Data: 2009-04-09 15:02:44 | |
Autor: bratPit[pr] | |
miazga | |
http://motoryzacja.interia.pl/news/koszmarny-wypadek-bmw,1288449 dramat, widziałem kiedyś w niemal identyczny sposób zawiniętą astrę F wokół drzewa, z ekspertyzy biegłych wynikało że musiało się to dziać z prędkością rzędu 160...170km/h [kierowca zasnął z nogą na gazie], zastanawiam sie ile oni jechali skoro skutki w bmw są takie jak widać :-( brat |
|
Data: 2009-04-09 15:07:49 | |
Autor: Maciej | |
miazga | |
... zastanawiam sie ile oni jechali skoro skutki w bmw są takie jak widać :-( ....wyjdzie na fotoradarze, zdaje sie, ze jest tam w tym miejscu jakis;) Maciek |
|
Data: 2009-04-09 15:09:19 | |
Autor: Michal Jankowski | |
miazga | |
"bratPit[pr]" <krakus28no_spam@op.pl> writes:
dramat, widziałem kiedyś w niemal identyczny sposób zawiniętą astrę F Na zdjeciach widac samochod rozpruty przez strazakow, to zawsze wyglada 2 razy gorzej. Ale fakt, ze złamał się na pół - tylko pytanie, w jakim stanie był przed tym wypadkiem... No nie wiem - z jednej strony latarnia się nie złamała, co by wskazywało, że kosmiczna ta szybkość jednak nie była. Z drugiej strony - ludzie zginęli, samochód się złamał... Z trzeciej strony samochodów się nie projektuje na takie uderzenia. No nie wiem. MJ |
|
Data: 2009-04-09 15:27:20 | |
Autor: szerszen | |
miazga | |
Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjzljqac6tc.fsfccfs1.fuw.edu.pl... Ale fakt, ze złamał się na pół - tylko pytanie,.... Z trzeciej strony samochodów się nie projektuje na takie sam sobie odpowiedziales, stan samochodu nie ma tu znaczenia, po prostu zaden samochod nie jest przygotowany na taki wypadek |
|
Data: 2009-04-09 17:34:24 | |
Autor: Jacek_P | |
miazga | |
Michal Jankowski napisal:
Na zdjeciach widac samochod rozpruty przez strazakow, to zawsze Latarnie na Bora-Komorowskiego sa bardzo mocne, gdyz sa bardzo wysokie. Gdyby zlozyly sie po uderzeniu, to skasowalyby kilkanascie samochodow na przeciwnym pasie. Inna sprawa, ze CALE SZCZESCIE, ze BMW zwinelo sie na lampie, a nie przelecialo na przeciwny pas ruchu. Bylaby masakra. Tam powinny byc bariery. -- Pozdrawiam, Jacek |
|
Data: 2009-04-09 20:06:54 | |
Autor: bratPit | |
miazga | |
Inna sprawa, ze CALE SZCZESCIE, ze BMW zwinelo fakt, jakby przeleciał tym bmw na drugą stronę to ofiary byłyby wśród samochodu/ów w które by trafił, to chyba było E38? przecież to czołg, aż niewiarygodne że tak się zawinął na tej lampie, brat |
|
Data: 2009-04-09 22:09:21 | |
Autor: Karolek | |
miazga | |
Użytkownik "bratPit" <krakus28no_spam@op.pl> napisał w wiadomości news:grldft$bf6$1inews.gazeta.pl... samochodu/ów w które by trafił, to chyba było E38? przecież to czołg, aż niewiarygodne że tak się zawinął na tej lampie, Raptem 1800kg, wiec nie taki czolg. Karolek |
|
Data: 2009-04-09 22:26:29 | |
Autor: bratPit | |
miazga | |
samochodu/ów w które by trafił, to chyba było E38? przecież to czołg, aż fakt, teraz waży tyle E46 3.0d, co nie zmienia faktu że jednak jest to auto 'nieco' mocniejsze konstrukcyjnie od przeciętnego kompaktu, brat |
|
Data: 2009-04-09 21:37:26 | |
Autor: cztery | |
miazga | |
Latarnie na Bora-Komorowskiego sa bardzo mocne, gdyz sa bardzo wysokie. Jesli latarnie byly wymieniane w ciagu ostatnich 2,3 lat to musza byc podatne - czyli skladajace sie po zderzeniu. Ale nawet niepodatna latarnia powinna ulec znacznemu odksztalceniu. IMVHO kolejna ofiara "bezwypadkowej" fury skladanej z 2, 3 innych. |
|
Data: 2009-04-09 22:15:29 | |
Autor: Piotrek | |
miazga | |
kolejna ofiara "bezwypadkowej" fury skladanej z 2, 3 innych. nie, ofiara glupoty i tyle nie zapieprza sie tyle w terenie zabudowanym. to nie bylo 100 km/h a sporo sporo wiecej wiec tutaj mozna mowic tylko i wylacznie o glupocie. cale szczescie ze sie kretyn wyeliminowal sam nie zabijajac innych osob(pasazerow tego tumana wykluczam bo mu sami pozwolili na taka jazde) gdyby nie ta latarnia moglby zginac ktos niewinny. a tak to spokoj, jednego idiote mniej. -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-04-09 22:44:00 | |
Autor: R2r | |
miazga | |
Piotrek pisze:
pasazerow tego tumana wykluczam bo mu sami pozwolili na taka jazdeNo chyba przesadziłeś. A co możesz zrobić jako pasażer gdy zauważysz, że kierowca w takim miejscu jedzie dajmy na to 150 km/h? Wysiądziesz w biegu w akcie protestu? Zastanów się. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-04-09 22:48:41 | |
Autor: Piotrek | |
miazga | |
No chyba przesadziłeś. A co możesz zrobić jako pasażer gdy zauważysz, że kierowca w takim miejscu jedzie dajmy na to 150 km/h? Wysiądziesz w biegu w akcie protestu? Zastanów się. jakos wiem doskonale jakimi kierowcami sa wszyscy moi znajomi z ktorymi wsiadam do samochodu i takich problemow nie mam. jesli ktos jedzie grubo powyzej 100 km/h w miescie a nikt mu nie zwroci uwagi to jest glupi i tyle. -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-04-09 22:54:43 | |
Autor: R2r | |
miazga | |
Piotrek pisze:
jakos wiem doskonaleTo oczywiste. Tylko, że to tylko Twoje mniemanie o sobie. Rzeczywistość bywa bardzo zaskakująca. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-04-09 23:03:30 | |
Autor: Piotrek | |
miazga | |
Tylko, że to tylko Twoje mniemanie o sobie. Rzeczywistość bywa bardzo zaskakująca. nie o mnie a o innych z ktorymi ma do czynienia. towarzystwo w ktorym sie obracam ma IQ wieksze niz temperatura pokojowa i wiedza ze sie nie zapieprza bez opamietania po miescie bo mozna skonczyc tak jak ci za szybcy i za wsciekli w BMW. jak ktos ma jakis niezbyt rozgarnietych i malo inteligentnych znajomych to kiedys podczas jazdy z nimi mozna skonczy jak ci z tego BMW. ale grunt ze chlopaki mialy fajna fure i mogly pokazac co to znaczy miec BMW :) szalec to oni potrafia(ups potrafili :), dobrze ze we wlasnym gronie :D -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-04-09 23:14:21 | |
Autor: R2r | |
miazga | |
Piotrek pisze:
[...]Nic z tego co napisałeś nie uzasadnia twierdzenia o jakiejkolwiek winie pasażerów. Wsiadając w roli pasażera z kimkolwiek do samochodu w zasadzie nie masz nigdy pewności, czy ten nie popełni błędu nawet rażącego. Jeśli twierdzisz, że jesteś tego pewien to po prostu jesteś dziecinnie naiwny. A i marka samochodu (którą tak namiętnie kilkakrotnie wymieniasz) też nie ma nic do rzeczy. Tak więc daj sobie spokój z osądzaniem ludzi po symptomach typu "wsiedli do BMW więc sami sobie winni śmierci", bo to nie przystoi dojrzałemu człowiekowi. EOD. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-04-10 12:03:28 | |
Autor: Tomasz Nowicki | |
miazga | |
No marka trochę ma do rzeczy - bo wśród określonej subpopulacji młodych
mężczyzn "niemanie" beemki jest bardzo niefajne. Innymi słowy - marka ta cieszy się największą estymą i jest podstawowym marzeniem tych co nie mają i źródłem nieustającej satysfakcji dla tych, co ją mają. Inne marki dla tych ludzi są praktycznie na straconej pozycji - noo, ewentualnie Calibra, VW czy jakiś cif, ale to tylko jako "auto zastępcze". Oczywiście, w tym przypadku sytuacja mogła wyglądać zupełnie inaczej - np. może uprzejmy, szanowany młody biznesmen, wiózł kolegę ze szwagrem do szpitala, bo żona zaczęła rodzić (sprawdzić, czy nie ksiądz) i się poślizgnął był nieszczęśliwie T. |
|
Data: 2009-04-10 21:23:24 | |
Autor: Piotrek | |
miazga | |
No marka trochę ma do rzeczy - bo wśród określonej subpopulacji młodych zgadzam sie, wlasnie wsrod takich co to im sie Calibra podoba BMW jest najwiekszym marzeniem :) czesto niedoscignionym marzeniem, ale pozniej jak juz wsiadzie do BMW tooo paaaanie krol szosy(a czasami i latarni jak widac na tym przykladzie :) Oczywiście, w tym przypadku sytuacja mogła wyglądać zupełnie inaczej - np. alez oczywiscie, napewno byla to sprawa niecierpiaca zwloki :) dlatego sie tak spieszyl ze zrobil literke U ze swojej pieknej bemeki :) -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-04-09 23:25:24 | |
Autor: Karolek | |
miazga | |
Użytkownik "Piotrek" <a@b.ru> napisał w wiadomości news:grlnpu$ibi$1opal.futuro.pl... Tylko, że to tylko Twoje mniemanie o sobie. Rzeczywistość bywa bardzo zaskakująca. Oj ktos tu chyba ma kompleksy :P Wyobraz sobie, ze ci pasazerowie mogli jechac pierwszy raz z tym czlowiekiem i nie wiedzieli czego sie spodziewac. Kolejna sprawa, ze predkosc to chyba nie byla jedyna przyczyna tego wypadku. Karolek |
|
Data: 2009-04-10 21:19:53 | |
Autor: Piotrek | |
miazga | |
Oj ktos tu chyba ma kompleksy :P na punkcie BMW ? :) ojjjjjj zdecydowanie nie, jest to ostatni samochod na jaki bym popatrzyl jak bym mial wybierac. wiem ze nie jest to zaden argument ale poprostu opinia jaka jest wokol BMW odrzuca mnie na tyle skutecznie od tej marki ze nie jestem nia wogole zainteresowany :) ale moj kolega twardo walczy z ta opinia i mnie stara sie przekonac do BMW :) obydwaj jestesmy twardzi wiec poki co remis :) Kolejna sprawa, ze predkosc to chyba nie byla jedyna przyczyna tego wypadku. jedyna czy nie, dachowac w miesci enie da sie przy rozsadnej predkosci. zeby stracic panowanie na prostej 3 pasmowej drodze i jeszcze dachowac to trzeba naprawde miec sporo na liczniku. -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-04-10 21:25:47 | |
Autor: Artur Maśląg | |
miazga | |
Piotrek pisze:
Oj ktos tu chyba ma kompleksy :P A ja napiszę, że z wiekiem przestaje mi przeszkadzać to uogólnienie w Polsce. Kolejna sprawa, ze predkosc to chyba nie byla jedyna przyczyna tego wypadku. Biednyś Ty, jeżeli rację masz w tym punkcie :) Zostaniesz zjedzony za prezentację obiektywnego punktu widzenia w tej materii :) Trzym się chopie :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-04-10 21:58:37 | |
Autor: Piotrek | |
miazga | |
A ja napiszę, że z wiekiem przestaje mi przeszkadzać to uogólnienie moze moze :) kto wie, jak mnie dopadnie kryzys wieku sredniego to sobie kupie cabrio :P teraz to dla mnie to jedynym samochodem jaki kupilem i ponownie kupie to duuuuze kombi :) rodzina sie ladnie miesci, zawsze moge przewiesc cos duzego itd itp ... o ironio wlasnie sobie uswiadomilem ze jak bym juz mial kupic BMW to bylo by to wlasnie kombi. jakos najmniej mi przeszkadza kombi w tej marce :) Biednyś Ty, jeżeli rację masz w tym punkcie :) Zostaniesz zjedzony za no ale co zrobie ze tak uwazam :) raz widzialem dachowanie przy troche mniejszej predkosci, jak 4 szczyli szalalo na alejach w krakowie R19(chyba taki samochod to byl) robili slalom miedzy samochodami, podbilo ich na nierownosci, odbili sie od zderzaka autobusu(stal na podporzadkowanej) i polecieli bokiem na barierke odgradzajaca pas ruchu od chodnika. tak pechowo ze trafili w poczatek barierki(nie schodzila do ziemi tylko poprostu sie zaczynala) i przebila im drzwi przednie od strony pasazera. w tym momencie ladnie samochod im oczywiscie przewrocilo na dach. co nie zmienia faktu ze wolno to oni tez nie jechali :P ale ich dachowanie spowodowalo wbicie sie barierki. Trzym się chopie :) ide po piwo i bede sie trzymal krzesla :) -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-04-10 21:48:02 | |
Autor: Karolek | |
miazga | |
Użytkownik "Piotrek" <a@b.ru> napisał w wiadomości news:gro62s$ulp$1opal.futuro.pl... Oj ktos tu chyba ma kompleksy :P Kierowanie sie stereotypem przy wyborze auta swietnie pokazuje twoj iloraz intelignecji :/ Jestes Polakiem? Jezeli tak to wiesz jaki jest stereotyp Polaka? Moze Ciebie trzeba tez zaliczyc do tego grona. Chociaz ja bym Cie zaliczyl do grona matolow, ktorych mamy na peczki w Polsce :< jedyna czy nie, dachowac w miesci enie da sie przy rozsadnej predkosci. ROTFL, widac jestes matolem do kwadratu. Aby dachowac nie trzeba naprawde duzej predkosci, a jak tam doszlo do tego wypadku to sie nie wypowiadam bo nie widzialem. Z tego jednak co pisza, to chyba nie stracil panowania ot tak sobie... ale to juz nie ja bede rozstrzygal. Karolek |
