Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   mazovia mtb - otwock

mazovia mtb - otwock

Data: 2009-04-20 07:10:55
Autor: Adrian S.
mazovia mtb - otwock
KuFeL wrote:

pochwalcie sie kto kreci i jaki czas wykrecil? ja zdezerterowalem, bo
stwierdzilem ze moja kondycja po zimie jeszcze chwile potrzebuje ;)
zasadzam sie na piaseczno...

Pzdr,
KuFeL

 Ja jestem jeszcze przed swoim pierwszym startem, do Otwocka pojechałem
kibicować. Trafiła się ciekawa przygoda, koledze pękł zacisk od przedniej
piasty (pękł bez ewidentnego powodu, przy gwincie przed nakrętką).
Dotarliśmy do biedaka i koło mu tymczasowo zippami przypięliśmy do widelca
przynajmniej mógł jechać do domu :) --
Adrian S. the Lajt Rider

Data: 2009-04-20 10:01:58
Autor: Wojtek
mazovia mtb - otwock
Adrian S. pisze:

 Ja jestem jeszcze przed swoim pierwszym startem, do Otwocka pojechałem
kibicować. Trafiła się ciekawa przygoda, koledze pękł zacisk od przedniej
piasty (pękł bez ewidentnego powodu, przy gwincie przed nakrętką).
Dotarliśmy do biedaka i koło mu tymczasowo zippami przypięliśmy do widelca
przynajmniej mógł jechać do domu :)

Jeżeli była to piasta Sh XT - trzeba było przeczytać recalla na stronie sh :)

--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

Data: 2009-04-20 10:02:20
Autor: Wojtek
mazovia mtb - otwock
Wojtek pisze:

Jeżeli była to piasta Sh XT - trzeba było przeczytać recalla na stronie sh :)


aaa XTR chyba też, oidp

--
Pozdrawiam,
Wojtek



Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie

Data: 2009-04-20 01:54:32
Autor: kantele
mazovia mtb - otwock
ja to tam nie wiem czy mam się czym chwalić (pewnie nie) 2:46:24 na
dystansie Mega, ale to był mój debiut, w kat. kobiet 32 pozycja :)

Data: 2009-04-21 06:05:48
Autor: Mancer
mazovia mtb - otwock
On 20 Kwi, 10:54, kantele <marta.arciszew...@gmail.com> wrote:
ja to tam nie wiem czy mam się czym chwalić (pewnie nie) 2:46:24 na
dystansie Mega, ale to był mój debiut, w kat. kobiet 32 pozycja :)

Gratuluje! Jak na pierwszy raz super wynik :)
Moja znajoma, również debiutantka, przyjechała mega 3min po Tobie.
Może nawet ją na trasie gdzieś spotkałaś. Wyróżniała się dość mocno.
Jako jedyna z 1400osób na maratonie, miała solidne bagażniki pod sakwy
z przód/tył, błotniki, i nóżkę. Chyba z 17kg ten cały jej rower waży.
Po przyjeździe na metę trochę narzekała na nadgarstki... Okazało się
że cały maraton po tych korzeniach, przejechała na zablokowanym na
beton amortyzatorze ;-))

Mi trasa zajęła 2h 06min i 56s (nr. 512). Tym razem żadnej awarii nie
zaliczyłem, ale jakoś ciężej mi się jechało niż w łodzi. Między 26 a
30km było sporo interwałowych podjazdów, które trochę dały mi w kość.
Nie wiem czy to ten piasek tak zamulał, czy ja po imprezie dzień
wcześniej ;-) . Garmin zliczył sumę przewyższeń na 290m. Całkiem
nieźle jak na Mazowsze.

Data: 2009-04-21 06:21:32
Autor: Przemek
mazovia mtb - otwock
On 21 Kwi, 15:05, Mancer <w.przyb...@gmail.com> wrote:

Gratuluje! Jak na pierwszy raz super wynik :)
Moja znajoma, również debiutantka, przyjechała mega 3min po Tobie.
Może nawet ją na trasie gdzieś spotkałaś. Wyróżniała się dość mocno.
Jako jedyna z 1400osób na maratonie, miała solidne bagażniki pod sakwy
z przód/tył, błotniki, i nóżkę. Chyba z 17kg ten cały jej rower waży.
Po przyjeździe na metę trochę narzekała na nadgarstki... Okazało się
że cały maraton po tych korzeniach, przejechała na zablokowanym na
beton amortyzatorze ;-))

coś mi się zdaje, że chyba ją widziałem :). Przyznam, że troche się
zdziwiłem, ale jestem pełen podziwu i szacunku. W końcu sprzęt sam nie
jedzie. Dla mnie i tak najlepszy był kolega z tego zdjęcia (Łódź)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b93f98b164a4856f.html
Na podjeździe objechał sporą grupkę, również mnie :)

Data: 2009-04-21 13:34:28
Autor: kantele
mazovia mtb - otwock
Mancer: Dzięki! :)
możliwe, że ją widziałam, być może to ta osoba z którą się mijałam co
rusz (w czerwonej kurteczce - raz ona mnie wyprzedzała, raz ja ją) ale
nie zwróciłam uwagi na rower, bardziej byłam skupiona na podłożu i
potencjalnych "przeszkadzajkach"
tę dziewczynę w czerwonym zostawiłam w tyle na jakiejś łasze piachu
tak na oko chyba w okolicy 35 kilometra, gdzie ona się zakopała a mnie
się udało przejechać - i więcej jej nie widziałam :)

btw. mój chłopak który czekał na mnie na mecie powiedział, że któryś
zawodnik dojechał bez siodełka, musiało mu coś pęknąć po drodze...
biedny.

mazovia mtb - otwock

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona