Data: 2009-04-07 11:57:38 | |
Autor: gonzales | |
mechanik w Krakowie do staruszka | |
Witam, czy moze ktos podpowiedziec gdzie moglbym sie udac ze swoim 15 letnim
peugeotem z pierdolka w zasadzie (chyba). Chodzi o to ze kapie z mojej dryndy benzyna, w okolicach baku. Co nie podjade do jakiegos warsztatu to "panie nie w tym tygodniu... nie w tym miesiacu... nie wiem w ogole kiedy..." itp Najchetniej w polnocnej czesci, okolice Zabinca, Bialego Pradnika, Azorow. "pierdolka" =/= zrob sobie sam gonzales |
|
Data: 2009-04-07 13:30:04 | |
Autor: Adampio | |
mechanik w Krakowie do staruszka | |
gonzales pisze:
Chodzi o to ze kapie z mojej dryndy benzyna, w okolicach baku.> "pierdolka" =/= zrob sobie sam Niestety albo gleboka prowincja gdzie akurat nie maja nic do roboty albo czesciowe "zrob to sam". Jak czlowiek przyjezdza zabytkiem i do tego nie wie co onemu jest to boja sie tknac bo grozi to niebezpieczenstwem ze jak cos ruszą to posypie sie przy okazji pare innhyc rzeczy i nie bedzie wiadomo kto ma za to zaplacić. Musisz kazac zdjac lub zdjac samemu zbiornik i zobaczyc gdzie jest dziura. Jak w zbiorniku to wcale nie taka pierdulka, jak w gumach to na jakis czas pomoze srebrna tasma. Tyle ze podczas zdejmowanie zbiornika mozesz poukrecac jakies sruby i bedzie potem powazny problem. Na poczatek zdiagnozuj kiedy cieknie, czy np podczas tankowania (na 99% guma wlewu), czy zawsze czy tylko przy pelnym zbiorniku Adampio |
|