Data: 2010-01-27 12:29:46 | |
Autor: mkarwan | |
meldunki z frontu klimatycznego | |
http://marucha.wordpress.com/2010/01/06/dalsze-meldunki-z-frontu-klimatycznego/
Kilka komentarzy: "Mamy już więc podatek cieplarniany (pomimo dużego ochłodzenia w ostatnich latach), podatek od oddychania (na razie tylko w miejscowościach uzdrowiskowych), podatek od padającego deszczu {na razie tylko w kilku miastach Polski)." "Kurde, no to najwyższy czas na podatek od ochłodzenia klimatu!A poza tym: - Podatek od faz Księżyca - Podatek od przypływów i odpływów morza - Podatek od wichur, huraganów, cyklonów, tajfunów i tornado - Podatek od codobowego przechodzenia dnia w noc i odwrotnie - Podatek od trzęsień Ziemi Ponadto: podatek dla żonatych za to, że mają żony; podatek dla nieżonatych za to, że nie mają żon. Podatek za "niemanie" samochodu." "Pisalem kilka miesiecy temu.ze uklad sloneczny od 12-grudnia wchodzi w epoke zimowa Roku Platonskiego."Balwany wszyskich krajow laczcie sie".Nadchodzi wasza epoka." "Na tych idiotów, którym na Ziemi jest za gorąco, Syberia czeka!" "Wyraznie widac, ze w Ameryce doczekalismy czasow, kiedy naukowa prawda, to juz tyko moze sie pojawiac w takich naukach podstawowych jak matematyka. Inne nauki sa juz podporzadkowane politycznemu matactwu. Chyba miesiac temu, na CNN przeprowadzono krotki wywiadzik ze znanym prof. od klimatologii. Profesor ten, po obdarowaniu Gora nagroda Nobla, chcial opublikowac swoje prace, w ktorych jasno dowodzil, ze Gor pisze bzdury. Niestety nie znalazla sie zadna witryna wydawnicza, ktora odwazylaby sie opublikowac jego rzeczy. Tak wiec i w Ameryce, tej do niedawna ostoi prawdy naukowej, doczekalismy sie takich zlowieszczych czasow. Kiedys dawno, kiedy emigrowalem, nawet w najgorszych snach nie przewidywalem, ze tak tu moze sie stac." |
|