Data: 2019-06-03 16:02:40 | |
Autor: J.F. | |
melduję się | |
Użytkownik "z" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5cf521f0$0$529$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2019-05-30 o 17:18, Shrek pisze: Dyrektywa Rady obowiązuje Państwo Polskie, ale nie narzuca sankcji za jej niespełnienie, więc nie można stosować jej wprost. W morę... Nie można stosować wprost. Ale tak ogolnie jest. Dyrektywa sluzy do osiagniecia jakiegos celu, czesto zobowiazuje panstwa czlonkowskie do "zaimplementowania" jej postanowien w krajowy system prawny, ale czasem wprowadza sie inna droga. Czyli przyjmijmy, ze Polska byla zobligowana wprowadzic stosowne przepisy, i nawet jak widac - wprowadzila, ale z wyjatkami. Gdyby jednak nie wprowadzila ... i tu sie zaczyna - moze UE kare nalozyc na panstwo, a bywalo, ze i poszczegolni obywatele wyprocesowali odszkodowanie od wlasnego panstwa przed TSUE. J. |
|
Data: 2019-06-03 20:36:56 | |
Autor: Shrek | |
meldujÄ siÄ | |
W dniu 03.06.2019 o 16:02, J.F. pisze:
Ale tak ogolnie jest. Konkretnie jak wprowadzała to bez wyjątków. Wyjątki wprowadzono potem prawem szczególnym. Powstaje pytanie czy prawo szczególne może (a w zasadzie czy mu wolno, bo jak widać może), być sprzeczne z Dyrektywą, która jakby nie patrzyć stoi w hierarchii wyżej niż ustawa (nawet specpisia ustawa jest tylko ustawą). Sędzia twierdzi, że może. Poczekam na papier... Gdyby jednak nie wprowadzila ... i tu sie zaczyna - moze UE kare nalozyc na panstwo, a bywalo, ze i poszczegolni obywatele wyprocesowali odszkodowanie od wlasnego panstwa przed TSUE. Wychodzi na to, że to jedyna szansa... Trzeba szukać jakiejś kancelarii co się podejmie walczyć o miliony za procent. W końcu z niczyich idzie;) Shrek |
|