Data: 2011-04-06 11:16:21 | |
Autor: zlotowinfo | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
jest sobie taka osóbka mieszkająca w złotowie, wielkopolskie
na słowackiego 7, p. Ostrowska, na swojej klatce w bloku raczej nie lubiana cokolwiek stanie się jej na działce, zaraz wzywa policję i oskarża mojego ojca który jest emerytem i większość swojego czasu spędza na działce bywa że zaprasza znajomych na alkohol, dość duże to działki ale jest cicho, siedzą w altance tylko, gadają tylko, nikomu nie przeszkadzają obydwie działki mają płot dookoła, wyjścia z różnych stron co dalej robić z tą dość dziwną kobietą? |
|
Data: 2011-04-06 12:33:17 | |
Autor: mz | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Przeprosić za pomówienie w internecie ?
|
|
Data: 2011-04-06 15:17:14 | |
Autor: zlotowinfo | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Użytkownik "mz" <22051976wytnij@wp.pl> napisał w wiadomości news:4d9c416f$0$2436$65785112news.neostrada.pl...
Przeprosić za pomówienie w internecie ?ona ma przeprosić ojca za wielokrotne pomówienie? |
|
Data: 2011-04-06 15:25:35 | |
Autor: Kondi | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Użytkownik "zlotowinfo" <usuntousun@go2.pl> napisał w wiadomości news:inhp4o$k7g$1inews.gazeta.pl... Użytkownik "mz" <22051976wytnij@wp.pl> napisał w wiadomości news:4d9c416f$0$2436$65785112news.neostrada.pl... Ty masz ojca przeprosić za to, że piszesz że na alkohol znajomych zaprasza Kondi |
|
Data: 2011-04-06 18:04:37 | |
Autor: SDD | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Użytkownik "Kondi" <kon1@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:inhq4k$ae8$1mx1.internetia.pl... Ty masz ojca przeprosić za to, że piszesz że na alkohol znajomych zaprasza No a co w tym zlego? Nie jest to zabronione. A sasiadke, jesli jest niczego sobie, po prostu, tato z kolegami powinien zaprosic na "kolejarza" z kolegami. Pozdrawiam SDD |
|
Data: 2011-04-08 07:18:54 | |
Autor: NKAB - | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
To zależy czy ci policjanci to normalni ludzie,
czy tacy jak z kawałów. Jak przyjadą na miejsce powinni ocenić czy rzeczywiście chłopy zachowują się zbyt głośno, czy zniszczyli kobicie jakieś mienie. A jak babie odbija to powinni doradzić jej wizytę u psychiatry i jak jeszcze raz ich wezwie bez powodu to ją ukarzą mandatem. Andrzej. -- |
|
Data: 2011-04-08 20:36:58 | |
Autor: Firankowy potwór | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Użytkownik "NKAB -" <nkab@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:inmcsu$324$1inews.gazeta.pl... To zależy czy ci policjanci to normalni ludzie, Dziwię się, że policja przyjeżdża do takich pierdół i to wielokrotnie, zamiast ignorować takie wezwania, albo ukarać tą babę za fałszywe alarmy. Dość często się słyszy o takich przypadkach, a z drugiej strony policja nie chce przyjeżdżać do koniecznych interwencji, np do chuliganów. Mógłby ktoś to wyjaśnić?! |
|
Data: 2011-04-07 09:15:19 | |
Autor: mz | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Użytkownik "zlotowinfo" <usuntousun@go2.pl> napisał w wiadomości news:inhp4o$k7g$1inews.gazeta.pl... Użytkownik "mz" <22051976wytnij@wp.pl> napisał w wiadomości news:4d9c416f$0$2436$65785112news.neostrada.pl... Nie. To ty ja przeproś bo właśnie podałeś w internecie dane potrzebne do jej idenyfikacji, szkalując przy tym jej imię. Chyba, że masz wyrok sądu lub jest ona skazana (na to samo wychodzi),że to ona przeszkadza. |
|
Data: 2011-04-06 12:51:16 | |
Autor: MarlonB | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Użytkownik "zlotowinfo" <usuntousun@go2.pl> napisał w wiadomości news:inhb15$4bj$1inews.gazeta.pl... jest sobie taka osóbka mieszkająca w złotowie, wielkopolskie Zaprosić na kolację? Zaprzyjaźnić się? M. |
|
Data: 2011-04-06 13:15:37 | |
Autor: mvoicem | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
(06.04.2011 12:51), MarlonB wrote:
I umówić na wspólne czytanie zasad interpunkcji w j. polskim. p. m. |
|
Data: 2011-04-06 15:10:34 | |
Autor: Maciek | |
mÄczÄ ca sÄ siadka na dziaĹce co chwile wzywa policjÄ | |
begin o nicku zlotowinfo napisaĹ(a) na pl.soc.prawo nastÄpujÄ
ce bzdety:
jest sobie taka osĂłbka mieszkajÄ ca w zĹotowie, wielkopolskieA imienia jeszcze nie podaĹeĹ. -- Maciek I spend my time wasting yours. |
|
Data: 2011-04-06 17:47:42 | |
Autor: gacek | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
On 2011-04-06 11:16, zlotowinfo wrote:
[...] nikomu nie przeszkadzają Przemyśl. hint: najwyraźniej KOMUŚ przeszkadzają. gacek |
|
Data: 2011-04-06 18:31:12 | |
Autor: zlotowinfo | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości news:ini1ui$n14$1news.task.gda.pl...
