Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   miazga

miazga

Data: 2009-04-09 13:36:15
Autor: aa
miazga
Data: 2009-04-09 14:39:36
Autor: krzysiek82
miazga
aa pisze:
http://motoryzacja.interia.pl/news/koszmarny-wypadek-bmw,1288449

Niestety brawurowa jazda często się tak kończy. Za głupotę kierowcy odpowiedzieli pasażerowie :(

--
krzysiek82

Data: 2009-04-09 14:51:57
Autor: MrJiNks
miazga
aa pisze:
http://motoryzacja.interia.pl/news/koszmarny-wypadek-bmw,1288449

Masakra, aż ciężko mi to sobie wyobrazić, musiało być bardzo szybko:/.

FAIL


JiNx

Data: 2009-04-09 15:41:54
Autor: J.F.
miazga
Użytkownik "MrJiNks" <mrjinks@blabla.com> napisał w wiadomości news:grkrij$l0r$1nemesis.news.neostrada.pl...
http://motoryzacja.interia.pl/news/koszmarny-wypadek-bmw,1288449

Masakra, aż ciężko mi to sobie wyobrazić, musiało być bardzo szybko:/.

Do takiej masakry byc moze nie az tak duzo, bo samochod to raczej kiepsko zniesie takie obciazenia.

Ale ile trzeba jechac zeby tak bokiem sie ustawic ?

No i latarnia nawet nie zgieta :-)

J.

Data: 2009-04-09 23:02:34
Autor: DoQ
miazga
J.F. pisze:

Do takiej masakry byc moze nie az tak duzo, bo samochod to raczej kiepsko zniesie takie obciazenia.

Nie no prosze cie, napisz jeszcze ze przekroczyl o 20km/h dopuszczalna w tym miejscu.


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2009-04-09 23:10:56
Autor: Piotrek
miazga
Nie no prosze cie, napisz jeszcze ze przekroczyl o 20km/h dopuszczalna w tym miejscu.

tam jest z gorki(zjazd z estakady)
pewnie sie na luzie toczyl zeby skrecic pod OBI :)))))

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-04-10 10:56:46
Autor: Maciek \"Sołtys\"
miazga
Piotrek pisze:
Nie no prosze cie, napisz jeszcze ze przekroczyl o 20km/h dopuszczalna w tym miejscu.

tam jest z gorki(zjazd z estakady)
pewnie sie na luzie toczyl zeby skrecic pod OBI :)))))


On jechał w przeciwnym kierunku...
Do estakady to nie dojechał...

a samochód uderzył w słup podwoziem więc dach nic nie amortyzował.

--
Maciek "Sołtys"
Kraków

Data: 2009-04-10 07:04:41
Autor: J.F.
miazga
On Thu, 09 Apr 2009 23:02:34 +0200,  DoQ wrote:
J.F. pisze:
Do takiej masakry byc moze nie az tak duzo, bo samochod to raczej kiepsko zniesie takie obciazenia.

Nie no prosze cie, napisz jeszcze ze przekroczyl o 20km/h dopuszczalna w tym miejscu.

To zrob tak - zamocuj poziomo gruba rure - taki trzepak do dywanow, unies 20m nad nia auto i spusc zeby trafilo na rure centralnie
podloga.


http://dom.zw.com.pl/galeria/234248,276148.html

Spojrz jak sie podloga wygiela, a predkosc i masa byly mniejsze, no i
dach amortyzowal ..

J.

Data: 2009-04-10 10:17:31
Autor: Yans van Horn
miazga
J.F. wrote:
On Thu, 09 Apr 2009 23:02:34 +0200,  DoQ wrote:
J.F. pisze:
Do takiej masakry byc moze nie az tak duzo, bo samochod to raczej kiepsko zniesie takie obciazenia.
Nie no prosze cie, napisz jeszcze ze przekroczyl o 20km/h dopuszczalna w tym miejscu.

To zrob tak - zamocuj poziomo gruba rure - taki trzepak do dywanow, unies 20m nad nia auto i spusc zeby trafilo na rure centralnie
podloga.

Jestem podobnego zdania. W takiej sytuacji nie trzeba az tak wiele aby zmasakrowac samochod.

Jak sie przyjrzec zdjeciom, to widac na trawniku, X metrow wczesniej, slady wyryte w ziemi. Wyglada to tak jakby w tym miejscu samochod obrucilo juz bokiem a zarycie kola w ziemie spowodowalo dachowanie.
Opis tez w pewnym sensie na to wskazuje. Tir zjezdza na lewy pas, gosc ostro hamuje, widzi ze uderzy w tyl, wiec ratuje sie skretem w lewo. Kolo ryje ziemie, dachowanie, latarnia.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2009-04-10 13:27:40
Autor: Mikolaj Machowski
miazga
Yans van Horn napisał:
Opis tez w pewnym sensie na to wskazuje. Tir zjezdza na lewy pas, gosc ostro hamuje, widzi ze uderzy w tyl, wiec ratuje sie skretem w lewo. Kolo ryje ziemie, dachowanie, latarnia.

Przypadek Titanica - mógłby mieć większe szanse wjeżdżając w TIR-a?

Prędkość względna ok. 100km/h, uderza częścią samochodu najlepiej do
tego przystosowaną.

m.
--
Terminus Est

Data: 2009-04-10 19:14:36
Autor: Irokez
miazga
Użytkownik "Mikolaj Machowski" <mikmach@wp.pl> napisał w wiadomości news:slrngtui6k.6sh.mikmachblacher.nos...
Yans van Horn napisał:
Opis tez w pewnym sensie na to wskazuje. Tir zjezdza na lewy pas, gosc
ostro hamuje, widzi ze uderzy w tyl, wiec ratuje sie skretem w lewo.
Kolo ryje ziemie, dachowanie, latarnia.

Przypadek Titanica - mógłby mieć większe szanse wjeżdżając w TIR-a?

Prędkość względna ok. 100km/h, uderza częścią samochodu najlepiej do
tego przystosowaną.

w tył tira... hmm.. dach nie jest do tego najlepiej przystosowany.
W sumie co za róznica zginąć zgniecionym czy obciętym na pół przez plandekę.

--
Irokez

Data: 2009-04-10 20:03:38
Autor: Mikolaj Machowski
miazga
Irokez napisał:
w tył tira... hmm.. dach nie jest do tego najlepiej przystosowany.

Ups. Nie sprawdziłem i pomyliły mi się modele.

m.
--
E478: Don't panic!

Data: 2009-04-10 13:12:05
Autor: DoQ
miazga
J.F. pisze:
Nie no prosze cie, napisz jeszcze ze przekroczyl o 20km/h dopuszczalna w tym miejscu.
To zrob tak - zamocuj poziomo gruba rure - taki trzepak do dywanow, unies 20m nad nia auto i spusc zeby trafilo na rure centralnie
podloga.

Czyli co, jechali 80km/h i juz po probie hamowania z tej zabojczej predkosci BMW 7xx odfrunelo wyginajac sie w chinski precel na latarni uderzając najbardziej sztywnym elementem nadwozia?


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-04-10 21:16:51
Autor: Piotrek
miazga
To zrob tak - zamocuj poziomo gruba rure - taki trzepak do dywanow,
unies 20m nad nia auto i spusc zeby trafilo na rure centralnie
podloga.

jak by jechal powiedzmy 100 km/h to po pierwsze samym hamowaniem by sporo wytracil, a pozatym nawet jak by wpadl na pas zieleni to szanse na dachowanie tez sa niewielkie.
a tutaj widac ze pofrunal bo mial sporo ponad 100km/h co juz jest debilizmem

to ze dach jest slaba strona kazdego samochodu to jest oczywiste, ale co trzeba zrobic zeby w miescie zaliczyc dachowanie na prostej drodze...... trzeba zapie.... bez opamietania.

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-04-11 00:58:01
Autor: J.F.
miazga
On Fri, 10 Apr 2009 21:16:51 +0200,  Piotrek wrote:
to ze dach jest slaba strona kazdego samochodu to jest oczywiste, ale co

tu akurat podloga

trzeba zrobic zeby w miescie zaliczyc dachowanie na prostej drodze...... trzeba zapie.... bez opamietania.


http://www.youtube.com/watch?v=yHdufEb28ss&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=-JKiG4KxeTw&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=nbMBTjiIH88&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=7RMLt28n0-M
http://www.youtube.com/watch?v=NEr4wHS10f0


a jak sie naprawde zapierdala .. to auto nie az tak wiele pogiete http://www.youtube.com/watch?v=hg1wTdbb0xQ&feature=related



J.

Data: 2009-04-09 15:02:44
Autor: bratPit[pr]
miazga

http://motoryzacja.interia.pl/news/koszmarny-wypadek-bmw,1288449

dramat, widziałem kiedyś w niemal identyczny sposób zawiniętą astrę F wokół drzewa, z ekspertyzy biegłych wynikało że musiało się to dziać z prędkością rzędu 160...170km/h [kierowca zasnął z nogą na gazie], zastanawiam sie ile oni jechali skoro skutki w bmw są takie jak widać :-(
brat

Data: 2009-04-09 15:07:49
Autor: Maciej
miazga
... zastanawiam sie ile oni jechali skoro skutki w bmw są takie jak widać :-(
brat

....wyjdzie na fotoradarze, zdaje sie, ze jest tam w tym miejscu jakis;)

Maciek

Data: 2009-04-09 15:09:19
Autor: Michal Jankowski
miazga
"bratPit[pr]" <krakus28no_spam@op.pl> writes:

dramat, widziałem kiedyś w niemal identyczny sposób zawiniętą astrę F
wokół drzewa, z ekspertyzy biegłych wynikało że musiało się to dziać z
prędkością rzędu 160...170km/h [kierowca zasnął z nogą na gazie],
zastanawiam sie ile oni jechali skoro skutki w bmw są takie jak widać

Na zdjeciach widac samochod rozpruty przez strazakow, to zawsze
wyglada 2 razy gorzej. Ale fakt, ze złamał się na pół - tylko pytanie,
w jakim stanie był przed tym wypadkiem... No nie wiem - z jednej
strony latarnia się nie złamała, co by wskazywało, że kosmiczna ta
szybkość jednak nie była. Z drugiej strony - ludzie zginęli, samochód
się złamał... Z trzeciej strony samochodów się nie projektuje na takie
uderzenia. No nie wiem.

  MJ

Data: 2009-04-09 15:27:20
Autor: szerszen
miazga

Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjzljqac6tc.fsfccfs1.fuw.edu.pl...

Ale fakt, ze złamał się na pół - tylko pytanie,
w jakim stanie był przed tym wypadkiem...
....
Z trzeciej strony samochodów się nie projektuje na takie
uderzenia.

sam sobie odpowiedziales, stan samochodu nie ma tu znaczenia, po prostu zaden samochod nie jest przygotowany na taki wypadek

Data: 2009-04-09 17:34:24
Autor: Jacek_P
miazga
Michal Jankowski napisal:
Na zdjeciach widac samochod rozpruty przez strazakow, to zawsze
wyglada 2 razy gorzej. Ale fakt, ze złamał się na pół - tylko pytanie,
w jakim stanie był przed tym wypadkiem... No nie wiem - z jednej
strony latarnia się nie złamała, co by wskazywało, że kosmiczna ta
szybkość jednak nie była. Z drugiej strony - ludzie zginęli, samochód
się złamał... Z trzeciej strony samochodów się nie projektuje na takie
uderzenia. No nie wiem.

Latarnie na Bora-Komorowskiego sa bardzo mocne, gdyz sa bardzo wysokie.
Gdyby zlozyly sie po uderzeniu, to skasowalyby kilkanascie samochodow
na przeciwnym pasie. Inna sprawa, ze CALE SZCZESCIE, ze BMW zwinelo
sie na lampie, a nie przelecialo na przeciwny pas ruchu. Bylaby masakra.
Tam powinny byc bariery.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-04-09 20:06:54
Autor: bratPit
miazga
Inna sprawa, ze CALE SZCZESCIE, ze BMW zwinelo
sie na lampie, a nie przelecialo na przeciwny pas ruchu. Bylaby masakra.
Tam powinny byc bariery.

fakt, jakby przeleciał tym bmw na drugą stronę to ofiary byłyby wśród samochodu/ów w które by trafił, to chyba było E38? przecież to czołg, aż niewiarygodne że tak się zawinął na tej lampie,
brat

Data: 2009-04-09 22:09:21
Autor: Karolek
miazga

Użytkownik "bratPit" <krakus28no_spam@op.pl> napisał w wiadomości news:grldft$bf6$1inews.gazeta.pl...

samochodu/ów w które by trafił, to chyba było E38? przecież to czołg, aż niewiarygodne że tak się zawinął na tej lampie,

Raptem 1800kg, wiec nie taki czolg.





Karolek

Data: 2009-04-09 22:26:29
Autor: bratPit
miazga

samochodu/ów w które by trafił, to chyba było E38? przecież to czołg, aż
niewiarygodne że tak się zawinął na tej lampie,

Raptem 1800kg, wiec nie taki czolg.

fakt, teraz waży tyle E46 3.0d, co nie zmienia faktu że jednak jest to auto 'nieco' mocniejsze konstrukcyjnie od przeciętnego kompaktu,
brat

Data: 2009-04-09 21:37:26
Autor: cztery
miazga
Latarnie na Bora-Komorowskiego sa bardzo mocne, gdyz sa bardzo wysokie.
Gdyby zlozyly sie po uderzeniu, to skasowalyby kilkanascie samochodow
na przeciwnym pasie. Inna sprawa, ze CALE SZCZESCIE, ze BMW zwinelo
sie na lampie, a nie przelecialo na przeciwny pas ruchu. Bylaby masakra.
Tam powinny byc bariery.

Jesli latarnie byly wymieniane w ciagu ostatnich 2,3 lat to musza byc podatne - czyli skladajace sie po zderzeniu.
Ale nawet niepodatna latarnia powinna ulec znacznemu odksztalceniu. IMVHO kolejna ofiara "bezwypadkowej" fury skladanej z 2, 3 innych.

Data: 2009-04-09 22:15:29
Autor: Piotrek
miazga
kolejna ofiara "bezwypadkowej" fury skladanej z 2, 3 innych.

nie, ofiara glupoty i tyle
nie zapieprza sie tyle w terenie zabudowanym.
to nie bylo 100 km/h a sporo sporo wiecej wiec tutaj mozna mowic tylko i wylacznie o glupocie.
cale szczescie ze sie kretyn wyeliminowal sam nie zabijajac innych osob(pasazerow tego tumana wykluczam bo mu sami pozwolili na taka jazde)
gdyby nie ta latarnia moglby zginac ktos niewinny.

a tak to spokoj, jednego idiote mniej.

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-04-09 22:44:00
Autor: R2r
miazga
Piotrek pisze:
pasazerow tego tumana wykluczam bo mu sami pozwolili na taka jazde

No chyba przesadziłeś. A co możesz zrobić jako pasażer gdy zauważysz, że kierowca w takim miejscu jedzie dajmy na to 150 km/h? Wysiądziesz w biegu w akcie protestu? Zastanów się.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

Data: 2009-04-09 22:48:41
Autor: Piotrek
miazga
No chyba przesadziłeś. A co możesz zrobić jako pasażer gdy zauważysz, że kierowca w takim miejscu jedzie dajmy na to 150 km/h? Wysiądziesz w biegu w akcie protestu? Zastanów się.

jakos wiem doskonale jakimi kierowcami sa wszyscy moi znajomi z ktorymi wsiadam do samochodu i takich problemow nie mam.
jesli ktos jedzie grubo powyzej 100 km/h w miescie a nikt mu nie zwroci uwagi to jest glupi i tyle.

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-04-09 22:54:43
Autor: R2r
miazga
Piotrek pisze:
jakos wiem doskonale
To oczywiste.
Tylko, że to tylko Twoje mniemanie o sobie. Rzeczywistość bywa bardzo zaskakująca.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

Data: 2009-04-09 23:03:30
Autor: Piotrek
miazga
Tylko, że to tylko Twoje mniemanie o sobie. Rzeczywistość bywa bardzo zaskakująca.

nie o mnie a o innych z ktorymi ma do czynienia.
towarzystwo w ktorym sie obracam ma IQ wieksze niz temperatura pokojowa i wiedza ze sie nie zapieprza bez opamietania po miescie bo mozna skonczyc tak jak ci za szybcy i za wsciekli w BMW.
jak ktos ma jakis niezbyt rozgarnietych i malo inteligentnych znajomych to kiedys podczas jazdy z nimi mozna skonczy jak ci z tego BMW.
ale grunt ze chlopaki mialy fajna fure i mogly pokazac co to znaczy miec BMW :)
szalec to oni potrafia(ups potrafili :), dobrze ze we wlasnym gronie :D

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-04-09 23:14:21
Autor: R2r
miazga
Piotrek pisze:
[...]
Nic z tego co napisałeś nie uzasadnia twierdzenia o jakiejkolwiek winie pasażerów. Wsiadając w roli pasażera z kimkolwiek do samochodu w zasadzie nie masz nigdy pewności, czy ten nie popełni błędu nawet rażącego. Jeśli twierdzisz, że jesteś tego pewien to po prostu jesteś dziecinnie naiwny. A i marka samochodu (którą tak namiętnie kilkakrotnie wymieniasz) też nie ma nic do rzeczy. Tak więc daj sobie spokój z osądzaniem ludzi po symptomach typu "wsiedli do BMW więc sami sobie winni śmierci", bo to nie przystoi dojrzałemu człowiekowi.
EOD.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

Data: 2009-04-10 12:03:28
Autor: Tomasz Nowicki
miazga
No marka trochę ma do rzeczy - bo wśród określonej subpopulacji młodych
mężczyzn "niemanie" beemki jest bardzo niefajne. Innymi słowy - marka ta
cieszy się największą estymą i jest podstawowym marzeniem tych co nie mają
i źródłem nieustającej satysfakcji dla tych, co ją mają. Inne marki dla
tych ludzi są praktycznie na straconej pozycji - noo, ewentualnie Calibra,
VW czy jakiś cif, ale to tylko jako "auto zastępcze".

Oczywiście, w tym przypadku sytuacja mogła wyglądać zupełnie inaczej - np.
może uprzejmy, szanowany młody biznesmen, wiózł kolegę ze szwagrem do
szpitala, bo żona zaczęła rodzić (sprawdzić, czy nie ksiądz) i się
poślizgnął był nieszczęśliwie

T.

Data: 2009-04-10 21:23:24
Autor: Piotrek
miazga
No marka trochę ma do rzeczy - bo wśród określonej subpopulacji młodych
mężczyzn "niemanie" beemki jest bardzo niefajne.
Innymi słowy - marka ta
cieszy się największą estymą i jest podstawowym marzeniem tych co nie mają
i źródłem nieustającej satysfakcji dla tych, co ją mają. Inne marki dla
tych ludzi są praktycznie na straconej pozycji - noo, ewentualnie Calibra,
VW czy jakiś cif, ale to tylko jako "auto zastępcze".

zgadzam sie, wlasnie wsrod takich co to im sie Calibra podoba BMW jest najwiekszym marzeniem :)
czesto niedoscignionym marzeniem, ale pozniej jak juz wsiadzie do BMW tooo paaaanie krol szosy(a czasami i latarni jak widac na tym przykladzie :)

Oczywiście, w tym przypadku sytuacja mogła wyglądać zupełnie inaczej - np.
może uprzejmy, szanowany młody biznesmen, wiózł kolegę ze szwagrem do
szpitala, bo żona zaczęła rodzić (sprawdzić, czy nie ksiądz) i się
poślizgnął był nieszczęśliwie

alez oczywiscie, napewno byla to sprawa niecierpiaca zwloki :)
dlatego sie tak spieszyl ze zrobil literke U ze swojej pieknej bemeki :)

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-04-09 23:25:24
Autor: Karolek
miazga

Użytkownik "Piotrek" <a@b.ru> napisał w wiadomości news:grlnpu$ibi$1opal.futuro.pl...
Tylko, że to tylko Twoje mniemanie o sobie. Rzeczywistość bywa bardzo zaskakująca.

nie o mnie a o innych z ktorymi ma do czynienia.
towarzystwo w ktorym sie obracam ma IQ wieksze niz temperatura pokojowa i wiedza ze sie nie zapieprza bez opamietania po miescie bo mozna skonczyc tak jak ci za szybcy i za wsciekli w BMW.
jak ktos ma jakis niezbyt rozgarnietych i malo inteligentnych znajomych to kiedys podczas jazdy z nimi mozna skonczy jak ci z tego BMW.
ale grunt ze chlopaki mialy fajna fure i mogly pokazac co to znaczy miec BMW

Oj ktos tu chyba ma kompleksy :P
Wyobraz sobie, ze ci pasazerowie mogli jechac pierwszy raz z tym czlowiekiem i nie wiedzieli czego sie spodziewac.
Kolejna sprawa, ze predkosc to chyba nie byla jedyna przyczyna tego wypadku.






Karolek

Data: 2009-04-10 21:19:53
Autor: Piotrek
miazga
Oj ktos tu chyba ma kompleksy :P

na punkcie BMW ? :)
ojjjjjj zdecydowanie nie, jest to ostatni samochod na jaki bym popatrzyl jak bym mial wybierac.
wiem ze nie jest to zaden argument ale poprostu opinia jaka jest wokol BMW odrzuca mnie na tyle skutecznie od tej marki ze nie jestem nia wogole zainteresowany :)

ale moj kolega twardo walczy z ta opinia i mnie stara sie przekonac do BMW :)
obydwaj jestesmy twardzi wiec poki co remis :)

Kolejna sprawa, ze predkosc to chyba nie byla jedyna przyczyna tego wypadku.

jedyna czy nie, dachowac w miesci enie da sie przy rozsadnej predkosci.
zeby stracic panowanie na prostej 3 pasmowej drodze i jeszcze dachowac to trzeba naprawde miec sporo na liczniku.

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-04-10 21:25:47
Autor: Artur Maśląg
miazga
Piotrek pisze:
Oj ktos tu chyba ma kompleksy :P

na punkcie BMW ? :)
ojjjjjj zdecydowanie nie, jest to ostatni samochod na jaki bym popatrzyl jak bym mial wybierac.
wiem ze nie jest to zaden argument ale poprostu opinia jaka jest wokol BMW odrzuca mnie na tyle skutecznie od tej marki ze nie jestem nia wogole zainteresowany :)

ale moj kolega twardo walczy z ta opinia i mnie stara sie przekonac do BMW :)
obydwaj jestesmy twardzi wiec poki co remis :)

A ja napiszę, że z wiekiem przestaje mi przeszkadzać to uogólnienie
w Polsce.

Kolejna sprawa, ze predkosc to chyba nie byla jedyna przyczyna tego wypadku.

jedyna czy nie, dachowac w miesci enie da sie przy rozsadnej predkosci.
zeby stracic panowanie na prostej 3 pasmowej drodze i jeszcze dachowac to trzeba naprawde miec sporo na liczniku.

Biednyś Ty, jeżeli rację masz w tym punkcie :) Zostaniesz zjedzony za
prezentację obiektywnego punktu widzenia w tej materii :)

Trzym się chopie :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-04-10 21:58:37
Autor: Piotrek
miazga
A ja napiszę, że z wiekiem przestaje mi przeszkadzać to uogólnienie
w Polsce.

moze moze :) kto wie, jak mnie dopadnie kryzys wieku sredniego to sobie kupie cabrio :P
teraz to dla mnie to jedynym samochodem jaki kupilem i ponownie kupie to duuuuze kombi :)
rodzina sie ladnie miesci, zawsze moge przewiesc cos duzego  itd itp ...

o ironio wlasnie sobie uswiadomilem ze jak bym juz mial kupic BMW to bylo by to wlasnie kombi.
jakos najmniej mi przeszkadza kombi w tej marce :)

Biednyś Ty, jeżeli rację masz w tym punkcie :) Zostaniesz zjedzony za
prezentację obiektywnego punktu widzenia w tej materii :)

no ale co zrobie ze tak uwazam :)
raz widzialem dachowanie przy troche mniejszej predkosci, jak 4 szczyli szalalo na alejach w krakowie R19(chyba taki samochod to byl)
robili slalom miedzy samochodami, podbilo ich na nierownosci, odbili sie od zderzaka autobusu(stal na podporzadkowanej) i polecieli bokiem na barierke odgradzajaca pas ruchu od chodnika.
tak pechowo ze trafili w poczatek barierki(nie schodzila do ziemi tylko poprostu sie zaczynala) i przebila im drzwi przednie od strony pasazera.
w tym momencie ladnie samochod im oczywiscie przewrocilo na dach.
co nie zmienia faktu ze wolno to oni tez nie jechali :P
ale ich dachowanie spowodowalo wbicie sie barierki.

Trzym się chopie :)

ide po piwo i bede sie trzymal krzesla :)

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-04-10 21:48:02
Autor: Karolek
miazga

Użytkownik "Piotrek" <a@b.ru> napisał w wiadomości news:gro62s$ulp$1opal.futuro.pl...
Oj ktos tu chyba ma kompleksy :P

na punkcie BMW ? :)
ojjjjjj zdecydowanie nie, jest to ostatni samochod na jaki bym popatrzyl jak bym mial wybierac.
wiem ze nie jest to zaden argument ale poprostu opinia jaka jest wokol BMW odrzuca mnie na tyle skutecznie od tej marki ze nie jestem nia wogole zainteresowany :)

Kierowanie sie stereotypem przy wyborze auta swietnie pokazuje twoj iloraz intelignecji :/
Jestes Polakiem?
Jezeli tak to wiesz jaki jest stereotyp Polaka?
Moze Ciebie trzeba tez zaliczyc do tego grona.
Chociaz ja bym Cie zaliczyl do grona matolow, ktorych mamy na peczki w Polsce :<


jedyna czy nie, dachowac w miesci enie da sie przy rozsadnej predkosci.
zeby stracic panowanie na prostej 3 pasmowej drodze i jeszcze dachowac to trzeba naprawde miec sporo na liczniku.

ROTFL, widac jestes matolem do kwadratu.
Aby dachowac nie trzeba naprawde duzej predkosci, a jak tam doszlo do tego wypadku to sie nie wypowiadam bo nie widzialem.
Z tego jednak co pisza, to chyba nie stracil panowania ot tak sobie... ale to juz nie ja bede rozstrzygal.






Karolek

Data: 2009-04-10 22:06:35
Autor: Piotrek
miazga
Kierowanie sie stereotypem przy wyborze auta swietnie pokazuje twoj iloraz intelignecji :/

dlaczego ??
jesli nawet ten stereotyp bedzie powodowal ze sie bede zle czul w takim samochodzie to go poprostu nie kupie bo mi nie pasuje i tyle.
jest sporo innych marek do wyboru.

Jestes Polakiem?
Jezeli tak to wiesz jaki jest stereotyp Polaka?

wiem i co z tego ?
nie mam wplywu na to jakiej narodowosci jestem, za to mam wplyw na to jaki samochod kupie.
nie pasuje mi opinia o marce BMW wiec nie bede kupowal samochodu tej marki, moj wybor.

Moze Ciebie trzeba tez zaliczyc do tego grona.

do grona polakow ?
no mysle ze trzeba, nie jestem z tego dumny ale coz tutaj sie urodzilem i tego niestety nie da sie zmienic.

Chociaz ja bym Cie zaliczyl do grona matolow, ktorych mamy na peczki w Polsce :<

wiesz, twoja opinia to mi raczej zwisa i powiewa wiec mozesz sobie mnie zaliczac do jakiej chcesz grupy i nie ma to dla mnie znaczenia :)

ROTFL, widac jestes matolem do kwadratu.

sredni z ciebie autorytet wiec jakos sobie do serca tej uwagi nie wezme :)

Aby dachowac nie trzeba naprawde duzej predkosci, a jak tam doszlo do tego wypadku to sie nie wypowiadam bo nie widzialem.
Z tego jednak co pisza, to chyba nie stracil panowania ot tak sobie... ale to juz nie ja bede rozstrzygal.

na 3 pasmowej, prostej i calkiem rownej drodze stracic panowanie nad samchodem nie jest tak prosto. do tego kazda akcja na tej drodze(nawet zajechanie drogi przez kogos) przy sensownej predkosci(nawet i 100 km/h) nie spowodowala by raczej takiej masakry.
dlugie slady hamowania swiadcza ze wytracil niezla predkosc jeszcze przed wypadkiem, co oznacza ze predkosc nie byla mala skoro go tak zarzucilo ze polecial na pas zieleni, dachowal i zaliczyl slup robiac z bmki litere U

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-04-10 22:35:02
Autor: Karolek
miazga

Użytkownik "Piotrek" <a@b.ru> napisał w wiadomości news:gro8qd$3n7$1opal.futuro.pl...

dlaczego ??
jesli nawet ten stereotyp bedzie powodowal ze sie bede zle czul w takim samochodzie to go poprostu nie kupie bo mi nie pasuje i tyle.
jest sporo innych marek do wyboru.


Ale Ty jezdzisz autem tylko po to zeby inni mogli sobie o Tobie pomyslec to, czy cos innego?
IMHO to jest smieszne.
BMW mowisz nie bo dres, skody pewnie tez nie bo kapelusz, renault nie bo sie nie witasz juz z innymi fanami marki na drodze itd... absurd.

Jestes Polakiem?
Jezeli tak to wiesz jaki jest stereotyp Polaka?

wiem i co z tego ?
nie mam wplywu na to jakiej narodowosci jestem, za to mam wplyw na to jaki samochod kupie.
nie pasuje mi opinia o marce BMW wiec nie bede kupowal samochodu tej marki, moj wybor.


Alez masz wplyw na narodowosc... skoro juz zostales uswiadomiony to mozesz sie powoli pakowac i wyjezdzac z naszego panstwa.

Moze Ciebie trzeba tez zaliczyc do tego grona.

do grona polakow ?
no mysle ze trzeba, nie jestem z tego dumny ale coz tutaj sie urodzilem i tego niestety nie da sie zmienic.


Raczej do grona zlodziei i cwaniakow.

Chociaz ja bym Cie zaliczyl do grona matolow, ktorych mamy na peczki w Polsce :<

wiesz, twoja opinia to mi raczej zwisa i powiewa wiec mozesz sobie mnie zaliczac do jakiej chcesz grupy i nie ma to dla mnie znaczenia :)


A kto jest dla Ciebie autorytetem?
Ten co mowi to co chcesz uslyszec?

ROTFL, widac jestes matolem do kwadratu.

sredni z ciebie autorytet wiec jakos sobie do serca tej uwagi nie wezme :)


Na jakiej podstawie i jakim algorytmem dokonales oceny mojej osoby?

na 3 pasmowej, prostej i calkiem rownej drodze stracic panowanie nad samchodem nie jest tak prosto.

Ot tak to moze i nie, ale jak tir w Ciebie przywali to mysle, ze zmienisz zdanie... a ponoc tam jakis tir uczestniczyl w tym zajsciu.

do tego kazda akcja na tej drodze(nawet zajechanie drogi przez kogos) przy sensownej predkosci(nawet i 100 km/h) nie spowodowala by raczej takiej masakry.

LOL, mialem okazje widziec rownie duze masakry i to przy predkosci duzo ponizej 100km/h.
Niestety zdziwilbys sie jak niewielka wydawalaby sie predkosc jest potrzebna, aby zdewastowac totalnie auto i zeby zabic ludzi w srodku.

dlugie slady hamowania swiadcza ze wytracil niezla predkosc jeszcze przed wypadkiem, co oznacza ze predkosc nie byla mala skoro go tak zarzucilo ze polecial na pas zieleni, dachowal i zaliczyl slup robiac z bmki litere U


Nikt nie twierdzi, ze jechal przepisowo, ale tez nie brnijmy w takie bzdury, ze tylko kierowcy BMW maja taka fantazje, ze gnaja na zlamanie karku.
A jezeli chcesz wysunac teze, ze kierowcy BMW maja czesciej wypadki, ktorymi sa sprawcami to ja w tym momencie poprosze o jakas statystyke bo w to nie wierze.






Karolek

Data: 2009-04-11 00:01:07
Autor: Piotrek
miazga
Ale Ty jezdzisz autem tylko po to zeby inni mogli sobie o Tobie pomyslec to, czy cos innego?

nie, ale jesli sie w nim zle czuje to go nie chce i tyle.

IMHO to jest smieszne.

rozowego samochodu tez nie kupie, wg ciebie to tez jest smieszne ?

BMW mowisz nie bo dres, skody pewnie tez nie bo kapelusz, renault nie bo sie nie witasz juz z innymi fanami marki na drodze itd... absurd.

do Skody i do Renault nie mam uprzedzen :)

Alez masz wplyw na narodowosc... skoro juz zostales uswiadomiony to mozesz sie powoli pakowac i wyjezdzac z naszego panstwa.

ale po co skoro mi tutaj jest dobrze?

Raczej do grona zlodziei i cwaniakow.


jednak swoja osoba reprezentuje cos innego wiec nie boje sie zaszeregowania do tej kategori.
na codzien wspolpracuje z wiekszoscia osob spoza naszego kraju i jakos nie zauwazylem zeby taki stereotyp obowiazywal.

A kto jest dla Ciebie autorytetem?
Ten co mowi to co chcesz uslyszec?

nie ten kto mowi z sensem i logicznie.
no i kto ma jakies argumety a nie tylko bluzga i obraza bezsilnie innych.

Na jakiej podstawie i jakim algorytmem dokonales oceny mojej osoby?


zalosnego poziomu twoich wypowiedzi ?
obrazania innych ?
bezsensownych wypowiedzi ?
nielogicznych wywodow ?

itd itp

Ot tak to moze i nie, ale jak tir w Ciebie przywali to mysle, ze zmienisz zdanie... a ponoc tam jakis tir uczestniczyl w tym zajsciu.

ciezarowka to nie tir.
nastepnym razem doczytaj i doucz sie zanim cos napiszesz.

Nikt nie twierdzi, ze jechal przepisowo, ale tez nie brnijmy w takie bzdury, ze tylko kierowcy BMW maja taka fantazje, ze gnaja na zlamanie karku.

nikt tak nie napisal.
fakt faktem ze jechal nieprzepisowo i sie rozwalil na latarni.
jak by jechal wolniej to by nie bylo takiego wypadku.
a tak to pozostaje sie tylko cieszyc ze nie zabili innych osob i ze jednego kretyna mniej na drodze bo bedzie bezpieczniej.
nie mam zalu po kims kto ma w dupie wszelkie przepisy i bezpieczenstwo innych osob.

A jezeli chcesz wysunac teze, ze kierowcy BMW maja czesciej wypadki, ktorymi sa sprawcami to ja w tym momencie poprosze o jakas statystyke bo w to nie wierze.

watpie zeby ktos prowadzil takie statystyki.
mnie poki co wystarcza obserwacja tego co sie dzieje do wokol i logiczne myslenie

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-04-11 22:39:51
Autor: Karolek
miazga

Użytkownik "Piotrek" <a@b.ru> napisał w wiadomości news:grofh2$ee5$1opal.futuro.pl...
Ale Ty jezdzisz autem tylko po to zeby inni mogli sobie o Tobie pomyslec to, czy cos innego?

nie, ale jesli sie w nim zle czuje to go nie chce i tyle.


Ale zle sie czujesz, ze wzgledu na stereotyp, czyli ze wzgledu na to co sobie niektorzy ludzie o Tobie pomysla.

rozowego samochodu tez nie kupie, wg ciebie to tez jest smieszne ?


Jaki zwiazek ma kolor auta, wyglad itd. ze stereotypem?

BMW mowisz nie bo dres, skody pewnie tez nie bo kapelusz, renault nie bo sie nie witasz juz z innymi fanami marki na drodze itd... absurd.

do Skody i do Renault nie mam uprzedzen :)


Ale wielu ludzi ma i takie sa stereotypy... powinienes zatem je uwzglednic w swojej pokretnej logice :P

Alez masz wplyw na narodowosc... skoro juz zostales uswiadomiony to mozesz sie powoli pakowac i wyjezdzac z naszego panstwa.

ale po co skoro mi tutaj jest dobrze?


Piszesz ze nie jestes dumny z tego, ze jestes Polakiem i ze niestety nie mozesz tego zmienic... ja twierdze, ze mozesz to zmienic, wiec skorzystaj z tej mozliwosci i to zmien.

Raczej do grona zlodziei i cwaniakow.

jednak swoja osoba reprezentuje cos innego wiec nie boje sie zaszeregowania do tej kategori.
na codzien wspolpracuje z wiekszoscia osob spoza naszego kraju i jakos nie zauwazylem zeby taki stereotyp obowiazywal.


Wielu rzeczy nie zauwazasz.
Nie boisz sie, ze jako Polaka zalicza Cie do grona cwaniakow i zlodziei, ale boisz sie miec BMW bo zostaniesz zaliczony do grona dresow bezmozgow :P

A kto jest dla Ciebie autorytetem?
Ten co mowi to co chcesz uslyszec?

nie ten kto mowi z sensem i logicznie.
no i kto ma jakies argumety a nie tylko bluzga i obraza bezsilnie innych.


No Ty np. piszesz jakies brednie w jednym poscie, a w nastepnym sobie zaprzeczasz.

Na jakiej podstawie i jakim algorytmem dokonales oceny mojej osoby?


zalosnego poziomu twoich wypowiedzi ?

Taa... a swiadczy o tym...?

obrazania innych ?

To lubie najbardziej... kazdy matol jak braknie mu argumentow zaslania sie wielka obraza, za nazwanie rzeczy po imieniu.

bezsensownych wypowiedzi ?

To sie tyczy raczej Ciebie.

nielogicznych wywodow ?


Uwazasz za logiczne pisanie w jednym poscie o stereotypie, powszechnej opini o jakims samochodzie przez, ktora nie wybierasz tej marki, a w drugim poscie odpisujesz, ze nie wybierasz marki ze wzgledu na zdanie innych o kierowcach tej marki... dla mnie to po prostu debilizm, a nie logika.

itd itp


Wymieniaj, chetnie poczytam jeszcze troche tych glupot.

Ot tak to moze i nie, ale jak tir w Ciebie przywali to mysle, ze zmienisz zdanie... a ponoc tam jakis tir uczestniczyl w tym zajsciu.

ciezarowka to nie tir.

Komu jak komu, ale mi nie musisz mowic co to tir, a co to ciezarowka.
Ale nie ma co sie dziwic, ze zaczynasz zbaczac z temtu z braku sensownych argumentow.

nastepnym razem doczytaj i doucz sie zanim cos napiszesz.


LOL, to Ty sie doucz matolku, potem udowodnij, ze ta ciezarowka nie miala oznacznia TIR.
Bo o rozumienie czegos takiego jak potoczna mowa to Cie nie posadzam.

nikt tak nie napisal.
fakt faktem ze jechal nieprzepisowo i sie rozwalil na latarni.
jak by jechal wolniej to by nie bylo takiego wypadku.
a tak to pozostaje sie tylko cieszyc ze nie zabili innych osob i ze jednego kretyna mniej na drodze bo bedzie bezpieczniej.
nie mam zalu po kims kto ma w dupie wszelkie przepisy i bezpieczenstwo innych osob.


Ty masz w dupie logiczne myslenie, powinni nabic Cie na pal, byloby o jednego matola mniej w spoleczenstwie.

watpie zeby ktos prowadzil takie statystyki.

Ty widac prowadzisz, skoro wiesz jacy ludzie jezdza BMW :P

mnie poki co wystarcza obserwacja tego co sie dzieje do wokol i logiczne myslenie

No to dawaj te liczby, a nie bijesz piane.






Karolek

Data: 2009-04-12 18:43:43
Autor: Piotrek
miazga
Karolek

ufff przeczytalem te bzdety ale komentowac mi sie juz tych twoich wypocin nie chce :)
szczekaj sobie dalej, szkoda mojego czasu na ciebie :)

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-04-12 20:04:28
Autor: DoQ
miazga
Piotrek pisze:
Karolek

ufff przeczytalem te bzdety ale komentowac mi sie juz tych twoich wypocin nie chce :)
szczekaj sobie dalej, szkoda mojego czasu na ciebie :)

Ale on ma racje. W innym watku o "ASO" udajesz eksperta od samochodow "zza Odry" natomiast tu wychodzi z ciebie stereotypowa sloma z butow. Powiedz wprost ze nie byles nigdy posiadaczem samochodu marki premium bo cie nie stac i stad sie bierze ta zawisc.


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-04-12 21:31:13
Autor: Karolek
miazga

Użytkownik "Piotrek" <a@b.ru> napisał w wiadomości news:grt5kd$mid$1opal.futuro.pl...
Karolek

ufff przeczytalem te bzdety ale komentowac mi sie juz tych twoich wypocin nie chce :)
szczekaj sobie dalej, szkoda mojego czasu na ciebie :)


I tak nie spodziewalem sie zadnej sensownej odpowiedzi, bo jestes glupek i tyle.






Karolek

Data: 2009-04-11 00:01:12
Autor: DoQ
miazga
Karolek pisze:

A jezeli chcesz wysunac teze, ze kierowcy BMW maja czesciej wypadki, ktorymi sa sprawcami to ja w tym momencie poprosze o jakas statystyke bo w to nie wierze.

Ale tu akurat można łatwo wyjść z takiego założenia. BMW robi raczej mocne samochody, praktycznie wszystkie są doskonale wyciszone więc łatwo się zapomnieć. Połączenie tych cech z RWD, brakiem umiejętności i wyobraźni, prowadzi do takich właśnie skutków jak opisywany w wątku. Trochę jak z motocyklami. Kupi sobie byle półgłowek i nieszczęście gotowe.



Pozdrawiam
Paweł

Data: 2009-04-11 22:48:59
Autor: Karolek
miazga

Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:grog4g$bno$1nemesis.news.neostrada.pl...

Ale tu akurat można łatwo wyjść z takiego założenia.

Latwo to jest pismakowi walnac naglowek tragiczny wypadek BMW, albo kierowca BMW uciekal przed policja itp... bo tragiczny wypadek Lanosa nie brzmi juz tak ciekawie.

BMW robi raczej mocne samochody, praktycznie wszystkie są doskonale wyciszone więc łatwo się zapomnieć.
Połączenie tych cech z RWD, brakiem umiejętności i wyobraźni, prowadzi do takich właśnie skutków jak opisywany w wątku. Trochę jak z motocyklami. Kupi sobie byle półgłowek i nieszczęście gotowe.


Ale takie same polglowki kupuja tez stare Hondy Civic, renault 5 czy co tam tylko sie napatoczy co ma wiecej KM na kg auta... akurat BMW jest moze troche bardziej dostepne.
Ale zeby z tego wyciagac wnioski na temat kierowcow BMW to juz jest naduzycie.
Tak samo jak nigdy bym nie napisal, ze motocyklisci to samobojcy, dawcy nerek itp. a juz w szczegolnosci nie napisalbym, ze nie kupie scigacza, bo to tylko bezmozgi-samobojcy kupuja.






Karolek

Data: 2009-04-11 22:52:54
Autor: Alex81
miazga
In article <groain$1dbj$1@news.mm.pl>, dragnospam@o2.pl says...
Alez masz wplyw na narodowosc... skoro juz zostales uswiadomiony to mozesz sie powoli pakowac i wyjezdzac z naszego panstwa.
Nawet tego nie trzeba robić... Wystarczy zacząć deklarować w kwitologii państwowej dowolną inną (może być japońska, chińska, malezyjska czy też madagaskarska) i już się zmienia :)

--
Pzdr
Alex

Data: 2009-04-12 18:45:18
Autor: Piotrek
miazga
Nawet tego nie trzeba robić... Wystarczy zacząć deklarować w kwitologii
państwowej dowolną inną (może być japońska, chińska, malezyjska czy też
madagaskarska) i już się zmienia :)

ale co to zmienia :) ?
emigracja to tez bzdura, narodowosci nie zmienia(chyba ze ktos do hameryki wyjedzie to bywali tacy co po 2 mies na jackowie akcent mieli hamerykanski i polskiego jezyka zapominali :)

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-04-09 23:44:28
Autor: mirek
miazga
Użytkownik "R2r" <bezspamux@marsoft.net.pl> napisał w wiadomości news:grlnrq$1c0$3nemesis.news.neostrada.pl...
Piotrek pisze:
jakos wiem doskonale
To oczywiste.
Tylko, że to tylko Twoje mniemanie o sobie. Rzeczywistość bywa bardzo zaskakująca.

-- Pozdrawiam. Artur.

róźnie to bywa w zyciu.
U mnie we wsi dwa lata temu kolega policjant wracał z autobusu do domu , a mial pare kilometrów i sąsiad zatrzymal sie ,żeby go podwieźć. Dopiero po chwili zauważył, że sąsiad jest nawalony jak bela , ale juz wisieli na słupie bo dal gazu na maxa i wylecial z drogi.
Kierowca zginął na miejscu, policjant jest inwalidą(niedowłas jednej ręki) i do tego stracil uprawnienia do renty i emerytury policyjnej, bo prokurator stwierdził, iż niezapobieżenie jeździe po pijanemu u innego, nawet jak sie jest po służbie obwinia go i wylecial z Policji. A faktycznie od przystanku autobusowego do miejsca gdzie sie rozbili to jest 200 metrów gdzieś, więc mógl od razu nie zauważyc w jakim stanie jest kierowca.

--
buy and sell your photos
http://photobank.net-poland.com

Data: 2009-04-09 23:58:21
Autor: R2r
miazga
mirek pisze:
róźnie to bywa w zyciu.
[...]
To wytłumacz to koledze Piotrkowi. Bo to jemu się wydaje, że pasażerowie BMW sami są winni swojej krzywdy.


--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

Data: 2009-04-10 01:42:45
Autor: JG
miazga
R2r pisze:
To wytłumacz to koledze Piotrkowi. Bo to jemu się wydaje, że pasażerowie BMW sami są winni swojej krzywdy.
No ba.
Powinni przecież wysiąść przy 150 km/h.

A poważnie: kolega chyba nie nauczył się jeszcze, jak mało asertywni są ludzie. Czy ten brak asertywności przyczynił się do śmierci pasażerów (tj. czy kierowca zwolniłby, gdyby zwrócili mu uwagę - o ile tego nie zrobili), to kwestia dyskusyjna. Natomiast absolutnie nie może on stanowić o ich winie.

pozdrawiam,
JG

Data: 2009-04-10 12:10:41
Autor: Tomasz Nowicki
miazga
Ile by nie przytaczać jednostkowych przykładów, mniej czy bardziej
wyssanych z palca, to niewątpliwie dużą grupę wśród ginących na drogach
stanowią młodzi-gniewni w swoich wspaniałych BMW, Calibrach czy Polonezach
(dot. Polska C). Scenariusz bywa dość monotonny - grupa kolegów,
"miłośników marki", popierdala z rykiem "sportowo" podziurawionych tłumików
z jednego końca miasta na drugi i z powrotem - dla zabawy i lansu. I raz na
kiedyś ulega wypadkom, z racji nadmiernej prędkości i brawury zwykle dość
tragicznym. To mniej-więcej podobnie jak z motocyklistami - jak omawiamy
wyczyny któregoś z nich, to dostajemy setki przykładów na to, że winni są
wszyscy inni, bo motocykliści z zasady jeżdżą zgodnie z przepisami,
kulturalnie i bez ryzyka. A że wypadki z ich udziałem w przeważającej
części mają w tle nadmierną prędkość, brawurę, słabe opanowanie maszyny? To
tylko złośliwość tych okropnych samochodziarzy...

T.

Data: 2009-04-10 21:33:42
Autor: Piotrek
miazga
Ile by nie przytaczać jednostkowych przykładów, mniej czy bardziej
wyssanych z palca, to niewątpliwie dużą grupę wśród ginących na drogach
stanowią młodzi-gniewni w swoich wspaniałych BMW, Calibrach czy Polonezach
(dot. Polska C).

no niestety tak jest, sam mam dwoch znajomych co to maja BMW i jakos uwazam ze zupelnie ten samochod do nich nie pasuje ale to ich wybor co kupuja(tak ze oczywiscie sa grupy ludzi normalnych co to maja BMW)
ale sam widzisz ze spora czesc wlascicieli BMW to za wiele w glowie nie ma, zreszta mozna sobie ladnie obserowac odsetek "inwalidow" w BMW pod sklepami ktorzy parkuja na miejscach dla inwalidow.
naprawde sa spore szanse zobaczyc na takim miejscu wlasnie jakies BMW.

troche to jest ogolne stwierdzenie, ale troche prawdy w tym jest niestety.

Scenariusz bywa dość monotonny - grupa kolegów,
"miłośników marki", popierdala z rykiem "sportowo" podziurawionych tłumików
z jednego końca miasta na drugi i z powrotem - dla zabawy i lansu. I raz na
kiedyś ulega wypadkom, z racji nadmiernej prędkości i brawury zwykle dość
tragicznym.

zauwaz ze rownie duzo takich za szybkich i za wscieklych jest w tych zdezelowanych samochodach jak i w calkiem nowych(przypadek omawiany)

To mniej-więcej podobnie jak z motocyklistami - jak omawiamy
wyczyny któregoś z nich, to dostajemy setki przykładów na to, że winni są
wszyscy inni, bo motocykliści z zasady jeżdżą zgodnie z przepisami,
kulturalnie i bez ryzyka. A że wypadki z ich udziałem w przeważającej
części mają w tle nadmierną prędkość, brawurę, słabe opanowanie maszyny? To
tylko złośliwość tych okropnych samochodziarzy...

nooo mniej wiecej :)
ale tez jest calkiem sporo normalnych uzytkownikow motocykli, tylko ze slychac o tych co sie rozwalaja przez wlasna glupote

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-04-10 10:18:38
Autor: Yans van Horn
miazga
Jacek_P wrote:
Tam powinny byc bariery.

O dokladnie to. Ktos kto budowal/projektowal te estakade, nie zadbal o tak podstawowy element.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2009-04-10 11:01:49
Autor: Maciek \"Sołtys\"
miazga
Yans van Horn pisze:
Jacek_P wrote:
Tam powinny byc bariery.

O dokladnie to. Ktos kto budowal/projektowal te estakade, nie zadbal o tak podstawowy element.


Nie przesadzajcie już z tymi barierami. Tam jest 70 kmh ograniczone. 4 pasy i idealnie prosta droga plus nowy asfalt.
Jak by jechał nawet 100 kmh to by nie było problemu.
A że według mnie jechał na maksa żeby przelecieć pewnie na późnym żółtym skrzyżowanie przez MCDonaldem i to leciał pewnie prawym pasem - to się zdziwił.
Ciężarówka jadąca przed nim pewnie postanowiła odbić na lewo bo chciała jechać na estakadę. i bum..
Cieszyć się że nie poleciał na przeciwległy pas - ale żeby od razu bariery ?

--
Maciek "Sołtys"
Kraków

Data: 2009-04-10 11:13:56
Autor: Yans van Horn
miazga
Maciek "Sołtys" wrote:
Yans van Horn pisze:
Jacek_P wrote:
Tam powinny byc bariery.

O dokladnie to. Ktos kto budowal/projektowal te estakade, nie zadbal o tak podstawowy element.

Cieszyć się że nie poleciał na przeciwległy pas - ale żeby od razu bariery ?

No wlasnie po to aby nie musiec sie cieszyc ze _tym razem_ nie przelecial na druga strone, tylko aby wogole taka
sytuacja miala o wiele wiele mniejsza szanse zdarzenia.

Byc moze dzieki barierze, goscie po prostu wladowali by sie w kufer ciezarowce i byc moze przezyli.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2009-04-10 11:42:14
Autor: Mikolaj Rydzewski
miazga
Yans van Horn wrote:
Byc moze dzieki barierze, goscie po prostu wladowali by sie w kufer ciezarowce i byc moze przezyli.

Ciekawe jak by wygladali po zaliczeniu ciezarowki od tylca z predkoscia 100 km/h

Data: 2009-04-10 12:05:17
Autor: Yans van Horn
miazga
Mikolaj Rydzewski wrote:
Yans van Horn wrote:
Byc moze dzieki barierze, goscie po prostu wladowali by sie w kufer ciezarowce i byc moze przezyli.

Ciekawe jak by wygladali po zaliczeniu ciezarowki od tylca z predkoscia 100 km/h

A od kiedy o skutkach zderzenia decyduje tylko predkosc jednego z obiektow ?

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2009-04-10 12:13:15
Autor: Mikolaj Rydzewski
miazga
Yans van Horn wrote:
Mikolaj Rydzewski wrote:
Yans van Horn wrote:
Byc moze dzieki barierze, goscie po prostu wladowali by sie w kufer ciezarowce i byc moze przezyli.

Ciekawe jak by wygladali po zaliczeniu ciezarowki od tylca z predkoscia 100 km/h

A od kiedy o skutkach zderzenia decyduje tylko predkosc jednego z obiektow ?

I tak wszyscy gdybamy, bo nikt z nas nie byl na miejscu.
Zapewne ciezarowka jechala ok 60km/h. Wiec trzycyfrowa roznica predkosci miedzy BWM a TIRem jest calkiem mozliwa.

Data: 2009-04-10 12:19:55
Autor: Yans van Horn
miazga
Mikolaj Rydzewski wrote:
Yans van Horn wrote:
Mikolaj Rydzewski wrote:
Yans van Horn wrote:
Byc moze dzieki barierze, goscie po prostu wladowali by sie w kufer ciezarowce i byc moze przezyli.

Ciekawe jak by wygladali po zaliczeniu ciezarowki od tylca z predkoscia 100 km/h

A od kiedy o skutkach zderzenia decyduje tylko predkosc jednego z obiektow ?

I tak wszyscy gdybamy, bo nikt z nas nie byl na miejscu.
Zapewne ciezarowka jechala ok 60km/h. Wiec trzycyfrowa roznica predkosci miedzy BWM a TIRem jest calkiem mozliwa.

Predkosc Tira, jest rownie nieznana jak i BMW. Na tej trasie Tiry z reguly nie jezdza 60, tylko wiecej.
Ponadto podobno bylo kilkadziesiat metrow awaryjnego hamowania. Droga hamowania, ze 100km/h w dobrym samochodzie to odleglosc 35-40m.

Mozna zgadywac zatem, ze roznica raczej byla mniejsza... Nie zmienia faktu, ze musial on pierwotnie jechac bardzo szybko.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2009-04-09 17:10:31
Autor: 085
miazga
Użytkownik "aa" <a@a.pl> napisał w wiadomości news:grkmjh$8i3$3inews.gazeta.pl...
http://motoryzacja.interia.pl/news/koszmarny-wypadek-bmw,1288449

na czym skarosowany jest ten SCRt ?

p, zul

Data: 2009-04-09 20:46:02
Autor: MEELOSH
miazga
aa pisze:

http://motoryzacja.interia.pl/news/koszmarny-wypadek-bmw,1288449

Podobno Bmw jechało 180 km/h w trakcie walenia w latarnie prędkość 150 km/h. 40-50 metrów hamowania.

Data: 2009-04-10 00:55:19
Autor: mw
miazga
On Apr 9, 8:46 pm, MEELOSH <@meelosh.pl> wrote:
aa pisze:

>http://motoryzacja.interia.pl/news/koszmarny-wypadek-bmw,1288449

Podobno Bmw jechało 180 km/h w trakcie walenia w latarnie prędkość 150
km/h. 40-50 metrów hamowania.
Jakby on udeżył 150 km/h w tę latarnię, to wydaje mi się że zmeinił by
się w 2 duże kawałki BMW i mnóstwo malutkich, to mi bardziej wygląda
na jakieś max 50 km/h.

Data: 2009-04-10 12:15:47
Autor: Tomasz Nowicki
miazga
Dnia Fri, 10 Apr 2009 00:55:19 -0700 (PDT), mw napisał(a):

Jakby on udeżył 150 km/h w tę latarnię, to wydaje mi się że zmeinił by

Twoje argumenty miałyby znacznie większą wagę, gdybyś wcześniej użył
słownika ortograficznego - świadczyłoby to o poważniejszym podejściu do
dyskusji

się w 2 duże kawałki BMW i mnóstwo malutkich, to mi bardziej wygląda
na jakieś max 50 km/h.

O, tak, mistrzu, masz zapewne olbrzymią wiedzę i wieloletnie doświadczenie
w ocenie skutków kolizji na podstawie malutkich zdjęć z internetu - zgłoś
się do Policji, potrzebują takich ekspertów, na pewno dobrze ci zapłacą

T.

Data: 2009-04-11 01:18:48
Autor: mw
miazga
On Apr 10, 12:15 pm, Tomasz Nowicki <tipsybr...@spamhole.com> wrote:
[...]
O, tak, mistrzu, masz zapewne olbrzymią wiedzę i wieloletnie doświadczenie
w ocenie skutków kolizji na podstawie malutkich zdjęć z internetu - zgłoś
się do Policji, potrzebują takich ekspertów, na pewno dobrze ci zapłacą
Jak byś przez chwilę choć pomyślał jaką ilość energii musi być
pochłonięta gdy w przeszkodę uderza pojazd jadący 150km/h, to byś
wpadł na pomysł że wszystko ciężkie by od tego wraku odpadło.
WIdziałem już całkiem sporo fotek aut owiniętych o drzewa itp. i
powyżej pewnej prędkości, nie ma takiej siły która by utrzymała blok
silnika pod maską.
A poza tym zapomniałem napisać "moim zdaniem".

Data: 2009-04-09 23:00:57
Autor: MEELOSH
miazga
Data: 2009-04-09 23:14:09
Autor: DoQ
miazga
MEELOSH pisze:

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/na_drogach/news/samochod-to-zabawka-do-zabijania,1288973,1612

6 lat doswiadczenia i juz wielki Guru - tak samo pewnie rozumowal kierownik tego BMW.


Pozdrawiam
Pawel

Data: 2009-04-09 23:21:22
Autor: MEELOSH
miazga
DoQ pisze:

6 lat doswiadczenia i juz wielki Guru - tak samo pewnie rozumowal kierownik tego BMW.

He, wczoraj przed zjazdem na A4 w Trzebini leciało Bmw e36 z 4 łepkami, tak się wczuł prowadzący że wyprzedzał z lewej strony wysepki :) A 3'em pozostałym łepkom główki latały dookoła z wielkim uśmiechem. Szkoda że rzeczywiście marka Bmw tak się wieśniaczy... :)

Data: 2009-04-09 23:30:49
Autor: Karolek
miazga

Użytkownik "MEELOSH" <@meelosh.pl> napisał w wiadomości news:grlocl$cov$1srv.cyf-kr.edu.pl...

He, wczoraj przed zjazdem na A4 w Trzebini leciało Bmw e36 z 4 łepkami, tak się wczuł prowadzący że wyprzedzał z lewej strony wysepki :) A 3'em pozostałym łepkom główki latały dookoła z wielkim uśmiechem. Szkoda że rzeczywiście marka Bmw tak się wieśniaczy... :)

A bo to tylko w BMW takich widujesz?
Stare beemki to po prostu najtansze konie mechaniczne, wiec nie ma co sie dziwic, ze mlode lepki spragnione szalenstw wybieraja stare BMW czy inne Hondy.







Karolek

Data: 2009-04-10 00:10:32
Autor: MEELOSH
miazga
Karolek pisze:

Stare beemki to po prostu najtansze konie mechaniczne, wiec nie ma co sie dziwic, ze mlode lepki spragnione szalenstw wybieraja stare BMW czy inne Hondy.

E tam, dla chcącego nic trudnego ;) Stare Iveco tansze niz Bmw ;))

http://www.youtube.com/watch?v=uFau-5DW90U - my z chłopakami też potrafimy się bawić, ale w wyznaczonych do tego miejscach ;)))

Data: 2009-04-10 10:01:58
Autor: Karolek
miazga

Użytkownik "MEELOSH" <@meelosh.pl> napisał w wiadomości news:grlr8s$ehp$1srv.cyf-kr.edu.pl...
Karolek pisze:

Stare beemki to po prostu najtansze konie mechaniczne, wiec nie ma co sie dziwic, ze mlode lepki spragnione szalenstw wybieraja stare BMW czy inne Hondy.

E tam, dla chcącego nic trudnego ;) Stare Iveco tansze niz Bmw ;))

http://www.youtube.com/watch?v=uFau-5DW90U - my z chłopakami też potrafimy się bawić, ale w wyznaczonych do tego miejscach ;)))

To ja wole zeby szaleli w BMW... zawsze to troche mniejsze i lzejsze, a co za tym idzie jakby minej energii ze soba niesie ;>





Karolek

Data: 2009-04-10 10:35:15
Autor: R2r
miazga
Karolek pisze:
To ja wole zeby szaleli w BMW... zawsze to troche mniejsze i lzejsze, a co za tym idzie jakby minej energii ze soba niesie ;>
Zapomniałeś, że energia kinetyczna jest wprost proporcjonalna do masy i do _kwadratu_ prędkości. A prędkość starym BMW można rozwinąć sporo większą niż starym IVECO. Tak więc nie ma reguły...

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

Data: 2009-04-10 21:52:03
Autor: Karolek
miazga

Użytkownik "R2r" <bezspamux@marsoft.net.pl> napisał w wiadomości news:grn0fs$isf$1atlantis.news.neostrada.pl...
Karolek pisze:
To ja wole zeby szaleli w BMW... zawsze to troche mniejsze i lzejsze, a co za tym idzie jakby minej energii ze soba niesie ;>
Zapomniałeś, że energia kinetyczna jest wprost proporcjonalna do masy i do _kwadratu_ prędkości. A prędkość starym BMW można rozwinąć sporo większą niż starym IVECO. Tak więc nie ma reguły...

Racja.
Zostaja tylko skutery, lekkie i ograniczone do 60 :P





Karolek

Data: 2009-04-10 21:39:47
Autor: Piotrek
miazga
A bo to tylko w BMW takich widujesz?

najczesciej

Stare beemki to po prostu najtansze konie mechaniczne, wiec nie ma co sie dziwic, ze mlode lepki spragnione szalenstw wybieraja stare BMW czy inne Hondy.

ale w nowych BMW tez widac takich idiotow :)
poprostu marzeniem wielu kretynow jest BMW i czy maja kase(kupuja nowe/nowsze) czy nei maja(kupuja stare).
oprocz nich sa oczywiscie inni normalni wielbiciele tej marki ale obawiam sie ze procentowo jest ich mniej niz tych idiotow.....
przykre to ale tak jest, nawet samo BMW prowadzilo(czy planowalo) jakas kampanie zeby zmienic negatywne nastawienie do ich marki.

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-04-10 22:12:27
Autor: Karolek
miazga

Użytkownik "Piotrek" <a@b.ru> napisał w wiadomości news:gro786$15e$1opal.futuro.pl...
A bo to tylko w BMW takich widujesz?

najczesciej


Ja najczesciej widuje w VW, potem chyba by bylo audi, renaulty tez czesto podpadaja.

ale w nowych BMW tez widac takich idiotow :)
poprostu marzeniem wielu kretynow jest BMW i czy maja kase(kupuja nowe/nowsze) czy nei maja(kupuja stare).

Czy to wina BMW, ze robi dobre auta?

oprocz nich sa oczywiscie inni normalni wielbiciele tej marki ale obawiam sie ze procentowo jest ich mniej niz tych idiotow.....

To jestes w bledzie.

przykre to ale tak jest, nawet samo BMW prowadzilo(czy planowalo) jakas kampanie zeby zmienic negatywne nastawienie do ich marki.


Ale tam chyba chodzilo o inny negatywny odbior... laczenie gangstera z BMW o ile mnie pamiec nie myli.
Nasze spoleczenstwo sobie wymyslilo stereotyp dresiaza i polglowka w BMW i sie tego trzyma, podobnie jak tego ze BMW=Bedziesz Mial Wydatki, a ostatnio to smiac mi sie chce z tych pajacow co jeszcze nie ta kdawno temu walili mi na kazdym kroku takimi tekstami, a teraz sami jezdza BMW :P
Tak dla statystyki to policz kiedys ile beemek jezdzi po drogach i ile z nich to beda jakies wies tuningi z dresiarzem za kierownica, nie wiem w sumie gdzie mieszkasz, ale u mnie dresiarze w BMW to zdecydowana mniejszosc uzytkownikow tej marki.
Mnie tam smiesza te stereotypy i leje na nie, bo ja kupuje samochod dla siebie, a nie dla sasiadow i ich opini.








Karolek

Data: 2009-04-12 20:28:13
Autor: Maciek \"Sołtys\"
miazga
Karolek pisze:

Ale tam chyba chodzilo o inny negatywny odbior... laczenie gangstera z BMW o ile mnie pamiec nie myli.
Nasze spoleczenstwo sobie wymyslilo stereotyp dresiaza i polglowka w BMW i sie tego trzyma, podobnie jak tego ze BMW=Bedziesz Mial Wydatki, a ostatnio to smiac mi sie chce z tych pajacow co jeszcze nie ta kdawno temu walili mi na kazdym kroku takimi tekstami, a teraz sami jezdza BMW :P



To jakim cudem Większość społeczeństwa podziela ten stereotyp tylko Ty nie :)
Bo to że masz rację jest obiektywnie oczywiste. Więc cud potrzebny
A społeczeństwo do tego stopnia podziela że w prasie pojawia się non stop hasło: dres w BMW zabił się/kogoś/siebie i kogoś/wyleciał* niepotrzebne skreślić.
--
Maciek "Sołtys"
Kraków

Data: 2009-04-12 21:41:37
Autor: Karolek
miazga

Użytkownik ""Maciek \"Sołtys\""" <soltys_3@op.pl> napisał w wiadomości news:grtbrm$bim$1inews.gazeta.pl...

To jakim cudem Większość społeczeństwa podziela ten stereotyp tylko Ty nie :)

Nie patrze bezkrytycznie na to co robi/mysli wiekszosc?
Wole sam podejmowac decyzje w oparciu o jakies tam doswiadczenie swoje czy innych, a nie ludowe bajki.
Podobnie nie mam uprzedzen do zydow, niemcow, murzynow itd. raczej oceniam ich indywidualnie.

Bo to że masz rację jest obiektywnie oczywiste. Więc cud potrzebny
A społeczeństwo do tego stopnia podziela że w prasie pojawia się non stop hasło: dres w BMW zabił się/kogoś/siebie i kogoś/wyleciał* niepotrzebne skreślić.

Nie wiem czy az tak dosadnie (w sensie, ze dres w bmw) pisza o kierowcach BMW w prasie, ale zdecydowanie lubia pisac o BMW.
Pewnie z tego powodu, ze trafia to na podatny grunt, bo chyba wypadkow do opisywania im nie brakuje.








Karolek

Data: 2009-04-10 08:16:11
Autor: ania
miazga

Użytkownik "MEELOSH"

tak się wczuł prowadzący że wyprzedzał z lewej strony wysepki :) A 3'em

to jak tiry na drodze przed kielcami - moze teraz tak sie robi a my przeoczylismy jakies przepisy?


--
ania

miazga

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona