Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie

mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie

Data: 2012-09-20 08:00:56
Autor: p47
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
Czy jest okre艣lony termin, po kt贸rym "dziki lokator" (tj. taki, kt贸ry nie ma tytu艂u prawnego prawniajacego do zamieszkania w lokalu)nabywa ju偶 przywileje z tytu艂u posiadania (w sensie KC) tego lokalu?
Chodzi mi po g艂owie, ze w ci膮gu pierwszego miesi膮ca zamieszkania bez tytu艂u prawnego nie jest on jeszcze "posiadaczem" lokalu i z lokalu mo偶na go po prostu wyrzuci膰, bez konieczno艣ci wdra偶ania formalnej procedury s膮dowo-eksmisyjno-komorniczej.
Jest nast臋puj膮cy problem;- sporz膮dzono 1.09 br. umow臋 najmu okazjonalnego. Jednym z punkt贸w w/w umowy zastrzega, 偶e przekazanie mieszkania w u偶ytkowanie najemcom nast膮pi dopiero po:
1.wp艂aceniu kaucji
2. sporz膮dzenia protoko艂u przekazania (tj spisu wyposa偶enia mieszkania i stan贸w licznik贸w)
3. wp艂acenia przez najemc臋 najp贸藕niej do 10.09.  czynszu za 1-szy okres czynszowy

Najemca warunku nr 3 nie spe艂ni艂 tj. dotychczas nie wp艂aci艂 nale偶nego 1-szego czynszu i wygl膮da na to, ze nie chce/nie jest w stanie tego zrobi膰!
Wcze艣nie wy艂udzi艂 od osoby pokazujacej  ongis to mieszkanie klucze do niego (wp艂acaj膮c kaucje poprosi艂 o klucze aby "pokazac m臋偶owi lokal").
Okaza艂o si臋, 偶e korzystaj膮c z tych kluczy bez zgody w艂a艣ciciela ju偶 w mieszkaniu zamieszka艂, wraz z m臋偶em i nieletnim dzieckiem!
W艂a艣ciciel mieszkania po powzi臋ciu o tym wiedzy dor臋czy艂 za pokwitowaniem najemcy (a w艂a艣ciwie "dzikiemu lokatorowi") pismo, w kt贸rym stwierdza, i偶:
1. lokatorka samowolnie, bez zgody w艂asciciela zamieszka艂a w lokalu,
2. umowa najmu nie wesz艂a w 偶ycie, -jest niewa偶na z powodu niewype艂nienia przez najemc臋 opisanego wy偶ej warunku w艂acenia w terminie do 10.09 br pierwszego czynszu (co, jak pisa艂em warunkowa艂o przekazanie mieszkania w u偶ytkowanie),
3.rezygnuje z zawierania umowy najmu w przysz艂o艣ci
4. wzywa "dzikiego lokatora" do niezw艂ocznego (w ci膮gu 24 godz) opr贸偶nienia lokalu

Lokatorka wprawdzie zobowi膮za艂a si臋 do opuszczenia lokalu w ci膮gu 48 godz, ale mam w膮tpliwo艣ci, czy to faktycznie nast膮pi.
1. Czy mo偶na j膮 p贸ki co w razie czego wyrzuci膰 si艂owo, tj. np. wej艣膰 i zmieni膰 zamki. Wiem, jakie mog膮 by膰 tego konsekwencje w przypadku "normalnego" lokatora, ale czy wci膮偶 nie ma tu jeszcze sytuacji, gdy nie nabyli oni ochrony z racji "posiadania"?
2. czy policja nie powinna interweniowa膰, - wszak mamy tu do czynienia wg mnie z przest臋pstwami:
1. doprowadzeniem do niekorzystnego rozporz膮dzenia mieniem,
2. wy艂udzenia mienia o znacznej warto艣ci
3. oszustwa

Data: 2012-09-20 02:44:30
Autor: witek
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
p47 wrote:
Czy jest okre艣lony termin, po kt贸rym "dziki lokator" (tj. taki, kt贸ry
nie ma tytu艂u prawnego prawniajacego do zamieszkania w lokalu)nabywa ju偶
przywileje z tytu艂u posiadania (w sensie KC) tego lokalu?
Chodzi mi po g艂owie, ze w ci膮gu pierwszego miesi膮ca zamieszkania bez
tytu艂u prawnego nie jest on jeszcze "posiadaczem" lokalu i z lokalu
mo偶na go po prostu wyrzuci膰, bez konieczno艣ci wdra偶ania formalnej
procedury s膮dowo-eksmisyjno-komorniczej.
Jest nast臋puj膮cy problem;- sporz膮dzono 1.09 br. umow臋 najmu
okazjonalnego. Jednym z punkt贸w w/w umowy zastrzega, 偶e przekazanie
mieszkania w u偶ytkowanie najemcom nast膮pi dopiero po:
1.wp艂aceniu kaucji
2. sporz膮dzenia protoko艂u przekazania (tj spisu wyposa偶enia mieszkania i
stan贸w licznik贸w)
3. wp艂acenia przez najemc臋 najp贸藕niej do 10.09.  czynszu za 1-szy okres
czynszowy

Najemca warunku nr 3 nie spe艂ni艂 tj. dotychczas nie wp艂aci艂 nale偶nego
1-szego czynszu i wygl膮da na to, ze nie chce/nie jest w stanie tego zrobi膰!
Wcze艣nie wy艂udzi艂 od osoby pokazujacej  ongis to mieszkanie klucze do
niego (wp艂acaj膮c kaucje poprosi艂 o klucze aby "pokazac m臋偶owi lokal").
Okaza艂o si臋, 偶e korzystaj膮c z tych kluczy bez zgody w艂a艣ciciela ju偶 w
mieszkaniu zamieszka艂, wraz z m臋偶em i nieletnim dzieckiem!
W艂a艣ciciel mieszkania po powzi臋ciu o tym wiedzy dor臋czy艂 za
pokwitowaniem najemcy (a w艂a艣ciwie "dzikiemu lokatorowi") pismo, w
kt贸rym stwierdza, i偶:
1. lokatorka samowolnie, bez zgody w艂asciciela zamieszka艂a w lokalu,
2. umowa najmu nie wesz艂a w 偶ycie, -jest niewa偶na z powodu
niewype艂nienia przez najemc臋 opisanego wy偶ej warunku w艂acenia w terminie
do 10.09 br pierwszego czynszu (co, jak pisa艂em warunkowa艂o przekazanie
mieszkania w u偶ytkowanie),
3.rezygnuje z zawierania umowy najmu w przysz艂o艣ci
4. wzywa "dzikiego lokatora" do niezw艂ocznego (w ci膮gu 24 godz)
opr贸偶nienia lokalu

Lokatorka wprawdzie zobowi膮za艂a si臋 do opuszczenia lokalu w ci膮gu 48
godz, ale mam w膮tpliwo艣ci, czy to faktycznie nast膮pi.
1. Czy mo偶na j膮 p贸ki co w razie czego wyrzuci膰 si艂owo, tj. np. wej艣膰 i
zmieni膰 zamki. Wiem, jakie mog膮 by膰 tego konsekwencje w przypadku
"normalnego" lokatora, ale czy wci膮偶 nie ma tu jeszcze sytuacji, gdy nie
nabyli oni ochrony z racji "posiadania"?
2. czy policja nie powinna interweniowa膰, - wszak mamy tu do czynienia
wg mnie z przest臋pstwami:
1. doprowadzeniem do niekorzystnego rozporz膮dzenia mieniem,
2. wy艂udzenia mienia o znacznej warto艣ci
3. oszustwa



Stoisz na prawie przegranej pozycji.

Zapis o spe艂nieniu warunkow oznacza tylko tyle, ze nie jestes zobowiazany wydac im kluczy dopoki te warunki nie zostan膮 spe艂nione.

Skoro im klucze wyda艂e艣, to jest po rybkach.
Udowodnic im oszustwa, ze mowili tylko o pokazaniu mieszkania nie jeste艣 w stanie.

1. lokatorka samowolnie do mieszkania nie weszla, bo kluczy ci nie ukrad艂a tylko sam jej da艂e艣. jak wyzej oszustwa nie udowodnisz

2. umowa weszla w zycie. punkt o wydaniu mieszkania ma sie nijak do waznosci umowy.

3. nie wiem do czemu niby mialoby sluzyc oswiadczenie wlasciciela ze rezygnuje z zawierania umowy w przyszlosci.

4. wzywanie do opuszczenia bez wypowiedzenia umowy najpierw to troche nie teges. Bylo cos tam o natychmiastowym wypowiedzeniu umowy, czy tylko wypracowanie na temat niewaznosci.
Ja bym uwazal, bo za takie natychmiastowe wypowiedzenie umowy wg faktow bez powodu mozna samemu doplacic do biznesu.

*. Silowe rozwiazanie zawsze skonczy sie w sadzie twoja przegrana. Jak beda chcieli pojsc. Sprobowac mozesz, ale jedno z zakonczen ciekawe nie jest.
*. Policja do spraw cywilnych sie nie wtraca. Zrobi notatke z zastanego stanu faktycznego i przekaze s膮dowi na wezwanie. Wlamanie to nie jest. Bo co to jest wlamanie?  A naruszenie miru domowego tez nie, bo maja umowe.

* doprowadzenie do niekorzystnego rozporzadzenia mieniem? nie widze. zalegaja ci z platnoscia. mozesz isc do sadu. odsetki beda twoim odszkodowanie,

* znaczna wartosc?  miesieczny czynsz nie jest znacza wartosci. mieszkania nie wyludzili. dalej jest twoja wlasnoscia.

* oszustwa? nie jestes w stanie tego udowodnic.


Ulatwic ci moze tylko jedna rzecz: najem okazjonalny, o ile twoja umowa w ogole spelnia warunki najmu okazjonalnego,a te s膮 dosyc ostre a ich nieodotrzymanie powoduje, ze taka umowa najmem okazjonalnym byc przestaje.

Data: 2012-09-20 11:45:42
Autor: m
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
W dniu 20.09.2012 09:44, witek pisze:
Ulatwic ci moze tylko jedna rzecz: najem okazjonalny, o ile twoja umowa
w ogole spelnia warunki najmu okazjonalnego,a te s膮 dosyc ostre a ich
nieodotrzymanie powoduje, ze taka umowa najmem okazjonalnym byc przestaje.

Wydaje mi si臋 偶e umowa o najem okazjonalny musi by膰 zawierana notarialnie (swoj膮 drog膮 - g艂upota).

A o takim drobiazgu jak notariusz by chyba p47 wspomnia艂.

p. m.

Data: 2012-09-20 08:24:53
Autor: witek
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
m wrote:
W dniu 20.09.2012 09:44, witek pisze:
Ulatwic ci moze tylko jedna rzecz: najem okazjonalny, o ile twoja umowa
w ogole spelnia warunki najmu okazjonalnego,a te s膮 dosyc ostre a ich
nieodotrzymanie powoduje, ze taka umowa najmem okazjonalnym byc
przestaje.

Wydaje mi si臋 偶e umowa o najem okazjonalny musi by膰 zawierana
notarialnie (swoj膮 drog膮 - g艂upota).

A o takim drobiazgu jak notariusz by chyba p47 wspomnia艂.


niekoniecznie notarialnie, ale wymaga notarialnych "wstawek".
Po za tym wymaga "zarejestrowania" w 14 dni w US.
Po tym terminie rybka przepad艂a i najem okazjonalnym juz nie jest

Data: 2012-09-20 12:20:48
Autor: p47
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
W dniu 2012-09-20 11:45, m pisze:
W dniu 20.09.2012 09:44, witek pisze:
Ulatwic ci moze tylko jedna rzecz: najem okazjonalny, o ile twoja umowa
w ogole spelnia warunki najmu okazjonalnego,a te s膮 dosyc ostre a ich
nieodotrzymanie powoduje, ze taka umowa najmem okazjonalnym byc
przestaje.

Wydaje mi si臋 偶e umowa o najem okazjonalny musi by膰 zawierana
notarialnie (swoj膮 drog膮 - g艂upota).

A o takim drobiazgu jak notariusz by chyba p47 wspomnia艂.

p. m.

Oczywiscie masz racj臋,- nie bez powodu o notariuszu nie wspomina艂em..
Przepisy o najmie okazjonalnym sa tak sformu艂owane, ze minimalna liczba wynajmuj膮cych je wype艂nia.
Istotnie, umowa w istocie niestety tylko tak si臋 nazywa i zawiera klauzule, ze najemcy po jej rozwi膮zaniu zobowi膮zuj膮 si臋 bez sprzeciwu lokal opusci膰, co jak wiadomo ma bardziej psychologiczne ni偶 faktyczne znaczenie..;-(

Na marginesie,- notariusz OIW nie jest potrzebny do spisania samej umowy ale jedynie do po艣wiadczenia zobowi膮zania przyj臋cia pod dach by艂ych najemc贸w przez jakiego艣 innego w艂asciciela/posiadacza lokalu.

Data: 2012-09-20 11:53:58
Autor: p47
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
W dniu 2012-09-20 09:44, witek pisze:
p47 wrote:
Czy jest okre艣lony termin, po kt贸rym "dziki lokator" (tj. taki, kt贸ry
nie ma tytu艂u prawnego prawniajacego do zamieszkania w lokalu)nabywa ju偶
przywileje z tytu艂u posiadania (w sensie KC) tego lokalu?
Chodzi mi po g艂owie, ze w ci膮gu pierwszego miesi膮ca zamieszkania bez
tytu艂u prawnego nie jest on jeszcze "posiadaczem" lokalu i z lokalu
mo偶na go po prostu wyrzuci膰, bez konieczno艣ci wdra偶ania formalnej
procedury s膮dowo-eksmisyjno-komorniczej.
Jest nast臋puj膮cy problem;- sporz膮dzono 1.09 br. umow臋 najmu
okazjonalnego. Jednym z punkt贸w w/w umowy zastrzega, 偶e przekazanie
mieszkania w u偶ytkowanie najemcom nast膮pi dopiero po:
1.wp艂aceniu kaucji
2. sporz膮dzenia protoko艂u przekazania (tj spisu wyposa偶enia mieszkania i
stan贸w licznik贸w)
3. wp艂acenia przez najemc臋 najp贸藕niej do 10.09.  czynszu za 1-szy okres
czynszowy

Najemca warunku nr 3 nie spe艂ni艂 tj. dotychczas nie wp艂aci艂 nale偶nego
1-szego czynszu i wygl膮da na to, ze nie chce/nie jest w stanie tego
zrobi膰!
Wcze艣nie wy艂udzi艂 od osoby pokazujacej  ongis to mieszkanie klucze do
niego (wp艂acaj膮c kaucje poprosi艂 o klucze aby "pokazac m臋偶owi lokal").
Okaza艂o si臋, 偶e korzystaj膮c z tych kluczy bez zgody w艂a艣ciciela ju偶 w
mieszkaniu zamieszka艂, wraz z m臋偶em i nieletnim dzieckiem!
W艂a艣ciciel mieszkania po powzi臋ciu o tym wiedzy dor臋czy艂 za
pokwitowaniem najemcy (a w艂a艣ciwie "dzikiemu lokatorowi") pismo, w
kt贸rym stwierdza, i偶:
1. lokatorka samowolnie, bez zgody w艂asciciela zamieszka艂a w lokalu,
2. umowa najmu nie wesz艂a w 偶ycie, -jest niewa偶na z powodu
niewype艂nienia przez najemc臋 opisanego wy偶ej warunku w艂acenia w terminie
do 10.09 br pierwszego czynszu (co, jak pisa艂em warunkowa艂o przekazanie
mieszkania w u偶ytkowanie),
3.rezygnuje z zawierania umowy najmu w przysz艂o艣ci
4. wzywa "dzikiego lokatora" do niezw艂ocznego (w ci膮gu 24 godz)
opr贸偶nienia lokalu

Lokatorka wprawdzie zobowi膮za艂a si臋 do opuszczenia lokalu w ci膮gu 48
godz, ale mam w膮tpliwo艣ci, czy to faktycznie nast膮pi.
1. Czy mo偶na j膮 p贸ki co w razie czego wyrzuci膰 si艂owo, tj. np. wej艣膰 i
zmieni膰 zamki. Wiem, jakie mog膮 by膰 tego konsekwencje w przypadku
"normalnego" lokatora, ale czy wci膮偶 nie ma tu jeszcze sytuacji, gdy nie
nabyli oni ochrony z racji "posiadania"?
2. czy policja nie powinna interweniowa膰, - wszak mamy tu do czynienia
wg mnie z przest臋pstwami:
1. doprowadzeniem do niekorzystnego rozporz膮dzenia mieniem,
2. wy艂udzenia mienia o znacznej warto艣ci
3. oszustwa




na pewno moje spojrzenie nie jest obiektywne, ale uwazam, ze i ty tak偶e pomijasz istotne okolicznosci

Stoisz na prawie przegranej pozycji.

Zapis o spe艂nieniu warunkow oznacza tylko tyle, ze nie jestes
zobowiazany wydac im kluczy dopoki te warunki nie zostan膮 spe艂nione.

Nieprawda!- zapis ten NIC o wydaniu kluczy nie m贸wi! Przekazanie kluczy to przeciez zupe艂nie nie to samo, co oddanie mieszkania w uzytkowanie, klucze mozna przekaza膰 w r贸偶nym celu (np w celu dorobienia 2 kompletu, pokazania lokalu komus innemu itp>)
Zapis w umowie m贸wi jednoznacznie, ze najemca mo偶e rozpocz膮膰uzytkowanie lokalu dopiero po spe艂nieniu wszystkich 3 warunk贸w, z kt贸rych jeden pozostaje niespe艂niony!


Skoro im klucze wyda艂e艣, to jest po rybkach.

Dlaczego? - jak wy偶ej pisa艂em przekazanie kluczy nie oznacza oddania mieszkania w uzytkowanie. Nigdzie nie powiedziane jest, ze odst膮piono od warunku (sko膮din膮d przeciez oczywistego!) pobrania czynszu za mieszkanie!

Udowodnic im oszustwa, ze mowili tylko o pokazaniu mieszkania nie jeste艣
w stanie.

1. lokatorka samowolnie do mieszkania nie weszla, bo kluczy ci nie
ukrad艂a tylko sam jej da艂e艣. jak wyzej oszustwa nie udowodnisz

Nie mam przeciez do nie pretensji, ze wesz艂a do mieszkania (bo taki by艂 cel oddania kluczy). Mam pretensj臋, 偶e samowolnie tam ZAMIESZKA艁A, choc zgodnie z umow膮 mog艂aby to uczyni膰 dopiero po spe艂nieniu w/w warunk贸w.

2. umowa weszla w zycie. punkt o wydaniu mieszkania ma sie nijak do
waznosci umowy.

Czy wesz艂a w zycie MSZ do dyskusji. Na pewno jednak umowa nie zezwala na zamieszkanie!
A jest ona dlatego MZ niewazna bo zakreslony by艂 konkretny termin wp艂aty 1-szego czynszu, od wp艂aty kt贸rego uzaleznione by艂o nabycie prawa do zamieszkania. Najemca w tym zakreslonym terminie czynszu nie wp艂aci艂, a wi臋c odstapi艂 od umowy>

3. nie wiem do czemu niby mialoby sluzyc oswiadczenie wlasciciela ze
rezygnuje z zawierania umowy w przyszlosci.

4. wzywanie do opuszczenia bez wypowiedzenia umowy najpierw to troche
nie teges. Bylo cos tam o natychmiastowym wypowiedzeniu umowy, czy tylko
wypracowanie na temat niewaznosci.
Ja bym uwazal, bo za takie natychmiastowe wypowiedzenie umowy wg faktow
bez powodu mozna samemu doplacic do biznesu.

Na co niby uwaza膰?

*. Silowe rozwiazanie zawsze skonczy sie w sadzie twoja przegrana. Jak
beda chcieli pojsc. Sprobowac mozesz, ale jedno z zakonczen ciekawe nie
jest.

I dlatego pytam (a nie udzieli艂es na to odpowiedzi) czy istnieje karencja na nabycie uprawnie艅 posiadacza do lokalu. gdyby jej nie by艂o to oznacza艂oby to, ze kazdy mo偶e wej艣c pod jakims pretekstem (np ogledzin) nieuprawniony do lokalu (tak jak w tym przypadku) i nie ma od poczatku mozno艣ci go stamt膮d usun膮c bez znanej procedury sadowo- komorniczej, co chyba jest absurdem.

*. Policja do spraw cywilnych sie nie wtraca. Zrobi notatke z zastanego
stanu faktycznego i przekaze s膮dowi na wezwanie. Wlamanie to nie jest.
Bo co to jest wlamanie?  A naruszenie miru domowego tez nie, bo maja umowe.

Czy zatem policja nie wtraca si臋 jesli kto艣 zagnie藕dzi si臋 nieuprawniony w lokalu  (tak, nieuprawniony, bo nawet przyjmuj膮c twoja wersj臋 o wazno艣ci umowy w aktualnym stanie nie uprawnia ona do zamieszkania.)

* doprowadzenie do niekorzystnego rozporzadzenia mieniem? nie widze.
zalegaja ci z platnoscia. mozesz isc do sadu. odsetki beda twoim
odszkodowanie,

takie rozumowanie jest s艂uszne, gdy najemcy ju偶 tam zgodnie z prawem i warunkami umowy najmu mieszkaj膮 i sa jedynie w zw艂oce w p艂atno艣ci.
Tu nie spe艂nili warunku od kt贸rego zaleza艂o nabycie prawa do zamieszkania, a wi臋c zamieszkali BEZPRAWNIE!

* znaczna wartosc?  miesieczny czynsz nie jest znacza wartosci.
mieszkania nie wyludzili. dalej jest twoja wlasnoscia.

* oszustwa? nie jestes w stanie tego udowodnic.


Ulatwic ci moze tylko jedna rzecz: najem okazjonalny, o ile twoja umowa
w ogole spelnia warunki najmu okazjonalnego,a te s膮 dosyc ostre a ich
nieodotrzymanie powoduje, ze taka umowa najmem okazjonalnym byc przestaje.





Data: 2012-09-20 12:12:37
Autor: p47
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie

W celu przybli偶enia mojego pogl膮du, ze umowa przesta艂a byc wa偶na podam MZ analogi臋 obecnej sytuacji- wyobra藕my sobie, 偶e spisano z kim艣 umow臋 dzier偶awy samochodu. Zawarto w niej m.in. warunek, ze dzier偶awca nab臋dzie prawo do u偶ytkowania  tego samochodu dopiero wtedy, je艣li do dnia x wp艂aci w艂a艣cicielowi okre艣lon膮 kwot臋 pieni臋dzy. Po podpisaniu umowy w艂a艣ciciel wr臋czy艂 kluczyki do samochodu w celu sprawdzenia, czy jest on sprawny.
Dzier偶awca skorzysta艂 z okazji i odjecha艂, pieni臋dzy nie wp艂aci艂 cho膰 ten okre艣lony w umowie termin min膮艂 ju偶 przed 2 tygodniami, ca艂y czas samoch贸d eksploatuje i twierdzi, ze ma prawo samoch贸d u偶ywa膰, bo umowa jest wa偶na.
Witek ten pogl膮d podziela, co wi臋cej uwa偶a, ze nie dosz艂o do oszustwa, wy艂udzenia mienia o znacznej warto艣ci  i doprowadzenia do niekorzystnego rozporz膮dzenia mieniem i ze policji nic do tego.
Czy ma racj臋?

Data: 2012-09-20 12:29:24
Autor: m
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
W dniu 20.09.2012 12:12, p47 pisze:

W celu przybli偶enia mojego pogl膮du, ze umowa przesta艂a byc wa偶na podam
MZ analogi臋 obecnej sytuacji- wyobra藕my sobie, 偶e spisano z kim艣 umow臋
dzier偶awy samochodu. Zawarto w niej m.in. warunek, ze dzier偶awca
nab臋dzie prawo do u偶ytkowania  tego samochodu dopiero wtedy, je艣li do
dnia x wp艂aci w艂a艣cicielowi okre艣lon膮 kwot臋 pieni臋dzy. Po podpisaniu
umowy w艂a艣ciciel wr臋czy艂 kluczyki do samochodu w celu sprawdzenia, czy
jest on sprawny.

ale u Ciebie sytuacja jest inna. U ciebie sytuacja bardziej odpowiada "Zawarto w niej m.in. warunek, 偶e samoch贸d zostanie przekazany po wp艂acie okre艣lonej kwoty pieni臋dzy do dnia X".

p. m.

Data: 2012-09-20 12:26:59
Autor: m
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
W dniu 20.09.2012 11:53, p47 pisze:
W dniu 2012-09-20 09:44, witek pisze:
p47 wrote:
[...]
na pewno moje spojrzenie nie jest obiektywne, ale uwazam, ze i ty tak偶e
pomijasz istotne okolicznosci

Stoisz na prawie przegranej pozycji.

Zapis o spe艂nieniu warunkow oznacza tylko tyle, ze nie jestes
zobowiazany wydac im kluczy dopoki te warunki nie zostan膮 spe艂nione.

Nieprawda!- zapis ten NIC o wydaniu kluczy nie m贸wi! Przekazanie kluczy
to przeciez zupe艂nie nie to samo, co oddanie mieszkania w uzytkowanie,
klucze mozna przekaza膰 w r贸偶nym celu (np w celu dorobienia 2 kompletu,
pokazania lokalu komus innemu itp>)
Zapis w umowie m贸wi jednoznacznie, ze najemca mo偶e rozpocz膮膰uzytkowanie
lokalu dopiero po spe艂nieniu wszystkich 3 warunk贸w, z kt贸rych jeden
pozostaje niespe艂niony!

Nie do ko艅ca. Ten punkt m贸wi o tym 偶e przekazanie nast膮pi po spe艂nieniu tych wszystkich warunk贸w. Inaczej m贸wi膮c - 偶e zobowi膮zujesz si臋 przekaza膰 mieszkanie nie p贸藕niej ni偶 po ich spe艂nieniu.

Ale, ty mieszkanie przekaza艂e艣. To si臋 dokona艂o.



Skoro im klucze wyda艂e艣, to jest po rybkach.

Dlaczego? - jak wy偶ej pisa艂em przekazanie kluczy nie oznacza oddania
mieszkania w uzytkowanie. Nigdzie nie powiedziane jest, ze odst膮piono od
warunku (sko膮din膮d przeciez oczywistego!) pobrania czynszu za mieszkanie!

W tym przypadku, s膮dz臋 偶e 9 na 10 os贸b uzna 偶e przekazanie kluczy oznacza przekazanie mieszkanie.


Udowodnic im oszustwa, ze mowili tylko o pokazaniu mieszkania nie jeste艣
w stanie.

1. lokatorka samowolnie do mieszkania nie weszla, bo kluczy ci nie
ukrad艂a tylko sam jej da艂e艣. jak wyzej oszustwa nie udowodnisz

Nie mam przeciez do nie pretensji, ze wesz艂a do mieszkania (bo taki by艂
cel oddania kluczy). Mam pretensj臋, 偶e samowolnie tam ZAMIESZKA艁A, choc
zgodnie z umow膮 mog艂aby to uczyni膰 dopiero po spe艂nieniu w/w warunk贸w.

2. umowa weszla w zycie. punkt o wydaniu mieszkania ma sie nijak do
waznosci umowy.

Czy wesz艂a w zycie MSZ do dyskusji. Na pewno jednak umowa nie zezwala na
zamieszkanie!
A jest ona dlatego MZ niewazna bo zakreslony by艂 konkretny termin wp艂aty
1-szego czynszu, od wp艂aty kt贸rego uzaleznione by艂o nabycie prawa do
zamieszkania. Najemca w tym zakreslonym terminie czynszu nie wp艂aci艂, a
wi臋c odstapi艂 od umowy>


To odst膮pienie od umowy jest zapisane w umowie, czy sobie dorozumia艂e艣?

IMHO umowa obowi膮zuje, mimo 偶e lokatorka nie wp艂aci艂a czynszu.


[...]

Na co niby uwaza膰?

*. Silowe rozwiazanie zawsze skonczy sie w sadzie twoja przegrana. Jak
beda chcieli pojsc. Sprobowac mozesz, ale jedno z zakonczen ciekawe nie
jest.

I dlatego pytam (a nie udzieli艂es na to odpowiedzi) czy istnieje
karencja na nabycie uprawnie艅 posiadacza do lokalu. gdyby jej nie by艂o
to oznacza艂oby to, ze kazdy mo偶e wej艣c pod jakims pretekstem (np
ogledzin) nieuprawniony do lokalu (tak jak w tym przypadku) i nie ma od
poczatku mozno艣ci go stamt膮d usun膮c bez znanej procedury sadowo-
komorniczej, co chyba jest absurdem.

Formalnie rzecz bior膮c - to tak mniej wi臋cej wygl膮da. Praktyka chyba (mam nadziej臋) jest nieco odmienna.

Je偶eli kto艣 pod pretekstem ogl臋dzin wejdzie do mieszkania, nie wyjdzie i ty go nie usuniesz "na gor膮co", a jeszcze zacznie tam mieszka膰 (nie jest to sprecyzowane w przepisach, ale ka偶dy mniej wi臋cej wie co znaczy mieszka膰) - no to mieszka i tyle. Posiada to mieszkanie.

p. m.

Data: 2012-09-20 13:13:18
Autor: p47
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
W dniu 2012-09-20 12:26, m pisze:
W dniu 20.09.2012 11:53, p47 pisze:
W dniu 2012-09-20 09:44, witek pisze:
p47 wrote:
[...]
na pewno moje spojrzenie nie jest obiektywne, ale uwazam, ze i ty tak偶e
pomijasz istotne okolicznosci

Stoisz na prawie przegranej pozycji.

Zapis o spe艂nieniu warunkow oznacza tylko tyle, ze nie jestes
zobowiazany wydac im kluczy dopoki te warunki nie zostan膮 spe艂nione.

Nieprawda!- zapis ten NIC o wydaniu kluczy nie m贸wi! Przekazanie kluczy
to przeciez zupe艂nie nie to samo, co oddanie mieszkania w uzytkowanie,
klucze mozna przekaza膰 w r贸偶nym celu (np w celu dorobienia 2 kompletu,
pokazania lokalu komus innemu itp>)
Zapis w umowie m贸wi jednoznacznie, ze najemca mo偶e rozpocz膮膰uzytkowanie
lokalu dopiero po spe艂nieniu wszystkich 3 warunk贸w, z kt贸rych jeden
pozostaje niespe艂niony!

Nie do ko艅ca. Ten punkt m贸wi o tym 偶e przekazanie nast膮pi po spe艂nieniu
tych wszystkich warunk贸w. Inaczej m贸wi膮c - 偶e zobowi膮zujesz si臋
przekaza膰 mieszkanie nie p贸藕niej ni偶 po ich spe艂nieniu.

Ale, ty mieszkanie przekaza艂e艣. To si臋 dokona艂o.

Na jakiej podstawie twierdzisz, ze odst膮pi艂em od warunku zapisanego w umowie i dobrowolnie zgodzi艂em sie, aby zamieszkali tam lokatorzy bez op艂acenia czynszu??!





Skoro im klucze wyda艂e艣, to jest po rybkach.

Dlaczego? - jak wy偶ej pisa艂em przekazanie kluczy nie oznacza oddania
mieszkania w uzytkowanie. Nigdzie nie powiedziane jest, ze odst膮piono od
warunku (sko膮din膮d przeciez oczywistego!) pobrania czynszu za mieszkanie!

W tym przypadku, s膮dz臋 偶e 9 na 10 os贸b uzna 偶e przekazanie kluczy
oznacza przekazanie mieszkanie.

To zaden argument. Takze 9 na 10 os贸b uzna, ze nieprwdopodobne jest, aby ktos wpusci艂 lokator贸w bez pobrania od nich czynszu.
Klucze to wg mnie 偶aden argument.
A zgodnie z art 6 to lokator winien udowodni膰, ze zgodzi艂em si臋 na to, aby tam zamieszkali i ze zgodzi艂em si臋 odst膮pi膰 od korzystnego dla mnie zapisu w umowie.




Udowodnic im oszustwa, ze mowili tylko o pokazaniu mieszkania nie jeste艣
w stanie.

1. lokatorka samowolnie do mieszkania nie weszla, bo kluczy ci nie
ukrad艂a tylko sam jej da艂e艣. jak wyzej oszustwa nie udowodnisz

Nie mam przeciez do nie pretensji, ze wesz艂a do mieszkania (bo taki by艂
cel oddania kluczy). Mam pretensj臋, 偶e samowolnie tam ZAMIESZKA艁A, choc
zgodnie z umow膮 mog艂aby to uczyni膰 dopiero po spe艂nieniu w/w warunk贸w.

2. umowa weszla w zycie. punkt o wydaniu mieszkania ma sie nijak do
waznosci umowy.

Czy wesz艂a w zycie MSZ do dyskusji. Na pewno jednak umowa nie zezwala na
zamieszkanie!
A jest ona dlatego MZ niewazna bo zakreslony by艂 konkretny termin wp艂aty
1-szego czynszu, od wp艂aty kt贸rego uzaleznione by艂o nabycie prawa do
zamieszkania. Najemca w tym zakreslonym terminie czynszu nie wp艂aci艂, a
wi臋c odstapi艂 od umowy>


To odst膮pienie od umowy jest zapisane w umowie, czy sobie dorozumia艂e艣?


"#10

Dopuszcza si臋 rozwi膮zanie niniejszej umowy najmu przed terminem okre艣lonym w #3 za pisemnym wypowiedzeniem jednomiesi臋cznym, kt贸rego okres up艂ywa ostatniego dnia miesi膮ca nast臋puj膮cego po miesi膮cu, w kt贸rym dokonano wypowiedzenia. Okres wypowiedzenia, za zgod膮 drugiej strony, mo偶e ulec skr贸ceniu.
W przypadku ra偶膮cego naruszenia warunk贸w umowy, lub zasad korzystania z mieszkania przez Najemc臋, a w szczeg贸lno艣ci  u偶yczanie mieszkania osobom do tego nie uprawnionym, dewastacji jego wyposa偶enia, drastycznego naruszania spokoju innych mieszka艅c贸w domu itp. Wynajmuj膮cy ma prawo wypowiedzenia niniejszej umowy najmu w trybie natychmiastowym, bez dochowania terminu wypowiedzenia.
Po wyga艣ni臋ciu lub rozwi膮zaniu niniejszej Umowy Najemcy zobowi膮zuj膮 si臋 dobrowolnie i bez sprzeciwu do niezw艂ocznego opuszczenia mieszkania i zrzekaj膮 si臋 jakichkolwiek roszcze艅 w stosunku do Wynajmuj膮cego o zapewnienia im zast臋pczego lokalu mieszkalnego. "

Dlatego tez wypisa艂em nast pisemko, kt贸re pokwitowa艂a:
"W zwi膮zku z powzi臋ciem wiadomo艣ci, 偶e samowolnie wtargn臋艂a Pani do mojego mieszkania nr 93 znajdujacego si臋 w Warszawie przy ul Wrzeciono 50 mimo braku na to mojej zgody i nieposiadania wa偶nej umowy najmu wzywam Pani膮 wraz ze wszystkimi osobami, kt贸re Pani do tego lokalu sprowadzi艂a, do opuszczenia tego mojego lokalu   w ci膮gu 24 godzin, tj. w dniu 20 wrze艣nia 2012r .

Zgodnie z art. 13 wst臋pnej umowy najmu warunkiem przekazania  Pani mieszkania w u偶ytkowanie by艂o m.in. op艂acenie do 10 wrze艣nia op艂aty czynszu za pierwszy miesi膮c czego Pani nie dope艂ni艂a.
W tej sytuacji stwierdzam brak wi膮偶acej umowy najmu i rezygnuj臋 z zawarcia z Pani膮 umowy najmu przedmiotowego mojego lokalu.

Jesli Pani w wyznaczonym wy偶ej terminie lokalu mojego nie opr贸偶ni i  go nie opu艣ci zmuszony b臋d臋 do zastosowania w celu usuni臋cia Pani i i innych os贸b, kt贸re wprowadzi艂a Pani bez mojej zgody do tego mojego lokalu wszelkich 艣rodk贸w prawem przewidzianych i obci膮偶enia Pani膮 kosztami z tym zwi膮zanymi."



IMHO umowa obowi膮zuje, mimo 偶e lokatorka nie wp艂aci艂a czynszu.


No OK,- nawet jesli przyj膮膰 i偶 umowa obowi膮zuje to lokatorzy nie maja prawa tam mieszka膰, bo mieszkanie nie zosta艂o im przekazane do u偶ytkowania z powodu le偶膮cego po ich stronie:

"#13

Przekazanie Najemcom mieszkania w u偶ytkowanie nast膮pi przed dniem  01 wrze艣nia 2012 roku, jednak偶e pod warunkiem wp艂acenia przez nich czynszu za pierwszy miesi膮c najmu, wr臋czenia Wynajmuj膮cemu kaucji opisanej w #6, oraz podpisania 鈥濸rotoko艂u przekazania mieszkania鈥  stanowi膮cego integraln膮 cz臋艣膰 niniejszej umowy."

Data: 2012-09-20 13:21:22
Autor: p47
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
W dniu 2012-09-20 12:26, m pisze:
W dniu 20.09.2012 11:53, p47 pisze:
W dniu 2012-09-20 09:44, witek pisze:
p47 wrote:
[...]
na pewno moje spojrzenie nie jest obiektywne, ale uwazam, ze i ty tak偶e
pomijasz istotne okolicznosci

Stoisz na prawie przegranej pozycji.

Zapis o spe艂nieniu warunkow oznacza tylko tyle, ze nie jestes
zobowiazany wydac im kluczy dopoki te warunki nie zostan膮 spe艂nione.

Nieprawda!- zapis ten NIC o wydaniu kluczy nie m贸wi! Przekazanie kluczy
to przeciez zupe艂nie nie to samo, co oddanie mieszkania w uzytkowanie,
klucze mozna przekaza膰 w r贸偶nym celu (np w celu dorobienia 2 kompletu,
pokazania lokalu komus innemu itp>)
Zapis w umowie m贸wi jednoznacznie, ze najemca mo偶e rozpocz膮膰uzytkowanie
lokalu dopiero po spe艂nieniu wszystkich 3 warunk贸w, z kt贸rych jeden
pozostaje niespe艂niony!

Nie do ko艅ca. Ten punkt m贸wi o tym 偶e przekazanie nast膮pi po spe艂nieniu
tych wszystkich warunk贸w. Inaczej m贸wi膮c - 偶e zobowi膮zujesz si臋
przekaza膰 mieszkanie nie p贸藕niej ni偶 po ich spe艂nieniu.

Ale, ty mieszkanie przekaza艂e艣. To si臋 dokona艂o.

Na jakiej podstawie twierdzisz, ze odst膮pi艂em od warunku zapisanego w umowie i dobrowolnie zgodzi艂em sie, aby zamieszkali tam lokatorzy bez op艂acenia czynszu??!





Skoro im klucze wyda艂e艣, to jest po rybkach.

Dlaczego? - jak wy偶ej pisa艂em przekazanie kluczy nie oznacza oddania
mieszkania w uzytkowanie. Nigdzie nie powiedziane jest, ze odst膮piono od
warunku (sko膮din膮d przeciez oczywistego!) pobrania czynszu za mieszkanie!

W tym przypadku, s膮dz臋 偶e 9 na 10 os贸b uzna 偶e przekazanie kluczy
oznacza przekazanie mieszkanie.

To zaden argument. Takze 9 na 10 os贸b uzna, ze nieprwdopodobne jest, aby ktos wpusci艂 lokator贸w bez pobrania od nich czynszu.
Klucze to wg mnie 偶aden argument.
A zgodnie z art 6 to lokator winien udowodni膰, ze zgodzi艂em si臋 na to, aby tam zamieszkali i ze zgodzi艂em si臋 odst膮pi膰 od korzystnego dla mnie zapisu w umowie.




Udowodnic im oszustwa, ze mowili tylko o pokazaniu mieszkania nie jeste艣
w stanie.

1. lokatorka samowolnie do mieszkania nie weszla, bo kluczy ci nie
ukrad艂a tylko sam jej da艂e艣. jak wyzej oszustwa nie udowodnisz

Nie mam przeciez do nie pretensji, ze wesz艂a do mieszkania (bo taki by艂
cel oddania kluczy). Mam pretensj臋, 偶e samowolnie tam ZAMIESZKA艁A, choc
zgodnie z umow膮 mog艂aby to uczyni膰 dopiero po spe艂nieniu w/w warunk贸w.

2. umowa weszla w zycie. punkt o wydaniu mieszkania ma sie nijak do
waznosci umowy.

Czy wesz艂a w zycie MSZ do dyskusji. Na pewno jednak umowa nie zezwala na
zamieszkanie!
A jest ona dlatego MZ niewazna bo zakreslony by艂 konkretny termin wp艂aty
1-szego czynszu, od wp艂aty kt贸rego uzaleznione by艂o nabycie prawa do
zamieszkania. Najemca w tym zakreslonym terminie czynszu nie wp艂aci艂, a
wi臋c odstapi艂 od umowy>


To odst膮pienie od umowy jest zapisane w umowie, czy sobie dorozumia艂e艣?


"#10

Dopuszcza si臋 rozwi膮zanie niniejszej umowy najmu przed terminem okre艣lonym w #3 za pisemnym wypowiedzeniem jednomiesi臋cznym, kt贸rego okres up艂ywa ostatniego dnia miesi膮ca nast臋puj膮cego po miesi膮cu, w kt贸rym dokonano wypowiedzenia. Okres wypowiedzenia, za zgod膮 drugiej strony, mo偶e ulec skr贸ceniu.
W przypadku ra偶膮cego naruszenia warunk贸w umowy, lub zasad korzystania z mieszkania przez Najemc臋, a w szczeg贸lno艣ci  u偶yczanie mieszkania osobom do tego nie uprawnionym, dewastacji jego wyposa偶enia, drastycznego naruszania spokoju innych mieszka艅c贸w domu itp. Wynajmuj膮cy ma prawo wypowiedzenia niniejszej umowy najmu w trybie natychmiastowym, bez dochowania terminu wypowiedzenia.
Po wyga艣ni臋ciu lub rozwi膮zaniu niniejszej Umowy Najemcy zobowi膮zuj膮 si臋 dobrowolnie i bez sprzeciwu do niezw艂ocznego opuszczenia mieszkania i zrzekaj膮 si臋 jakichkolwiek roszcze艅 w stosunku do Wynajmuj膮cego o zapewnienia im zast臋pczego lokalu mieszkalnego. "

Dlatego tez wypisa艂em nast pisemko, kt贸re pokwitowa艂a:
"W zwi膮zku z powzi臋ciem wiadomo艣ci, 偶e samowolnie wtargn臋艂a Pani do mojego mieszkania (...)mimo braku na to mojej zgody i nieposiadania wa偶nej umowy najmu wzywam Pani膮 wraz ze wszystkimi osobami, kt贸re Pani do tego lokalu sprowadzi艂a, do opuszczenia tego mojego lokalu   w ci膮gu 24 godzin, tj. w dniu 20 wrze艣nia 2012r .

Zgodnie z art. 13 wst臋pnej umowy najmu warunkiem przekazania  Pani mieszkania w u偶ytkowanie by艂o m.in. op艂acenie do 10 wrze艣nia op艂aty czynszu za pierwszy miesi膮c czego Pani nie dope艂ni艂a.
W tej sytuacji stwierdzam brak wi膮偶acej umowy najmu i rezygnuj臋 z zawarcia z Pani膮 umowy najmu przedmiotowego mojego lokalu.

Jesli Pani w wyznaczonym wy偶ej terminie lokalu mojego nie opr贸偶ni i  go nie opu艣ci zmuszony b臋d臋 do zastosowania w celu usuni臋cia Pani i i innych os贸b, kt贸re wprowadzi艂a Pani bez mojej zgody do tego mojego lokalu wszelkich 艣rodk贸w prawem przewidzianych i obci膮偶enia Pani膮 kosztami z tym zwi膮zanymi."



IMHO umowa obowi膮zuje, mimo 偶e lokatorka nie wp艂aci艂a czynszu.


No OK,- nawet jesli przyj膮膰 i偶 umowa obowi膮zuje to lokatorzy nie maja prawa tam mieszka膰, bo mieszkanie nie zosta艂o im przekazane do u偶ytkowania z powodu le偶膮cego po ich stronie:

"#13

Przekazanie Najemcom mieszkania w u偶ytkowanie nast膮pi przed dniem  01 wrze艣nia 2012 roku, jednak偶e pod warunkiem wp艂acenia przez nich czynszu za pierwszy miesi膮c najmu, wr臋czenia Wynajmuj膮cemu kaucji opisanej w #6, oraz podpisania 鈥濸rotoko艂u przekazania mieszkania鈥  stanowi膮cego integraln膮 cz臋艣膰 niniejszej umowy."

Data: 2012-09-20 13:27:16
Autor: p47
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
W dniu 2012-09-20 12:26, m pisze:
W dniu 20.09.2012 11:53, p47 pisze:
W dniu 2012-09-20 09:44, witek pisze:
p47 wrote:
[...]
na pewno moje spojrzenie nie jest obiektywne, ale uwazam, ze i ty tak偶e
pomijasz istotne okolicznosci

Stoisz na prawie przegranej pozycji.

Zapis o spe艂nieniu warunkow oznacza tylko tyle, ze nie jestes
zobowiazany wydac im kluczy dopoki te warunki nie zostan膮 spe艂nione.

Nieprawda!- zapis ten NIC o wydaniu kluczy nie m贸wi! Przekazanie kluczy
to przeciez zupe艂nie nie to samo, co oddanie mieszkania w uzytkowanie,
klucze mozna przekaza膰 w r贸偶nym celu (np w celu dorobienia 2 kompletu,
pokazania lokalu komus innemu itp>)
Zapis w umowie m贸wi jednoznacznie, ze najemca mo偶e rozpocz膮膰uzytkowanie
lokalu dopiero po spe艂nieniu wszystkich 3 warunk贸w, z kt贸rych jeden
pozostaje niespe艂niony!

Nie do ko艅ca. Ten punkt m贸wi o tym 偶e przekazanie nast膮pi po spe艂nieniu
tych wszystkich warunk贸w. Inaczej m贸wi膮c - 偶e zobowi膮zujesz si臋
przekaza膰 mieszkanie nie p贸藕niej ni偶 po ich spe艂nieniu.

Ale, ty mieszkanie przekaza艂e艣. To si臋 dokona艂o.

Na jakiej podstawie twierdzisz, ze odst膮pi艂em od warunku zapisanego w umowie i dobrowolnie zgodzi艂em sie, aby zamieszkali tam lokatorzy bez op艂acenia czynszu??!





Skoro im klucze wyda艂e艣, to jest po rybkach.

Dlaczego? - jak wy偶ej pisa艂em przekazanie kluczy nie oznacza oddania
mieszkania w uzytkowanie. Nigdzie nie powiedziane jest, ze odst膮piono od
warunku (sko膮din膮d przeciez oczywistego!) pobrania czynszu za mieszkanie!

W tym przypadku, s膮dz臋 偶e 9 na 10 os贸b uzna 偶e przekazanie kluczy
oznacza przekazanie mieszkanie.

To zaden argument. Takze 9 na 10 os贸b uzna, ze nieprwdopodobne jest, aby ktos wpusci艂 lokator贸w bez pobrania od nich czynszu.
Klucze to wg mnie 偶aden argument.
A zgodnie z art 6 to lokator winien udowodni膰, ze zgodzi艂em si臋 na to, aby tam zamieszkali i ze zgodzi艂em si臋 odst膮pi膰 od korzystnego dla mnie zapisu w umowie.




Udowodnic im oszustwa, ze mowili tylko o pokazaniu mieszkania nie jeste艣
w stanie.

1. lokatorka samowolnie do mieszkania nie weszla, bo kluczy ci nie
ukrad艂a tylko sam jej da艂e艣. jak wyzej oszustwa nie udowodnisz

Nie mam przeciez do nie pretensji, ze wesz艂a do mieszkania (bo taki by艂
cel oddania kluczy). Mam pretensj臋, 偶e samowolnie tam ZAMIESZKA艁A, choc
zgodnie z umow膮 mog艂aby to uczyni膰 dopiero po spe艂nieniu w/w warunk贸w.

2. umowa weszla w zycie. punkt o wydaniu mieszkania ma sie nijak do
waznosci umowy.

Czy wesz艂a w zycie MSZ do dyskusji. Na pewno jednak umowa nie zezwala na
zamieszkanie!
A jest ona dlatego MZ niewazna bo zakreslony by艂 konkretny termin wp艂aty
1-szego czynszu, od wp艂aty kt贸rego uzaleznione by艂o nabycie prawa do
zamieszkania. Najemca w tym zakreslonym terminie czynszu nie wp艂aci艂, a
wi臋c odstapi艂 od umowy>


To odst膮pienie od umowy jest zapisane w umowie, czy sobie dorozumia艂e艣?


"#10

Dopuszcza si臋 rozwi膮zanie niniejszej umowy najmu przed terminem okre艣lonym w #3 za pisemnym wypowiedzeniem jednomiesi臋cznym, kt贸rego okres up艂ywa ostatniego dnia miesi膮ca nast臋puj膮cego po miesi膮cu, w kt贸rym dokonano wypowiedzenia. Okres wypowiedzenia, za zgod膮 drugiej strony, mo偶e ulec skr贸ceniu.
W przypadku ra偶膮cego naruszenia warunk贸w umowy, lub zasad korzystania z mieszkania przez Najemc臋, a w szczeg贸lno艣ci  u偶yczanie mieszkania osobom do tego nie uprawnionym, dewastacji jego wyposa偶enia, drastycznego naruszania spokoju innych mieszka艅c贸w domu itp. Wynajmuj膮cy ma prawo wypowiedzenia niniejszej umowy najmu w trybie natychmiastowym, bez dochowania terminu wypowiedzenia.
Po wyga艣ni臋ciu lub rozwi膮zaniu niniejszej Umowy Najemcy zobowi膮zuj膮 si臋 dobrowolnie i bez sprzeciwu do niezw艂ocznego opuszczenia mieszkania i zrzekaj膮 si臋 jakichkolwiek roszcze艅 w stosunku do Wynajmuj膮cego o zapewnienia im zast臋pczego lokalu mieszkalnego. "

Dlatego tez wypisa艂em nast pisemko, kt贸re pokwitowa艂a:
"W zwi膮zku z powzi臋ciem wiadomo艣ci, 偶e samowolnie wtargn臋艂a Pani do mojego mieszkania nr 93 znajdujacego si臋 w (...)mimo braku na to mojej zgody i nieposiadania wa偶nej umowy najmu wzywam Pani膮 wraz ze wszystkimi osobami, kt贸re Pani do tego lokalu sprowadzi艂a, do opuszczenia tego mojego lokalu   w ci膮gu 24 godzin, tj. w dniu 20 wrze艣nia 2012r .

Zgodnie z art. 13 wst臋pnej umowy najmu warunkiem przekazania  Pani mieszkania w u偶ytkowanie by艂o m.in. op艂acenie do 10 wrze艣nia op艂aty czynszu za pierwszy miesi膮c czego Pani nie dope艂ni艂a.
W tej sytuacji stwierdzam brak wi膮偶acej umowy najmu i rezygnuj臋 z zawarcia z Pani膮 umowy najmu przedmiotowego mojego lokalu.

Jesli Pani w wyznaczonym wy偶ej terminie lokalu mojego nie opr贸偶ni i  go nie opu艣ci zmuszony b臋d臋 do zastosowania w celu usuni臋cia Pani i i innych os贸b, kt贸re wprowadzi艂a Pani bez mojej zgody do tego mojego lokalu wszelkich 艣rodk贸w prawem przewidzianych i obci膮偶enia Pani膮 kosztami z tym zwi膮zanymi."



IMHO umowa obowi膮zuje, mimo 偶e lokatorka nie wp艂aci艂a czynszu.


No OK,- nawet jesli przyj膮膰 i偶 umowa obowi膮zuje to lokatorzy nie maja prawa tam mieszka膰, bo mieszkanie nie zosta艂o im przekazane do u偶ytkowania z powodu le偶膮cego po ich stronie:

"#13

Przekazanie Najemcom mieszkania w u偶ytkowanie nast膮pi przed dniem  01 wrze艣nia 2012 roku, jednak偶e pod warunkiem wp艂acenia przez nich czynszu za pierwszy miesi膮c najmu, wr臋czenia Wynajmuj膮cemu kaucji opisanej w #6, oraz podpisania 鈥濸rotoko艂u przekazania mieszkania鈥  stanowi膮cego integraln膮 cz臋艣膰 niniejszej umowy."

Data: 2012-09-20 14:40:27
Autor: m
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
W dniu 20.09.2012 13:27, p47 pisze:
W dniu 2012-09-20 12:26, m pisze:
W dniu 20.09.2012 11:53, p47 pisze:
W dniu 2012-09-20 09:44, witek pisze:
p47 wrote:
[...]
na pewno moje spojrzenie nie jest obiektywne, ale uwazam, ze i ty tak偶e
pomijasz istotne okolicznosci

Stoisz na prawie przegranej pozycji.

Zapis o spe艂nieniu warunkow oznacza tylko tyle, ze nie jestes
zobowiazany wydac im kluczy dopoki te warunki nie zostan膮 spe艂nione.

Nieprawda!- zapis ten NIC o wydaniu kluczy nie m贸wi! Przekazanie kluczy
to przeciez zupe艂nie nie to samo, co oddanie mieszkania w uzytkowanie,
klucze mozna przekaza膰 w r贸偶nym celu (np w celu dorobienia 2 kompletu,
pokazania lokalu komus innemu itp>)
Zapis w umowie m贸wi jednoznacznie, ze najemca mo偶e rozpocz膮膰uzytkowanie
lokalu dopiero po spe艂nieniu wszystkich 3 warunk贸w, z kt贸rych jeden
pozostaje niespe艂niony!

Nie do ko艅ca. Ten punkt m贸wi o tym 偶e przekazanie nast膮pi po spe艂nieniu
tych wszystkich warunk贸w. Inaczej m贸wi膮c - 偶e zobowi膮zujesz si臋
przekaza膰 mieszkanie nie p贸藕niej ni偶 po ich spe艂nieniu.

Ale, ty mieszkanie przekaza艂e艣. To si臋 dokona艂o.

Na jakiej podstawie twierdzisz, ze odst膮pi艂em od warunku zapisanego w
umowie i dobrowolnie zgodzi艂em sie, aby zamieszkali tam lokatorzy bez
op艂acenia czynszu??!

Na takiej podstawie, 偶e interpetujesz go inaczej ni偶 on brzmi. Warunek nie m贸wi艂 nic o tym co wolno/nie wolno lokatorom. On m贸wi艂 do czego jeste艣 TY zobowi膮zany i pod jakimi warunkami.






Skoro im klucze wyda艂e艣, to jest po rybkach.

Dlaczego? - jak wy偶ej pisa艂em przekazanie kluczy nie oznacza oddania
mieszkania w uzytkowanie. Nigdzie nie powiedziane jest, ze odst膮piono od
warunku (sko膮din膮d przeciez oczywistego!) pobrania czynszu za
mieszkanie!

W tym przypadku, s膮dz臋 偶e 9 na 10 os贸b uzna 偶e przekazanie kluczy
oznacza przekazanie mieszkanie.

To zaden argument. Takze 9 na 10 os贸b uzna, ze nieprwdopodobne jest, aby
ktos wpusci艂 lokator贸w bez pobrania od nich czynszu.
Klucze to wg mnie 偶aden argument.

Jest to zwyczajowy spos贸b przekazywania mieszkania.

A zgodnie z art 6 to lokator winien udowodni膰, ze zgodzi艂em si臋 na to,
aby tam zamieszkali i ze zgodzi艂em si臋 odst膮pi膰 od korzystnego dla mnie
zapisu w umowie.

I kt贸ry znaczy co innego ni偶 my艣lisz 偶e znaczy.

[...]


2. umowa weszla w zycie. punkt o wydaniu mieszkania ma sie nijak do
waznosci umowy.

Czy wesz艂a w zycie MSZ do dyskusji. Na pewno jednak umowa nie zezwala na
zamieszkanie!
A jest ona dlatego MZ niewazna bo zakreslony by艂 konkretny termin wp艂aty
1-szego czynszu, od wp艂aty kt贸rego uzaleznione by艂o nabycie prawa do
zamieszkania. Najemca w tym zakreslonym terminie czynszu nie wp艂aci艂, a
wi臋c odstapi艂 od umowy>


To odst膮pienie od umowy jest zapisane w umowie, czy sobie dorozumia艂e艣?


"#10

Dopuszcza si臋 rozwi膮zanie niniejszej umowy najmu przed terminem
okre艣lonym w #3 za pisemnym wypowiedzeniem jednomiesi臋cznym, kt贸rego
okres up艂ywa ostatniego dnia miesi膮ca nast臋puj膮cego po miesi膮cu, w
kt贸rym dokonano wypowiedzenia. Okres wypowiedzenia, za zgod膮 drugiej
strony, mo偶e ulec skr贸ceniu.
W przypadku ra偶膮cego naruszenia warunk贸w umowy, lub zasad korzystania z
mieszkania przez Najemc臋, a w szczeg贸lno艣ci  u偶yczanie mieszkania osobom
do tego nie uprawnionym, dewastacji jego wyposa偶enia, drastycznego
naruszania spokoju innych mieszka艅c贸w domu itp. Wynajmuj膮cy ma prawo
wypowiedzenia niniejszej umowy najmu w trybie natychmiastowym, bez
dochowania terminu wypowiedzenia.

Po pierwsze, rozwi膮zanie umowy to nie to samo co odst膮pienie ze strony najemcy.

Po drugie, nie ma tutaj 偶adnego ra偶膮cego naruszenia warunk贸w umowy, co najwy偶ej zwyk艂e.

Po wyga艣ni臋ciu lub rozwi膮zaniu niniejszej Umowy Najemcy zobowi膮zuj膮 si臋
dobrowolnie i bez sprzeciwu do niezw艂ocznego opuszczenia mieszkania i
zrzekaj膮 si臋 jakichkolwiek roszcze艅 w stosunku do Wynajmuj膮cego o
zapewnienia im zast臋pczego lokalu mieszkalnego. "

Powy偶sze jest chyba nieco niezgodne z przepisami i jako takie - niewa偶ne.

[...]


IMHO umowa obowi膮zuje, mimo 偶e lokatorka nie wp艂aci艂a czynszu.


No OK,- nawet jesli przyj膮膰 i偶 umowa obowi膮zuje to lokatorzy nie maja
prawa tam mieszka膰, bo mieszkanie nie zosta艂o im przekazane do
u偶ytkowania z powodu le偶膮cego po ich stronie:

"#13

Przekazanie Najemcom mieszkania w u偶ytkowanie nast膮pi przed dniem  01
wrze艣nia 2012 roku, jednak偶e pod warunkiem wp艂acenia przez nich czynszu
za pierwszy miesi膮c najmu, wr臋czenia Wynajmuj膮cemu kaucji opisanej w #6,
oraz podpisania 鈥濸rotoko艂u przekazania mieszkania鈥  stanowi膮cego
integraln膮 cz臋艣膰 niniejszej umowy."

Ale nast膮pi艂o mimo wszystko wcze艣niej. Wiem, wiem, masz inne zdanie na ten temat ...

p. m.

Data: 2012-09-20 16:39:40
Autor: p47
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
W dniu 2012-09-20 14:40, m pisze:
(...)

Na jakiej podstawie twierdzisz, ze odst膮pi艂em od warunku zapisanego w
umowie i dobrowolnie zgodzi艂em sie, aby zamieszkali tam lokatorzy bez
op艂acenia czynszu??!

Na takiej podstawie, 偶e interpetujesz go inaczej ni偶 on brzmi. Warunek
nie m贸wi艂 nic o tym co wolno/nie wolno lokatorom. On m贸wi艂 do czego
jeste艣 TY zobowi膮zany i pod jakimi warunkami.

A w kt贸rym zatem miejscu umowa ta zezwala lokatorowi na zamieszkanie, skoro ja im na to nie zezwoli艂em, a w kazdym razie nic z umowy takiego nie wynika, a nawet wprost przeciwnie.
Tak, tak, wiem, 偶e ty uwa偶asz iz wr臋czenie kluczy, niezale偶nie od okoliczno艣ci,zawsze oznacza zgod臋, aby ten komu je wreczono m贸g艂 ju偶 sobie niezaleznie od wszystkiego tam zamieszka膰...








Skoro im klucze wyda艂e艣, to jest po rybkach.

Dlaczego? - jak wy偶ej pisa艂em przekazanie kluczy nie oznacza oddania
mieszkania w uzytkowanie. Nigdzie nie powiedziane jest, ze
odst膮piono od
warunku (sko膮din膮d przeciez oczywistego!) pobrania czynszu za
mieszkanie!

W tym przypadku, s膮dz臋 偶e 9 na 10 os贸b uzna 偶e przekazanie kluczy
oznacza przekazanie mieszkanie.

To zaden argument. Takze 9 na 10 os贸b uzna, ze nieprwdopodobne jest, aby
ktos wpusci艂 lokator贸w bez pobrania od nich czynszu.
Klucze to wg mnie 偶aden argument.

Jest to zwyczajowy spos贸b przekazywania mieszkania.

A zgodnie z art 6 to lokator winien udowodni膰, ze zgodzi艂em si臋 na to,
aby tam zamieszkali i ze zgodzi艂em si臋 odst膮pi膰 od korzystnego dla mnie
zapisu w umowie.

I kt贸ry znaczy co innego ni偶 my艣lisz 偶e znaczy.


A sk膮d wiesz, co ja my艣l臋??


A zreszt膮 przytocz臋 ten art 6 w ca艂o艣ci:
"Ci臋偶ar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, kt贸ra z faktu tego wywodzi skutki prawne" czyli, jak to mnie kiedys w szkole uczyli "Actori incumbit onus probandi"

Czy偶 nie oznacza to, ze ci, kt贸rzy zamieszkali mimo ze nie wype艂nili warunku zapisanego w umowie (zap艂aty do okre艣lonej daty pierwszego czynszu) musza udowodni膰, 偶e wr臋czaj膮c im klucze (albo tez w innych okoliczno艣ciach) zezwoli艂em im na zamieszkanie i zwolni艂em z warunku tej zap艂aty, mimo, ze warunek ten wymieniony  by艂 explicite w umowie.
To oni z tego faktu (mojego rzekomego zezwolenia) wyci膮gaj膮 skutki prawne (tj. to , 偶e s膮 uprawnieni do mieszkania w moim lokalu).
Ja nie musz臋 im udowadnia膰 , 偶e tego zezwolenia nie udzieli艂em, tak jak nie musz臋 udowadniac, 偶e nie jestem wielb艂adem;-)


(...)


Przekazanie Najemcom mieszkania w u偶ytkowanie nast膮pi przed dniem  01
wrze艣nia 2012 roku, jednak偶e pod warunkiem wp艂acenia przez nich czynszu
za pierwszy miesi膮c najmu, wr臋czenia Wynajmuj膮cemu kaucji opisanej w #6,
oraz podpisania 鈥濸rotoko艂u przekazania mieszkania鈥  stanowi膮cego
integraln膮 cz臋艣膰 niniejszej umowy."

Ale nast膮pi艂o mimo wszystko wcze艣niej. Wiem, wiem, masz inne zdanie na
ten temat ...


Tak, i jest to sprawa kluczowa.
Nie rozumiem, dlaczego upierasz si臋, 偶e zaledwie przekazanie kluczy (kt贸re uzasadnione by膰 mo偶e istnieniem 100 powod贸w) uznajesz za jednoznaczne z zezwoleniem na zamieszkanie i to mimo tego, ze istniej膮 wyra藕nie w umowie opisane warunki, okoliczno艣ci, kt贸re MUSZ膭 by膰 wype艂nione przez najemc臋, aby takie przekazanie mieszkania do zamieszkania nast膮pi艂o, a kt贸re z winy najemcy nie zosta艂y wype艂nione.
Wbrew temu co pisa艂e艣 wcze艣niej s膮 to warunki , jakie ma wype艂ni膰 najemca, a nie w艂a艣ciciel; - nie ma 偶adnego dowodu na to, aby w艂a艣ciciel zezwoli艂 najemcom na zamieszkanie.
Skoro opieraj膮c si臋 na mitycznej powszechnej opinii uznajesz (co jest dla mnie zagadk膮) za oczywiste, ze przekazanie kluczy w dowolnym celu jest r贸wnowa偶ne zezwoleniu na zamieszkanie   to nie wiem dlaczego uznajesz za niewa偶n膮 chyba r贸wnie powszechn膮 opini臋, ze nieprawdopodobne jest, aby w艂a艣ciciel zezwala艂 nieznajomym osobom za zamieszkanie w swoim lokalu bez op艂acenia czynszu, tym bardziej, ze zobowi膮zywa艂a ich dio tego umowa.

Data: 2012-09-20 10:34:01
Autor: witek
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie


Typowe.

jak nie dostales odpowiedzi, ktora by cie satysfkcjonowa艂a, to bedziesz do upadlego twierdzi艂, 偶e inni nie maj膮 racji.

Data: 2012-09-20 18:06:05
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
U偶ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisa艂 w wiadomo艣ci news:k3ehgu$562$1dont-email.me...
p47 wrote:
Czy jest okre艣lony termin, po kt贸rym "dziki lokator" (tj. taki, kt贸ry
nie ma tytu艂u prawnego prawniajacego do zamieszkania w lokalu)nabywa ju偶
przywileje z tytu艂u posiadania (w sensie KC) tego lokalu?
Chodzi mi po g艂owie, ze w ci膮gu pierwszego miesi膮ca zamieszkania bez
tytu艂u prawnego nie jest on jeszcze "posiadaczem" lokalu i z lokalu
mo偶na go po prostu wyrzuci膰, bez konieczno艣ci wdra偶ania formalnej
procedury s膮dowo-eksmisyjno-komorniczej.
Jest nast臋puj膮cy problem;- sporz膮dzono 1.09 br. umow臋 najmu
okazjonalnego. Jednym z punkt贸w w/w umowy zastrzega, 偶e przekazanie
mieszkania w u偶ytkowanie najemcom nast膮pi dopiero po:
1.wp艂aceniu kaucji
2. sporz膮dzenia protoko艂u przekazania (tj spisu wyposa偶enia mieszkania i
stan贸w licznik贸w)
3. wp艂acenia przez najemc臋 najp贸藕niej do 10.09.  czynszu za 1-szy okres
czynszowy

Najemca warunku nr 3 nie spe艂ni艂 tj. dotychczas nie wp艂aci艂 nale偶nego
1-szego czynszu i wygl膮da na to, ze nie chce/nie jest w stanie tego zrobi膰!
Wcze艣nie wy艂udzi艂 od osoby pokazujacej  ongis to mieszkanie klucze do
niego (wp艂acaj膮c kaucje poprosi艂 o klucze aby "pokazac m臋偶owi lokal").
Okaza艂o si臋, 偶e korzystaj膮c z tych kluczy bez zgody w艂a艣ciciela ju偶 w
mieszkaniu zamieszka艂, wraz z m臋偶em i nieletnim dzieckiem!
W艂a艣ciciel mieszkania po powzi臋ciu o tym wiedzy dor臋czy艂 za
pokwitowaniem najemcy (a w艂a艣ciwie "dzikiemu lokatorowi") pismo, w
kt贸rym stwierdza, i偶:
1. lokatorka samowolnie, bez zgody w艂asciciela zamieszka艂a w lokalu,
2. umowa najmu nie wesz艂a w 偶ycie, -jest niewa偶na z powodu
niewype艂nienia przez najemc臋 opisanego wy偶ej warunku w艂acenia w terminie
do 10.09 br pierwszego czynszu (co, jak pisa艂em warunkowa艂o przekazanie
mieszkania w u偶ytkowanie),
3.rezygnuje z zawierania umowy najmu w przysz艂o艣ci
4. wzywa "dzikiego lokatora" do niezw艂ocznego (w ci膮gu 24 godz)
opr贸偶nienia lokalu

Lokatorka wprawdzie zobowi膮za艂a si臋 do opuszczenia lokalu w ci膮gu 48
godz, ale mam w膮tpliwo艣ci, czy to faktycznie nast膮pi.
1. Czy mo偶na j膮 p贸ki co w razie czego wyrzuci膰 si艂owo, tj. np. wej艣膰 i
zmieni膰 zamki. Wiem, jakie mog膮 by膰 tego konsekwencje w przypadku
"normalnego" lokatora, ale czy wci膮偶 nie ma tu jeszcze sytuacji, gdy nie
nabyli oni ochrony z racji "posiadania"?
2. czy policja nie powinna interweniowa膰, - wszak mamy tu do czynienia
wg mnie z przest臋pstwami:
1. doprowadzeniem do niekorzystnego rozporz膮dzenia mieniem,
2. wy艂udzenia mienia o znacznej warto艣ci
3. oszustwa



Stoisz na prawie przegranej pozycji.

Zapis o spe艂nieniu warunkow oznacza tylko tyle, ze nie jestes zobowiazany wydac im kluczy dopoki te warunki nie zostan膮 spe艂nione.

Skoro im klucze wyda艂e艣, to jest po rybkach.
Udowodnic im oszustwa, ze mowili tylko o pokazaniu mieszkania nie jeste艣 w stanie.

No a ja mam dok艂adnie przeciwny pogl膮d. Z umowy wynika艂o, rz臋du wydania lokalu dojdzie pod okre艣lonymi w  niej warunkami. Dzika lokatorka doprowadzi艂a do niekorzystnego rozporz膮dzenia mieniem (lokalem) przez w艂a艣ciciela wy艂udzajac od niego klucze. S膮dz臋, 偶e interwencja Policji akurat w tym wypadku powinna sk艂oni膰 dzik膮 lokatork臋 do ugodowego wyprowadzenia si臋.

Data: 2012-09-20 11:57:10
Autor: witek
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
Robert Tomasik wrote:
No a ja mam dok艂adnie przeciwny pogl膮d. Z umowy wynika艂o, rz臋du wydania
lokalu dojdzie pod okre艣lonymi w  niej warunkami. Dzika lokatorka
doprowadzi艂a do niekorzystnego rozporz膮dzenia mieniem (lokalem) przez
w艂a艣ciciela wy艂udzajac od niego klucze. S膮dz臋, 偶e interwencja Policji
akurat w tym wypadku powinna sk艂oni膰 dzik膮 lokatork臋 do ugodowego
wyprowadzenia si臋.

Nie jestes w stanie udowodnic, ze ona wyludzila klucze.
Powie, ze wlasciciel zmienil zdanie, dal klucze i powiedzial, ze moze sie wprowadzac.

Policja nic nie zrobi, po zastala stan taki jaki jest.
kobieta juz mieszka, wygodnie rozpakowana i zamieszkala od pewnego czasu.
Dodatkowo pokazuje umowa, ze ma prawo tam mieszkac.

Zaden policjant nie odwazy sie robic za sedziego.

To co masz na mysli byloby dobre, jakby policja wpadla na moment wprowadzania sie, ale i w to w膮tpie.

Data: 2012-09-20 21:23:09
Autor: p47
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
W dniu 2012-09-20 18:57, witek pisze:
Robert Tomasik wrote:
No a ja mam dok艂adnie przeciwny pogl膮d. Z umowy wynika艂o, rz臋du wydania
lokalu dojdzie pod okre艣lonymi w  niej warunkami. Dzika lokatorka
doprowadzi艂a do niekorzystnego rozporz膮dzenia mieniem (lokalem) przez
w艂a艣ciciela wy艂udzajac od niego klucze. S膮dz臋, 偶e interwencja Policji
akurat w tym wypadku powinna sk艂oni膰 dzik膮 lokatork臋 do ugodowego
wyprowadzenia si臋.



Policja nic nie zrobi, po zastala stan taki jaki jest.
kobieta juz mieszka, wygodnie rozpakowana i zamieszkala od pewnego czasu.
Dodatkowo pokazuje umowa, ze ma prawo tam mieszkac.

Zaden policjant nie odwazy sie robic za sedziego.

To co masz na mysli byloby dobre, jakby policja wpadla na moment
wprowadzania sie, ale i w to w膮tpie.




Zadziwia mnie pewno艣膰 powy偶szych opinii bior膮c pod uwag臋, 偶e akurat tu polemizujesz z ...komisarzem policji;-)

> Nie jestes w stanie udowodnic, ze ona wyludzila klucze.
> Powie, ze wlasciciel zmienil zdanie, dal klucze i powiedzial, ze moze
> sie wprowadzac.

Ale偶 to jest dziwaczny pogl膮d, 偶e to jedynie w艂a艣ciciel mia艂by dowodzi膰   wy艂udzenie, a nie najemca, bo jemu z definicji nale偶y wierzy膰 ze uczciwie i za zgod膮 w艂a艣ciciela zamieszka艂 i nic dowodzi膰 on nie musi!
A przecie偶 zgodnie z art. 6 KC skoro lokator twierdzi, ze uczciwie i zgodnie z wol膮 w艂asciciela zamieszka艂 w mieszkaniu to on winien ten fakt zgody dowie艣膰!

Zreszt膮 gdyby  uzna膰 twoj膮 logik臋 to nale偶a艂oby  np. natychmiast zaprzesta膰 艣cigania z艂odziei, bo ka偶dy z nich podobnie m贸g艂by twierdzi膰, ze  np. zegarek skradziony w t艂oku to w istocie w艂a艣ciciel mu podarowa艂 a tylko potem zmieni艂 zdanie. No i wymagasz, 偶eby to nie ten, u kt贸rego znaleziono cudzy zegarek, oskar偶ony o jego kradzie偶 mia艂 dowodzi膰, ze legalnie wszed艂 w posiadanie tego zegarka, ale jego w艂a艣ciciel, ze mu go NIE podarowa艂.
A ju偶 je艣li nie daj Bo偶e  sporz膮dzono by umow臋 sprzeda偶y tego zegarka to mimo 偶e za zegarek ceny nie zap艂acono  to wg ciebie zagarniaj膮c ten偶e zegarek bez wymaganej zap艂aty zagarniaj膮cy 偶adnego przest臋pstwa nie pope艂ni艂, nie powinien by膰 za to 艣cigany a to tylko dlatego 偶e..da艂e艣 mu ten zegarek na chwil臋 do r臋ki do obejrzenia. -No bo skoro on twierdzi, ze wbrew wymogowi zap艂aty ty zdecydowa艂e艣 si臋 mu go podarowa膰 (na co nie ma 偶膮dnego dowodu!) to w to  nale偶y wierzy膰!
W opisywanej sprawie do tego dochodzi jeszcze nawet mocniejsza okoliczno艣膰,- wszak zapisano, ze w艂a艣ciciel nie zamierza 偶adn膮 miara owego "zegarka" darowa膰, ale wymaga , aby przedtem mu zap艂acono, czego nie dokonano, a co 艂atwo dowie艣膰.

Data: 2012-09-20 15:32:33
Autor: witek
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
p47 wrote:
W dniu 2012-09-20 18:57, witek pisze:
Robert Tomasik wrote:
No a ja mam dok艂adnie przeciwny pogl膮d. Z umowy wynika艂o, rz臋du wydania
lokalu dojdzie pod okre艣lonymi w  niej warunkami. Dzika lokatorka
doprowadzi艂a do niekorzystnego rozporz膮dzenia mieniem (lokalem) przez
w艂a艣ciciela wy艂udzajac od niego klucze. S膮dz臋, 偶e interwencja Policji
akurat w tym wypadku powinna sk艂oni膰 dzik膮 lokatork臋 do ugodowego
wyprowadzenia si臋.



Policja nic nie zrobi, po zastala stan taki jaki jest.
kobieta juz mieszka, wygodnie rozpakowana i zamieszkala od pewnego czasu.
Dodatkowo pokazuje umowa, ze ma prawo tam mieszkac.

Zaden policjant nie odwazy sie robic za sedziego.

To co masz na mysli byloby dobre, jakby policja wpadla na moment
wprowadzania sie, ale i w to w膮tpie.




Zadziwia mnie pewno艣膰 powy偶szych opinii bior膮c pod uwag臋, 偶e akurat tu
polemizujesz z ...komisarzem policji;-)


wiem,
co nie zmienia faktu, ze robert wiele razu juz rozjechal sie tu ze stanem faktycznym.



 > Nie jestes w stanie udowodnic, ze ona wyludzila klucze.
 > Powie, ze wlasciciel zmienil zdanie, dal klucze i powiedzial, ze moze
 > sie wprowadzac.

Ale偶 to jest dziwaczny pogl膮d, 偶e to jedynie w艂a艣ciciel mia艂by dowodzi膰
  wy艂udzenie, a nie najemca, bo jemu z definicji nale偶y wierzy膰 ze
uczciwie i za zgod膮 w艂a艣ciciela zamieszka艂 i nic dowodzi膰 on nie musi!

Dowodzic musi ten kto chce sie na jakis fakt powo艂a膰.
Oni juz mieszkaja i maja umowe.
To ty twierdzisz ze cie oszukali, wiec bedzisz musial odowdnic to ty, albo policja jak zlozysz taki wniosek.

Zdajesz sobie sprawe, ze szanse s膮 mniej niz zero.


A przecie偶 zgodnie z art. 6 KC skoro lokator twierdzi, ze uczciwie i
zgodnie z wol膮 w艂asciciela zamieszka艂 w mieszkaniu to on winien ten fakt
zgody dowie艣膰!

Ale on nic nie twierdzi.
Wcale nie zamierza twierdzic, ze uczciwie tu mieszka zgodnie z wola lub bez woli wlasciciela.

To ty twierdzisz ze stan faktyczny jest inny niz widac.






Zreszt膮 gdyby  uzna膰 twoj膮 logik臋 to nale偶a艂oby  np. natychmiast
zaprzesta膰 艣cigania z艂odziei, bo ka偶dy z nich podobnie m贸g艂by twierdzi膰,
ze  np. zegarek skradziony w t艂oku to w istocie w艂a艣ciciel mu podarowa艂
a tylko potem zmieni艂 zdanie. No i wymagasz, 偶eby to nie ten, u kt贸rego
znaleziono cudzy zegarek, oskar偶ony o jego kradzie偶 mia艂 dowodzi膰, ze
legalnie wszed艂 w posiadanie tego zegarka, ale jego w艂a艣ciciel, ze mu go
NIE podarowa艂.

Oczywiscie.
Jesli twierdzisz, ze zegarek na moim r臋ku jest twoj to musisz to udowodnic.

Ja nic nie twierdze, ani, ze jest moj, a nie ze jest kradziony, wiec niczego nie musze udowadniac.


Po drugie mieszkasz prawo karne z cywilnym.

A ju偶 je艣li nie daj Bo偶e  sporz膮dzono by umow臋 sprzeda偶y tego zegarka to
mimo 偶e za zegarek ceny nie zap艂acono  to wg ciebie zagarniaj膮c ten偶e
zegarek bez wymaganej zap艂aty zagarniaj膮cy 偶adnego przest臋pstwa nie
pope艂ni艂, nie powinien by膰 za to 艣cigany a to tylko dlatego 偶e..da艂e艣 mu
ten zegarek na chwil臋 do r臋ki do obejrzenia. -No bo skoro on twierdzi,
ze wbrew wymogowi zap艂aty ty zdecydowa艂e艣 si臋 mu go podarowa膰 (na co nie
ma 偶膮dnego dowodu!) to w to  nale偶y wierzy膰!

Jesli sporzadzono umowe, to w momenie jej podpisania ten zegarek ma juz nowego wlasciciela, niezaleznie od zap艂aty i niezale偶nie od tego kto go trzyma w r臋ku.Ty masz prawo s膮downie, 偶膮da膰 zap艂aty ale zegarek jest ju偶 jego.

Jesli chcesz dyskutowac z art 155 KC, to do lustra, ale nie ze mn膮.


Analogicznie jest z mieszkaniem.
Po podpisaniu aktu przez notariusza mieszkanie przestalo byc twoje niezaleznie od tego co w akcie notarialnym napisaliscie o zap艂acie i niezaleznie od tego czy ci zap艂aci艂 czy nie.



W opisywanej sprawie do tego dochodzi jeszcze nawet mocniejsza
okoliczno艣膰,- wszak zapisano, ze w艂a艣ciciel nie zamierza 偶adn膮 miara
owego "zegarka" darowa膰, ale wymaga , aby przedtem mu zap艂acono, czego
nie dokonano, a co 艂atwo dowie艣膰.

jak wyzej art 155.
jak to byla umowa darowizny na dodatek notarialna to tez po rybkach niezaleznie od faktu ze trzymasz cudzy zegarek na swojej rece.


generalnie koncze.
nudzi mnie wymyslanie przez ciebie arguemtow aby tylko twoja racja byla prawdziwa.


EOT.

Data: 2012-09-21 11:23:13
Autor: p47
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
W dniu 2012-09-20 22:32, witek pisze:
p47 wrote:
W dniu 2012-09-20 18:57, witek pisze:
Robert Tomasik wrote:
No a ja mam dok艂adnie przeciwny pogl膮d. Z umowy wynika艂o, rz臋du wydania
lokalu dojdzie pod okre艣lonymi w  niej warunkami. Dzika lokatorka
doprowadzi艂a do niekorzystnego rozporz膮dzenia mieniem (lokalem) przez
w艂a艣ciciela wy艂udzajac od niego klucze. S膮dz臋, 偶e interwencja Policji
akurat w tym wypadku powinna sk艂oni膰 dzik膮 lokatork臋 do ugodowego
wyprowadzenia si臋.



Policja nic nie zrobi, po zastala stan taki jaki jest.
kobieta juz mieszka, wygodnie rozpakowana i zamieszkala od pewnego
czasu.
Dodatkowo pokazuje umowa, ze ma prawo tam mieszkac.

Zaden policjant nie odwazy sie robic za sedziego.

To co masz na mysli byloby dobre, jakby policja wpadla na moment
wprowadzania sie, ale i w to w膮tpie.




Zadziwia mnie pewno艣膰 powy偶szych opinii bior膮c pod uwag臋, 偶e akurat tu
polemizujesz z ...komisarzem policji;-)


wiem,
co nie zmienia faktu, ze robert wiele razu juz rozjechal sie tu ze
stanem faktycznym.



 > Nie jestes w stanie udowodnic, ze ona wyludzila klucze.
 > Powie, ze wlasciciel zmienil zdanie, dal klucze i powiedzial, ze moze
 > sie wprowadzac.

Ale偶 to jest dziwaczny pogl膮d, 偶e to jedynie w艂a艣ciciel mia艂by dowodzi膰
  wy艂udzenie, a nie najemca, bo jemu z definicji nale偶y wierzy膰 ze
uczciwie i za zgod膮 w艂a艣ciciela zamieszka艂 i nic dowodzi膰 on nie musi!

Dowodzic musi ten kto chce sie na jakis fakt powo艂a膰.
Oni juz mieszkaja i maja umowe.
To ty twierdzisz ze cie oszukali, wiec bedzisz musial odowdnic to ty,
albo policja jak zlozysz taki wniosek.

Zdajesz sobie sprawe, ze szanse s膮 mniej niz zero.


A przecie偶 zgodnie z art. 6 KC skoro lokator twierdzi, ze uczciwie i
zgodnie z wol膮 w艂asciciela zamieszka艂 w mieszkaniu to on winien ten fakt
zgody dowie艣膰!

Ale on nic nie twierdzi.
Wcale nie zamierza twierdzic, ze uczciwie tu mieszka zgodnie z wola lub
bez woli wlasciciela.

To ty twierdzisz ze stan faktyczny jest inny niz widac.






Zreszt膮 gdyby  uzna膰 twoj膮 logik臋 to nale偶a艂oby  np. natychmiast
zaprzesta膰 艣cigania z艂odziei, bo ka偶dy z nich podobnie m贸g艂by twierdzi膰,
ze  np. zegarek skradziony w t艂oku to w istocie w艂a艣ciciel mu podarowa艂
a tylko potem zmieni艂 zdanie. No i wymagasz, 偶eby to nie ten, u kt贸rego
znaleziono cudzy zegarek, oskar偶ony o jego kradzie偶 mia艂 dowodzi膰, ze
legalnie wszed艂 w posiadanie tego zegarka, ale jego w艂a艣ciciel, ze mu go
NIE podarowa艂.

Oczywiscie.
Jesli twierdzisz, ze zegarek na moim r臋ku jest twoj to musisz to udowodnic.

Ja nic nie twierdze, ani, ze jest moj, a nie ze jest kradziony, wiec
niczego nie musze udowadniac.


Po drugie mieszkasz prawo karne z cywilnym.

A ju偶 je艣li nie daj Bo偶e  sporz膮dzono by umow臋 sprzeda偶y tego zegarka to
mimo 偶e za zegarek ceny nie zap艂acono  to wg ciebie zagarniaj膮c ten偶e
zegarek bez wymaganej zap艂aty zagarniaj膮cy 偶adnego przest臋pstwa nie
pope艂ni艂, nie powinien by膰 za to 艣cigany a to tylko dlatego 偶e..da艂e艣 mu
ten zegarek na chwil臋 do r臋ki do obejrzenia. -No bo skoro on twierdzi,
ze wbrew wymogowi zap艂aty ty zdecydowa艂e艣 si臋 mu go podarowa膰 (na co nie
ma 偶膮dnego dowodu!) to w to  nale偶y wierzy膰!

Jesli sporzadzono umowe, to w momenie jej podpisania ten zegarek ma juz
nowego wlasciciela, niezaleznie od zap艂aty i niezale偶nie od tego kto go
trzyma w r臋ku.Ty masz prawo s膮downie, 偶膮da膰 zap艂aty ale zegarek jest ju偶
jego.

BZDURA!!! _patrz ni偶ej!

Jesli chcesz dyskutowac z art 155 KC, to do lustra, ale nie ze mn膮.

Nie wprowadzaj czytelnik贸w w b艂ad!
Art. 155 stanowi m.in.,cyt."> 搂 1. Umowa sprzeda偶y, zamiany, darowizny, przekazania nieruchomo艣ci lub inna umowa zobowi膮zuj膮ca do przeniesienia w艂asno艣ci rzeczy co do to偶samo艣ci oznaczonej przenosi w艂asno艣膰 na nabywc臋, chyba 偶e przepis szczeg贸lny stanowi inaczej ALBO 呕E STRONY INACZEJ POSTANOWI艁Y"
A zatem je艣li w umowie sprzedazy strony np. postanowi艂y, ze wydanie zegarka nast膮pi po uiszczeniu zap艂aty to wbrew twojej opinii zegarek do chwili otrzymania przez sprzedawc臋 zap艂aty nie zmieni艂 jeszcze w艂asciciela!!


Analogicznie jest z mieszkaniem.
Po podpisaniu aktu przez notariusza mieszkanie przestalo byc twoje
niezaleznie od tego co w akcie notarialnym napisaliscie o zap艂acie i
niezaleznie od tego czy ci zap艂aci艂 czy nie.

Nie wprowadzaj zn贸w w b艂膮d,- sprzeda偶 mieszkania nie jest "analogiczna", bodotyczy zmiany w艂asno艣ci NIERUCHOMO艢CI, kt贸re w KC traktowane sa SPECJALNIE i i reguluje to inny art. KC, a mianowicie art 157., kt贸ry stanowi, ze JEDYNIE sprzeda偶 nieruchomo艣ci nie mo偶e byc poddana warunkom!



W opisywanej sprawie do tego dochodzi jeszcze nawet mocniejsza
okoliczno艣膰,- wszak zapisano, ze w艂a艣ciciel nie zamierza 偶adn膮 miara
owego "zegarka" darowa膰, ale wymaga , aby przedtem mu zap艂acono, czego
nie dokonano, a co 艂atwo dowie艣膰.

jak wyzej art 155.
jak to byla umowa darowizny na dodatek notarialna to tez po rybkach
niezaleznie od faktu ze trzymasz cudzy zegarek na swojej rece.


generalnie koncze.
nudzi mnie wymyslanie przez ciebie arguemtow aby tylko twoja racja byla
prawdziwa.


Nudzi Ci臋, mnie tez, ale mam nadziej臋, ze wdzi臋czny jeste艣 za to, ze przy tej okazji dowiedzia艂e艣 si臋, jak NAPRAWD臉 sprawy sprzedazy reguluje KC, bo przy swoim pogl膮dzie m贸g艂by艣 艂acno narazi膰 si臋 na konsekwencje prawne, np. gdyby艣 kupowa艂 od kogo艣 samoch贸d, sporz膮dzi艂 umow臋 kupna-sprzeda偶y, NIE zap艂aci艂 na niego tak jak ta umowa wymaga艂a, ale dosta艂 si臋 do niego i go u偶ytkowa艂 twierdz膮c, ze przecie偶 ju偶 on twoja w艂asno艣ci膮, a o zap艂at臋 sprzedawca niechaj si臋 z tob膮 prawuje...
;-)



Data: 2012-09-20 17:48:16
Autor: m4rkiz
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote in message news:505b41d7$0$26682$65785112news.neostrada.pl...
Stoisz na prawie przegranej pozycji.
Zapis o spe艂nieniu warunkow oznacza tylko tyle, ze nie jestes zobowiazany wydac im kluczy dopoki te warunki nie zostan膮 spe艂nione.
Skoro im klucze wyda艂e艣, to jest po rybkach.
Udowodnic im oszustwa, ze mowili tylko o pokazaniu mieszkania nie jeste艣 w stanie.
No a ja mam dok艂adnie przeciwny pogl膮d. Z umowy wynika艂o, rz臋du wydania lokalu dojdzie pod okre艣lonymi w  niej warunkami. Dzika lokatorka doprowadzi艂a do niekorzystnego rozporz膮dzenia mieniem (lokalem) przez w艂a艣ciciela wy艂udzajac od niego klucze. S膮dz臋, 偶e interwencja Policji akurat w tym wypadku powinna sk艂oni膰 dzik膮 lokatork臋 do ugodowego wyprowadzenia si臋.

kwestia tylko czy jest swiadoma na co moze sobie pozwolic - bo z drugiej
strony jezeli pokaze umowe to nikt nie bedzie wnikal kto, komu, czy
i ile zaplacil... i jej z owego mieszkania 'na sile' (skoro sie wprowadzila
to zakladam ze ma tam meble i inne ruchomosci) nie wyrzuca, prawda?

jakos nie wyobrazam sobie policjanta ktory na miejscu czyta umowe, decyduje,
chwyta ja za kolnierz i wystawia przed drzwi - to sie po prostu nie stanie...

Data: 2012-09-20 11:57:45
Autor: witek
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
m4rkiz wrote:

jakos nie wyobrazam sobie policjanta ktory na miejscu czyta umowe,
decyduje,
chwyta ja za kolnierz i wystawia przed drzwi - to sie po prostu nie
stanie...


dok艂adnie tak wlasnie bedzie.

Data: 2012-09-20 21:27:54
Autor: p47
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
W dniu 2012-09-20 18:48, m4rkiz pisze:
"Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote in message
news:505b41d7$0$26682$65785112news.neostrada.pl...
Stoisz na prawie przegranej pozycji.
Zapis o spe艂nieniu warunkow oznacza tylko tyle, ze nie jestes
zobowiazany wydac im kluczy dopoki te warunki nie zostan膮 spe艂nione.
Skoro im klucze wyda艂e艣, to jest po rybkach.
Udowodnic im oszustwa, ze mowili tylko o pokazaniu mieszkania nie
jeste艣 w stanie.
No a ja mam dok艂adnie przeciwny pogl膮d. Z umowy wynika艂o, rz臋du
wydania lokalu dojdzie pod okre艣lonymi w  niej warunkami. Dzika
lokatorka doprowadzi艂a do niekorzystnego rozporz膮dzenia mieniem
(lokalem) przez w艂a艣ciciela wy艂udzajac od niego klucze. S膮dz臋, 偶e
interwencja Policji akurat w tym wypadku powinna sk艂oni膰 dzik膮
lokatork臋 do ugodowego wyprowadzenia si臋.

kwestia tylko czy jest swiadoma na co moze sobie pozwolic - bo z drugiej
strony jezeli pokaze umowe to nikt nie bedzie wnikal kto, komu, czy
i ile zaplacil... i jej z owego mieszkania 'na sile' (skoro sie wprowadzila
to zakladam ze ma tam meble i inne ruchomosci) nie wyrzuca, prawda?

Meble i wyposazenie jest moje.
Zapewne ma tam ubrania itp.



jakos nie wyobrazam sobie policjanta ktory na miejscu czyta umowe,
decyduje,
chwyta ja za kolnierz i wystawia przed drzwi - to sie po prostu nie
stanie...

Zgoda. (chocia偶 s膮 rzeczy, o kt贸rych.... itd)
Niemniej ja sobie wyobra偶am policjanta, kt贸ry j膮 przes艂uchuje na okoliczno艣膰 podejrzenia pope艂nienia przest臋pstwa oszustwa i wy艂udzenia, oraz doprowadzenia do niekorzystnego rozporz膮dzenia mieniem..

Data: 2012-09-20 15:43:32
Autor: witek
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
p47 wrote:
Niemniej ja sobie wyobra偶am policjanta, kt贸ry j膮 przes艂uchuje na
okoliczno艣膰 podejrzenia pope艂nienia przest臋pstwa oszustwa i wy艂udzenia,
oraz doprowadzenia do niekorzystnego rozporz膮dzenia mieniem..

A z tym nie ma problemu.
Jak najbardziej mozesz takie cus przybylemu na miejsce policjantowi oswiadczyc i on musi to przyjac
To zapewne fachowiec dopowie ci co sie dalej z takim twoim oswiadczeniem ustnym dzieje.

Z tym, ze policjant nie ma obowiazku przesluchiwac jej na miejscu.
Moze, ale nie musi i zapewne ze strachu, ze zrobi cos zle nie bedzie.
Na 99% spisze sobie jej dane z dowodu i za jakis czas wysle wezwanie do stawienia sie w komendzie przed oblicze bardziej bieglego w prawie fachowca.

Reszta zalezy od tego co powie.
Po za tym wystarczy, ze powie, ze zamiar zaplaty miala, ale nagla sytuacja sprawila, ze zabraklo jej pieniedzy.
I mozesz jej naskoczyc.
O oszustwie mo偶esz mowic jak jej udowodnisz ze od poczatku miala taki zamiar. A tu stoisz na przegranej pozycji, chyba ze zlapiesz ja, ze juz raz taki numer komus innemu wyci臋la. Lub cos w tym stylu.

Generalnie postraszyc i posciagac policjantow mozesz. Zaszkodzic nie zaszkodzi a moze pomoze.
Jak nie jest biegla w robieniu numerow to sie przestraszy. Ale jak trafiles na cwaniakow to niewiele po za pojsciem do s膮du wyrokiem o eksmisje i o ile skopales umowa najmu okazjonalnego zapewnieniem jej lokalu do eksmisji mozesz zrobic.
Przy okazji tez o kase sie mozesz upomniec i do komornika poslac. Niech jej sciaga jak jest z czego.

Metod silowych nie polecam, chyba ze wiesz, ze ona nie wie co jej wolno.

Data: 2012-09-21 09:11:18
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
W dniu 20.09.2012 18:06, Robert Tomasik pisze:

Skoro im klucze wyda艂e艣, to jest po rybkach.
Udowodnic im oszustwa, ze mowili tylko o pokazaniu mieszkania nie
jeste艣 w stanie.

No a ja mam dok艂adnie przeciwny pogl膮d. Z umowy wynika艂o, rz臋du wydania
lokalu dojdzie pod okre艣lonymi w  niej warunkami. Dzika lokatorka
doprowadzi艂a do niekorzystnego rozporz膮dzenia mieniem (lokalem) przez
w艂a艣ciciela wy艂udzajac od niego klucze.

A udowodnisz, 偶e wy艂udzi艂a "pod pozorem"? Co b臋dzie, jak uprze si臋 przy
wersji np. "syn/whatever powiedzia艂, 偶e wys艂a艂 przelew, wi臋c ten machn膮艂
r臋k膮 na formalno艣ci i wyda艂 mi klucze"?

Data: 2012-09-21 18:01:01
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
U偶ytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa艂 w wiadomo艣ci news:505c1316$1news.home.net.pl...
W dniu 20.09.2012 18:06, Robert Tomasik pisze:

Skoro im klucze wyda艂e艣, to jest po rybkach.
Udowodnic im oszustwa, ze mowili tylko o pokazaniu mieszkania nie
jeste艣 w stanie.

No a ja mam dok艂adnie przeciwny pogl膮d. Z umowy wynika艂o, rz臋du wydania
lokalu dojdzie pod okre艣lonymi w  niej warunkami. Dzika lokatorka
doprowadzi艂a do niekorzystnego rozporz膮dzenia mieniem (lokalem) przez
w艂a艣ciciela wy艂udzajac od niego klucze.

A udowodnisz, 偶e wy艂udzi艂a "pod pozorem"? Co b臋dzie, jak uprze si臋 przy
wersji np. "syn/whatever powiedzia艂, 偶e wys艂a艂 przelew, wi臋c ten machn膮艂
r臋k膮 na formalno艣ci i wyda艂 mi klucze"?


Je艣li powiedzia艂, ze wys艂a艂 przelew, a nie wys艂a艂, to te偶 oszustwo :-)

Data: 2012-09-21 11:25:40
Autor: witek
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
Robert Tomasik wrote:
Je艣li powiedzia艂, ze wys艂a艂 przelew, a nie wys艂a艂, to te偶 oszustwo

ale nie daje podstawy do wyprowadzki tak czy siak

Data: 2012-09-21 20:12:45
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
U偶ytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisa艂 w wiadomo艣ci news:k3i4e4$1l2$2dont-email.me...
Robert Tomasik wrote:
Je艣li powiedzia艂, ze wys艂a艂 przelew, a nie wys艂a艂, to te偶 oszustwo

ale nie daje podstawy do wyprowadzki tak czy siak


Oczywi艣cie, ale zawsze mo偶na zarz膮da膰 wobec osoby pozostajacej w przest臋pstwie zastosowania 艣rodka zapobiegawczego o charakterze izolacyjnym :-)

Data: 2012-09-21 20:42:20
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 21.09.2012 18:01, Robert Tomasik pisze:

No a ja mam dok砤dnie przeciwny pogl眃. Z umowy wynika硂, rz阣u wydania
lokalu dojdzie pod okre秎onymi w  niej warunkami. Dzika lokatorka
doprowadzi砤 do niekorzystnego rozporz眃zenia mieniem (lokalem) przez
w砤禼iciela wy硊dzajac od niego klucze.

A udowodnisz, 縠 wy硊dzi砤 "pod pozorem"? Co b阣zie, jak uprze si przy
wersji np. "syn/whatever powiedzia, 縠 wys砤 przelew, wi阠 ten machn背
r阫 na formalno禼i i wyda mi klucze"?


Je秎i powiedzia, ze wys砤 przelew, a nie wys砤, to te oszustwo :-)

Nie zrozumia砮.

Ona powiedzia砤, 縠 jej syn czy kto tam zrobi przelew. Je秎i nie zrobi - jak udowodnisz, 縠 to ona celowo w b潮d wprowadzi砤? Mo縠 to ten syn sk砤ma. Albo obieca, zapomnia, a ona zrozumia砤, 縠 ju zrobi.

Bez skanu telepatycznego nie udowodnisz, kto namiesza i czy zrobi to celowo.

Generalnie wpuszczenie do lokalu i pozostawienie samopas jest ryzykowne, bo w mi阣zyczasie "ogl眃aj眂y" mo縠 si wprowadzi i potem udowadniaj, 縠 lokator wprowadzi si podst阷em.

Analogiczne sytuacje zdarzaj si przy np. pojazdach - chcia "si przejecha" testowo, sw骿 DO zostawi "w zastaw", dokumenty pojazdu zosta硑 w poje糳zie, a potem we udowodnij, 縠 nie zap砤ci. I sk眃 wiesz, mo縠 faktycznie przyj背 got體k i to ten sprzedaj眂y oszukuje.

Data: 2012-09-21 20:51:51
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 21.09.2012 20:42, Andrzej Lawa pisze:

Je秎i powiedzia, ze wys砤 przelew, a nie wys砤, to te oszustwo :-)

Nie zrozumia砮.

Ona powiedzia砤, 縠 jej syn czy kto tam zrobi przelew. Je秎i nie
zrobi - jak udowodnisz, 縠 to ona celowo w b潮d wprowadzi砤? Mo縠 to
ten syn sk砤ma. Albo obieca, zapomnia, a ona zrozumia砤, 縠 ju zrobi.

Oczywi禼ie opisuj tu hipotetyczny scenariusz, jaki mia砮m na my秎i ;)

Data: 2012-09-21 21:22:30
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
U縴tkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa w wiadomo禼i news:505cb50c$1news.home.net.pl...
W dniu 21.09.2012 18:01, Robert Tomasik pisze:

No a ja mam dok砤dnie przeciwny pogl眃. Z umowy wynika硂, rz阣u wydania
lokalu dojdzie pod okre秎onymi w  niej warunkami. Dzika lokatorka
doprowadzi砤 do niekorzystnego rozporz眃zenia mieniem (lokalem) przez
w砤禼iciela wy硊dzajac od niego klucze.

A udowodnisz, 縠 wy硊dzi砤 "pod pozorem"? Co b阣zie, jak uprze si przy
wersji np. "syn/whatever powiedzia, 縠 wys砤 przelew, wi阠 ten machn背
r阫 na formalno禼i i wyda mi klucze"?


Je秎i powiedzia, ze wys砤 przelew, a nie wys砤, to te oszustwo :-)

Nie zrozumia砮.

Ona powiedzia砤, 縠 jej syn czy kto tam zrobi przelew. Je秎i nie zrobi - jak udowodnisz, 縠 to ona celowo w b潮d wprowadzi砤? Mo縠 to ten syn sk砤ma. Albo obieca, zapomnia, a ona zrozumia砤, 縠 ju zrobi.

Bez skanu telepatycznego nie udowodnisz, kto namiesza i czy zrobi to celowo.

Generalnie wpuszczenie do lokalu i pozostawienie samopas jest ryzykowne, bo w mi阣zyczasie "ogl眃aj眂y" mo縠 si wprowadzi i potem udowadniaj, 縠 lokator wprowadzi si podst阷em.

No i dlatego najlepiej z硂縴 zawiadomienie, a zajm si udawadnianiem profesjonali禼i.

Data: 2012-09-21 17:07:09
Autor: witek
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
Robert Tomasik wrote:

No i dlatego najlepiej z硂縴 zawiadomienie, a zajm si udawadnianiem
profesjonali禼i.

A co ten specjalista niby moze zrobic, po za wzruszeniem ramionami, ze nic nie mo縠 zrobi.

Posadzi ich na wariografie?

Data: 2012-09-21 21:36:27
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 21.09.2012 21:22, Robert Tomasik pisze:

Bez skanu telepatycznego nie udowodnisz, kto namiesza i czy zrobi to
celowo.

Generalnie wpuszczenie do lokalu i pozostawienie samopas jest
ryzykowne, bo w mi阣zyczasie "ogl眃aj眂y" mo縠 si wprowadzi i potem
udowadniaj, 縠 lokator wprowadzi si podst阷em.

No i dlatego najlepiej z硂縴 zawiadomienie, a zajm si udawadnianiem
profesjonali禼i.

Ooo, policja zatrudnia certyfikowanych telepat體? Od kiedy? ;->

Znaj眂 realia o ile nie b阣zie jakiego specnacisku z wierchuszki b阣zie umorzenie z powodu braku znamion czynu zabronionego i odes砤nie na drzewo sporu cywilnego.

No bo powiedz mi - jak chcia砨y udowodni z潮 wol i celowe wprowadzenie w b潮d, o ile sama ta rzekomo dzika lokatorka si nie przyzna tylko b阣zie konsekwentnie i舵 w zaparte?

Przyk砤dowy scenariusz: b阣zie zeznawa, 縠 ustnie dogadali si inaczej i mieszkanie zosta硂 wydane bez zap砤ty z g髍y. Bo czy nie wydaje ci si dziwne, 縠 kto zostawi obc osob sam, z kluczami, na d硊縮zy czas (pozwalaj眂y na "urz眃zenie si") w rzekomo jeszcze nie wydanym do zamieszkania lokalu?

P髃i nie udowodnisz, 縠 k砤mie, nie masz sprawy karnej. A zamierasz to udowodni? Zeznanie kontra zeznanie.

Data: 2012-09-21 23:57:44
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
U縴tkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa w wiadomo禼i news:505cc1bb$1news.home.net.pl...
W dniu 21.09.2012 21:22, Robert Tomasik pisze:

Bez skanu telepatycznego nie udowodnisz, kto namiesza i czy zrobi to
celowo.

Generalnie wpuszczenie do lokalu i pozostawienie samopas jest
ryzykowne, bo w mi阣zyczasie "ogl眃aj眂y" mo縠 si wprowadzi i potem
udowadniaj, 縠 lokator wprowadzi si podst阷em.

No i dlatego najlepiej z硂縴 zawiadomienie, a zajm si udawadnianiem
profesjonali禼i.

Ooo, policja zatrudnia certyfikowanych telepat體? Od kiedy? ;->

Znaj眂 realia o ile nie b阣zie jakiego specnacisku z wierchuszki b阣zie umorzenie z powodu braku znamion czynu zabronionego i odes砤nie na drzewo sporu cywilnego.

No bo powiedz mi - jak chcia砨y udowodni z潮 wol i celowe wprowadzenie w b潮d, o ile sama ta rzekomo dzika lokatorka si nie przyzna tylko b阣zie konsekwentnie i舵 w zaparte?

Co najmniej na to sie godzi砤. We zajrzyj do cz甓ci og髄nej kodeksu. Sama znajomo舵 cz甓鎖 og髄nej nie wystarcza.

Przyk砤dowy scenariusz: b阣zie zeznawa, 縠 ustnie dogadali si inaczej i mieszkanie zosta硂 wydane bez zap砤ty z g髍y. Bo czy nie wydaje ci si dziwne, 縠 kto zostawi obc osob sam, z kluczami, na d硊縮zy czas (pozwalaj眂y na "urz眃zenie si") w rzekomo jeszcze nie wydanym do zamieszkania lokalu?

P髃i nie udowodnisz, 縠 k砤mie, nie masz sprawy karnej. A zamierasz to udowodni? Zeznanie kontra zeznanie.

Uduwiodni, ze k砤mie pokazuj眂 umow. Gdyby stosowa Twoj logik, to nikogo by si nie da硂 skaza. No moze za nieumy秎ne zab骿stwo z砤panego na gor眂ym uczynku.

Data: 2012-09-21 17:09:35
Autor: witek
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
Robert Tomasik wrote:

Uduwiodni, ze k砤mie pokazuj眂 umow.

Niby co w ten sposob udowodnisz.

Skoro ta pani juz mieszka od dluzszego jak widac czasu i twierdzi, ze wynajmujacy zmienil zdanie i dal jej klucze. Na poparcie czego ma klucze i mieszka.

Data: 2012-09-22 01:23:38
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
U縴tkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisa w wiadomo禼i news:k3ioiv$8ro$2dont-email.me...
Robert Tomasik wrote:

Uduwiodni, ze k砤mie pokazuj眂 umow.

Niby co w ten sposob udowodnisz.

Skoro ta pani juz mieszka od dluzszego jak widac czasu i twierdzi, ze wynajmujacy zmienil zdanie i dal jej klucze. Na poparcie czego ma klucze i mieszka.


Ma硂 wobec dowodu w postaci umowy.

Data: 2012-09-21 21:09:19
Autor: witek
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
Robert Tomasik wrote:
U縴tkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisa w wiadomo禼i
news:k3ioiv$8ro$2dont-email.me...
Robert Tomasik wrote:

Uduwiodni, ze k砤mie pokazuj眂 umow.

Niby co w ten sposob udowodnisz.

Skoro ta pani juz mieszka od dluzszego jak widac czasu i twierdzi, ze
wynajmujacy zmienil zdanie i dal jej klucze. Na poparcie czego ma
klucze i mieszka.


Ma硂 wobec dowodu w postaci umowy.

mama mija.
naprawde nie kumasz?

Data: 2012-09-22 09:34:10
Autor: Gotfryd Smolik news
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
On Sat, 22 Sep 2012, Robert Tomasik wrote:

U縴tkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisa
Robert Tomasik wrote:

Uduwiodni, ze k砤mie pokazuj眂 umow.

Niby co w ten sposob udowodnisz.

Skoro ta pani juz mieszka od dluzszego jak widac czasu i twierdzi, ze wynajmujacy zmienil zdanie i dal jej klucze. Na poparcie czego ma klucze

  Poprawi砨ym: "ma legalnie otrzymane klucze", IMVHO to wa縩e.

i mieszka.

Ma硂 wobec dowodu w postaci umowy.

  Jest jaki przepis, kt髍y aneksowanie owej umowy, szczeg髄nie na
rzecz lokatora, w formie ustnej (lub dowolnej innej, r體nie bez
s丑w, poprzez wydanie kluczy i kiwni阠ie g硂w) czyni nieskutecznym?

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-09-22 09:44:58
Autor: Gotfryd Smolik news
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
On Sat, 22 Sep 2012, Robert Tomasik wrote:

U縴tkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisa
Skoro ta pani juz mieszka od dluzszego jak widac czasu i twierdzi, ze wynajmujacy zmienil zdanie i dal jej klucze. Na poparcie czego ma klucze i mieszka.

Ma硂 wobec dowodu w postaci umowy.

....szczeg髄nie takiej nie zawieraj眂ej klauzuli "wszelkie zmiany umowy
musz zosta pod rygorem niewa縩o禼i zawarte w formie pisemnej"?
(co chyba sporu o skuteczne wej禼ie w posiadanie dalej by nie
rozwi眤ywa硂, ale rzeczywi禼ie by砨y to "ewidentnie dziki lokator").
  O takim zastrze縠niu mowy nie by硂 (chyba).

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-09-22 11:34:22
Autor: p47
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 2012-09-22 09:44, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 22 Sep 2012, Robert Tomasik wrote:

U縴tkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisa
Skoro ta pani juz mieszka od dluzszego jak widac czasu i twierdzi, ze
wynajmujacy zmienil zdanie i dal jej klucze. Na poparcie czego ma
klucze i mieszka.

Ma硂 wobec dowodu w postaci umowy.

...szczeg髄nie takiej nie zawieraj眂ej klauzuli "wszelkie zmiany umowy
musz zosta pod rygorem niewa縩o禼i zawarte w formie pisemnej"?
(co chyba sporu o skuteczne wej禼ie w posiadanie dalej by nie
rozwi眤ywa硂, ale rzeczywi禼ie by砨y to "ewidentnie dziki lokator").
  O takim zastrze縠niu mowy nie by硂 (chyba).


Oczywi禼ie takie zastrze縠nie znajdowa硂 si w umowie, a wi阠 cze舵 dyskusji, kt髍a opiera砤 si na (zreszt ca砶owicie bezzasadnym, bez dowodu i wbrew logice) za硂縠niu, ze w砤禼iciel nagle ustnie zdecydowa si zmieni umower i "za darmo" wpu禼i lokator體 jest bezzasadne.

Data: 2012-09-28 21:38:50
Autor: Gotfryd Smolik news
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
On Sat, 22 Sep 2012, p47 wrote:

W dniu 2012-09-22 09:44, Gotfryd Smolik news pisze:

...szczeg髄nie takiej nie zawieraj眂ej klauzuli "wszelkie zmiany umowy
musz zosta pod rygorem niewa縩o禼i zawarte w formie pisemnej"?
[...]

Oczywi禼ie takie zastrze縠nie znajdowa硂 si w umowie, a wi阠 cze舵 dyskusji, kt髍a opiera砤 si na (zreszt ca砶owicie bezzasadnym,

  Ha, jeszcze wyja秐ij dlaczego tego nie by硂 w po禼ie otwieraj眂ym w眛ek.
  Fakt, 縠 ze 鎤ieci post體 by nie by硂 :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-09-29 15:01:02
Autor: p47
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 2012-09-28 21:38, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 22 Sep 2012, p47 wrote:

W dniu 2012-09-22 09:44, Gotfryd Smolik news pisze:

...szczeg髄nie takiej nie zawieraj眂ej klauzuli "wszelkie zmiany umowy
musz zosta pod rygorem niewa縩o禼i zawarte w formie pisemnej"?
[...]

Oczywi禼ie takie zastrze縠nie znajdowa硂 si w umowie, a wi阠 cze舵
dyskusji, kt髍a opiera砤 si na (zreszt ca砶owicie bezzasadnym,

  Ha, jeszcze wyja秐ij dlaczego tego nie by硂 w po禼ie otwieraj眂ym w眛ek.

Poniewa nie jestem Duchem i阾ym i nie mia砮m widzenia, wok蟪 kt髍ego uregulowania w umowie rozwinie si dyskusja;-)

PS. Tak, wiem, mog砮m w 1-szym po禼ie poda tre舵 ca砮j umowy, ale wydawa硂 mi si, ze by硂by to bliskie bezczelno禼i (tj. zmuszanie dyskutant體 do czytania tak du縠go tekstu);-)

Data: 2012-09-29 15:22:59
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 29.09.2012 15:01, p47 pisze:

  Ha, jeszcze wyja秐ij dlaczego tego nie by硂 w po禼ie otwieraj眂ym
w眛ek.

Poniewa nie jestem Duchem i阾ym i nie mia砮m widzenia, wok蟪 kt髍ego
uregulowania w umowie rozwinie si dyskusja;-)

Jakby nie patrze to BARDZO istotny element umowy.

PS. Tak, wiem, mog砮m w 1-szym po禼ie poda tre舵 ca砮j umowy, ale
wydawa硂 mi si, ze by硂by to bliskie bezczelno禼i (tj. zmuszanie
dyskutant體 do czytania tak du縠go tekstu);-)

Zmuszanie?

Data: 2012-09-29 16:14:18
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
U縴tkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa w wiadomo禼i news:5066f633$1news.home.net.pl...
W dniu 29.09.2012 15:01, p47 pisze:

  Ha, jeszcze wyja秐ij dlaczego tego nie by硂 w po禼ie otwieraj眂ym
w眛ek.

Poniewa nie jestem Duchem i阾ym i nie mia砮m widzenia, wok蟪 kt髍ego
uregulowania w umowie rozwinie si dyskusja;-)

Jakby nie patrze to BARDZO istotny element umowy.

Nie. Brak takiego zapisu niczym nie skutkuje. To jaka dziwna nalecia硂舵. Normalnie, ja umowa jest zawarta na pi秏ie, to mo縩a j zmieni na pi秏ie albo aktem notarialnym. Pewnie jeszcze jakie inne sposoby, ale samo oswiadczenie jednej ze stron, ze podobno druga sie zgodzi砤 na pewno nie wystarczy.

Data: 2012-09-30 00:18:54
Autor: Gotfryd Smolik news
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
On Sat, 29 Sep 2012, Robert Tomasik wrote:

U縴tkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa
Jakby nie patrze to BARDZO istotny element umowy.

Nie. Brak takiego zapisu niczym nie skutkuje. To jaka dziwna nalecia硂舵.

  Robercie, nieprawda. Nieprawda 縠 "niczym".

Normalnie, ja umowa jest zawarta na pi秏ie, to mo縩a j zmieni na pi秏ie albo aktem notarialnym. Pewnie jeszcze jakie inne sposoby, ale samo oswiadczenie jednej ze stron,

  Oczywi禼ie, bo dow骴 ze 秝iadk體 nie jest dopuszczalny.
  Ale przedstawienie np. nagrania telefonicznego mo縠 zmieni ten punkt
widzenia :]
  A zmanipulowa kogo, aby s硂wnie si tak zapl眛a 縠 wygl眃a to na
zgodz mo縠 okaza si wykonalne. Nie, nie mam na my秎i zmanipulowania
samego nagrania, a wypowiedzi.
"...to b阣 tam m骻 jeszcze p蠹niej zajrze?" - i jeden (kolejny)
z wa砶owanych element體 (bezterminowo舵 zgody na korzystanie z klucza)
ju mamy w kieszeni.

ze podobno druga sie zgodzi砤 na pewno nie wystarczy.

  Zgoda raz jeszcze.
"nie jest w sporze dopuszczalny dow骴 ze 秝iadk體 ani dow骴
z przes硊chania stron", 74 KC.
  Faktem jest, 縠 w w眛ku zdaje si by砤 teza o "o秝iadczeniu 縠
druga strona si zgodzi砤", co rzeczywi禼ie nie powinno przej舵
(przed s眃em).

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-09-30 00:37:41
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
U縴tkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa w wiadomo禼i news:Pine.WNT.4.64.1209300008170.3352quad...
On Sat, 29 Sep 2012, Robert Tomasik wrote:

U縴tkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa
Jakby nie patrze to BARDZO istotny element umowy.

Nie. Brak takiego zapisu niczym nie skutkuje. To jaka dziwna nalecia硂舵.

 Robercie, nieprawda. Nieprawda 縠 "niczym".

Normalnie, ja umowa jest zawarta na pi秏ie, to mo縩a j zmieni na pi秏ie albo aktem notarialnym. Pewnie jeszcze jakie inne sposoby, ale samo oswiadczenie jednej ze stron,

 Oczywi禼ie, bo dow骴 ze 秝iadk體 nie jest dopuszczalny.
 Ale przedstawienie np. nagrania telefonicznego mo縠 zmieni ten punkt
widzenia :]
 A zmanipulowa kogo, aby s硂wnie si tak zapl眛a 縠 wygl眃a to na
zgodz mo縠 okaza si wykonalne. Nie, nie mam na my秎i zmanipulowania
samego nagrania, a wypowiedzi.
"...to b阣 tam m骻 jeszcze p蠹niej zajrze?" - i jeden (kolejny)
z wa砶owanych element體 (bezterminowo舵 zgody na korzystanie z klucza)
ju mamy w kieszeni.

ze podobno druga sie zgodzi砤 na pewno nie wystarczy.

 Zgoda raz jeszcze.
"nie jest w sporze dopuszczalny dow骴 ze 秝iadk體 ani dow骴
z przes硊chania stron", 74 KC.
 Faktem jest, 縠 w w眛ku zdaje si by砤 teza o "o秝iadczeniu 縠
druga strona si zgodzi砤", co rzeczywi禼ie nie powinno przej舵
(przed s眃em).

Mnie raczej chodzi硂 o art. 77 kc: "Je縠li umowa zosta砤 zawarta w formie pisemnej, jej rozwi眤anie za zgod obu stron, jak r體nie odst眕ienie od niej albo jej wypowiedzenie powinno by stwierdzone pismem.". Zmiana umowy polegaj眂a na rezygnacji z czynszu jest jej wypowiedzieniem w mojej ocenie.

Data: 2012-09-30 13:30:01
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 30.09.2012 00:37, Robert Tomasik pisze:

Mnie raczej chodzi硂 o art. 77 kc: "Je縠li umowa zosta砤 zawarta w
formie pisemnej, jej rozwi眤anie za zgod obu stron, jak r體nie
odst眕ienie od niej albo jej wypowiedzenie powinno by stwierdzone
pismem.". Zmiana umowy polegaj眂a na rezygnacji z czynszu jest jej
wypowiedzieniem w mojej ocenie.

Nie zgodz si. To mo縠 by wynajem z np. wynagrodzeniem w naturze (pilnowanie mieszkania w sumie kosztuje, czy nie?).

Data: 2012-09-30 17:53:12
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
U縴tkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa w wiadomo禼i news:50682d39$1news.home.net.pl...
W dniu 30.09.2012 00:37, Robert Tomasik pisze:

Mnie raczej chodzi硂 o art. 77 kc: "Je縠li umowa zosta砤 zawarta w
formie pisemnej, jej rozwi眤anie za zgod obu stron, jak r體nie
odst眕ienie od niej albo jej wypowiedzenie powinno by stwierdzone
pismem.". Zmiana umowy polegaj眂a na rezygnacji z czynszu jest jej
wypowiedzieniem w mojej ocenie.

Nie zgodz si. To mo縠 by wynajem z np. wynagrodzeniem w naturze (pilnowanie mieszkania w sumie kosztuje, czy nie?).


To wypowied obecnej umowy i zaproponowanie nowej.

Data: 2012-10-01 17:01:44
Autor: Gotfryd Smolik news
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
On Sun, 30 Sep 2012, Robert Tomasik wrote:

Zmiana umowy polegaj眂a na rezygnacji z czynszu jest
jej wypowiedzieniem w mojej ocenie.

  A to racja. Chyba za daleko od pierwotnej wersji odesz硂 :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-10-02 08:13:19
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 01.10.2012 17:01, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sun, 30 Sep 2012, Robert Tomasik wrote:

Zmiana umowy polegaj眂a na rezygnacji z czynszu jest
jej wypowiedzieniem w mojej ocenie.

 A to racja. Chyba za daleko od pierwotnej wersji odesz硂 :)

A masz jak倍 podstaw prawn stawiaj眂 limit zmian powy縠j kt髍ego
umowa wymaga rozwi眤ania i zawarcia nowej?

Bo je秎i nie to bym polemizowa ;)

Data: 2012-10-02 13:30:46
Autor: Gotfryd Smolik news
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
On Tue, 2 Oct 2012, Andrzej Lawa wrote:

W dniu 01.10.2012 17:01, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sun, 30 Sep 2012, Robert Tomasik wrote:

Zmiana umowy polegaj眂a na rezygnacji z czynszu jest
jej wypowiedzieniem w mojej ocenie.

 A to racja. Chyba za daleko od pierwotnej wersji odesz硂 :)

A masz jak倍 podstaw prawn stawiaj眂 limit zmian powy縠j kt髍ego
umowa wymaga rozwi眤ania i zawarcia nowej?

  Mam. Inna umowa nazwana z KC. Zmieniaj si roszczenia stron.
  Nie jest nim zakres zmian (czynsz od 0,01 do 10 000 000 z),
chyba 縠 s眃 uzna zakres (z 200z na 0,01 z) za "czynno舵
pozorn".

Bo je秎i nie to bym polemizowa ;)

  Te bym te polemizowa, nie odpu禼i砨ym Robertowi, jakby nie fakt
縠 najem i u縴czenie to dwie r罂ne umowy :)
  Krytyczne jest postawienie tezy o *zupe硁ym* zwolnieniu z czynszu.
"Od dzi nie musisz p砤ci czynszu" nie jest zmian w umowie najmu,
lecz przesuni阠iem praw i obowi眤k體 do innego tytu硊 KC (nawet
nie "tylko innego dzia硊", jak przy konwersji np. na dzier縜w).

  To tak, jakby z faktu i po縴czy砮 mi wiertark chcie wywodzi
縠 nale縴 mi si renta (drog "zmian umowy").

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-10-02 13:46:39
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 02.10.2012 13:30, Gotfryd Smolik news pisze:


Bo je秎i nie to bym polemizowa ;)

 Te bym te polemizowa, nie odpu禼i砨ym Robertowi, jakby nie fakt
縠 najem i u縴czenie to dwie r罂ne umowy :)

Ale nie u縴czenie! I te nie za darmo. Najem w zamian za np.
pilnowanie, remont czy co tam jeszcze.

Data: 2012-09-30 00:04:56
Autor: Gotfryd Smolik news
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
On Sat, 29 Sep 2012, p47 wrote:

PS. Tak, wiem, mog砮m w 1-szym po禼ie poda tre舵 ca砮j umowy, ale wydawa硂
mi si, ze by硂by to bliskie bezczelno禼i (tj. zmuszanie dyskutant體 do
czytania tak du縠go tekstu);-)

  W sumie ten argument wygl眃a na przekonuj眂y ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-09-22 09:41:48
Autor: Gotfryd Smolik news
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
On Fri, 21 Sep 2012, Robert Tomasik wrote:

U縴tkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa
No bo powiedz mi - jak chcia砨y udowodni z潮 wol i celowe wprowadzenie
w b潮d, o ile sama ta rzekomo dzika lokatorka si nie przyzna tylko b阣zie konsekwentnie i舵 w zaparte?

Co najmniej na to sie godzi砤.

  Argument chyba nie jest do pomini阠ia, tyle, 縠 IMO jest obosieczny.
  Skoro wyda klucze "celem pokazania m昕owi", to czy nie odbieraj眂
ich "niezw硂cznie" po obejrzeniu godzi si na ew. dalszy wst阷 do mieszkania?

We zajrzyj do cz甓ci og髄nej kodeksu. Sama znajomo舵 cz甓鎖 og髄nej nie wystarcza.

  Jedno z wyst眕ie "og髄nej" zamie na "szczeg髄nej" i napisz kt髍e,
bo tak to tekst jest dwuznaczny :)

P髃i nie udowodnisz, 縠 k砤mie, nie masz sprawy karnej. A zamierasz to udowodni? Zeznanie kontra zeznanie.

Uduwiodni, ze k砤mie pokazuj眂 umow. Gdyby stosowa Twoj logik, to nikogo by si nie da硂 skaza.

  Przesadzasz.
  W przypadku np. kradzie縴 raczej trudno o dow骴, 縠 istnia砤 jakakolwiek
"wola strony" co do wydania przedmiotu przest阷stwa.
  A je秎i to nie by砤 kradzie a przyw砤szczenie, to ju w砤禼iciel b阣zie
musia pokaza jak i kiedy wzywa przyw砤szczaj眂ego do wydania przedmiotu
przest阷stwa - w砤秐ie dlatego, 縠 wydanie by硂 dobrowolne.
  W przypadku zamieszkania problemem jest fakt, 縠 egzekucja tego drugiego
kroku jest mocno utrudniona prawnie.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-09-22 13:27:51
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 21.09.2012 23:57, Robert Tomasik pisze:

P髃i nie udowodnisz, 縠 k砤mie, nie masz sprawy karnej. A zamierasz to
udowodni? Zeznanie kontra zeznanie.

Uduwiodni, ze k砤mie pokazuj眂 umow. Gdyby stosowa Twoj logik, to
nikogo by si nie da硂 skaza. No moze za nieumy秎ne zab骿stwo z砤panego
na gor眂ym uczynku.

Generalnie Gotfryd odpowiedzia za mnie.

Dodatkowo: wg twojego rozumowania je秎i s眘iad po縴czy砨y mi cokolwiek swojego, a potem szybko polecia z donosem na policj, to automatycznie zosta砨ym skazany, nawet je秎i by to by砤 drabina, ja by砨ym na dachu i odmawia jej oddania dop髃i nie przestan jej niezb阣nie potrzebowa tj. a nie zejd z dachu?

Data: 2012-09-22 15:21:26
Autor: p47
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 2012-09-22 13:27, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 21.09.2012 23:57, Robert Tomasik pisze:

P髃i nie udowodnisz, 縠 k砤mie, nie masz sprawy karnej. A zamierasz to
udowodni? Zeznanie kontra zeznanie.

Uduwiodni, ze k砤mie pokazuj眂 umow. Gdyby stosowa Twoj logik, to
nikogo by si nie da硂 skaza. No moze za nieumy秎ne zab骿stwo z砤panego
na gor眂ym uczynku.

Generalnie Gotfryd odpowiedzia za mnie.

Dodatkowo: wg twojego rozumowania je秎i s眘iad po縴czy砨y mi cokolwiek
swojego, a potem szybko polecia z donosem na policj, to automatycznie
zosta砨ym skazany, nawet je秎i by to by砤 drabina, ja by砨ym na dachu i
odmawia jej oddania dop髃i nie przestan jej niezb阣nie potrzebowa tj.
a nie zejd z dachu?


Owszem, raczej ~w體czas by砨y skazany za kradzie, a przynajmniej za wy硊dzenie, je秎i, tak jak w opisywanym casusie, istnia砤by pisemna umowa ustalaj眂a, 縠 t drabin mo縠sz wzi辨 w u縴tkowanie DOPIERO je秎i w okre秎onym terminie wp砤cisz okre秎ona kwot pieni阣zy, ten termin min背, a ty nic nie zap砤ci砮, a twierdzi, 縠 zgodzono si ustnie (bez 秝iadk體 i dowodu) na to twoje uzytkowanie bez wp砤ty nie mo縠sz, skoro umowa explicite zastrzeg砤 form wy潮cznie pisemn zmiany jej postanowie!

Data: 2012-09-22 08:39:36
Autor: witek
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
p47 wrote:
W dniu 2012-09-22 13:27, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 21.09.2012 23:57, Robert Tomasik pisze:

P髃i nie udowodnisz, 縠 k砤mie, nie masz sprawy karnej. A zamierasz to
udowodni? Zeznanie kontra zeznanie.

Uduwiodni, ze k砤mie pokazuj眂 umow. Gdyby stosowa Twoj logik, to
nikogo by si nie da硂 skaza. No moze za nieumy秎ne zab骿stwo z砤panego
na gor眂ym uczynku.

Generalnie Gotfryd odpowiedzia za mnie.

Dodatkowo: wg twojego rozumowania je秎i s眘iad po縴czy砨y mi cokolwiek
swojego, a potem szybko polecia z donosem na policj, to automatycznie
zosta砨ym skazany, nawet je秎i by to by砤 drabina, ja by砨ym na dachu i
odmawia jej oddania dop髃i nie przestan jej niezb阣nie potrzebowa tj.
a nie zejd z dachu?


Owszem, raczej ~w體czas by砨y skazany za kradzie, a przynajmniej za
wy硊dzenie, je秎i, tak jak w opisywanym casusie, istnia砤by pisemna
umowa ustalaj眂a, 縠 t drabin mo縠sz wzi辨 w u縴tkowanie DOPIERO je秎i
w okre秎onym terminie wp砤cisz okre秎ona kwot pieni阣zy, ten termin
min背, a ty nic nie zap砤ci砮, a twierdzi, 縠 zgodzono si ustnie (bez
秝iadk體 i dowodu) na to twoje uzytkowanie bez wp砤ty nie mo縠sz, skoro
umowa explicite zastrzeg砤 form wy潮cznie pisemn zmiany jej postanowie!



przekrecasz.

umowa, ustala砤, nie za ktos ja wezmie tylko ze wlasciciel drabiny wyda ja dopiero po wplacie pieniedzy.

I nagle sie okazuje, ze wlasciciel drabiny da j przed wp砤t pieniedzy?

I co. I nico. Bo nie ma zadnych sladow dlaczego wlasciciel zdecydowal sie ta drabine wydac.
a gadanie mozna sobie wsadzic.

Data: 2012-09-22 16:04:49
Autor: p47
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 2012-09-22 15:39, witek pisze:
p47 wrote:
W dniu 2012-09-22 13:27, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 21.09.2012 23:57, Robert Tomasik pisze:

P髃i nie udowodnisz, 縠 k砤mie, nie masz sprawy karnej. A zamierasz to
udowodni? Zeznanie kontra zeznanie.

Uduwiodni, ze k砤mie pokazuj眂 umow. Gdyby stosowa Twoj logik, to
nikogo by si nie da硂 skaza. No moze za nieumy秎ne zab骿stwo
z砤panego
na gor眂ym uczynku.

Generalnie Gotfryd odpowiedzia za mnie.

Dodatkowo: wg twojego rozumowania je秎i s眘iad po縴czy砨y mi cokolwiek
swojego, a potem szybko polecia z donosem na policj, to automatycznie
zosta砨ym skazany, nawet je秎i by to by砤 drabina, ja by砨ym na dachu i
odmawia jej oddania dop髃i nie przestan jej niezb阣nie potrzebowa tj.
a nie zejd z dachu?


Owszem, raczej ~w體czas by砨y skazany za kradzie, a przynajmniej za
wy硊dzenie, je秎i, tak jak w opisywanym casusie, istnia砤by pisemna
umowa ustalaj眂a, 縠 t drabin mo縠sz wzi辨 w u縴tkowanie DOPIERO je秎i
w okre秎onym terminie wp砤cisz okre秎ona kwot pieni阣zy, ten termin
min背, a ty nic nie zap砤ci砮, a twierdzi, 縠 zgodzono si ustnie (bez
秝iadk體 i dowodu) na to twoje uzytkowanie bez wp砤ty nie mo縠sz, skoro
umowa explicite zastrzeg砤 form wy潮cznie pisemn zmiany jej
postanowie!



przekrecasz.

umowa, ustala砤, nie za ktos ja wezmie tylko ze wlasciciel drabiny wyda
ja dopiero po wplacie pieniedzy.

I nagle sie okazuje, ze wlasciciel drabiny da j przed wp砤t pieniedzy?

I co. I nico. Bo nie ma zadnych sladow dlaczego wlasciciel zdecydowal
sie ta drabine wydac.
a gadanie mozna sobie wsadzic.


Przekr阠asz! -w砤sciciel wcale nie da drabiny, a jedynie klucz do kom髍ki po to, aby przysz硑 u縴tkownik sprawdzi, czy szczeble nie spr骳hnia硑!
A gadanie, ze w砤禼iciel zdecydowa si mu wyda drabin istotnie mo縠sz sobie wsadzi, skoro umowa zastrzega, 縠 wszystkie zmiany musz by na pismie!

Data: 2012-09-23 13:31:42
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
U縴tkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisa w wiadomo禼i news:k3kf2o$hon$5dont-email.me...
p47 wrote:
W dniu 2012-09-22 13:27, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 21.09.2012 23:57, Robert Tomasik pisze:

P髃i nie udowodnisz, 縠 k砤mie, nie masz sprawy karnej. A zamierasz to
udowodni? Zeznanie kontra zeznanie.

Uduwiodni, ze k砤mie pokazuj眂 umow. Gdyby stosowa Twoj logik, to
nikogo by si nie da硂 skaza. No moze za nieumy秎ne zab骿stwo z砤panego
na gor眂ym uczynku.

Generalnie Gotfryd odpowiedzia za mnie.

Dodatkowo: wg twojego rozumowania je秎i s眘iad po縴czy砨y mi cokolwiek
swojego, a potem szybko polecia z donosem na policj, to automatycznie
zosta砨ym skazany, nawet je秎i by to by砤 drabina, ja by砨ym na dachu i
odmawia jej oddania dop髃i nie przestan jej niezb阣nie potrzebowa tj.
a nie zejd z dachu?


Owszem, raczej ~w體czas by砨y skazany za kradzie, a przynajmniej za
wy硊dzenie, je秎i, tak jak w opisywanym casusie, istnia砤by pisemna
umowa ustalaj眂a, 縠 t drabin mo縠sz wzi辨 w u縴tkowanie DOPIERO je秎i
w okre秎onym terminie wp砤cisz okre秎ona kwot pieni阣zy, ten termin
min背, a ty nic nie zap砤ci砮, a twierdzi, 縠 zgodzono si ustnie (bez
秝iadk體 i dowodu) na to twoje uzytkowanie bez wp砤ty nie mo縠sz, skoro
umowa explicite zastrzeg砤 form wy潮cznie pisemn zmiany jej postanowie!



przekrecasz.

umowa, ustala砤, nie za ktos ja wezmie tylko ze wlasciciel drabiny wyda ja dopiero po wplacie pieniedzy.

I nagle sie okazuje, ze wlasciciel drabiny da j przed wp砤t pieniedzy?

Pod wp硑wem b酬du.

I co. I nico. Bo nie ma zadnych sladow dlaczego wlasciciel zdecydowal sie ta drabine wydac.
a gadanie mozna sobie wsadzic.


Data: 2012-09-22 16:32:34
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 22.09.2012 15:21, p47 pisze:

Owszem, raczej ~w體czas by砨y skazany za kradzie, a przynajmniej za
wy硊dzenie, je秎i, tak jak w opisywanym casusie, istnia砤by pisemna
umowa ustalaj眂a, 縠 t drabin mo縠sz wzi辨 w u縴tkowanie DOPIERO je秎i
w okre秎onym terminie wp砤cisz okre秎ona kwot pieni阣zy, ten termin
min背, a ty nic nie zap砤ci砮, a twierdzi, 縠 zgodzono si ustnie (bez
秝iadk體 i dowodu) na to twoje uzytkowanie bez wp砤ty nie mo縠sz, skoro
umowa explicite zastrzeg砤 form wy潮cznie pisemn zmiany jej postanowie!

To zastrze縠nie dopiero niedawno w w眛ku wysz硂.

Niemniej jednak pami阾aj, 縠 w przypadku drabiny s眃 zapewne uzna tak umow za niezgodn z zasadni wsp蟪縴cia spo砮cznego ;)

Data: 2012-09-22 16:42:32
Autor: p47
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 2012-09-22 16:32, Andrzej Lawa pisze:
W dniu 22.09.2012 15:21, p47 pisze:

Owszem, raczej ~w體czas by砨y skazany za kradzie, a przynajmniej za
wy硊dzenie, je秎i, tak jak w opisywanym casusie, istnia砤by pisemna
umowa ustalaj眂a, 縠 t drabin mo縠sz wzi辨 w u縴tkowanie DOPIERO je秎i
w okre秎onym terminie wp砤cisz okre秎ona kwot pieni阣zy, ten termin
min背, a ty nic nie zap砤ci砮, a twierdzi, 縠 zgodzono si ustnie (bez
秝iadk體 i dowodu) na to twoje uzytkowanie bez wp砤ty nie mo縠sz, skoro
umowa explicite zastrzeg砤 form wy潮cznie pisemn zmiany jej
postanowie!

To zastrze縠nie dopiero niedawno w w眛ku wysz硂.

Niemniej jednak pami阾aj, 縠 w przypadku drabiny s眃 zapewne uzna tak
umow za niezgodn z zasadni wsp蟪縴cia spo砮cznego ;)

???!

Data: 2012-09-22 16:57:12
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 22.09.2012 16:42, p47 pisze:

To zastrze縠nie dopiero niedawno w w眛ku wysz硂.

Niemniej jednak pami阾aj, 縠 w przypadku drabiny s眃 zapewne uzna tak
umow za niezgodn z zasadni wsp蟪縴cia spo砮cznego ;)

???!


Wypo縴czanie drabiny mi阣zy s眘iadami zwyczajowo nie wi笨e si ze spisywaniem umowy, zw砤szcza a tak restrykcyjnej z przedp砤tami itepe.

Poza tym je秎i w砤禼iciel drabiny nie wyda... to gdzie s 秎ady w砤mania, hmm?

Data: 2012-09-23 14:14:36
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
U縴tkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa w wiadomo禼i news:505dd1c8$1news.home.net.pl...
W dniu 22.09.2012 16:42, p47 pisze:

To zastrze縠nie dopiero niedawno w w眛ku wysz硂.

Niemniej jednak pami阾aj, 縠 w przypadku drabiny s眃 zapewne uzna tak
umow za niezgodn z zasadni wsp蟪縴cia spo砮cznego ;)

???!


Wypo縴czanie drabiny mi阣zy s眘iadami zwyczajowo nie wi笨e si ze spisywaniem umowy, zw砤szcza a tak restrykcyjnej z przedp砤tami itepe.

Poza tym je秎i w砤禼iciel drabiny nie wyda... to gdzie s 秎ady w砤mania, hmm?


Jak Ci ukradn rower spod sklepu, to te b阣ziesz szuka 秎ad體 w砤mania?

Data: 2012-09-23 15:25:37
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 23.09.2012 14:14, Robert Tomasik pisze:

Poza tym je秎i w砤禼iciel drabiny nie wyda... to gdzie s 秎ady
w砤mania, hmm?


Jak Ci ukradn rower spod sklepu, to te b阣ziesz szuka 秎ad體 w砤mania?

Primo: b阣zie przeci阾a linka.

Secundo: nawet gdyby jej nie by硂, to uwa縜sz, 縠 prawid硂we b阣zie je秎i s眃 tylko jednej stronie uwierzy na s硂wo?

Data: 2012-09-23 19:23:45
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
U縴tkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa w wiadomo禼i news:505f0dd2$1news.home.net.pl...
W dniu 23.09.2012 14:14, Robert Tomasik pisze:

Poza tym je秎i w砤禼iciel drabiny nie wyda... to gdzie s 秎ady
w砤mania, hmm?


Jak Ci ukradn rower spod sklepu, to te b阣ziesz szuka 秎ad體 w砤mania?

Primo: b阣zie przeci阾a linka.

Secundo: nawet gdyby jej nie by硂, to uwa縜sz, 縠 prawid硂we b阣zie je秎i s眃 tylko jednej stronie uwierzy na s硂wo?



Nie. Sk眃. No przecie, ten, co odjecha砤 twierdzi, ze da砮 mu ten rower. A nie ma jak dowie舵, ze nie da砮.

Data: 2012-09-23 19:54:34
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 23.09.2012 19:23, Robert Tomasik pisze:

Jak Ci ukradn rower spod sklepu, to te b阣ziesz szuka 秎ad體
w砤mania?

Primo: b阣zie przeci阾a linka.

Secundo: nawet gdyby jej nie by硂, to uwa縜sz, 縠 prawid硂we b阣zie
je秎i s眃 tylko jednej stronie uwierzy na s硂wo?


Nie. Sk眃. No przecie, ten, co odjecha砤 twierdzi, ze da砮 mu ten
rower. A nie ma jak dowie舵, ze nie da砮.

Na podstawie w砤snego do秝iadczenia 縴ciowego: jak cz阺to zdarza ci si podarowa komu swoje mienie znacznej warto禼i, a jak cz阺to zdarza ci si je s眘iadowi po縴czy?

Data: 2012-09-23 21:51:13
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie wnosi do sprawy?
U縴tkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa w wiadomo禼i news:505f4cda$1news.home.net.pl...
W dniu 23.09.2012 19:23, Robert Tomasik pisze:

Jak Ci ukradn rower spod sklepu, to te b阣ziesz szuka 秎ad體
w砤mania?

Primo: b阣zie przeci阾a linka.

Secundo: nawet gdyby jej nie by硂, to uwa縜sz, 縠 prawid硂we b阣zie
je秎i s眃 tylko jednej stronie uwierzy na s硂wo?


Nie. Sk眃. No przecie, ten, co odjecha砤 twierdzi, ze da砮 mu ten
rower. A nie ma jak dowie舵, ze nie da砮.

Na podstawie w砤snego do秝iadczenia 縴ciowego: jak cz阺to zdarza ci si podarowa komu swoje mienie znacznej warto禼i, a jak cz阺to zdarza ci si je s眘iadowi po縴czy?


Ale co to wnosi do sparwy?

Data: 2012-09-25 08:12:15
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie wnosi do sprawy?
W dniu 23.09.2012 21:51, Robert Tomasik pisze:

Nie. Sk眃. No przecie, ten, co odjecha砤 twierdzi, ze da砮 mu ten
rower. A nie ma jak dowie舵, ze nie da砮.

Na podstawie w砤snego do秝iadczenia 縴ciowego: jak cz阺to zdarza ci
si podarowa komu swoje mienie znacznej warto禼i, a jak cz阺to
zdarza ci si je s眘iadowi po縴czy?


Ale co to wnosi do sparwy?

S眃 powinien ocenia spraw tak縠 na podstawie reali體.

Wiadomo, 縠 drobne odst阷stwa od umowy na korzy舵 "klienta" si
zdarzaj, s wr阠z norm, wiadomo 縠 drobne narz阣zia s眘iedzi sobie
wzajemnie po縴czaj.

Data: 2012-09-23 14:13:45
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
U縴tkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa w wiadomo禼i news:505dcc02$1news.home.net.pl...
W dniu 22.09.2012 15:21, p47 pisze:

Owszem, raczej ~w體czas by砨y skazany za kradzie, a przynajmniej za
wy硊dzenie, je秎i, tak jak w opisywanym casusie, istnia砤by pisemna
umowa ustalaj眂a, 縠 t drabin mo縠sz wzi辨 w u縴tkowanie DOPIERO je秎i
w okre秎onym terminie wp砤cisz okre秎ona kwot pieni阣zy, ten termin
min背, a ty nic nie zap砤ci砮, a twierdzi, 縠 zgodzono si ustnie (bez
秝iadk體 i dowodu) na to twoje uzytkowanie bez wp砤ty nie mo縠sz, skoro
umowa explicite zastrzeg砤 form wy潮cznie pisemn zmiany jej postanowie!

To zastrze縠nie dopiero niedawno w w眛ku wysz硂.

Andrzej, ale nikt nie pisa, ze go nie ma, a tego typu obostrzenie w umowie, to jest niemal standard. Co wiecej brak takiego zapisu te na mocy prawa powoduje, ze umow zawart na pismie tylko pisemnie mozesz zmieni. No przecie inaczej, to nei da硂by sie 縴. Zawieram z Tob umow, ze wynajmuj Ci mieszkanie za czynsz 1.000 z. Ty nie p砤cisz, a pozwany do s眃u m骾sz, ze ja ustnie zrezygnowa砮m z czynszu i ja mam niby dowie舵, ze nie zrezygnowa砮m? Nie sprowadzajmy dyskusji do absurdu.

Niemniej jednak pami阾aj, 縠 w przypadku drabiny s眃 zapewne uzna tak umow za niezgodn z zasadni wsp蟪縴cia spo砮cznego ;)

Bo? .....

Data: 2012-09-23 15:37:20
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 23.09.2012 14:13, Robert Tomasik pisze:

To zastrze縠nie dopiero niedawno w w眛ku wysz硂.

Andrzej, ale nikt nie pisa, ze go nie ma, a tego typu obostrzenie w

Nikt nie pisa, 縠 jest.

umowie, to jest niemal standard. Co wiecej brak takiego zapisu te na

Standardem jest te niepozostawianie na d硊縮zy czas z kluczami samopas we w砤snym mieszkaniu kogo, kto nie jest wynajmuj眂ym je lokatorem.

mocy prawa powoduje, ze umow zawart na pismie tylko pisemnie mozesz
zmieni.

A gdzie ta podstawa?

No przecie inaczej, to nei da硂by sie 縴. Zawieram z Tob
umow, ze wynajmuj Ci mieszkanie za czynsz 1.000 z. Ty nie p砤cisz, a
pozwany do s眃u m骾sz, ze ja ustnie zrezygnowa砮m z czynszu i ja mam
niby dowie舵, ze nie zrezygnowa砮m? Nie sprowadzajmy dyskusji do absurdu.

Je秎i by ku temu istnia硑 jakie przes砤nki np. nie p砤ci przez rok, wyprowadzi si, a potem przez trzy lata wynajmuj眂y nadal si nie upomina o pieni眃ze...

Pami阾aj, 縠 tutaj istnia砤 pewna przes砤na 秝iadcz眂a o dobrowolnym wydaniu lokalu najemcy - najemca dosta klucz i do舵 swobody dzia砤nia oraz czasu 縠by sobie zamieszka. I mamy trzy mo縧iwo禼i: albo wynajmuj眂y post眕i wyj眛kowo bezmy秎nie, albo wyda lokal tylko potem zmieni zdanie, albo zosta si潮 lub podst阷em sk硂niony do wydania kluczy. Tutaj pono mia miejsce wariant trzy - ale gdzie dowody?

Niemniej jednak pami阾aj, 縠 w przypadku drabiny s眃 zapewne uzna tak
umow za niezgodn z zasadni wsp蟪縴cia spo砮cznego ;)

Bo? .....

Bo taka umowa jest co najmniej absurdalna i generalnie niepraktykowana.

Data: 2012-09-28 21:54:20
Autor: Gotfryd Smolik news
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
On Sun, 23 Sep 2012, Robert Tomasik wrote:

U縴tkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa

Andrzej, ale nikt nie pisa, ze go nie ma

  To prawda.
  Z drugiej strony "grupowicze komentuj to co w眛kotw髍ca napisa,
a nie to o czym my秎a". I nie to o czym wiedzia (a oni nie).

a tego typu obostrzenie w umowie, to jest niemal standard. Co wiecej brak takiego zapisu te na mocy prawa powoduje, ze umow zawart na pismie tylko pisemnie mozesz zmieni.

  Andrzej ju Ci wezwa - podaj podstaw prawn.
  Zastrzeg: Z WY!CZENIEM przypadk體, kiedy ustawa wyra糿ie tak stanowi
(od r阫i nie mog poda, my秎a砮m o po縴czce ale tam te nie ma wymogu
pod rygorem niewa縩o禼i).

No przecie inaczej, to nei da硂by sie 縴. Zawieram z Tob umow, ze wynajmuj Ci mieszkanie za czynsz 1.000 z. Ty nie p砤cisz, a pozwany do s眃u m骾sz, ze ja ustnie zrezygnowa砮m z czynszu i ja mam niby dowie舵, ze nie zrezygnowa砮m?

  Czekaj, czujesz si zaskoczony stwierdzeniem 縠 tak w砤秐ie *JEST*?

  Jak w umowie nie ma zastrze縠nia, 縠 zmiany w formie niepisemnej
s niewa縩e pod rygorem niewa縩o禼i, to dopuszczalna jest ka縟a
forma zmiany tre禼i umowy.
  Na korzy舵 tego, kto powo硊je si na wersj pisemn przemawia tylko
zasada og髄na (縠 ten, kto czego 勘da, musi dowie舵 i to on ma
racj).

Niemniej jednak pami阾aj, 縠 w przypadku drabiny s眃 zapewne uzna tak umow za niezgodn z zasadni wsp蟪縴cia spo砮cznego ;)

Bo? .....

  Przypomn, 縠 z nieruchomo禼i rozwa縜nia zdryfowa硑 na zupe硁ie
nieprzystaj眂 wersj drabiny, kt髍 ma odda kto kto stoi na
dachu (po tej drabinie wszed i ma j odda nie u縴waj眂 jej).
  IMVHO, por體nania by硑 ma硂 kompatybilne (niezale縩ie od tego,
czy tezy by硑 s硊szne czy nie).

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-09-29 09:52:02
Autor: Gotfryd Smolik news
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
On Fri, 28 Sep 2012, Gotfryd Smolik news wrote:

On Sun, 23 Sep 2012, Robert Tomasik wrote:

[...]
No przecie inaczej, to nei da硂by sie 縴. Zawieram z Tob umow, ze wynajmuj Ci mieszkanie za czynsz 1.000 z. Ty nie p砤cisz, a pozwany do s眃u m骾sz, ze ja ustnie zrezygnowa砮m z czynszu i ja mam niby dowie舵, ze nie zrezygnowa砮m?

Czekaj, czujesz si zaskoczony stwierdzeniem 縠 tak w砤秐ie *JEST*?

  No, rozp阣zi砮m si, udowadnia jednak trzeba b阣zie w drug stron :)
  Ale nie o to chodzi - nie jest prawd jakoby wersja 縠 ustnie
zrezygnowa砮 z czynszu jest niewa縩a z mocy prawa.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-09-29 14:11:26
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
U縴tkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa w wiadomo禼i news:Pine.WNT.4.64.1209290950150.1432quad...
On Fri, 28 Sep 2012, Gotfryd Smolik news wrote:

On Sun, 23 Sep 2012, Robert Tomasik wrote:

[...]
No przecie inaczej, to nei da硂by sie 縴. Zawieram z Tob umow, ze wynajmuj Ci mieszkanie za czynsz 1.000 z. Ty nie p砤cisz, a pozwany do s眃u m骾sz, ze ja ustnie zrezygnowa砮m z czynszu i ja mam niby dowie舵, ze nie zrezygnowa砮m?

Czekaj, czujesz si zaskoczony stwierdzeniem 縠 tak w砤秐ie *JEST*?

 No, rozp阣zi砮m si, udowadnia jednak trzeba b阣zie w drug stron :)
 Ale nie o to chodzi - nie jest prawd jakoby wersja 縠 ustnie
zrezygnowa砮 z czynszu jest niewa縩a z mocy prawa.

Nie, no pewnie, ze mo縠sz zrezygnowa, tylko ryzykujesz, 縠 jakby co musisz to dowie舵.

Data: 2012-09-29 15:22:08
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 29.09.2012 14:11, Robert Tomasik pisze:

 No, rozp阣zi砮m si, udowadnia jednak trzeba b阣zie w drug stron :)
 Ale nie o to chodzi - nie jest prawd jakoby wersja 縠 ustnie
zrezygnowa砮 z czynszu jest niewa縩a z mocy prawa.

Nie, no pewnie, ze mo縠sz zrezygnowa, tylko ryzykujesz, 縠 jakby co
musisz to dowie舵.

Jasna sprawa. Mam np. stado 秝iadk體 ;)

Data: 2012-09-29 16:12:15
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
U縴tkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisa w wiadomo禼i news:5066f600$1news.home.net.pl...
W dniu 29.09.2012 14:11, Robert Tomasik pisze:

 No, rozp阣zi砮m si, udowadnia jednak trzeba b阣zie w drug stron :)
 Ale nie o to chodzi - nie jest prawd jakoby wersja 縠 ustnie
zrezygnowa砮 z czynszu jest niewa縩a z mocy prawa.

Nie, no pewnie, ze mo縠sz zrezygnowa, tylko ryzykujesz, 縠 jakby co
musisz to dowie舵.

Jasna sprawa. Mam np. stado 秝iadk體 ;)


Nawet ca砮 stado mo縠 by ma硂.

Data: 2012-09-30 00:22:12
Autor: Gotfryd Smolik news
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
On Sat, 29 Sep 2012, Andrzej Lawa wrote:

W dniu 29.09.2012 14:11, Robert Tomasik pisze:

 No, rozp阣zi砮m si, udowadnia jednak trzeba b阣zie w drug stron :)
 Ale nie o to chodzi - nie jest prawd jakoby wersja 縠 ustnie
zrezygnowa砮 z czynszu jest niewa縩a z mocy prawa.

Nie, no pewnie, ze mo縠sz zrezygnowa, tylko ryzykujesz, 縠 jakby co
musisz to dowie舵.

  Oczywi禼ie. Podwa縜砮m tez, 縠 brak zapisu o rygorze niewa縩o禼i NIC
nie zmienia, wcale nie twierdzi砮m 縠 jest to prosta droga do podwa縠nia
umowy dowolnym sposobem :]

Jasna sprawa. Mam np. stado 秝iadk體 ;)

  No tu nadzia砮 si na nokaut, bo KC 74 tak wersj wyklucza :D

  Dla porz眃ku (i dla czytelnik體 - leni ;)) link:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,9,9,204,,,ustawa-z-dnia-23041964-r-kodeks-cywilny1.html

kpzdr, Gotfryd

Data: 2012-09-30 13:28:54
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 30.09.2012 00:22, Gotfryd Smolik news pisze:

Jasna sprawa. Mam np. stado 秝iadk體 ;)

  No tu nadzia砮 si na nokaut, bo KC 74 tak wersj wyklucza :D

Paragraf 2 - je秎i druga strona nieopatrznie si na to zgodzi (skoro ludzie nieopatrznie zrzekaj si przedawnienia...).

No i zawsze mo縠sz zast眕i 秝iadk體 nagraniem.

Data: 2012-09-28 21:44:51
Autor: Gotfryd Smolik news
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
On Sat, 22 Sep 2012, p47 wrote:

W dniu 2012-09-22 13:27, Andrzej Lawa pisze:

Dodatkowo: wg twojego rozumowania je秎i s眘iad po縴czy砨y mi cokolwiek
swojego, a potem szybko polecia z donosem na policj, to automatycznie
zosta砨ym skazany, nawet je秎i by to by砤 drabina, ja by砨ym na dachu i
odmawia jej oddania dop髃i nie przestan jej niezb阣nie potrzebowa tj.
a nie zejd z dachu?

Owszem,

  Obstawi wersj 縠 nie.
  I to ze s砤bym ;) podparciem przebiegu procedury, w kt髍ej policja
zacz瓿a dzia砤 ze s硂we "przyw砤szczenie" (znaczy dzielnicowy poszed
i w dwu s硂wach wyja秐i czym grozi natychmiastowe nieoodanie przedmiotu
sporu).

raczej ~w體czas by砨y skazany za kradzie,

  Dobrowolnie wydanego przedmiotu?
  Nie 縜rtuj.

a przynajmniej za wy硊dzenie, je秎i, tak jak w opisywanym casusie,
istnia砤by pisemna umowa ustalaj眂a, 縠 t drabin mo縠sz wzi辨 w u縴tkowanie DOPIERO

  Nie mam przekonania.
  Za to uwierz w wesj z zarzutem przyw砤szczenia, o ile przedmiot
sporu nie zosta wydany mimo 縠 uprawniony przedstawi dow骴,
縠 wzywa do oddania.
  Ale tu chyba nie ma sensu ci眊n辨, bo ruchomo禼i przestaj
przystawa do nieruchomo禼i (nieruchomo禼i nie ma jak przyw砤szczy).

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-09-22 11:25:30
Autor: Marcin Debowski
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
On 2012-09-21, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
Je秎i powiedzia, ze wys砤 przelew, a nie wys砤, to te oszustwo :-)

Tak si zastanawiam, czy takie zobowi眤anie jest aby na pewno mieniem, kt髍ym mo縩a niekorzystnie rozporz眃zi na szkod
osoby, kt髍e to zobowi眤anie dotyczy?

--
Marcin

Data: 2012-09-22 09:26:52
Autor: Gotfryd Smolik news
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
On Sat, 22 Sep 2012, Marcin Debowski wrote:

On 2012-09-21, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
Je秎i powiedzia, ze wys砤 przelew, a nie wys砤, to te oszustwo :-)

Tak si zastanawiam, czy takie zobowi眤anie jest aby na pewno
mieniem, kt髍ym mo縩a niekorzystnie rozporz眃zi na szkod
osoby, kt髍e to zobowi眤anie dotyczy?

  IMVHO, Robertowi nie chodzi o zobowi眤anie co do wys砤nia
przelewu (i niewywi眤anie si z niego), co do kt髍ego na
100% wypada si z Tob zgodzi, ale o z硂縠nie fa硈zywego
o秝iadczenia i przelew *ju jest* wykonany.
  Zupe硁ie inne pytanie, to kto jest poszkodowany w takim
przypadku. Na m骿 gust - lokatorka, za krzywda (w odr罂nieniu
od roszczenia, r體nie za t krzywd) nie podlega "przelewowi".
  Tu bym widzia podstawowy problem - w砤禼iciel nie b阣zie
mia prawa do oskar縠nia syna lokatorki 縠 on nie wp砤ci
cho o秝iadczy.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-09-22 13:10:36
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
U縴tkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa w wiadomo禼i news:Pine.WNT.4.64.1209220920060.1424quad...
On Sat, 22 Sep 2012, Marcin Debowski wrote:

On 2012-09-21, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
Je秎i powiedzia, ze wys砤 przelew, a nie wys砤, to te oszustwo :-)

Tak si zastanawiam, czy takie zobowi眤anie jest aby na pewno
mieniem, kt髍ym mo縩a niekorzystnie rozporz眃zi na szkod
osoby, kt髍e to zobowi眤anie dotyczy?

 IMVHO, Robertowi nie chodzi o zobowi眤anie co do wys砤nia
przelewu (i niewywi眤anie si z niego), co do kt髍ego na
100% wypada si z Tob zgodzi, ale o z硂縠nie fa硈zywego
o秝iadczenia i przelew *ju jest* wykonany.
 Zupe硁ie inne pytanie, to kto jest poszkodowany w takim
przypadku. Na m骿 gust - lokatorka, za krzywda (w odr罂nieniu
od roszczenia, r體nie za t krzywd) nie podlega "przelewowi".
 Tu bym widzia podstawowy problem - w砤禼iciel nie b阣zie
mia prawa do oskar縠nia syna lokatorki 縠 on nie wp砤ci
cho o秝iadczy.

Chodzi o wprowadzenie w b潮d, 縠 przelew zosta wykonany w celu wy硊dzena klucza, kt髍y w tym wypadku 潮czy si z zadysponowaniem mieniem w postaci mieszkania.,

Data: 2012-09-22 13:35:05
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 22.09.2012 13:10, Robert Tomasik pisze:

 Tu bym widzia podstawowy problem - w砤禼iciel nie b阣zie
mia prawa do oskar縠nia syna lokatorki 縠 on nie wp砤ci
cho o秝iadczy.

Chodzi o wprowadzenie w b潮d, 縠 przelew zosta wykonany w celu
wy硊dzena klucza, kt髍y w tym wypadku 潮czy si z zadysponowaniem
mieniem w postaci mieszkania.,

Chyba mia砮 na my秎i "nie zosta wykonany" ;)

Tylko tak, skoro lokatorka us硑sza砤 od kogo zaufanego, 縠 zosta i uwierzy砤 mu na s硂wo, o秝iadczy砤 to wynajmuj眂emu i on te jej uwierzy, to jak zamierzasz wykaza, 縠 to ona wy硊dzi砤 a nie pad砤 ofiar wprowadzenia w b潮d osoby, kt髍a nie by砤 stron umowy?

Swoj szos jak ju si ustala w umowie procedur, to nale縴 jej przestrzega - cho鎎y dla w砤snego dobra, 縠by potem kto si nie wprowadzi niezgodnie z umow. Jak to si m體i: jak kto ma mi阫kie serce, to musi mie tward dup. Takie 縴cie niestety - s wyrachowani oszu禼i, tak samo jak i s patologicznie zak砤mani oszczercy. I czasami trafiaj jedni na drugich.

Data: 2012-09-22 15:57:34
Autor: p47
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie

Wracam do mojego pytania z watku otwierajacego te dyskusj,- czy istnieje czas dopiero po up硑ni阠iu kt髍ego zaczyna si ochrona posiadania mieszkania nabytego nawet w z砮j wierze.

Prezentowane tu dotychczas opinie, g丑wnie witka, oderwane s bowiem MZ zar體no od rzeczywisto禼i, jak i od przepis體 prawa.
Gdyby je bowiem traktowa powa縩ie oznacza硂by to, 縠 pozostawienie mieszkania nawet na kilka godzin bez dozoru grozi tym, ze w tym czasie kto si mo縠 do niego w istocie BEZKARNIE w砤ma, zmieni zamki po wniesieniu kilka swoich rzeczy pozosta na kilka przynajmniej lat jako stamt眃 nieusuwalny jedynym mieszkania posiadacz.
Albowiem, je秎i wierzy witkowi et consortes, spe硁ia w體czas wszelkie warunki dla takiej ochrony:
1.to on b阣zie mia klucze do mieszkania
2. s眃 mu uwierzy, 縠 te klucze otrzyma od w砤禼iciela (bo b阣zie s硂wo przeciwko s硂wu, a przecie jakiejkolwiek umowy zastrzegaj眂ej  warunki przekazania nie ma), bo jak wynika z dyskusji sad zawsze wierzy posiadaczowi kluczy;-)
3. skoro b阣zie w mieszkaniu z rzeczami to w nim mieszka i trzeba go od razu chroni  jako posiadacza nawet w z砮j wierze
4. nie b阣zie go mo縩a za nic scigac, bo nie pope硁i on 縜dnego przest阷stwa i oszustwa (skoro twierdzi, ze w砤禼iciel da mu klucze, a wg witka wr阠zenie kluczy oznacza zgod na zamieszkania.
5. A ju na pewno s眘iadka, kt髍ej wr阠zyli秏y przed urlopem klucze  aby w nim kwiatki podlewa砤 moze ca砶owicie bezkarnie zamieszka w naszym mieszkaniu i o nic jej nie mo縩a oskar縴, ani bez zapewnienia lokalu zast阷czego wyrzuci.

Czy aby naprawd??

Data: 2012-09-22 09:02:56
Autor: witek
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
p47 wrote:

Wracam do mojego pytania z watku otwierajacego te dyskusj,- czy
istnieje czas dopiero po up硑ni阠iu kt髍ego zaczyna si ochrona
posiadania mieszkania nabytego nawet w z砮j wierze.

Prezentowane tu dotychczas opinie, g丑wnie witka, oderwane s bowiem MZ
zar體no od rzeczywisto禼i, jak i od przepis體 prawa.
Gdyby je bowiem traktowa powa縩ie oznacza硂by to, 縠 pozostawienie
mieszkania nawet na kilka godzin bez dozoru grozi tym, ze w tym czasie
kto si mo縠 do niego w istocie BEZKARNIE w砤ma, zmieni zamki po
wniesieniu kilka swoich rzeczy pozosta na kilka przynajmniej lat jako
stamt眃 nieusuwalny jedynym mieszkania posiadacz.
Albowiem, je秎i wierzy witkowi et consortes, spe硁ia w體czas wszelkie
warunki dla takiej ochrony:
1.to on b阣zie mia klucze do mieszkania
2. s眃 mu uwierzy, 縠 te klucze otrzyma od w砤禼iciela (bo b阣zie s硂wo
przeciwko s硂wu, a przecie jakiejkolwiek umowy zastrzegaj眂ej  warunki
przekazania nie ma), bo jak wynika z dyskusji sad zawsze wierzy
posiadaczowi kluczy;-)
3. skoro b阣zie w mieszkaniu z rzeczami to w nim mieszka i trzeba go od
razu chroni  jako posiadacza nawet w z砮j wierze
4. nie b阣zie go mo縩a za nic scigac, bo nie pope硁i on 縜dnego
przest阷stwa i oszustwa (skoro twierdzi, ze w砤禼iciel da mu klucze, a
wg witka wr阠zenie kluczy oznacza zgod na zamieszkania.
5. A ju na pewno s眘iadka, kt髍ej wr阠zyli秏y przed urlopem klucze  aby
w nim kwiatki podlewa砤 moze ca砶owicie bezkarnie zamieszka w naszym
mieszkaniu i o nic jej nie mo縩a oskar縴, ani bez zapewnienia lokalu
zast阷czego wyrzuci.

Czy aby naprawd??



pamietasz moze o sprawie kiedy pod nieobecnosc wlasciciel ktos wprowadzil sie do jego garazu?
I s眃 orzek, ze garaz jest w posiadaniu tegoz mieszkanca, bo wlasciciel po otrzymaniu informacji o tym przez jakis czas, juz nie pamietam jaki, nic z tym nie zrobil.

Data: 2012-09-22 16:14:53
Autor: p47
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 2012-09-22 16:02, witek pisze:
p47 wrote:

Wracam do mojego pytania z watku otwierajacego te dyskusj,- czy
istnieje czas dopiero po up硑ni阠iu kt髍ego zaczyna si ochrona
posiadania mieszkania nabytego nawet w z砮j wierze.

Prezentowane tu dotychczas opinie, g丑wnie witka, oderwane s bowiem MZ
zar體no od rzeczywisto禼i, jak i od przepis體 prawa.
Gdyby je bowiem traktowa powa縩ie oznacza硂by to, 縠 pozostawienie
mieszkania nawet na kilka godzin bez dozoru grozi tym, ze w tym czasie
kto si mo縠 do niego w istocie BEZKARNIE w砤ma, zmieni zamki po
wniesieniu kilka swoich rzeczy pozosta na kilka przynajmniej lat jako
stamt眃 nieusuwalny jedynym mieszkania posiadacz.
Albowiem, je秎i wierzy witkowi et consortes, spe硁ia w體czas wszelkie
warunki dla takiej ochrony:
1.to on b阣zie mia klucze do mieszkania
2. s眃 mu uwierzy, 縠 te klucze otrzyma od w砤禼iciela (bo b阣zie s硂wo
przeciwko s硂wu, a przecie jakiejkolwiek umowy zastrzegaj眂ej  warunki
przekazania nie ma), bo jak wynika z dyskusji sad zawsze wierzy
posiadaczowi kluczy;-)
3. skoro b阣zie w mieszkaniu z rzeczami to w nim mieszka i trzeba go od
razu chroni  jako posiadacza nawet w z砮j wierze
4. nie b阣zie go mo縩a za nic scigac, bo nie pope硁i on 縜dnego
przest阷stwa i oszustwa (skoro twierdzi, ze w砤禼iciel da mu klucze, a
wg witka wr阠zenie kluczy oznacza zgod na zamieszkania.
5. A ju na pewno s眘iadka, kt髍ej wr阠zyli秏y przed urlopem klucze  aby
w nim kwiatki podlewa砤 moze ca砶owicie bezkarnie zamieszka w naszym
mieszkaniu i o nic jej nie mo縩a oskar縴, ani bez zapewnienia lokalu
zast阷czego wyrzuci.

Czy aby naprawd??



pamietasz moze o sprawie kiedy pod nieobecnosc wlasciciel ktos
wprowadzil sie do jego garazu?
I s眃 orzek, ze garaz jest w posiadaniu tegoz mieszkanca, bo wlasciciel
po otrzymaniu informacji o tym przez jakis czas, juz nie pamietam jaki,
nic z tym nie zrobil.


No w砤秐ie, - ten przyk砤d pokazuje, 縠 <tak jak przypuszczam i sygnalizowa砮m, kluczowe jest zagadnienie " po jakim czasie"?
Je秎i bowiem w砤禼iciel wie i toleruje np przez miesi眂 zamieszkanie kogo w jego lokalu to istotnie mo縩a domniemywa, ze lokator znalaz si tam za jego wiedz i zgod, a wi阠 istnia砤 na to w jakiejkolwiek formie umowa z wiadomymi tego skutkami prawnymi.
Ale taka ochrona NIE mo縠 wg mnie powsta, je秎i w砤禼iciel protestuje przeciwko dzikiemu lokatorowi natychmiast po powzi阠iu wiedzy o jego obecno禼i w lokalu!

Data: 2012-09-22 16:28:28
Autor: Andrzej Lawa
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
W dniu 22.09.2012 16:14, p47 pisze:

No w砤秐ie, - ten przyk砤d pokazuje, 縠 <tak jak przypuszczam i
sygnalizowa砮m, kluczowe jest zagadnienie " po jakim czasie"?

Przywr骳i stan prawny musisz "bezzw硂cznie". Jak to zinterpretuje s眃 - c罂, wiele zale縴 od tego, kt髍a strona ma adwokata z lepszym... kontaktem z s阣zi.

[ciach]

Ale taka ochrona NIE mo縠 wg mnie powsta, je秎i w砤禼iciel protestuje
przeciwko dzikiemu lokatorowi natychmiast po powzi阠iu wiedzy o jego
obecno禼i w lokalu!

Zasadniczo si zgadzam, ale nadal pozostaje kwestia dowodowa... "Panie w砤dzo, ja tu ju dwa tygodnie mieszkam i ten pan dobrze o tym wiedzia, tylko teraz dosta lepsz ofert a ja nie chcia砤m wi阠ej p砤ci".

W pe硁i si zgadzam, 縠 zgodnie z opisan sytuacj owa lokatorka wy硊dzi砤 wydanie mieszkania i wprowadzi砤 si podst阷em. Ale jak przekonasz o tym s阣ziego, kt髍y wg w砤snego do秝iadczenia 縴ciowego uzna, przy wydaniu kluczy i pozostawieniu owej lokatorce do舵 czasu na wprowadzenie si z rzeczami i rodzin, za co najmniej naci眊ane t硊maczenie, 縠 wynajmuj眂y nie pozwoli jej jeszcze si wprowadzi? Dla kogo stoj眂ego z boku bardziej wygl眃a na to, 縠 wynajmuj眂y po prostu dosta lepsz ofert.

Gdyby posz砤 w zaparte i nie podda砤 si presji mia砨y problem...

A! Dodatkowo: warto zadba o to, 縠by ile si tylko da硂 um體 na media by硂 na lokator體! Takie podstawowe jak elektryczno舵 mo縠 b阣zie ci昕ko tak zorganizowa (chocia wg mnie jest to jak najbardziej do zorganizowania), ale ju wszelkie kabl體ki i internety - lepiej nie ryzykowa. Poza tym to zawsze dodatkowy b髄 przy rozliczeniu z fiskusem.

Data: 2012-09-23 14:10:18
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
U縴tkownik "p47" <karolakowie1@wp.pl> napisa w wiadomo禼i news:505dc3d1$0$26682$65785112news.neostrada.pl...

Wracam do mojego pytania z watku otwierajacego te dyskusj,- czy istnieje czas dopiero po up硑ni阠iu kt髍ego zaczyna si ochrona posiadania mieszkania nabytego nawet w z砮j wierze.

Nie spotka砮m sie w jakiejkolwiek ustawie 禼is砮go okre秎enia - przyk砤dowo 72 godziny.

Data: 2012-09-23 14:29:16
Autor: p47
mieszkanie, -wej锟絚ie w posiadanie
W dniu 2012-09-23 14:10, Robert Tomasik pisze:
U偶ytkownik "p47" <karolakowie1@wp.pl> napisa艂 w wiadomo艣ci
news:505dc3d1$0$26682$65785112news.neostrada.pl...

Wracam do mojego pytania z watku otwierajacego te dyskusj臋,- czy
istnieje czas dopiero po up艂yni臋ciu kt贸rego zaczyna si臋 ochrona
posiadania mieszkania nabytego nawet w z艂ej wierze.

Nie spotka艂em sie w jakiejkolwiek ustawie 艣cis艂ego okre艣lenia -
przyk艂adowo 72 godziny.

Ja gdzie艣 spotka艂em si臋 z tym, ze dziki lokator nabywa prawa posiadacza mieszkania dopiero po 1 miesi膮cu zamieszkiwania. Niestety nie mog臋 znale藕膰 podstawy prawnej tego (a i ka偶dego innego) terminu.
A MZ taki termin powinien by膰 zakre艣lony bo w przeciwnym razie dosz艂oby do opisywanych przeze mnie absurd贸w- kto艣 w jakikolwiek spos贸b dostaje si臋 do twojego mieszkania, zaczyna w nim mieszka膰 (cokolwiek to mia艂oby w sensie prawnym znaczy膰) i ju偶 jest chroniony jako jego jego posiadacz (nawet cho膰by dzia艂a艂 w z艂ej wierze).
To偶 w tej sytuacji strach ca艂膮 rodzin膮 z domu wychodzi膰;-)

Data: 2012-09-23 14:45:42
Autor: Robert Tomasik
mieszkanie, -wej cie w posiadanie
U偶ytkownik "p47" <karolakowie1@wp.pl> napisa艂 w wiadomo艣ci news:505f00a1$0$1221$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-09-23 14:10, Robert Tomasik pisze:
U偶ytkownik "p47" <karolakowie1@wp.pl> napisa艂 w wiadomo艣ci
news:505dc3d1$0$26682$65785112news.neostrada.pl...

Wracam do mojego pytania z watku otwierajacego te dyskusj臋,- czy
istnieje czas dopiero po up艂yni臋ciu kt贸rego zaczyna si臋 ochrona
posiadania mieszkania nabytego nawet w z艂ej wierze.

Nie spotka艂em sie w jakiejkolwiek ustawie 艣cis艂ego okre艣lenia -
przyk艂adowo 72 godziny.

Ja gdzie艣 spotka艂em si臋 z tym, ze dziki lokator nabywa prawa posiadacza mieszkania dopiero po 1 miesi膮cu zamieszkiwania. Niestety nie mog臋 znale藕膰 podstawy prawnej tego (a i ka偶dego innego) terminu.

Boj臋 si臋, 偶e to b臋dzie cie偶ko znale藕膰. Moze w jakim艣 orzeczeniu s膮du najwy偶szego. Ale to bedzie sie odnosi艂o do konkiretnej sprawy.

A MZ taki termin powinien by膰 zakre艣lony bo w przeciwnym razie dosz艂oby do opisywanych przeze mnie absurd贸w- kto艣 w jakikolwiek spos贸b dostaje si臋 do twojego mieszkania, zaczyna w nim mieszka膰 (cokolwiek to mia艂oby w sensie prawnym znaczy膰) i ju偶 jest chroniony jako jego jego posiadacz (nawet cho膰by dzia艂a艂 w z艂ej wierze).
To偶 w tej sytuacji strach ca艂膮 rodzin膮 z domu wychodzi膰;-)

Nie jest chroniony. Tylko trzeba w艂a艣nie patrzy膰 w stron臋 przepis贸w karnych, bo te szybciej reaguj膮 na naruszenie - 偶e tak uproszcz臋.

Data: 2012-09-23 21:54:40
Autor: Marcin Debowski
mieszkanie, -wej???cie w posiadanie
On 2012-09-23, p47 <karolakowie1@wp.pl> wrote:
W dniu 2012-09-23 14:10, Robert Tomasik pisze:
U縴tkownik "p47" <karolakowie1@wp.pl> napisa w wiadomo禼i
news:505dc3d1$0$26682$65785112news.neostrada.pl...

Wracam do mojego pytania z watku otwierajacego te dyskusj,- czy
istnieje czas dopiero po up硑ni阠iu kt髍ego zaczyna si ochrona
posiadania mieszkania nabytego nawet w z砮j wierze.

Nie spotka砮m sie w jakiejkolwiek ustawie 禼is砮go okre秎enia -
przyk砤dowo 72 godziny.

Ja gdzie spotka砮m si z tym, ze dziki lokator nabywa prawa posiadacza mieszkania dopiero po 1 miesi眂u zamieszkiwania. Niestety nie mog znale兼 podstawy prawnej tego (a i ka縟ego innego) terminu.

Nie da si MZ bo to zale縴 od konkretnej sprawy. Art. 343. 2. Posiadacz nieruchomo禼i mo縠 niezw硂cznie po samowolnym naruszeniu posiadania przywr骳i w砤snym dzia砤niem stan poprzedni; nie wolno mu jednak stosowa przy tym przemocy wzgl阣em os骲.

Niezw硂cznie = bez zb阣nej zw硂ki, czyli mo縩a sobie wyobrazi sytuacj gdy dob po wprowadzeniu w砤禼iciel zobaczy, 縠 kto u niego zamieszka i nie zrobi z tym nic i wtedy MZ ju nie za bardzo mo縠 osobnika tak sobie usun辨. Albo te gdy wyjecha w d縰ngl na 2 miesi眂e, poprosi koleg o dogl眃anie, ten go ola no i kto si mu wprowadzi co stwierdzi dopiero po powrocie i wtedy od razu przej背 lokal do czego MZ mia prawo. Ten drugi przyk砤d taki rozbudowany bo zapewne czas dzia砤 jednak na niekorzy舵 i nale縴 si raczej spodziewa, 縠 w砤禼iciel nie powinien zostawia samopas swojego mienia bez 縜dnego dogl眃u je秎i znika na d硊縠j.

--
Marcin

Data: 2012-09-22 17:01:43
Autor: Marcin Debowski
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
On 2012-09-22, Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> wrote:
On Sat, 22 Sep 2012, Marcin Debowski wrote:

On 2012-09-21, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
Je秎i powiedzia, ze wys砤 przelew, a nie wys砤, to te oszustwo :-)

Tak si zastanawiam, czy takie zobowi眤anie jest aby na pewno
mieniem, kt髍ym mo縩a niekorzystnie rozporz眃zi na szkod
osoby, kt髍e to zobowi眤anie dotyczy?

  IMVHO, Robertowi nie chodzi o zobowi眤anie co do wys砤nia
przelewu (i niewywi眤anie si z niego), co do kt髍ego na
100% wypada si z Tob zgodzi, ale o z硂縠nie fa硈zywego
o秝iadczenia i przelew *ju jest* wykonany.

To tylko dopytam: maj眛kiem mia砨y by lokal? Je秎i tak, to rzecz
jasna si zgadzam, je秎i wspomniany pierwszy czynsz, to nie.

  Zupe硁ie inne pytanie, to kto jest poszkodowany w takim
przypadku. Na m骿 gust - lokatorka, za krzywda (w odr罂nieniu
od roszczenia, r體nie za t krzywd) nie podlega "przelewowi".
  Tu bym widzia podstawowy problem - w砤禼iciel nie b阣zie
mia prawa do oskar縠nia syna lokatorki 縠 on nie wp砤ci
cho o秝iadczy.

Syn nie jest stron umowy, ale skoro napisa砮 "oskar縠nia" to masz pewnie na my秎i odpowiedzialno舵 karn. W takim przypadku nie rozumiem, przepis nie definiuje zdaje si 縠 oszust ma by bezposrednim beneficjentem oszystwa?

--
Marcin

Data: 2012-09-28 21:34:26
Autor: Gotfryd Smolik news
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
On Sat, 22 Sep 2012, Marcin Debowski wrote:

Syn nie jest stron umowy, ale skoro napisa砮 "oskar縠nia"
to masz pewnie na my秎i odpowiedzialno舵 karn.

  Tak.

W takim
przypadku nie rozumiem, przepis nie definiuje zdaje si
縠 oszust ma by bezposrednim beneficjentem oszystwa?

  Nie ma, zgoda.
  Ale odpowiedz - kto jest poszkodowanym przez syna?
  Przecie to matka zosta砤 wprowadzona w b潮d, prawda?
  Czy jak ja Ci powiem, ze jestem w砤禼icielem kolumny
Zygmunta, i na tej podstawie kto TOBIE za ni zap砤ci,
to ja b阣 sprawc oszustwa?
  Co mi ta wersja nie pasuje :]

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-09-21 23:59:48
Autor: Gotfryd Smolik news
mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie
On Thu, 20 Sep 2012, p47 wrote:

[...]
przywileje z tytu硊 posiadania (w sensie KC) tego lokalu?
   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^


Chodzi mi po g硂wie, ze w ci眊u pierwszego miesi眂a zamieszkania bez tytu硊 prawnego nie jest on jeszcze "posiadaczem" lokalu

  W sprawie formalnej - IMO tu le縴 b潮d gruby.
  Niezale縩ie od tego czy jest on istotny czy o czym przes眃za lub nie,
to jest b潮d gruby w砤秐ie.
  Posiadanie jak najbardziej mo縠 by *bezprawne*!
  Posiadanie opisuje "stan fizyczny".
  Najlepiej wskazuje to cytat z przywo砤nego KC, kt髍y po "intencyjnym"
opisie posiadania (zaczynaj眂ym si przepisem og髄nym, wskazuj眂ym
spor list przypadk體 posiadania w dobrej wierze) zapodaje taki tekst:

http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,9,9,204,,,ustawa-z-dnia-23041964-r-kodeks-cywilny1.html
+++
Art. 342.
  Nie wolno narusza samowolnie posiadania, chocia縝y posiadacz by w z砮j wierze.
-- -

  IMO mowa o takim w砤秐ie przypadku.
  Posiadacz wie, 縠 nie jest uprawniony (jeszcze) do posiadania, ale
w z砮j wierze je obj背.

  Problem w wydaniu kluczy le縴 za IMVHO tu:
+++
Art. 343.
[...]
2. Posiadacz nieruchomo渃i mo縠 niezw硂cznie po samowolnym
  naruszeniu posiadania [...]
-- -

  Jak rozumiem, ca硂舵 Twojego pytania sprowadza si do prostej (za to
trudnej w wyja秐ieniu) kwestii: czy wydanie kluczy z twierdzeniem 縠
"by硑 wydane w celu pokazania lokalu" i u縴cie ich w celu obj阠ia
w posiadanie wype硁ia warunek "samowolno禼i".

2. umowa najmu nie wesz砤 w 縴cie, -jest niewa縩a z powodu niewype硁ienia przez najemc opisanego wy縠j warunku

  Ale wy縠j nie napisa砮, 縠 umowa wchodzi w 縴cie z dniem wp砤cenia
pierwszego czynszu, lecz 縠 przekazanie mieszkania nast眕i po spe硁ieniu
tego warunku.
  Czyli *po* wej禼iu umowy w 縴cie (najpierw umowa "wchodzi", p蠹niej
dopiero kandydat na lokatora jest zobowi眤any do wp砤ty).
  Tu trzeba si zgodzi z przytaczanymi ju zastrze縠niami :(

2. czy policja nie powinna interweniowa, - wszak mamy tu do czynienia wg mnie z przest阷stwami:
1. doprowadzeniem do niekorzystnego rozporz眃zenia mieniem,
[...]
3. oszustwa

  Ja bym jeszcze o definicj oszustwa poprosi.
  Ewentualnie wskazanie kt髍y art. KK proponujesz dla p.1 a kt髍y dla p.3
  Mog硂by to znacznie upro禼i skre秎anie duplikat體 (bo od tego si砤
argument體 nie ro秐ie, wi阠 przeciwnie).

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-09-22 11:12:10
Autor: p47
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
Na marginesie dyskusji, jaka si tu wywi眤a砤, po kt髍ej, jak si wydaje, strony pozosta硑 przy swoim zdaniu, informuje, ze lokatorka nie wytrzyma砤 wywieranej na ni wszechstronnej presji, i po ca. 40 wynios砤 si z lokalu wraz z dzieckiem, m陑em i bezprawnie ca砶owicie zamieszka砤 tak縠 babci!
Przy okazji okaza硂 si ze funkcjonariusze rozmaitych s硊糱 s koneserami szkockich trunk體;-)

Data: 2012-09-22 11:35:24
Autor: p47
mieszkanie, -wej禼ie w posiadanie
Na marginesie dyskusji, jaka si tu wywi眤a砤, po kt髍ej, jak si wydaje, strony pozosta硑 przy swoim zdaniu, informuje, ze lokatorka nie wytrzyma砤 wywieranej na ni wszechstronnej presji, i po ca. 40 godzinach wynios砤 si z lokalu wraz z dzieckiem, m昕em i tak縠 ca砶owicie bezprawnie zamieszka砤  babci!
Przy okazji okaza硂 si ze funkcjonariusze rozmaitych s硊縝 s koneserami szkockich trunk體;-)

mieszkanie, -wej艣cie w posiadanie

Nowy film z video.banzaj.pl wi阠ej »
Redmi 9A - recenzja bud縠towego smartfona