a oraz pkt 2, wydaje w terminie 14 dni od dnia otrzymania prawa jazdy:

1. prokurator - w toku postępowania przygotowawczego, a sąd - po przekazaniu sprawy do sądu;

2. w sprawie o wykroczenie - sąd właściwy do rozpoznania sprawy.
(tej sprawy dotyczy pkt 2, gdyż to wykroczenie)

Art. 135. 1. Policjant:

1. zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem w razie:
a. uzasadnionego podejrzenia, że kierujący znajduje się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu albo środka działającego podobnie do alkoholu

Data: 2011-07-01 09:59:25
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-24 18:39, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:iu288e$mg4$1news.onet.pl...

Jest to mały park w centrum miasta. Powierzchnia to 11,13 ha.
Są alejki dla pieszych. Nie powiedziałbym, że samochody mogłyby tam
wjeżdżać. Owszem zdarza się, że podczas imprez na tę właśnie
okoliczność np. zaopatrzenie, obsługa techniczna, cz też ekipa
zagospodarowania zieleni miejskiej. Dzwoniłem do Zarządu Dróg i nie są
w stanie mi odpowiedzieć. Kierownik powiedział, że park to park ani
droga publiczna ani strefa zamieszkania :-)) Myślę, że jest to istotne
w tej sprawie, bo gdyby park nie spełniał tych warunków policjanci nie
mogliby ukarać za jazdę po drodze publicznej czy też strefie
zamieszkania - Art. 87 § 2.

Dokładnie, z tym, że ma to znaczenie do pół promila.

A dokładniej, co masz na myśli?

Gdzieś na początku pisałeś tu o blisko dwóch promilach.

Ja tu piszę tylko o Art. 87 § 2 bo koledzy popełnili WYKROCZENIE z
k.w. a nie przestępstwo z art. 178 par. 2 k.k. czyli jazda na rowerze
w stanie nietrzeźwości 0,5 promila >

Postawiono im zarzut jazdy po użyciu alkoholu, tj. w przedziale 0,2 -
0,5 promila a miało to miejsce w parku miejskim.

Moim zdaniem alejka parku miejskiego nie jest drogą publiczną - co do
zasady. Skoro im postawiono taki zarzut, to w mojej ocenie albo Policja
dysponuje jakimś dowodem, że jeździli pod wpływem alkoholu po jakiejś
drodze, albo ktoś się zagalopował.

Definicję drogi publicznej można znaleźć w USTAWIE z dnia 21 marca 1985
r. o drogach publicznych*. Drogą publiczną jest droga zaliczona na
podstawie tej ustawy do jednej z kategorii dróg, z której może korzystać
każdy, zgodnie z jej przeznaczeniem, z ograniczeniami i wyjątkami
określonymi w tej ustawie lub innych przepisach szczególnych. Drogi
publiczne ze względu na funkcje w sieci drogowej dzielą się na
następujące kategorie:
1) drogi krajowe;
2) drogi wojewódzkiej;
3) drogi powiatów;
4) drogi gminna.
Wyższe kategorie drogi raczej w tym wypadku w grę nie wchodzą i
pozostaje droga gminna. Zgodnie z art. 7 cytowanej ustawy zaliczenie do
kategorii dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy
po zasięgnięciu opinii właściwego zarządu powiatu. Ustalenie przebiegu
istniejących dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy. Trzeba
przejrzeć uchwały, czy rzeczoną alejkę zaliczono do dróg gminnych.

*) http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU19850140060+2008%2404%2415&type=3



Żeby nie być gołosłownym. Oto fotki parku, miejsca w którym spożywali piwko i miejsca zatrzymania.

W regulaminie parku, pt. 7 czytam, że zabrania się prowadzenia pojazdów za wyjątkiem rowerów dla dzieci i wózków inwalidzkich. Więc co najwyżej można wlepić mandat za poruszanie się rowerem po parku. Ale chyba nie za jazdę po użyciu drogą publiczną.

http://img692.imageshack.us/slideshow/webplayer.php?id=img0646ci.jpg

Data: 2011-07-01 16:31:14
Autor: Robert Tomasik
mandat za spożycie piwka w parku
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości news:iujuon$96l$2news.onet.pl...
W dniu 2011-06-24 18:39, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:iu288e$mg4$1news.onet.pl...

Jest to mały park w centrum miasta. Powierzchnia to 11,13 ha.
Są alejki dla pieszych. Nie powiedziałbym, że samochody mogłyby tam
wjeżdżać. Owszem zdarza się, że podczas imprez na tę właśnie
okoliczność np. zaopatrzenie, obsługa techniczna, cz też ekipa
zagospodarowania zieleni miejskiej. Dzwoniłem do Zarządu Dróg i nie są
w stanie mi odpowiedzieć. Kierownik powiedział, że park to park ani
droga publiczna ani strefa zamieszkania :-)) Myślę, że jest to istotne
w tej sprawie, bo gdyby park nie spełniał tych warunków policjanci nie
mogliby ukarać za jazdę po drodze publicznej czy też strefie
zamieszkania - Art. 87 § 2.

Dokładnie, z tym, że ma to znaczenie do pół promila.

A dokładniej, co masz na myśli?

Gdzieś na początku pisałeś tu o blisko dwóch promilach.

Ja tu piszę tylko o Art. 87 § 2 bo koledzy popełnili WYKROCZENIE z
k.w. a nie przestępstwo z art. 178 par. 2 k.k. czyli jazda na rowerze
w stanie nietrzeźwości 0,5 promila >

Postawiono im zarzut jazdy po użyciu alkoholu, tj. w przedziale 0,2 -
0,5 promila a miało to miejsce w parku miejskim.

Moim zdaniem alejka parku miejskiego nie jest drogą publiczną - co do
zasady. Skoro im postawiono taki zarzut, to w mojej ocenie albo Policja
dysponuje jakimś dowodem, że jeździli pod wpływem alkoholu po jakiejś
drodze, albo ktoś się zagalopował.

Definicję drogi publicznej można znaleźć w USTAWIE z dnia 21 marca 1985
r. o drogach publicznych*. Drogą publiczną jest droga zaliczona na
podstawie tej ustawy do jednej z kategorii dróg, z której może korzystać
każdy, zgodnie z jej przeznaczeniem, z ograniczeniami i wyjątkami
określonymi w tej ustawie lub innych przepisach szczególnych. Drogi
publiczne ze względu na funkcje w sieci drogowej dzielą się na
następujące kategorie:
1) drogi krajowe;
2) drogi wojewódzkiej;
3) drogi powiatów;
4) drogi gminna.
Wyższe kategorie drogi raczej w tym wypadku w grę nie wchodzą i
pozostaje droga gminna. Zgodnie z art. 7 cytowanej ustawy zaliczenie do
kategorii dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy
po zasięgnięciu opinii właściwego zarządu powiatu. Ustalenie przebiegu
istniejących dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy. Trzeba
przejrzeć uchwały, czy rzeczoną alejkę zaliczono do dróg gminnych.

*) http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU19850140060+2008%2404%2415&type=3



Żeby nie być gołosłownym. Oto fotki parku, miejsca w którym spożywali piwko i miejsca zatrzymania.

W regulaminie parku, pt. 7 czytam, że zabrania się prowadzenia pojazdów za wyjątkiem rowerów dla dzieci i wózków inwalidzkich. Więc co najwyżej można wlepić mandat za poruszanie się rowerem po parku. Ale chyba nie za jazdę po użyciu drogą publiczną.

http://img692.imageshack.us/slideshow/webplayer.php?id=img0646ci.jpg


Fotka nic nie daje, bo zdarzają się różne ewenementy. Ale gdyby nawet się okazało z nagła, że ta alejka jest drogą publiczną, to i tak spokojnie można się powoływać na uzasadniony błąd co do okoliczności stanowiącej znamię czynu zabronionego.

Data: 2011-07-01 19:55:24
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-07-01 16:31, Robert Tomasik pisze:

Fotka nic nie daje, bo zdarzają się różne ewenementy. Ale gdyby nawet
się okazało z nagła, że ta alejka jest drogą publiczną, to i tak
spokojnie można się powoływać na uzasadniony błąd co do okoliczności
stanowiącej znamię czynu zabronionego.

Czy masz na myśli Art. 7 par. 1 kw? Pisząc trywialnie jeśli zeznam : Wysoki Sądzie ostatnią rzeczą o jakie pomyślałbym sobie, to że łamnie prawo drogowe pijąc piwo i jeżdżąc po parku, gdyż nie miałem pojęcia, że park miejski kwalifikuje się jako droga publiczna ... to sąd to uzna?

Napisaliśmy zażalenie do Sądu Rejonowego odnośnie tego postanowienia. Opisaliśmy w jakich okolicznościach kolega został zatrzymany, tj. nie jeździł po parku z butelką w ręku, ale na zawołanie "Stój, zatrzymaj się" przestraszył się i rzucił się do ucieczki, chcąc uniknąć napaści. Czy to ma znaczenie? Massai pisał coś o stanie wyższej konieczności, jeśli dobrze pamiętam.

Pzdrw

Data: 2011-07-01 20:25:19
Autor: Robert Tomasik
mandat za spożycie piwka w parku
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości news:iul1m8$msa$1news.onet.pl...
W dniu 2011-07-01 16:31, Robert Tomasik pisze:

Fotka nic nie daje, bo zdarzają się różne ewenementy. Ale gdyby nawet
się okazało z nagła, że ta alejka jest drogą publiczną, to i tak
spokojnie można się powoływać na uzasadniony błąd co do okoliczności
stanowiącej znamię czynu zabronionego.

Czy masz na myśli Art. 7 par. 1 kw? Pisząc trywialnie jeśli zeznam : Wysoki Sądzie ostatnią rzeczą o jakie pomyślałbym sobie, to że łamnie prawo drogowe pijąc piwo i jeżdżąc po parku, gdyż nie miałem pojęcia, że park miejski kwalifikuje się jako droga publiczna ... to sąd to uzna?

Napisaliśmy zażalenie do Sądu Rejonowego odnośnie tego postanowienia. Opisaliśmy w jakich okolicznościach kolega został zatrzymany, tj. nie jeździł po parku z butelką w ręku, ale na zawołanie "Stój, zatrzymaj się" przestraszył się i rzucił się do ucieczki, chcąc uniknąć napaści. Czy to ma znaczenie? Massai pisał coś o stanie wyższej konieczności, jeśli dobrze pamiętam.

Mniej więcej o to chodzi.

Data: 2011-06-24 17:08:13
Autor: valdoozz
mandat za spożycie piwka w parku
W dniu 2011-06-24 16:00, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:iu20bg$id5$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-23 21:29, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:itv2lg$ekb$1news.onet.pl...
W dniu 2011-06-20 00:51, Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "valdoozz" <valdoozz@op.pl> napisał w wiadomości
news:itlr9t$f8b$1news.onet.pl...


Po jednym piwie nie ma siły, by przekroczyć 0,5 promila, a ponieważ
rower nie jest pojazdem mechanicznym, a zdarzenie nie miało miejsca na
drodze publicznej, więc nie można Twojego kolegi ukarać.

Mnie tylko interesuje czy park miejski kwalifikuje się jako droga
publiczna lub strefa zamieszkania.

Może tak, a może nie. jeśli biegnie przez niego droga, to się
wkalifikuje.


Jest to mały park w centrum miasta. Powierzchnia to 11,13 ha.
Są alejki dla pieszych. Nie powiedziałbym, że samochody mogłyby tam
wjeżdżać. Owszem zdarza się, że podczas imprez na tę właśnie
okoliczność np. zaopatrzenie, obsługa techniczna, cz też ekipa
zagospodarowania zieleni miejskiej. Dzwoniłem do Zarządu Dróg i nie są
w stanie mi odpowiedzieć. Kierownik powiedział, że park to park ani
droga publiczna ani strefa zamieszkania :-)) Myślę, że jest to istotne
w tej sprawie, bo gdyby park nie spełniał tych warunków policjanci nie
mogliby ukarać za jazdę po drodze publicznej czy też strefie
zamieszkania - Art. 87 § 2.

Dokładnie, z tym, że ma to znaczenie do pół promila.

Druga rzecz, to że upłynęło dzisiaj 9 dni od czasu zatrzymania PJ. Miało to miejsce 15-06-2011. Rozmawiałem ze znajomym policjantem i powiedział mi, że jakaś odpowiedź powinni otrzymać w przeciągu 7 dni od daty zatrzymania PJ. Kolega otrzymał jedynie pokwitowanie zatrzymania PJ.

Data: 2011-06-21 11:51:55
Autor: CeSaR
mandat za spoycie piwka w parku
znajdowaa si komenda Policji). Podczas samego spoywania dosownie jednego piwa 0,5L rowery stay obok, wic nie byli uczestnikami ruchu. Kiedy (w ciemnym parku) policjant zawoa na mojego koleg (wtedy jeszcze nie wiedzia, e to policja) ten wymik i wsiad na rower i zacz ucieka. Przejecha niespena 5m :-) Na komendzie dmuchali w alkomat - 1.9 dalej 1.8 promila. Drugi kolega ponad dwa.

Jesli tak byo to koledzy to frajerzy.
Zwi yk browau, dobry yk, i dmuchnij w alkomat. I si tylko nie zdziw ile wyjdzie.
Jeli to faktycznie byo jedno piwo na dwch to powinni grzecznie poprosi o pomiar alkoholu we krwi.
Wynik pewnie byby zgoa inny.
Albo koledzy nie do koca wszystko opowiedzieli.

C

Data: 2011-06-21 12:18:48
Autor: valdoozz
mandat za spo�ycie piwka w parku
W dniu 2011-06-21 11:51, CeSaR pisze:
znajdowa�a si� komenda Policji). Podczas samego spo�ywania dos�ownie
jednego piwa 0,5L rowery sta�y obok, wi�c nie byli uczestnikami ruchu.
Kiedy (w ciemnym parku) policjant zawo�a� na mojego koleg� (wtedy jeszcze
nie wiedzia�, �e to policja) ten wymi�k� i wsiad� na rower i zacz��
ucieka�. Przejecha� niespe�na 5m :-) Na komendzie dmuchali w alkomat - 1.9
dalej 1.8 promila. Drugi kolega ponad dwa.

Jesli tak by�o to koledzy to frajerzy.
Zwi� �yk browau, dobry �yk, i dmuchnij w alkomat. I si� tylko nie zdziw ile
wyjdzie.
Je�li to faktycznie by�o jedno piwo na dw�ch to powinni grzecznie poprosi� o
pomiar alkoholu we krwi.
Wynik pewnie by�by zgo�a inny.
Albo koledzy nie do ko�ca wszystko opowiedzieli.

C

Ale widzę, że nie śledzisz wszystkich wątków.

mandat za spożycie piwka w parku

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona