Data: 2012-06-27 21:17:12 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
"miękki terroryzm" | |
Jeśli czytasz Dziennik Internautów, nazwisko Marielle Gallo może być Ci
znane. To francuska europosłanka, która była autorką przyjętej w 2010 r. rezolucji Parlamentu Europejskiego, która praktycznie otwierała drogę do kryminalizacji internautów. Tę rezolucję nazwano od jej nazwiska raportem Gallo. Piękne było to, że projekt uzyskał wsparcie nawet od osób nieżyjących, dzieci oraz piratów (sic!). Marielle Gallo angażowała się też w sprawę ACTA przedstawiając komisji JURI opinię, która całkowicie pomijała zastrzeżenia dotyczące traktatu. Posłanka udzieliła też wywiadu francuskiemu serwisowi PC INpact, w którym mówiła o wszystkich niebezpieczeństwach związanych z... przeciwnikami ACTA. Pani posłanka uważa bowiem, że to nie ACTA jest niebezpieczne, ale ludzie, którzy tego porozumienia nie chcą. W wywiadzie Gallo mówiła o "kampanii dezinformacji", a kiedy dziennikarz prowadzący wywiad spytał ją co miała na myśli, odpowiedziała: "Słuchaj, musisz być świadomy, że nawet Anonymous weszli do Polskiego Parlamentu! To nie jest tylko kampania informacyjna. To jest miękki rodzaj terroryzmu, który przeraża ludzi. Ludzie się boją. To fantazja. ACTA stała się fantazją. I to jest propagowane przez całą sieć Internet. Mam doskonałe relacje z Jérémie Zimmermannem (przedstawicielem grupy obywatelskiej LQDN będącej przeciwko ACTA - red.) ale nie mam jego siły ognia." (...) http://di.com.pl/news/45855,1,0,Gallo_Sprzeciw_wobec_ACTA_to_miekki_terroryzm_Ludzie_sie_boja.html -- "Ciężko wierzyć w coś,co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła." |
|