Data: 2011-09-28 18:36:56 | |
Autor: mm | |
masz problem z psami kup sobie jednego z nich | |
piszę serio, do jakiego¶ czasu miałem poważny problem z wiejskimi puszczanymi
samopas psami które podczas wieczornych i nocnych jazd rowerowych strasznie zjadliwie atakowały. odnotowałem chyba nawet jedno zej¶cie ¶miertelne kiedy pod rozpędzonego endurowca wpadł mi atakuj±cy kundel, wybrała go wprawdzie amortyzacja ale już go nigdy nie widziałem, kiedy¶ parę lat wcze¶niej to znów ja się rozbiłem na psie, który wbiegł wprost pod koła. Ale od jakiego¶ czasu jest totalny spokój, parę psich szaleńców oczywi¶cie zawsze się znajdzie ale jest to 10% tego co było Wi±że to z tym, że od jakiego¶ czasu sam mam psa, a wła¶ciwie zabawkę yorka, którego kupili¶my ze względu na dzieci. Być może dla ewentualnych agresorów ma to jakie¶ znaczenie bo jak to tłumaczyć? -- |
|
Data: 2011-09-28 20:40:16 | |
Autor: kamil/Endurorider.pl | |
masz problem z psami kup sobie jednego z nich | |
Użytkownik "mm" <mariuszm.o@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:j5vpg8$pk1$1inews.gazeta.pl... Być może dla ewentualnych agresorów ma to jakie¶ znaczenie bo jak to tłumaczyć? Psi SkyNet już działa i oni sobie przekazuj± informacje na temat opiekunów. Nie-psiarze s± na krótkiej li¶cie a wiejskie burki maj± w budach butle z gazem do robienia sztucznej mgły, która ułatwia atakowanie rowerzystów :P :) -- pozdrawiam kamil http://Endurorider.pl |
|
Data: 2011-09-28 20:50:58 | |
Autor: biodarek | |
masz problem z psami kup sobie jednego z nich | |
W dniu 28.09.2011 20:36, mm pisze:
Ale od jakiego¶ czasu jest totalny spokój, parę psich szaleńców oczywi¶cie Zostałe¶ samcem Alfa. Co tu tłumaczyć? -- biodarek |
|
Data: 2011-09-28 21:17:48 | |
Autor: kawoN | |
masz problem z psami kup sobie jednego z nich | |
W dniu 11-09-28 20:50, biodarek pisze:
Zostałe¶ samcem Alfa. Co tu tłumaczyć? Oooo faktycznie, bo ja też :) -- kawoN - dziennik rowerowy www.bike4win.pl |
|
Data: 2011-09-28 21:00:48 | |
Autor: kawoN | |
masz problem z psami kup sobie jednego z nich | |
W dniu 11-09-28 20:36, mm pisze:
Wi±że to z tym, że od jakiego¶ czasu sam mam psa, a wła¶ciwie zabawkę yorka, Może wraz z wiekiem mamy groĽniejszy wygl±d? Ja nie mam psa, a faktycznie jakby ostatnio psy mnie przestały atakować :) -- kawoN - dziennik rowerowy www.bike4win.pl |
|
Data: 2011-09-28 22:07:59 | |
Autor: Wojtas | |
masz problem z psami kup sobie jednego z nich | |
W dniu 2011-09-28 20:36, mm pisze:
piszę serio, do jakiegoś czasu miałem poważny problem z wiejskimi puszczanymi Czyli jak większość precla (a może się mylę? bazuję na narzekaczach). Wynika to tylko z tego, że większość nie zna "instrukcji obsługi psa", w wielu wypadkach wręcz prowokując. odnotowałem chyba nawet jedno zejście śmiertelne kiedy pod rozpędzonego Ale od jakiegoś czasu jest totalny spokój, parę psich szaleńców oczywiście York to nie zabawka, czego ludzie nie pojmują. To całkiem agresywny terier, potrafiący nawet zagryźć niemowlaka/małego gnojka (tak, tak było już trochę takich historii). Być może dla ewentualnych agresorów ma to jakieś znaczenie bo jak to tłumaczyć? Po prostu się przyzwyczaiłeś do ich obecności, przestałeś się sztucznie (dla nich) zachowywać. -- Pozdr. wojtas(at)rubikon.pl |
|
Data: 2011-09-28 22:24:31 | |
Autor: | |
masz problem z psami kup sobie jednego z nich | |
York to nie zabawka, czego ludzie nie pojmuj±. To całkiem agresywny terier, potrafi±cy nawet zagryĽć niemowlaka/małego gnojka (tak, tak było już trochę takich historii). > Być może dla ewentualnych agresorów ma to jakie¶ znaczenie bo jak to > tłumaczyć? Po prostu się przyzwyczaiłe¶ do ich obecno¶ci, przestałe¶ się sztucznie dla nich) zachowywać. oczywi¶cie, że to nie zabawka ale nie przesadzajmy, zaraz mi wmówisz, że mam do czynienia z besti± i ras± skrajnie niebezpieczn±. Co jak co ale kanapowiec to nie jest i ma warunki aby się wyżyć a dzieci (wiek szkolny) uwielbia. Rowerzysty też jeszcze nie zjadł. -- |
|
Data: 2011-09-29 00:52:20 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
masz problem z psami kup sobie jednego z nich | |
mariuszm.o@NOSPAM.gazeta.pl, Wed, 28 Sep 2011 22:24:31 +0000 (UTC),
pl.rec.rowery: oczywi¶cie, że to nie zabawka ale nie przesadzajmy, zaraz mi wmówisz, że mam Ale nawet piosenka o tym "psie" powstała (dla mnie definicja psa obejmuje to, że jest on na tyle wysoki, żeby uderzyć go zderzakiem samochodu. Yorka się nie da, st±d "pies" w cudzysłowie :P) -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarcz±. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemno¶ci± | A potem kilkana¶cie drugich. |
|
Data: 2011-09-29 10:41:44 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
masz problem z psami kup sobie jednego z nich | |
W temacie psów polecam kroskantrowe pokręcenie się po wsiach i polach Zamojszczyzny. "Odkryłem" ten fragment kraju niedawno, podoba mi się, natomiast zapsienie w tych rejonach jest bardzo duże. Na pocz±tku dziwiłem się, że dosłownie co chwilę wylatywał "Burek". Po dniach kilku przyzwyczaiłem się. 95% tych psów to na szczę¶cie wiejskie małe ujadacze, największym problemem jest ewentualne dostanie się pieska pod koła. Ich agresja jednak jest mocno na wyrost, w końcu nauczyłem sie odpowiednio na to reagować i obecnie nawet sprawia mi frajdę taka dyskusja z pieskami, które zreszt± lubię. Ot, koloryt tego rejonu, nawet dodaje smaczku.
O wiele bardziej zlękłem się tej mazurskiej sfory, ale okazało się że s± bardziej zainteresowane suk± niż łydkami rowerzysty :-) http://www.alfer.pl/Maz11/imagepages/image4.html Pzdr A. |