On 2011-04-06 11:16, zlotowinfo wrote: buda w ktorej siedzą jest w drugiej połowie na zewnątrz nie przesiadują, są cicho nie wiemy co robić z tą kobietą dziś przyszło wezwanie na policję do ojca oskarżyć ją o pomówienia czy jak? |
|
Data: 2011-04-06 18:55:12 | |
Autor: gacek | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
On 2011-04-06 18:31, zlotowinfo wrote:
Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości tobie się wydaje że są cicho. co prawda nie bywasz na tych imprezach, ale tato mówił? nie wiemy co robić z tą kobietą ale to chyba ojciec buja się po szarym. owszem, nie ma przepisów zabraniających chlania na działkach, ale chyba większość używa ich do czego innego? oskarżyć ją o pomówienia czy jak? pomówienia o co? "ktoś nasikał do piaskownicy, a u pana X. obok odbywała się libacja". to kogo mają przesłuchać jak nie pana X? gacek |
|
Data: 2011-04-06 21:49:33 | |
Autor: zlotowinfo | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości news:ini5t5$v5d$1news.task.gda.pl...
tobie się wydaje że są cicho. co prawda nie bywasz na tych imprezach, ale tato mówił?bo znam ojca? bo to zazwyczaj max 2 osoby? zdaje się że chodzi o jakieś szkody na działcenie wiemy co robić z tą kobietą ta kobieta przegina, co kilka dni policję na działkę wzywa w końcu do sądu ją podać trzeba o nękanie, bo nie wiem jak to inaczej umotywować |
|
Data: 2011-04-06 22:58:15 | |
Autor: animka | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
W dniu 2011-04-06 21:49, zlotowinfo pisze:
Użytkownik "gacek"<gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomości A może jakieś randeczki męskie, co? ;-) -- animka |
|
Data: 2011-04-07 21:33:03 | |
Autor: to | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
begin zlotowinfo
tobie siÄ wydaje Ĺźe sÄ cicho. co prawda nie bywasz na tych imprezach,bo znam ojca? bo to zazwyczaj max 2 osoby? Trzech facetĂłw pijÄ cych na dziaĹce i brak haĹasu? To chyba tylko w bajkach. ZresztÄ pijanym czÄsto wydaje siÄ, Ĺźe zachowujÄ siÄ cicho, ale rzeczywistoĹÄ jest zgoĹa inna. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-04-07 07:58:12 | |
Autor: zly | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Dnia Wed, 06 Apr 2011 17:47:42 +0200, gacek napisał(a):
Przemyśl. No i co z tego, zawsze komuś coś przeszkadza. Tylko tu mamy jedną osobę której przeszkadza kilka osób i kilka osób którym przeszkadza jedna osoba. Po paru wizytach policja powinna już wiedzieć, czy wezwania są uzasadnione. -- marcin |
|
Data: 2011-04-07 09:08:03 | |
Autor: RadoslawF | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Dnia 2011-04-07 07:58, Użytkownik zly napisał:
Przemyśl. Masz oświadczenie na piśmie tych paru osób że im nie przeszkadza ? czy zwyczajnie łżesz ? Bo to że ktoś nie dzwoni na policje nie oznacza z automatu że mu nie przeszkadza. A biorąc pod uwagę że chodzi o osoby pijane (bo po to tam przychodzą) bardziej wierze tej pani zgłaszającej. Pozdrawiam |
|
Data: 2011-04-07 10:16:08 | |
Autor: zly | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Dnia Thu, 07 Apr 2011 09:08:03 +0200, RadoslawF napisał(a):
Masz oświadczenie na piśmie tych paru osób że im nie przeszkadza ? Mam informacje takie jakie mogę mieć z posta autora, zakładanie czegoś innego jest bezsensowne. Skoro tylko jedna osoba zgłasza, to znaczy, że jednej przeszkadza. Zresztą w dalszym ciągu nie ma to większego znaczenia. czy zwyczajnie łżesz ? Tak to sobie możesz mówić do mamy, albo księdza. Po tonie wypowiedzi można założyć, że jesteś pieniaczem jak ta pani :) Mamy grupę dyskusyjną i wszystko co możemy pisać to to co wiemy z posta, wymyślanie tysiąca innych prawdopodobnych możliwości mija się z celem. Bo to że ktoś nie dzwoni na policje nie oznacza Mi przeszkadza wiele rzeczy, ale takie już uroki życia wśród ludzi. Nie da się wyeliminować wszystkiego, a i nie o to chodzi, boy ustawiać wszystkich pod siebie. A biorąc pod uwagę że chodzi o osoby pijane (bo po to tam Póki co wolno być pijanym i pić alkohol u siebie na działce. Może w twoim środowisku każdy pije alkohol po to by się nawalić w trupa i robić burdy, nie wiem skąd masz takie doświadczenia, ale naprawdę nie każdy tak ma. No i najważniejszy aspekt: A co w przypadku jak sąsiadka uprawia marchewkę, a komuś z boku to przeszkadza, bo sypie ziemię, albo po prostu, nie lubi marchewki? -- marcin |
|
Data: 2011-04-07 10:32:39 | |
Autor: RadoslawF | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Dnia 2011-04-07 10:16, Użytkownik zly napisał:
Masz oświadczenie na piśmie tych paru osób że im nie przeszkadza ? Bezsensowne to jest twoje założenie że przeszkadza tylko osobie dzwoniącej na policję. czy zwyczajnie łżesz ? Czyli wymyślanie że nie dzwoniącym nie przeszkadza mija się z celem. Zapisz to sobie wężykiem. :-) Bo to że ktoś nie dzwoni na policje nie oznacza Albo sam sobie zaprzeczasz albo za każdym razem dzwonisz na policję ? To ile razy i z jakich powodów dzwoniłeś przez ostatni miesiąc ? A biorąc pod uwagę że chodzi o osoby pijane (bo po to tam Tyle że pijany sobie pójdzie na skróty i coś podepcze, chce mu sie odlać to sobie u sąsiadki ulży. Ja rozumiem że tobie takie zachowanie obcych na twojej działce nie przeszkadza ale normalnym ludziom ma prawo przeszkadzać a jednocześnie nie muszą z tego powodu dzwonić na policję. No i najważniejszy aspekt: Nie wykręcaj kota ogonem. Pozdrawiam |
|
Data: 2011-04-07 11:36:51 | |
Autor: zly | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Dnia Thu, 07 Apr 2011 10:32:39 +0200, RadoslawF napisał(a):
Bezsensowne to jest twoje założenie że przeszkadza tylko osobie Bezsensowne jest wymyślanie czegoś czego nie napisał. Tak samo opieranie się na tym. Może reszta sąsiadów właśnie siedzi u niego i z nim pije? Mi przeszkadza wiele rzeczy, ale takie już uroki życia wśród ludzi. Nie daAlbo sam sobie zaprzeczasz albo za każdym razem dzwonisz Nie, po prostu mi nie przeszkadza. To ile razy i z jakich powodów dzwoniłeś przez ostatni miesiąc ? Ani razu. Zdarzyło mi się ze dwa razy w życiu zadzwonić do SM, bo komuś cały dzień w niedzielę wył alarm w samochodzie. Jak widzisz są ludzie normalni, i tacy którym przeszkadza wszystko, a już najbardziej to jak sąsiad jest zadowolony. Tyle że pijany sobie pójdzie na skróty i coś podepcze, chce Albo i nie. Nie mamy takich informacji. To ty je wymyślasz. Ja rozumiem że tobie Ale nic takiego nie miało, miejsca. Równie dobrze możesz pisać, o tym że się upili i zgwałcili grupowo sąsiadkę. Taka sama fikcja i takie same dywagacje. No i najważniejszy aspekt:Nie wykręcaj kota ogonem. Nie wykręcam. To dokładnie ta sama sytuacja. Z posta mamy informację, że sąsiadce przeszkadza, że ktoś obok dobrze się bawi. -- marcin |
|
Data: 2011-04-07 12:23:05 | |
Autor: RadoslawF | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Dnia 2011-04-07 11:36, Użytkownik zly napisał:
Bezsensowne to jest twoje założenie że przeszkadza tylko osobie Zmyślasz dla ratowania swojej błędnej koncepcji, napisał: "zaprasza znajomych na alkohol" a nie sąsiadów. Mi przeszkadza wiele rzeczy, ale takie już uroki życia wśród ludzi. Nie daAlbo sam sobie zaprzeczasz albo za każdym razem dzwonisz Zaprzeczasz sam sobie, najpierw "Mi przeszkadza wiele rzeczy" a potem jak spytałem czy dzwoniłeś w tych sprawach na policję wykręcasz kota ogonem pisząc "po prostu mi nie przeszkadza". Jak chcesz dyskutować to nie zmieniaj zdania w każdym poście. To ile razy i z jakich powodów dzwoniłeś przez ostatni miesiąc ? Ale napisałeś "mi przeszkadza wiele rzeczy" czyli zgodnie z twoją opinia jak przeszkadza to powinieneś dzwonić na policję. Nie dzwoniłeś czyli kłamiesz. Pytanie w którym miejscu ? Tyle że pijany sobie pójdzie na skróty i coś podepcze, chce Skoro tobie wolno fantazjować na temat że jakoby nikomu więcej nie przeszkadzają to dlaczego mnie nie wolno ? Ja rozumiem że tobie Nie miało miejsca że na terenie działek pili alkohol i przebywali nietrzeźwi osobnicy ? A przeczytaj jeszcze raz pierwszy post. No i najważniejszy aspekt:Nie wykręcaj kota ogonem. Pić nie wszędzie wolno, odnośnie uprawiania marchewki nie ma takich restrykcji. No ale może jestem w błędzie ? Pozdrawiam |
|
Data: 2011-04-07 12:54:14 | |
Autor: zly | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Dnia Thu, 07 Apr 2011 12:23:05 +0200, RadoslawF napisał(a):
Bezsensowne jest wymyślanie czegoś czego nie napisał. Tak samo opieranieZmyślasz dla ratowania swojej błędnej koncepcji, napisał: A w którym momencie to się wyklucza? I chyba nie rozumiesz znaczenia pewnych słów. Nie zmyślam, napisałem 'może', podałem jedną z setek możliwości, tak samo jak ty wcześniej. Nie, po prostu mi nie przeszkadza.Zaprzeczasz sam sobie, najpierw "Mi przeszkadza wiele rzeczy" Czepiasz się waść słówek, co tylko potwierdza moją teorię o złośliwości i upierdliwości. Przeszkadzają mi spaliny w mieście, co nie znaczy, że mam zamiar posyłać pisma na każdego właściciela samochodu. Widzisz różnicę? Ale napisałeś "mi przeszkadza wiele rzeczy" czyli zgodnie Jw. Wiele rzeczy, natomiast nie wiem skąd ci się wzięła moja opinia o tym, że powinno się dzwonić na policję kiedy coś przeszkadza. Właśni piszę, że wręcz przeciwnie. Jak chcesz dyskutować, to nie wymyślaj, a czytaj ze zrozumieniem. Nie dzwoniłeś czyli kłamiesz. Pytanie w którym miejscu ? To ty wychodzisz z chorego założenia, że jak coś przeszkadza to się dzwoni na policję. Kolejne potwierdzenie twojej aspołeczności. Wyzywając mnie od kłamców udowadniasz, że masz tak zesrany umysł, że nie jesteś nawet w stanie pojąć, że można nie dzwonić na policję kiedy coś przeszkadza, tylko to ignorować. Albo i nie. Nie mamy takich informacji. To ty je wymyślasz.Skoro tobie wolno fantazjować na temat że jakoby nikomu więcej Przypominam, że ja odnosiłem się do informacji o których napisał autor, ty zacząłeś fantazję o pijackich burdach. Ale nic takiego nie miało, miejsca. Równie dobrze możesz pisać, o tym żeNie miało miejsca że na terenie działek pili alkohol i przebywali Miało, ale nic w tym złego. Natomiast nie miało miejsca to co sprytnie wyciąłeś podczas cytowania, czyli niszczenie jej ogródka i sikanie gdzie popadnie. Przynajmniej nic o tym nie wiemy. Nie wykręcam. To dokładnie ta sama sytuacja. Z posta mamy informację, żePić nie wszędzie wolno, odnośnie uprawiania marchewki Nie wszędzie, ale u siebie na działce tak. Uważasz, że wszędzie można uprawiać marchewkę? -- marcin |
|
Data: 2011-04-07 15:50:57 | |
Autor: RadoslawF | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Dnia 2011-04-07 12:54, Użytkownik zly napisał:
Bezsensowne jest wymyślanie czegoś czego nie napisał. Tak samo opieranieZmyślasz dla ratowania swojej błędnej koncepcji, napisał: Kiedy właśnie tego"może" nie napisałeś. Nie, po prostu mi nie przeszkadza.Zaprzeczasz sam sobie, najpierw "Mi przeszkadza wiele rzeczy" Bo jedno słówko potrafi zmienić sens całego zdania. A w przypadku twojego zdania widzę że błędnie uznałeś że skoro tylko jedna osoba dzwoniła na policję to tylko jednej to przeszkadzało. Ale napisałeś "mi przeszkadza wiele rzeczy" czyli zgodnie Jesteś rozbrajająco naiwny: "Skoro tylko jedna osoba zgłasza, to znaczy, że jednej przeszkadza." Poznajesz swoją wypowiedź czy podać jeszcze z którego posta to cytat ? Nie dzwoniłeś czyli kłamiesz. Pytanie w którym miejscu ? Łżesz, ty pierwszy zastosowałeś to założenie. Odpowiedni cytat wyżej. Albo i nie. Nie mamy takich informacji. To ty je wymyślasz.Skoro tobie wolno fantazjować na temat że jakoby nikomu więcej Łżesz, autor wątka tego nie napisał "Skoro tylko jedna osoba zgłasza, to znaczy, że jednej przeszkadza." to ty napisałeś. A skoro ty fantazjujesz to odpowiedziałem taką samą metodą. Ale nic takiego nie miało, miejsca. Równie dobrze możesz pisać, o tym żeNie miało miejsca że na terenie działek pili alkohol i przebywali Do ja skromnie podpowiem że nic nie wiemy że to niszczenie i sikanie nie miało miejsca. Prawda ? Nie wykręcam. To dokładnie ta sama sytuacja. Z posta mamy informację, żePić nie wszędzie wolno, odnośnie uprawiania marchewki Nie twierdzę że wszędzie, twierdzę że w większej liczbie lokacji niż można pić alkohol. Masz jakieś wątpliwości ? Pozdrawiam |
|
Data: 2011-04-07 18:38:56 | |
Autor: zly | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Dnia Thu, 07 Apr 2011 15:50:57 +0200, RadoslawF napisał(a):
Dnia 2011-04-07 12:54, Użytkownik zly napisał: Nie dość, że nie czytasz ze zrozumieniem, to jeszcze masz problemy ze wzrokiem... Bo jedno słówko potrafi zmienić sens całego zdania. Jak już wspomniałem, każdemu coś przeszkadza. Nie da się inaczej. Jesteś rozbrajająco naiwny: "Skoro tylko jedna osoba zgłasza, to znaczy, że jednej przeszkadza." Poznajesz swoją wypowiedź czy podać jeszcze A teraz nagle potrafisz wyłapać szczegóły. Szkoda, że nie istotne informacje. Może coś przeszkadza i 'przeszkadzać' Tak czy siak samo w sobie nie jest to karalne. To ty wychodzisz z chorego założenia, że jak coś przeszkadza to się dzwoniŁżesz, ty pierwszy zastosowałeś to założenie. ? Twój tok myślenia jest tak zwichrowany, że już się pogubiłem. Ty 'zakładałeś'. Ja się opierałem na tym co napisał. Łżesz,Przypominam, że ja odnosiłem się do informacji o których napisał autor, tyAlbo i nie. Nie mamy takich informacji. To ty je wymyślasz.Skoro tobie wolno fantazjować na temat że jakoby nikomu więcej Masz jakiś kompleks? autor wątka tego nie napisał "Skoro tylko jedna osoba zgłasza, Autor napisał, że jednej osobie to przeszkadza Miało, ale nic w tym złego. Natomiast nie miało miejsca to co sprytnieDo ja skromnie podpowiem że nic nie wiemy że to niszczenie i sikanie Podobnie jak nie wiemy o zbiorowym gwałcie na tej sąsiadce (że o jej kocie nie będę wspominał). Widzisz już błędy swoich założeń? Nie wszędzie, ale u siebie na działce tak.Nie twierdzę że wszędzie, Więc w czym problem? twierdzę że w większej liczbie Szczerze to tak. Alkoholu nie można pić w kilku określonych miejscach. Wszędzie indziej można. A marchewkę właściwie możesz posadzić w niewielu lokalizacjach. -- marcin |
|
Data: 2011-04-07 19:30:44 | |
Autor: RadoslawF | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Dnia 2011-04-07 18:38, Użytkownik zly napisał:
Kiedy właśnie tego"może" nie napisałeś.A w którym momencie to się wyklucza? I chyba nie rozumiesz znaczeniaBezsensowne jest wymyślanie czegoś czego nie napisał. Tak samo opieranieZmyślasz dla ratowania swojej błędnej koncepcji, napisał: Chyba ty, bo odpowiedniego cytatu udowadniającego nie widzę. Bo jedno słówko potrafi zmienić sens całego zdania. Nie odwracaj kota ogonem, odwołujesz twierdzenie że przeszkadzało tylko dzwoniącej ? Jesteś rozbrajająco naiwny: "Skoro tylko jedna osoba zgłasza, to znaczy, że jednej przeszkadza." Poznajesz swoją wypowiedź czy podać jeszcze Czy aby na pewno ? jak coś jest nie karalne to policja zgłoszenia nie przyjmuje a potem nie przyjeżdża w to miejsce. A szczegóły wyłapuje cały czas, bywa przydatne w rozmowach z takimi co to powołują się na nieistniejące teksty. To ty wychodzisz z chorego założenia, że jak coś przeszkadza to się dzwoniŁżesz, ty pierwszy zastosowałeś to założenie. Nieprawda, to ty pierwszy uznałeś że niedzwoniącym na policję pijacy na działkach nie przeszkadzają. ? Twój tok myślenia jest tak zwichrowany, że już się pogubiłem. Ty Obawiam się że twój tok sie lekko zawirował. Bo to nie wątkotwórca napisał to co zarzucam tobie. Łżesz,Przypominam, że ja odnosiłem się do informacji o których napisał autor, tyAlbo i nie. Nie mamy takich informacji. To ty je wymyślasz.Skoro tobie wolno fantazjować na temat że jakoby nikomu więcej Nie, ale nie bawi mnie poprawianie kłamliwego jasia. autor wątka tego nie napisał "Skoro tylko jedna osoba zgłasza, Masz na myśli wątkotwórcę ? to bredzisz, ale poproszę o cytat. może faktycznie coś przegapiłem ? Miało, ale nic w tym złego. Natomiast nie miało miejsca to co sprytnieDo ja skromnie podpowiem że nic nie wiemy że to niszczenie i sikanie Widzę błędy twoich założeń, ty niestety jeszcze ich nie dostrzegasz. Nie wszędzie, ale u siebie na działce tak.Nie twierdzę że wszędzie, W twoim zrozumieniu słowa pisanego. Gdzie dostrzegłeś to moje "wszędzie można uprawiać" ? twierdzę że w większej liczbie Ciekawe podejście, miejsca publiczne jak ulica to "wszędzie indziej można" czy "kilka określonych miejsc" w których jednak nie ? Pozdrawiam |
|
Data: 2011-04-08 08:52:48 | |
Autor: zly | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Dnia Thu, 07 Apr 2011 19:30:44 +0200, RadoslawF napisał(a):
Dnia 2011-04-07 18:38, Użytkownik zly napisał: No to właśnie pisze o tym. Teraz ci zostawiłem. Dalej nie widzisz? Nie odwracaj kota ogonem, odwołujesz twierdzenie że przeszkadzałoBo jedno słówko potrafi zmienić sens całego zdania.Jak już wspomniałem, każdemu coś przeszkadza. Nie da się inaczej. Po raz kolejny: Autor pisze, że przeszkadza tylko dzwoniącej. Nie ma żadnych podstaw by zakładać, że jest inaczej. Czy aby na pewno ? jak coś jest nie karalne to policja zgłoszeniaJesteś rozbrajająco naiwny: "Skoro tylko jedna osoba zgłasza, to znaczy, że jednej przeszkadza." Poznajesz swoją wypowiedź czy podać jeszczeA teraz nagle potrafisz wyłapać szczegóły. Szkoda, że nie istotne Na pewno. Ty naprawdę jesteś zabawny :) Policji można powiedzieć, że jest pijacka libacja i burdy. Przyjadą, a okaże się, że 5 osób pije browar do kiełbaski. A szczegóły wyłapuje cały czas, bywa przydatne w rozmowach Ale cała zabawa polega na tym, że to ty sobie coś wymyśliłeś i dopowiadasz straszliwą historię Nieprawda, to ty pierwszy uznałeś że niedzwoniącym na policję Nie. Ja przeczytałem post w którym autor pisze, że nikomu innemu to nie przeszkadza. Gdybym miał zakładać, że kłamie, to równie dobrze mógłbym podważyć istnienie sąsiadki i nawet samego alkoholu (na rzecz powiedzmy koksu). Tylko po co wtedy odpisywać. Lepiej przenieść się na grupę o fantastyce. ? Twój tok myślenia jest tak zwichrowany, że już się pogubiłem. TyObawiam się że twój tok sie lekko zawirował. Ty fantazjujesz, nie zarzucasz. Masz jakiś kompleks?Nie, ale nie bawi mnie poprawianie kłamliwego jasia. To podchodzi pod masturbację, lub schizofrenię Masz na myśli wątkotwórcę ? to bredzisz, ale poproszę o cytat.autor wątka tego nie napisał "Skoro tylko jedna osoba zgłasza,Autor napisał, że jednej osobie to przeszkadza "cokolwiek stanie się jej na działce, zaraz wzywa policję i oskarża mojego ojca" "dość duże to działki ale jest cicho, siedzą w altance tylko, gadają tylko, nikomu nie przeszkadzają" Nikomu poza tą panią Podobnie jak nie wiemy o zbiorowym gwałcie na tej sąsiadce (że o jej kocieWidzę błędy twoich założeń, Jakoś mnie to nie dziwi. Ciekawe podejście, miejsca publiczne jak ulica to "wszędzietwierdzę że w większej liczbieSzczerze to tak. Alkoholu nie można pić w kilku określonych miejscach. Alkoholu nie można pić na ulicach, placach i w parkach. W tych miejscach raczej też nie wolno sadzić marchewki. Dalsza dyskusja z tobą nie ma sensu, za dużo fantazjujesz i wymyślasz, do tego nie widzisz bezpośrednich cytatów, a wymyślasz jakieś swoje teorie. Szkoda czasu. -- marcin |
|
Data: 2011-04-08 10:57:18 | |
Autor: RadoslawF | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Dnia 2011-04-08 08:52, Użytkownik zly napisał:
Chyba ty, bo odpowiedniego cytatu udowadniającego nie widzę.Nie dość, że nie czytasz ze zrozumieniem, to jeszcze masz problemy zeMoże reszta sąsiadów właśnie siedzi u niego i z nim pije? Odpowiedniego cytatu nie widzę,zapomniałeś biedaku wkleić albo już całkiem ci brak argumentów a to co robisz to już tylko trollowanie. Nie odwracaj kota ogonem, odwołujesz twierdzenie że przeszkadzałoBo jedno słówko potrafi zmienić sens całego zdania.Jak już wspomniałem, każdemu coś przeszkadza. Nie da się inaczej. Bredzisz: "jest sobie taka osóbka mieszkająca w złotowie, wielkopolskie na słowackiego 7, p. Ostrowska, na swojej klatce w bloku raczej nie lubiana cokolwiek stanie się jej na działce, zaraz wzywa policję i oskarża mojego ojca który jest emerytem i większość swojego czasu spędza na działce bywa że zaprasza znajomych na alkohol, dość duże to działki ale jest cicho, siedzą w altance tylko, gadają tylko, nikomu nie przeszkadzają obydwie działki mają płot dookoła, wyjścia z różnych stron co dalej robić z tą dość dziwną kobietą?" To wskaż analfabeto funkcjonalny gdzie wątkotwórca użył takiego określenia ? Czy aby na pewno ? jak coś jest nie karalne to policja zgłoszeniaJesteś rozbrajająco naiwny: "Skoro tylko jedna osoba zgłasza, to znaczy, że jednej przeszkadza." Poznajesz swoją wypowiedź czy podać jeszczeA teraz nagle potrafisz wyłapać szczegóły. Szkoda, że nie istotne Raz i pouczą dzwoniącą, przy kolejnym wlepią jej mandat, skoro tego nie robią widać nie wygląda to tak jak starasz się przedstawić. A szczegóły wyłapuje cały czas, bywa przydatne w rozmowach Łżesz, ty sobie wymyśliłeś że pijący na działce przeszkadzają tylko pani dzwoniącej na policję. Nieprawda, to ty pierwszy uznałeś że niedzwoniącym na policję Bredzisz, nie przeczytałeś tego, ty sobie to wymyśliłeś a teraz nie potrafisz wskazać tego zapisu i wkopujesz się tylko coraz bardziej. ? Twój tok myślenia jest tak zwichrowany, że już się pogubiłem. TyObawiam się że twój tok sie lekko zawirował. To może wreszcie wskaż ten fragment gdzie to napisał wątkotwórca a nie ty i będziemy mieli jasność. Masz jakiś kompleks?Nie, ale nie bawi mnie poprawianie kłamliwego jasia. Jak rozumiem pierwsze stosujesz a drugie masz. Masz na myśli wątkotwórcę ? to bredzisz, ale poproszę o cytat.autor wątka tego nie napisał "Skoro tylko jedna osoba zgłasza,Autor napisał, że jednej osobie to przeszkadza Nie dopisuj czegoś czego nie napisał wątkotwórca, to nie on napisał "nikomu poza tą panią". Podobnie jak nie wiemy o zbiorowym gwałcie na tej sąsiadce (że o jej kocieWidzę błędy twoich założeń, To jak wreszcie dostrzegłeś swoich założeń to przeproś i możemy kończyć. Ciekawe podejście, miejsca publiczne jak ulica to "wszędzietwierdzę że w większej liczbieSzczerze to tak. Alkoholu nie można pić w kilku określonych miejscach. O ile o zakazie picia alkoholu wiem to o zakazie sadzenia marchewek na klombach nie słyszałem. Jesteś pewny że taki zakaz istnieje ? :-) Dalsza dyskusja z tobą nie ma sensu, za dużo fantazjujesz i wymyślasz, do Problem polega na tym że to ty wystartowałeś z fantazjami. Ja tylko dostosowałem się do takiej konwencji. Pozdrawiam |
|
Data: 2011-04-08 12:56:52 | |
Autor: zly | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Dnia Fri, 08 Apr 2011 10:57:18 +0200, RadoslawF napisał(a):
Odpowiedniego cytatu nie widzę,Może reszta sąsiadów właśnie siedzi u niego i z nim pije? Czy teraz już widzisz? Czy wysłać ci to poleconym? Po raz kolejny: Autor pisze, że przeszkadza tylko dzwoniącej.Bredzisz: Ewidentnie nie rozpoznajesz ani nie rozumiesz tekstu pisanego. Przykre. Raz i pouczą dzwoniącą, przy kolejnym wlepią jej mandat, Rzadko tak robią skoro tego nie robią widać nie wygląda to tak jak starasz Skoro do tej pory nie aresztowali winowajcy wskazanego przez sąsiadkę, to może nie jest tak jak ona stara się to przedstawić? Ale cała zabawa polega na tym, że to ty sobie coś wymyśliłeś i dopowiadaszŁżesz, ty sobie wymyśliłeś że pijący na działce przeszkadzają Tak wynika z tekstu. Ty sobie wymyśliłeś co innego. Bredzisz, nie przeczytałeś tego, ty sobie to wymyśliłeś hehe O ile o zakazie picia alkoholu wiem to o zakazie sadzenia Źle wiesz, bo nie chodzi o miejsca publiczne, tylko o te wyszczególnione. Jesteś pewien, że wolno ci sadzić na czyjejś ziemi bez zgody tego kogoś? Problem polega na tym że to ty wystartowałeś z fantazjami. Troszkę jesteś zaślepiony. Dalsza dyskusja z tobą to jak przekonywanie kota, by nie ganiał za światełkiem. Ja tylko dostosowałem się do takiej konwencji. Stworzyłeś swój wirtualny spaczony świat w którym każdy pijący alkohol robi burdy i obsikuje wszystko dookoła, głównie sąsiadki. Jak dla mnie finalnie EOT -- marcin |
|
Data: 2011-04-08 18:31:21 | |
Autor: RadoslawF | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Dnia 2011-04-08 12:56, Użytkownik zly napisał:
Odpowiedniego cytatu nie widzę,Może reszta sąsiadów właśnie siedzi u niego i z nim pije? Gdyby istniał to byś go podał, a tak to będziesz ściemniał tekstami o poleconym i podobnymi. Po raz kolejny: Autor pisze, że przeszkadza tylko dzwoniącej.Bredzisz: Obawiam sie że dotyczy to twojej osoby. Raz i pouczą dzwoniącą, przy kolejnym wlepią jej mandat, Co ty nie powiesz. skoro tego nie robią widać nie wygląda to tak jak starasz Aresztowali za coś co najwyżej jest wykroczeniem ? Mniej filmów oglądaj. Ale cała zabawa polega na tym, że to ty sobie coś wymyśliłeś i dopowiadaszŁżesz, ty sobie wymyśliłeś że pijący na działce przeszkadzają Jak braknie argumentów to tylko hehe zostaje. O ile o zakazie picia alkoholu wiem to o zakazie sadzenia Jeśli właściciel nie zaprotestuje to wolno. Problem polega na tym że to ty wystartowałeś z fantazjami. To nie trzeba było fantazjować. Ja tylko dostosowałem się do takiej konwencji. Bo w świecie rzeczywistym z miłośnikami picia na świeżym powietrzu problemów żadnych nie ma i nikomu nie przeszkadzają. Tylko czy to aby nie wypaczony i wirtualny świat takich jak ty ? pozdrawiam |
|
Data: 2011-04-08 09:12:51 | |
Autor: niusy.pl | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawf@onet.pl> Póki co wolno być pijanym i pić alkohol u siebie na działce. Może w twoim Myślę, że pijany raczej będzie miał w d... sąsiadkę i nie będzie się fatygował by jej krzywdę zrobić. |
|
Data: 2011-04-08 09:06:43 | |
Autor: niusy.pl | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawf@onet.pl> ... Wiara czyni cuda |
|
Data: 2011-04-08 20:41:33 | |
Autor: Firankowy potwór | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawf@onet.pl> napisał w wiadomości news:injnsl$mai$1news.onet.pl...
Dnia 2011-04-07 07:58, Użytkownik zly napisał: Ja znam przypadek podobny do tej sprawy, w bloku mieszkali normalni ludzie, klasa średnia. Nie upijali się, nie zachowywali głośno, ale gdy tylko zapraszali jakichś gości to oszołom mieszkający nad nimi wzywał policję, ze względu na rzekomy hałas. Oczywiście patrol za każdym razem przyjeżdżał i nie stwierdzał żadnych nieprawidłowości. Ten zgred to był jakiś były SBek, dlatego przylatywali na każde jego wezwanie. |
|
Data: 2011-04-08 22:44:50 | |
Autor: zly | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Dnia Fri, 8 Apr 2011 20:41:33 +0200, Firankowy potwór napisał(a):
Nie upijali się, nie zachowywali głośno, ale gdy tylko zapraszali jakichś gości to oszołom mieszkający nad nimi wzywał policję, ze względu na rzekomy hałas. Oczywiście patrol za każdym razem przyjeżdżał i nie stwierdzał żadnych nieprawidłowości. "Łżesz, na pewno za pierwszym razem go pouczyli, że następnym razem wlepią mu mandat" (temu esbekowi oczywiście) -- marcin |
|
Data: 2011-04-09 13:55:10 | |
Autor: Firankowy potwór | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Użytkownik "zly" <bozupabylazaslona@NOpocztaSPAM.fm> napisał w wiadomości news:1uwin70lmqdbw.dlgpiki.fixed... Dnia Fri, 8 Apr 2011 20:41:33 +0200, Firankowy potwór napisał(a): Bo Ty tak powiesz? Życie nie składa się z idealnej teorii. On tak się przestraszył, że co tydzień wzywał patrol i zawsze przyjeżdżali. |
|
Data: 2011-04-09 22:06:46 | |
Autor: zly | |
męcząca sąsiadka na działce co chwile wzywa policję | |
Dnia Sat, 9 Apr 2011 13:55:10 +0200, Firankowy potwór napisał(a):
Bo Ty tak powiesz? Życie nie składa się z idealnej teorii. On tak się przestraszył, że co tydzień wzywał patrol i zawsze przyjeżdżali. Luzik, to była parafraza pewnego pana i jego teorii w tym wątku. -- marcin |
|
Data: 2011-04-07 18:56:46 | |
Autor: RafaĹ \"SP\" Gil | |
mÄczÄ ca sÄ siadka na dziaĹce co chw ile wzywa policjÄ | |
W dniu 2011-04-06 11:16, zlotowinfo pisze:
jest sobie taka osĂłbka mieszkajÄ ca w zĹotowie, wielkopolskie Krystyna czy Genowefa ? co dalej robiÄ z tÄ doĹÄ dziwnÄ kobietÄ ? WystawiaÄ siÄ jeszcze bardziej na strzaĹa. -- RafaĹ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterĂłw i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ CzÄĹci do skuterĂłw Kaski z homologacjÄ CzÄĹci do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |