Data: 2018-04-26 01:25:43 | |
Autor: Kris | |
męsko męska sprawa elektryczna | |
W dniu czwartek, 26 kwietnia 2018 09:17:41 UTC+2 użytkownik m napisał:
Ten wątek zadaję po to żeby mu przekazać linka ku przestrodze (alboA nie prościej wziąć śrubokręt, poświęcić 5minut i zrobić jak należy? |
|
Data: 2018-04-26 10:43:43 | |
Autor: m | |
męsko męska sprawa elektryczna | |
W dniu 26.04.2018 o 10:25, Kris pisze:
W dniu czwartek, 26 kwietnia 2018 09:17:41 UTC+2 użytkownik m napisał: Nie prościej. Bo się nie da w 5 minut. Musiałbym wymontować tę listwę z biurka, rozkręcić ją, dołożyć kabel (zdobyć kabel), na tym kablu zamontować męską wtyczkę, na kablu męsko-męskim jedną wtyczkę zamienić na gniazdo żeńskie (zdobyć gniazdo). Ze względu na swoje dwie lewe ręce bym się nie wyrobił w mniej niż godzinę, a estetyka wykonania na pewno pozostawiłaby dużo do życzenia. Poza tym to nie moje biurko, więc nie będę tego robił, ciekawi mnie za to aspekt prawny. p. m. |
|
Data: 2018-04-26 02:01:55 | |
Autor: Kris | |
męsko męska sprawa elektryczna | |
W dniu czwartek, 26 kwietnia 2018 10:43:45 UTC+2 użytkownik m napisał:
Nie prościej. Bo się nie da w 5 minut. Musiałbym wymontować tę listwę zok dołożyć kabel (zdobyć kabel), na tym kablu Nie Można prościej: -zdemontować męską wtyczkę(ta która jest "wtykana" do listwy przy biurku) -gołe przewody które zostaną po demontażu w/w wtyczki przykręcić wewnątrz listwy Ze względu na swoje dwie lewe ręceMoże znajomy bardziej techniczny;) bym się nie wyrobił w mniej niż Jest prostsze rozwiązanie- za kilkanaście złotych https://allegro.pl/kategoria/elektronika-listwy-zasilajace-76263?order=d&offerTypeBuyNow=1 kupić listwę zasilająca i z niej korzystać Poza tym to nie moje biurko, więc nie będę tego robił, >ciekawi mnie za to aspekt prawny. Aspekt prawny jest taki że szukanie winnego zacznie się jak się cos złego stanie |
|
Data: 2018-04-26 10:56:39 | |
Autor: Marcin Debowski | |
męsko męska sprawa elektryczna | |
On 2018-04-26, m <mvoicem@gmail.com> wrote:
W dniu 26.04.2018 o 10:25, Kris pisze: Pomijając aspekty prawne, może niech znajomy pomyśli, jeśli coś się stanie, jeśli jakaś kontrola się doczepi, ile zmarnuje czasu i pieniędzy aby to odkręcić. A prawnie, to MZ ponosi odpowiedzialność, bo jak coś jest tak oczywiście niebezpiecznego, to nie będzie mógł zwalić winy na dostawcę, że niby profesjonalista i mógł się oprzeć na jego fachowej opini. To MZ nie zwalnia od oceny sytucji (rozumowania rosądnie). Przeciętna osoba wie, że to niebezpieczne i powinna się spodziewać określonych skutków uzycia czegoś takiego. W najlepszym razie na dwoje babka wróżyłą, ale osobiście nigdy bym czegoś takiego nie zaryzykował. Za duża stawka. Z powodu głupiej listwy można sobie i komyś przesrać życie. -- Marcin |