|
Data: 2009-04-10 22:06:35 | |
Autor: Piotrek | |
miazga | |
Kierowanie sie stereotypem przy wyborze auta swietnie pokazuje twoj iloraz intelignecji :/ dlaczego ?? jesli nawet ten stereotyp bedzie powodowal ze sie bede zle czul w takim samochodzie to go poprostu nie kupie bo mi nie pasuje i tyle. jest sporo innych marek do wyboru. Jestes Polakiem? wiem i co z tego ? nie mam wplywu na to jakiej narodowosci jestem, za to mam wplyw na to jaki samochod kupie. nie pasuje mi opinia o marce BMW wiec nie bede kupowal samochodu tej marki, moj wybor. Moze Ciebie trzeba tez zaliczyc do tego grona. do grona polakow ? no mysle ze trzeba, nie jestem z tego dumny ale coz tutaj sie urodzilem i tego niestety nie da sie zmienic. Chociaz ja bym Cie zaliczyl do grona matolow, ktorych mamy na peczki w Polsce :< wiesz, twoja opinia to mi raczej zwisa i powiewa wiec mozesz sobie mnie zaliczac do jakiej chcesz grupy i nie ma to dla mnie znaczenia :) ROTFL, widac jestes matolem do kwadratu. sredni z ciebie autorytet wiec jakos sobie do serca tej uwagi nie wezme :) Aby dachowac nie trzeba naprawde duzej predkosci, a jak tam doszlo do tego wypadku to sie nie wypowiadam bo nie widzialem. na 3 pasmowej, prostej i calkiem rownej drodze stracic panowanie nad samchodem nie jest tak prosto. do tego kazda akcja na tej drodze(nawet zajechanie drogi przez kogos) przy sensownej predkosci(nawet i 100 km/h) nie spowodowala by raczej takiej masakry. dlugie slady hamowania swiadcza ze wytracil niezla predkosc jeszcze przed wypadkiem, co oznacza ze predkosc nie byla mala skoro go tak zarzucilo ze polecial na pas zieleni, dachowal i zaliczyl slup robiac z bmki litere U -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-04-10 22:35:02 | |
Autor: Karolek | |
miazga | |
Użytkownik "Piotrek" <a@b.ru> napisał w wiadomości news:gro8qd$3n7$1opal.futuro.pl... dlaczego ?? Ale Ty jezdzisz autem tylko po to zeby inni mogli sobie o Tobie pomyslec to, czy cos innego? IMHO to jest smieszne. BMW mowisz nie bo dres, skody pewnie tez nie bo kapelusz, renault nie bo sie nie witasz juz z innymi fanami marki na drodze itd... absurd. Jestes Polakiem? Alez masz wplyw na narodowosc... skoro juz zostales uswiadomiony to mozesz sie powoli pakowac i wyjezdzac z naszego panstwa. Moze Ciebie trzeba tez zaliczyc do tego grona. Raczej do grona zlodziei i cwaniakow. Chociaz ja bym Cie zaliczyl do grona matolow, ktorych mamy na peczki w Polsce :< A kto jest dla Ciebie autorytetem? Ten co mowi to co chcesz uslyszec? ROTFL, widac jestes matolem do kwadratu. Na jakiej podstawie i jakim algorytmem dokonales oceny mojej osoby? na 3 pasmowej, prostej i calkiem rownej drodze stracic panowanie nad samchodem nie jest tak prosto. Ot tak to moze i nie, ale jak tir w Ciebie przywali to mysle, ze zmienisz zdanie... a ponoc tam jakis tir uczestniczyl w tym zajsciu. do tego kazda akcja na tej drodze(nawet zajechanie drogi przez kogos) przy sensownej predkosci(nawet i 100 km/h) nie spowodowala by raczej takiej masakry. LOL, mialem okazje widziec rownie duze masakry i to przy predkosci duzo ponizej 100km/h. Niestety zdziwilbys sie jak niewielka wydawalaby sie predkosc jest potrzebna, aby zdewastowac totalnie auto i zeby zabic ludzi w srodku. dlugie slady hamowania swiadcza ze wytracil niezla predkosc jeszcze przed wypadkiem, co oznacza ze predkosc nie byla mala skoro go tak zarzucilo ze polecial na pas zieleni, dachowal i zaliczyl slup robiac z bmki litere U Nikt nie twierdzi, ze jechal przepisowo, ale tez nie brnijmy w takie bzdury, ze tylko kierowcy BMW maja taka fantazje, ze gnaja na zlamanie karku. A jezeli chcesz wysunac teze, ze kierowcy BMW maja czesciej wypadki, ktorymi sa sprawcami to ja w tym momencie poprosze o jakas statystyke bo w to nie wierze. Karolek |
|
Data: 2009-04-11 00:01:07 | |
Autor: Piotrek | |
miazga | |
Ale Ty jezdzisz autem tylko po to zeby inni mogli sobie o Tobie pomyslec to, czy cos innego? nie, ale jesli sie w nim zle czuje to go nie chce i tyle. IMHO to jest smieszne. rozowego samochodu tez nie kupie, wg ciebie to tez jest smieszne ? BMW mowisz nie bo dres, skody pewnie tez nie bo kapelusz, renault nie bo sie nie witasz juz z innymi fanami marki na drodze itd... absurd. do Skody i do Renault nie mam uprzedzen :) Alez masz wplyw na narodowosc... skoro juz zostales uswiadomiony to mozesz sie powoli pakowac i wyjezdzac z naszego panstwa. ale po co skoro mi tutaj jest dobrze? Raczej do grona zlodziei i cwaniakow. jednak swoja osoba reprezentuje cos innego wiec nie boje sie zaszeregowania do tej kategori. na codzien wspolpracuje z wiekszoscia osob spoza naszego kraju i jakos nie zauwazylem zeby taki stereotyp obowiazywal. A kto jest dla Ciebie autorytetem? nie ten kto mowi z sensem i logicznie. no i kto ma jakies argumety a nie tylko bluzga i obraza bezsilnie innych. Na jakiej podstawie i jakim algorytmem dokonales oceny mojej osoby? zalosnego poziomu twoich wypowiedzi ? obrazania innych ? bezsensownych wypowiedzi ? nielogicznych wywodow ? itd itp Ot tak to moze i nie, ale jak tir w Ciebie przywali to mysle, ze zmienisz zdanie... a ponoc tam jakis tir uczestniczyl w tym zajsciu. ciezarowka to nie tir. nastepnym razem doczytaj i doucz sie zanim cos napiszesz. Nikt nie twierdzi, ze jechal przepisowo, ale tez nie brnijmy w takie bzdury, ze tylko kierowcy BMW maja taka fantazje, ze gnaja na zlamanie karku. nikt tak nie napisal. fakt faktem ze jechal nieprzepisowo i sie rozwalil na latarni. jak by jechal wolniej to by nie bylo takiego wypadku. a tak to pozostaje sie tylko cieszyc ze nie zabili innych osob i ze jednego kretyna mniej na drodze bo bedzie bezpieczniej. nie mam zalu po kims kto ma w dupie wszelkie przepisy i bezpieczenstwo innych osob. A jezeli chcesz wysunac teze, ze kierowcy BMW maja czesciej wypadki, ktorymi sa sprawcami to ja w tym momencie poprosze o jakas statystyke bo w to nie wierze. watpie zeby ktos prowadzil takie statystyki. mnie poki co wystarcza obserwacja tego co sie dzieje do wokol i logiczne myslenie -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-04-11 22:39:51 | |
Autor: Karolek | |
miazga | |
Użytkownik "Piotrek" <a@b.ru> napisał w wiadomości news:grofh2$ee5$1opal.futuro.pl... Ale Ty jezdzisz autem tylko po to zeby inni mogli sobie o Tobie pomyslec to, czy cos innego? Ale zle sie czujesz, ze wzgledu na stereotyp, czyli ze wzgledu na to co sobie niektorzy ludzie o Tobie pomysla. rozowego samochodu tez nie kupie, wg ciebie to tez jest smieszne ? Jaki zwiazek ma kolor auta, wyglad itd. ze stereotypem? BMW mowisz nie bo dres, skody pewnie tez nie bo kapelusz, renault nie bo sie nie witasz juz z innymi fanami marki na drodze itd... absurd. Ale wielu ludzi ma i takie sa stereotypy... powinienes zatem je uwzglednic w swojej pokretnej logice :P Alez masz wplyw na narodowosc... skoro juz zostales uswiadomiony to mozesz sie powoli pakowac i wyjezdzac z naszego panstwa. Piszesz ze nie jestes dumny z tego, ze jestes Polakiem i ze niestety nie mozesz tego zmienic... ja twierdze, ze mozesz to zmienic, wiec skorzystaj z tej mozliwosci i to zmien. Raczej do grona zlodziei i cwaniakow.jednak swoja osoba reprezentuje cos innego wiec nie boje sie zaszeregowania do tej kategori. Wielu rzeczy nie zauwazasz. Nie boisz sie, ze jako Polaka zalicza Cie do grona cwaniakow i zlodziei, ale boisz sie miec BMW bo zostaniesz zaliczony do grona dresow bezmozgow :P A kto jest dla Ciebie autorytetem? No Ty np. piszesz jakies brednie w jednym poscie, a w nastepnym sobie zaprzeczasz. Na jakiej podstawie i jakim algorytmem dokonales oceny mojej osoby? Taa... a swiadczy o tym...? obrazania innych ? To lubie najbardziej... kazdy matol jak braknie mu argumentow zaslania sie wielka obraza, za nazwanie rzeczy po imieniu. bezsensownych wypowiedzi ? To sie tyczy raczej Ciebie. nielogicznych wywodow ? Uwazasz za logiczne pisanie w jednym poscie o stereotypie, powszechnej opini o jakims samochodzie przez, ktora nie wybierasz tej marki, a w drugim poscie odpisujesz, ze nie wybierasz marki ze wzgledu na zdanie innych o kierowcach tej marki... dla mnie to po prostu debilizm, a nie logika. itd itp Wymieniaj, chetnie poczytam jeszcze troche tych glupot. Ot tak to moze i nie, ale jak tir w Ciebie przywali to mysle, ze zmienisz zdanie... a ponoc tam jakis tir uczestniczyl w tym zajsciu. Komu jak komu, ale mi nie musisz mowic co to tir, a co to ciezarowka. Ale nie ma co sie dziwic, ze zaczynasz zbaczac z temtu z braku sensownych argumentow. nastepnym razem doczytaj i doucz sie zanim cos napiszesz. LOL, to Ty sie doucz matolku, potem udowodnij, ze ta ciezarowka nie miala oznacznia TIR. Bo o rozumienie czegos takiego jak potoczna mowa to Cie nie posadzam. nikt tak nie napisal. Ty masz w dupie logiczne myslenie, powinni nabic Cie na pal, byloby o jednego matola mniej w spoleczenstwie. watpie zeby ktos prowadzil takie statystyki. Ty widac prowadzisz, skoro wiesz jacy ludzie jezdza BMW :P mnie poki co wystarcza obserwacja tego co sie dzieje do wokol i logiczne myslenie No to dawaj te liczby, a nie bijesz piane. Karolek |
|
Data: 2009-04-12 18:43:43 | |
Autor: Piotrek | |
miazga | |
Karolek ufff przeczytalem te bzdety ale komentowac mi sie juz tych twoich wypocin nie chce :) szczekaj sobie dalej, szkoda mojego czasu na ciebie :) -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-04-12 20:04:28 | |
Autor: DoQ | |
miazga | |
Piotrek pisze:
Karolek Ale on ma racje. W innym watku o "ASO" udajesz eksperta od samochodow "zza Odry" natomiast tu wychodzi z ciebie stereotypowa sloma z butow. Powiedz wprost ze nie byles nigdy posiadaczem samochodu marki premium bo cie nie stac i stad sie bierze ta zawisc. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-04-12 21:31:13 | |
Autor: Karolek | |
miazga | |
Użytkownik "Piotrek" <a@b.ru> napisał w wiadomości news:grt5kd$mid$1opal.futuro.pl... Karolek I tak nie spodziewalem sie zadnej sensownej odpowiedzi, bo jestes glupek i tyle. Karolek |
|
Data: 2009-04-11 00:01:12 | |
Autor: DoQ | |
miazga | |
Karolek pisze:
A jezeli chcesz wysunac teze, ze kierowcy BMW maja czesciej wypadki, ktorymi sa sprawcami to ja w tym momencie poprosze o jakas statystyke bo w to nie wierze. Ale tu akurat można łatwo wyjść z takiego założenia. BMW robi raczej mocne samochody, praktycznie wszystkie są doskonale wyciszone więc łatwo się zapomnieć. Połączenie tych cech z RWD, brakiem umiejętności i wyobraźni, prowadzi do takich właśnie skutków jak opisywany w wątku. Trochę jak z motocyklami. Kupi sobie byle półgłowek i nieszczęście gotowe. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-04-11 22:48:59 | |
Autor: Karolek | |
miazga | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:grog4g$bno$1nemesis.news.neostrada.pl... Ale tu akurat można łatwo wyjść z takiego założenia. Latwo to jest pismakowi walnac naglowek tragiczny wypadek BMW, albo kierowca BMW uciekal przed policja itp... bo tragiczny wypadek Lanosa nie brzmi juz tak ciekawie. BMW robi raczej mocne samochody, praktycznie wszystkie są doskonale wyciszone więc łatwo się zapomnieć. Ale takie same polglowki kupuja tez stare Hondy Civic, renault 5 czy co tam tylko sie napatoczy co ma wiecej KM na kg auta... akurat BMW jest moze troche bardziej dostepne. Ale zeby z tego wyciagac wnioski na temat kierowcow BMW to juz jest naduzycie. Tak samo jak nigdy bym nie napisal, ze motocyklisci to samobojcy, dawcy nerek itp. a juz w szczegolnosci nie napisalbym, ze nie kupie scigacza, bo to tylko bezmozgi-samobojcy kupuja. Karolek |
|
Data: 2009-04-11 22:52:54 | |
Autor: Alex81 | |
miazga | |
In article <groain$1dbj$1@news.mm.pl>, dragnospam@o2.pl says...
Alez masz wplyw na narodowosc... skoro juz zostales uswiadomiony to mozesz sie powoli pakowac i wyjezdzac z naszego panstwa.Nawet tego nie trzeba robić... Wystarczy zacząć deklarować w kwitologii państwowej dowolną inną (może być japońska, chińska, malezyjska czy też madagaskarska) i już się zmienia :) -- Pzdr Alex |
|
Data: 2009-04-12 18:45:18 | |
Autor: Piotrek | |
miazga | |
Nawet tego nie trzeba robić... Wystarczy zacząć deklarować w kwitologii ale co to zmienia :) ? emigracja to tez bzdura, narodowosci nie zmienia(chyba ze ktos do hameryki wyjedzie to bywali tacy co po 2 mies na jackowie akcent mieli hamerykanski i polskiego jezyka zapominali :) -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-04-09 23:44:28 | |
Autor: mirek | |
miazga | |
Użytkownik "R2r" <bezspamux@marsoft.net.pl> napisał w wiadomości news:grlnrq$1c0$3nemesis.news.neostrada.pl...
Piotrek pisze: róźnie to bywa w zyciu. U mnie we wsi dwa lata temu kolega policjant wracał z autobusu do domu , a mial pare kilometrów i sąsiad zatrzymal sie ,żeby go podwieźć. Dopiero po chwili zauważył, że sąsiad jest nawalony jak bela , ale juz wisieli na słupie bo dal gazu na maxa i wylecial z drogi. Kierowca zginął na miejscu, policjant jest inwalidą(niedowłas jednej ręki) i do tego stracil uprawnienia do renty i emerytury policyjnej, bo prokurator stwierdził, iż niezapobieżenie jeździe po pijanemu u innego, nawet jak sie jest po służbie obwinia go i wylecial z Policji. A faktycznie od przystanku autobusowego do miejsca gdzie sie rozbili to jest 200 metrów gdzieś, więc mógl od razu nie zauważyc w jakim stanie jest kierowca. -- buy and sell your photos http://photobank.net-poland.com |
|
Data: 2009-04-09 23:58:21 | |
Autor: R2r | |
miazga | |
mirek pisze:
róźnie to bywa w zyciu.To wytłumacz to koledze Piotrkowi. Bo to jemu się wydaje, że pasażerowie BMW sami są winni swojej krzywdy. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-04-10 01:42:45 | |
Autor: JG | |
miazga | |
R2r pisze:
To wytłumacz to koledze Piotrkowi. Bo to jemu się wydaje, że pasażerowie BMW sami są winni swojej krzywdy.No ba. Powinni przecież wysiąść przy 150 km/h. A poważnie: kolega chyba nie nauczył się jeszcze, jak mało asertywni są ludzie. Czy ten brak asertywności przyczynił się do śmierci pasażerów (tj. czy kierowca zwolniłby, gdyby zwrócili mu uwagę - o ile tego nie zrobili), to kwestia dyskusyjna. Natomiast absolutnie nie może on stanowić o ich winie. pozdrawiam, JG |
|
Data: 2009-04-10 12:10:41 | |
Autor: Tomasz Nowicki | |
miazga | |
Ile by nie przytaczać jednostkowych przykładów, mniej czy bardziej
wyssanych z palca, to niewątpliwie dużą grupę wśród ginących na drogach stanowią młodzi-gniewni w swoich wspaniałych BMW, Calibrach czy Polonezach (dot. Polska C). Scenariusz bywa dość monotonny - grupa kolegów, "miłośników marki", popierdala z rykiem "sportowo" podziurawionych tłumików z jednego końca miasta na drugi i z powrotem - dla zabawy i lansu. I raz na kiedyś ulega wypadkom, z racji nadmiernej prędkości i brawury zwykle dość tragicznym. To mniej-więcej podobnie jak z motocyklistami - jak omawiamy wyczyny któregoś z nich, to dostajemy setki przykładów na to, że winni są wszyscy inni, bo motocykliści z zasady jeżdżą zgodnie z przepisami, kulturalnie i bez ryzyka. A że wypadki z ich udziałem w przeważającej części mają w tle nadmierną prędkość, brawurę, słabe opanowanie maszyny? To tylko złośliwość tych okropnych samochodziarzy... T. |
|
Data: 2009-04-10 21:33:42 | |
Autor: Piotrek | |
miazga | |
Ile by nie przytaczać jednostkowych przykładów, mniej czy bardziej no niestety tak jest, sam mam dwoch znajomych co to maja BMW i jakos uwazam ze zupelnie ten samochod do nich nie pasuje ale to ich wybor co kupuja(tak ze oczywiscie sa grupy ludzi normalnych co to maja BMW) ale sam widzisz ze spora czesc wlascicieli BMW to za wiele w glowie nie ma, zreszta mozna sobie ladnie obserowac odsetek "inwalidow" w BMW pod sklepami ktorzy parkuja na miejscach dla inwalidow. naprawde sa spore szanse zobaczyc na takim miejscu wlasnie jakies BMW. troche to jest ogolne stwierdzenie, ale troche prawdy w tym jest niestety. Scenariusz bywa dość monotonny - grupa kolegów, zauwaz ze rownie duzo takich za szybkich i za wscieklych jest w tych zdezelowanych samochodach jak i w calkiem nowych(przypadek omawiany) To mniej-więcej podobnie jak z motocyklistami - jak omawiamy nooo mniej wiecej :) ale tez jest calkiem sporo normalnych uzytkownikow motocykli, tylko ze slychac o tych co sie rozwalaja przez wlasna glupote -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-04-10 10:18:38 | |
Autor: Yans van Horn | |
miazga | |
Jacek_P wrote:
Tam powinny byc bariery. O dokladnie to. Ktos kto budowal/projektowal te estakade, nie zadbal o tak podstawowy element. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-04-10 11:01:49 | |
Autor: Maciek \"Sołtys\" | |
miazga | |
Yans van Horn pisze:
Jacek_P wrote: Nie przesadzajcie już z tymi barierami. Tam jest 70 kmh ograniczone. 4 pasy i idealnie prosta droga plus nowy asfalt. Jak by jechał nawet 100 kmh to by nie było problemu. A że według mnie jechał na maksa żeby przelecieć pewnie na późnym żółtym skrzyżowanie przez MCDonaldem i to leciał pewnie prawym pasem - to się zdziwił. Ciężarówka jadąca przed nim pewnie postanowiła odbić na lewo bo chciała jechać na estakadę. i bum.. Cieszyć się że nie poleciał na przeciwległy pas - ale żeby od razu bariery ? -- Maciek "Sołtys" Kraków |
|
Data: 2009-04-10 11:13:56 | |
Autor: Yans van Horn | |
miazga | |
Maciek "Sołtys" wrote:
Yans van Horn pisze: No wlasnie po to aby nie musiec sie cieszyc ze _tym razem_ nie przelecial na druga strone, tylko aby wogole taka sytuacja miala o wiele wiele mniejsza szanse zdarzenia. Byc moze dzieki barierze, goscie po prostu wladowali by sie w kufer ciezarowce i byc moze przezyli. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-04-10 11:42:14 | |
Autor: Mikolaj Rydzewski | |
miazga | |
Yans van Horn wrote:
Byc moze dzieki barierze, goscie po prostu wladowali by sie w kufer ciezarowce i byc moze przezyli. Ciekawe jak by wygladali po zaliczeniu ciezarowki od tylca z predkoscia 100 km/h |
|
Data: 2009-04-10 12:05:17 | |
Autor: Yans van Horn | |
miazga | |
Mikolaj Rydzewski wrote:
Yans van Horn wrote: A od kiedy o skutkach zderzenia decyduje tylko predkosc jednego z obiektow ? -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2009-04-10 12:13:15 | |
Autor: Mikolaj Rydzewski | |
miazga | |
Yans van Horn wrote:
Mikolaj Rydzewski wrote: I tak wszyscy gdybamy, bo nikt z nas nie byl na miejscu. Zapewne ciezarowka jechala ok 60km/h. Wiec trzycyfrowa roznica predkosci miedzy BWM a TIRem jest calkiem mozliwa. |
|
Data: 2009-04-10 12:19:55 | |
Autor: Yans van Horn | |
miazga | |
Mikolaj Rydzewski wrote:
Yans van Horn wrote: Predkosc Tira, jest rownie nieznana jak i BMW. Na tej trasie Tiry z reguly nie jezdza 60, tylko wiecej. Ponadto podobno bylo kilkadziesiat metrow awaryjnego hamowania. Droga hamowania, ze 100km/h w dobrym samochodzie to odleglosc 35-40m. Mozna zgadywac zatem, ze roznica raczej byla mniejsza... Nie zmienia faktu, ze musial on pierwotnie jechac bardzo szybko. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|