Data: 2011-11-27 20:21:12 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
mgła i popierdalanie | |
Marek Dyjor napisał(a):
Tak sobie myślę czy większość kierowców wykupuje jakieś specjalne bonusy nieśmiertelności, że podczas dość ostrej mgły potrafią popierdalać bez grama zastanowienia 150 km/h, po autostradzie co prawda ale w sumie to gówno było widać tak na granicy drogi hamowania.Na autostradzie to bezpieczniej w takich warunkach popierdalać (no może nie 150 ale ze 100-120) niż zwolnić do np 50-70km/h -- Krzysiek |
|
Data: 2011-11-27 22:41:01 | |
Autor: Marek Dyjor | |
mgła i popierdalanie | |
Krzysztof 45 wrote:
Marek Dyjor napisał(a): no wg warunków do 100 albo nawet i do 60 :) jak widać tylko przed maską :) |
|
Data: 2011-11-28 00:10:42 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
mgła i popierdalanie | |
Marek Dyjor napisał(a):
no wg warunków do 100 albo nawet i do 60 :) jak widać tylko przed maską :)Na autostradzie nie ma bezpiecznej prędkości gdy widoczność jest fatalna. Strach jechać szybko i strach jechać wolno. No chyba że jesteś w środku peletonu który sie nawzajem widzi. -- Krzysiek |
|
Data: 2011-12-02 14:31:22 | |
Autor: Marek Dyjor | |
mgła i popierdalanie | |
Krzysztof 45 wrote:
Marek Dyjor napisał(a): Warto jednak mieć sprawne i włączone światła przeciwmgielne bo wtedy ktoś nas zauważy z tyłu. Większość wypadku na autostradach wynika podejrzewam właśnie z głupoty i niedostosowania prędkości. Do dzisiaj wspominam jak koszmar jazdę autostradą przez Austrię, noc ulewa jak diabli wiatr ciemno ni chucha i wariaci popierdalający ile bozia dała w garkach z odstępami po kilka metrów, w tę samą noc wypadku w Austrii zginął jakiś polski piłka. Jak kogoś zarzuci to mamy piękny klasyczny karambol na kilknaście wozów i klilka trupów. |
|