Uzytkownik "drMartens" <g.pszczola@gmail.com> napisal w wiadomosci grup dyskusyjnych:de712094-a40c-46c7-880e-fab942b2b221@p11g2000vbn.googlegroups.com...

Witam,
mam prosbe o wasze opinie nt ubran motocyklowych: kurtki, spodnie,
rekawice z membranami, i ich odpornosci na wode i wiatr.

Coz, mam komplet Modeki Melville, i membrana w nich przepuscila mi
wode po 4h jazdy w deszczu na nordcapp. I zastanawiam sie nad zmiana
calego kompletu na inne, np Scotta lub IXS-a z Goretexem.

Jezdze turystycznie gs 1250 i gl 1800, rocznie ok 30tys km, i chyba
przywiazanie do jednej marki ubran wychodzi mi bokiem;)

W intenecie dostepnych jest kilka fachowych opracowan na temat membran.

Wnioski z nich plynace sa takie, ze pierwszy jest gore-tex, NIEZNACZNIE za nim sympatex, pózniej spora luka i nastepnie rzesza innych membran.

Jesli wiec nie masz ochoty wydac sporych pieniedzy na gore-tex - szukaj sympatexu i tez bedziesz zadowolony.
Zwróce tez uwage, ze same membrany moga byc wstawiane na rózne sposoby. Mozna spotkac membrany dwuwarstwowe, które beda mialy znakomita wodoodpornosc, ale bardzo niska oddychalnosc. Zaleca sie stosowac membrany typu z-liner.

http://www.e-gory.pl/index.php/Sprzet/Sprzet-i-szpej/Tkaniny-aktywne/Strona-4.html

Moje wnioski ida jednak w troche inna strone: moze warto po prostu kupic kurtke z gorsza membrana (lub bez), za to w zapasie wozic cos przeciwdeszczowego, bo gdy spotka nas prawdziwa ulewa - nawet najlepsza membrana moze "puscic". Gdy zas pogoda jest ladna - a taka jest najczesciej - nawet najlepsza membrana jest gorsza niz zadna.

Marcin N wrote:

Uzytkownik "drMartens" <g.pszczola@gmail.com> napisal w wiadomosci grup dyskusyjnych:de712094-a40c-46c7-880e-fab942b2b221@p11g2000vbn.googlegroups.com...

Witam,
mam prosbe o wasze opinie nt ubran motocyklowych: kurtki, spodnie,
rekawice z membranami, i ich odpornosci na wode i wiatr.

Coz, mam komplet Modeki Melville, i membrana w nich przepuscila mi
wode po 4h jazdy w deszczu na nordcapp. I zastanawiam sie nad zmiana
calego kompletu na inne, np Scotta lub IXS-a z Goretexem.

Jezdze turystycznie gs 1250 i gl 1800, rocznie ok 30tys km, i chyba
przywiazanie do jednej marki ubran wychodzi mi bokiem;)

W intenecie dostepnych jest kilka fachowych opracowan na temat membran.

Wnioski z nich plynace sa takie, ze pierwszy jest gore-tex, NIEZNACZNIE za nim sympatex, pózniej spora luka i nastepnie rzesza innych membran.

Jesli wiec nie masz ochoty wydac sporych pieniedzy na gore-tex - szukaj sympatexu i tez bedziesz zadowolony.

Tak jest. Mam kurtke z sympatexem od zawsze, nie przeciekla nigdy. A ja potrafilem zrobic w niej traske np 4500km, z czego 3500 w deszczu.

Moje wnioski ida jednak w troche inna strone: moze warto po prostu kupic kurtke z gorsza membrana (lub bez), za to w zapasie wozic cos przeciwdeszczowego,

To jest jakas bzdura, jak bez membrany i wozimy kondona zajmujacego kupe miejsca, to po co nam wogole texy? Tak sie jezdzi w skorach. Teksy sa po to, zeby niezaleznie od pogody nie srac sie z zakladaniem kondonow i sciaganiem ich 200km dalej, po czym ponowne zakladanie za ilestam...

bo gdy spotka nas prawdziwa ulewa - nawet najlepsza membrana moze "puscic".

Nie prawda. Dobrze uszyty gore i sympatex nie przecieka nigdy.

Gdy zas pogoda jest ladna - a taka jest najczesciej - nawet najlepsza membrana jest gorsza niz zadna.

I wtedy sie jezdzi w skorach, a jak sie jedzie w texach w upaly kupuje sie z wypinana membrana i jasne.
K.

On 18 Lis, 20:23, kocyk <ko...@ZZZriders.pl> wrote:

> bo gdy spotka nas prawdziwa ulewa - nawet najlepsza
> membrana moze "puscic".

Nie prawda. Dobrze uszyty gore i sympatex nie przecieka nigdy.

No i tu bywa hund begraben. Bo Modece nie zawsze wychodzi dobrze
uszyte. Mam ich Vanguard topowy sprzed paru lat z sympatexem i kurtka
w zasadzie cacy. A spodnie na dupie przemakały praktycznie od
początku.

Rukka - potem długo długo nic (na koncie też).

--
Nikanor
[SH300, DR350, Agility125 - na wydaniu]

On 18 Lis, 21:21, Nikanor <pawel.dondzi...@gmail.com> wrote:

On 18 Lis, 20:23, kocyk <ko...@ZZZriders.pl> wrote:

> > bo gdy spotka nas prawdziwa ulewa - nawet najlepsza
> > membrana moze "puscic".

> Nie prawda. Dobrze uszyty gore i sympatex nie przecieka nigdy.

No i tu bywa hund begraben. Bo Modece nie zawsze wychodzi dobrze
uszyte. Mam ich Vanguard topowy sprzed paru lat z sympatexem i kurtka
w zasadzie cacy. A spodnie na dupie przemakały praktycznie od
początku.

Rukka - potem długo długo nic (na koncie też).

--
Nikanor
[SH300, DR350, Agility125 - na wydaniu]

No wlasnie mam to samo:topowy model modeki, calosc 2200zl, wiec nie
tani, a tylek przemaka po 10min, gora? 1-2 godz i leje.
O ile na GL to mniej, bojednak szyby i deflektory robia swoje, to GS?
koszmar.
I gorzej sie w nich czuje jak w starej skorze made in Tarbor...

To jeszcze inna sprawa: dobry sklep internetowy z mozliwoscia
przymiarki i ew wymiany? Wiem, teoretycznie kazdy tak ma... ale teoria
a praktyka to 2 inne rzeczy..

W dniu 2010-11-19 10:02, drMartens pisze:

To jeszcze inna sprawa: dobry sklep internetowy z mozliwoscia
przymiarki i ew wymiany? Wiem, teoretycznie kazdy tak ma... ale teoria
a praktyka to 2 inne rzeczy..

http://kobi-sklep.pl/
kupilem komplet STR, smialo moge polecic (aczkolwiek chyba nie jechalem w duzym, dlugotrwalym deszczu. Natomiast wentylacja jest swietnie rozwiazana no i 2 podpinki to tez genialny pomysl).
http://www.kobi-sklep.pl/index.php?products=product&prod_id=336

pozdr
newrom
--
Estrella - Dominiki http://otomoto.pl/kawasaki-estrella-bj250a-M2281543.html
DT 125r
RD07 - dożywocie.

Dnia (Fri, 19 Nov 2010 10:09:31 +0100) ktos podajacy sie za Roman Niewiarowski
wyklawiaturowal co nastepuje:

To jeszcze inna sprawa: dobry sklep internetowy z mozliwoscia
przymiarki i ew wymiany? Wiem, teoretycznie kazdy tak ma... ale teoria
a praktyka to 2 inne rzeczy..

http://kobi-sklep.pl/
kupilem komplet STR, smialo moge polecic (aczkolwiek chyba nie jechalem w duzym, dlugotrwalym deszczu. Natomiast wentylacja jest swietnie rozwiazana no i 2 podpinki to tez genialny pomysl).
http://www.kobi-sklep.pl/index.php?products=product&prod_id=336

STR, Halvarssons i Jofama to ta sama firma (jesli chodzi o membrany). Oni do swoich ubran wkladaja jakas membrane, ktora dziala faktycznie dosc dobrze. Mam ich rekawice na skutery sniezne z membrana DryWay+ i faktycznie daje rade.
Testowalem ja na snowboardzie i po calym dniu mialem sucho w srodku. Chcialem nawet o ciuchach STR napisac w pierwszym poscie, ale po prawdzie
to ich nie sprawdzalem jeszcze w ulewie na motocyklu.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

W dniu 2010-11-19 10:02, drMartens pisze:

No wlasnie mam to samo:topowy model modeki, calosc 2200zl, wiec nie
tani, a tylek przemaka po 10min, gora? 1-2 godz i leje.

No to może idź z reklamacją?

Ja mam przeciwdeszczówkę Modeki, padł suwak po ponad roku i wymienili mi co prawda nie od ręki (bo minął ponad rok od zakupu) ale finalnie  bez problemu.

KJ

Dnia Fri, 19 Nov 2010 01:02:59 -0800 (PST), drMartens napisał(a):

 tylek przemaka po 10min, gora? 1-2 godz i leje.

W ramach pocieszenia - mam z Melvillem to samo (jeźdzę w niej 3 sezon,
prana i impregnowana w sposób prawidłowy). Ta kurtka daje radę na
krtótkich przelotach po mieście (w deszczu) - na deszczową trasę nie
nadaje się absolutnie. --
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Nikanor wrote:
> On 18 Lis, 20:23, kocyk <ko...@ZZZriders.pl> wrote:
>>> bo gdy spotka nas prawdziwa ulewa - nawet najlepsza
>>> membrana moze "puscic".
>> Nie prawda. Dobrze uszyty gore i sympatex nie przecieka nigdy.
>
> No i tu bywa hund begraben. Bo Modece nie zawsze wychodzi dobrze
> uszyte. Mam ich Vanguard topowy sprzed paru lat z sympatexem i kurtka
> w zasadzie cacy. A spodnie na dupie przemakały praktycznie od
> początku.
>
> Rukka - potem długo długo nic (na koncie też).

Kurtka, o ktorej ja pisalem, to vanucci z luisa. Stara szmata. Wiem, ze tez kurtki polo z gore nie przemakaja. Aczkolwiek rukka jest klasa sama w sobie, i jesli ktos bywa zagramanica warto sie po sezonie rozejrzec, bo w normalnych krajach sa na posezonowe rukki bardzo duze promocje.
K.

Uzytkownik "kocyk" <kocyx@ZZZriders.pl> napisal

Nie prawda. Dobrze uszyty gore i sympatex nie przecieka nigdy.

I tak wszystkie spodnie z membranami przeciekaja na jajach!
Tyle ze z goretexem nieco pozniej. Kurtka wytrzyma, buty wytrzymaja, a spodnie nie. Kropka. Kto nie wierzy - sam sie
predzej czy pozniej przekona :]
Pozdr

--
Hinek

On 21 Lis, 21:21, "Hinek" <hinek....@tlen.pl> wrote:

I tak wszystkie spodnie z membranami przeciekaja na jajach!

Tam to mi się dobrze się sprawdzały takie spraye do impregnacji ubrań
z membraną. Się psika, się suszy na gorąco suszarką (spodnie, nie
jaja) i nawet dość długo trzyma.
--
Nikanor