Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   mbank i ilość kont

mbank i ilość kont

Data: 2010-06-29 09:41:17
Autor: zly
mbank i ilość kont
Mam konto w mbanku (ekonto, emaxy i walutowe) Jestem też pełnomocnikiem do
konta drugiej osoby. Chcieliśmy zamienić pełnomocnictwo na współwłasność.
Podczas pierwszego telefonu do mlini (telefon był 'na konto' drugiej osoby,
pani powiedziała, że mam maksymalną ilość kont i musiałbym któreś zamknąć.
Zadzwoniłem więc ja, ale tym razem okazało się, że nie chodzi ogólnie o
ilość rachunków, tylko konkretnie o ekonto. Żeby być współwłaścicielem
jakiegoś, musiałbym zamknąć swoje własne, bo dany użytkownik może być
właścicielem tylko jednego ekonta. Dwie trochę różne wersje. Ktoś się
orientuje w tym temacie? I jeśli rzeczywiście tak jest to czym to jest
uwarunkowane, gdzie tu sens, gdzie logika?
--
marcin

Data: 2010-06-29 02:22:18
Autor: krzysztofsf
mbank i ilość kont
On 29 Cze, 09:41, zly <bozupabylazasl...@NOpocztaSPAM.fm> wrote:
Mozesz byc wlascicielem lub wspolwlascicielem tylko jednego ekonta. -
ten typ tak ma.

Data: 2010-06-29 10:28:19
Autor:
mbank i ilość kont
eKonto możesz miec tylko jedno, ale możesz założyć też izzyKonto - ono jest
dla wszystkich, nie tylko dla małolatów

--


Data: 2010-06-29 14:50:51
Autor: zly
mbank i ilość kont
Dnia Tue, 29 Jun 2010 10:28:19 +0000 (UTC), aneczka.jedna.WYTNIJ@gazeta.pl
napisał(a):

eKonto możesz miec tylko jedno, ale możesz założyć też izzyKonto - ono jest
dla wszystkich, nie tylko dla małolatów

Niestety nie może być wspólne :/
Jakieś propozycje na inne darmowe konto, które ma służyć tylko i wyłącznie
na bieżące wydatki? Musi być wspólne i mieć dwie karty.
--
marcin

Data: 2010-06-29 15:11:54
Autor: Michal
mbank i ilość kont
W dniu 29.06.2010 14:50, zly pisze:
Dnia Tue, 29 Jun 2010 10:28:19 +0000 (UTC), aneczka.jedna.WYTNIJ@gazeta.pl
napisał(a):

eKonto możesz miec tylko jedno, ale możesz założyć też izzyKonto - ono jest
dla wszystkich, nie tylko dla małolatów

Niestety nie może być wspólne :/
Jakieś propozycje na inne darmowe konto, które ma służyć tylko i wyłącznie
na bieżące wydatki? Musi być wspólne i mieć dwie karty.

Może zamiast tego po prostu karta kredytowa (główna + dodatkowa)? Skoro ma służyć do bieżących wydatków, to jak znalazł. A da się znaleźć i takie KK, którymi można płacić rachunki.

Rzecz jasna w grę wchodzą jedynie transakcje bezgotówkowe.

Michał

Data: 2010-06-29 15:18:33
Autor: zly
mbank i ilość kont
Dnia Tue, 29 Jun 2010 15:11:54 +0200, Michal napisał(a):


Może zamiast tego po prostu karta kredytowa (główna + dodatkowa)? Skoro ma służyć do bieżących wydatków, to jak znalazł.

Ogólnie kont i kart mam pod dostatkiem ;)
Chodzi o to, że konto ma być wspólne z drugą osobą, co miesiąc każde z nas
będzie tam wpłacać pewną kwotę 'na życie'. Normalnie takie rzeczy nie są
mile widziane przez US (darowizna od której należałoby zapłacić podatek) W
tej chwili mamy takie konto w mbanku właśnie, tylko, że ja jestem
pełnomocnikiem. Ponoć  (za info z pl.soc.prawo.podatki) Sprawę załatwia
tylko wspólne konto


--
marcin

Data: 2010-06-29 15:24:14
Autor: Michal
mbank i ilość kont
W dniu 29.06.2010 15:18, zly pisze:
Dnia Tue, 29 Jun 2010 15:11:54 +0200, Michal napisał(a):

Ogólnie kont i kart mam pod dostatkiem ;)
Chodzi o to, że konto ma być wspólne z drugą osobą, co miesiąc każde z nas
będzie tam wpłacać pewną kwotę 'na życie'. Normalnie takie rzeczy nie są
mile widziane przez US (darowizna od której należałoby zapłacić podatek) W
tej chwili mamy takie konto w mbanku właśnie, tylko, że ja jestem
pełnomocnikiem. Ponoć  (za info z pl.soc.prawo.podatki) Sprawę załatwia
tylko wspólne konto

No fakt, że żyjemy w państwie niewolniczym mocno pewne sprawy komplikuje jak widać...

Michał

Data: 2010-06-29 23:32:43
Autor: MarekZ
mbank i ilość kont
Użytkownik "zly" <bozupabylazaslona@NOpocztaSPAM.fm> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:21na02hi8lwk.dlg@piki.fixed...

będzie tam wpłacać pewną kwotę 'na życie'. Normalnie takie rzeczy nie są
mile widziane przez US (darowizna od której należałoby zapłacić podatek) W
tej chwili mamy takie konto w mbanku właśnie, tylko, że ja jestem
pełnomocnikiem. Ponoć  (za info z pl.soc.prawo.podatki) Sprawę załatwia
tylko wspólne konto

Daj spokój... Z jakiej niby okazji us ma Ci się grzebać po rachunku prywatnym? Jeśli to ma być powód, to nie ma to sensu. No chyba że wasze wydatki to setki tysięcy miesięcznie.

Data: 2010-06-30 08:17:52
Autor: zly
mbank i ilość kont
Dnia Tue, 29 Jun 2010 23:32:43 +0200, MarekZ napisał(a):


Daj spokój... Z jakiej niby okazji us ma Ci się grzebać po rachunku prywatnym?

Kredyt mieszkaniowy na przykład. Spory wkład własny. Osoba druga już miała
tak prześwietlane konto (wtedy nie brała kredytu tylko za uzbieraną
gotówkę, w tym pomoc rodziny) No i musiała się bardzo tłumaczyć z historii
przychodów na konto. Teraz ma uraz ;)


--
marcin

Data: 2010-06-30 14:09:23
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
mbank i ilość kont

"zly" 1jfpcmnmdgud5$.dlg@piki.fixed...

Kredyt mieszkaniowy na przykład. Spory wkład własny. Osoba druga już miała
tak prześwietlane konto (wtedy nie brała kredytu tylko za uzbieraną
gotówkę, w tym pomoc rodziny) No i musiała się bardzo tłumaczyć z historii
przychodów na konto. Teraz ma uraz ;)

W ,,komunie'' był domiar. :) Teraz chyba urząd skarbowy
nie ma prawa do pytania -- skąd, czy w jaki sposb?
Ale może mylę się. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2010-06-30 14:39:55
Autor: zly
mbank i ilość kont
Dnia Wed, 30 Jun 2010 14:09:23 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

W ,,komunie'' był domiar. :) Teraz chyba urząd skarbowy
nie ma prawa do pytania -- skąd, czy w jaki sposb?
Ale może mylę się. :)

Nie w komunie, tylko jakieś 5-7 lat temu. Przy zakupie mieszkania, składa
się pełno pisemek w różnych dziwnych miejscach. A pytać ma prawo, bo
zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa  skarbowego :/ --
marcin

Data: 2010-06-30 15:52:24
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
mbank i ilość kont

Użytkownik "zly" 1q695cnbm5791$.dlg@piki.fixed

W ,,komunie'' był domiar. :) Teraz chyba urząd skarbowy
nie ma prawa do pytania -- skąd, czy w jaki sposb?
Ale może mylę się. :)

Nie w komunie, tylko jakieś 5-7 lat temu. Przy zakupie mieszkania, składa
się pełno pisemek w różnych dziwnych miejscach. A pytać ma prawo, bo
zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa  skarbowego :/

I jakie to dziwne miejsca? Mnie nikt nie pytał. :) (a mam dwa mieszkania)
Nie twierdzę/sugeruję, że pieniądze ukradłem, ale jeśli US pytał, to tylko
po to, aby zmniejszyć mi podatek dochodowy, :) nie zaś po to, by mi dołożyć
,,domiar''. Co więcej -- chyba zawsze można twierdzić, że 30 lat temu dziadek
dał mi kilogram złota.

Natomiast trochę prawdy jest w tym,o czym piszesz. :)
Ala (Alę?) Capone skazano za oszustwa podatkowe.

Pewnie takiego JKopanię też by mogli -- gdyby skorelowali ze sobą kupno nowej
Skody (wówczas całkiem drogiej) ze stratną :) transakcją, jaką uczelnia wtedy
zawarła, kupując szmelc komputerowy. Ze strony uczeni decydentem w tej transakcji
był właśnie Jerzy Kopania, profesor uniwersytetu, prodziekan wydziału humanistycznego
(małe litery, bo może literalnie inaczej wyglądała nazwa tego wydziału w tamtych
latach) Uniwersytetu Warszawskiego, filii w Białymstoku. :)

Ale wówczas US nie skorelował. :)

-=-

BTW tego zainteresowania -- sam szef US doradzał mi, jak (inwestując w budowanie
**nowych** mieszkań) zaoszczędzić na podatku dochodowym. Warto tu zauważyć, że
każde następne **nowe** mieszkanie na świecie obniża cenę mieszkań, więc czyni
je dostępniejszymi dla innych ludzi. :) A czy nie o to chodzi, aby pomagając
sobie, pomóc innym? Dziś tworzą się kryminogenne ,,rodziny na swoim''. Wtedy
po prostu mniej dociskano tych, którzy inwestowali w budowanie nowych mieszkań.

-=-

Ja, w razie czego, nie wykażę się nawet zarabianiem 10% tego, co wydaję. :)
Tak wygląda moją wojna o przetrwanie. Wojna, której aktywną stroną jest Ozorowski i spółka. :)

Teraz wybory -- a nuż Ozorowski zmięknie i pozwoli na mój powrót do pracy na uczelni...
Co dalej? Domy, samochody, dziewczyny, żona, dworek, dzieci -- szlachcic co przykładem świeci...

Trochę późno? Na piosenki nie jest nigdy za późno!!!


  JACEK KACZMARSKI PAN KMICIC LYRICS
  http://www.justsomelyrics.com/1075629/jacek-kaczmarski-pan-kmicic-Lyrics

  Łaska króla, dworek, dzieci,
  Szlachcic, co przykładem świeci.
  Hej, kto szlachta -- za Kmicicem!
  Hajda na Wołmontowicze!

I ja mam nadal nadzieję. :) Co dobija duchownych? Niezłomność ducha. :)
Mojego Ducha -- Ducha o imieniu Eneuel!!! :)

Aby piosenek nie brakowało...

  http://www.teksty.org/Stanisław_Grzesiuk,Nie_masz_cwaniaka_nad_Warszawiaka
  http://www.teksty.org/Stasiek_Wielanek,Nie_masz_cwaniaka_nad_Warszawiaka

  [..] To teraz gnijesz, draniu, w błocie pochowany

Na Wawelu? Może i tak... ;)

Już nie te czasy, gdy Ozorowskie taranowały mnie, gniotły, dobijały, rechotały z radości. :)

Jak mawiają księża -- śmierć przemawia [także do nich] językiem jasnym, wymownym... :)

   I niechaj każdy wie: kto na nas szarpnie się,
   To mu to zaraz bokiem wyjdzie - może nie ?
   Nie masz cwaniaka nad warszawiaka -
   chcesz z nami zacząć to se przedtem trumnę kup

--
^                                                      .         .       729      . .       n  p  w ŚŚ  c  p  s
                                         *               .      18 .  21 715  .       .     .30   1  2  3  4  5
P    .   . ' . .   .     .         .   .06           .     .   .   dni   709    .2425   . .       8  9 10 11 12
E                .   . .     .       .                         -- -- > .  699  2223    2627  29    15 16 17 18 19
F   19    22          28   .   . .    05   '   . . .    141516    19     690             28      22 23 24 25 26
                2526          01  03         .                17.`'.20   680         ._.      28 29 30       .-.
l       21    24        29  31      04              1213        .'O`-'   670     ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
/           23            30    02              1011            `-:`-'.'.661'.  '`\.'`.'  ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
m  .  20  maj       27        czerwiec    070809               o'\:/.d..'646|'.;. p \ ;'..;,,. ; .,. ; ;..,.;\|/...

Data: 2010-07-01 10:16:55
Autor: zly
mbank i ilość kont
Dnia Wed, 30 Jun 2010 15:52:24 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):


I jakie to dziwne miejsca?

Np pcc do us :)

Mnie nikt nie pytał. :) (a mam dwa mieszkania)

Kupowane za gotówkę? Cytuję ofiarę:
"przyszło pismo z "prośbą" o wyjaśnienie skąd mieliśmy gotówkę na zakup
mieszkania, całość była za kasę, chcieli żeby na każdą złotówę praktycznie
przedstawić im dokument (...) gadaliśmy z kumplem, zatrudnionym w tym
właśnie us czemu sprawdzają: bo muszą normę sprawdzeń wyrobić, a że nie
chcą babrania z mafiozami i in co robią przekręty podatkowe, wybierają
szaraczków. Sprawa prosta dla us i odhaczone że sprawdzone   "

--
marcin

Data: 2010-07-01 12:06:33
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
mbank i ilość kont

Użytkownik "zly" m3ue3xq1e13a$.dlg@piki.fixed

I jakie to dziwne miejsca?

Np pcc do us :)

A co to pcc?

Mnie nikt nie pytał. :) (a mam dwa mieszkania)

Kupowane za gotówkę?

Jedno -- tak. Na dodatek za żywą gotówkę, nie przelewaną z konta w kąt. ;)
A z każdą ratą były szopki. Jedną ratę niosła matka w dniu, w którym została
napadnięta i obrabowana. Z jakiegoś powodu wcześniej pozbyła się tej raty,
choć zgodnie z zamierzeniami miała mieć te pieniądze przy sobie w czasie
tego napadu.

Inna rata leżała u ojca na RORze w PeKaO. Rata nie była zapłacona na czas,
więc mogły być naliczone odsetki karne. PeKaO odmówiło :) wypłacenia
pieniędzy, bo ojcu IKM (karta identyfikacyjna) odmówiła posłuszeństwa.
Zaproponowano zaczekanie na nową. W czasie czekania naliczone by zostały
odsetki za kilka miesięcy... Potrzebna była ostra interwencja -- jak zwykle
bywało w PeKaO. (innej mowy niż chamska -- nie znali) Oczywiście po tej
interwencji pieniądze wypłacono, identyfikując ojca dowodem osobistym,
zamiast kartą. (na co zezwalały bankowe regulaminy i zawarte bankiem umowy)

Cytuję ofiarę:
"przyszło pismo z "prośbą" o wyjaśnienie skąd mieliśmy gotówkę na zakup
mieszkania, całość była za kasę, chcieli żeby na każdą złotówę praktycznie
przedstawić im dokument (...) gadaliśmy z kumplem, zatrudnionym w tym
właśnie us czemu sprawdzają: bo muszą normę sprawdzeń wyrobić, a że nie
chcą babrania z mafiozami i in co robią przekręty podatkowe, wybierają
szaraczków. Sprawa prosta dla us i odhaczone że sprawdzone   "

Mnie nikt nie pytał. Natomiast były odliczenia od dochodu i zamiana mieszkania
z droższego na tańsze. Droższe (lepsze) wzięła siostra, więc mnie należało się
mniejsze obniżenie dochodu. Matka (księgowa) uznała, że korekta nie jest potrzebna,
ja -- że jest konieczna. Za jakiś czas US (chyba US -- może ktoś w imieniu US)
upomniał się o tę nadwyżkę. Gdyby korekty nie było, byłaby solidna kara. :)

Kontrole z US były, żadna nie wykazała u mnie poważnych nieprawidłowości.
Właściwie -- żadnych nieprawidłowości. Zakwestionowano płyn do mycia
okien o nazwie WindowsPlus -- lub jakiejś podobnej. Nie wiedziano, co to jest.
Cena? Kilka bułek -- chyba 13 tysięcy tamtych (starych) złotych. Trybunał
Konstytucyjny jakoś czas uznał, że taki płyn można było odliczać -- oczywiście
nie chodziło o moją sprawę, ale moją można było do tego podpiąć. Na szczęście
US nie ,,koncentrował'' się na nieznanej fakturze za niezrozumiały WindowsPlus. :)

Znaleziona natomiast wpłatę na sanktuarium w Licheniu, której nie wpisałem w ,,straty''.
Innymi słowy -- kontrolowano bardzo starannie, ale nigdy nie pytano o źródło dochodów.


Może dlatego nie pytano, że były legalne, ale raczej (niemal na pewno) dlatego,
że nie pytano nikogo. Znam osoby, które nie miały udokumentowanych dochodów, co
widać było wyraźnie w zestawieniu różnych dokumentów. Na moje pytanie, czy nie
obawiają się tego, że różne urzędy domówią się i wykryją ,,zło'', dostałem
odpowiedź, że nie praktykuje się tego rodzaju ,,zmowy'' międzyurzędowej.

-=-

BTW złodziejstwa okołopodatkowego -- największymi złodziejami są (albo
przynajmniej byli, gdy interesowałem się tym) księża w Polsce. Zarówno
rzymskokatoliccy, jak i prawosławni. Wiem to niestety na pewno. :) Nie
tylko kombinowali na podatkach, ale i na cłach, i na innych powinnościach.
Sam odbierałem (wystawione na moją siostrę) lewe zaświadczenie o darowiźnie
od swego ówczesnego proboszcza -- Stanisława Rabiczko.

-=-

Drugie mieszkanie (a raczej pierwsze) było kupowane długimi latami.
Były książeczki mieszkaniowe, wielokrotne dopłaty, wyrównania,
przewalutowania ze złotych na bardziej złote, urealniania,
spłaty kredytów, dopłaty państwa, umarzanie odsetek itd...


--
^                                                      .         .       729      . .       n  p  w  ś CC  p  s
                                         *               .      18 .  21 715  .       .     . .      2  3  4  5
P    .   . ' . .   .     .         .   .06           .     .   .   dni   709    .2425   . .          9 10 11 12
E                .   . .     .       .                         -- -- > .  699  2223    2627  29  01   16 17 18 19
F   19    22          28   .   . .    05   '   . . .    141516    19     690             28         23 24 25 26
                2526          01  03         .                17.`'.20   680         ._.     30     30       .-.
l       21    24        29  31      04              1213        .'O`-'   670     ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
/           23            30    02              1011            `-:`-'.'.661'.  '`\.'`.'  ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
m  .  20  maj       27        czerwiec    070809               o'\:/.d..'646|'.;. p \ ;'..;,,. ; .,. ; ;..,.;\|/...

Data: 2010-06-30 01:13:10
Autor: kashmiri
mbank i ilość kont
zly <bozupabylazaslona@NOpocztaSPAM.fm> dared to write:
Dnia Tue, 29 Jun 2010 15:11:54 +0200, Michal napisał(a):


Może zamiast tego po prostu karta kredytowa (główna + dodatkowa)? Skoro ma służyć do bieżących wydatków, to jak znalazł.

Ogólnie kont i kart mam pod dostatkiem ;)
Chodzi o to, że konto ma być wspólne z drugą osobą, co miesiąc każde z nas
będzie tam wpłacać pewną kwotę 'na życie'. Normalnie takie rzeczy nie są
mile widziane przez US (darowizna od której należałoby zapłacić podatek) W
tej chwili mamy takie konto w mbanku właśnie, tylko, że ja jestem
pełnomocnikiem. Ponoć  (za info z pl.soc.prawo.podatki) Sprawę załatwia
tylko wspólne konto

Z tym że jeśli żyjecie wspólnie jako para (konkubinat), to IMHO kwestia "darowizny: nie powstaje. To po pierwsze. A po drugie skąd na litośc boską Urząd Skarbowy miałby wiedzieć, kto i za co wpłaca ci na konto? Do tego nie mają dostępu!

k.

Data: 2010-06-30 12:37:09
Autor: AW
mbank i ilość kont

Jakieś propozycje na inne darmowe konto, które ma służyć tylko i wyłącznie
na bieżące wydatki? Musi być wspólne i mieć dwie karty.

dbNet?

Data: 2010-07-01 10:07:04
Autor: zly
mbank i ilość kont
Dnia Wed, 30 Jun 2010 12:37:09 +0200, AW napisał(a):

dbNet?

No chyba tak :) thx
--
marcin

mbank i ilość kont

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona