Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   mercedes 190 2.0 d

mercedes 190 2.0 d

Data: 2009-08-15 16:33:06
Autor: adbud
mercedes 190 2.0 d
witam na co zwrócić uwagę przy zakupię owego modelu, wiem ze auto jest wiekowe ale nie chciałbym kupić czegoś co pojeździ miesiąc, auto ma byc do pracy i w końcu po latach jeżdżenia różnymi markami chcę spróbować kultowego i ponoć niezniszczalnego modelu :) Jakie waszym zdaniem powinno być maksymalne spalanie, bo jeden gość mówi że pali mu w mieście 6 a drugi 9 l?

Adi

Data: 2009-08-15 18:28:15
Autor: Nex@pl
mercedes 190 2.0 d
adbud pisze:
witam na co zwrócić uwagę przy zakupię owego modelu, wiem ze auto jest wiekowe ale nie chciałbym kupić czegoś co pojeździ miesiąc, auto ma byc do pracy i w końcu po latach jeżdżenia różnymi markami chcę spróbować kultowego i ponoć niezniszczalnego modelu :) Jakie waszym zdaniem powinno być maksymalne spalanie, bo jeden gość mówi że pali mu w mieście 6 a drugi 9 l?

Adi

Ten silnik nadaje się tylko dla taksówkarzy chyba, mam w201 (190'tka ) 2.5D - ten silnik dobrze jeździ w tej budzie. 6l po mieście to zapomnij, tyle udało mi się na trasie i to 6.5l czyli powiedzmy 7l z 5 osobami i bagażem.

Rdza, na to szczególnie zwróc uwagę, oprócz tego jak się odpala, czy "na dotyk" czy trzeba chechłać chwilę no i na sam stan wszystkiego. Przygotuj sie na większe wydatki, jeżeli chcesz miec te auto w świetnym stanie.

Data: 2009-08-15 20:38:38
Autor: adbud
mercedes 190 2.0 d
większe wydatki a z czym moga byc zwiazane? podobno częsci są tanie,wlaścicie lmówi o spalaniu w mieście od 8 do 10 l autko widziałem wyglada jak niemal z fabryki z przebiegiem 380 kkm poprostu szok, dosłownie kilka kropek rdzy na nadkolach i nic więcej

Data: 2009-08-15 21:09:11
Autor: Nex@pl
mercedes 190 2.0 d
adbud pisze:
większe wydatki a z czym moga byc zwiazane? podobno częsci są tanie,wlaścicie lmówi o spalaniu w mieście od 8 do 10 l autko widziałem wyglada jak niemal z fabryki z przebiegiem 380 kkm poprostu szok, dosłownie kilka kropek rdzy na nadkolach i nic więcej
Ujme to inaczej, ja kupuję oryginalne części (zawieszenie jedynie bilstein, w sensie amorów), zawsze to kilka PLNów więcej, ale od 3 lat nic sie nie działo, auto jeździ i jeździ i jeździ :) Teraz już pwidzę, że końcówki wtrysków siadają, bo troche spalanie wzrosło, w niższych temperaturach telepie silnikiem, ale i tak pali na dotyk :)

Części w porównaniu do E klasy na pewno są tanie :) Przy zarobku powiedzmy 1500pln miesięcznie można spokojnie utrzymać te auto, mając dobrego mechanika, a nie wymieniacza z ASO.

Data: 2009-08-15 21:42:45
Autor: adbud
mercedes 190 2.0 d
a jak spojrzec na silnik czy jest w dobrej kondycji, o ile wogóle przy 380 kkm przebiegu można o tym mówić:) reszta w tym aucie jest chyba na tyle mało skomplikowana ze za wiele nie ma się co psuć,zastanawiam się tylko czy 75 km ciagnie jakkolwiek to auto czy to poprostu jeden wielki muł?

Data: 2009-08-15 22:17:31
Autor: Nex@pl
mercedes 190 2.0 d
adbud pisze:
a jak spojrzec na silnik czy jest w dobrej kondycji, o ile wogóle przy 380 kkm przebiegu można o tym mówić:) reszta w tym aucie jest chyba na tyle mało skomplikowana ze za wiele nie ma się co psuć,zastanawiam się tylko czy 75 km ciagnie jakkolwiek to auto czy to poprostu jeden wielki muł?

Raczej muł wg mnie, 2.5D jakoś rewelacyjny też nie jest, choć 160 poleci. NA silnik... zwróć uwagę czy się nie poci, czy działa VISCO jeżeli ma (wentylator chłodnicy), na kolor płynu w chłodnicy(vel zbiorniczku), no i na olej czy nie jest jakiś gęsty strasznie - może to śiwadczyć o dolaniu motordoktora, a przede wszystkim dowiedz się czym był zalewany, tzn. jakim olejem, co w chłodnicy itd. Ważne byłoby obejrzeć most i dyfer czy nie ciekną obficie, oraz czy to w ogóle dobrze jeździ, czy sprzęgło łapie normalnie, czy juz od samiuśkiej podłogi (wtedy może oznaczać to wymianę, czyli koszta znowu ;) ). W tym aucie niemal wszystko można zrobić samemu, choc najszybciej robi się we dwóch.

Data: 2009-08-15 22:29:27
Autor: adbud
mercedes 190 2.0 d
spoko dzieki za porady napewnowszystko obejrze bo podjedziemy na przeglad może sie uda kupić fajne autko choć a tym wieku i z przebiegami rzędu 300-400 kkm może być cieżko :)

Data: 2009-08-16 09:39:27
Autor: Tomek
mercedes 190 2.0 d
spoko dzieki za porady napewnowszystko obejrze bo podjedziemy na przeglad może sie uda kupić fajne autko choć a tym wieku i z przebiegami rzędu 300-400 kkm może być cieżko :)


Musisz brać pod uwagę że to stary samochód, a to że silnik jest długowieczny niewiele zmienia w ogólnych kosztach eksploatacji. W wielu starych samochodach wymiana silnika będzie cię kosztować 1000zł, mniej więcej tyle co zakup nowych opon. Zrobisz hamulce, wymienisz akumulator i znowu 1000zł nie ma. Także silnik to tylko jedna ze składowych i to czy ma 150tys czy 400tys nie ma znaczenia.


Tomek

mercedes 190 2.0 d

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona