Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   mieszkanie w Krakowie.

mieszkanie w Krakowie.

Data: 2010-04-29 23:36:13
Autor: marioz_fl
mieszkanie w Krakowie.
Picia pisze:
Witam,
Chciałbym kupić mieszkanie (nowe) w Krakowie dla córki która za 2 lata idzie na studia. Będzie to dla nas duży wysiłek finansowy prawdopodobnie będziemy musieli wziąść kredyt. Na co zwracać uwagę jeżeli chodzi o kredeyt, developera, lokalizację, cenę i to wszystko o czym jescze nie wiem? Oczywiście mieszkanie póżniej /wcześniej  przed studiami na wynajem. Mieszkamy 150km od Krakowa.

Jeśli chodzi o kredyt to najprościej będzie przejść się po kilku bankach, może doradcach i już będziesz wiedzieć o co pytać.
Musisz zdecydować się na walutę kredytu: zł, euro czy franki. To pierwszy krok.
Później zwracaj uwagę na marżę, prowizja też jest ważna, ale ją płacisz tylko raz a z marżą już będziesz żyć do końca kredytu.
Kolejna sprawa to wcześniejsza spłata kredytu. Są banki, w których do końca umowy jeśli chcesz wcześniej spłacić to musisz zapłacić prowizję ale i takie, że po 3 latach już możesz zrobić to za darmo. Jeśli zdecydujesz się na obcą walutę zwróć uwagę na możliwość przewalutowania i ile będzie Cię kosztować taka przyjemność.  Z walutami obcymi jeśli dobrze pamiętam był jakiś haczyk ze spreadem, ale ja mam kredyt w zł, więc może niech wypowie się ktoś kto ma obcy.

A i próbuj negocjować, co prawda teraz z tym jest b. ciężko ale może Ci się uda.

Data: 2010-04-29 23:52:25
Autor: Ikselka
mieszkanie w Krakowie.
Dnia Thu, 29 Apr 2010 23:36:13 +0200, marioz_fl napisał(a):

Jeśli zdecydujesz się na obcą walutę zwróć uwagę na możliwość przewalutowania i ile będzie Cię kosztować taka przyjemność.

Znajomi wzięli kredyt we frankach, a spłacają oczywiście w złotówkach - do
dziś płaczą, bo miał byc tani kredyt i korzystny, tylko że wahania kursów
ich wykańczają nerwowo, a w dodatku za przeliczenie na złotówki (czy
odwrotnie) muszą płacić od każdego franka dodatkowo opłatę.
W efekcie po 5 latach spłacania kredytu mieszkaniowego mają spłacone
dopiero odsetki, kapitał nie ruszony czeka na spłatę, ich dziecko właśnie
skoczyło studia i d... blada - są zablokowani finansowo, dziecko potrzebuje
pieniędzy, bo w tym mieszkaniu już nie będzie mieszkać (wyjeżdża za
granicę), a rynek wynajmu nie gwarantuje im obecnie na tyle korzystnych i
stałych wpływów, aby kredyt się "sam" spłacał.

Ale poczytaj tutaj:
http://www.bankier.pl/fo/kredyty/multiarticle.html/1413670,8,Ryzyko-walutowe-Informator-dla-kredytobiorcow.html?article_id=1413670&position=7

Data: 2010-04-29 23:53:32
Autor: Ikselka
mieszkanie w Krakowie.
Dnia Thu, 29 Apr 2010 23:52:25 +0200, Ikselka napisał(a):

Ale poczytaj tutaj:
http://www.bankier.pl/fo/kredyty/multiarticle.html/1413670,8,Ryzyko-walutowe-Informator-dla-kredytobiorcow.html?article_id=1413670&position=7

To do Wątkodawczyni miało być.

Data: 2010-04-30 00:53:58
Autor: AW
mieszkanie w Krakowie.
W dniu 2010-04-29 23:53, Ikselka pisze:
Dnia Thu, 29 Apr 2010 23:52:25 +0200, Ikselka napisał(a):

Ale poczytaj tutaj:
http://www.bankier.pl/fo/kredyty/multiarticle.html/1413670,8,Ryzyko-walutowe-Informator-dla-kredytobiorcow.html?article_id=1413670&position=7

To do Wątkodawczyni miało być.

Z czego wnosisz, że to ONA?

--
Pozdrawiam
AW

Data: 2010-04-30 00:56:43
Autor: Ikselka
mieszkanie w Krakowie.
Dnia Fri, 30 Apr 2010 00:53:58 +0200, AW napisał(a):

W dniu 2010-04-29 23:53, Ikselka pisze:
Dnia Thu, 29 Apr 2010 23:52:25 +0200, Ikselka napisał(a):

Ale poczytaj tutaj:
http://www.bankier.pl/fo/kredyty/multiarticle.html/1413670,8,Ryzyko-walutowe-Informator-dla-kredytobiorcow.html?article_id=1413670&position=7

To do Wątkodawczyni miało być.

Z czego wnosisz, że to ONA?

Z tego samego, co Ty, że ja to ona :-D

Data: 2010-04-30 13:33:23
Autor: AW
mieszkanie w Krakowie.
W dniu 2010-04-30 00:56, Ikselka pisze:
Dnia Fri, 30 Apr 2010 00:53:58 +0200, AW napisał(a):

W dniu 2010-04-29 23:53, Ikselka pisze:
Dnia Thu, 29 Apr 2010 23:52:25 +0200, Ikselka napisał(a):

Ale poczytaj tutaj:
http://www.bankier.pl/fo/kredyty/multiarticle.html/1413670,8,Ryzyko-walutowe-Informator-dla-kredytobiorcow.html?article_id=1413670&position=7

To do Wątkodawczyni miało być.

Z czego wnosisz, że to ONA?

Z tego samego, co Ty, że ja to ona :-D

Hmmm..

Witam,
Chciałbym kupić mieszkanie (nowe) w Krakowie dla córki która za 2 lata idzie

z naciskiem na *Chciałbym*

--
Pozdrawiam
AW

Data: 2010-04-30 00:44:56
Autor: Adam Płaszczyca
mieszkanie w Krakowie.
Dnia Thu, 29 Apr 2010 23:52:25 +0200, Ikselka napisał(a):

Znajomi wzięli kredyt we frankach, a spłacają oczywiście w złotówkach - do
dziś płaczą, bo miał byc tani kredyt i korzystny, tylko że wahania kursów
ich wykańczają nerwowo, a w dodatku za przeliczenie na złotówki (czy
odwrotnie) muszą płacić od każdego franka dodatkowo opłatę.

Zasada numer jeden - kredyt w takiej walucie, w jakiej się ma wpływy.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2010-04-30 00:56:13
Autor: Ikselka
mieszkanie w Krakowie.
Dnia Fri, 30 Apr 2010 00:44:56 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):

Dnia Thu, 29 Apr 2010 23:52:25 +0200, Ikselka napisał(a):

Znajomi wzięli kredyt we frankach, a spłacają oczywiście w złotówkach - do
dziś płaczą, bo miał byc tani kredyt i korzystny, tylko że wahania kursów
ich wykańczają nerwowo, a w dodatku za przeliczenie na złotówki (czy
odwrotnie) muszą płacić od każdego franka dodatkowo opłatę.

Zasada numer jeden - kredyt w takiej walucie, w jakiej się ma wpływy.

Dla mnie to oczywiste.

Data: 2010-04-30 21:50:58
Autor: Adam Płaszczyca
mieszkanie w Krakowie.
Dnia Fri, 30 Apr 2010 00:56:13 +0200, Ikselka napisał(a):

Zasada numer jeden - kredyt w takiej walucie, w jakiej się ma wpływy.

Dla mnie to oczywiste.

Niestety, myślących jest mniejszość ;)

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
 _______/ /_     GG: 3524356
___________/    Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

Data: 2010-05-02 10:05:42
Autor: Kris
mieszkanie w Krakowie.

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:l70enq60p96v$.1aqklzfd5qg84$.dlg40tude.net...
W efekcie po 5 latach spłacania kredytu mieszkaniowego mają spłacone
dopiero odsetki, kapitał nie ruszony czeka na spłatę,

Bzdury piszesz.
Właśnie teraz gdy oprocentowanie kredytów we frankach jest w granicach 1-2% każda wpłata księgowana jest wiekszości na saldo a mniejszej części na odsetki. A kredyty złotówkowe maja wyzsze odsetki wiec z kazdej raty wieksza część idzie na odsetki a malo co na saldo.


--
Pozdrawiam

Kris

Data: 2010-05-02 23:37:33
Autor: Ikselka
mieszkanie w Krakowie.
Dnia Sun, 2 May 2010 10:05:42 +0200, Kris napisał(a):

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:l70enq60p96v$.1aqklzfd5qg84$.dlg40tude.net...
W efekcie po 5 latach spłacania kredytu mieszkaniowego mają spłacone
dopiero odsetki, kapitał nie ruszony czeka na spłatę,

Bzdury piszesz.
Właśnie teraz gdy oprocentowanie kredytów we frankach jest w granicach 1-2% każda wpłata księgowana jest wiekszości na saldo a mniejszej części na odsetki. A kredyty złotówkowe maja wyzsze odsetki wiec z kazdej raty wieksza część idzie na odsetki a malo co na saldo.

To był kredyt wzięty we frankach, nieco ponad 5 lat temu. Z realnej kwoty
raty wynika (ale być moze tylko dla osób posługujących się logiką i
arytmetyką), że po 5 latach wydatkowali na spłatę kredytu łączną kwotę
równą kwocie odsetek. Nie jest w tym momencie istotne, jaki to kredyt, tj
jakie sa szczegóły. Na dziś ludzie ci spłacili kwotę równą kwocie odsetek.
Poniał?

Data: 2010-05-03 12:06:46
Autor: Kris
mieszkanie w Krakowie.

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:wt2jwta8gc7f.12h3e6sk7uayd$.dlg40tude.net...
To był kredyt wzięty we frankach, nieco ponad 5 lat temu.

Czyli po kursie franka bardzo zbliżonego do dzisiejszego

>Z realnej kwoty
raty wynika (ale być moze tylko dla osób posługujących się logiką i
arytmetyką), że po 5 latach wydatkowali na spłatę kredytu łączną kwotęn
równą kwocie odsetek.

Czyli co: wzieli np 100 000zł i po 5 latach splaty nadal sa 100 000zł winni?

>Nie jest w tym momencie istotne, jaki to kredyt, tj
jakie sa szczegóły. Na dziś ludzie ci spłacili kwotę równą kwocie odsetek.
Poniał?

Nie poniał.
Niech sprawdza ile co miesiąc przez te 5 lat płacili odsetek a ile splacili salda.
W kredytach zlotówkowych te relacje wygladaja znacznie gorzej


--
Pozdrawiam

Kris

Data: 2010-05-03 12:54:47
Autor: Jacek Osiecki
mieszkanie w Krakowie.
Dnia Mon, 3 May 2010 12:06:46 +0200, Kris napisał(a):
Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
raty wynika (ale być moze tylko dla osób posługujących się logiką i
arytmetyką), że po 5 latach wydatkowali na spłatę kredytu łączną kwotęn
równą kwocie odsetek.
Czyli co: wzieli np 100 000zł i po 5 latach splaty nadal sa 100 000zł winni?

Albo i więcej...
Znajomy, który ze 3 lata temu się szarpnął na kredyt w CHF, jakiś niecały
rok temu zamieszkał w swoim mieszkaniu (zupełne odludzie, potyczki z
developerem, blok ma nadal status budowy itp.) ostatnio mi wspominał że
jeszcze parę miesięcy spłacania i będzie miał tylko 100 tys. pln więcej
KAPITAŁU do spłacenia niż gdy "kupował" mieszkanie.

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-05-04 00:34:29
Autor: medea
mieszkanie w Krakowie.
Jacek Osiecki pisze:
Dnia Mon, 3 May 2010 12:06:46 +0200, Kris napisał(a):
Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości
raty wynika (ale być moze tylko dla osób posługujących się logiką i
arytmetyką), że po 5 latach wydatkowali na spłatę kredytu łączną kwotęn
równą kwocie odsetek.
Czyli co: wzieli np 100 000zł i po 5 latach splaty nadal sa 100 000zł winni?

Albo i więcej...
Znajomy, który ze 3 lata temu się szarpnął na kredyt w CHF, jakiś niecały
rok temu zamieszkał w swoim mieszkaniu (zupełne odludzie, potyczki z
developerem, blok ma nadal status budowy itp.) ostatnio mi wspominał że
jeszcze parę miesięcy spłacania i będzie miał tylko 100 tys. pln więcej
KAPITAŁU do spłacenia niż gdy "kupował" mieszkanie.

No ale przecież - jeśli brał kredyt we frankach - to wchodzi w grę też aktualny kurs franka. W złotówkach to faktycznie tak może wyglądać, że nagle mu się zrobiło większe zadłużenie kapitału, ale we frankach musiało się zmniejszyć.

Ewa

Data: 2010-05-04 09:40:33
Autor: kris
mieszkanie w Krakowie.

Użytkownik "Jacek Osiecki" <joshua@ceti.pl> napisał w wiadomości news:slrnhtthsn.k65.joshuatau.ceti.pl...
Dnia Mon, 3 May 2010 12:06:46 +0200, Kris napisał(a):
Albo i więcej...
Znajomy, który ze 3 lata temu się szarpnął na kredyt w CHF, jakiś niecały
rok temu zamieszkał w swoim mieszkaniu(zupełne odludzie, potyczki z
developerem, blok ma nadal status budowy itp.) ostatnio mi wspominał że
jeszcze parę miesięcy spłacania i będzie miał tylko 100 tys. pln więcej
KAPITAŁU do spłacenia niż gdy "kupował" mieszkanie.

Ale np w sierpniu 2008 roku miał do spłaty pewnie kilkadziesiat tysiecy mniej niz pożyczył
Trzeba patrzeć na kapitał we CHF
Na pewno zmalał.,
W sytuacji gdy kurs franka spadnie do 1,80zł jak to było ok dwóch lat temu to okaże sie ze do spłaty zostanie w pln sporo mniej jak wzioł
3 lata temu frank kosztował ok 2,20zł. Gdybty teraz spadł do 1,8zł twój znajomy miałby do spłaty 20% mniej kapitału.  Teraz fran kosztuje 2,7zl więc może miec do spłaty faktycznie więcej niz pozyczyła ale po pierwsze zapewne nie zamierza spłacac teraz całości a po drugie podejrzewam że miesięcznie płaci i tak nizsze ratyu od analogicznego kredytu w pln.

--
Pozdrawiam

Krzysiek

Data: 2010-05-03 19:25:10
Autor: Boombastic
mieszkanie w Krakowie.

Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:l70enq60p96v$.1aqklzfd5qg84$.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 29 Apr 2010 23:36:13 +0200, marioz_fl napisał(a):

Jeśli
zdecydujesz się na obcą walutę zwróć uwagę na możliwość przewalutowania
i ile będzie Cię kosztować taka przyjemność.

Znajomi wzięli kredyt we frankach, a spłacają oczywiście w złotówkach - do
dziś płaczą, bo miał byc tani kredyt i korzystny, tylko że wahania kursów
ich wykańczają nerwowo, a w dodatku za przeliczenie na złotówki (czy
odwrotnie) muszą płacić od każdego franka dodatkowo opłatę.
W efekcie po 5 latach spłacania kredytu mieszkaniowego mają spłacone
dopiero odsetki, kapitał nie ruszony czeka na spłatę, ich dziecko właśnie
skoczyło studia i d... blada - są zablokowani finansowo, dziecko potrzebuje
pieniędzy, bo w tym mieszkaniu już nie będzie mieszkać (wyjeżdża za
granicę), a rynek wynajmu nie gwarantuje im obecnie na tyle korzystnych i
stałych wpływów, aby kredyt się "sam" spłacał.

To jest kłamstwo albo jak zwykle ty czegoś nie zrozumiałaś.

mieszkanie w Krakowie.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona